PDA

Zobacz pełną wersję : Chciałbym się przywitać



alpin19
10-08-2004, 18:30
Tak jak w temacie, chciałbym się przywitać i zagościć na tym forum. Od kilku miesięcy jestem posiadaczem Canona 300D. Wcześniej robiłem zdjęcia Canonem EOS 300, Samsungiem. Miałem też w rękach kilka Zenitów (całkiem dobre aparaty - nie ma to jak pełny manual i własna ciemnia....).
Uczę się od ojca, który niemal całe życie poświęcił fotografii. Dużo czytam i robię wręcz setki zdjęć, z których za każdym razem wybieram zaledwie kilka naprawdę ciekawych i wartościowych fotek.....

Chciałbym móc korzystać z doświadczeń osób, które wiedzą o fotografii znacznie więcej ode mnie. "Lubię" fotografować naturę - zwierzęta, rośliny, krajobrazy. Pociąga mnie makrofotografia...

Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie serdecznie, i że ja sam nie walnę jakiejś gafy....

http://www.plfoto.com/uzytkownik.php?authorname=alpin19
http://www.digifoto.prv.pl/
....

piotrkula
10-08-2004, 18:34
witamy, zapraszamy do czytania, dyskutowania i chwalenia sie osiagnieciami :D

hazan
10-08-2004, 18:49
Witamy ! - o gafy sie nie mart :) - drobna chłosta i nie będzie sprawy :)

Przemek Białek
10-08-2004, 22:08
Witamy w gronie!

Baldi
11-08-2004, 18:00
No ja też witam
Dzisiaj mój pierwszy dzień na tym canonierskim forum
To jest miejsce dla mnie :)
Pozdro

Przemek Białek
11-08-2004, 19:10
No ja też witam
Dzisiaj mój pierwszy dzień na tym canonierskim forum
To jest miejsce dla mnie
Pozdro

No to mamy fachowca milo mi powitac - wyuczony czy samouk?

Baldi
11-08-2004, 19:12
Zdecydowanie samouk :)
i dużo do nauczenia pozostało
a tu jeszcze załąpałem się na cyfrową generację hi hi

Przemek Białek
11-08-2004, 19:23
Zdecydowanie samouk :)
i dużo do nauczenia pozostało
a tu jeszcze załąpałem się na cyfrową generację hi hi

jak na samouka to podejscie profesjonalne i zaangarzowanie tak samo, jest czego pozazdroscic!

Aszu
12-08-2004, 14:35
Wszyscy się witają to ja niebęde gorszy.

WITAM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

JaW
12-08-2004, 14:51
Zdecydowanie samouk :)
i dużo do nauczenia pozostało
a tu jeszcze załąpałem się na cyfrową generację hi hi

Wow, swietne portrety , jestem pod wrazeniem. Jak sie otrzasne to pooglądam reszte fotek :) Pozdrawiam z szacunkiem dla talentu i warsztatu.

Przemek Białek
13-08-2004, 22:44
Wow, swietne portrety , jestem pod wrazeniem. Jak sie otrzasne to pooglądam reszte fotek Pozdrawiam z szacunkiem dla talentu i warsztatu.

_________________

niebadz taki skromny tyt tez niezl ezaczales mieszac na plfoto!

Scaramanga
15-08-2004, 12:46
Witam wszystkich forumowiczow!
Osobiscie fotografuje(a robie to juz od lat 13-tu )sprzetem analogowym gdyz,cyfraki uwazam za aparaty bez duszy i zabijajace prawdziwa fotografie.
Lubie wszystkie klasyki i jezdze poczciwym 24-letnim starym Fordem...
Mialem kiedys Elana IIe(Eos 50)z kupa sprzetu,ale z zalu, ze mnie zostawila niedoszla zona sprzedalem cale to ustrojstwo i kupilem Forda(poprzedniego) za Sigme 135-400...
Ostatnio zakupilem na Allegro sfatygowanego Eosa 630,wymienilem w nim hamulec migawki oraz matowke
i powoli odbudowywuje flote "szkiel".W wiekszosci "pstrykam" odwrotki lub rzadziej czarno biale negatywy.
Moje zdjecia byly do obejrzenia na stronie klubowej (http://www.FordOld.org),ale teraz ich nie ma
i moze niedlugo beda znowu...;))
Organizuje czesto wycieczki i plenery na nasze wschodnie "kresy"(nie przekraczajac oczywiscie granic naszego
pieknego kraju oraz granic zdrowego rozsadku...),wiec jesli ktos mialby ochote na polaczenie sil (co dwa Canony,to nie jeden! )zapraszam na priva lub na zasilenie wlasnej sieci GSM.

Vitez
15-08-2004, 19:20
Lubie wszystkie klasyki i jezdze poczciwym 24-letnim starym Fordem...

No... to za ok 20 lat moze sie przesiadziesz na jakas klasyczna cyfrowke ;)

Przemek Białek
15-08-2004, 21:38
Osobiscie fotografuje(a robie to juz od lat 13-tu )sprzetem analogowym gdyz,cyfraki uwazam za aparaty bez duszy i zabijajace prawdziwa fotografie

ojej to producenci ida na dlugo do pierdla, a tak powaznie podaj argumenty swiadczoce o tym niby zabijaniu!

Vitez
16-08-2004, 01:13
Osobiscie fotografuje(a robie to juz od lat 13-tu )sprzetem analogowym gdyz,cyfraki uwazam za aparaty bez duszy i zabijajace prawdziwa fotografie

ojej to producenci ida na dlugo do pierdla, a tak powaznie podaj argumenty swiadczoce o tym niby zabijaniu!

Nie Przemku... nie ma sensu. Po pierwsze - nie w tym watku.
Po drugie temat i dylemat wiele razy przewijal sie na grupach dyskusyjnych, forach itp i jest nierostrzygniety.
A wlasciwie rozstrzygniety w ten sposob: kazdy moze sobie myslec co chce i nie musi tlumaczyc powodow.
Wojna "cyfra czy analog" to po prostu przepychanka o wyzszosci swiat Bozego Narodzenia nad Wielkanoca albo o wyzszosci systemu Canon nad Nikonem :roll: .

Kazdy lubi to co lubi i nie nalezy go z tego rozliczac.
wszelkie podawanie argumentow "za cyfra" "za analogiem" "za zabijaniem duszy" itp przerodzilyby sie w niepotrzebna, slowna przepychanke tak wiec prosze - badzcie tolerancyjni i nie zaczynajcie tego watku.
Nie lubi cyfry? To niech se nie lubi - jego wola.

A tak jeszcze subiektywnie dodam: moim kontrargumentem na "cyfra zabija dusze" jest przewrotny argument : "znam wielu analogowcow ktorzy bez konkretnego powodu (bo 'zabijanie duszy' ciezko nazwac konkretnym argumentem) nie lubia cyfrowek... nie znam zadnego cyfrowkowicza ktory by nie lubil analoga - kazdy ktorego znam ma podejscie 'aparat to aparat - ma robic zdjecia niezaleznie od elementu swiatloczulego jaki w nim siedzi' " :P
Howgh! :mrgreen:

Jesli jednak mimo prosby zaczniecie sie tu przepychac to trzeba bedzie ciachac watek ...

ale moze najpierw lektura obowiazkowa ;) :

http://groups.google.pl/groups?hl=pl&lr=lang_pl&ie=UTF-8&q=cyfra+czy+analog+group%3Apl.rec.foto

http://groups.google.pl/groups?hl=pl&lr=lang_pl&ie=UTF-8&q=analogowo+czy&meta=group%3Dpl.rec.foto.*

Przemek Białek
16-08-2004, 01:16
ok niebede wnikac w pasztet jego sprawa!

Scaramanga
16-08-2004, 15:17
Widze,ze wsadzilem kij w mrowisko...Zamknac watek?Zamknac usta?Komu?Inteligentnym interlokutorom?
Chyba,ze a priori zakladamy,ze takich tu nie ma i stad strach przed rozwinieciem tego watku...?
Zazwyczaj poglady innych nie podobaja sie osobom,ktore same sa niepewne wlasnych pogladow i probuja wszystkich oponentow przekonac o wyzszosci swojego stanowiska.Tyle mowi psychologia.
Ja dodam tylko tyle,ze gdyby cyfrowy zapis obrazu byl taki swietny to producenci kinematografii
przez wielkie K robili by te swoje "wypociny" wysokiej klasy kamerami cyfrowymi(stac ich na najlepsze wynalazki w tej dziedzinie,robi to m.in. G.Lucas,ale wiele jeszcze mil przed nim...), a nie starymi dezelami
na tasme kinematograficzna.Nie ta plastyka obrazu i wiele,wiele innych elementow.
Cyfrowy zapis jest dzieckiem podejscia ekonomicznego swiatowej technologii podobnie jak to co jezdzi po ulicach.
Dawno juz wymyslono co daje moc i nic lepszego od V-8 na czterech quadra-jettach( gazniki,a nie elektroniczny wtrysk!) nie wymyslono.Ekonomia zepsula motoryzacje,psuje wszystko, co staje sie w nastepstwie tego tania,badziewna papka dostepna dla kazdego za male pieniadze.Szybko skonsumowac,wyrzucic i kupic nastepne,najlepiej w tej samej firmie.Oczywiscie ktos kto ucieka przed technologia chowa glowe w piasek.
Nie twierdze,ze cyfrowki stana sie kiedys "idealne".Moze beda juz takie za trzy lata,kto wie?
Pozdrawiam wszystkich i prosze o nie zamykanie watku.Wszak zyjemy w panstwie demokratycznym... 8)

Vitez
16-08-2004, 23:31
Widze,ze wsadzilem kij w mrowisko...Zamknac watek?Zamknac usta?Komu?Inteligentnym interlokutorom?

Stary sposob (i wg mnie niegrzeczny) dyskutowania poprzez przekrecanie wypowiedzi innych :roll: .
Gdzie napisalem "zamknac" ? I od kiedy "ciachac" = "zamknac" ?
Ciachac - czyli wyciac z watku wypowiedzi na temat " cyfra vs analog" , umiescic je w osobnym watku - niech sobie tam dyskutuja, by oryginalny, normalny watek z przywitaniami mogl sie dalej toczyc swoim torem.

Scaramanga
18-08-2004, 07:14
Witam!
Sam pisales w jakims watku o roznej interpretacji roznych wypowiedzi,roznych forumowiczow i wynikajacych z tego problemow,wiec prosze(zgodnie z tym co sam napisales)nie zarzucac(narzucac) mi interpretacji
slowa "ciachac".Jestem osobiscie moderatorem dwoch list dyskusyjnych i jednego forum od lat,wiec
jestem "za starym wroblem",aby ciachac nie laczyc z ciac,czyli zamknac.Co do przenosin watku to jestem za.
wszystko powinno miec swoje miejsce,aby nie bylo balaganu.
Pozdrawiam i lacze wyrazy sympatii :D

Vitez
18-08-2004, 08:22
jestem "za starym wroblem",aby ciachac nie laczyc z ciac,czyli zamknac.

To dlaczego zamarudziles o zamykaniu watku mimo ze nikt nic takiego nie pisal? ;)
Nieporozumienie ? Przejezyczenie? ;)

Scaramanga
18-08-2004, 09:07
Expressis verbis napisane...cytuje:

"Jesli jednak mimo prosby zaczniecie sie tu przepychac to trzeba bedzie ciachac watek ... "

Ciachac watek na skutek przepychanek slownych czyli zamknac aby nie dopuscic do eskalacji konfliktu...

Czy ktos z szanownych forumowiczow rozumie to inaczej,czy ja musze zmienic dealera :roll: :?:

hazan
18-08-2004, 09:27
Expressis verbis napisane...cytuje:

"Jesli jednak mimo prosby zaczniecie sie tu przepychac to trzeba bedzie ciachac watek ... "

Ciachac watek na skutek przepychanek slownych czyli zamknac aby nie dopuscic do eskalacji konfliktu...

Czy ktos z szanownych forumowiczow rozumie to inaczej,czy ja musze zmienic dealera :roll: :?:

Jezu - ciachac watek - czyli przeniesc jego czesc lub stworzyc z niej nowy np: cyfra vs analog - nie ma co sie podkrecac i nad interpretowac wypowiedzi - wystarczy je dokladnie przeczytac.

Vitez
18-08-2004, 14:44
Ciachac watek na skutek przepychanek slownych czyli zamknac aby nie dopuscic do eskalacji konfliktu...

Sam napisales wyzej ze odrozniasz "ciachac" od "ciac" . Potem cytujesz mnie - wyraznie napisalem "ciachac" i udowadniasz ze jednak nie odrozniasz, bo przekreciles/zrozumiales moje "ciachac" jako "ciac" .

Zdecyduj sie w koncu czy naprawde odrozniasz "ciachac" od "ciac" (czyli ucinac, czyli rzeczywiscie - konczyc i ew. zamykac, ale ja nie napisalem "ciac" ) :lol: , bo na razie sam sobie zaprzeczasz i wprowadzasz zamet (zapewne niechcacy, przepraszam za pomowienia o przekrecanie z premedytacja - wyraznie widac zamotanie).