Zobacz pełną wersję : Dobór body do już posiadanych szkieł.
Kumpel / pstrykacz z kompaktem / dostał w "spadku" 3 szkła, ale bez body, i teraz ma problem jakie body kupić.
Szkła to :
1. Canon EF 16-35mm f/2.8L II USM
2. Canon EF 24-105mm f/4 L IS USM
3. Canon EF 100mm f/2.8 MACRO USM
Kumpel fotografuję głównie : krajobrazy , makro , fotografie w namiocie bezcieniowym i architekturę.
Budżet kumpla : 8000 zł / co nie znaczy że koniecznie chce wydać wszystko /.
Jakie body byście mu radzili kupić ?
To zależy, czy kolega zajmuje się ambitną fotografią, czy też jest tylko niedzielnym pstrykaczem. W pierwszym przypadku najlepiej byłoby kupić 5DII, bo do wspomnianych szkieł będzie pasował idealnie. W drugim przypadku lepiej sprzedać te szkła, kupić za to jakąś tanią puszkę z kitem, a 8000 zł przeznaczyć na jakąś fajną wycieczkę - kadry będą niezapomniane.
Z tego co mi wiadomo, to kumpel chce się poważnie zająć fotografią.
trzeszcz6
17-12-2010, 00:03
Kumpel / pstrykacz z kompaktem / dostał w "spadku" 3 szkła, ale bez body, i teraz ma problem jakie body kupić. [...]
Jakie body byście mu radzili kupić ?
gdzie można dostać taki spadek? :P
a na serio to jeżeli chce się zająć na serio fotografią i do tych przestrzeni fotografii które wymieniłeś (krajobrazy makro namiot bezcieniowy architektura) to moim zdaniem są dwie opcje:
1. 5d mkII bez żadnych obiektywów już aparat super :P
2. 5d mkI plus do tego Canon TS-E 24mm 3.5L (architektura) no chyba że będzie chciał*trochę dołożyć do Canon TS-E 24mm 3.5L II
pozdrawiam! bartek
daviddark
17-12-2010, 00:13
5D mark II
Też myślałem o 5d Mk II, ale tyle sie naczytałem o jego koszmarnym AF, że sam nie wiem czy mu doradzić 5d Mk II, czy raczej 7 D.
gregory23
17-12-2010, 08:04
Tu niestety będziesz zawsze miała dylemat czy polecić koledze 7D czy 5D mk II
Osobiście stawiał bym na 5D ale czy tak naprawdę jest mu to potrzebne ?
panmateusz
17-12-2010, 08:20
Tu niestety będziesz zawsze miała dylemat czy polecić koledze 7D czy 5D mk II
Osobiście stawiał bym na 5D ale czy tak naprawdę jest mu to potrzebne ?
miał* - gdyż odnosisz się do mężczyzny
januszP.
17-12-2010, 08:30
Nemeo oj czuję w Twoim zapytaniu jakąś "niewinną prowokację";) Ty ze swoim niekwestionowanym doświadczeniem fotograficznym zadajesz tak naiwne pytanie na forum? I jeszcze pewnie oczekujesz konstruktywnej odpowiedzi? Żartowniś . :mrgreen:
Pozdrawiam
Janusz
Nemeo, ale obawiasz się, że mu za tym namiotem bezcieniowym dobiegaczka nie nadąży? Czy raczej krajobraz może się zniecierpliwić i se pójdzie gdzie indziej? Sam pomysł doboru korpusu do posiadanej szklarni (a nie do tematyki) jest osobliwy. Kupiłbym pewnie jakieś 1000d (bo jest prosty), względnie coś nieznacznie droższego z LV, a resztę zainwestował w świnkę skarbonkę. Jak już aparat przestanie przeszkadzać w robieniu zdjęć, to se kolega sam zdecyduje czego mu trzeba.
Nemeo coś chyba kombinujesz :) 5 lat na forum i widząc po postach czynnego uczestnictwa i sam nie możesz mu doradzić. Sam przez ten okres też chyba przerobiłeś kilka body i wiesz, że na wstępie trzeba zadecydować FF, czy crop. Potem ile kasy nie się ma tylko chce wydać i tu przy FF jeżeli mało i dobrze to 5d dużo i lepiej 5d2 (nie wspomnę o Ds). Przy cropie jest tu już duże pole do popisu bo można już od 40d (przyzwoita puch, a teraz za małą kasę) po 50d, 7d lub nowość 60d.
Heilsberg
17-12-2010, 09:40
Jak wie co fotografuje to pewnie będzie fotki robił a nie rzuci sprzętu w kąt. Dlatego raczej 5DII bo i te dwa pierwsze szkła jakoś bardziej pod FF niż pod cropa.
A może niech kupi 40d resztę do skarbonki i później drugą puchę?
Niech pójdzie do sklepu i sam sobie pomierzy co lepiej leży w dłoni.
A może niech kupi 40d resztę do skarbonki i później drugą puchę?
Niech pójdzie do sklepu i sam sobie pomierzy co lepiej leży w dłoni.
jak już to polecałbym 50D :)
nowy za 2900 : )
a na początek i tak FF nie wykorzysta : )
michael_key
17-12-2010, 11:41
Oceniając jego szkiełka widzę, że chyba co nieco się orientuje. Kupując 50D nie będzie widać pazurków tych szkiełek.
Jakiś czas temu porównywałem sobie 24-105 L do 50D i 5D... niby Kit do FF, ale zdecydowanie widać różnicę.
5D mk II poleciłbym.
michael_key : Oceniając jego szkiełka widzę, że chyba co nieco się orientuje.
a czytałeś pierwszy najważniejszy post:
Kumpel / pstrykacz z kompaktem / dostał w "spadku" 3 szkła, ale bez body, i teraz ma problem jakie body kupić.
Oceniając jego szkiełka widzę, że chyba co nieco się orientuje. Kupując 50D nie będzie widać pazurków tych szkiełek.
Jakiś czas temu porównywałem sobie 24-105 L do 50D i 5D... niby Kit do FF, ale zdecydowanie widać różnicę.
5D mk II poleciłbym.
czy ja wiem...
w jego przypadku 50D to idealne rozwiązanie-jakość będzie na pewno dużo lepsza niż w przypadku KOMPAKTU
poza tym... 16-35 na cropie to bardzo fajne szkiełko reporterskie, napewno lepsze niż KIT 18-55 który pewnie kupiłby w zestawie..
do tego 24-105 to już fajny średni tele-mając crop 1,6
dr_bonzo
17-12-2010, 11:53
Też myślałem o 5d Mk II, ale tyle sie naczytałem o jego koszmarnym AF, że sam nie wiem czy mu doradzić 5d Mk II, czy raczej 7 D.
Ale przedmioty, góry i budynki chyba tak szybko nie uciekają sprzed obiektywu, żeby AF stanowił problem.
poszukałbym 5D w dobrym stanie za ok 3-3.5 tys. Jak załapie bakcyla fotograficznego odsprzeda w niewielką stratą i dokupi 5DII.
Przy tego rodzaju fotografii i tej szklarni tyko FF.
michael_key
17-12-2010, 11:54
michael_key : Oceniając jego szkiełka widzę, że chyba co nieco się orientuje.
a czytałeś pierwszy najważniejszy post:
Kumpel / pstrykacz z kompaktem / dostał w "spadku" 3 szkła, ale bez body, i teraz ma problem jakie body kupić.
Racja. Rozkojarzenie i chyba pajęczyna na oczach :-D
tomaha35
17-12-2010, 16:10
Też bym chciał taki spadek ...wracając, też uważam że 5D to dobry wybór, cena przyzwoita i przy sprzedaży niewiele się traci .
Myślę, że należałoby sprzedać dwa pierwsze obiektywy i kupić 7D, C10-22, C17-55IS i C 70-200L ( na jaki tam zostanie kasy). Powstanie kompletny zestaw o sporych możliwościach w zakresie zainteresowań kolegi.
i przy sprzedaży niewiele się traci .
Wczytując się w to wszystko, co ludzie wypisują na tym forum. Powinno się za pierwsze kryterium obstawiać właśnie sprzedaż aparatu, zanim jeszcze dojdzie do jego zakupu. Kurcze, nie przesadzajmy. Ręka w górę Ci którzy kupując aparat myśleli o następnym w dniu jego zakupu. O wszystkim tak myślicie? O nowy dom - kurcze, ale położony w centrum - ciężko będzie go potem sprzedać.
Co z tego, że kolega miał wcześniej kompakta? Ostatnio wiele ludzi widząc wpis : "miałem kompakta" - przesiadam się, nagle wykazuje wielki dystans do pytającego. Urodziliście się z lustrem między nogami? - brawo, moje kondolencje dla waszych matek.
Podarujmy też sobie komentarze w stylu sprzedaży szkieł i zakupu APS-C. Są szkła pod FF więc dajmy też puchę. Jest i budżet i to dosyć spory, a wy polecacie mu APS-C?
Wiele osób wspomina o 5d -też jestem za tym. Nic tylko szukać 5d z odpowiednim przebiegiem. W architekturze AF aż tak się nie liczy ;) Jeśli jednak kolega stwierdzi, że nie chce używki to tylko 5dmk2 i kropka. Temat nie musi lać się jak krew z nosa, nie musi być także jak rzeka :roll:
Wczytując się w to wszystko, co ludzie wypisują na tym forum. Powinno się za pierwsze kryterium obstawiać właśnie sprzedaż aparatu, zanim jeszcze dojdzie do jego zakupu.
Nie, pierwsze kryterium na forum-ma należeć do wielkiej trójki 5d-5d2-1d2
Co z tego, że kolega miał wcześniej kompakta? Ostatnio wiele ludzi widząc wpis : "miałem kompakta" - przesiadam się, nagle wykazuje wielki dystans do pytającego. Urodziliście się z lustrem między nogami? - brawo, moje kondolencje dla waszych matek.
Wskażesz post?
Podarujmy też sobie komentarze w stylu sprzedaży szkieł i zakupu APS-C.
Jak wyżej, wskażesz post o sprzedaży szkieł?
Są szkła pod FF więc dajmy też puchę. Jest i budżet i to dosyć spory, a wy polecacie mu APS-C?
A dlaczego nie? Sam masz szkła EF i 50d. Da się zdjęcia robić? Po co człowiekowi utrudniać życie aparatem, który w swej istocie nie jest najprostszy? Tylko dlatego, że jest budżet?
Wiele osób wspomina o 5d -też jestem za tym. Nic tylko szukać 5d z odpowiednim przebiegiem.
5d było jak na polskie realia dość drogim korpusem. Na tyle drogim, że nie każdy zawodowy fotograf mógł sobie pozwolić. Niejeden na tym forum mocno zaciskał pasa, aby go kupić (nadal wspominam o zawodowcach). I nagle nie wiadomo skąd mamy niesamowite zapasy używanych 5d z niewielkim przebiegiem. Worek bez dna na najbliższe trzydzieści lat.
Jeśli jednak kolega stwierdzi, że nie chce używki to tylko 5dmk2 i kropka. Temat nie musi lać się jak krew z nosa, nie musi być także jak rzeka :roll:
No cóż, skoro już wyraziłeś współczucie dla naszych matek, wydałeś jedyną słuszną opinię-radę, można temat zamknąć.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.