PDA

Zobacz pełną wersję : Folie ochronne - moje wrażenia na gorąco ...



Baldi
12-08-2004, 18:14
Hi hi, chciałem się podzielić moimi traumatycznymi wrażeniami :)
Właśnie spędziłem dobrą godzinę na oklejaniu swojej dziesiątki. Woow, ciężki kawałek chleba Wam powiem. Dostałem dzisiaj kupione na Allegro folie poliwęglanowe Zorin (made in USA), podobno jakaś kosmiczna technologia - gość który to sprzedaje to jakiś maniak kosmonautyki :) ... no ale ... reasumując kupiłem dwie folie (trzecia gratis) i dobrze że było tego aż tyle. Dopiero za drugim razem prawie doszedłem jak się tą folię nakleja żeby było dobrze :)
Co prawda od sprzedawcy dostałem dwa linki z instrukcją naklejania (i wierzcie mi że to nie jest śmieszne), ale niestety linki te miałem w pracy, a oczywiście nie mogłem sobie odmówić żeby nakleić je od razu , bez czekania na dzień następny :)
Apropos tej kosmiczności folii to muszę powiedzieć że faktycznie przy dociskaniu (dociskałem końcówką plastikowego długopisu) nic się nie rysuje powierzchnia folii. I tak podobno ma być z nimi z założenia - że mają się nie rysować i to przez wiele lat :) hi hi zobaczymy jak będzie.
Zauważyłem delikatny wzrost kontrastu wyświetlacza. I tak też ma być według informacji któe uzyskałem.
Wracając do samego oklejania, jeśli przyszło by Wam to robić tymi Zorinami, to jedna zasada - folia naklejana nie może w żadnym momencie odchylić się od powierzni oklejanego wyświetlacza więcej niż jakieś 30 stopni (tak na oko oceniam). Jak się przez przypadek człowiek rozpręzy na chwilę przy oklejaniu i zagnie folie za bardzo - to się robi lipa i trza nową folię brać - bo oczywiście dwa razy jednej i tej samej się nie da przykleić.
Co prawda dopiero drugie podejście dało mi satysfakcjonujący efekt (jednak w pewnym momencie przegiąłem za bardzo folię, ale to już pod sam koniec klejenia i to na samym brzegu ekranu LCD), ale teraz jest cool.
Co więcej okleiłem też ekranik górny. Akurat z jednego kawałka folii, wystarcza dokładnie na oba ekrany do 10-tki (górny ekranik też za drugim podejściem).
A teraz pozostaje mi jedynie nadzieja, że całe lata (świetlne) te folie będą ochraniać mojego ssskarrba :)
Pozdro

Tytus
12-08-2004, 20:11
Hi hi, chciałem się podzielić moimi traumatycznymi wrażeniami :)
Właśnie spędziłem dobrą godzinę na oklejaniu swojej dziesiątki. Woow, ciężki kawałek chleba Wam powiem. Dostałem dzisiaj kupione na Allegro folie poliwęglanowe Zorin (made in USA), podobno jakaś kosmiczna technologia - gość który to sprzedaje to jakiś maniak kosmonautyki :) ... no ale ... reasumując kupiłem dwie folie (trzecia gratis) i dobrze że było tego aż tyle. Dopiero za drugim razem prawie doszedłem jak się tą folię nakleja żeby było dobrze :)
Co prawda od sprzedawcy dostałem dwa linki z instrukcją naklejania (i wierzcie mi że to nie jest śmieszne), ale niestety linki te miałem w pracy, a oczywiście nie mogłem sobie odmówić żeby nakleić je od razu , bez czekania na dzień następny :)
Apropos tej kosmiczności folii to muszę powiedzieć że faktycznie przy dociskaniu (dociskałem końcówką plastikowego długopisu) nic się nie rysuje powierzchnia folii. I tak podobno ma być z nimi z założenia - że mają się nie rysować i to przez wiele lat :) hi hi zobaczymy jak będzie.
Zauważyłem delikatny wzrost kontrastu wyświetlacza. I tak też ma być według informacji któe uzyskałem.
Wracając do samego oklejania, jeśli przyszło by Wam to robić tymi Zorinami, to jedna zasada - folia naklejana nie może w żadnym momencie odchylić się od powierzni oklejanego wyświetlacza więcej niż jakieś 30 stopni (tak na oko oceniam). Jak się przez przypadek człowiek rozpręzy na chwilę przy oklejaniu i zagnie folie za bardzo - to się robi lipa i trza nową folię brać - bo oczywiście dwa razy jednej i tej samej się nie da przykleić.
Co prawda dopiero drugie podejście dało mi satysfakcjonujący efekt (jednak w pewnym momencie przegiąłem za bardzo folię, ale to już pod sam koniec klejenia i to na samym brzegu ekranu LCD), ale teraz jest cool.
Co więcej okleiłem też ekranik górny. Akurat z jednego kawałka folii, wystarcza dokładnie na oba ekrany do 10-tki (górny ekranik też za drugim podejściem).
A teraz pozostaje mi jedynie nadzieja, że całe lata (świetlne) te folie będą ochraniać mojego ssskarrba :)
Pozdro

zapodawaj namiary na tego kosmologa :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Baldi
12-08-2004, 20:57
Jest na Allegro, strona gościa (http://www.allegro.pl/my_page.php?uid=2014498) o a tutaj te folie (http://www.allegro.pl/show_item.php?item=29236352)
Hi hi
niezły gigant - prom kosmiczny sprzedaje :)
Aha i znalazłęm link z instrukcją naklejania TUTAJ (http://www.zorin-usa.com/zorincustomsl.php)

Vitez
12-08-2004, 21:35
A teraz pozostaje mi jedynie nadzieja, że całe lata (świetlne) te folie będą ochraniać mojego ssskarrba :)


Przesada wg mnie... pol roku nim cykam bez folii ochronnej i zadnej zauwazalnej rysy na LCD... moze jedno malutkie wytarcie. A przezyl ze mna sporo - sam LCD wg mnie jest wystarczajaco mocny, nie trzeba go wzmacniac.
Ale to tylko moje zdanie...

muflon
12-08-2004, 22:08
Hehe, mi się nazwa 'Zorin' głównie kojarzy z pyskówkami między foliarzami na prfcg :)
A z tego co pamiętam, to ostateczny wniosek był taki, że z USA to ma niewiele wspólnego, "amerykańska domena" jest tak naprawdę zarejestrowana w Polsce itp.
No ale skoro Ci służy, to super!

Baldi
13-08-2004, 08:35
To czy posłuży to się okaże z czasem
Na razie wygląda to bardzo profesjonalnie,
Faktycznie jak tafla szkła.
Przy zdejmowaniu folii nie zostaje nawet po niej ślad (wiem bo kilka podejść robiłem przecież)
Próbowałem ją porysować trochę, ale oczywiście nie przeginałem :), nie zostały żadne ślady - chyba jest faktycznie bardzo twarda i odporna.
Nie będę przekonywał nikogo do tej czy innej folii, po prostu pisałem o mich dramatycznych przeżyciach w związku z jej zakładaniem :) hi hi
A do tego wątku wrócę powedzmy za pół roku, jak już będzie można ocenić zużycie tej folii w jakimś czasie :)
Pozdro

Rafalski
13-08-2004, 10:55
Jaki rozmiar pasuje na D30? Pytam, bo nie mam jeszcze aparatu w ręku..

Baldi
13-08-2004, 11:21
nie wiem jaki rozmiar, ale w przypadku folii które ja kupiłem to były kawałki, które trzeba sobie samemu dociąć.
załatwiłem to oczywiście nożykiem ostrym, ale na pewno było by milej jak by już było orginalnie docięte do konkretnego ekranu LCD dla konkretnego modelu
przy cięciu nożykiem zostają jednak na brzegach delikatne karbowania (w sumie nieistotne, ale jak ktoś by chciał to by to wypatrzył
Pozdro

Vitez
13-08-2004, 15:55
po prostu pisałem o moich dramatycznych przeżyciach w związku z jej zakładaniem :)

A miales jakies dramatyczne przezycia przed zalozeniem folii zwiazane z ryzykiem uszkodzenia LCD ze zdecydowales sie ja kupic? Czy tez po prostu "na wszelki wypadek" ?

Baldi
13-08-2004, 18:41
To było zdecydowanie na "wszelki wypadek" :)
A poza tym reklama dzwignią handlu, tyle się oczytałem o magicznych właściwościach tych folii że wymiękłem :)

iczek
13-08-2004, 22:52
Cale te folie to jedna wielka BZDURA :):)
Zakladanie tego na wyswietlacz akurat w Canonie to jakby uprawiac seks z ...... :twisted:

Mialem w rekach 4 rozne 'dziesiatki'. W tym dwie swoje, ktore ostro cwiczylem i na zadnym aparacie, nawet przy mocnym uzywaniu i przecieraniu LCD palcami, nie zauważylem ZADNYCH wytarc, otarc, zarysowan.
Nie wiem jak robi to Canon, ale wyswietlacze sa bardzo trwale i odporne na piasek i pyl.
Dlatego pewnie Canon nie dolacza takich idiotycznych wynalazkow (oslon) jak Nikon do swoich cyfrowek :)

Osobiscie, bedac esteta, odradzam oszpecanie aparatu tymi foliami, ktore po kilku dniach odstaja i przykleja sie do odstajacych czesci kurz z torby. :):):)

Vitez
14-08-2004, 16:39
na zadnym aparacie, nawet przy mocnym uzywaniu i przecieraniu LCD palcami, nie zauważylem ZADNYCH wytarc, otarc, zarysowan.
Nie wiem jak robi to Canon, ale wyswietlacze sa bardzo trwale i odporne na piasek i pyl.


Podpisuje sie pod tym obiema rekami.



Osobiscie, bedac esteta, odradzam oszpecanie aparatu tymi foliami

I pod tym tez :)

Tytus
14-08-2004, 18:16
na zadnym aparacie, nawet przy mocnym uzywaniu i przecieraniu LCD palcami, nie zauważylem ZADNYCH wytarc, otarc, zarysowan.
Nie wiem jak robi to Canon, ale wyswietlacze sa bardzo trwale i odporne na piasek i pyl.


Podpisuje sie pod tym obiema rekami.



Osobiscie, bedac esteta, odradzam oszpecanie aparatu tymi foliami

I pod tym tez :)

1. po tygodniu na sawannie i dyndaniu aparatu na szyi rys będzie pełno, uwierz mi, tydzień kurzu i piachu spod kół samochodu, pchającego się w każdą szczelinę robi swoje
2. nie jestem estetą a fotografem amatorem, sprzęt ma działać a nie wyglądać i paradoksalnie ze względów estetycznych by za pięć lat dało się go sprzedać za większe pieniądze zakupiłem właśnie folię :mrgreen: może trafi się klient esteta :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

wizja
14-08-2004, 19:03
1. po tygodniu na sawannie i dyndaniu aparatu na szyi rys będzie pełno, uwierz mi, tydzień kurzu i piachu spod kół samochodu, pchającego się w każdą szczelinę robi swoje
2. nie jestem estetą a fotografem amatorem, sprzęt ma działać a nie wyglądać i paradoksalnie ze względów estetycznych by za pięć lat dało się go sprzedać za większe pieniądze zakupiłem właśnie folię :mrgreen: może trafi się klient esteta :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

mam wrażenie, że przy warunkach jakie opisujesz (a jest jeszcze gorzej) folia zda się na nic... skupiłbym się raczej na uszczelnieniu zestawu, a folia to będzie już sprawa dru.. czwartorzędowa - nie wiem jak wtedy ze sprzedażą klientowi estecie :mrgreen: :wink: w pewnych warunkach chyba tylko prezerwatywa Cię uratuje.. :wink: :mrgreen: :mrgreen:

Tytus
14-08-2004, 19:25
1. po tygodniu na sawannie i dyndaniu aparatu na szyi rys będzie pełno, uwierz mi, tydzień kurzu i piachu spod kół samochodu, pchającego się w każdą szczelinę robi swoje
2. nie jestem estetą a fotografem amatorem, sprzęt ma działać a nie wyglądać i paradoksalnie ze względów estetycznych by za pięć lat dało się go sprzedać za większe pieniądze zakupiłem właśnie folię :mrgreen: może trafi się klient esteta :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

mam wrażenie, że przy warunkach jakie opisujesz (a jest jeszcze gorzej) folia zda się na nic... skupiłbym się raczej na uszczelnieniu zestawu, a folia to będzie już sprawa dru.. czwartorzędowa - nie wiem jak wtedy ze sprzedażą klientowi estecie :mrgreen: :wink: w pewnych warunkach chyba tylko prezerwatywa Cię uratuje.. :wink: :mrgreen: :mrgreen:

w tym i innych celach co sie da oblepione mam taśmą izolacyjną, od kurzu i piachu gorzej jest tylko w bardzo wilgotnym środowisku (łódź i dżingla) 300D do tego w ogóle się nie nadaje (by robić zdjęcia bez osłony) analog radzi sobie trochę lepiej, na Eosa 100 miałem wodoszczelny foliowy poktowiec, zobaczę jak się sprawdzi na cyfraka.

maku
14-08-2004, 21:04
Jeśli komuś udało się nakleić folię Zorin w sposób idealny to jest jak dla mnie mistrzem świata. W tej chwili mam naklejoną folię przeznaczoną dla PDA i jest po prostu znakomita. Nawet nie próbuje się odklejać a miała już kontakt z kurzem, deszczem, słońcem itd. Jest dużo łatwiejsza do naklejenia. A jeśli chodzi o estetykę to naprawdę trzeba się dobrze przyjrzeć żeby dostrzec, że na wyświetlacz jest naklejona folia. Docinałem ostrym nożykiem już naklejoną na wyświetlacz wzdłuż szczeliny między wyświetlaczem a obudową. (Delikatnie oczywiście). Mam ją już kilka miesięcy i nie widać absolutnie żadnych śladów użytkowania. Nie wiem jak jest faktycznie z trwałością oryginalnego wyświetlacza, ale biorąc pod uwagę koszt aparatu i znikomy moim zdaniem koszt folii uważam, że warto. I to właśnie ze względu na estetykę.

Baldi
14-08-2004, 22:40
Maku, no to jestem prawie mistrzem świata :)
Na małym wyświetlaczu nakleiłem idealnie, na tylnym LCD prawie idealnie - ale to wszystko za drugim podejściem dopiero. Została mi jeszcze trzecia folia, ale nie chciałem już robić trzeciego podejścia z obawy, że może mi się nie udać tego zrobić przynajmniej tak dokładnie jak za drugim razem hi hi :)
Pozdro

Vitez
15-08-2004, 01:27
1. po tygodniu na sawannie i dyndaniu aparatu na szyi rys będzie pełno, uwierz mi, tydzień kurzu i piachu spod kół samochodu, pchającego się w każdą szczelinę robi swoje

Nigdy bym nie wzial swojego 10D na sawanne/pustynie czy do dzungli... wiem ze bardzo szybko przestalby mi dzialac.
Analoga - owszem, z cyfrowek tylko 1DMkII jest niewystarczajaco delikatny ;) .
I folia tu nie ma nic do tego - co z tego ze wyswietlacz LCD mi sie nie porysuje jak mi elektronika siadzie? :P

Tytus
17-08-2004, 17:41
1. po tygodniu na sawannie i dyndaniu aparatu na szyi rys będzie pełno, uwierz mi, tydzień kurzu i piachu spod kół samochodu, pchającego się w każdą szczelinę robi swoje

Nigdy bym nie wzial swojego 10D na sawanne/pustynie czy do dzungli... wiem ze bardzo szybko przestalby mi dzialac.
Analoga - owszem, z cyfrowek tylko 1DMkII jest niewystarczajaco delikatny ;) .
I folia tu nie ma nic do tego - co z tego ze wyswietlacz LCD mi sie nie porysuje jak mi elektronika siadzie? :P

a ja zabieram i póki co działa, trzeba się tylko o niego odpowiednio wcześnie zatroszczyć

P.S.
założyłem folię i jest cool 8)

Tytus
20-12-2005, 00:57
To było zdecydowanie na "wszelki wypadek" :)
A poza tym reklama dzwignią handlu, tyle się oczytałem o magicznych właściwościach tych folii że wymiękłem :)

ale wyciągnąłem posta starego ;) ale nie chciałem nowego wątku tworzyć

chciałem napisać o moich rocznych wrażeniach z używania folii ZORIN

powiem tylko tyle, JEST SUPER i żadna inna się do niej nie umywa

kupiłem właśnie coś takiego dla znajomej na A610
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=77100878

TOTALNE NIEPOROZUMIENIE, to jest jakieś totalne gówno

no to tyle...

hekselman
20-12-2005, 14:50
Cale te folie to jedna wielka BZDURA :):)
.... nie zauważylem ZADNYCH wytarc, otarc, zarysowan....

Jak będziesz sprzedawał aparat - zobaczysz ile ich znajdzie kupujący!Stąd tez oklejanie i wyświetlaczy i aparatów że o komórkach nie wspomnę czy pilotach do sprzętu!Ja tam używam zwykłego "Scotcha" - jak się zużyje to sruuu....nowy.

Zielony
20-12-2005, 15:05
chciałem napisać o moich rocznych wrażeniach z używania folii ZORIN

powiem tylko tyle, JEST SUPER i żadna inna się do niej nie umywa


hmmm, sprawa ZORINA ucichła i też nikt do końca nie wie czy to była ściema czy jak...

chciałem kiedyś to kupić, ale naczytałem się że to totalna ściema i firma Zorin nie istnieje...

okazuje się, że jednak tak, z tego co piszesz :D

Zielony
20-12-2005, 15:10
Jak będziesz sprzedawał aparat - zobaczysz ile ich znajdzie kupujący!Stąd tez oklejanie i wyświetlaczy i aparatów że o komórkach nie wspomnę czy pilotach do sprzętu!Ja tam używam zwykłego "Scotcha" - jak się zużyje to sruuu....nowy.

miołech tyż takich znajomych co mało brakowało a telewizór by stoł na szafce w tych nelonach i tych steropianach po bokach...
masakra... :D
piloty wszytko było w nelonach i poowijane taśmom klejoncom...

pojda do nich winszować skuli nowego roku to obadom jak się sprawy majom...
a potym obejrzymy kolejne aukcje na allegro, nowe - nie używane :lol:

Metus
21-12-2005, 00:01
a ja kupiłem jakieś pół roku temu taką śmieszną osłonę od Foto-tipa na allegro za 99zł do swojego 20D... Teraz dwudziestkę sprzedaję a osłonkę chciałem zabrać i założyć do 5D ale... nie dałem rady jej zerwać z LCD .. mało wyświetlacza nie wyrwałem z puszki.. osłona jest do **** kompletnie. Strasznie utrudnia fotografowanie przy założonej osłonie p-słonecznej a bez niej... spoko tylko po co te całe ustrojstwo?? pozatym po zerwaniu miało nie zostawiać śladu a tu... masakra myślałem, że kogoś zabije (czyt foto-tipa) wyświetlacz cały umazany w kleju który nie dawał się zmyć... koszmar... acha.. osłona miała dać się zerwać bez trudu a musiałem ją połamać żeby zdjąć.... ogólnie... NIE polecam... ale folie to co innego... mam naklejoną na Ppc i sprawuje się suuuper!

Aszu
21-12-2005, 00:10
Dajcie spokój z tymi foliami, osłonkami.
I folia i osłonka też się rysuje i brzydko wygląda:-)
a po zerwaniu wygląda jeszcze gorzej.

Ktoś ma dywan w folii?

hekselman
21-12-2005, 00:25
Ja mam deske sedesową w folii....

Robson01
21-12-2005, 00:28
Ja mam deske sedesową w folii....
Czyżbyś się bał że ją d... porysujesz :D

Wann-Ann
26-07-2010, 15:38
a ja jednak polecam te folie :) też myślałam, że nie będzie mi potrzebna, bo po co... dbam o sprzęt, a jakaś mała ryska nie przeszkadza.

no i tak było do momentu aż latająca bateria uderzyła kantem w szybkę LCD i ją stłukła (spadła o ok 1 metra) - zrobił się "pajączek" i za wymianę głupiego kawałka plastiku ( pękła tylko szybka, LCD cały) w 5D mark II zapłaciłam 300zł o.O

zatem.... warto wydać do 10zł i kupić tę folię, są one dosyć grube i bardziej sprężyste od zwykłego plastiku więc myśle, że gdybym miała tę folię, to..

zaoszczędziłabym 300zł :)

sbogdan1
26-07-2010, 16:16
Czyżbyś się bał że ją d... porysujesz :D
hehehe
A ja mam dylemat bo chciałem kupić taki duży arkusz poliwęglanowy coby przednia szybę w swojej osobówce obkleić i nie znalazłem , zawsze to jakaś ochrona by była , choćby przed wycieraczkami i nisko latającymi owadami zwłaszcza w nocy.:lol:

Bolek02
28-07-2010, 16:55
Panowie po co ta ironia? - chce sobie Kolega zabezpieczyć LCD i ma rację ( jego wybór ).
Poliwęglan to dobre rozwiązanie, choć szkło chartowane IHMO lepsze.

Tomas
31-07-2010, 23:10
Polecam folie firmy 3M Vicuti . Jest w wer. błyszczącej i matowej. Przyklejana na "zasadzie elektrostatycznej". W każdej chwili można ja ściagnąć bez pozostawiania śladów kleju. Dodatkowo można ją wielokrotnie ściągać i naklejać. Pierwsza taka folie kupiłem ok. 2 lata temu. Idealne zabezpieczenie ekranów. Obecnie mam ja już na kilku urządzeniach. Błyszcząca znacząco poprawia kontrast. Matowa ma zaletę braku odbijania swiatła ( widoczność ekranu w słońcu ). Można kupić wyciętą na praktycznie wszystkie urządzenia. POLECAM.

Bolek02
08-08-2010, 11:37
W praktyce aktualnie używam takiej osłony :
OSŁONA LCD do CANON 50D 40D G10 G9 500D 450D 7D(numer 1174709074)
Jest to osłona naklejana na taśmę 3M, a więc nie brudzi ekranu. Jest lepsza i estetyczniejsza od folii z polwęglanu. Posiada własności znacznie droższej osłony ze szkła hartowanego. Można powiedzieć że to rozsądny kompromis, jeśli ktoś potrzebuje tego typu zabezpieczenia - nie szpeci i daje lepsze samopoczucie :)

kondziu
14-08-2010, 20:07
nie wiem czy juz pisalem o folii :mrgreen:
polecam zwykla poliweglanowa folie dostapna na allegro;
nie widac jej jak sie db przyklei i ochrona bdb-mialem tym obklejonego canona 40d + wszystkie dotychczasowe telefony komorkowe; nie pozostawia sladow po sciagnieciu (ja kupowalem u goscia o nicku chyba subzero z wrocka- docinal folie do każdego ekranu)
koszt 10zl...
pzd k.

oskardj92
15-08-2010, 17:43
Folie są dobre, sam na swoim 1000D od ponad roku cały czas tą samą, jest już nieco porysowana i po bokach są lekkie bąbelki. Trzyma się i to jest najważniejsze !!!