PDA

Zobacz pełną wersję : Jakie obiektywy i w jakiej kolejności?



lon
06-12-2010, 17:15
Witam Forumowiczów,
Mam 5D + 24-105L + 100/2.8 Makro USM i zawsze chciałem powiększyć swój zestaw, a ponieważ ostatnio wpadło trochę kasy, więc planuje zakup kilku szkiełek. W związku z tym, że kasy nie wystarczy od razu na wszystko, więc chciałbym kupować etapami. I tu proszę uprzejmie o pomoc Szanownych Forumowiczów.
Praktycznie byłem zdecydowany na taki wariant:

W pierwszej kolejności 135/2 L + 50/1,4 (Canon lub Sigma - jak trafię dobrą), a potem 70-200/4 L IS (no chyba, że uzbieram kasę na jaśniejszy) i w dalszej perspektywie czasowej coś szerszego np. 16-35/2,8 L. Taki zestaw trochę ze względu na lepszą mobilność i wagę.
Po przeczytaniu jednak sporej ilości postów mam wątpliwości czy nie lepiej:

dołożyć trochę i teraz już kupić 70-200 2,8 II L IS (wg niektórych jakość podobna do 135L, ale uniwersalny choć ciężki), a potem jak wpadnie trochę kasy to 50/1,4 i może 85/1,8 (do portretów) no i w dużo dalszej perspektywie 16-35L.
Generalnie nie focę ślubów (poza okazjami - dla znajomych), sportów ale bardziej rodzina, portrety, krajobrazy, na wakacjach zwiedzane zabytki itp. - ot taki domowy foto-amator. Wyznaję też zasadę, że kupuję raz a dobrze i najlepsze na jakie mnie stać (nawet jeśli trzeba choć trochę poczekać i dozbierać)
Sorry za zbyt długi wywód:roll:
"Z góry" też dziękuję za każdą radę i pomoc.
pozdrawiam
lon

MariuszJ
06-12-2010, 17:23
Generalnie nie focę ślubów (poza okazjami - dla znajomych), sportów ale bardziej rodzina, portrety, krajobrazy, na wakacjach zwiedzane zabytki itp. - ot taki domowy foto-amator.
Jakoś mi to nie pasuje - ani do półtorakilogramowej białej pierdoły, ani szczytu canonowskiej technologii szerokokątnej czyli 16-35 aka "Miękki Róg" ;)

Ciesz się robieniem zdjęć... 24-105 to najlepsze, co udało się ulepić dla Ciebie (chyba że oszukujesz i tak naprawdę jesteś zwykłym zagubionym ślubniakiem :P)
Dokup tak jak chciałeś, jasny standard, niestety również białego 70-200/4, pomyśl o 17-40 i daj sobie spokój z resztą canonowskich dziwolągów.

Bogdan56_Ch
06-12-2010, 18:17
Jak 100 to 135 raczej niepotrzebne.
Myślę że najlepszym zakupem byłoby 16-35/2,8 L, ponieważ bardziej pasuje do Twoich preferencji zdjęciowych. Dobrym zakupem byłoby też 85mm a to głównie do portretów.

koraf
06-12-2010, 18:29
Do domowego focenia przy posiadaniu 100 macro darowałbym sobie 135 i skierował raczej na tele 70-200 (jakie zależy od Twoich preferencji), powiem tylko tyle, że 70-200II wg mnie jest wart każdych pieniędzy (wcześniej używałem wersji I i 135/2) a następnie coś szerszego i faktycznie 17-40 do Twoich potrzeb wystarczy.

jacek_73
06-12-2010, 18:45
kolejność jest ważna? u mnie było tak - najpierw szeroki kąt, później stałka a na końcu tele - taka naturalna kolej rzeczy wynikająca z narastających potrzeb, a raczej z odczuwalnego braku :)

Mellan
06-12-2010, 18:52
Do domowego focenia przy posiadaniu 100 macro darowałbym sobie 135 i skierował raczej na tele 70-200 (jakie zależy od Twoich preferencji), powiem tylko tyle, że 70-200II wg mnie jest wart każdych pieniędzy (wcześniej używałem wersji I i 135/2) a następnie coś szerszego i faktycznie 17-40 do Twoich potrzeb wystarczy.

Zgadzam się z koraf'em, na 5D mając bazę 24-105 ( u mnie akurat jest to 24-70) w pierwszej kolejności wziąłem 70-200 i był to dobry wybór.

Potem dokupiłem szeroką sigmę 12-24 i fiszyka, które używane są najmniej.

Bolek02
06-12-2010, 19:45
Kup sobie 70-200/4 L bo w zupełności wystarczy i do tego stałke 85/1,8 do portretów :0

Przemek_PC
06-12-2010, 20:17
Dokładnie, 70-200/f4L bo z tego co piszesz to światło 2,8 czy 4 nie robi Ci różnicy. Zakres 70-200 na pełnej klatce jest idealny do zdjęć plenerowych z rodziną w roli głównej a i w portrecie się sprawdzi. Do tego 17-40/f4L i za 4000zł (używane) lub za 5000zł (nowe) masz wszystko czego potrzebujesz. Pytanie czy potrzebujesz czegoś szerszego niż 24 które już masz, jeśli nie to odpuść 17-40 a o 16-35 nawet nie myśl a pieniądze odłóż bo kupowanie 85/1,8 mając 100/2,8 mija się chyba z celem.

lon
06-12-2010, 21:04
Nie ukrywam, że bardzo lubię swojego 24-105, bo dosyć uniwersalny a i IS to fajna rzecz, ale czasami brakuje mi światła, a poza tym nie pasuje mi do zdjęć portretowych. Na razie wystarcza mi też 24 na szerokim, ale bardziej brakuje mi czegoś dłuższego; no i czegoś jasnego w standardzie. Stąd też od pewnego czasu myślałem o 70-200 i początkowo uznałem, że mógłby to być 4 L IS + w standardzie C50/1,4. Przy takim układzie brakowałoby mi chyba jednak czegoś jasnego i dobrego portretowego, stąd mój pomysł na 135L - szczególnie po obejrzeniu tego jak rysuje. Nie ukrywam, że po przeczytaniu wielu postów mocno mnie też korci właśnie 70-200 II L IS (miałbym z głowy problem z tele i z portretem - bo rysuje podobnie do 135L) ale to dosyć nieporęczna "krowa", ale z drugiej strony wielu na tym forum podkreśla, że jak kupować to jak najjaśniejszy na jaki cię stać, a ja z kolei nie chciałbym rezygnować z IS-a. Stąd moje dylematy.
Pytanie do koraf-a : rozumiem, że zrezygnowałeś z 135L po zamianie na 70-200/2,8 II L IS?

Tomeksad2
06-12-2010, 21:34
Myślałeś o lampie ? Może 580EXII i do tego 70-200 i zależnie od kasy coś do portretu.

lon
06-12-2010, 21:54
Mam 430-tkę, ale szczerze powiedziawszy wolę światło zastane.

Sunders
07-12-2010, 00:09
Mam 5D + 24-105L + 100/2.8 Makro USM/.../Generalnie nie focę ślubów (poza okazjami - dla znajomych), sportów ale bardziej rodzina, portrety, krajobrazy, na wakacjach zwiedzane zabytki itp.
Przy takich preferencjach i stanie posiadania, zacząłbym od zakupu 16-35/2,8L i 50/1,4.

Przemek_PC
07-12-2010, 00:59
16-35 do krajobrazów? I co, na f2,8 krajobrazy robić? Nie? No to po co 16-35 skoro tańszy 17-40/f4 zrobi swoją robotę jak należy? Właśnie obrabiam zdjęcia z jesiennego wypadu w Bieszczady gdzie po raz pierwszy robiłem krajobrazy 5D i 17-40 (wcześniej 50D i 17-40) i szczęka mi opada jak to szkło ładnie i ostro rysuje na FF oczywiście bo z 50D tak dobrze nie było.

_igi
07-12-2010, 01:52
Majac setke, daruj sobie 85/1,8. Kup 50/1,4, ewentualnie do tego jeszcze 28/1,8 i ciesz sie zdjeciami. Mam mniej wiecej ten zestaw jak ty teraz, tylko bez 24-xx i setke z paskiem, do tego 17-40 i 70-200 i tych dwoch praktycznie nie uzywam. 70-200 ostatnio przypialem, jak mi byl potrzebny do roboty, poza tym non stop na body 50 i 100, na zmiane. Pozdrawiam
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

16-35 do krajobrazów? I co, na f2,8 krajobrazy robić? Nie? No to po co 16-35 skoro tańszy 17-40/f4 zrobi swoją robotę jak należy? Właśnie obrabiam zdjęcia z jesiennego wypadu w Bieszczady gdzie po raz pierwszy robiłem krajobrazy 5D i 17-40 (wcześniej 50D i 17-40) i szczęka mi opada jak to szkło ładnie i ostro rysuje na FF oczywiście bo z 50D tak dobrze nie było.

To fakt, na moim 500d tez srednio to smiga, na piatce jest dobrze, tylko to szklo raczej na inna pore roku ;) chyba ze ktos lubi tachac statyw ;)

koraf
07-12-2010, 08:57
Pytanie do koraf-a : rozumiem, że zrezygnowałeś z 135L po zamianie na 70-200/2,8 II L IS?
Dokładnie, postawiłem na uniwersalność i niewielką różnicę obrazka między 135 a 70-200II dla ogniskowej 135 mm.
Dodatkowo mam sigmę 150/2.8 macro więc nie chciałem "prawie" dublować ogniskowej.

szuler
07-12-2010, 09:37
moja propozycja kup tylko 35/1.4L i daj sobie z pól roku na wstrzymanie

najeli
07-12-2010, 10:29
Przy Twoim sprzęcie do fotografii rodzinno-wakacyjnej wzięłabym 70-200 (w wersji dowolnej, choć w moim przypadku jakbym miała łazić cały dzień z 70-200/2.8 IS to chyba bym się załamała ;-)).
Potem może 85/1.8 i/lub 50tkę.
A potem ew coś szerszego.

Osobiście nie mogę żyć bez 70-200 (choć to tylko 4), ale bez cropa byłoby mi chyba nawet za krótko.

Przemek_PC
07-12-2010, 10:39
Osobiście nie mogę żyć bez 70-200 (choć to tylko 4), ale bez cropa byłoby mi chyba nawet za krótko.

Fakt, 70-200 na FF staje się przyjemnym spacerzoomem ale żeby sięgnąć dalej potrzeba czegoś dłuższego i tu zaczyna się problem bo wybór nie jest za duży, praktycznie tylko C100-400 no i Sigmy 1xx-400 ale to już jest co nosić nie mówiąc o dłuższych Sigmach czy Tamronach sięgających 500. Ja jako uzupełnienie 70-200 wybrałem Sigmę 135-400 ze stabilizacją i po pierwszych testach w miniona sobotę jestem więcej niż zadowolony tym bardziej że cena zakupu to 52% ceny nowego a obiektyw w idealnym stanie jeszcze na gwarancji. No ale do torby w której normalnie są dwa korpusy, trzy obiektywy i lampa weszło mi tylko body z tym obiektywem :)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Oczywiście wybrałem Sigmę 120-400, Sigma 135-400 nie posiada stabilizacji.

lukaszr
07-12-2010, 11:08
ale żeby sięgnąć dalej potrzeba czegoś dłuższego i tu zaczyna się problem bo wybór nie jest za duży, praktycznie tylko C100-400 no i Sigmy 1xx-400 ale to już jest co nosić nie mówiąc o dłuższych Sigmach czy Tamronach sięgających 500

Zawsze można wspomóc się telekonwerterem :wink: Mając 70-200 f/2.8 światło zmienia się na 5.6 czyli tyle, ile ma C100-400 na max. ogniskowej. Fakt, że na niższych ogniskowych ma 4, ale raczej tego szkiełka mniej używa się na tych minimalnych.

Czy dobrze myślę ?

Przemek_PC
07-12-2010, 11:54
Policz koszt 70-200/f2,8 IS + telekonwerter x2 :) Do tego nie wiem bo nie miałem x2 ale ludzie piszą, że obraz jest daleki od ideału. To już może lepiej wycropować w postprocesie :) Tak informacyjnie mnie zestaw 70-200/f4L + Sigma 120-400 OS kosztował 3500zł, używany oczywiście.

szuler
07-12-2010, 12:00
jeżeli mowa o zestawie 5d2 + 70-200 można zrobić cropa cyfrowo i mamy 10mpx
drugą opcją jest konw. x1.4 mamy prawie to co crop i światło stałe 4.0

lukaszr
07-12-2010, 12:30
Obecnie Canon zaprezentował jakieś nowe telekonwertery w wersji III- może będzie lepiej.

szuler, przepraszam może za banalne pytanie, ale o telekonwerterach nie wiem jeszcze za wiele, ale jak się ma x1.4 do x2 jeżeli chodzi o "obcinanie" światła ?

szuler
07-12-2010, 12:56
x1.4 o jedną pełną przysłonę, x2 o dwie przysłony

Przemek_PC
07-12-2010, 13:53
A że tak lamersko w kwestii konwerterów zapytam, x2 obcina światło o dwie przysłony, jasna sprawa ale co z głębią ostrości? Czy też się powiększa o dwie przysłony? I kolejne (lamerskie być może) pytanie, jeśli obiektyw po przymknięciu o jedną przysłonę lepiej rysuje to po podpięciu konwertera x1,4 nadal trzeba go przymknąć czy nie (sądzę że nadal wymaga przymknięcia ale chcę się upewnić)?

szuler
07-12-2010, 14:35
Głębia zależy od przysłony, ogniskowej, odległości od obiektu więc na pewno się zmienia z konw. najlepiej zobaczyć na kalkulatorze GO. Mojego 70-200/2.8 IS nie trzeba przymykać bez jak i z konwerterem x1.4. Co do x2 się nie wypowiem bo sprzedałem, nie podobały mi się zdjęcia z niego (jakieś płaskie).

Kr4nkEd
07-12-2010, 15:48
Głębia zależy od przysłony, ogniskowej, odległości od obiektu więc na pewno się zmienia z konw. najlepiej zobaczyć na kalkulatorze GO.
Konwerter to taki "analogowy" crop. Nic więcej.
Światła jest efektywnie mniej ponieważ TC powiększa obraz już utworzony przez obiektyw.

W kwestii GO - jest to trochę zamieszania.
GO zależy nie tyle od ogniskowej co od skali odwzorowania.
O ile bez TC przy tej samej skali otrzymamy z różnymi ogniskowymi tą samą GO,
o tyle z TC będzie ona różna.
Bierze się to stąd, że TC nie "wydłuża" ogniskowej a jedynie zmienia efektywny kąt widzenia obiektywu przez powiększenie obrazu.

siudym
07-12-2010, 18:17
TC to jak kolega wyzej napisal dziala jak CROP. On powieksza obszar obrazu z centrum, zaleznie od krotnosci TC i rzuca go w pelni na powierzchnie matrycy. Nie zmienia wtedy on NIC z obrazie, bo jest dokladnie tym, co dany obiektym sam widzi. Jedyne co TC daje od siebie to wady optyczne (winieta, CA) oraz spododowana sobą strata swiatla.


Teoretycznie mozna by zapewne wykonac extender nietracacy swiatla lub tracacy go znacznie mniej, jednak jedyne co zyskamy to wlasnie pozostawienie swiatla z natywnego szkla, bo GO sie nie zmieni (w koncu to crop).
Oczywiscie nawet jesli taki TC by powstal, to w EXIF ZAWSZE bedzie podawany 1ev i 2ev przyslona straty.
Np. 200 2.8 z TC2x bedzie 5.6, bo takie samo GO (z tego samego miejsca) ma wlasnie 400/5.6.

Kiedys cos takiego zrobilem, bedzie akurat do zobrazowania:
http://www.siudym.webd.pl/tests/gotest/

Fajnie gdyby tak kiedys ktos zrobil, np. nowe extendery IV - 1.4x z 0.5ev , a 2x zabiera 1ev :-D

Przemek_PC
07-12-2010, 18:54
No skoro cokolwiek jest wycinane z obrazu to zawsze będzie mniej światła, konwerter bezstratny musiałby mieć wzmacniacz światła żeby skorygować jego mniejszą ilość po wycięciu fragmentu. Inaczej konwerter x1,4 musiałby wzmocnić to co wędruje na matrycę o 1EV no bo jeżeli z butelki o pojemności 1l (obiektyw bez konwertera) odlejemy połowę (obiektyw z konwerterem) to nijak nie zapełnimy butelki 1l, można dolać wody ale wtedy procenty o połowę spadną :)

siudym
07-12-2010, 19:00
Jak wycinane to od razu strata? :)

Jesli zrobisz zdjecie z czasem 1/800 biegnacego psa a potem w sofcie wytniesz crop 2x, to pies traci na dynamice bo strata swiatla byla? :)

Zrobilem prosty test. 600mm wycelowane na jednolicie oswietlona sciane na 5.6 - czas 1/200, odpinam extender i majac taka sama jednolita sciane mam czas 1/800.

Morał? Strata swiatla jest w czasie 'biegniecia' przez TC, wiec odpowiednie TC np. z specjalnymi soczewkami (pewnie rozmiar spory takiego TC) moze zmiejszyc ilosc strat swiatla.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
edit: odpinam tv i czas 1/800 na 2.8 oczywiscie.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Wiec bez TC na 300/5.6 bedzie ten sam 1/200 jak 600/5.6 patrzac na scene. :)

No racja racja hehe wiec nie da sie zyskac.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
No tylko, ze crop z obrazka 300 2.8 bedzie tym samym co pelen kadr z 600/5.6 a tam jest 1/800 i 1/200. Hmmm..
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Wiec jednak porownanie do 300 na 5.6 to jednak bledne, bo tam przymykane jest to fizycznie przyslona, a 600 5.6 z TC2x to jednak przyslona 2.8 szkla i strata 2ev extendera samego. Gdyby na tej jednolitej scianie crop z 2.8 majace 1/800 mial czas 1/800 to bylby on spowodowany TC bezstratnym. Taki czas z tym szklem miala by matryca z mnoznikiem 2x (bezstratna).

Przemek_PC
07-12-2010, 20:12
Siudym, złe rozumowanie. Skoro konwerter powiększa wycinek obrazu do rozmiaru pełnej klatki to jest tak jak napisałem z procentami. To nie jest kwestia straty światła na soczewkach tylko efekt marnowania światłą które nie trafia na matrycę.

Anvil
07-12-2010, 20:46
bierz 17-40 i 50/1.4

lon
07-12-2010, 21:23
Anwil - dzięki za powrót do pierwotnej istoty postu;-)
Dyskusja o TC bardzo ciekawa, ale bardzo proszę o Wasze rady w sprawie tematu postu.

marfot
07-12-2010, 21:40
moja propozycja kup tylko 35/1.4L i daj sobie z pól roku na wstrzymanie
Jeżeli cierpisz na brak "fotograficzności" swoich zdjęć to idealny wybór. Mała GO na szerokim kącie to jest coś po co warto mieć FF. Na pewno nie dla tele :)

siudym
07-12-2010, 22:06
Siudym, złe rozumowanie. Skoro konwerter powiększa wycinek obrazu do rozmiaru pełnej klatki to jest tak jak napisałem z procentami. To nie jest kwestia straty światła na soczewkach tylko efekt marnowania światłą które nie trafia na matrycę.

Ale idac takim rozumowaniem, to podpinajac przez adapter M42 np. szklo 300mm F4 do 5D mamy 2EV swiatla wiecej jak ktos podpinajacy przez ten sam adapter te szklo do cyfrowego olympusa, ktory ma wtedy swiatla tyle co np. F8. Tak samo tracimy ponad 1EV swiatla majac canona z cropem 1.6 a nie FF. :)

Ja to tak zawsze odbieralem. Dlatego wydaje mi sie, ze da sie takie TC zrobic. :)

Iroslav
08-12-2010, 19:24
Bedac na Twoim miejscu dokupilbym 17-40/4 i rewelacyjny 70-200/2.8 IS II . Pierwszy przy f/8 naprawde ladnie rysuje , natomiast drugi to jasne tele i rewelacja , jak on ostrzy bez wzgledu na ogniskowa i przyslone i jestem pod wrazeniem jesli chodzi o IS . Pisales , ze kupujesz raz a dobrze , ja tez tak zrobilem i nie zaluje .

Montano
09-12-2010, 11:32
Cześć wszystkim, mam pytanie, obecnie mam 1000D do tego 2 sigmy 18-50 i 70-300, chcę dokupić jeszce jedną sigmę 10-20 jako szeroki kąt do fotografowania w górach( czy to dobry pomysł)?
No i żeby nie zakładać nowego wątku chciałbym zapytać o body myślę nad przejściem na 60D. Co o tym sądzicie?
Będę wdzięczny za każdą pomoc.

MariuszJ
09-12-2010, 11:40
No i żeby nie zakładać nowego wątku chciałbym zapytać o body myślę nad przejściem na 60D.
A co chcesz tą zmianą osiągnąć?

Montano
09-12-2010, 11:44
Jestem amatorem w tym temacie, ale lubię robić większe wydruki fotografii, a 60 ma dużo większa rozdzielczość, ale nie wiem czy przypadkiem nie myślę błędnie, poza tym odchylany ekran itp:). Wiem że to dziecinne ale tak już mam:).

zefir15
09-12-2010, 11:46
Cześć wszystkim, mam pytanie, obecnie mam 1000D do tego 2 sigmy 18-50 i 70-300, chcę dokupić jeszce jedną sigmę 10-20 jako szeroki kąt do fotografowania w górach( czy to dobry pomysł)?
No i żeby nie zakładać nowego wątku chciałbym zapytać o body myślę nad przejściem na 60D. Co o tym sądzicie?
Będę wdzięczny za każdą pomoc.

pierwsza część pytania Tak

druga część pytania Tak

wstępnie pobibają się te pomysła

MariuszJ
09-12-2010, 11:52
Jestem amatorem w tym temacie, ale lubię robić większe wydruki fotografii, a 60 ma dużo większa rozdzielczość, ale nie wiem czy przypadkiem nie myślę błędnie, poza tym odchylany ekran itp:). Wiem że to dziecinne ale tak już mam:).
Ja bym odpuścił.

Jeżeli już coś rzeczywiście te aparaty odróżnia, to szumy na wysokich ISO. Jak nie robisz ślubów ani siatkówki, proponuję nabyć lampę w drodze kupna.

A obiektywy zawsze warto zmieniać, przynajmniej to widać na zdjęciach (rzeczonych przez Ciebie obiektywów nie znam niestety).

koraf
09-12-2010, 11:56
Montanoprzejście na 60D nie wiele poprawi jakość zdjęć, może je trochę ułatwi ;-), co do 10-20 sigmy, bardzo dobry obiektyw, który z polarem na pewno się przyda w górach, choć nie jest nieodzowny.

Montano
09-12-2010, 11:57
Czyli lepiej kasę za body wydać na lepszy obiektyw lub nawet dwa jednym słowem. A co do lampy to mam Nissina Di866.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Myślę o tej Sigmie http://allegro.pl/sigma-10-20mm-f4-5-6-ex-dc-hsm-sigma-do-550d-i1359839940.html

Zastanawiam się również nad jakimś długim tele: http://allegro.pl/sigma-135-400-f4-5-5-6-dg-rf-uv-canon-550d-50d-7d-i1347075595.html

Z okazji świąt chcemy z żoną zrobić sobie prezent wspólny i zakupić troszkę sprzętu:).

Przemek_PC
09-12-2010, 13:57
Długie tele to tylko ze stabilizacją np. Sigma 120-400 DG OS HSM a jeśli bez stabilizacji to koniecznie dobry (i drogi ok. 700zł) statyw. Inna sprawa, że kiedy podpinam 5D do 120-400 to niezbyt komfortowo robi się zdjęcia, obiektyw jest dużo za duży w stosunku do aparatu, dopiero podpinając 1D jest wygodnie, podobnie wygodnie byłoby gdybym do 5D podpiął grip. Jednak 1000D plus tak duży i ciężki obiektyw to jakoś trudno mi sobie wyobrazić.

Montano
09-12-2010, 14:09
Wiem że to duży obiektyw ale czasem 400 sprzydałaby się, w lipcu było piękne stado kozic na skałach i 300 to było trochę za mało, 400 byłaby idealna w polowaniu na zwierzaki w tatrach. Skoro odradzacie zmianę body to dokupię sobie grip do mojego 1000.

Przemek_PC
09-12-2010, 14:34
Jest jeszcze Sigma 150-500 DG OS HSM, nowa 4000zł używana ok. 2500zł. Swoją Sigmę trochę potestowałem w sobotę i na 1DII (crop x1,3) ogniskowa 400mm na 1/125s ISO 400 f8 nieporuszone zdjęcia. Gdyby nie stabilizacja czas musiałbym ustawić 1/500 co dałoby ISO 1600.

Montano
09-12-2010, 14:47
A ta sigma będzie dobra tzn. będzie pasować do mojego aparatu? Wolę się upewnić zanim zacznę kupować.
Czyli Jak narazie to przymierzam się do zakupu SIGMY:
10-20 4-5.6 EX DC HSM oraz
120-400 APO lub 150-500 APO.

Przemek_PC
09-12-2010, 15:30
Pasować będą, 120-400 i 150-500 to obiektywy DG czyli na pełnej klatce też będą pracować. To APO nie jest najważniejsze, ważne jest OS (stabilizacja) i HSM (odpowiednik USM u Canona). Uważaj na Sigmę 135-400 (o ile dobrze pamiętam) bez oznaczenia DG bo ona nie będzie współpracowała z cyfrowymi lustrzankami tzn. będzie ale tylko na pełnym otworze przysłony chyba że ma wymieniony chip. Można je spotkać w niskiej cenie typu 700zł więc wydają się okazją ale niekoniecznie.

Montano
09-12-2010, 15:35
A nto to dzięki za uprzedzenie bo jest na aledrogo taka sigma chyba z RP czyjakos tak i jest dość tania w porównaniu z 120-400.
A co do kompatybilności to super, bo jak bym zmienił kiedyś body to szkła tez będzie można wykożystać:)

Przemek_PC
09-12-2010, 15:49
10-20 nie wykorzystasz na pełnej klatce bo to jest szkło DC czyli pod crop. Pytanie czy kiedykolwiek kupisz pełną klatkę.

Montano
09-12-2010, 16:00
Pełna klatkę pewnie nie, ale może kupie ktreś body z trochę wyższej półki:).

Przemek_PC
09-12-2010, 17:51
No to DC nie jest przeszkodą.

Montano
13-12-2010, 16:18
No i zdecydowałem się na 2 sigmy 10-20 i 150-500 OS. Poczekam może uda się zakupić jakąś dobrą używkę a jak nie to ostatecznie nowe se sklepu:).

szunaj60
02-11-2011, 15:48
Witam! mam dylemat a mianowicie co sądzicie o Sigmie 28-70 f2,8 DF do Canona 5d mII Człowiek proponuje mi ją za 800zł czy jest tego warta.Z góry dziękuję za uwagi.

jacek_73
02-11-2011, 17:14
Witam! mam dylemat a mianowicie co sądzicie o Sigmie 28-70 f2,8 DF do Canona 5d mII Człowiek proponuje mi ją za 800zł czy jest tego warta.Z góry dziękuję za uwagi.

A co to za egzemplarz?
Z sigmami należy mocno uważać - obecny model to 28-70/2.8 EX DG i on zapewni Ci bezproblemową współpracę z korpusem. Posiadam sigmę 28-70/2.8 (nic dalej) i ona współpracuje z EOSami analogowymi, natomiast na cyfrowych można z niej korzystać tylko na pełnej dziurze.

Być może ten wątek jest na temat: http://www.canon-board.info/showthread.php?t=1859

Pozdrawiam.

szunaj60
03-11-2011, 15:26
Wybrałem Canona 50mm f1,4.Myślę że dobrze zrobiłem.Cena podobnie jak za Sigmę .

Darx
03-11-2011, 18:13
Wybrałem Canona 50mm f1,4.Myślę że dobrze zrobiłem.Cena podobnie jak za Sigmę .

Moze Ci nieco brakowac szerokiego kata...

szunaj60
03-11-2011, 21:32
Zgadzam się ale będzie czym kręcić.Następny zakup to pewnie 16-35L

seti_60d
11-11-2011, 03:08
Bedac na Twoim miejscu dokupilbym 17-40/4 i rewelacyjny 70-200/2.8 IS II . Pierwszy przy f/8 naprawde ladnie rysuje , natomiast drugi to jasne tele i rewelacja , jak on ostrzy bez wzgledu na ogniskowa i przyslone i jestem pod wrazeniem jesli chodzi o IS . Pisales , ze kupujesz raz a dobrze , ja tez tak zrobilem i nie zaluje .

Pisząc to masz na myśli, że F4 kupuje się po to, żeby przymykać do F8?

sfw
11-11-2011, 08:39
Jest jeszcze Sigma 150-500 DG OS HSM, nowa 4000zł używana ok. 2500zł. Swoją Sigmę trochę potestowałem w sobotę i na 1DII (crop x1,3) ogniskowa 400mm na 1/125s ISO 400 f8 nieporuszone zdjęcia. Gdyby nie stabilizacja czas musiałbym ustawić 1/500 co dałoby ISO 1600.

A dlaczego musiałbyś ustawić? To tylko zależy od Twojej techniki fotografowania. Żeby nie było oftopicznie OS w porównaniu do IS pracuje dość nerwowo, mój egz. 150-500 był mydlany na długim końcu więc dopłaciłem niecałe 1000 zł i wymieniłem na C 100-400.

Sent from my GT-I9100 using Tapatalk

seti_60d
16-11-2011, 23:19
A dlaczego musiałbyś ustawić? To tylko zależy od Twojej techniki fotografowania. Żeby nie było oftopicznie OS w porównaniu do IS pracuje dość nerwowo, mój egz. 150-500 był mydlany na długim końcu więc dopłaciłem niecałe 1000 zł i wymieniłem na C 100-400.

Sent from my GT-I9100 using Tapatalk

Hmmm, sam się zastanawiam nad zakupem np. 120-400 czy 150-500 Sigmy, no bo niby taniej, choć cena i tak powala. Z tego, co czytałem, to właśnie to jest problemem, że OS Sigmy deklarowany 4-stopniowy daje tak naprawdę góra 2 stopnie i to mnie martwi. Co prawda stabilizacja nie zawsze jest potrzebna, ale ja lubię robić fotki po zmroku oraz macro. Korzystając z Canona 24-105 L/4 robię stabilne zdjęcia nawet przy 1/5 czy 1/6 sekundy właśnie dzięki IS. Jeśli przy dłuższych ogniskowych, gdzie stabilizacja chyba bardziej się przydaje, OS Sigmy działa gorzej, to chyba nie warto kupować takiego obiektywu?

To samo tyczy się Sigmy 150 macro zapewne. Mam C100 macro L/2.8, chciałbym robić fotki z dalszej odległości przy odwzorowaniu 1:1, ale jeśli Sigmy faktycznie mają OS do kitu, to szkoda kasy chyba?

PS. tak przy okazji, czy nie wkurza Was, jak przełącznik IS w Canonach przełącza się na OFF przy wkładaniu do futerału albo przegródki w torbie???