PDA

Zobacz pełną wersję : Canon 85 f1.2L na 5D - sample i zachwyty



snowboarder
05-12-2005, 05:55
Niby juz mialem dac spokoj, ale...
Co robi kazdy szanujacy sie wlasciciel 5D? Oczywiscie kladzie
reke na 85 f1.2L. To obiektyw dosc niezwykly. Potezne, ciezkie
szklo i niezwykla jasnosc. Ciemny, zachmurzony dzien, ISO 100
a on przy f1.2 pokazuje czasy krotsze niz 1/1000 (!).
Najbardziej ciekawila mnie oczywiscie jakosc przy f1.2.
Na poczatek dwa (obowiazkowe) zdjecia testowe: cegly - jak moglo
byc inaczej i kwiatek. Na ceglach widac rozmycia na brzegach
i znieksztalcenia, ale ostrosc w srodku jest szokujaca. Ilosc detali,
kontrast jest powalajacy - a to f1.2!
Na normalnym zdjeciu widac jakie efekty mozna tym szklem osiagnac.
Slowa typu "magiczny", "niezwykly" jak najbardziej na miejscu :grin:





https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.wildlifeland.com/shuttle/test85.jpg)


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.wildlifeland.com/shuttle/test85_crop.jpg)


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.wildlifeland.com/shuttle/5D_8846.jpg)


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.wildlifeland.com/shuttle/5D_8846_crop.jpg)

gonzo44
05-12-2005, 07:29
Prosze, snowborder, przeciez nikt Ci nie uwierzy że potrafisz wykorzystać mozliwości 5D na maksa (tak pije do innego zamknietego juz watku) więc myśle że spokojnie 300D, nie mówiąc już o 350D, można by dwa razy lepsze efekty osiągnąć. Bo przecież FullFrame to niepotrzebny luksus a i z jedno megapikselowej matrycy w komórce można lepsze zdjęcia zrobić.
Dobra, sorki trochę popłynałem, ale jest poniedziałek a ja cały tydzień na 6 rano do roboty i humor jaki mam to można się domyslić :-(
A tak na serio, to jak dla mnie możesz codziennie zamieszczać sample z tego aparatu i kolejnych szkieł bo jestem pod coraz większym wrażeniem i chyba jednak wyśle tego totka :D

perlpa
05-12-2005, 09:34
Oczywiście zdajesz sobie sprawę że podsyłając tego typu zdjęcia przyczyniasz się do pogłebiena depresji użytkowników na codzień walczących ze sprzetem klasy czysto amatorskiej. Ja nie jem, nie śpię i coraz częściej zerkam na samochód który musiał bym sprzedać żeby przesiąść się na taki sprzęt ;)
Ech, może kiedyć...

BTW szczęka mi opada za każdym razem. REWELACJA

kocis
05-12-2005, 09:48
Prosze, snowborder, przeciez nikt Ci nie uwierzy że potrafisz wykorzystać mozliwości 5D na maksa ....
Przecież on dopiero wykorzystuje te możliwości na 5%. A co będzie jak zacznie na 50% lub więcej...?
Co tu ukrywać, zestaw jest doskonały.
Snowborder podsyłaj dalej te próbki.

Angmar
05-12-2005, 09:51
Podrzuć jeszcze kilka sampli, jeszcze nie wszyscy zdążyli zauważyć, że masz 5D...

Sorry, ale takich byle pstryków są na pbase tysiące, więc nie egzaltuj się już tak tym 5D... nawet mój 5-letni syn mniej się puszy nowymi zabawkami :lol:

Lepiej idź pofotografować trochę i pokaż jakieś ładne zdjęcia.

kocis
05-12-2005, 10:00
Ale zazdrośnik ;-)

Auwo
05-12-2005, 10:03
No i tym sposoboem zdaje się przyspieszyłeś termin mojego zakupu 85/1,2 :D

BTW - w jaki sposób mierzy sie stopień wykorzystania możliwości sprzętu ?!

akustyk
05-12-2005, 10:05
Oczywiście zdajesz sobie sprawę że podsyłając tego typu zdjęcia przyczyniasz się do pogłebiena depresji użytkowników na codzień walczących ze sprzetem klasy czysto amatorskiej.
sorki, ale nie kwalifikuje sie do tej grupy. w depresje wpedza mnie brak fajnej pogody na zdjecia albo brak czasu by z pogody skorzystac gdy juz jest fajna.


w sumie fajne te cegly... ale moja wrazliwosc nie odczuwa jakiegos glebszego zwiazku emocjonalnego ze sciana cegiel. na pewno nie takiego, zeby mnie w depresje wpedzac :)


snowboarder - jesli moge jakos wybierac, to moze wrzuc jakies zdjecia ptaszkow czy przyrody. takie sensowne, niekoniecznie z 5D w EXIF-ie.

kocis
05-12-2005, 10:14
BTW - w jaki sposób mierzy sie stopień wykorzystania możliwości sprzętu ?!
Poczuwam się do odpowiedzi.
Oczywiście, że był to żart z tym stopniem wykorzystania mozliwości sprzętu. To była reakcja na gonzo44, który pisał o wykorzystaniu możliwości na max. Z własnej obserwacji wnioskuję, że po kilku miesiącach pstykania danym zestawem zdjęcia "robią się" coraz lepsze.

KMV10
05-12-2005, 11:37
BTW - w jaki sposób mierzy sie stopień wykorzystania możliwości sprzętu ?!
Bólem głowy - jak bardzo boli to wykorzystano możliwości sprzętu do cna :)

Snowboarder - powiem jak Bolo Yeung "Very Nice! But the brick doesn't hit back" :)

oskarkowy
05-12-2005, 13:25
No i tym sposoboem zdaje się przyspieszyłeś termin mojego zakupu 85/1,2 :D
?!
Mojego też. Jakbyś kiedyś spotkał przypadkiem moją żonę, to lepiej szybko wykręcaj numer na urazówkę..

orbital
05-12-2005, 13:36
Oczywiscie foty lux, sprzet nie z tej ziemi i za kosmiczna cene :)
Dla mnie niestety nigdy nieosiagalny.
Ja póki co "podniecam się" zakupionym niedawno (5 dni temu :D) EF 50mm f/1.8, czyli tzw. obowiązkowego obiektywu canoniera :mrgreen:

oskarkowy
05-12-2005, 13:47
Oczywiscie foty lux, sprzet nie z tej ziemi i za kosmiczna cene :)
Dla mnie niestety nigdy nieosiagalny.
Ja póki co "podniecam się" zakupionym niedawno (5 dni temu :D) EF 50mm f/1.8, czyli tzw. obowiązkowego obiektywu canoniera :mrgreen:
Bo to widzisz już jest w kategoriach zboczenia.

Rzeczy, za które niektórzy są w stanie zapłacić 10x więcej niż kosztują porównywalne modele z niższych półek, najczęściej niewiele różnią się w "praniu" od zwych tańszych braci. Decydują detale, których zwykli ludzie najczęściej nie są w stanie wychwycić i nazwać.

Niestety skoro potrafię zauważyć walory 85/1.2 w porównaniu do 85/1.8, to już nie mogę bez niego robić zdjęć :grin: . Ja jestem w o tyle dobrej sytuacji, że zarabiam na fotografii. Czyli moja inwestycja oznacza, że i klienci na tym skorzystają.

Bo chyba nikogo nie musze przekonywać, że ten kawał szkła i metalu jest wart każdej wydanej na niego złotówki?

orbital
05-12-2005, 14:08
Ja jestem w o tyle dobrej sytuacji, że zarabiam na fotografii. Czyli moja inwestycja oznacza, że i klienci na tym skorzystają.

No tak, faktycznie znacznie lepsza sytuacja no i wszyscy na tym skorzystają (jak to się mówi everybody's happy :)).
Ja jako zwykły hobbysta-ciułacz raz że się musze jeszcze wiele nauczyć zanim wezme taki sprzęt do ręki i będę go umiał wykorzystać a dwa niestety fotografia nie jest moim sposobem zarabiania na życie.
Zresztą ja to robie cały czas gnioty a nie zdjęcia :)

perlpa
05-12-2005, 15:39
sorki, ale nie kwalifikuje sie do tej grupy. w depresje wpedza mnie brak fajnej pogody na zdjecia albo brak czasu by z pogody skorzystac gdy juz jest fajna.


w sumie fajne te cegly... ale moja wrazliwosc nie odczuwa jakiegos glebszego zwiazku emocjonalnego ze sciana cegiel. na pewno nie takiego, zeby mnie w depresje wpedzac :)


snowboarder - jesli moge jakos wybierac, to moze wrzuc jakies zdjecia ptaszkow czy przyrody. takie sensowne, niekoniecznie z 5D w EXIF-ie.
Tak samo jak nie ekscytują fotki testowe FF/BF robione na linijkach ;)
Ja również z zapartym tchem czekam na rewelacyjne zdęcia reportażowe czy przyrodnicze - póki co podziwiam ostry mur :mrgreen:

akustyk
05-12-2005, 15:41
Ja również z zapartym tchem czekam na rewelacyjne zdęcia reportażowe czy przyrodnicze - póki co podziwiam ostry mur :mrgreen:
no ba... :) "podoba mi sie ten mur... to na prawde ostry mur" :mrgreen:

perlpa
05-12-2005, 15:43
no ba... :) "podoba mi sie ten mur... to na prawde ostry mur" :mrgreen:
Dobre, że tez sam na to nie wpadłem :razz:

nastier
05-12-2005, 16:39
ja sie tak zastanawiam czy by brata do ruskich nie sprzedac... moze by wystarczylo :D:D:D

Arkan
05-12-2005, 17:04
...Bo chyba nikogo nie musze przekonywać, że ten kawał szkła i metalu jest wart każdej wydanej na niego złotówki?
Jest wart, ale tylko dla wybranych - tzn. osób które zajmuja się zawodowo portetem w zastanym swietle, czy też fotografią ślubną. Dla tej grupy 85/1.2 jest wart nawet więcej niż wynosi jego cena. Dla całej reszty to wyrzucone pieniądze.

snowboarder
06-12-2005, 04:36
Tak samo jak nie ekscytują fotki testowe FF/BF robione na linijkach ;)
Ja również z zapartym tchem czekam na rewelacyjne zdęcia reportażowe czy przyrodnicze - póki co podziwiam ostry mur :mrgreen:


OK, naprawde trudno was zadowolic. Gdy pokazalem jakies tam, ale
"normalne" zdjecie, to nie, bo nie ma nieba. Jak jest niebo, to nie,
bo cos tam. Wiec pokazuje cos co kazdemu powinno sie podobac -
cegly - i tez narzekania? ;-)

snowboarder
06-12-2005, 04:36
...Dla całej reszty to wyrzucone pieniądze.

Na szczescie nie twoje.

snowboarder
06-12-2005, 06:25
Obrabiam wlasnie zdjecia z pewnego projektu z 85 f1.2L, ktorego
narazie niestety nie moge pokazac, ale zwroccie uwage na taki
maly detal - dwie szklanki jedna za druga.
Widzieliscie kiedys piekniejszy bokeh? Naturalna optyka, zadne
wyrafinowane nawet efekty wizualne tego nie odworza :-)

Na marginesie, sorry za moje podekscytowanie. Przez dluzszy czas
obcujac (z przymusu w pewnym sensie) z aparatami jak 20D,
zapomnialem, co to prawdziwa - full frame - fotografia.
Teraz przezywam to odkrycie jakby na nowo i takimi drobiazgami
jak ten dziele sie. Pewnie juz przesadzilem i nastepne zdjecia juz
pokaze wlasciwie w mojej galerii. Moze byc z opoznieniem, bo
w koncu sezon snowboardowy zaczal sie na dobre.
A przy okazji ja na przyklad chetnie obejrzalbym podobne "odkrycia"
muflona z jego 1D MkII N, a tych chyba narazie w ogole nie pokazal...




https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.wildlifeland.com/shuttle/bokeh.jpg)

Angmar
06-12-2005, 07:03
Prześliczna aberracja... i to jak okazyjnie - za jedyne 7500 :lol:

snowboarder
06-12-2005, 07:56
Nie, no teraz to znowu ty grzeszysz. Można się zachwycać piątką ale nie rób z dwudziestki kompakta. Szczerze mówiąc skoro już się zdecydowałeś na upublicznianie swoich zdjęć to powiem, że wolę oglądać twoje ptasiory z 20D niż cegły z 5D ;)

Nic takiego nie napisalem, 20D to fajny aparat. Po prostu 5D otwiera
nieco szersze horyzonty... Mam nadzieje, ze sprostam.
Poza tym jest w miare nowy, kilka osob tu go ma i jeszcze nikt nic
nie pokazal. Zaloze sie, ze pare testow zinteresowalo kilka osob.
Zreszta z testami koniec.
Chetnie bym obejrzal twoje np. zdjecia z prawdziwego zdarzenia.

Pikczer
06-12-2005, 08:52
...ale zwroccie uwage na taki
maly detal - dwie szklanki jedna za druga.
Widzieliscie kiedys piekniejszy bokeh? Naturalna optyka, zadne
wyrafinowane nawet efekty wizualne tego nie odworza :-)


Bokeh zaiste przesliczny, ale czy mozesz sie z tego wytlumaczyc co zamiescilem na zdjeciu? Wg mnie to CA, ale jesli sie myle, to mi to wytlumacz prosze.

Pozdrawiam
pikczer

oskarkowy
06-12-2005, 09:21
Nie, no teraz to znowu ty grzeszysz. Można się zachwycać piątką ale nie rób z dwudziestki kompakta. Szczerze mówiąc skoro już się zdecydowałeś na upublicznianie swoich zdjęć to powiem, że wolę oglądać twoje ptasiory z 20D niż cegły z 5D ;)
Prawdę mówiac w tym jednym rozumiem i popieram Snowbordera.
Różnica jest tak duża, że zdecydowanie jest o czym mówić. 20D to fajny aparat (sam nim robiłem jeszcze 2 miesiące temu), ale do ff jest spora przepaść.

perlpa
06-12-2005, 10:38
OK, naprawde trudno was zadowolic. Gdy pokazalem jakies tam, ale
"normalne" zdjecie, to nie, bo nie ma nieba. Jak jest niebo, to nie,
bo cos tam. Wiec pokazuje cos co kazdemu powinno sie podobac -
cegly - i tez narzekania? ;-)
No przecież ja nie narzekam - wyraźnie napisałem wcześniej że mi szczęka opadła z zachwytu i że w kategorii fotek testowych mur jest ciekawszy od linijki.

Dawaj następne zdjęcia. Żona na razie nie chce słyszeć nawet o lampach studyjnych ale jak bedę cały czas o tym gadał to i na 5D się w końcu zgodzi dla świętego spokoju :mrgreen:

Arkan
06-12-2005, 10:49
Na szczescie nie twoje.
o boziu, ktoś ośmielił się nie pochwalić zabaweczki, a fe, niedobry..

Kubaman
06-12-2005, 10:54
Prawdę mówiac w tym jednym rozumiem i popieram Snowbordera.
Różnica jest tak duża, że zdecydowanie jest o czym mówić. 20D to fajny aparat (sam nim robiłem jeszcze 2 miesiące temu), ale do ff jest spora przepaść.
to przepaść to około 6k PLN. Zwłaszcza dotkliwa, kiedy nie masz dodatkowej kasy na supertele.

muflon
06-12-2005, 10:54
A przy okazji ja na przyklad chetnie obejrzalbym podobne "odkrycia"
muflona z jego 1D MkII N, a tych chyba narazie w ogole nie pokazal...Właśnie jestem po pierwszym: tak naprawdę to dopiero w ten weekend, na zawodach BMX (halowe ME w Genewie), odkryłem przepaść między nim a 20D :-o Ale to temat na inny wątek, fotki wrzucę za kilka dni. Poza tym - patrz komentarz mmszy o "zdjęciach z prawdziwego zdarzenia" ;-)

DarekSzu
06-12-2005, 22:38
Ja jak i Muflon przesiadłem się na 1dmkIIn z 20D (tylt, że ja swoje 20d sprzedałem). Nie traktuję bynajmniej sprzętu tylko do testów - ten który mam bardzo pomógł mi zrealizować najważniejsze z moich potrzeb przy zawodowym wykorzystywaniu sprzętu. Fotki i sama z nim praca super - ale fotek nie pokazuję bo to gnioty tylko :):):) Ale hmmmm, może by tak jednak zrobić fotkę jakiegoś murku - nie, nie mam 85 mm 1,2 :) - Jak kupię to zrobię.

Pikczer
07-12-2005, 10:05
DarekSzu - a co to za lensa masz w podpisie :shock: 17-40/2.8 ;-)
To szklo przyszlosci :mrgreen:

iczek
07-12-2005, 10:50
Jest wart, ale tylko dla wybranych - tzn. osób które zajmuja się zawodowo portetem w zastanym swietle, czy też fotografią ślubną. Dla tej grupy 85/1.2 jest wart nawet więcej niż wynosi jego cena. Dla całej reszty to wyrzucone pieniądze.


Swiete słowa kolego!

DarekSzu
07-12-2005, 10:53
O patrzcie - nawet nire wiedziałem, że mam takie świetne szkło ??? :))))) Już zmieniam :)

Jurek Plieth
07-12-2005, 11:54
Jest wart, ale tylko dla wybranych - tzn. osób które zajmuja się zawodowo portetem w zastanym swietle, czy też fotografią ślubną. Dla tej grupy 85/1.2 jest wart nawet więcej niż wynosi jego cena. Dla całej reszty to wyrzucone pieniądze.
A ja będę twierdził, że to są wyrzucone pieniądze również dla tych pierwszych!
Gdzieś ostatnio czytałem wywiad z jakimś gościem, który miał przyjemność spotkać się z taką gwiazdą światowego portretu; nie pytajcie o kogo chodzi, nie pamiętam :( Tenże przy naszym rodaku chuchnął na przednią soczewkę w swoim obiektywie i następnie energicznie przetarł ją swoim krawatem :shock: Podobno trudno spotkać w życiu drogi, markowy obiektyw, tak bardzo pozbawiony warstw przeciwodblaskowych, jak szkło tego słynnego fotografika :mrgreen:
Ze swej strony dodam tylko, że mi też serce krwawiło, jak widziałem na koncercie Jarre'a kilka sztuk 1DMkII z podpiętymi EF600 f/4 leżące wprost na piachu, niczym kartofle :rolleyes:

muflon
07-12-2005, 11:57
Ze swej strony dodam tylko, że mi też serce krwawiło, jak widziałem na koncercie Jarre'a kilka sztuk 1DMkII z podpiętymi EF600 f/4 leżące wprost na piachu, niczym kartofle :rolleyes:
Eee tam, po powrocie wrzucą pod prysznic i będą błyszczały jak nowe :mrgreen:

Jurek Plieth
07-12-2005, 12:08
Eee tam, po powrocie wrzucą pod prysznic i będą błyszczały jak nowe :mrgreen:
Do czasu :rolleyes:
BTW, czy pamiętacie taką słynną kampanię reklamową Pentaxa, sprzed ca 30 lat? Polegała ona na tym, że w comiesięcznym numerze jakiegoś znanego magazynu pojawiało się zdjęcie korpusu Pentax'a LX (to taki odpowiednik jedynki Canona) jakiegoś słynnego fotografika, bez komentarza, a jedynie z jego imieniem i nazwiskiem. Boże, tak zniszczonych korpusów w życiu nigdy nie widziałem :shock: A one mimo tego działały, i to jak :D

perlpa
07-12-2005, 14:34
Do czasu :rolleyes:
BTW, czy pamiętacie taką słynną kampanię reklamową Pentaxa, sprzed ca 30 lat? Polegała ona na tym, że w comiesięcznym numerze jakiegoś znanego magazynu pojawiało się zdjęcie korpusu Pentax'a LX (to taki odpowiednik jedynki Canona) jakiegoś słynnego fotografika, bez komentarza, a jedynie z jego imieniem i nazwiskiem. Boże, tak zniszczonych korpusów w życiu nigdy nie widziałem :shock: A one mimo tego działały, i to jak :D
No i właśnie o to chodzi. Sprzęt profi nie jest po to żeby ładnie wyglądał tylko żeby dobrze i niezawodnie działał. Tylko my amatorzy (bez obrazy - pisze o sobie) tak picujemy swoje zabawki. Czy zawodowy drwal używający profesjonalnych pił pielęgnuje i czyści je z taką pieczołowitością? Ot takie porównanie ;)

Jurek Plieth
07-12-2005, 14:46
Czy zawodowy drwal używający profesjonalnych pił pielęgnuje i czyści je z taką pieczołowitością? Ot takie porównanie ;)
A wyobrażasz sobie drwala testującego piłę na różnych gatunkach drewna, w różnych temperaturach i o różnych porach roku? I tylko tyle! Albo jeszcze lepiej, fan club użytkowników pił f-y Stihl vs. Makita? :mrgreen:

oskarkowy
07-12-2005, 14:51
No i właśnie o to chodzi. Sprzęt profi nie jest po to żeby ładnie wyglądał tylko żeby dobrze i niezawodnie działał. Tylko my amatorzy (bez obrazy - pisze o sobie) tak picujemy swoje zabawki. Czy zawodowy drwal używający profesjonalnych pił pielęgnuje i czyści je z taką pieczołowitością? Ot takie porównanie ;)
Właśnie majster skończył układać mi terakotę w kuchni. Zapewniam Cię, że każdego dnia po zakończeniu roboty z jego narzędzi można jeść..
Sam byłem zdziwiony pieczołowitością pucowania szpachelki za 5zł..
Widać nie tylko my tak mamy.

perlpa
07-12-2005, 14:51
A wyobrażasz sobie drwala testującego piłę na różnych gatunkach drewna, w różnych temperaturach i o różnych porach roku? I tylko tyle! Albo jeszcze lepiej, fan club użytkowników pił f-y Stihl vs. Makita? :mrgreen:
Dobre :mrgreen:
Nie jest wykluczone że takie fan-kluby istnieją. Jeśli tak jest to skupiają głównie amatorów, którzy używają pił do cięcia klocków drewna w przydomowym ogródku i po "ciężkiej" pracy wypicowany sprzet odwieszają na specjalne haki w ogrzewanym garażu :lol:
Pozdrawiam

Czacha
07-12-2005, 16:02
pila, aparat, znaczki czy pokrywki od sloikow.. grunt to miec zajoba.. i mniejsza z tym na jakim punkcie :mrgreen:

kocis
07-12-2005, 16:43
No i właśnie o to chodzi. Sprzęt profi nie jest po to żeby ładnie wyglądał tylko żeby dobrze i niezawodnie działał. Tylko my amatorzy (bez obrazy - pisze o sobie) tak picujemy swoje zabawki. Czy zawodowy drwal używający profesjonalnych pił pielęgnuje i czyści je z taką pieczołowitością? Ot takie porównanie ;)

I tu się nie zgodzę. Właśnie zawodowy drwal bardzo niezwykle dba o sprzęt. Uważa, żeby do właściwego zadania (drzewa) zastosować piłę o odpowiedniej mocy. Często czyści, przedmuchuje, zmienia olej, ostrzy ząbki itp... To jest profesjonalizm. Narzędzie musi wykonać perfekcyjnie zadanie, do którego jest przewidziane i być gotowe do następnego. Nie może zawieść. Bardzo podobnie jak w fotografii. Odpowiedni sprzęt do odpowiednich zadań. Z lekkim zapasem mocy raczej, niż słabszy. Sprawny i szybki (np AF). Amatorszczyzną jest branie się do roboty z nieodpowiednimi narzędziami. Można sobie jedynie zrobić krzywdę.

muflon
07-12-2005, 17:01
I tu się nie zgodzę. Właśnie zawodowy drwal bardzo niezwykle dba o sprzęt.
I co więcej, mi się wydaje (choć nie powiem, zdarzyło mi się harcować z piłą łańcuchową w lesie ;-) ) że dobry drwal jak najbardziej, testuje swój sprzęt, bada jak się zachowuje w różnych warunkach, na różnych materiałach, po to, żeby potem gdzieś w lesie nie zastanawiać się jak, nie przymierzając, golfiarz ;-) np. jakie ostrza wybrać w danej sytuacji.

Jurek Plieth
07-12-2005, 17:31
pila, aparat, znaczki czy pokrywki od sloikow.. grunt to miec zajoba.. i mniejsza z tym na jakim punkcie :mrgreen:
Dokładnie.
Osobiście znałem nieżyjącego już, wybitnego profesora Politechniki Gdańskiej, który miał "zajoba" na punkcie Olympusa. Fotografował jedynie tablice testowe, w życiu nie zrobił innego zdjęcia. A jego wiedza na ten temat była rzeczywiście wielka, cóż jeśli zupełnie nieużyteczna :rolleyes:

oskarkowy
07-12-2005, 18:07
Dokładnie.
Osobiście znałem nieżyjącego już, wybitnego profesora Politechniki Gdańskiej, który miał "zajoba" na punkcie Olympusa. Fotografował jedynie tablice testowe, w życiu nie zrobił innego zdjęcia. A jego wiedza na ten temat była rzeczywiście wielka, cóż jeśli zupełnie nieużyteczna :rolleyes:
Hehe, ja teraz znam takiego jednego w Wawce.
Na temat sprzętu, obiektywów, ciemni i studia wie chyba wszystko. Cóż z tego, jak przez całe sześćdziesięcioletnie życie nie zrobił ani jednego dobrego zdjęcia?
BTW, pozdrowienia Czarku, choć wątpię czy nas czytasz :mrgreen:

Jurek Plieth
07-12-2005, 18:41
Hehe, ja teraz znam takiego jednego w Wawce.
Na temat sprzętu, obiektywów, ciemni i studia wie chyba wszystko. Cóż z tego, jak przez całe sześćdziesięcioletnie życie nie zrobił ani jednego dobrego zdjęcia?
BTW, pozdrowienia Czarku, choć wątpię czy nas czytasz :mrgreen:
Wyobraź sobie, że już po pierwszym zdaniu wiedziałem do kogo pijesz :mrgreen:

oskarkowy
07-12-2005, 18:42
Wyobraź sobie, że już po pierwszym zdaniu wiedziałem do kogo pijesz :mrgreen:
Zupełnie nie wiem dlaczego :p

adamek
07-12-2005, 19:14
Ja też, ja też wiedziałem. :D

Pikczer
07-12-2005, 19:26
Ja też, ja też wiedziałem. :D

A ja nie :-(

Jurek Plieth
07-12-2005, 19:44
A ja nie :-(
Znaczy, że na pl.rec.foto nie zaglądasz :D

piast9
07-12-2005, 21:27
pila, aparat, znaczki czy pokrywki od sloikow.. grunt to miec zajoba.. i mniejsza z tym na jakim punkcie :mrgreen:
Ja z wielką ostrożnością podchodziłbym do, za przeproszeniem, członków fanklubu pił mechanicznych... :-?

oskarkowy
07-12-2005, 21:36
A ja nie :-(
Wszystko przed Tobą :mrgreen:

muflon
07-12-2005, 21:47
Ja z wielką ostrożnością podchodziłbym do, za przeproszeniem, członków fanklubu pił mechanicznych... :-?
Te, masz coś do fanów pił mechanicznych? :twisted: ;)

C41photocrew
07-12-2005, 22:45
a ja mam pytanie poza tematen a nie bede nowego watku zapylal...jak to jest z szczeloscia 5d?? same as 20d less then 1d czy jak?? kurde jestem mega slepy lub nieuwaznie czytam all...:/

chomsky
07-12-2005, 23:45
Czy nie lepszym pomyslem bylby 85/1,8- bardzo fajny optycznie, lekki, maly i znacznie tanszy? Nie jestem pewien ale chyba nie odbiegalby jakosciowo od kobyly 1,2. Pozostaje kwestia jasnosci 1 EV. No ale do focenia cegiel i czegos co przypomina fioletowe szklanki chyba 1,8 by wystarczylo. E tam 2,8 by wystarczylo spokojnie. Fajne posty, szczegolnie na pierwszej stronie. Dziekujemy, mielismy fajny dzien po lekturze. Pozdrawia was cala ekipa "2,8". Idziemy sie upic z rozpaczy.
czesc.ch.

chyrus
07-12-2005, 23:48
O sprzet trzeba dbac, w szczegolnosci w realiach polskich zarobkow. Chyba pochlastalbym sie gdyby moj plastik fantastik 300D rozsypal sie, gdyz nie stac by mnie bylo na nowy. Ale nie chucham na niego, eksploatowany jest na okraglo, poocierany, poobijany po prostu robi sie zdjecia w kazdych warunkach i nie ma ze boli. Tylko wiem, ze kiedys moze tego chlopak nie wytrzymac (odpukac).

Wracajac do topicu o 85tce f1.2. Szklo faktycznie baja i zycze aby kazdego z nas bylo na takie cacka stac i nie byly jakims rarytasem i moznaby bylo czyscic krawatem, ba nawet dac dziecku do przypalania mrowek na sloncu ;).

snowboarder
08-12-2005, 02:16
Czy nie lepszym pomyslem bylby 85/1,8- bardzo fajny optycznie, lekki, maly i znacznie tanszy? Nie jestem pewien ale chyba nie odbiegalby jakosciowo od kobyly 1,2. Pozostaje kwestia jasnosci 1 EV. No ale do focenia cegiel i czegos co przypomina fioletowe szklanki chyba 1,8 by wystarczylo. E tam 2,8 by wystarczylo spokojnie. Fajne posty, szczegolnie na pierwszej stronie. Dziekujemy, mielismy fajny dzien po lekturze. Pozdrawia was cala ekipa "2,8". Idziemy sie upic z rozpaczy.
czesc.ch.

Widze, ze nikt nie widzi moich szklanek w tej samej perspektywie.
Jasne, ze jest CA, toz to f1.2 i CA pojawia sie wokol bialych wypalonych
blikow, dla mnie nic takiego, moge usunac w 5 minut. Dla mnie liczy sie
oryginalny optyczny efekt, ktory zeby osiagnac w postprodukcji
trzeba sie niezle nameczyc. Ale ewidentnie artystycznych oczu tu brak,
sami programisci ;-)
Temat sie tak czy inaczej rozmydlil i nie chodzi mi tu o jakosc szkla, wiec
wracajac troche do zdjec i na pocieszenie, ze szklem f2.8 tez da sie
zrobic ciekawe zdjecie, dwa z wczoraj: wschod i zachod slonca
(drugie zdjecie zrobione przy f2.8 ).


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.wildlifeland.com/shuttle/5D_8955.jpg)


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.wildlifeland.com/shuttle/5D_8947.jpg)

djtermoz
08-12-2005, 03:28
Ale genialne swiatlo chwyciles. Super masz te fotki. Wrzucilbys je lepiej do swojej galerii zamiast tu dawac.

chomsky
08-12-2005, 09:21
Snowboarder- na pewno szkielko jest bardzo zacne, pieknie zbudowane, zapewne komus tam potrzebne. Tylko do zwyklej pracy troszke za duze i za ciezkie. wyobrazam sobie zmiany takich szkiel, noszenie kilku podobnej jakosci itp. W naszych realiach poslugiwanie sie nimi jest absolutnie nieuzasadnione a niektore posciki w tym temacie sa super wesole i wydaja swiadectwo o swiadomosci fotograficznej autorow. Znajac 85/1,8 mysle, że sprawiac sie bedzie identycznie, jesli nie lepiej. No moze troche gorzej? Absolutnie jest to bez znaczenia w kazdej dziedzinie fotografii. Pozostaje kwestia na ile to 1 EV uratuje komu skore. Ktos kto kupuje takie szklo nie rusza sie bez solidnego statywu i nawet w miare dobrym swietle foci przy jego pomocy. Bardziej dynamicznie poruszajacy sie portrecista- w terenie- z uwagi na najkrotsza z mozliwych portretowa ogniskowa, bedzie musial zrezygnowac z 1,2. Nie tylko z powodu kiepskiej jakosci odwzorowania na pelnej dziurze ale z powodu papierowej glebi ostrosci. Jak mi napisal jeden z kolegow zasadnosc uzywania takich szkiel pozostaje jedynie taka, ze w wizjerze jest z nimi bardzo fajno i bardzo jasno. O tak! W tym wypadku sie zgadzam.
Nie pamietam jak tam z najblizsza oglegloscia focenia w 85/1,2, ale w 85/1,8 nie bylo z tym ciekawie i uzyskanie naprawde ciasno skadrowanych portretow bylo niemozliwe. ogniskowa 85 wymusza napieranie na modela ( niektorzy tego nie lubia ) za to fajnie sie nim foci cale sylwetki, amerykanskie kadry itp.
Sam osobiscie wole 135mm do klasycznego portretu- biustu, twarzy. Ale to kwestia bardzo umowna.
czesc. ch.

oskarkowy
08-12-2005, 09:26
Czy nie lepszym pomyslem bylby 85/1,8- bardzo fajny optycznie, lekki, maly i znacznie tanszy? Nie jestem pewien ale chyba nie odbiegalby jakosciowo od kobyly 1,2. Pozostaje kwestia jasnosci 1 EV. No ale do focenia cegiel i czegos co przypomina fioletowe szklanki chyba 1,8 by wystarczylo. E tam 2,8 by wystarczylo spokojnie. Fajne posty, szczegolnie na pierwszej stronie. Dziekujemy, mielismy fajny dzien po lekturze. Pozdrawia was cala ekipa "2,8". Idziemy sie upic z rozpaczy.
czesc.ch.
Tutaj masz porównanie tych szkieł:
http://canon-board.info/showthread.php?p=109610#post109610
Jak zwykle mogłeś się powstrzymać od porównań i przytyków.
Czy Tobie to szkło jest potrzebne - nie wiem. Kiedyś już pisałem o potrzebach i umiejętności wykorzystania szkieł. Nic więcej nie mam do dodania.

kocis
08-12-2005, 10:22
Dla mnie nieodgadniona zagadką jest pytanie: dlaczego Canon po zrobieniu szkła 85/1,8 (doskonałego) wyprodukował szkła 85/1,2 (badziewie). Bo tak wynika z wielu postów. Za jakiś czas dowiemy się, że 50/1,8 jest super i w dodatku z duszą, a na pewno kultowe. A 50/1,4 to tandetny szmelc.
Panowie! Drodzy! Jasne szkła produkuje się dla ludzi, którzy potrafią je wykorzystać! Mają pomysły na to jak wycisnąć tę jakść. Jak ją przelać na papier. Jak ktoś tego widzi, to nie zobaczy.
Zauważyłem jeszcze, że na forum strach jest się pochwalić sprzętem z najwyższej półki. Zaraz oskarżenia o onanizm, przytyki i kpinki w stylu "a ja to na kicie osiągam podobne efekty". To se osiągaj jeden z drugim. Wiem, że dla niektórych nie ma większej różnicy między "piciem w Szczawnicy a szczaniem w piwnicy".
PS.
Zamówiłem 85/f1,2. A co!

ChrisB
08-12-2005, 11:15
Ja też zachorowałem i czekam na dostawę.Kieszeń tylko boli!

Jurek Plieth
08-12-2005, 11:19
Dla mnie nieodgadniona zagadką jest pytanie: dlaczego Canon po zrobieniu szkła 85/1,8 (doskonałego) wyprodukował szkła 85/1,2 ...
Odpowiedź jest banalna i dziwię się, że taki stary chłop jak Ty sam na to nie wpadłeś - dlatego, że znaleźli się chętni, którzy chcieli ten obiektyw zakupić!
Przez analogię - dlaczego produkuje się samochody Maybach? Przecież użyteczność takiej Toyoty Avalon kosztującej z wszystkimi ekstrasami co najmniej 10x mniej niż najtańszy Maybach, jest pod każdym względem dużo większa!

ChrisB
08-12-2005, 11:32
Ale ta przyjemność jazdy Maybach'em - cudo, cudo, cudo.
Mam nadzieję iż 85/1,2 będzie taki sam

Jurek Plieth
08-12-2005, 11:40
Ale ta przyjemność jazdy Maybach'em - cudo, cudo, cudo.
Mam nadzieję iż 85/1,2 będzie taki sam
Tutaj już wkraczamy w sferę zjawisk nadprzyrodzonych, a na tym ja się w ogóle nie znam.

woland
08-12-2005, 12:05
wiec
wracajac troche do zdjec i na pocieszenie, ze szklem f2.8 tez da sie
zrobic ciekawe zdjecie, dwa z wczoraj: wschod i zachod slonca
(drugie zdjecie zrobione przy f2.8 ).


Bardzo fajne zdjecia, szczegolnie drugie- surferskie :), ekstra swiatlo. Mozna wiedziec gdzie je robiles, pewnie OC, albo okolice, ale gdzie dokladnie?

gietrzy
08-12-2005, 12:51
Znajac 85/1,8 mysle, że sprawiac sie bedzie identycznie, jesli nie lepiej. No moze troche gorzej?
Że co ?! Jeśli nie lepiej. Gdzieś na Mirandzie facet zrobił dwie foty w hipermarkecie i 85 i 85L. To były dwa różne światy jeśli chodzi o kontrast, kolor.

Pozostaje kwestia na ile to 1 EV uratuje komu skore.
Kup sobie 20D, zobacz ten piep***ny banding. Zobacz zrujnowany zazwyczaj niebieski kanał. Zresztą na dpreview pojawia się coraz więcej bandingu z 5D (podczas AI Servo w połączeniu z niektórymi szkłami). Ja się nie znam, ale tak sobie myślę, że im więcej światła pójdzie na matrycę tym lepiej doświetlę niebieski, który zazwyczaj jest niedoświetlany w porównaniu z zielonym, nie wspominając już o czerwonym.
Dla mnie to 1EV to dużo, bo z rawa można kolejne 2EV podciągnąć (mówie tu o sytuacjach extremalnych). Niedługo będę odbijał ISO6400 z 85. Zobaczymy jak wyjdzie 13x18 na początek. Gdybym miał to 1EV to zdjęcie miało by zdecydowanie mniej szumu. Niewiem czy to może uratować skórę, ja bym nie miał nic przeciwko.

Ktos kto kupuje takie szklo nie rusza sie bez solidnego statywu i nawet w miare dobrym swietle foci przy jego pomocy.
Baju baj. Każdy foci jak chce czym chce.

Bardziej dynamicznie poruszajacy sie portrecista- w terenie- z uwagi na najkrotsza z mozliwych portretowa ogniskowa, bedzie musial zrezygnowac z 1,2. Nie tylko z powodu kiepskiej jakosci odwzorowania na pelnej dziurze ale z powodu papierowej glebi ostrosci.
Zgoda, ale tylko w odniesieniu do pełnej klatki.

ogniskowa 85 wymusza napieranie na modela ( niektorzy tego nie lubia )
Dziękuję w tym miejscu Arkanowi za uświadomienie mi tego. 85 jest dla mnie idealną ogniskową do zdecydowanej większośći moich zdjęć. Niestety na 20D. W przyszłości planuję pełną klatkę i dlatego 135L już dawno siedzi u mnie w zestawie.

Sam osobiscie wole 135mm do klasycznego portretu- biustu, twarzy. Ale to kwestia bardzo umowna.
czesc. ch.
Jak wyżej 8) co nie zmienia faktu, że 85L nie jest używany tylko do portetu! Gdy nie ma światła kręcisz w lewo na 1,2 i klikasz.

snowboarder
08-12-2005, 16:41
Bardzo fajne zdjecia, szczegolnie drugie- surferskie :), ekstra swiatlo. Mozna wiedziec gdzie je robiles, pewnie OC, albo okolice, ale gdzie dokladnie?

Dzieki, to jest zrobione na jednej z kultowych plaz w okolicach Malibu.

snowboarder
08-12-2005, 16:49
Snowboarder- na pewno szkielko jest bardzo zacne, pieknie zbudowane, zapewne komus tam potrzebne. Tylko do zwyklej pracy troszke za duze i za ciezkie.

nie jest az tak ciezkie, wazy mniej wiecej tyle, co 5D



wyobrazam sobie zmiany takich szkiel, noszenie kilku podobnej jakosci itp. W naszych realiach poslugiwanie sie nimi jest absolutnie nieuzasadnione a niektore posciki w tym temacie sa super wesole i wydaja swiadectwo o swiadomosci fotograficznej autorow.

chodzi ci o chybiona glebie ostosci? To juz wina fotografow,
ale szklo wlasnie po to jest, dla mnie ta waska DOF jest glownym
powodem posiadania tego szkla.


Znajac 85/1,8 mysle, że sprawiac sie bedzie identycznie, jesli nie lepiej. No moze troche gorzej? Absolutnie jest to bez znaczenia w kazdej dziedzinie fotografii. Pozostaje kwestia na ile to 1 EV uratuje komu skore.

Dla mnie to szok, jak duza roznice robie ten stop


Ktos kto kupuje takie szklo nie rusza sie bez solidnego statywu i nawet w miare dobrym swietle foci przy jego pomocy. Bardziej dynamicznie poruszajacy sie portrecista- w terenie- z uwagi na najkrotsza z mozliwych portretowa ogniskowa, bedzie musial zrezygnowac z 1,2. Nie tylko z powodu kiepskiej jakosci odwzorowania na pelnej dziurze ale z powodu papierowej glebi ostrosci.


Tu sie totalnie nie zgadzam. Poza tym ono nie jest tylko do
portretu! To jakies chore zalozenie, pokaze ci zdjecia totalnie
nie portretowe, ktore swietnie pokazuja do czego mozna to szklo
uzywac...



Jak mi napisal jeden z kolegow zasadnosc uzywania takich szkiel pozostaje jedynie taka, ze w wizjerze jest z nimi bardzo fajno i bardzo jasno. O tak! W tym wypadku sie zgadzam.
Nie pamietam jak tam z najblizsza oglegloscia focenia w 85/1,2, ale w 85/1,8 nie bylo z tym ciekawie i uzyskanie naprawde ciasno skadrowanych portretow bylo niemozliwe. ogniskowa 85 wymusza napieranie na modela ( niektorzy tego nie lubia ) za to fajnie sie nim foci cale sylwetki, amerykanskie kadry itp.
Sam osobiscie wole 135mm do klasycznego portretu- biustu, twarzy. Ale to kwestia bardzo umowna.
czesc. ch.


Oba sa swietne. Ja majac 200 f2.8L wolalem miec 85L do kompletu,
ale 135L jak najbardziej zasluguje na okreslenie "magiczne".
Szczerze przez twoja opinie czuc brak doswiadczenia z tym szklem,
proponuje, pozycz i wyprobuj i potem napisz ;-)

snowboarder
08-12-2005, 16:51
Ale genialne swiatlo chwyciles. Super masz te fotki. Wrzucilbys je lepiej do swojej galerii zamiast tu dawac.

Dzieki, rowniez za rade. Juz tam siedza...

snowboarder
08-12-2005, 16:56
Zauważyłem jeszcze, że na forum strach jest się pochwalić sprzętem z najwyższej półki. Zaraz oskarżenia o onanizm, przytyki i kpinki w stylu "a ja to na kicie osiągam podobne efekty". To se osiągaj jeden z drugim. Wiem, że dla niektórych nie ma większej różnicy między "piciem w Szczawnicy a szczaniem w piwnicy".
PS.
Zamówiłem 85/f1,2. A co!

Nie bedziesz zalowal :-)
A poza tym czym sie przejmowac? Ja mam ostatnio taka frajde z robienia
zdjec, jak nie pamiatam kiedy. Nowa jakosc. Nowe tematy. Nowe
wyzwania. W swojej niewinnej radosci strzepki tego tu chcialem pokazac.
Ze ktos tam sie smieje czy oskarza? Jego strata. Zycie jest krotkie, ja
mam frajde, to on sie wkurza...

chomsky
08-12-2005, 17:55
Gietrzy- to co piszesz i post Ambera z innego tematu ma wiele sensu, z waszego punktu widzenia. Pewnie patrze za bardzo na ogniskowa 85 jako portretowa i nie doceniam innych mozliwosci zastosowania.
Snowboarder- chcialbym pobawic sie 85/1,2 chocby dla samej zabawy, tylko nie mam szans na pozyczenie. 85/1,8 uzywany w analogu jest szklem pracujacym na tyle pieknie, ze nie wyobrazam sobie miejsca na zastosowanie 85/1,2. Jak rzeczone obiektywy pracuja z matryca w porownaniu? 85/1,8 dosyc przyzwoicie na tyle na ile cos szklanego przyzwoicie pracuje z dslr Canona. Chyba za bardzo mocno stapam po ziemi by dac sie uniesc marzeniom. Wszelkie moje "szklane" porywy i obiecywane cuda-dziwy przyniosly jedynie rozczarowania. A moze nie trafilem na swoje 85/1,2?
czesc. Ch.

Pszczola
08-12-2005, 18:13
pila, aparat, znaczki czy pokrywki od sloikow.. grunt to miec zajoba.. i mniejsza z tym na jakim punkcie :mrgreen:

I dlatego dla tych co maja "zajoba" pieniadze nie sa przez nich wywalane w bloto, tylko przeznaczane na ukochane zabawki. Jak kogos stac to juz sama radosc z posiadania high-endowego sprzetu (szkla, body itp.) jest wystarczajacym argumentem do jej wydawania.

Auwo
08-12-2005, 18:18
I dlatego dla tych co maja "zajoba" pieniadze nie sa przez nich wywalane w bloto, tylko przeznaczane na ukochane zabawki. Jak kogos stac to juz sama radosc z posiadania high-endowego sprzetu (szkla, body itp.) jest wystarczajacym argumentem do jej wydawania.

Pięknie ubrane w słowa :D


BTW - snowboarder, pozwoliłem sobie furę wrzucić na tapetę ;)

Cichy
08-12-2005, 21:46
BTW - snowboarder, pozwoliłem sobie furę wrzucić na tapetę ;)

A ja poproszę wersję szeroką na 1280 pix :))))

muflon
08-12-2005, 22:07
I dlatego dla tych co maja "zajoba" pieniadze nie sa przez nich wywalane w bloto, tylko przeznaczane na ukochane zabawki. Jak kogos stac to juz sama radosc z posiadania high-endowego sprzetu (szkla, body itp.) jest wystarczajacym argumentem do jej wydawania.
Aj, aj, aj, oprawić w ramki i powiesić na ścianie :)

Paweł Grabowski
08-12-2005, 22:11
Przychylam się do prośby Cichego. taka tapeta bedzie bardzo fajna Snowborder nie daj sie prosić, pozdrowki Paweł

woland
08-12-2005, 22:20
No i ja tez bym poprosil :)
BTW jesli masz jakies fajne nocne widoczki z Mulholland Dr to tez sie pochwal.

snowboarder
08-12-2005, 22:32
OK, traktuje te prosby jako komplement ;-) Dajcie mi pare dni.
I w jakiej rozdzielczosci dokladnie?
Muflon, czy mozna zrobic to tak, by tylko zalogowani uzytkownicy
widzieli link? W sumie nie chce mi sie rozdawac fajnego zdjecia
w fajnej rozdzielczosci byle komu...

muflon
08-12-2005, 22:46
Muflon, czy mozna zrobic to tak, by tylko zalogowani uzytkownicy widzieli link?
Nie :( To znaczy tak, ale to wymagałoby trochę pogrzebania w forum - nie wiem zresztą na jakim poziomie Hazan może kontrolować dostęp do podforum/wątków. Ja tu tylko banuję ;-)

Wyciąłem te kilka postów

Arkan
08-12-2005, 23:07
OK, traktuje te prosby jako komplement ;-) Dajcie mi pare dni.
I w jakiej rozdzielczosci dokladnie?
Muflon, czy mozna zrobic to tak, by tylko zalogowani uzytkownicy
widzieli link? W sumie nie chce mi sie rozdawac fajnego zdjecia
w fajnej rozdzielczosci byle komu...
Wrzuć je do siebie na www do katalogu i wysyłaj linka na PM tym którym chcesz.

Cichy
09-12-2005, 00:24
O właśnie, podlinkuj gdzieś i wyślij na PW. :)

Luk
09-12-2005, 14:43
Może i 85 1.2 wypada dobrze nie przeczę ale ja nabyłem alternatywę co się zowie 50mm 1.4 canona i GO jest takie jak potrzebuję a jest lekki nie to co 1.2 85 i cena 1150zł a nie 6000zł Pozatym jest o wiele szybszy, co z moim 350d z cropem daje 80mm wiec pomijając fakt FF jest to alternatywnie dobre szkło co 85 1.2 w 5d tyle że ciut ciemniejsze.
Pozniżej sample z 50 1.4 bo sam testuję je...

http://www.chicago.nazwa.pl/IMG_3644_resize.JPG
http://www.chicago.nazwa.pl/IMG_3584_resize.JPG
http://www.chicago.nazwa.pl/IMG_3562_resize.JPG

[Posted by 83.17.212.218. This is added while posting a message to avoid misuse of WebWarper: see http://webwarper.net/han Example of using WebWarper: http://webwarper.net/ww/~av/lycos.com ]

Auwo
09-12-2005, 14:59
Luk - 50-ka nie jest żadną alternatywą dla 85mm :D rozbawiłeś mnie do łez tym tekstem.

dan_sto
09-12-2005, 15:11
Moze i alternatywa nie jest ale przychylam sie do wypowiedzi kolegi ze nie ma sensu kupowania czegos bo kosztuje 6k skoro 50mm ma takie same mozliwosci sam ja posiadam i napewno nie przeplacil bym tyle.. a to jak co robi to w wiekszosci juz technika fotografujacego ...

nie ulegajmy zludznia nawet kitem mozna zrobic fajne zdjecia :) (zart)

dosia jest tansza wiec po co przeplacac :D

pozdr

Zielony
09-12-2005, 15:20
kurde, było już kilka razy o tym, czy jest sens kupować coś czy nie...
generalnie jak ktoś ma kase to może se kupić co chce...
85/1.2 to wcale dla niektórych nie musi być wielki wydatek...

PS. Odnośnie wypowiedzi Luk'a, to zdaje się ale nie ten wątek...

PS2. To co piszecie, że alterntywą dla 85/1.2 jest 50/1.4, to równie dobrze można przecież kupić 50/1.8. Po co płacić 1150zł jak można 350zł? Jak nie widać różnicy to po co przepłacać?? :D

Auwo
09-12-2005, 15:36
marcingreen - mało tego - jak nie widzą różnicy to po co dyskutują :D

Jac
09-12-2005, 15:40
Luk fajnie ze wrzuciles te fotki, tylko powiedz co one maja wspolnego z 85 f/1,2?... bo jakos nie widze zwiazku...ze co niby ze to fotka i to fotka?

oskarkowy
09-12-2005, 15:41
Moze i alternatywa nie jest ale przychylam sie do wypowiedzi kolegi ze nie ma sensu kupowania czegos bo kosztuje 6k skoro 50mm ma takie same mozliwosci sam ja posiadam i napewno nie przeplacil bym tyle.. a to jak co robi to w wiekszosci juz technika fotografujacego ...

nie ulegajmy zludznia nawet kitem mozna zrobic fajne zdjecia :) (zart)

dosia jest tansza wiec po co przeplacac :D

pozdr
szczęście, że zamieściłeś kilka emotikonów...

Amber
09-12-2005, 15:55
Może i 85 1.2 wypada dobrze nie przeczę ale ja nabyłem alternatywę co się zowie 50mm 1.4 canona i GO jest takie jak potrzebuję a jest lekki nie to co 1.2 85 i cena 1150zł a nie 6000zł Pozatym jest o wiele szybszy, co z moim 350d z cropem daje 80mm wiec pomijając fakt FF jest to alternatywnie dobre szkło co 85 1.2 w 5d tyle że ciut ciemniejsze.
Pozniżej sample z 50 1.4 bo sam testuję je...


Ty tak poważnie?
Nieswiadomość czasami jest przeurocza..:)
Coż, rowniez od dwóch lat mam 50/1.4 Fajne szkło. Cieszę sie że tak Ci podeszło. Mnie kierdys również

Co do 85L...

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img46.imageshack.us/img46/2537/img4646xxx0vi.jpg)

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img175.imageshack.us/img175/9703/img4642xxx7fq.jpg)

f/1.2, iso800, 20D

Pozdrawiam :)

snowboarder
09-12-2005, 17:45
Ty tak poważnie?
Nieswiadomość czasami jest przeurocza..:)
Coż, rowniez od dwóch lat mam 50/1.4 Fajne szkło. Cieszę sie że tak Ci podeszło. Mnie kierdys również

Co do 85L...
...
f/1.2, iso800, 20D

Pozdrawiam :)

Fajne przyklady Amber! Ciekawy jest twoj komentarz. Moj bylby identyczny.
Mialem KIEDYS 50 f1.4 i nawet przez chwile mi sie podobal ;-)
Czlowiek, gdy zyje w swiecie na papierze to nie wie, ze sa trzy wymiary...

Luk
09-12-2005, 18:08
Hmmmmm
co mam powiedzieć, to może tak pomijając róznicę cenową i wagę 1025g a 290g i to że Optical Verdict 50mm ma 4.34 a 85mm ma tylko 3.21 co chyba nie wynika z niczego? pomijając fakt autofokusa 85 very slow.
http://www.fredmiranda.com/reviews/showproduct.php?product=31&sort=7&cat=2&page=1
jedno ma 50 ma 9 pkt a 85 ma 9.5 pkt co daje pełne uzasadnienie że "warto" kupić 85 1.2 :-)
Może coś o głębi ostrości :
350D 50mm 1.4 z odległości 1m 0,015m (szerokość głębi ostrości)
350D 85mm 1.2 z odległości 1m 0,004m
5D 50mm 1.4 z odległości 1m 0,027m
5D 85mm 1.2 z odległości 1m 0,008m
http://www.chicago.nazwa.pl/IMG_3491_resize.JPG
http://www.chicago.nazwa.pl/IMG_3525_resize.JPG
Bynajmniej nie krytykuję 85mm tylko na aparacie z cropem 1.6 50 daje zbliżone efekty dlatego napisałem to tutaj.
Szkoda że pozbywam sie 350tki bo crop sie zawsze przyda....


[Posted by 83.17.212.218. This is added while posting a message to avoid misuse of WebWarper: see http://webwarper.net/han Example of using WebWarper: http://webwarper.net/ww/canon-board.info/search.php?searchid=269641 ]

snowboarder
09-12-2005, 18:15
Może coś o głębi ostrości :
350D 85mm 1.2 z odległości 1m 0,004m (szerokość głębi ostrości)
5D 85mm 1.2 z odległości 1m 0,008m


Naprawde super, ze 50 tak swietnie ci sie sprawuje i w zadnym
wypadku nikt cie nie zmusza do kupna 85L.
Ale tu jednak odwrociles dane, tym samym szklem glebia
ostrosci bedzie wezsza na 5D niz na apracie z 1.6x.

Auwo
09-12-2005, 18:17
Luk - co ty chcesz udowodnic ?! :lol:

Amber
09-12-2005, 18:34
Luk,
50 1.4 to swietne szkło. I jeszcze raz powtórzę - cieszę się ze jesteś z niego zadowolony :)
Oceny optycznie 85L są różne - co strona to inaczej. Np. na www.photodo.com ma rating optyczny 4.6 (drugie szkło canona, za 200 1.8). :).
Dla mnie osobiscie ma znaczenie to co mam w ręku i to co widze w praktyce, a nie to co na papierze czy w necie. Gawędziarstwo na temat produktów o których tylko gdzies wyczytalem nie jest raczej moim ulubionym zajęciem.
Szczęśliwie się składa ze mam 50/1.4 i 85L , miałem 85 1.8. I nie mam zamiaru nikogo przekonywać czy zachęcać do ktoregokolwiek z tych szkieł. Każde z nich ma swoje zalety i wady.

Co do bokeh-u - kiedys pisalem - nie ma sensu dyskutowac na podstawie kalkulatorów i wyliczen ktora GO jest mniejsza. Bo GO z 200/2.8 będzie jeszcze węższa...
"Magia" 85L przy 1.2 czy 1.4 polega na tym W JAKI SPOSOB następuje przejscie z ostrego obszaru w obszar nieostrości. Na papierze czy wyliczeniach tego nie zobaczysz.

Zachęcam - zamiast podstawiać dane do kalkulatora - weż do ręki 85L i zrób kilka zdjęć:) Potem je obejrzyj - nawet bez porównywania z 50.1,4. Tylko tyle :)

Pozdrawiam :)

P.S. - Relacja ceny do jakości - nie wiem czy to jest tematem tego wątku ale.. jesli już to dla każdego z nas będzie ona inna. Jakość to pojecie baardzo subiektywne :)

Luk
09-12-2005, 19:48
Naprawde super, ze 50 tak swietnie ci sie sprawuje i w zadnym
wypadku nikt cie nie zmusza do kupna 85L.
Ale tu jednak odwrociles dane, tym samym szklem glebia
ostrosci bedzie wezsza na 5D niz na apracie z 1.6x.


[Posted by 83.17.212.218. This is added while posting a message to avoid misuse of WebWarper: see http://webwarper.net/han Example of using WebWarper: http://webwarper.net/ww/canon-board.info/showthread.php?t=7144&page=10&highlight=85mm ]
ja nie jestem Tomasz G. żeby liczyć to wzorkiem....
do tych obliczeń używłem SPOTA, jak by co to dane się zgadzają i nic nie pozamieniałem 2 obiektywy 2 oparaty z dziurą na maxa :-)
A ja nic nie udowadniam poza tym może że za 1/6 ceny ma się bardzo podobną głębię ostrości i mniejszego garba na plecach :-)

Pszczola
09-12-2005, 20:31
Aj, aj, aj, oprawić w ramki i powiesić na ścianie :)

Bardzo chcialnym, miec wspominanego wczesniej 'zajoba' oraz towarzyszace mu mozliwosci realizacyjne...

Pszczola
09-12-2005, 20:32
przychylam sie do wypowiedzi kolegi ze nie ma sensu kupowania czegos bo kosztuje 6k skoro 50mm ma takie same mozliwosci

A 'fun & zajob factor'?

oskarkowy
09-12-2005, 20:38
A ja nic nie udowadniam poza tym może że za 1/6 ceny ma się bardzo podobną głębię ostrości i mniejszego garba na plecach :-)
To chyba jest nieuleczalne..
To jest inna ogniskowa i obiektyw do innych zastosowań!
Zdaje się, że wyżej już czytałem porównanie do Szczawnicy, więc nie będę powtarzał..

Arkan
09-12-2005, 23:56
Naprawde super, ze 50 tak swietnie ci sie sprawuje i w zadnym
wypadku nikt cie nie zmusza do kupna 85L.
Ale tu jednak odwrociles dane, tym samym szklem glebia
ostrosci bedzie wezsza na 5D niz na apracie z 1.6x.
Przy podanych przez niego założenianiach ,miejsza będzie w 35OD. Błąd w jego rozumowaniu polega na tym, że w obu przypadkach odległość ustawi na 1m, co daje mu nieporownywalne kadry.
Tu możesz poczytać na ten temat - to wbrew pozorom dość częsty błąd w rozumowaniu nawet u zaawansowanych fotografów http://www.bobatkins.com/photography/technical/digitaldof.html

ukasz
10-12-2005, 00:59
Brawo Arkan!

Przy podanych przez niego założeniach wychodzi, że... największą GO z każdego obiektywu, np. 50, przy zadanej przesłonie, uzyskamy z matrycy 4x5mm (mówie o tych rozmiarach wymienionych w SPOT). I to jest prawda, bo o GO decyduje przyjęty krążek rozproszenia który zmniejsza się wraz z rozmiarem elementu światłoczułego

Tylko że to 50mm dla małego obrazka to standardowy obiektyw, a dla matrycki 4x5mm - to tele o kącie widzenia mniej wiecej takim jak 300mm dla małego obrazka.

snowboarder
10-12-2005, 01:40
Przy podanych przez niego założenianiach ,miejsza będzie w 35OD. Błąd w jego rozumowaniu polega na tym, że w obu przypadkach odległość ustawi na 1m, co daje mu nieporownywalne kadry.
Tu możesz poczytać na ten temat - to wbrew pozorom dość częsty błąd w rozumowaniu nawet u zaawansowanych fotografów http://www.bobatkins.com/photography/technical/digitaldof.html

I stand corrected ;-)
Masz racje, fakt, ze teraz np uzywajac mojego 300 f4L + 1.4x,
zblizam sie znacznie do obiektu, by osiagnac ten sam/podobny kadr
i wtedy rewolucyjnie wrecz mam wezsza glebie ostrosci.
Ale zakladajac uzycie 85 z tego samego dystansu - masz racje.
Mamy wtedy tylko totalnie inne kadry...

kocis
10-12-2005, 15:46
50 kontra 85.
szkła te można porównać ze soba na poziomie 50/1,0L i 85/1,2L. I tylko takie porównanie ma sens. Dla 50/1,4 odpowiednikiem jest 85/1,8. Szkło 50/1,8 to tani standard, produkt masowy. Ale do jakichkolwiek porównań się nie nadaje. Inna konstrukcja, inne materiału, inne soczewki.

Arkan
10-12-2005, 16:36
50 kontra 85.
szkła te można porównać ze soba na poziomie 50/1,0L i 85/1,2L. I tylko takie porównanie ma sens. Dla 50/1,4 odpowiednikiem jest 85/1,8. Szkło 50/1,8 to tani standard, produkt masowy. Ale do jakichkolwiek porównań się nie nadaje. Inna konstrukcja, inne materiału, inne soczewki.
Byś się zdziwił porównując - 50/1.4 jest lepszym szkłem niż nieudany 50/1.0L. Co do konstrukcji, to do porównań nie ma to znaczenia. Gdyby tak było, to CZ Tessar 50/2.8 nie dałby się porównać z CZ Pancolarem 50/1.8 - a jakoś ludzie je porówują i nie są do końca zgodni, który jest lepszy.
Ogólnie, to dziwi mnie próba porównań obiektywów o róznych ogniskowych (i crop nie ma tu nic do rzeczy). 85/1.2L można porównywać z 85/1.8, z Jupiterem 85/2, z Pancolarem 80/1.8 itd. Nie ma natomiast żadnego sensu porównywanie 85L z jakimkolwiek obiektywem spoza zakresu 85-135mm, bo są to szkła i zupełnie innym przeznaczeniu i doprowadzi to do absurdów. Np porównanie 85L i Noctiluxa 50/1.0 - czy można te dwa obiektywy porównać? IMO nie można.

Luk
10-12-2005, 16:36
To chyba jest nieuleczalne..
To jest inna ogniskowa i obiektyw do innych zastosowań!
Zdaje się, że wyżej już czytałem porównanie do Szczawnicy, więc nie będę powtarzał..

uleczlne ino musze kupić większego tamrac'a :-) bo ten już się kończy
a czekam aż mi dojdzie 100mm macro usm w tym tygodniu bo jak zimno to będę doskonalił macro, a na 1,2 85 pewnie i się skusze ale po lutym jak zamienię 350d na 5d i 70-200 2.8 na is'a a potem wbijam bo musze samochód zmienić a jak na hobby to mi wystarczy narazie
pozdrawiam

[Posted by 83.17.212.218. This is added while posting a message to avoid misuse of WebWarper: see http://webwarper.net/han Example of using WebWarper: http://webwarper.net/ww/canon-board.info/login.php ]

kocis
10-12-2005, 17:07
Byś się zdziwił porównując...
Weryfikuję swoje stanowisko i muszę Ci Arkan przyznać sporo racji. W istocie, nietaktem jest porównywać szkła o różnych ogniskowych.
A co do 50/1,0L - widziałem je na własne oczy tylko raz. Wydaje mi się, że przymknięte do f1,4 jest znośne a przy f2 bardzo dobre. Ale to tylko mgliste wspomnienie. Choć fotki prz f1,0 to porażka. Płaszczyzna ostrości przypomina nitkę. Moc tego szkła to możliwość przymknięcia przysłony!

chomsky
10-12-2005, 20:13
Arkan- Tylko czy zastosowanie 1,2 w szkle typu 85 mm jest blogoslawienstwem, czy zmora? Bokserek wcale mi sie nie podoba z nieostrym noskiem i uszkami. Wolalbym ten nos ostry, w koncu nos bokserka to jego najwieksza ozdoba! Wyobraz sobie kobiete uszczesliwiona taka fotka, nosek ostry-oczeta zmydlone.Oczeta ostre ( jedno) nosek i uszka zmydlone-przepraszam w pieknym bokehu. nawet 85/1,8 warto bylo przymknac do 2,8 a czasem 4 ( to jego najlepsza przyslona) by uzyskac cala ostra twarz. Wiesz przeciez doskonale, ze piekne rozmarzone tlo to nie do konca kwestia dziury, ale i tla, jego faktury, koloru i odleglosci od motywu. sporo tu moze fotograf pokombinowac, szczegolnie gdy foci z glowa, nieprzypadkowo i jest przygotowany do pracy i nie szuka w pospiechu choiny pod ktora by mogl ustawic modela. Raczej glowka tego czy owego stworzenia powinna byc cala w strefie ostrosci, nawet kosztem zamazanego tla, ktore pomaga w odbiorze ( wyodrebnia) ale , ktore staje sie ostatnio celem samo w sobie. Rzecz w sztuce niespotykana, portret to portret a krajobraz to krajobraz. Wiele fantastycznych portretow wcale nie epatuje idealnie mglistym bokehem zaczynajacym sie na plecach modela, wrecz odwrotnie. W koncu miast 85/1,2 stawialo by sie za plecani tafle " mrozonego" szkla w tej czy innej kolorystyce albo najlepiej matowionego- bialego.
Szczerze- tego typu zdjecia ( jak tego bokserka) sa nieudane, nawet nie sa pseudo artystowskie. Tak mnie uczono. Dziwna moda teraz na papierowa Go, dawniej problemem byl dobry statyw by ozyskac max Go a tu takie kwiatki ( w zasadzie nie kwiatki tylko klawiatura i bucik- rozumiem, ze to przyklad ale trudno troche sobie wyobrazic zastosowanie, az do tak papierowej GO, w rzeczywistosci fotograficznej.
Czesc.Ch.

Amber
10-12-2005, 20:44
Arkan- Tylko czy zastosowanie 1,2 w szkle typu 85 mm jest blogoslawienstwem, czy zmora? Bokserek wcale mi sie nie podoba z nieostrym noskiem i uszkami. Wolalbym ten nos ostry, w koncu nos bokserka to jego najwieksza ozdoba! Wyobraz sobie kobiete uszczesliwiona taka fotka, nosek ostry-oczeta zmydlone.Oczeta ostre ( jedno) nosek i uszka zmydlone-przepraszam w pieknym bokehu. nawet 85/1,8 warto bylo przymknac do 2,8 a czasem 4 ( to jego najlepsza przyslona) by uzyskac cala ostra twarz. Wiesz przeciez doskonale, ze piekne rozmarzone tlo to nie do konca kwestia dziury, ale i tla, jego faktury, koloru i odleglosci od motywu. sporo tu moze fotograf pokombinowac, szczegolnie gdy foci z glowa, nieprzypadkowo i jest przygotowany do pracy i nie szuka w pospiechu choiny pod ktora by mogl ustawic modela. Raczej glowka tego czy owego stworzenia powinna byc cala w strefie ostrosci, nawet kosztem zamazanego tla, ktore pomaga w odbiorze ( wyodrebnia) ale , ktore staje sie ostatnio celem samo w sobie. Rzecz w sztuce niespotykana, portret to portret a krajobraz to krajobraz. Wiele fantastycznych portretow wcale nie epatuje idealnie mglistym bokehem zaczynajacym sie na plecach modela, wrecz odwrotnie. W koncu miast 85/1,2 stawialo by sie za plecani tafle " mrozonego" szkla w tej czy innej kolorystyce albo najlepiej matowionego- bialego.
Szczerze- tego typu zdjecia ( jak tego bokserka) sa nieudane, nawet nie sa pseudo artystowskie. Tak mnie uczono. Dziwna moda teraz na papierowa Go, dawniej problemem byl dobry statyw by ozyskac max Go a tu takie kwiatki ( w zasadzie nie kwiatki tylko klawiatura i bucik- rozumiem, ze to przyklad ale trudno troche sobie wyobrazic zastosowanie, az do tak papierowej GO, w rzeczywistosci fotograficznej.
Czesc.Ch.

Chomsky,
To nie Arkan tylko ja zamiescilem fotki.

W kwestii tego czego Cię uczono i Twoich preferencji: Kwiestia gustu :)

Kazdy z nas ma inny. I dlatego wlaśnie świat jest tak piękny i różnorodny :)

Pozdrawiam.

Arkan
10-12-2005, 23:00
Arkan- Tylko czy zastosowanie 1,2 w szkle typu 85 mm jest blogoslawienstwem, czy zmora? ...Czesc.Ch.
Tak jak Amber napisał - to nie mój bokserek :lol:, to po pierwsze. Po drugie, jak rozumiem Amber zamieścił te zdjęcia, aby zobrazować różnice pomiędzy tym co potrafi 85L i 50/1.4, a nie żeby pokazać jaki to z niego artysta. Po trzecie, już pisałem - gdybym żył ze ślubów, lub fotografii koncerowej, to 85L byłoby jednym z moich podstawowych szkieł. Po czwarte, mój sprzęt już waży ze 20kg i jestem na etapie zwiększania mobilności, a nie dokupowania elementów o wadze granata do moździerza 122mm :lol: :mrgreen:

Jarek Jaworski
11-12-2005, 02:14
Chomsky, brawo za napisanie o GO, sam czytajac Dpreview zdziwilem sie jak niezmiernie wazna, dla przynajmniej polowy osob jest wlasciwa, czytaj: jak najmniejsza, Glebia Ostrosci. Mozna by rzec, ze przy fotografii portretowej to najwazniejsza rzecz. Dla mnie to poczatek fotograficznego obledu: GO i bokeh

Jurek Plieth
11-12-2005, 10:40
Dla mnie to poczatek fotograficznego obledu: GO i bokeh
Nareszcie ktoś to dobitnie napisał!

oskarkowy
11-12-2005, 10:42
No tak.. Teraz zacznie się wylewanie żali i pomyj, jakie to szkło jest do ****. Obiektyw ma mieć określone możliwości. A fotograf powinien wiedzieć, czy użyć go na f/1.2 czy f/2.8.

Amber
11-12-2005, 11:11
Chomsky, brawo za napisanie o GO, sam czytajac Dpreview zdziwilem sie jak niezmiernie wazna, dla przynajmniej polowy osob jest wlasciwa, czytaj: jak najmniejsza, Glebia Ostrosci. Mozna by rzec, ze przy fotografii portretowej to najwazniejsza rzecz. Dla mnie to poczatek fotograficznego obledu: GO i bokeh


Obłęd!!! ;)
W głowie się nie mieści że dla tak wielu ludzi większe znaczenie może mieć malarska plastyczność zdjęcia niż ostrość wszystkich elementów!!! ;)

A może troszkę tolerancji Panowie dla odmiennego punktu widzenia (nawet jesli jest on sprzeczny z tym czego Was uczono..;) )?

akustyk
11-12-2005, 11:21
Obłęd!!! ;)
W głowie się nie mieści że dla tak wielu ludzi większe znaczenie może mieć malarska plastyczność zdjęcia niż ostrość wszystkich elementów!!! ;)

ech... a mnie sie w glowie nie miesci, ze to wszystko ma na liscie priorytetow wyzsza pozycje niz sens zdjecia :lol:

kurcze, mam nieodparte wrazenie, ze to idzie w kierunku dyskusji, czy lepiej jesli Adam Malysz ma kask o takiej to a takiej oplywowosci, czy tez jesli narty sa koloru zielonego.
kiedy tak naprawde liczy sie to ile skoczyl. a te rzeczy sa tylko zagadnieniem posrednim. nie celem samym w sobie

Amber
11-12-2005, 11:34
ech... a mnie sie w glowie nie miesci, ze to wszystko ma na liscie priorytetow wyzsza pozycje niz sens zdjecia :lol:

kurcze, mam nieodparte wrazenie, ze to idzie w kierunku dyskusji, czy lepiej jesli Adam Malysz ma kask o takiej to a takiej oplywowosci, czy tez jesli narty sa koloru zielonego.
kiedy tak naprawde liczy sie to ile skoczyl. a te rzeczy sa tylko zagadnieniem posrednim. nie celem samym w sobie

Akustyk,

to może po prostu pozwólmy innym ludziom robić zdjęcia w taki sposób, w jakiwłasnie dla NICH mają największy sens czy tez najlepszą formę? (lub też trafiają w preferencje klientów dla których są przeznaczone)
Nawet jesli to jest sprzeczne z naszym gustem, czy tez z gustem naszych nauczycieli? :)


Pozdrawiam :)
Amber

Corwin
11-12-2005, 11:37
No tak.. Teraz zacznie się wylewanie żali i pomyj, jakie to szkło jest do ****. Obiektyw ma mieć określone możliwości. A fotograf powinien wiedzieć, czy użyć go na f/1.2 czy f/2.8.

Bardzo dobrze powiedziane. Mam propozycję żeby wszyscy którzy tak krytykują to szkło wzieli je do ręki i dopiero po zapoznani się z nim, wykonaniu kilkunastu zdjęć wypowiadali się.

A tak z innej beczki czy 600/4 IS też jest do ****? Bo minimalna odległość ostrzenia to tak mniej więcej 5.5 metra? Bo dużo waży i mało kiedy jest przydatna? Powiedzcie to komuś kto bawi się w fotografowanie ptaków to was wyrzuci przez okno....

Jesteście po prostu przykładem tradycyjnej polskiej mentalności. Jeśli ja tego nie mam i w tej chwili mnie na to nie stać to należy to skrytykować i wszystkich którzy mieliby ochotę to posiadać odwieść za wszelką cenę od tego pomysłu. Rozpisujecie się tutaj często o tym jak to chcielibyście mieć 135L/2, 85L/1.2, 50/1.4 i inne high-endowe obiektywy ale czy mieliście je w rękach, czy potraficie je wykorzystać? Jeśli tak to pokażcie zdjęcia (nie pudełka, tablice testowe tylko zdjęcia). Ja w swojej kolekcji (taki onanizm sprzętowy) mam te uwielbiane szkła i co z tego? Skoro nie jestem tak dobry żeby wykorzystać w pełni ich potencjał. Ale pracuję nad tym żeby to zmienić i może wtedy pochwalę się publicznie efektami.

Więc skończcie z krytyką tego co ktoś pokazał na swoich stronach jeśli nie możecie tego podeprzeć własnymi lepszymi zdjeciami. Owszem widziałem na tym forum kilku fotografów którzy coś repezentują ale o dziwo bardzo mało pada z ich ust słów krytyki, raczej starają się pomóc... ale chyba wcale mnie to nie dziwi.

Pozdrawiam
Corwin

Amber
11-12-2005, 11:46
Corwin,
hm.. ująłeś to nieco dosadniej niż ja:)

Dla rozluźnienia kilka fotek z wczorajszego pokazu mody słubnej. Czym robione? ... :))


1.

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img236.imageshack.us/img236/8471/img0434xy4dl.jpg)
2.

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img236.imageshack.us/img236/1146/img0546xy0hf.jpg)
3.

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img236.imageshack.us/img236/9231/img0699xy8rj.jpg)
4.

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img236.imageshack.us/img236/5189/img0954xy4er.jpg)


Pozdrawiam :)

Kubaman
11-12-2005, 11:49
No tak.. Teraz zacznie się wylewanie żali i pomyj, jakie to szkło jest do ****.

ale Jarkowi czy Jurkowi nie chodzi przecież chyba o wylewanie pomyj i plucie na kawałek metalu i szkła :rolleyes:

Chodzi o manię fotografów do bezkrytycznego robienia zdjęć w zakresie przysłony niedostępnym dla innych (czytaj tych którzy nie mają kasy, zainteresowania tematem itd). Mało brakuje a pojawią się w sieci zdjęcia pejzażu robione przy F1.2 ;)

Co do samego szkła to proponuję porównać jego jakość optyczną z rewelacyjną skąd inną wersją f1.8. Widać od razu, że nie chodzi tylko o kilogramy szkła do opłacenia - to jest bardzo dobrej jakości szkło :)
85mm F1.8 (http://www.photozone.de/8Reviews/lenses/canon_85_18/index.htm)
85mm F1.2 (http://www.photozone.de/8Reviews/lenses/canon_85_12/index.htm)

akustyk
11-12-2005, 11:56
Akustyk,
to może po prostu pozwólmy innym ludziom robić zdjęcia w taki sposób, w jakiwłasnie dla NICH mają największy sens czy tez najlepszą formę? (lub też trafiają w preferencje klientów dla których są przeznaczone)
Nawet jesli to jest sprzeczne z naszym gustem, czy tez z gustem naszych nauczycieli? :)

a to juz uwaga nie do mnie. ja nie krytykuje ani 85/1.2L (ktore na zdjeciach, nawiasem mowiac, podoba mi sie zaj... i tu nie ma zadnej dyskusji i porownywania z 50/1.4). smieszy mnie tylko czysto onanistyczne walenie zdjecia w zdjecie przy f/1.2, ktore ostatnio jest goraczkowo uprawiane w zwiazku z budzetowym FF. tylko tyle

a co do priorytetow - jestem jednak zdania, ze samo f/1.2 zdjecia nie robi i chocby ten pokaz powyzej sprzedal sie bardziej ze wzgledu na temat i sens zdjec, niz na obiektyw, ktorym zostaly wykonane albo dziurke do jakiej go otwarto.

mysle tez, ze inni przedpiszcy tez cos podobnego mieli na mysli.


natomiast jesli kogos stac na 85/1.2L czy inne podobne szklo i kupuje je tylko po to zeby robic cegly czy inne "inspirujace" motywy testowe - mnie to nie przeszkadza. droga wolna.
co najwyzej posmieje sie, jesli taki ktos zaczyna udawac fotografa i pokazywac takie zdjecia publicznie (jak cytowany tu czesto Rodrigo i jego "arcydziela" z Indii) jako wielka sztuke. przy wtorze innych onanistow takie rzeczy zdobywaja poklask, ale dobrego fotografa z onanisty nie uczynia. chocby skaly sraly... :mrgreen:

kocis
11-12-2005, 12:03
.....ale dobrego fotografa z onanisty nie uczynia. chocby skaly sraly... :mrgreen:

Amen!

Arkan
11-12-2005, 13:34
...A tak z innej beczki czy 600/4 IS też jest do ****? ...
Tak, jest do **** - to zdecydowanie najgorszy zoom szerokokątny jaki kiedykolwiek miałem w ręku :lol: :mrgreen:


Jesteście po prostu przykładem tradycyjnej polskiej mentalności. Jeśli ja tego nie mam i w tej chwili mnie na to nie stać to należy to skrytykować i wszystkich którzy mieliby ochotę to posiadać odwieść za wszelką cenę od tego pomysłu...<cut>..Ja w swojej kolekcji (taki onanizm sprzętowy) mam te uwielbiane szkła i co z tego? Skoro nie jestem tak dobry żeby wykorzystać w pełni ich potencjał. Ale pracuję nad tym żeby to zmienić i może wtedy pochwalę się publicznie efektami.
Zastanów się nad tym co sam napisałeś. Z jednej strony piszesz, że kupiłeś za grube tysiące PLN szkła, które Ci nie są do niczego potrzebne, bo nie jesteś w stanie wykorzytać ich potencjału, a z drugiej strony zarzucasz innym działanie powodowane zazdrością. Mam takiego kolegę, który jest jest najgorszym ze znanych mi kierowców (aczkolwiek jest zamożnym człowiekiem). Kupuje sobie szybkie sportowe samochody, które notorycznie rozbija. Kiedy mu ostatnio zasugerowałem, że jest do **** kierowcą i, że może by kupił sobie dla odmiany jakiegoś pancernego turbo dizla, to powiedział, że po prostu mu zazdroszczę wózków ktorymi jeździ. No more comments.

Jeśli chodzi o moje komentarze dotyczące 85L, to nie są one pzeznaczone do osób, którym 6 kpln w tą, czy w tamtą nie robi różnicy. Są przeznaczone dla osób, które zastanawiają sie jak najlepiej wydać zaoszczędzone parę tysięcy. Takie osoby czytając opinie pełne zachwytów nad 85L, być może kupią to szkło i ....bedą trzymały je w szafie, bo okaże się, że ich wysłużony Tamron 28-75 pasuje im dużo lepiej. I ostatnia sprawa - sprzęt pro, nie jest pro, bo tylko pro mogą sobie na niego pozwolić, tylko dlatego, że trzeba umiejętności pro, aby go w pełni wykorzystać.

Pzdr,
Arkan

P.S.
Trzymałem w rękach 85L (dzięki Amber), mam 135L i w opór innego kultowego i porządanego szklanego szmelcu ;-) i uważam, że jak większość z tego sprzedam, to bedę robił lepsze zdjęcia, bo nie bedą mi sie ręce trzęsły po dźwigniu tego złomu :lol:

oskarkowy
11-12-2005, 13:46
Zastanów się nad tym co sam napisałeś. Z jednej strony piszesz, że kupiłeś za grube tysiące PLN szkła, które Ci nie są do niczego potrzebne, bo nie jesteś w stanie wykorzytać ich potencjału, a z drugiej strony zarzucasz innym działanie powodowane zazdrością. Mam takiego kolegę, który jest jest najgorszym ze znanych mi kierowców (aczkolwiek jest zamożnym człowiekiem). Kupuje sobie szybkie sportowe samochody, które notorycznie rozbija. Kiedy mu ostatnio zasugerowałem, że jest do **** kierowcą i, że może by kupił sobie dla odmiany jakiegoś pancernego turbo dizla, to powiedział, że po prostu mu zazdroszczę wózków ktorymi jeździ. No more comments.

A nie zauważyłeś przypadkiem, że Corwin sam bezkrytycznie się przyznał, że nie wykorzystuje możliwości tego szkła?
Ma, bo go stać. Może nie chce kupować tańszego, żeby za pół roku sprzedawać ze stratą i kupować następne (choć to zakręcone, jest to sposób na oszczędzenie kasy)..

Arkan
11-12-2005, 14:03
A nie zauważyłeś przypadkiem, że Corwin sam bezkrytycznie się przyznał, że nie wykorzystuje możliwości tego szkła?
Sądzę, że..

Z jednej strony piszesz, że kupiłeś za grube tysiące PLN szkła, które Ci nie są do niczego potrzebne, bo nie jesteś w stanie wykorzytać ich potencjału, a z drugiej..
...zauważyłem..

Ma, bo go stać..
To jest oczywiste. Kupujemy tylko takie rzeczy, na które nas stać.


Może nie chce kupować tańszego, żeby za pół roku sprzedawać ze stratą i kupować następne (choć to zakręcone, jest to sposób na oszczędzenie kasy..)
He, he - dobre. To początkujący kierowcy, zaraz po zrobieniu prawka (jeśli ich stać) powinni kupić Corvette, bo jak kupią najpierw Hondę Accord, to po pół roku będą musieli ze stratą sprzedać :lol: Naprawdę dobre. Ciekawe jak daleko mozna się posunąć w staraniach wytłumaczenia sensowności zakupu, który jest bez sensu :mrgreen:
Po mojemu to powinno byc tak - jak już wycisnę wszystko co się da z mojego sprzętu, i zaczynam czuć, że brak dalszego rozwoju jest spowodowany ograniczeniami sprzętowymi, to sprzedaję mój - co tam mam (85/1.8, 50/1.4 itd) i kupuję np. 85/1.2L. Ale wtedy już wiem co zrobić z tym szkiełkiem - a wtedy to poezja..., a wtedy nie potrzebuję porad kumpli z forum w kwestii zakupu.

Jarek Jaworski
11-12-2005, 15:12
ech... a mnie sie w glowie nie miesci, ze to wszystko ma na liscie priorytetow wyzsza pozycje niz sens zdjecia :lol:


I to jak dla mnie podsumowuje dyskusje o malej GO

A co do samego 85 i przyslony 1.2 - fantastyczna sprawa i oddanie nieostrosci jest nieporownywalne z zadnym innym obiektywem. Jak ktos ma ten obiektyw niech uzywa ile dusza zapragnie. Jego cena 4x wieksza od 85 f 1.8 to cena za ten efekt. Niestety tak to jest ze czasem 10% jasnosci/jakosci/czegokolwiek kosztuje 100% wiecej, trudno
Jednoczesnie zdaje sobie sprawe, ze mnie nie stac na 85 1.2 i ze nie bede mogl uzyc jego zalet, po prostu postaram sie robic dalej zdjecia wykorzystujac inne efekty fotograficzne

Corwin
11-12-2005, 16:18
:

Zastanów się nad tym co sam napisałeś. Z jednej strony piszesz, że kupiłeś za grube tysiące PLN szkła, które Ci nie są do niczego potrzebne, bo nie jesteś w stanie wykorzytać ich potencjału, a z drugiej strony zarzucasz innym działanie powodowane zazdrością. Mam takiego kolegę, który jest jest najgorszym ze znanych mi kierowców (aczkolwiek jest zamożnym człowiekiem). Kupuje sobie szybkie sportowe samochody, które notorycznie rozbija. Kiedy mu ostatnio zasugerowałem, że jest do **** kierowcą i, że może by kupił sobie dla odmiany jakiegoś pancernego turbo dizla, to powiedział, że po prostu mu zazdroszczę wózków ktorymi jeździ. No more comments.


Tak napisałem że nie wykorzystuję w pełni możliwości ale nie napisałem że nie są mi do niczego potrzebne. Po prostu jestem krytyczny w ocenie tego co robię. Jeśli coś nie jest najwyższej klasy to wiem, że mogłem to zrobić lepiej i dopóki nie będę sam z tego zadowolony to nawet jeśli inni będą mówić że jest super będę wiedział że to nie jest to co mogłem osiągnąć w daneych warunkach. Oglądając Twoje zdjęcia też uważam że nie umiesz wykorzystać potencjału sprzętu którego używasz ale z założenia nie krytykuje prac innych. Ty nie widziałeś żadnego mojego zdjęcia i od razu wysuwasz wniosek że jestem bogatym bubkiem który wydaje kasę na niepotrzebny mu sprzęt. Tak się składa że mam inne hobby które jest w stanie wchłąnąć każde pieniądze w niego włożone więc to nie ta droga. Sprzęt mam taki który jest mi potrzebny do realizacji tego co lubię. Nie mam 30 obiektywów które ważą tyle że nie jestem w stanie ich unieść :twisted: mam te które uważam za przydatne i które wykorzystuję.

A co do działań powodowanych zazdrością oraz ocen wystawianych przez pseudo profi to niestety canon-board.info jest przepełniony takimi postami i obserwując fora dyskusyjne poświęcone całkiem innym tematom ale ulokowane w Polsce jest to chyba norma.

Nie jestem profi i nie będę (bo nawet jeśli robi się lepsze zdjęcia niż wielu profi ale nie uzyskuje z tego profitów to nie jest się profi), ale jestem zadowolony ze swoich zdjęć i to jest dla mnie najważniejsze. A więc jako amator mogę powiedzieć, że patrząc przez pryzmat cena/jakość nie żałuję swoich zakupów fotograficznych.

Kończąc chciałbym napisać, że wcale się nie dziwię twoim wypowiedziom bo jesteś jednym z głównych krzykaczy na tym forum którzy krytykują wszystko co nie zgadza się z jego wizją, chyba tytuł "forumowy mądrala" jest tutaj bardziej niż adekwatny...

Arkan
11-12-2005, 17:22
....Oglądając Twoje zdjęcia też uważam że nie umiesz wykorzystać potencjału sprzętu którego używasz ale z założenia nie krytykuje prac innych. ...
Moje prace są tutaj - jeśli byś miał czas i ochotę na krytykę, to będę zobowiązany. Po to są wystawione.
http://plfoto.com/uzytkownik.php?authorid=39614
http://www.pbase.com/arkan69

....Ty nie widziałeś żadnego mojego zdjęcia i od razu wysuwasz wniosek że jestem bogatym bubkiem który wydaje kasę na niepotrzebny mu sprzęt. Tak się składa że mam inne hobby które jest w stanie wchłąnąć każde pieniądze w niego włożone więc to nie ta droga. ...
Trochę sobie pochlebiasz sądząc, że wysuwam jakieś wnioski na Twój temat, ale cóż... Prawdę mówiąc nie moja sprawa kim jesteś, ani jakie masz inne hobby, ile masz pieniędzy. Odnoszę się w swoich komentarzach do tego co piszesz na tym forum i nic więcej. Co do oglądania Twoich zdjęć - będziesz gotowy do ich zaprezentowania, to z chęcią obejrzę. Jeśli nie, to obejrzę mnóstwo innych dobrych zdjęć kolegów z netu.

....A co do działań powodowanych zazdrością oraz ocen wystawianych przez pseudo profi to niestety canon-board.info jest przepełniony takimi postami i obserwując fora dyskusyjne poświęcone całkiem innym tematom ale ulokowane w Polsce jest to chyba norma....
Cóż, rozumiem Twoje rozczarowanie Polską, ale mnie się tutaj podoba. Akurat w tej kwestii niezbyt moge Ci pomóc.

....Kończąc chciałbym napisać, że wcale się nie dziwię twoim wypowiedziom bo jesteś jednym z głównych krzykaczy na tym forum którzy krytykują wszystko co nie zgadza się z jego wizją, chyba tytuł "forumowy mądrala" jest tutaj bardziej niż adekwatny...
Cóż mogę powiedzieć - w zasadzie to podsumowanie dyskusji. Powstrzymanie się od wycieczek osobistych czasem wymaga pewnego wysiłku. Ciebie najwyraźniej to przerosło. Szkoda.
Jeśli chodzi o dyskusję z Tobą to dla mnie EOT.

Angmar
11-12-2005, 17:36
Może nie chce kupować tańszego, żeby za pół roku sprzedawać ze stratą i kupować następne (choć to zakręcone, jest to sposób na oszczędzenie kasy)..
Osobliwe podejście do tematu.

Rozumiem, że gdyby mi przyszło zmieniać mój wysłużony telewizor, to nowego nie powinienem szukać w tym samym segmencie, tylko wywalić dużą kasę na 40-50 calową kobyłę z tylną projekcją... żeby w "zakręcony sposób" zaoszczędzić pieniądze? I oczywiście nie powinno to mieć najmniejszego znaczenia, że potrzebuję telewizor do sypialni 18 mkw a nie do salonu 80 mkw? :lol:

Nie kolego sympatyczny - zdroworozsądkową oszczędnością jest kupowanie sprzętów na miarę swoich potrzeb i możliwości. I to bez względu na zasobność portfela. Chyba, że chodzi wyłącznie o czystą potrzebę posiadania na pokaz.

oskarkowy
11-12-2005, 17:45
Osobliwe podejście do tematu.

Rozumiem, że gdyby mi przyszło zmieniać mój wysłużony telewizor, to nowego nie powinienem szukać w tym samym segmencie, tylko wywalić dużą kasę na 40-50 calową kobyłę z tylną projekcją... żeby w "zakręcony sposób" zaoszczędzić pieniądze? I oczywiście nie powinno to mieć najmniejszego znaczenia, że potrzebuję telewizor do sypialni 18 mkw a nie do salonu 80 mkw? :lol:

Nie kolego sympatyczny - zdroworozsądkową oszczędnością jest kupowanie sprzętów na miarę swoich potrzeb i możliwości. I to bez względu na zasobność portfela. Chyba, że chodzi wyłącznie o czystą potrzebę posiadania na pokaz.

Widać analogia mnie trochę przerosła. Nie wiem w jaki sposób chcesz dokręcić telewizor do bagnetu EF, ale być może masz jakiś sposób.
Ja jestem jednym z tych, którym udaje się w końcu wycisnąć z posiadanego sprzętu wszystko, co tylko potrafi. Stąd zadowalanie się czymś gorszym, nie zawsze jest dobrym wyjściem. Po prostu nie opłaca się kupować gorszego szkła "na pół roku" i sprzedawać go ze sporą stratą. Tak samo jak nie opłaca mi się kupować sprzętu używanego, bo kiedyś się to na mnie zemści.
Teraz musisz się skupić i samemu przemyśleć jak zrobić, żeby wydać więcej i jeszcze zaoszczędzić. Jakby coś w główce zaczęło nagle szczypać, to koniecznie znajdź sobie inny temat do rozważań :mrgreen:

Angmar
11-12-2005, 17:48
Widać analogia mnie trochę przerosła.
Też takie wrażenie odniosłem. Niestety nic na to nie jestem w stanie poradzić...

Kubaman
11-12-2005, 19:16
panowie Corwin, Arkan, Angmar i inni (choć nie wszyscy) - po co toczycie te spory, kiedy od razu wiadomo, że nie chcecie się niczego dowiedzieć, tylko udowodnić swoje :roll: Dajcie spokój, bo się głupawy wątek robi, nie ma co się tak zacietrzewiać.

BTW rozumiem doskonale istotę pytania o oszczędzenie pieniędzy przy zakupie 85/1.8 zamiast 85/1.2L. I Corwin nie miałeś racji ze swoją ironią o 600/4 IS L, bo to nie chodzi o to czy on jest "do ****", tylko czy kupienie 500/4 IS L nie ma większego sensu z wielu względów. Ponieważ dyskusja ma tyle rozwiązań ilu fotografów, proponuję zaprzestanie tej niemądrej kłótni. Zaraz zaczniecie się wzajemnie obrzucać inwekywami.

Zapytam i może ktoś mi odpowie - czy ten słynny automatyczny MF (i AF) jest faktycznie taki bezwładny i powolny jak się słyszy? Dało by się tym zrobić coś w ruchu :roll:

snowboarder
11-12-2005, 19:22
Zapytam i może ktoś mi odpowie - czy ten słynny automatyczny MF (i AF) jest faktycznie taki bezwładny i powolny jak się słyszy? Dało by się tym zrobić coś w ruchu :roll:

Jesli obiektyw musi przeleciec pelen zakres od 1m do nieskonczonosci,
to faktycznie troche trwa. Z kolei gdy jestes w okolicach twojego
zakresu, to moim zdaniem blyskawicznie lokuje sie na focus.
Pomaga mu chyba znacznie ilosc swiatla, jaka przyjmuje.
W ruchu - nie sadze, by sledzacy AF nadawal sie zbytnio do powaznych
zastosowan, ale kto wie?

Amber
11-12-2005, 19:38
Zapytam i może ktoś mi odpowie - czy ten słynny automatyczny MF (i AF) jest faktycznie taki bezwładny i powolny jak się słyszy? Dało by się tym zrobić coś w ruchu :roll:

Nie jest to błyskawica, ale... to w znacznym stopniu zależy w jakim trybie fotografujesz, co i jakim body.

Przy AI Servo AF jest szybszy niż przy One Shot. Wiąze się to z tym ze przeostrzanie w tym trybie jest zazwyczaj na obiekt we względnie podobnej płaszczyźnie.
Powolność AF jest odczuwalna wtedy gdy, tak jak napisał snowboarder, przeostrza sie z nieskończoności na coś bliskiego (a więc w praktyce pierwsze ostrzenie, ponieważ w 85L zaleca się ustawiać przy wyłączaniu aparatu właśnie na nieskończoność).
Generalnie, z 20D całkiem nieźle się przy biegnących pieskach (na sporcie nie próbowałem) ale jednak nie jest to 135L czy 85/1.8 i trzeba być tego świadomym żeby uniknąć rozczarowań.

Z serią 1D/Ds AF jest znacznie szybszy (Arkan może potwierdzić) i tutaj nie powinno byc zadnego problemu nawet przy sportach halowych.

Pisałem juz troszkę o tym w http://canon-board.info/showthread.php?t=5856&page=2

Co do manual focus - szkło nie ma FTM. Pierscien MF chodzi baardzo płynnie, umożliwiając bardzo dokładne ustawienie ostrości. MF pracuje tylko gdy obiektyw jest na WŁĄCZONYM body.

Pozdrawiam

Amber

Angmar
11-12-2005, 19:39
po co toczycie te spory, kiedy od razu wiadomo, że nie chcecie się niczego dowiedzieć, tylko udowodnić swoje :roll: Dajcie spokój, bo się głupawy wątek robi, nie ma co się tak zacietrzewiać.
Na tym właśnie polega istota dyskusji - rozmawiają ze sobą ludzie o różnych poglądach na omawiany temat, starając się je argumentować.

Twoim zdaniem dyskusja jest nieuzasadniona? Wszyscy powinni sobie przytakiwać? W takim układzie masz na myśli nie dyskusję, a wzajemne smarowanie sobie **** miodem w tak zwanym Towarzystwie Wzajemnej Adoracji. Nie przeczę - takie smarowanie **** miodem jest słodkie i przyjemne... problem polega na tym, że w żaden sposób nie rozwijające.

Jeśli tobie to odpowiada to "no problem, enjoy". Ja przywykłem do konsktuktywnego traktowania zagadnień, tak, abym mógł wynieść z tego jakąś nową wiedzę. Ale oczywiście potrafię zrozumieć, że dla niektórych dążenie do pogłębiania wiedzy może być zachowaniem obcym i nienaturalnym. W takiej sytuacji mogę co najwyżej wyrazić moje współczucie...

Kubaman
11-12-2005, 19:51
Szkoda, że jako jedyny nie potrafisz ugryźć się w jęzor. Cóż, już wcześniej napisałem, że m.in. ty już wiesz co jest słuszne. Ja się nie będę wdawał w jałowe przetargi.

porafisz choć odpowiedzieć na moje pytanie :rolleyes:

chomsky
11-12-2005, 20:36
Arkan, przepraszam, pomylilem Cie z Amberem. Alzheimer!?
Odnosze wrazenie, ze niektorzy nie lubia dyskutowac ( dzine zachowanie jak na uczestnikow forum? ). Corvin w swoj post o 600/4 IS z 5,5 m odlegloscia ogniskowania-( dlaczego dolaczyles sie do tematu z ta lufa? ) wpakowal plomienny apel o rozwage i zakonczenie krytyki szkla. Nie krytykuje szkla 85/1,2. Jest piekne i bardzo chcialbym byc jego wlascicielem ( prezencik? ) . Pisze tylko z uwagi na smiesznosc na jaka naraza sie wielu duskutantow podajac na kolana przed tym czy innym obiektywem. Czuje sie jak w jakims zapyzialym saloniku literacko-artystycznym. Malo to meskie. Ale to moje zdanie. Nieodosobnione, bo kolesie moi ( ale to zlosliwcy i przesmiewcy ) umierali ze smiechu czytajac pierwsze dwie strony tematu. Zapewne jakies zastosowanie dla 85/2 jest, ale nie dla plebsu ( mnie samego ) tylko dla arystokracji swiata foto. Tylko czy arystokracja tu gosci i niby w jakim celu?
czesc. Ch.

ChrisB
12-12-2005, 20:44
Snowboarder, biję się z myślami. Zamówiłem 85/1,2 i ciągle nie wiem czy jest mi potrzebna kolejna zabawka. Jak możesz to podeślij jeszcze jakąś fotkę
dla spokojności duszy mojej. Może masz jakieś typowe str photo, typową ulicę, życie na niej z tą GO

snowboarder
12-12-2005, 20:48
Snowboarder, biję się z myślami. Zamówiłem 85/1,2 i ciągle nie wiem czy jest mi potrzebna kolejna zabawka.


Stary, gdy tak sformuujesz pytanie, to cie tu zywcem zjedza ;-)
Wysle ci PM wieczorem.

kocis
12-12-2005, 21:15
Stary, gdy tak sformuujesz pytanie, to cie tu zywcem zjedza ;-)
Wysle ci PM wieczorem.

A niech zazdrośnicy jedzą i z zazdrości pękną :twisted:
ChrisB - jak masz kasę to kupuj bez wyrzutów sumienia. Jeśli to kolejna zabawka, to przynajmniej w najlepszym gatunku.:grin: A obiektyw wart jest swojej ceny! I wartość ta będzie się zwiększać.

ChrisB
13-12-2005, 14:25
snowboarder, jeszcze raz dzięki za super fotografię /nie piszę fotkę z szacunku co do pomysłu i jakości/ jestem przekonany -85/1,2 jest wart swej ceny