Zobacz pełną wersję : Filtry proszę o pomoc!
Tymekmac
24-11-2010, 13:30
Witam
poszukuję filtrów wysokiej jakości, aby nie niszczyły fotek, interesuje mnie jakiś polar 77mm i coś fajnego na 72mm.
jeśli chodzi o filtry to nie mam żadnego doświadczenia :( nigdy nie miałem dobrych szkieł, ale teraz jak już unia sypnie kasą to coś trzeba będzie wkręcić w L-ki.
interesują mnie ceny ok 400-500 zł za sztukę :)
z góry dzięki
-tM
interesuje mnie jakiś polar 77mm
http://canon-board.info/showthread.php?t=837
i coś fajnego na 72mm. Co to znaczy "coś fajnego"?
Tymekmac
24-11-2010, 13:46
"coś fajnego"
coś co moglibyście polecić, do portretów w plenerze, nie wiem uv czy coś lepiej się do tego nadaje?
/jestem totalnie zielony w tej kwestii :(
Doprawdy nie wiem, jaki filtr mógłby być przydatny przy portrecie. Kiedyś, w czasach analogowych były specjalne filtry zmiękczające ale obecnie ich uzycie mija się raczej z sensem. Bardziej przyda Ci się coś do "zarządzania światłem", np. blendy, lampy, zdalne wyzwalacze lamp, dyfuzory... Ale na szkło to raczej nic nie nakręcaj. No, może osłonę przeciwsłoneczną.
Tymekmac
24-11-2010, 14:15
do błyskania coś tam mam. ;)
w takim razie do zabezpieczenia szkła jakieś UV chociaż wezmę.
dzięki za tamten link :D
w takim razie do zabezpieczenia szkła jakieś UV chociaż wezmę. Hmm, skoro odczuwasz taką potrzebę... to ok. Twój wybór. Osobiście wolę używać dekielka. Szczególnie, jak nie spodziewam się żadnego błota, piachu ani kamieni walących w szkło.
Witam serdecznie.
Do zabezpieczenia szkła - to nalepka "uwaga szkło".
Do zabezpieczenia obiektywu - osłona (jak Kolaj podrzucił) raczej.
Filtr UV - do :roll: czegoś tam innego z całą pewnością.
Pozdrawiam równie serdecznie.
Ja to się trzymałem zasady, że jak dobre szkiełka (chociażby L) to się nakręcało UV-ki żeby to w razie czego uvka dostała, a nie szkło.
Do portretu nic więcej nie było potrzeba - chociaż to nie moja działka. Już bardziej przydają się filtry do lampy błyskowej żeby to światło wyrównać ;)
Autorze wątku - do zobaczenia w grudniu na urodzinach ;)
Tymekmac
26-11-2010, 00:58
jak dobre szkiełka (chociażby L) to się nakręcało UV-ki żeby to w razie czego uvka dostała, a nie szkło.
no ja właśnie w myśl tej zasady :) przezorny zawsze ubezpieczony ;-)
Ja mam Marumi UV'ke na "L"ce. Na innych szkłach (nie tylko w Canonie) nie miałem w ogóle... "L"ka za dużo kosztuje :P
chrislab
26-11-2010, 08:21
Szukaj wśród heliopan-ów i B&W - to chyba najlepsze filtry jakie można obecnie dostać. Jeżeli z kolei polary to Singh-Ray jest doskonały.
sbogdan1
26-11-2010, 11:04
Szkoda kasy na filtry typu UV no chyba że na wojnę się wybierasz albo w jakieś ekstremalne warunki.Lepiej kasę dołożyć do porządnego polara.
Lepiej kasę dołożyć do porządnego polara.
A na co mu polar w portrecie? Żeby to przez okulary modelce patrzeć czy nie mruga?
coś fajnego (...) interesują mnie ceny ok 400-500 zł za sztukę :)
Normalnie bym ci napisał, że skoro nie wiesz, czego chcesz, to znaczy, że tego nie potrzebujesz, ale robisz na tyle dobre zdjęcia, że się powstrzymam.
UV do ochrony szkła możesz sobie wziąć, jeśli chcesz. Jeśli często błyskasz lub zamierzasz błyskać w plenerze, to proponuję zaopatrzyć się w filtr szary - obok trybu HSS to jedyne wyjście, aby zachować małą GO przy foceniu z lampą na dworze.
Polar okazyjnie też może się przydać, ale nie ma takiej konieczności.
Używam Hoya Pro 1 Digital zarówno UV jak i polar (oczywiście nie na raz :) ). Ten polar daje bardzo neutralną biel i głęboko niebieski odcień nieba, bez fioletowego zafarbu, który bywa ohydny w niektórych innych filtrach.
Konstrukcja niektórych obiektywów ( C10-22, C17-40 ) aż się prosi o wkręcenie fitra UV bo uszczelnia on ruszającą się przednią soczewkę. Należę jednak do nielicznej grupy ludzi, którzy uważają, że przednią soczewkę lepiej chronić przed zafajdaniem.
fotopawkas
28-11-2010, 21:28
A na co mu polar w portrecie? Żeby to przez okulary modelce patrzeć czy nie mruga?
bo portret wykonuje nie tylko na tle w studiu, ale i w słoneczny dzień, gdzie polar pomoże uwydatnić chmury lub inne elementy kadru. a jak modelka będzie chciała pochasać po strumyku pomoże zredukować odbłyski wody. nie wszystko da się polepszyć suwakami w PS.
co do UV na szkła stosowałem, ale wychodzę z założenia, że im mniej szkła na drodze model - matryca tym lepiej, bo po co kolejny element rozpraszająco-redukujący światło - niby wysokiej klasy UV mają bdb przepuszczalność, ale tak czy inaczej jest to coś gęstszego od powietrza i fizyka robi tam swoje ze światłem.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
...
Konstrukcja niektórych obiektywów ( C10-22, C17-40 ) aż się prosi o wkręcenie fitra UV bo uszczelnia on ruszającą się przednią soczewkę. Należę jednak do nielicznej grupy ludzi, którzy uważają, że przednią soczewkę lepiej chronić przed zafajdaniem.
tak, ale i tak nie zmieni to faktu, że tak czy inaczej jakieś paprochy dostaną się pomiędzy filtr a przednią soczewkę. owszem odciśnięty paluch na filtrze, to inna rzecz jak paluch na soczewce, ale i to i to przetrzesz, to i to się zapyli, więc suma-sumarum jest to dodatkowy element, o który trzeba dbać i który stoi na drodze światła - jak jednorodny i przepuszczalny by nie był... aha i samo działanie UV'a obecnie traci sens przy stosowanych powłokach na soczewkach, które redukują wpływ promieniowania. kiedyś - dla kliszy miało to większe znaczenie, niż obecnie dla matrycy.
dla zainteresowanych polecam tego linka (http://dfv.pl/szkola-podstawy-fotografia.html?id=47)
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.