Zobacz pełną wersję : nowy 5d mII vs bad pixel
Witam wszystkich, jestem tu nowy i bardzo prosze o pomoc. Wlasnie zakupilem puszke 5d mark II, zrobilem pierwsze zdjecia i... bad pixele. w zasadzie to prosze o potwierdzenie ze to bad pixele i pytam co dalej z tym robic - na gwarancje odsylac? tutaj link ze zdjeciem, czerwony bad pixel na wysokosci połowy zdjecia zupełnie z prawej strony przy lisciu kwiatka http://img413.imageshack.us/img413/9341/mg0014.jpg
z gory dziekuje za pomoc
pozdrawiam
1. ja nie widzę na tym zdjęciu żadnego hota - tym bardziej po prawej przy kwiatku, którego i tak ledwo co widać takie wszystko ciemne... w zasadzie to nie widzę nigdzie żadnych hotów.
2. na KAŻDEJ matrycy , nawet w sprzęcie nowym prosto z pudełka masz hot i bad pixele. to normalna i naturalna sprawa.
3. jeśli Ci to przeszkadza - a szczerze wątpię, czy widzisz to na normalnych fotografiach bez wpatrywania się w kolosalne powięszenia - idziesz do serwisu i mapują Ci w ramach gwarancji matrycę.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
właśnie go z dużym trudem dojrzałem, przy wpatrywaniu się w 100% powiększenia...
Ty serio z tym problemem czy żarty sobie robisz? :)
przecież to iso 1000 i ledwo co go widać...
powiem inaczej - załóż dekielek, ustaw iso 3200, manualny czas ok 30sek, zasłoń wizjer, wyłącz wszsystkie odszumiania w menu i potem obejrzyj to w 100% powiększeniu - wtedy przestaniesz się przejmować takimi drobnostkami :D
na serio bo przeszkadza mi ze wydaje tyle kasy i cos takiego mnie spotyka, mialem sprzet za grosze i nie bylo widac bad pixeli. to dam inne zdjecie na ktorym widac to bardzo mocno, nawet w dwoch miejscach (nad glowa i troche na prawo ponad glowa). mam na tym sprzecie pracowac i srednio mi sie widzi przy kazdym zdjeciu stemplowanie pixeli. a serwisy canona sa normalnie jako placowki i nie trzeba odsylac tego na gwarancji? tutaj link do zdjecia na ktorym porzadnie to widac http://img232.imageshack.us/img232/748/mg0266.jpg
to, jak duże "tyle" kasy wydałeś nie ma tu nic do rzeczy - hot pixele są na każdej matrycy. Tym bardziej będziesz je widział na wyższych iso i tak koszmarnie niedoświetlonych fotkach. napisałem Ci już powyżej wszystko. Ale skoro tak Ci to przeszkadza to odsyłasz do serwisu do Warszawy, gdyż tam jest jedyny autoryzowany serwis w PL, lub do sprzedawcy z tytułu niezgodności towaru kons. z umową.
Rozumiem Twoje zdenerwowanie, ja też nie tolerowałbym takich wykwitów na każdym zdjęciu z nowego aparatu. Zdecydowanie nie powinno ich tam być. Myślę że jeśli skorzystasz z prawa rękojmi lub gwarancji to serwis wymieni Ci matrycę. Miałem podobny problem i bez problemu wymienili, zerknij tu:
http://canon-board.info/showthread.php?t=70434
Ok, wielkie dzieki za pomoc. A mam jeszcze mala prosbe - moze ktos sprawdzic ile zdjec ma ten aparat (wg tego zdjecia http://img232.imageshack.us/img232/748/mg0266.jpg), exifa nie usuwalem. Uzywalem do tego czasu PhotoMe ale nie pokazuje nie wiem czemu :/
Tym programem odczytasz liczbę klapnięć po podpięciu aparatu do kompa przez USB:
http://astrojargon.net/eosinfo.aspx
Miałem podobny problem i bez problemu wymienili
ale ty miałeś faktycznie ryśniętą matrycę, a tu kolega ma najzwyklejszego jednego hota - to nie jest to samo.
ten wątek jest bardziej odpowiedni:
http://canon-board.info/showthread.php?t=72023
na serio bo przeszkadza mi ze wydaje tyle kasy i cos takiego mnie spotyka
no to czuj się wyróżniony.
jak my wszyscy.
nie ma matryc bez uszkodzeń.
nie w tej klasie sprzętu.
mialem sprzet za grosze i nie bylo widac bad pixeli.
bo ich nie szukałeś, nie umiałeś znaleźć i do tego soft aparatu je sam usuwał.
do tego zapewne idiotenproof automatyka lepiej dobierała czasy i iso i nie pozwalała na tak zwalone fotki? :roll:
mam na tym sprzecie pracowac
serio serio?
ale na zielonym kwadraciku? ;)
oba przedstawione zdjęcia są za ciemne i wyciągane - ekspozycja była źle ustawiona, światłomierz złapał światło (na jednym z TV, na drugim z okna i z bluzki), trzeba było dać minimum +1 ev, zmniejszyć iso, wydłużyć czas i hotów nie byłoby widać.
(zginęłyby wśród innych :lol:)
a tak bardziej na serio: masz idealną matrycę, sam bym chciał taką mieć.
z tylko jednym hotem 8-)
a serwisy canona sa normalnie jako placowki i nie trzeba odsylac tego na gwarancji?
yy, że co? :shock:
moze ktos sprawdzic ile zdjec ma ten aparat
ale gdzie ma mieć te zdjęcia?
ile ma w buforze?
ile mieści sie w buforze?
ile ich robi na sekundę??
ech, ale zapewne masz jak zwykle "syndrom nowego nabywcy", który oznacza, że zaraz po sprawdzeniu hot-pixeli na matrycy należy dokładnie sprawdzić stan licznika aparatu. rozumiem, że kolejnym twoim pytaniem będzie: 'jak długo trzyma wam bateria?' ;-)
a odpowiadając: nie sprawdzisz licznika w 5D2 tak łatwo.
przeczytaj ten wątek:
http://canon-board.info/showthread.php?t=37821
a tak poza tym - na wszystkie zadawane przez ciebie pytania padły już tu na forum dziesiątki odpowiedzi. wystarczy poszukać i poczytać.
mxw - Twoja szydera na temat jakosci tych fotek byla zbedna, zdaje sobie z tego w 100% sprawe, probowalem sprzet, bawilem sie, wiem ze sa totalnie do niczego. no ja osobiscie uwazalem ze klasa tego sprzetu jest jednak dosc wysoka, mialem wczesniej pentaxa k10d i bez porownania ta zmiana, a zawodowcem nie jestem wiec lepszego nie potrzebuje. byc moze soft k10d sam je usuwal bo sprawdzilem wlasnie troche zdjec i nigdzie nie bylo widac zadnych czeronych pixeli. na zielonym kwadraciku nie bede pracowac, wiem że jesteś w swoim mniemaniu największym specjalistą i wszechbogiem ale troche kultury nie zaszkodzi.
co do zdania: a serwisy canona sa normalnie jako placowki i nie trzeba odsylac tego na gwarancji? miałem na mysli czy sa rozne placowki w roznych miastach, otoz moze byc to dziwne ale nie jestem z Warszawy...
a moim kolejnym pytaniem nie bedzie jak dlugo trzyma wam bateria :)
dziekuje Wam bardzo za pomoc,
dobrej nocy
czerwony bad pixel na wysokosci połowy zdjecia zupełnie z prawej strony przy lisciu kwiatka http://img413.imageshack.us/img413/9341/mg0014.jpg
z gory dziekuje za pomoc
pozdrawiam
LOL :shock: Ludzie to naprawdę nie mają większych zmartwień.
ghosthunter
16-12-2010, 02:51
Matryca ma ponad 20 milionów komórek światłoczułych, jeżeli masz tylko jednego hot pixela to się ciesz. Statystycznie to i tak niezły wynik!
Jeżeli tak bardzo Cię to boli, spróbuj włączyć ręczne czyszczenie matrycy. Niczego nie czyść, nawet obiektywu nie zdejmuj, chodzi pogłoska, że aparat po włączeniu ręcznego czyszczenia sam mapuje padnięte pixele. Uruchom ponownie aparat i zobacz czy pomogło. Jak nie pomogło to masz dwa wyjścia:
1. Zignoruj ten jeden punkt, na odbitkach i tak nie powinno nic widać. W razie czego bardzo łatwo usunąć to w czasie obróbki.
2. Wysyłaj do serwisu aby zamapowali tego hot pixela. Pamiętaj tylko, że taka sytuacja pewnie się powtórzy. Może sprzęt drogi ale fizyka obowiązuje wszystkich.
Ciesz się zdjęciami i nie nakręcaj siebie samego bo zwariujesz.
Ciesz się zdjęciami i nie nakręcaj siebie samego bo zwariujesz.
Święte slowa.
W moich obu piatkach mam hoty (jedna już po gwarancji) i nawet nie pomyślałem by wysłać do serwisu bo po pierwsze primo mogą przy okazji coś innego zwalić a po drugie primo zdjęcia trzeba na czymś powiesić a oba pixele są idealnie na środku wiec pomyślałem, ze to celowo do wieszania na ścianie i zostawiłem.
na serio bo przeszkadza mi ze wydaje tyle kasy i cos takiego mnie spotyka, mialem sprzet za grosze i nie bylo widac bad pixeli.
To juz wyobrazam sobie jak zaczniesz sie wkurzac, gdy na wyzszych przeslonach zobaczysz plamy na matrycy/zdjeciach od brudu :mrgreen:
Witam wszystkich, jestem tu nowy i bardzo prosze o pomoc. Wlasnie zakupilem puszke 5d mark II, zrobilem pierwsze zdjecia i... bad pixele. w zasadzie to prosze o potwierdzenie ze to bad pixele i pytam co dalej z tym robic - na gwarancje odsylac? tutaj link ze zdjeciem, czerwony bad pixel na wysokosci połowy zdjecia zupełnie z prawej strony przy lisciu kwiatka http://img413.imageshack.us/img413/9341/mg0014.jpg
z gory dziekuje za pomoc
pozdrawiam
Faktycznie to szukanie na siłę problemu. Nie przyszłoby mi do głowy żeby przez takie coś wysyłać body do serwisu czy też wymieniać. Z tego co jak przez mgłę pamiętam to mam chyba ze trzy takie kropki ale na odbitkach czy na monitorze w "normalnych" powiększeniach wogóle tego nie widzę. Są gorsze wady w aparatach więc nie widzę sensu zamartwiać się z tak błachego powodu. Idealnej puszki nie będziesz miał nigdy a z takim podejsciem to stracisz tylko zdrowie. Nie mniej jednak to Twój towar więc skoro nie jesteś zadowolony to walcz o swoje racje.
Jestem ciekawy czy canon wymienia takie matryce w ramach gwarancji.
Krasuski
16-12-2010, 09:39
Miałem to samo w 1Ds III
Odesłałem na Żytnią do serwisu i po sprawie.
MariuszJ
16-12-2010, 10:09
Jestem ciekawy czy canon wymienia takie matryce w ramach gwarancji.
Nie. Wyłącza pixel, podstawiając w miejsce generowanych przezeń danych uśrednioną wartość z sąsiednich. Robi więc dokładnie to samo, co robione jest np. w Lightroomie.
Oznacza to, że po takiej "naprawie" mamy - paradoksalnie - gorzej. Jeżeli bowiem hot na niskich iso czy krótkich czasach jakoś tam pracował, po mapowaniu pracować (dostarczać informacji) nie będzie w ogóle.
ja bym sobie darowal odsylanie sprzetu... najlepiej zapomniec o tym bo i tak nie ma to wplywu na jakosc obrazka
Krasuski
16-12-2010, 10:50
ja bym sobie darowal odsylanie sprzetu... najlepiej zapomniec o tym bo i tak nie ma to wplywu na jakosc obrazka
Ale nie których to denerwuje np mnie i wolałem do serwisu oddać.
MariuszJ
16-12-2010, 10:51
Ale nie których to denerwuje np mnie i wolałem do serwisu oddać.
I dwa tygodnie modłów do Świebodzińskiego, żeby ograniczyli się jedynie do porysowania lcd?
Krasuski
16-12-2010, 11:20
I dwa tygodnie modłów do Świebodzińskiego, żeby ograniczyli się jedynie do porysowania lcd?
nie czaje o co Ci biega
Tak czy siak to rano dostarczyłem body do serwisu a o 14:00 było już do odbioru z wyczyszczoną matrycą i z aktualnym stanem licznika.
Jak się komuś coś przydarzy na Żytniej to prawie całe forum lamentuje ale jak coś w serwisie dobrze zrobią to prawie nikt o tym już nie mówi.
dzidofon
16-12-2010, 11:48
....mam na tym sprzecie pracowac i srednio mi sie widzi przy kazdym zdjeciu stemplowanie pixeli
.............
.....zawodowcem nie jestem wiec lepszego nie potrzebuje
To w końcu masz na tym sprzęcie pracować czy nie? Bo trudno wydedukować z Twoich wypowiedzi... ;-)
A tak poważnie to tak jak już ktoś wspomniał, masz syndrom nabywcy nowej zabawki :-). Szukasz dziury w całym.... Za miesiąc, dwa Ci przejdzie i zaczniesz robić zdjęcia a nie doszukiwać się mankamentów :-)
pe.en.de
16-12-2010, 15:53
Hot pixel jak Lenin - wiecznie żywy.
To że widzisz teraz jeden to tylko kwestia czasu i temperatury. Latem zobaczysz ich więcej, zimą mniej.
Gdzieś tu na forum omawiano ten problem dokładnie.
Użyj wyszukiwarki.
Witam wszystkich, jestem tu nowy i bardzo prosze o pomoc. Wlasnie zakupilem puszke 5d mark II, zrobilem pierwsze zdjecia i...
No to przygotuj się na większe problemy.
Czytaj w zasadzie wszystko co tu napisano o 5DII, pozwoli Ci to uniknąć
wielu stresów, inni je już za Ciebie przeszyli.
Prawdziwe problemy zaczną się gdy zaiwestujesz pieniądze w jasne szkła,
droższe od aparatu.
Oo.. wtedy pogłębisz swą wiedzę.
Jeżeli tak bardzo Cię to boli, spróbuj włączyć ręczne czyszczenie matrycy. Niczego nie czyść, nawet obiektywu nie zdejmuj, chodzi pogłoska, że aparat po włączeniu ręcznego czyszczenia sam mapuje padnięte pixele. Uruchom ponownie aparat i zobacz czy pomogło.
Gdzieś na forum jest wątek nt temat. Ja tylko dodam, że też miałem jednego świeżo po zakupie, powyższe pomogło i hot zniknął :mrgreen:
Do autora wątku - wyluzuj, to normalna rzecz. Teraz spróbuj powyższej metody, a na Żytnią to wyślij tuż przed końcem gwarancji, jest szansa że wtedy będzie ich więcej, bardziej się opłaca he he :wink:
Misiek87
16-12-2010, 21:53
W ogole ja mam jednego czerwonego i jednego bialego piksela ;). Ale zauwazylem, ze tylko widac je w DPP. Ligthroom i ACR podczas wolania usuwaja je automatycznie :). Widocznie maja taka funkcje, mnie dopiero przyszlo sie teraz o tym dowiedziec bo sam z ciekawosci przeszukalem fotki w poszukiwaniu.
Wywolaj rawa w ACR albo Lightroom - problemu nie ma ;)
To w końcu masz na tym sprzęcie pracować czy nie? Bo trudno wydedukować z Twoich wypowiedzi... ;-)
Mam na tym pracować, ale na codzień nie jestem fotografem, bede robic tym sluby ale to bardziej w formie zabawy za kase :) wiec za zawodowca absolutnie nie moge sie uwazac.
Domyslam sie ze wiekszosc nie otworzyla tego zdjecia: http://img232.imageshack.us/img232/748/mg0266.jpg przed napisaniem komentarza. Problem jest w tym ze nie są to pojedyncze piksele a dwa place czerwonych pikseli - jeden ma ich okolo 30 drugi 35, wszystkie obok siebie, i to widac nawet bez duzego powiekszenia.
Ale mimo wszystko udzielone odpowiedzi pomogly mi bardzo, dziekuje wam wszystkim.
pozdrawiam
Bartek_902
19-12-2010, 21:01
No dobra są,widać i co z tego? nie pierwszy i nie ostatni aparat z czyms takim,oddaj na mapowanie jak tak bardzo cie to boli i po krzyku,a lepiej nie zawracac sobie d*** bo chyba nie na każdej czułości ci wyskakują,a jak na wyzszych to po coś ten stempelek w PS zrobili ...
Rób te śluby a syndrom nowej zabawki i szukania dziury w całym minie,ja wiem że każdy by chciał w domu ten NAJ egzemplarz wszystkiego no ale tak się nie da
filemoon
19-12-2010, 23:05
Kolego - zamknij dekielek, (mozesz wyjac szklo), Wylacz odszumianie, pyknij piekna czern i daj nam tutaj wtedy popatrzymy co ty tam masz.
Jak masz na gwarancji to odnies, zglos i niech naprawiaja wymieniaja wszystko jedno.
Jak nie masz do daj do przemapowania.
Masz defekt i to zadna tajemnica - czy miejsci sie on w kanonie dopuszczalnych nie wiem :)
Przemek_PC
19-12-2010, 23:22
Ja tu widzę jeszcze jeden problem, nie wiem na co ostrzyłeś ale jeśli na oczy to masz front focus bo ostrość jest na prawej piersi. Jeśli na brzuch to też jest nieostry.
filemoon
20-12-2010, 00:57
Ostrzone nieco powyzej piersi (ostrosc pokrywa sie z zaznaczonym srodkowym punktem - wg Aperture ver 3.1) brak zablokowania i przekadrowania - moze byc delikatny Front Focus. Tutaj nie twarz byla ostrzona.
Wiec proponuje nie stresowac naszego kolege perfekcjoniste :) dodatkowym FF.
adshaker
20-12-2010, 12:22
A ja kupiłem nowego 5d2 1,5 miesiąca temu i mam tylko 1 bad/hot pixel.
Ale nie jestem tak nerwowy. :)
no a ja mam co najmniej 2 czerwone :/ plus na wiekszych iso bialy i niebieski, [ocenzurowano], wlasnie dzisiaj wieczorem zuwazylem, a co sie okazuje bylo to juz bardzo widoczne na pierwszym zdjeciu wykonanym moim 5DmarkII ale tego nie zauwazylem ale naprawde kole w oczy jeden szczegolnie nawet go na live view widac ciagle, jak robie zdjecie na iso 100 i czas 1/5 to widac a na 10 sekund to juz w ogole kropa czerwona... aparat mam nie caly miesiac, spróbuje go wymienic na nowy ciekawe czy tak sie da, w Saturnie kupowalem. Jest taka opcja ? Bo jesli tak to co mi szkodzi, nowy dadza.
test zrobilem, dekiel na body i pstrykalem i porownalem z moim 40D oto wyniki:
5dmk2 - iso 100 czas 10 sekund - jedna kropa mega widoczna po prawej na dole, druga kropa mniej widoczne tez czerwona po lewej na dole i trzecia kropka jeszcze mniej widoczna biala po prawej na gorze
40D - iso 100 czas 10 sekund - nic, wszystko czarne, zero krop i kropek ( aparat okolo 3 lata, kupiony w sklepie )
Nowego po miesiącu raczej nie dadzą. Co najwyżej wyślą do serwisu, ale to możesz zrobić sam w ramach gwarancji.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.