PDA

Zobacz pełną wersję : Lightroom i profil ICC z labu



endi_garnek
09-11-2010, 01:14
Witam. Mam następujący problem. Otrzymałem z labu profil maszyny w formacie ICC. Czy jest możliwość aby zaimportować ten profil do wyświetlania zdjęć w Lightroomie?? W photoshopie udalo mi się to zrobić bez problemu, jednak w lightroomie nigdzie nie widzę takiej opcji.
Ale np. jeśli wywołam Rawa w PS i zapiszę jako JPEG z profilem ICC labu to w lightroomie jest ten jpeg wyświetlany poprawnie. Tylko teraz problem polega na tym że mam setki Rawów i chciałbym je obrabiać i przeglądać w LR nie w PS. Chciałbym je mieć też wyświetlane w kolorystyce labu... Ktoś ma pomysł jak to rozwiązać??

chrislab
09-11-2010, 07:28
Wg. mnie da się wybrać przy exporcie w ustawieniach File Settings->Color Space->Other. Jak klikniesz wyświetli Ci się lista profili ICC do wyboru. Ja tam przynajmniej mam w wersji 3.2.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
ups....wcześnie rano było jak pisałem. Chyba jednak nie o to Ci chodziło....Sorry

endi_garnek
09-11-2010, 10:17
No właśnie nie o to... Bo mi nie potrzebny dodany profil przy exporcie, tylko potrzebny przy podglądzie/edycji rawa...

arturs
09-11-2010, 16:26
No właśnie nie o to... Bo mi nie potrzebny dodany profil przy exporcie, tylko potrzebny przy podglądzie/edycji rawa...

ale po co???
przecież oglądasz nie na maszynie w labie tylko na monitorze..
jak masz skalibrowany monitor i wyświetla poprawnie do plików które wysyłasz do labu przypniesz profil ICC z labu to jeśli obie kalibracje są poprawne to wydruk będzie wyglądał tak jak na monitorze..

marekb
09-11-2010, 17:17
i sprawę ci Artus wyjaśnił jednym słowem:)

mariokil
09-11-2010, 17:26
Ale odpowiedź na podstawowe pytanie nie padła. Czy się da (jak) czy nie ?

endi_garnek
09-11-2010, 20:15
ale po co???
przecież oglądasz nie na maszynie w labie tylko na monitorze..
jak masz skalibrowany monitor i wyświetla poprawnie do plików które wysyłasz do labu przypniesz profil ICC z labu to jeśli obie kalibracje są poprawne to wydruk będzie wyglądał tak jak na monitorze..

Chyba żele myślisz. Załóżmy że maszyna dodaje do zdjęć bardzo dużo czerwieni. Mój monitor jest ustawiony względnie i jak wszystkich posiadaczy komputera. Na tych monitorach to zdjęcie jest w miarę w poprawnej kolorystyce. ALE wydruk w labie daje czerwony zafarb na zdjęciach. Teraz pytanie w jaki sposób to skorygować skoro twierdzą że maszynę mają ustawioną poprawnie a zdjęcia wychodzą czerwone. OTÓŻ ze strony mojego minilabu pobrałem profil kolorów i dodałem go po photoshopa, teraz widzę że zdjęcie ma rzeczywiście za dużo czerwieni i mogę to skorygować widząc mniej wiecej jak będzie wyglądać zdjęcie na papierze. Zrobiłem tak 10 fotek i uważam że teraz mam 90% tego co na PC na papierze, czyli OK :)
To samo zdjęcie jednak oglądane w systemowej przeglądarce lub w lightroomie nie pokazuje czerwonego zafarbu, tylko do widzę w PSie. Pytanie, jak zmusić LR aby widział profil labu i pokazywał go na monitorze??
Dodam że jeśli nie użyję profilu tylko przekalkuluję monitor pod lab to zdjęcia innych (w internecie, itp) oglądane na monitorze będą miały bardzo dziwną kolorystykę czego sobie nie życzę. Chcę mieć możliwość, obróbka do labu - zwykła praca na PC.

Myślę że opisałem jasno mój problem. Czy ktoś potrafi go rozwiązać? Czy da się zmusić LR żeby wyświetlał fotki prze profil ICC??

marekb
09-11-2010, 20:48
skalibruj najpierw monitor a nie zaczynaj od d..y strony

endi_garnek
09-11-2010, 21:00
ale co mi to da skoro maszyna jest inaczej kalibrowana??

marekb
09-11-2010, 21:03
to że będziesz miał wszędzie i na swoim kompie i w sieci i na innych poprawnie i na końcu tylko do odbitek w tym labie skorygujesz konwersją do tego profilu i jak wywołasz będziesz miał też poprawnie.

endi_garnek
09-11-2010, 21:19
nie rozumiem 'skonwertujesz to tego profilu' W jaki sposób profil będzie wiedział że trzeba ująć czerwieni a dodać zieleni?

allxages
09-11-2010, 21:33
Właśnie się obudziłem więc mogę palnąć jakąś głupotę, ale mam wrażenie, że koledzy gadacie straszneeeee bzdury.

Profile są po to, aby można było do pewnego wzorca dostować urządzenie wejścia/wyjścia. Każde urządzenie ma swoje parametry i nawet każdy egzemplarz będzie się różnił. Celem wynikowym jest tak samo wyglądający obraz, ale to działa tak:

profil monitora -> MONITOR <- plik -> DRUKARNIA <- profil labu

podpiecie profilu labu, ktory kalibruje drukarnie do wzorca, pod plik jest yyyy totalnie bezsensu, bo profil ten jest potrzebny do ustawienia urządzenia wyjścia do wzorca.

pliki graficzne powinny mieć zachowaną swoją przestrzeń, np. sRGB, AdobeRGB, ProPhoto itd., profilu z drukarni używamy do SOFT PROOF, aby zobaczyc co sie stanie z obrobionym zdjeciem w swojej przestrzenii po przejsciu przez drukarke. I tylko tyle.

Jaki sens miałoby podpinanie profilu, który ustawia drukarkę (w tym wypadku poprawiając zafarb czerwony) do zdjęcia, który takiego zafarbu nie mają.

christof
09-11-2010, 21:33
Ogólna zasada jak koledzy piszą jest taka: kalibrujesz monitor - widzisz na nim poprawne kolory zdjęć, obrabiasz rawy a potem przed oddaniem do labu aplikujesz ich profil, żeby w ich maszynie wyglądały tak samo jak u Ciebie na monitorze. Ale to co piszesz trochę mnie dziwi - masz od razu (w sensie po ściągnięciu z karty) w lightroomie złe kolory zdjęć, bo piszesz:


Ale np. jeśli wywołam Rawa w PS i zapiszę jako JPEG z profilem ICC labu to w lightroomie jest ten jpeg wyświetlany poprawnie.

endi_garnek
09-11-2010, 21:55
Panowie! wziąłem do ręki 10 odbitek z labu włączyłem PSa i wgrałem do niego ich profil ICC (profil labu) Zauważyłem od razu że zdjęcie na monitorze i na papierze jest przybliżone o jakieś 70%!!! Pokręciłem suwakami w monitorze i mam 90% podobieństwa obrazu w PSie do odbitki! Aby sprawdzić jak to działa to samo zdjęcie które miałem otworzone w PSie otworzyłem w przeglądarce windows i różnica kolorów była kolosalna - Obraz za mocno nasycony, kolory mocno zielone (w PSie wszystko idealnie jak na odbitce).

Zdjęcia natomiast oglądane w necie są poprawne, film z kamery też poprawnie wyświetlany na monitorze.

Czyli wniosek: lab na całkiem inną kolorystykę niż standardowo wyświetla to mój monitor, ale po wyświetleniu zdjęcia z profilem labu jest ono poprawnie wyświetlane na monitorze.

Pytanie brzmi jak zmusić lightroom aby widział ten profil i żebym miał możliwość włączenia go jeśli będę chciał przygotować zdjęcia do wydruku.

--
DODAM że zdjęcie zrobione standardowo aparatem na monitorze jest wyświetlane prawidłowo, na wyświetlaczu aparatu prawie identycznie, na laptopie bardzo zbliżone kolory, na TV też podobne, tzn. Poprawne.

Zdjęcie przepuszczone przez PS i kolory zmienione do labu jest wyświetlane nie poprawnie na laptopie i TV i innych wyświetlaczach na których mogłem to sprawdzić.

--
WNIOSEK:
Monitory/wyświetlacze które posiadam/posiadają moi klienci interpretują zdjęcia w sposób dostateczny, natomiast w labie odbitka wychodzi sprana, z czerwonym zafarbem.

Czyli aby zdjęcie z labu wyszło poprawnie trzeba ustawić sobie pod nich monitor i edytować wtedy kolory.

--
Jak zmusić lightroom aby widział ten profil i żebym miał możliwość włączenia go jeśli będę chciał przygotować zdjęcia do wydruku.

czornyj
09-11-2010, 22:44
Lightroom nie ma softproofingu.

Konwersja do profilu minilabu jest o tyle zasadna, że wtedy poprawiamy ew. niedoskonałości konwersji wykonywanej przez RIP minilabu. Co do zasady - konwersja stosowana np. w maszynach Agfa dLab ma na celu przypieprzyć kolorami na zdjęciach wygonanych gupielokami i zgranych prosto z karty - efekt jest taki, że jeśli poprawnie przygodujemy zdjęcie, gdzie nie daj Boziu są nasycone kolory, to co bardziej nasycone partie zleją się w jednolite plamy (przykład - wyślijcie se do labu zdjęcie ze słonecznikami, albo karminowymi różami).

Dodatkowa konwersja do profilu z X-Rite-owskimi algorytmami mapowania percepcyjnego da zdecydowanie lepszą liniowość*i zachowa modelunek w nasyconych barwach, pozwoli uzyskać neutralniejsze szarości itp.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Oczywiście ZAWSZE trzeba przed ew. konwersją zapytać laboranta, czy aby przypadkiem sam nie konwertuje naszych zdjęć do ukręconego przez siebie profilu, bo znam takie chwalebne przypadki (labpolska.pl, diprint.pl). Wtedy oczywiście nie konwertujemy, bo zrobią to za nas w labie.

endi_garnek
09-11-2010, 23:04
Ale nadal nie wiem jak rozwiązać mój problem. Co zrobić aby mieć odbitki takie jak na monitorze?

czornyj
09-11-2010, 23:07
Problem jest nie do rozwiązania, bo Adobe dlaczegoś nie raczyło wprowadzić softproofingu do LR. Można tylko wyeksportować*zdjęcia przeznaczone do druku konwertując je do profilu minilabu, a potem przeglądnąć powstałe w ten sposób jpegi.

endi_garnek
09-11-2010, 23:19
Ok, a jaki soft do rawów polecicie aby można było ustawić w nim ICC?

allxages
09-11-2010, 23:25
Dobra, wciąż czuję się wczorajszy, czornyj a czy w przypadku PS mój opis jest prawidłowy? czyli nie konwertujemy do profilu labu, tylko wykonujemy softproof i poprawki do tego co widzimy na nim, ale ostatecznie wysylamy z profilem ICC normalnym czyli np. AdobeRGB?

nie drukowalem zdjec od lat czlowiekowi moze sie pomylic ;)

czornyj
09-11-2010, 23:26
Kojarzę tylko Nikon Capture NX2.

Możesz ew. zapodać plug-ina do LR, który umożliwia wykonywanie softproofingu, ale nie jest on zbyt wygodny.

allxages
09-11-2010, 23:30
Zawsze możesz tez poprostu zrobić to w Photoshopie PO wywołaniu RAWa...

endi_garnek
09-11-2010, 23:40
ale to nie przyspiesza pracy...

endi_garnek
10-11-2010, 10:35
A je jestem ciekaw jak to robią inni fotografowie? Czy tylko kalibrują sobie monitory, czy jeszcze bawią się z profilami maszyny?

marekb
10-11-2010, 10:42
ale to nie przyspiesza pracy...300 plików w kilka minut akcją- fakt to też czas, pewnie masz 1000zdjęć do wywołania z wakacji..:confused:

czornyj
10-11-2010, 10:48
A je jestem ciekaw jak to robią inni fotografowie? Czy tylko kalibrują sobie monitory, czy jeszcze bawią się z profilami maszyny?

Drukuję*na dobrej drukarce - różnice pomiędzy zdjęciem w przestrzeni edycyjnej a wydrukiem pigmentowym są już bardzo niewielkie i przy typowych zdjęciach softproofing można olać, wychodzi to samo co na ekranie.

arturs
10-11-2010, 16:57
Ale odpowiedź na podstawowe pytanie nie padła. Czy się da (jak) czy nie ?
Padła..


Chyba żele myślisz. Załóżmy że maszyna dodaje do zdjęć bardzo dużo czerwieni. Mój monitor jest ustawiony względnie i jak wszystkich posiadaczy komputera. Na tych monitorach to zdjęcie jest w miarę w poprawnej kolorystyce. ALE wydruk w labie daje czerwony zafarb na zdjęciach. Teraz pytanie w jaki sposób to skorygować skoro twierdzą że maszynę mają ustawioną poprawnie a zdjęcia wychodzą czerwone. OTÓŻ ze strony mojego minilabu pobrałem profil kolorów i dodałem go po photoshopa, teraz widzę że zdjęcie ma rzeczywiście za dużo czerwieni i mogę to skorygować widząc mniej wiecej jak będzie wyglądać zdjęcie na papierze. Zrobiłem tak 10 fotek i uważam że teraz mam 90% tego co na PC na papierze, czyli OK :)

Właśnie - WZGLĘDNIE
ja mam monitor skalibrowany i mam kolory wyświetlane DOKŁADNIE (o może Marcin "czornyj" czy Tomasz Tom01 różnicę zobaczą) a nie WZGLĘDNIE czy na 70% czy jakoś inaczej.
Nie masz racji bo to TWÓJ monitor źle wyświetla.
Np. leci za bardzo w "czerwony" a ty go sobie na oko ustawiłeś że wygląda dla ciebie ok (bo masz taki gust albo światło np. halogenowe przy monitorze itp.) i jak do tego dodasz jeszcze profil labu który jak twierdzisz dodaje czerwieni to ta czerwień się "doda" do siebie.. itp.
mówisz że lab nakłada czerwony - bo na twoim monitorze wygląda to że czerwonego dodaje, profil labu dodaje tyle koloru do zdjęcia ile trzeba żeby zdjęcie które jest obrobione na SKALIBROWANYM monitorze i na nim poprawnie wyświetlane tak samo wyglądało na wydruku..
i są to parametry mierzone przyrządami a nie na oko..


Panowie! wziąłem do ręki 10 odbitek z labu włączyłem PSa i wgrałem do niego ich profil ICC (profil labu) Zauważyłem od razu że zdjęcie na monitorze i na papierze jest przybliżone o jakieś 70%!!! Pokręciłem suwakami w monitorze i mam 90% podobieństwa obrazu w PSie do odbitki! Aby sprawdzić jak to działa to samo zdjęcie które miałem otworzone w PSie otworzyłem w przeglądarce windows i różnica kolorów była kolosalna - Obraz za mocno nasycony, kolory mocno zielone (w PSie wszystko idealnie jak na odbitce).

Zdjęcia natomiast oglądane w necie są poprawne, film z kamery też poprawnie wyświetlany na monitorze.

Czyli wniosek: lab na całkiem inną kolorystykę niż standardowo wyświetla to mój monitor, ale po wyświetleniu zdjęcia z profilem labu jest ono poprawnie wyświetlane na monitorze.

wniosek masz wyżej - zacznij od kalibracji monitora i jak to zrobisz toefekt będzie widoczny - właśnie jak masz monitor?


Ale nadal nie wiem jak rozwiązać mój problem. Co zrobić aby mieć odbitki takie jak na monitorze?

jw.


A je jestem ciekaw jak to robią inni fotografowie? Czy tylko kalibrują sobie monitory, czy jeszcze bawią się z profilami maszyny?

jw. mam skalibrowany monitor - obrabiam foty w Ligtroomie lub C1, przy eksporcie zaznaczam jaki profil papieru ma być "przypięty" i jpgi robię.. ewentualnie jpgi bez profilu labu i tyle..
i już tych jpgów z profilem papieru nie oglądam na monitorze bo wtedy są np. lekko różowe - a jak odbitkę z labu przystawię do monitora z wyświetlonym plikiem RAW otwartym w LR albo jpgiem (tym bez profilu) to są takie same..

i tyle..


Drukuję*na dobrej drukarce - różnice pomiędzy zdjęciem w przestrzeni edycyjnej a wydrukiem pigmentowym są już bardzo niewielkie i przy typowych zdjęciach softproofing można olać, wychodzi to samo co na ekranie.

o właśnie, ale warunkiem jest posiadanie monitora który DOKŁADNIE kolory wyświetla a nie WZGLĘDNIE "na oko"

quail
10-11-2010, 19:39
jw. mam skalibrowany monitor - obrabiam foty w Ligtroomie lub C1, przy eksporcie zaznaczam jaki profil papieru ma być "przypięty" i jpgi robię.. ewentualnie jpgi bez profilu labu i tyle..
i już tych jpgów z profilem papieru nie oglądam na monitorze bo wtedy są np. lekko różowe - a jak odbitkę z labu przystawię do monitora z wyświetlonym plikiem RAW otwartym w LR albo jpgiem (tym bez profilu) to są takie same..

i tyle..

Jak dla mnie masz po prostu szczęście, bo ten sposób jest bez sensu.
Co Ci da, że przypniesz profil do exportowanego z LR pliku, skoto LR i tak wyświetla zdjęcie używając profilu Twojego monitora, a nie labu? Jeśli lab ma wyraźnie węższy gamut niż monitor, to choćby skały srały, porównanie wywołanej odbitki z obrazem na monitorze od razu wykaże różnice.

arturs
11-11-2010, 00:24
Jak dla mnie masz po prostu szczęście, bo ten sposób jest bez sensu.
Co Ci da, że przypniesz profil do exportowanego z LR pliku, skoto LR i tak wyświetla zdjęcie używając profilu Twojego monitora, a nie labu? Jeśli lab ma wyraźnie węższy gamut niż monitor, to choćby skały srały, porównanie wywołanej odbitki z obrazem na monitorze od razu wykaże różnice.

nie, monitor mam NEC 2190UXi - więc nie szeroki gamut,
a zdjęć z przypiętym profilem labu w ogóle nie oglądam na monitorze bo i po co?

a co do metody właśnie o to chodzi - skoro mam monitor skalibrowany do wzorca (i poprawnie wyświetla kolory) i przypięty do pliku wyjściowego profil maszyny powoduje że plik będzie wydrukowany na maszynie zgodnie z tym co widzę na monitorze..

jeśli tak nie jest to po co w ogóle tyle tu piszemy o kalibracji skoro wszystko można by na oko ustawić..?

a co do monitorów o szerokim gamucie - osobiście nie widzę potrzeby stosowania ich przy robieniu odbitek w labach, co innego przy drukowaniu na drukarkach które mogą wydrukować takie detale - chociaż mam stylusa pro 3800 z tuszami K3 i na wydruki nie narzekam mimo że nie robiłem profili dla drukarki - oryginalne tusze dają powtarzalny i znakomity efekt w połączeniu z papierem epsona -
wydaje mi się że mylisz (lub łączysz) 2 osobne sprawy -
oprofilowanie monitora (niezależnie od tego czy jest wide czy normal)
i to czy monitor jest szeroko czy normalnogamutowy..

niezależnie jaki jest to jak jest prawidłowo skalibrowany to odbitka nawet z labu "węższego" będzie dobrze wyglądać bo większość kolorów będzie pokazywana prawidłowo a różnice będą w przejściach czy specyficznych półtonach (tam gdzie jest różnica) ale podstawowe barwy będą takie same i poprawnie wydrukowane..

jak dowolny monitor będzie nieskalibrowany albo ustawiony na oko to jest duża szansa że przypięcie do niego profilu labu jeszcze popsuje końcowy rezultat bo:
jak wyświetlisz na nieskalibrowanym monitorze plik z przypiętym profilem to skąd wiesz jak powinien wyglądać (i jak będzie wyglądać) na wydruku?? skoro nawet jak wyświetlisz jakiś obraz testowy to nie będzie zgodny z wzorcem kolorystycznym.

ooo.. wpadł mi do głowy przykład - chyba adekwatny do działań na nieskalibrowanym monitorze:
weź BIAŁĄ kartkę papieru od drukarki, zaświeć na nią lampką halogenową (żółtawe światło) posiedź i popatrz na nią parę minut - jak zapytamy jaki kartka ma kolor to powiesz że biały - mimo że tak naprawdę gdyby zmierzyć przyrządem to byłaby żółta, potem zamiast żółtym zaświeć czymś z niebieską dominatą (świetlówką, diodową itp.) - i za parę minut znowu widzisz białą kartkę mimo że przyrząd wskaże że jest w niebieski odchyłka itp.
teraz zamień kartkę na monitor - czyli jak powiedzmy kolor biały na SKALIBROWANYM monitorze ma wartość 0 w każdym kanale i chcesz mieć jakiś kolor to suwakiem sobie poustawiasz masz powiedzmy 120 w kanale czerwonym i jest fajnie.. tylko że jak wartość początkową na nieskalibrowanym masz np. 15 a myślisz że 0 i dodasz ustawisz żeby wyglądało jak w poprzednim przykładzie to na monitorze masz wygląd taki sam ale w wartościach bezwzględnych masz wartość 105.. i teraz oczywiście trzeba sobie uświadomić jeszcze że są 3 kanały - RGB i że mając różne wartości początkowe na nieskalibrowanym monitorze od razu z gruntu mamy błędy w obróbce..
potem do tego dokładasz jeszcze korekcję przypinając profil papieru i kaszana się robi..
przynajmniej w skrócie tak to widzę..

endi_garnek
11-11-2010, 11:03
OK, ale jak wytłumaczysz to że gość w labie twierdzi że fotki na monitorze powinno się oglądać z profilem labu ponieważ papier inaczej oddaje kolory niż monitor, twierdzi że do zdjęć standardowo powinno się dodać więcej nasycenia...
Teraz zagadka, dlaczego jak włączę PSa i załaduje do niego fotkę i włącze profil Labu to widzę to co na zdjęciu i jest OK.
A np. jeśli wezmę jakieś zdjęcie jakiegoś fotografa z netu i załaduję do PSa i dodam profil to magia kolorów ucieka?
Czyli papier rzeczywiście słabo oddaje kolory i trzeba dodać nasycenia??

--
Nie zakładając nowego tematu, jeśli można zapytać to macie swoje własne kalibratory? Czy może jeździcie do kogoś z monitorem go kalibrować?

quail
11-11-2010, 16:34
nie, monitor mam NEC 2190UXi - więc nie szeroki gamut,
a zdjęć z przypiętym profilem labu w ogóle nie oglądam na monitorze bo i po co?

a co do metody właśnie o to chodzi - skoro mam monitor skalibrowany do wzorca (i poprawnie wyświetla kolory) i przypięty do pliku wyjściowego profil maszyny powoduje że plik będzie wydrukowany na maszynie zgodnie z tym co widzę na monitorze..

Opierasz się na założeniu, że zarówno monitor jak i lab mają identyczną przestrzeń barwną, a to nie jest prawdą. W Twoim przypadku (monitor zbliżony do sRGB) mogą mieć jedynie zbliżoną.

Drugą sprawą jest to, że LR nie ma funkcji Proof Colors, więc nie ma możliwości symulowania barw innego urządzenia wyjściowego. Coś takiego ma Photoshop i wtedy podgląd z włączoną opcją Proof Colors daje (o ile monitor ma taki sam lub szerszy gamut) to, co zobaczymy na wydruku lub odbitce z labu.

wedluk
21-11-2010, 22:41
kolego endi garnku juz do jasnej 5 razy uzyskałeś odp na twój problem ....
moja rada skalibruj monitor (kup kalibrator, pożycz, cokolwiek ) potem obrabiaj zdjęcia w czym chcesz wyślij do labu i ciesz się z kolorów. Jednak jeśli nie będziesz się cieszył to poproś NOWY lab o profil, załaduj go w PS i zapisując JAKO (Save as ..) odhacz okienko w sekcji Color (załącz profil ICC) czyli nie załączaj !!!!!

MoonWind
01-01-2011, 19:56
Pozwolę sobie na odgrzanie wątku bo mam ten sam problem.
Świetnie rozumiem autora wątku. Jako użytkownik CaptureOne spędziłem dużo czasu na szukaniu softproofingu w LR 3, którego dostałem pod choinkę, by po oraniu dokumentacji, książek i googlowaniu upewnić się że LR nie ma takiej możliwości.:evil:
Znalazłem za to w sieci plugin, który choć troszkę pomaga :?
http://www.lightroom-plugins.com/ProofIndex.php
Niestety pomaga tylko na tyle, że można zobaczyć jak fotka wyjdzie w profilu docelowym i to czy nie przebijemy gamutu docelowego. Niestety nie da się za pomocą tego plaginka w LR pracować z włączonym na stałe profilem docelowym co bez problemu można standardowo zrobić w CaptureOne. Mam nadzieje że kiedyś w LR to dorobią.