Zobacz pełną wersję : Nowy 5D czy nowy 5D mark II
Witam,
takie pytanie mam: czy majac do wyboru nowego 5D i 5D mark II warto wydac dodatkowe 3000pln za nowy model? Pytam uzytkownikow jednego i drugiego body. Zastosowanie amatorskie.
Dzieki z gory za konstruktywne odpowiedzi.
A gdzie chcesz kupić nowy 5d1?
Misiek87
08-12-2010, 16:29
Amatorskie zastosowanie? Patrzac na Twoje szkla to wzialbym 5d1 i dolozyl 3k na szkla :).
Jak niepotrzebne ci wyższe użyteczne iso, większy wyświetlacz, tryb LV czy tryb video - nie warto.
Znajomy mowil ze na wyspach kanaryjskich jeszcze jakis miesiac temu dalo sie kupic nowa stara 5d. Z pudelkiem papierami ba chyba nawet gwarancja...
Jak nie kręcisz video, to bierz stare 5D.
5D mark 2 to bandujący szajs którego w życiu bym nie kupił gdyby nie funkcja filmów.
Dodatkowo matryca z większymi fotoelementami mniej musi kompensować straty światła od jasnych obiektywów.
czerwiniak
08-12-2010, 18:40
Nowy 5D + bilet na wyspy ?
Opłaca się ?.
Bierz starą 5-tkę
Znajomy mowil ze na wyspach kanaryjskich jeszcze jakis miesiac temu dalo sie kupic nowa stara 5d. Z pudelkiem papierami ba chyba nawet gwarancja...
Również spotkałem się z podobnymi atrakcjami na Kanarach,większość handlujących tam elektroniką to Hindusi,ale zalecałbym dużą ostrożność przy zawieraniu takich transakcji,bo może okazać się,że towar to "wydmuszka",albo prawie oryginał :lol:
Jak niepotrzebne ci wyższe użyteczne iso, większy wyświetlacz, tryb LV czy tryb video - nie warto.
świetnie powiedziane!
nie wiem co w tym świetnego mam obie 5-ki i gdyby nie to że stary 5d jest tylko rezerwowy miałbym z pewnością dwie nowe
Kup 5D mkI, a kwotę która Ci pozostanie zainwestuj w szkła np. 24-105/4 lub 24-70/2.8 . Z dobrymi obiektywami jest jak z żonami - pozostają na zawsze. Jak wyjdzie 5D mkIII, sprzedaj stare body i kup nową wersję. Ze sprzedażą starej nie powinno być problemu :).
Dzieki Panowie za opinie.
Nowe 5d jest do wziecia w Polsce, tzn na ile ono jest nowe a na ile nieuzywane to sie jeszcze okaze, ale gwarancja roczna ma byc. Sklep zaufany, wiec przekretu nie wesze.
A jak z mikroadjustacja AF? Czy stary 5D mial z tym duzo problemow? I czy naprawde w nowym to dziala czy raczej pic na wode i nikt z tego nie korzysta?
Video raczej mnie nie interesuje, wywalilem jakis czas temu prawie 3k na kamere canon HF10, wiec zal mi bedzie zeby lezala w szafie, a sprzedac jej to raczej sie nie uda :((
Ja mam dylemat czy kupić 5d mkII czy czekać na mkIII, tylko pytanie kiedy wyjdzie i jaka będzie cena, bo pewnie za pół roku wyjdzie najwcześniej, a cena będzie >10 tys ?
W sumie, kiedys znajomy fotograf powiedzial mi tak: kup najdrozsze szklo na jakie Cie stac i jakies body, ktore do niego pasuje. Niby racja, w koncu to szklo rysuje a nie aparat.
Ale jednak 5D to stara konstrukcja, stary procesor, stara matryca... choc moze to nie sa problemy. W koncu wielu fotografow jednak pozostalo przy starym 5D bo nowe nie dalo duuuzo wiecej.
TonyMontana
08-12-2010, 21:55
Też mam podobny dylemat, zastanawia mnie jednak gdzieś tam poruszany temat różnic w kolorystyce zdjęć. Podobno w Mark II trzeba siedzieć i ściągać kolor czerwony z twarzy aby nie mieć indiańskich kolorytów. Może ktoś z posiadaczy obu, wypowiedzieć się w tej kwestii?
Przemek_PC
08-12-2010, 22:49
Stara konstrukcja, stary procesor, stara matryca... A w czym ta nowa konstrukcja lepsza? Co nowego jeśli chodzi o jakość obrazka ten nowy procesor oferuje? Tylko konkrety proszę. Co do matrycy się zgadzam tyle że do tej z 5D pasuje powiedzenie "stara ale jara".
jakość obrazka przy wysokim iso i tu można porównywać 1600 z 5d do 6400 z 5d2
Misiek87
09-12-2010, 09:52
Ja uzywam 3200 na 5d i nie odszumiam tego nawet. Dopiero jakbym robil mega ogromne odbitki to bym szum zniwelowal - inaczej nie widze sensu.
5d to konstrukcja oczywiscie ograniczona - ze starym procesorem DIGIC, ze starym LCD i srednim AF (takim samym jak w 5d2 bo sam canon podaje, ze AF jest ten sam; chociaz stara sie nie wspominac zbyt czesto). Ale obrazek, ktory produkuje jest wciaz fenomenalny i wielu portrecistow z tego powodu nie przesiada sie na nowszy model.
Kwestia do czego potrzebny jest sprzet. Do potrzeb portretu, rodziny, slubow itp - biore 5d. Jesli potrzebowalbym lustrzanke do wszystkiego - kupilbym Nikona D300.
Wiec - bierz 5d i kupuj eLke jakas ;). Wieksza frajda z podpietej eLki pod 5d niz zwyklej stalki pod 5d2.
Przemek_PC
09-12-2010, 10:19
No ale pytam się co konkretnie ten nowy procesor wnosi do jakości obrazu? Stary LCD? Who cares? Średni AF? To dotyczy zarówno nowej jak i starej piątki. Jedyne co przemawia na korzyść nowej piątki (poza niewpływającymi na jakość obrazka wodotryskami) to wyższe używalne ISO oraz więcej mpix. Jeśli ktoś tego potrzebuje to wybór jest oczywisty, jeśli niekoniecznie to zostaje na dobre szkło. Co do ISO to dobrze naświetlone 3200 daje taki wynik jak 1600 z 50D (dużo nowsza konstrukcja z niby lepszym procesorem) i 1DII. Gdyby różnica w cenie była jak między 40D a 50D nie byłoby dylematu ale obecnie używany 5DII jest dwa razy droższy od starej piątki więc dylemat jest. Za 3000zł można jednak troszkę szklarnię uzupełnić.
A mi się w starej 5 bardziej dźwięk migawki podoba, niż w nowej ;)
A mi się w starej 5 bardziej dźwięk migawki podoba, niż w nowej ;)
No i zdjęcia ze "starej" bardziej magiczne !
ja bym kupił 5dmk1 i 135mm 2.0L
MariuszJ
09-12-2010, 12:14
No i zdjęcia ze "starej" bardziej magiczne !
Sęk w tym, że na ogół niewiele się różnią...
dr Dundersztyc
09-12-2010, 12:58
A mi się w starej 5 bardziej dźwięk migawki podoba, niż w nowej ;)
to polecam 20d ;-)
A mi się w starej 5 bardziej dźwięk migawki podoba, niż w nowej ;)
Napiekniejszy dziwek ma 1dmkII - czuc to pierd........ lustra :D
Bierz 5d stare.
Wyświetlacz w starej piątce bardzo motywuje:)
Jeśli nie potrzebujesz dużego iso trybu lv i większego podglądu bierz stare 5d:)
myslidar
09-12-2010, 14:38
A mikrokalibracja Wam się nie przydaje?
MariuszJ
09-12-2010, 14:44
A mikrokalibracja Wam się nie przydaje?
Mikrokalibracja czego? ;)
A mikrokalibracja Wam się nie przydaje?
Dokładnie, wiele razy z tego dobrodziejstwa korzystałem i korzystam :-D.
W 5dI brak mi było tego :-D.
myslidar
09-12-2010, 14:46
AF, bo dla mnie to głównie dyskwalifikuje starą 5-tke.
MariuszJ
09-12-2010, 14:50
AF, bo dla mnie to głównie dyskwalifikuje starą 5-tke.
W 5dmk2 też nie ma AF, nie bardzo rozumiem... ;)
myslidar
09-12-2010, 14:52
5D mark II ma mikrokalibrację AF, 5D mark I nie ma mikrokalibracji AF. Nabijasz się? :)
MariuszJ
09-12-2010, 14:56
5D mark II ma mikrokalibrację AF, 5D mark I nie ma mikrokalibracji AF. Nabijasz się? :)
Trochę... ;)
A poważniej - ponieważ kosztowało mnie to trochę nerwów, bagatelizowałbym niestety wartość tego "ficzeru".
Ja wtrącę tylko, że stare 5D nie ma auto iso w trybach PASM, o ile mnie pamięć nie myli.
5D mark II ma mikrokalibrację AF, 5D mark I nie ma mikrokalibracji AF. Nabijasz się? :)
Tytułem wyjaśnienia tak na marginasie, mikrokalibracja to jest zupełnie zbędna funkcja bo nieprzewidywalna. Praktycznie prawie sie z tego nie korzysta :) więc z tego powodu nie warto.
Tytułem wyjaśnienia tak na marginasie, mikrokalibracja to jest zupełnie zbędna funkcja bo nieprzewidywalna. Praktycznie prawie sie z tego nie korzysta :) więc z tego powodu nie warto.
Dokładnie. Nie wiem co to jest, nigdy nie korzystałem...
dreamstorm
09-12-2010, 15:32
Ja bym się nad nową piątką nie zastanawiał. Wg mnie różnica w między 5d a 5d MkII nie jest warta takiej kasy. Jeśli będę planował kiedyś przesiadkę z 5d to tylko w kierunku 1DS mkII
myslidar
09-12-2010, 15:52
Rozumiem, że nie macie tak, że Wam obiektyw różnie trafia w różnych warunkach oświetleniowych? :)
MariuszJ
09-12-2010, 16:03
Rozumiem, że nie macie tak, że Wam obiektyw różnie trafia w różnych warunkach oświetleniowych? :)
Do tego akurat mikrorikro by się przydała - moja piątka (stara) była mocno czuła na światło żarowe. Tyle, że w sposób za mało przewidywalny, żebyś to wyczuł jednym ustawieniem mikrorikro.
Dokładnie. Nie wiem co to jest, nigdy nie korzystałem...
Dokładnie... dlatego,że nie korzystałeś, więc jest zbędna :shock:, dziwne rozumowanie, skorzystaj a zmienisz zdanie :D.
tezmarek
09-12-2010, 16:07
Tytułem wyjaśnienia tak na marginasie, mikrokalibracja to jest zupełnie zbędna funkcja bo nieprzewidywalna. Praktycznie prawie sie z tego nie korzysta :) więc z tego powodu nie warto.
U mnie jest przewidywalna - wartości dodatnie statystycznie przesuwają ostrzenie dalej, a ujemne bliżej. Im wartość bezwzględna współczynnika kalibracji jest większa, tym przesunięcie bardziej znaczące.
Jeśli jednak ktoś myśli, że microadjustment w obecnej postaci rozwiąże wszystkie problemy z błędami ostrzenia, to czeka go zawód. To jest tylko proteza - choć bardzo niedoskonała może być (i dla mnie jest) użyteczna. Ja raczej nie kupię już body bez mikroregulacji.
myslidar
09-12-2010, 16:10
Tu się zgadzam, rozjechanego obiektywu raczej nie da się w ten sposób skalibrować, bo często ostrzy różnie w zależności od odległości. Ale już jak mamy skalibrowany to można sobie w różnych warunkach wyregulować i wtedy ma to sens.
Ja stoje przed podobnym dylematem... Stare 5D czy MKII.
Wziąłem obydwa 6 róznych szkieł (S10-20, C17-40, C 24-70, C28-70, C50/1,4, C 85 1,8, Samayang 85, C70-200 F4, S70-200 F2,8) zrobiłem takie same fotki obydwoma, przy tych samych ustawieniach - ale tylko ISO 100 - bo interesują mnie portreciki głównie, i doszedłem do wniosku, że 5D lepiej rysuje - jest mniej wymagające dla szkieł i obraz jest mniej zniekształcony - ale to są niuanse. Teraz finansowo mogę kupic i starą i nową piątkę i jest dylemat:
- stare nie ma podglądu (praktycznie)
- nowe ma b. dobre LV
- nowe ma lepsze wyższe ISO
- nowe ma gwarancję
- nowe jest szybsze..
No i dylemat pozostał..
pozdr.
s.
MariuszJ
09-12-2010, 16:35
Ja stoje przed podobnym dylematem... Stare 5D czy MKII.
Wziąłem obydwa 6 róznych szkieł (S10-20, C17-40, C 24-70, C28-70, C50/1,4, C 85 1,8, Samayang 85, C70-200 F4, S70-200 F2,8) zrobiłem takie same fotki obydwoma, przy tych samych ustawieniach - ale tylko ISO 100 - bo interesują mnie portreciki głównie, i doszedłem do wniosku, że 5D lepiej rysuje - jest mniej wymagające dla szkieł i obraz jest mniej zniekształcony - ale to są niuanse. Teraz finansowo mogę kupic i starą i nową piątkę i jest dylemat:
- stare nie ma podglądu (praktycznie)
Znaczy, nie widać nic na ekraniku? To chyba żart. Oczywiście że nie jest to jakość z 5dmk2 czy 7d, ale nie jest to mogiła jak w 20d czy 40d. Powiedziałbym - stara 5 ma lcd wystarczająco dobry.
- nowe ma b. dobre LV
A do czego byś używał?
- nowe ma lepsze wyższe ISO
Owszem, gdzieś o działkę. Banding w gratisie (zresztą w starej jest też). W obu bezproblemowo robisz na ISO3200.
- nowe jest szybsze..
W odsprzedaży? ;)
tomek1976
09-12-2010, 17:04
5dmk2 - komfort w ewentualnym kadrowaniu (ma 21mpx jest z czego "ciąć"), użyteczne wysokie iso (3200 to dla mnie norma, do 6400 podbijam bez żadnych obaw), lepszy wizjer i wyświetlacz, microadjustment czasami pozwala skorygować niewielki pomyłki AF. I to by było na tyle różnic. Przyzwoite 5d, to koszt ok. 4k, nowe 5dmk2 to blisko dwa razy tyle. Nie wiem, czy dziś nie wybrałbym 5d+35L :)
tezmarek
09-12-2010, 18:11
Problem z wyborem bierze się stąd, że 5D jest udanym aparatem, który można kupić znacznie taniej od MK II. Jeśli ktoś nie ma ostrych ograniczeń finansowych, a z drugiej strony nie ma jasno sprecyzowanej listy cech (np. filmy, SRAW, microadjustment ;), które musi posiadać nowo nabywany aparat, to ma wątpliwości. Generalnie o tych aparatach powiedziano chyba już wszystko, a każdy musi decyzję podjąć sam. :)
MariuszJ
09-12-2010, 18:26
Problem z wyborem bierze się stąd, że 5D jest udanym aparatem, który można kupić znacznie taniej od MK II. Jeśli ktoś nie ma ostrych ograniczeń finansowych, a z drugiej strony nie ma jasno sprecyzowanej listy cech (np. filmy, SRAW, microadjustment ;), które musi posiadać nowo nabywany aparat, to ma wątpliwości. Generalnie o tych aparatach powiedziano chyba już wszystko, a każdy musi decyzję podjąć sam. :)
Problem jest w tym, że to co ewentualnie przeszkadzało użytkownikom 5d w ich aparacie - AF, banding matrycy, brak autoiso z maksymalnym czasem, shutter lag, fps - zostało po staremu.
5d to świetny aparat. 5dmk2 to też świetny aparat, ba, świetniejszy, tyle że mało świetniejszy za tą cenę...
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
.
I jeszcze jedno: w stosunku do 5d nie da się użyć określenia - przedpotopowy.
Za to doskonale pasuje to określenie do 5dmk2.
luciferi
09-12-2010, 20:15
pisze, ze nowe...
http://allegro.pl/foto-taniej-canon-eos-5d-nowy-unikat-raty-gwaran-i1356632235.html
jakość obrazka przy wysokim iso i tu można porównywać 1600 z 5d do 6400 z 5d2
Bez jaj, co najwyżej do 3200, poza tym ISO to nie wszystko, do portretu zdecydowanie wolę starą 5-kę
A ja brałbym nową i w kraju.
pisze, ze nowe...
http://allegro.pl/foto-taniej-canon-eos-5d-nowy-unikat-raty-gwaran-i1356632235.html
nowa to on ma pewnie migawke :lol:
Misiek87
10-12-2010, 00:07
A po co AutoISO? :D Przy 1.4-2.0 nie potrzebne wyzsze niz 1600 przy swieczce nawet ;).
Jakbym mial wszystkie eLki i 5d to dokupilbym sobie tez 5d2. I 1ds3 pewnie. Ale skoro moglbym 3k dodatkowe dorzucic na szkla to bierz klasyka!
mam podobny dylemat 5d czy 5d2.
Fundusze pozwoliłyby mi tylko na 5d, ale filmy i microadjustment bardzo, ale to bardzo przeważa szalę na 5d2. Jednak tak czy siak z pustego nawet Salomon nie naleje i pozostaje mi poczciwa 5d.
Zastanawiałem się również czy zamiast 5d nie wybrać nowszego 50d, ale jednak FF bije plastyką APSy.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
i ciekawi mnie też ten aparat z aukcji co ma przebieg jedno zdjęcie ;]
ciekawa sprawa. Jeśli miał wymienianą migawkę, to przebieg też jest kasowany?
(pytanie do tych, którzy wymieniali)
można również wizualnie stwierdzić czy był używany. Wiadomo, że nikt nie nosił aparatu przez rok, a zrobił tylko jedno zdjęcie.
Przemek_PC
10-12-2010, 09:11
Miałem przez krótki czas mikroregulację w 50D i jeden problemowy obiektyw 50/1,8 Jednak jak ustawiłem na blisko to daleko było źle. Co ciekawe ten obiektyw z 10D, 5D i 1DII trafia w punkt. 50D już nie mam, mikroregulacji też ale nie jest mi ona potrzebna bo wszystkie moje szkła na wszystkich moich wymienionych puszkach ostrzą w punkt.
tezmarek
10-12-2010, 09:53
Miałem przez krótki czas mikroregulację w 50D i jeden problemowy obiektyw 50/1,8 Jednak jak ustawiłem na blisko to daleko było źle. Co ciekawe ten obiektyw z 10D, 5D i 1DII trafia w punkt. 50D już nie mam, mikroregulacji też ale nie jest mi ona potrzebna bo wszystkie moje szkła na wszystkich moich wymienionych puszkach ostrzą w punkt.
Przyłożyłeś się przy zakupie szkieł albo powinieneś koniecznie grać w Totolotka ;)
Na FF zwykle są nieco mniejsze problemy z FF/BF, czy też chimerycznością AF w 50/1.8. Faktycznie można zrezygnować z regulacji w body i w zamian poświęcić więcej uwagi na sprawdzenie AF przy zakupie szkieł, a przy wymianie puszki - na sprawdzenie AF w nowym body. To też jest rozwiązanie. Ja mam z tym pewien kłopot, bo zdarza mi się pożyczać obiektywy, ale chyba nie jest to częsty przypadek. Jeśli chodzi o mikroregulację - ja jestem na tak, choć z zastrzeżeniami.
no wlasnie o tym aparacie pisalem. Wg mnie mozna ocenic wizualnie czy aparat jest nowy czy zajechany po wymianie migawki. Jesli sanki sa czyste, nie ma sladow na ekranie, guziki nie wytarte, nie ma rys, to istnieje duuuuze prawdopodobienstwo, ze jest w tym stanie jaki podaje sprzedawca. Do tego daje roczna gwarancje. Czy ktos z was ma zle doswiadczenia z tym sklepem?
Mam obydwa, zdjecia robia tak samo magiczne.
Stare 5d kupilem tylko dla tego bo nie stac mnie na drugie 5dmkII.
Generalnie jakos lepiej mi sie pracuje z nowa piatka jesli chodzi o klawiszologie no i zdazylo mi sie juz leciec na iso 6400 ktore na nowej piatce jest zupelnie akceptowane bez odszumiania.
Microadjustment tez jest bardzo uzyteczne. Mam sigme w ktorej mam BF i to mnie ratuje a i w 135L mam delikatna korekte wiec to nie jest tylko bajer. W szczegolnosci sie przydaje jak kupujesz uzywane szkla.
Na koniec dodam ze jak bym byl w sytualcji gdzie kupowal bym sprzet od nowa z ograniczonym budzetem to wybral bym stara piatke i kupil lepsze szkla niz nowa z czyms co nie potrafilo by wykorzystac tych 21mpixow.
Witam,
tez mysle o 5d i uwazalem ze 5dmk2 i wszystko jest rewelacja, a teraz widze ze nie jest to takie oczywiste. Z drugiej strony starej 5d w sklepie sie raczej nie dostanie, czy sie myle ?
myslidar
10-12-2010, 15:00
Mam obydwa, zdjecia robia tak samo magiczne.
Stare 5d kupilem tylko dla tego bo nie stac mnie na drugie 5dmkII.
Generalnie jakos lepiej mi sie pracuje z nowa piatka jesli chodzi o klawiszologie no i zdazylo mi sie juz leciec na iso 6400 ktore na nowej piatce jest zupelnie akceptowane bez odszumiania.
Microadjustment tez jest bardzo uzyteczne. Mam sigme w ktorej mam BF i to mnie ratuje a i w 135L mam delikatna korekte wiec to nie jest tylko bajer. W szczegolnosci sie przydaje jak kupujesz uzywane szkla.
Na koniec dodam ze jak bym byl w sytualcji gdzie kupowal bym sprzet od nowa z ograniczonym budzetem to wybral bym stara piatke i kupil lepsze szkla niz nowa z czyms co nie potrafilo by wykorzystac tych 21mpixow.W sumie mając 5D i jasne szkła to nie trzeba wychodzić poza ISO3200, które w starym 5D z tego co widzę jest używalne. A pewnie podkręcenie o 1EV też daje rade.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Zastanawiam się czy w 5DII nie jest podobne jak w 7D, że generalnie zyskuje się tylko na ilości mpix, a szumy tu i tu (w nowej i starej) są podobne..
W sumie mając 5D i jasne szkła to nie trzeba wychodzić poza ISO3200, które w starym 5D z tego co widzę jest używalne. A pewnie podkręcenie o 1EV też daje rade.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Zastanawiam się czy w 5DII nie jest podobne jak w 7D, że generalnie zyskuje się tylko na ilości mpix, a szumy tu i tu (w nowej i starej) są podobne..
No ja w tym roku strzelalem na weselu canonem 28 na 1.8 i iso6400!
Dodam tylko ze nie byl to przymus bo mialem lampe ale chcialem zlapac wszystkie bajeczne kolory.
Takze wysokie iso sie przydaje. Ostatnio jak bylem w Paryzu i przechadzalem sie noca z sigma 20 1.8 wszystko strzelalem z reki na iso3200-4000.
Jan Bielecki
11-12-2010, 01:01
Zastanawiam się czy w 5DII nie jest podobne jak w 7D, że generalnie zyskuje się tylko na ilości mpix, a szumy tu i tu (w nowej i starej) są podobne..
eee... przepraszam ale sie mylisz ;) Przez bardzo krotka chwile zastanawialem sie, czy nie dokupic do 2x5d mkII jednego 7d ale przeszlo mi, gdy pozyczylem 7d na tygodniowe testy. W piekny, sloneczny dzien na wszystkich ustawieniach ISO bylo satysfakcjonujaco. Jadnak po przeniesieniu sie w mniej doswietlone warunki - juz 800 ISO bylo zalamujace. Rozpiescila mnie pelna klatka i pod tym wzgledem ciezko wracac do crop'owych czasow ;)
Nikt nie pisze o sprzątaczce , a dla mnie jest to doskonały dodatek do 5D II - nie muszę co tydzień przedmuchiwać puszki. Oczywiście nie dopłaciłbym różnicy w cenie tylko za ten gadżet - ale przecież różnice na tym się nie kończą.
Jan Bielecki
12-12-2010, 00:39
Nikt nie pisze o sprzątaczce , a dla mnie jest to doskonały dodatek do 5D II - nie muszę co tydzień przedmuchiwać puszki. Oczywiście nie dopłaciłbym różnicy w cenie tylko za ten gadżet - ale przecież różnice na tym się nie kończą.
ech... a istnieje aparat, gdzie dziala w pelni skutecznie czyszczenie matrycy, gdy zagluje sie obiektywami? :|
ech... a istnieje aparat, gdzie dziala w pelni skutecznie czyszczenie matrycy, gdy zagluje sie obiektywami? :|
Owszem. Olympusy. Przez 3 lata używania ich z różnymi szkłami nigdy nie miałem potrzeby czyszczenia matrycy. Kiedy zaś kupiłem 5DII, paproch na matrycy był już gratis. Kilka kolejnych doszło w ciągu następnych kilku miesięcy. Na szczęście znikają po parokrotnym użyciu funkcji czyszczenia i po dmuchnięciu gruchą. Gorzej z paprochem pod szybką górnego wyświetlacza - tego już nie wydmucham...
Działa całkiem przyzwoicie ... zresztą na dużych dziurach praktycznie nie widać paprochów więc mnie wystarcza. Raz na jakiś czas przedmucham gruchą i jest git.
skydiver
13-12-2010, 14:23
Posiadam oba body, więc powiem kilka słów na temat różnic:
-ISO: moim zdaniem różnica około 1 i 2/3 EV na korzyść nowej 5D. Użyteczne 6400- ładnie się odszumia, kolory naturalne.
-kolory: przy świetle jasnym- plener, krajobraz, kolory skóry, jesień jakoś bardziej mi podchodzi stara 5D. Nowa 5-ka lepiej się sprawuje przy ciemnych scenach, nieco lepszy balans bieli. Przy dobrej obróbce plików RAW różnice te pewnie jednak zginą.
-5DmkII ma znacznie bardziej dyskretny dźwięk lustra, wydaje mi się również że lustro powraca nieco szybciej niż w starej 5D. W starym 5D lustro mocno kłapie, aż czuć mały wstrząs body:)
-filmowanie: pisałeś ,że to dla Ciebie nieistotne bo masz już kamerę za 3k. Dla mnie również było nieistotne, do momentu kiedy zobaczyłem na 47" LCD full HD porównanie mojego filmu z 5D mk2 z kamerą mojego brata za nieco większą kasę niż piszesz. To jest przepaść jeśli chodzi o jakość:)
Na Twoim miejscu sprzedałbym kamerę i kupił 5d mk2. Jeśli nie chcesz się pozbywać kamery to lepiej kup stary 5D.
i jak już się okazało, że stara 5-ka lepsza od nowej?
myslidar
13-12-2010, 14:54
Wg. DxO Mark to nowe 5D ma bardziej oszukane ISO. np. na ISO 3200 (ustawionym w puszcze) rzeczywiście wygląda to tak (oczywiście wg ich testów):
5D: 2710 ISO
5D II: 2133 ISO
skydiver mógłbyś wrzucić gdzieś 2 RAWy ze 5D 1? Najbardziej interesuje mnie ISO 1600 i 3200. Chciałbym zobaczyć ile można z tego wyciągnąć, a pomimo usilnych prób szukania w internecie nic nie znalazłem na tych czułościach. Same JPGi mnie nie przekonują, bo jednak soft do wywoływania znacznie się zmienił i nawet z 350D można więcej wyciągnąć..
A mi się wydaje, że 5d2 ma jednak nieco pewniejszy af. Używam obu puszek.
wcale Ci się nie wydaję równiez posiadam obie i jestem tego pewien
Wg. DxO Mark to nowe 5D ma bardziej oszukane ISO. np. na ISO 3200 (ustawionym w puszcze) rzeczywiście wygląda to tak (oczywiście wg ich testów):
Znajdź sobie na dpreview.com test starego 5D, tam jest zmierzone ISO i widać że jest ok. 1/3EV mocniejsze niż obecnych aparatów. To samo się tyczy Canona 20D i 30D w porównaniu z następcami.
co do kamer to zobacz to http://www.zacuto.com/shootout
jak chłopaki z przemysłu filmowego mówią a 5D :D żadna Z1 czy inne sony canony nie mają szans jeśli chodzi o jakość
Ja gdybym mial mozliwosc zdobycia 5D I (mialem tylko wadliwą :-() to bym sie nie zastanawial. To wg mnie jest jedyny aparat wart swojej ceny wzgledem jakosci a calosc jest suuuuper.
Makudonarudo
13-12-2010, 17:01
-filmowanie: pisałeś ,że to dla Ciebie nieistotne bo masz już kamerę za 3k. Dla mnie również było nieistotne, do momentu kiedy zobaczyłem na 47" LCD full HD porównanie mojego filmu z 5D mk2 z kamerą mojego brata za nieco większą kasę niż piszesz. To jest przepaść jeśli chodzi o jakość:)
A możesz podać jaka to była kamera ?
I czy masz możliwość podesłania jakiegoś sampla ?
Np 3 sekundy z jednego i drugiego .
skydiver
13-12-2010, 20:25
Ta kamera to był Sony hdr-sr12 vs 5Dnmk2+24-105. Ze stałkami jest oczywiście jeszcze większa różnica. Nie mam plików z tamtej kamery. Z 5D masz sporo w sieci, jest nawet wątek o filmach.
Rychowski
13-12-2010, 21:39
Jesli idzie o filmowanie to 5D MII bije na łeb kamery za parędziesiąt tys.
Filmy fabularne się nimi robi np. Slum Dog, dr Housa
http://www.fotopolis.pl/index.php?n=10717
i inne
darekw1967
13-12-2010, 22:12
Owszem. Olympusy. Przez 3 lata używania ich z różnymi szkłami nigdy nie miałem potrzeby czyszczenia matrycy. Kiedy zaś kupiłem 5DII, paproch na matrycy był już gratis. Kilka kolejnych doszło w ciągu następnych kilku miesięcy. Na szczęście znikają po parokrotnym użyciu funkcji czyszczenia i po dmuchnięciu gruchą. Gorzej z paprochem pod szybką górnego wyświetlacza - tego już nie wydmucham...
Witam !
Faktycznie Olympus wymyslil bardzo efektywne czyszczenie
matryc ze smieci i potwierdzam, ze w Olku nie pamietam
kiedy mialem jakies smieci w kadrze.
W 5D Mark II czyszczenie jest mniej pewne ale jednak cos tam dziala
i od czasu do czasu trafia sie jakis smiec ktorego mozna latwo w programie
graficznym usunac.
Gdy mialem Canona 10D dmuchanie grucha bylo notorycznym zajeciem
aby eliminowac mega paprochy z matrycy.
Pozdrawiam
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.