Zobacz pełną wersję : 30D - częściowo czarne zdjęcia
Witam,
to mój pierwszy post na forum. Posiadam od roku używanego Canona 30d. Od pewnego czasu pojawił się problem przy robieniu zdjęć.
Ściślej mówiąc, czasami gdy robię zdjęcia jakaś ich część jest przyciemniona lub zupełnie czarna. Zauważyłam, że dzieje się to w zasadzie wyłącznie przy intensywnym słonecznym oświetleniu lub gdy po prostu jest jasno. Zdjęcia są przyciemnione w różnym stopniu.
Załączam przykłady i proszę o rady.
http://img840.imageshack.us/img840/5844/img5862v0.jpg
http://img525.imageshack.us/img525/5935/img59080.jpg
http://img829.imageshack.us/i/img7077z.jpg/
Zauważyłam, że dzieje się to w zasadzie wyłącznie przy intensywnym słonecznym oświetleniu lub gdy po prostu jest jasno. Zdjęcia są przyciemnione w różnym stopniu.
Jest jasno, więc krótkie czasy migawki. Nie trzeba być Sherlockiem Holmesem, by domyślić się, że pada ci migawka.
To wygląda na problem z migawką. Im krótszy czas migawki tym szerszy niedoświetlony/nienaświetlony pasek. Zrób serię zdjęć testowych zmieniając czasy od 1/250 - 1/8000 aby sprawdzić od jakiej prędkości migawki zaczyna niedoświetlać górną część kadru.
evangelion69
04-12-2010, 17:34
padła migawka
xxkomarxx
04-12-2010, 17:50
Gdzie ty kupiłeś taki fajny filtr czarny :)
(Przepraszam nie mogłem się powstrzymać)
Wyraźnie widać, że migawka nie wyrabia z krótkimi czasami. Z załączonych zdjęć wynika, że do 1/2000s powinno być dobrze.
Powodów na takie działanie migawki może być sporo, może najzwyczajniej jest zabrudzona, ale radzę samemu nie czyścić tylko oddać w odpowiednie ręce.
tomek20stencel5
10-12-2010, 23:49
Migawka do wymiany. Jeżeli nie ma przebiegu 100k i jest to pierwsza migawka to powinni wymienić za free, bynajmniej z tego co mi mówili...
Szczur88
11-12-2010, 12:02
6x błędnie... Nie migawka (to w aparatach z migawką na elektromagnesach objawia się inaczej) tylko lustro...
Miałem to samo w moim 5D. Wymieniona migawka na Żytniej - problem z głowy.
czerwiniak
11-12-2010, 12:19
Gdzie ty kupiłeś taki fajny filtr czarny :)
(Przepraszam nie mogłem się powstrzymać)
Jak Ci się zacznie coś dziać z aparatem złego, to też nie będę mógł się powstrzymać.
tu się nie ma z czego śmiać, tylko współczuć.
Widocznie nie miałeś nigdy awarii aparatu.
pawel291
11-12-2010, 13:34
Mi też się wydaje, że to raczej migawka, ale bez serwisu się nie obędzie, chyba, że sam chcesz wymienić, niektórzy próbowali :D
xxkomarxx
11-12-2010, 15:53
Jak Ci się zacznie coś dziać z aparatem złego, to też nie będę mógł się powstrzymać.
tu się nie ma z czego śmiać, tylko współczuć.
Widocznie nie miałeś nigdy awarii aparatu.
Daj spokój. Awaria to awaria nie ma co się tak rozczulać. To tylko aparat i czasem tak się dzieje. Dać do serwisu albo zastanowić się nad nowszym modelem.
czerwiniak
11-12-2010, 18:52
Daj spokój. Awaria to awaria nie ma co się tak rozczulać. To tylko aparat i czasem tak się dzieje. Dać do serwisu albo zastanowić się nad nowszym modelem.
Ciekaw jestem jaką byś miał minę jak byś robił np. wesele bez za pasówki i byś miał awarię aparatu. Czy też byś się nie rozczulał?."Tylko podaję przykład".
Ale swoją drogą, nie ładnie się śmiać z czyjeś krzywdy ( czyt. awaria)
Koniec.
xxkomarxx
11-12-2010, 19:12
Ciekaw jestem jaką byś miał minę jak byś robił np. wesele bez za pasówki i byś miał awarię aparatu. Czy też byś się nie rozczulał?."Tylko podaję przykład".
Ale swoją drogą, nie ładnie się śmiać z czyjeś krzywdy ( czyt. awaria)
Koniec.
Tak się składa że też mi padła kiedyś migawka więc wiem jak to jest. Prędzej czy później każdego to może spotkać. Zażartowałem tylko i już jest problem bo komuś to nie pasowało. O dziwo nie był tym kimś autor wątku.
Nie mam zamiaru się tu sprzeczać bo nie o to chodzi. Więc koniec.
I bądźmy w tym konsekwentni.
to ja też napiszę, że padła Ci migawka :P
Tak się składa że też mi padła kiedyś migawka więc wiem jak to jest.
mi też kiedyś padła migawka.
konkretnie trzy razy. w tym roku trzy razy :neutral:
uczucie takie sobie.
mniej więcej takie, jak pękający pasek rozrządu w samochodzie.
to też przerabiałem ze dwa razy.
to ja też napiszę, że padła Ci migawka :P
dla odmiany zgodzę się z kolegą 88: to nie migawka, tylko coś z lustrem.
zdejmij obiektyw i zajrzyj, czy lustro się prawidłowo podnosi i opada.
zrób np. czyszczenie matrycy.
jeżeli z lustrem faktycznie będzie problem, to padł ci tzw. mirrorbox.
wymiana średnio 2x droższa od wymiany migawki. :roll:
xxkomarxx
11-12-2010, 23:30
mi też kiedyś padła migawka.
konkretnie trzy razy. w tym roku trzy razy :neutral:
uczucie takie sobie.
:
Padnięta migawka to nie problem pod warunkiem że jest gwarancja i że akurat nie zarabiamy tym sprzętem a zapasu brak.
Szczur88
12-12-2010, 00:05
Fajnie się to czyta ;) Czy ktoś tu w ogóle wie jak jest zrobiona migawka w DSLR-ach małoobrazkowych? Nie ma opcji, żeby tak się objawiała padnięta migawka. To cień od lustra. Migawka albo się w ogóle nie otworzy, albo otworzy i nie zamknie (najgorsza i najrzadsza z sytuacji), albo (najczęściej) lecą obie lamele razem.
Oczywiście, fakt, że lustro nie dolatuje do końca, może być kwestią migawki, ale akurat nie w tym wypadku...
Naprawdę, nie chcę brzmieć niemiło czy coś, ale po 2-ch latach pracy z serwisem aparatów widzę już, dlaczego ludzie robią takie głupoty z nimi, i np przychodzą do serwisu z podrapaną matrycą, czy też chcą właśnie wymiany migawki mając tak naprawdę zupełnie inny problem w aparacie... Może to takie polskie podejście, że każdy jest ekspertem, i wie najlepiej, sam nie wiem.
Tyle mojego, z góry mówię, nie miałem w zamiarze kogokolwiek urazić, zjechać itp. Podejdźcie proszę do tego po prostu informacyjnie...
czerwiniak
12-12-2010, 10:05
wszystko w tym temacie.
Fajnie się to czyta ;) Czy ktoś tu w ogóle wie jak jest zrobiona migawka w DSLR-ach małoobrazkowych? Nie ma opcji, żeby tak się objawiała padnięta migawka. To cień od lustra. Migawka albo się w ogóle nie otworzy, albo otworzy i nie zamknie (najgorsza i najrzadsza z sytuacji), albo (najczęściej) lecą obie lamele razem.
Oczywiście, fakt, że lustro nie dolatuje do końca, może być kwestią migawki, ale akurat nie w tym wypadku...
Naprawdę, nie chcę brzmieć niemiło czy coś, ale po 2-ch latach pracy z serwisem aparatów widzę już, dlaczego ludzie robią takie głupoty z nimi, i np przychodzą do serwisu z podrapaną matrycą, czy też chcą właśnie wymiany migawki mając tak naprawdę zupełnie inny problem w aparacie... Może to takie polskie podejście, że każdy jest ekspertem, i wie najlepiej, sam nie wiem.
Tyle mojego, z góry mówię, nie miałem w zamiarze kogokolwiek urazić, zjechać itp. Podejdźcie proszę do tego po prostu informacyjnie...
Pisze jak było. Miałem identyczny problem w 5D. Nawet był temat na forum. Aparat wrócił z serwisu z notą - "wymieniona migawka".
Szczur88
12-12-2010, 22:06
Z Żytniej? Nic dziwnego... Żytnia (jak każdy serwis gwarancyjny) dokonuje tak naprawdę nie napraw, tylko wymiany kolejnych podzespołów. A lustro i migawka to w sumie ten sam podzespół (patrząc na wpięcie w płytę), zwłaszcza mocno to było połączone w 20, 30, 5.
Rzecz polega na tym, że oprogramowanie aparatu nie może dokończyć pełnego cyklu (pomiar światła, ustawienie ostrości, podniesienie lustra, otwarcie migawki, zamknięcie migawki, opadnięcie lustra). Co za tym idzie, zdarza się, że np lustro nie działa poprawnie, mimo, iż fizycznie całe jest ok, nie działa migawka, więc lustro nie może dokonać pełnego cyklu góra-dół.
Padnięta migawka to nie problem pod warunkiem że jest gwarancja i że akurat nie zarabiamy tym sprzętem a zapasu brak.
gwarancji nie było w żadnym z tych trzech wypadków.
w jednym przypadku migawka padła nawet 2 razy w tym roku (po 21k) - po 8 miesiącach - i serwis na żytniej też umył rączki, bo daje gwarancję na 6 m-cy na nie-wiadomo-co (robociznę? :lol:).
zapas zawsze był poza ostatnim razem - bo zapas padł miesiąc wcześniej :roll:
Fajnie się to czyta ;) Czy ktoś tu w ogóle wie jak jest zrobiona migawka w DSLR-ach małoobrazkowych?
no jak nie jak tak? :twisted:
przecież już napisałem, że cię popieram wszerz i wzdłuż.
i że to nie migawka tylko mirrorbox do wymiany albo coś od niego.
a migawka jak migawka, oto jedna z licznych moich po wymianie - na foto razem ze spustem, który żytnia z uporem maniaka chce zawsze wymieniać razem z migawką:
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://mxw.republika.pl/cb/IMG_00024_web.JPG)
Nie ma opcji, żeby tak się objawiała padnięta migawka. To cień od lustra.
dokładnie. 8-)
ale generalnie możemy sobie tu dalej tak dywagować i teoretyzować a'capella, bo koleżanka 'wątkotwórca-jednopostowiec' zapewne już o forum zapomniała i nie wpadnie ani podziękować ani opowiedzieć, jak sprawa się zakończyła. jak to ktoś kiedyś powiedział: ani be, ani me, ani kukuryku ;-)
Szczur88
13-12-2010, 00:14
I tak nikt nie przebije sony, gdzie jak padnie stabilizacja, matryca, procesor, płyta, cokolwiek, i tak wymieniają całą tylną ściankę (czyli ok 80% wartości aparatu) ;)
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.