Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Czyszczenie spustu migawki Izopropanolem



ekspresowy
03-11-2010, 17:50
Witam czy ktoś z Was czyścić w ten sposób spust migawki w swoim Eosie?
http://www.youtube.com/watch?v=tB_gSqyidI0&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=tB_gSqyidI0&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=tB_gSqyidI0&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=tB_gSqyidI0&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=tB_gSqyidI0&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=tB_gSqyidI0&feature=related


Co o tym myślicie? Dużo czytałem o izopropanolu i generalnie nie powinien zaszkodzić elektronice. Może macie jakieś doświadczenia. Z góry dzięki.

Bartek_902
03-11-2010, 18:06
Co o tym myślicie?
Ja myśle że to jakiś idiotyzm....szkoda że nie wziłą body pod prysznic odrazu albo do myjki ciśnieniowej

ekspresowy
03-11-2010, 18:10
Ja myśle że to jakiś idiotyzm....szkoda że nie wziłą body pod prysznic odrazu albo do myjki ciśnieniowej

izopropanol to nie woda także porównanie niezbyt trafne. Zwróć uwagę na to że zalewa tylko część ze spustem migawki a nie cały korpus - izopropanol to 99,9% alkohol który rozpuści brud i odparuje z obiektu. Komentarze pod tym filmikiem mówią że ktoś tego spróbował i działało.

Bartek_902
03-11-2010, 18:30
izopropanol to nie woda także porównanie niezbyt trafne. Zwróć uwagę na to że zalewa tylko część ze spustem migawki a nie cały korpus - izopropanol to 99,9% alkohol który rozpuści brud i odparuje z obiektu. Komentarze pod tym filmikiem mówią że ktoś tego spróbował i działało.
Wiem używałem izopropanolu,ale na serio to bał bym się tak zalewać aparat pomimo tego że bardzo szybko to wyparowuje

ekspresowy
03-11-2010, 19:11
Moje kolejne pytanie - czy spust migawki w 40d ma jakieś elementy "smarowane" jakąś substancją czy działa na zasadzie mikro styku ?

C4M
03-11-2010, 19:20
ja bym sobie odpuscil takie praktyki bo mozna pozniej zalowac

mxw
05-11-2010, 01:13
Moje kolejne pytanie - czy spust migawki w 40d ma jakieś elementy "smarowane" jakąś substancją czy działa na zasadzie mikro styku ?
nie ma nic smarowanego - to jest suchy mikrostyk.

jego uszkodzenie najczęściej nie polega na zabrudzeniu, tylko na wyprostowaniu się blaszek sprężystych. brud tam nie ma za bardzo jak się dostać. naprawa - oczywiście jeżeli nie mówimy o wymianie na nowy (oryginał: 6-7 zł) - polega na rozbiórce styku, ponownym dogięciu/wygięciu blaszek i złożeniu.

nie wiem co miałoby mieć z tym wspólnego polewanie izpropanolem :roll:

już lepiej zadziałałoby wsadzenie aparatu do suchego lodu ;)


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://mxw.republika.pl/cb/IMG_00024_web.JPG)

http://canon-board.info/showthread.php?t=59694

siudym
05-11-2010, 02:00
Moje kolejne pytanie - czy spust migawki w 40d ma jakieś elementy "smarowane" jakąś substancją czy działa na zasadzie mikro styku ?

Dziala to na podobnej zasadzie jak slynne klikajace zakretki od FRUGO :-D
Sa dwie takie blaszki w srodku.

bebesky
05-11-2010, 08:48
Wiem używałem izopropanolu,ale na serio to bał bym się tak zalewać aparat pomimo tego że bardzo szybko to wyparowuje

Wiele osób bardzo się bało samemu czyścić matrycę dopóki nie zrobiło tego po raz pierwszy. Ja też się bałem.

ekspresowy
05-11-2010, 14:56
nie wiem co miałoby mieć z tym wspólnego polewanie izpropanolem :roll:

już lepiej zadziałałoby wsadzenie aparatu do suchego lodu ;)


A nie ma takiej możliwości że spust zaczyna czasami nie reagować ze względu na jakiś brud, tłuszcz, pot itd? coś nie styka? i ew. oczyszczenie tego całego syfu poprawi funkcjonowanie spustu?

MacGyver
05-11-2010, 15:26
A nie ma takiej możliwości że spust zaczyna czasami nie reagować ze względu na jakiś brud, tłuszcz, pot itd? coś nie styka? i ew. oczyszczenie tego całego syfu poprawi funkcjonowanie spustu?
Możliwość może i jest,ale raczej hipotetyczna. Jeśli przycisk spustu zaczyna szwankować należy go wymienić.

ekspresowy
05-11-2010, 15:49
Możliwość może i jest,ale raczej hipotetyczna. Jeśli przycisk spustu zaczyna szwankować należy go wymienić.


Wyczytałem na CB że wymiana spustu migawki na Żytniej to ok 200zł? Może wiecie czy to aktualna cena?
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
chodzi oczywiście o 40D

mxw
06-11-2010, 01:21
A nie ma takiej możliwości że spust zaczyna czasami nie reagować ze względu na jakiś brud, tłuszcz, pot itd? coś nie styka?
nie ma. bo jak miałby tam się ten brud dostać?
ty dusisz na plastikowy kapturek.
styk zamknięty w metalowej obudowie jest 'piętro niżej'.

używasz myszki?
to ją sobie teraz rozbierz, konstrukcja spustu jest miej więcej podobna, jak LPM (pomijając dwuklik).



Możliwość może i jest,ale raczej hipotetyczna. Jeśli przycisk spustu zaczyna szwankować należy go wymienić.
dokładnie 8-)


Wyczytałem na CB że wymiana spustu migawki na Żytniej to ok 200zł?
zadzwoń do nich albo wyślij mail, może odpowiedzą.

tak jak napisałem wcześniej: sam mikrostyk to kilka zł, ale robocizna to ponad 100,00 zł. dochodzi przesyłka, i mogą jeszcze wcisnąć np. czyszczenie aparatu i kompensację pikseli (:lol:), więc dwie stówki się uzbierają.

ale możesz też próbować wymienić samemu.
albo nawet nie wymieniać, tylko dogiąć i złożyć spowrotem.

swój spust w canonie co prawda wysłałem na żytnią, ale w myszce właśnie tak naprawiłem sobie lewy przycisk - i od dwóch lat działa idealnie. no ale musiałem, logitech nie ma tak dobrego serwisu, jak canon ;-)

ghosthunter
06-11-2010, 02:49
Gdy naprawiałem telefony, obowiązywała nas niepisana zasada: IPA można zalać wszystko na płycie głównej i nie zaszkodzi (ile przełączników tak uratowałem), chronić trzeba było jedynie mikrofon bo on nie przeżywał kontaktu ze spirytem.

ekspresowy
06-11-2010, 10:31
Dzięki Panowie za zdanie.
Ostatecznie: skoro spustu nie da się zabrudzić fizycznym syfem i przemywanie go czymkolwiek nie wiele pomoże, zdecydowałem że kiedy będzie już naprawdę krucho wyślę korpus do serwisu. Pozdrawiam.

virtuozik
06-11-2010, 10:32
Czyscilem spust jakis czas temu (czasem nie "lapal"), aparat mial przebieg jakies 15 tys.
Okazalo sie ze miedzy blaszkami bylo sporo syfu.
Aparat byl uzywany w normalnych warunkach, o normalnym ze tak powiem zapyleniu.

Po przeczyszczeniu wacikiem nasaczonym zwyklym spirytusem dzialal rewelacyjnie, nie bylo potrzeby wymiany.

ekspresowy
06-11-2010, 11:14
Czyscilem spust jakis czas temu (czasem nie "lapal"), aparat mial przebieg jakies 15 tys.
Okazalo sie ze miedzy blaszkami bylo sporo syfu.
Aparat byl uzywany w normalnych warunkach, o normalnym ze tak powiem zapyleniu.

Po przeczyszczeniu wacikiem nasaczonym zwyklym spirytusem dzialal rewelacyjnie, nie bylo potrzeby wymiany.

W głębi duszy czekałem na Twojego posta :)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
zakraplałeś z wacika spiryt do szczeliny spustu migawki? Czy jak to wyglądało czyszczenie?

virtuozik
06-11-2010, 11:47
W głębi duszy czekałem na Twojego posta :)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
zakraplałeś z wacika spiryt do szczeliny spustu migawki? Czy jak to wyglądało czyszczenie?

Rozebralem caly przelacznik, na wierzchu jest taka blaszka zamykajaca wszystko, trzeba ja podwazyc z boku, potem wybebeszyc wszystko i wyczyscic.

Znalazlem przed chwilka taki filmik ktory napewno pomoze.
http://www.youtube.com/watch?v=CAWGScQeC5g

Dodam jeszcze ze warto sobie opisywac srubki przy rozkrecaniu aparatu, albo robic zdjecia (no chyba ze jestes tzw. hardkorem, lub masz duzo czasu) :)

Jakis czas temu wymienialem silniczek naciagu migawki w swoim 30D, gdyby nie to ze poopisywalem sobie srubki, mialbym potem niezly zgryz przy skladaniu wszystkiego do kupy.

fotom
06-11-2010, 12:16
Znalazlem przed chwilka taki filmik ktory napewno pomoze.
http://www.youtube.com/watch?v=CAWGScQeC5g

Rozbierałem moje 50d z pomocą tego filmiku. Styki przeczyszczone, spust działa jak nowy. 1,5 godziny roboty. IMO nie ma sensu wymieniać, bo tam się nie ma co zepsuć (chyba, że ktoś używał nadmiernej siły do przyciskania).

Napisał ekspresowy
A nie ma takiej możliwości że spust zaczyna czasami nie reagować ze względu na jakiś brud, tłuszcz, pot itd? coś nie styka?

nie ma. bo jak miałby tam się ten brud dostać?
ty dusisz na plastikowy kapturek.
styk zamknięty w metalowej obudowie jest 'piętro niżej'.

no właśnie brud tam się dostaje. Styk może i jest w obudowie, ale ona nie jest szczelna

ekspresowy
06-11-2010, 14:39
Chyba bym się bał rozkręcić aparat. Dla tego podoba mi się pomysł zalania IPA bo nie trzeba nic kręcić ;)

siudym
06-11-2010, 15:24
Ja mialem dobity spust w 20D, zrobilem przeszczep organu z starego EOS 500, w ktorym to spust dzialal jak nowy. Chwila roboty, rozkrecenie 500tki, rozkrecenie 20tki i wymiana srodka spusty (sa DOKLADNIE te same blaszki).

Rozkrecic obudowe 20D aby dostac sie do samego spustu jest banalnie proste.


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img109.imageshack.us/img109/7360/001zrl.jpg)

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img829.imageshack.us/img829/3659/003okg.jpg)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
info jak rozkrecic 20D jest w necie np. youtube

ekspresowy
06-11-2010, 21:42
Dziennik pokładowy 40d 06.10.2010, 20:39/
Nasz statek ruszył w nieznane. 10 minut temu dokonałem próby przeczyszczenia spustu migawki IPA - zakupiłem w przydomowej aptece strzykawkę i najcieńszą igłę po czym napełniłem strzykawkę IPA które wprowadziłem za pomocą igły w szczeliny spustu. Czekam aż odparuje. Coś mi mówi że to może się udać. Jak tylko IPA odparuje dam znać. Następny kontakt za ok 4 godziny.

ekspresowy
06-11-2010, 23:42
22:44 - spust migawki działa zauważalnie lepiej - powtórzyłem czynność drugi raz i jest okej - nic złego z aparatem się nie wydarzyło. IPA rulez

Paviarotti
07-11-2010, 01:00
A jakie macie objawy, że czyścicie spust?
U mnie od pewnego czasu (w sumie po niewielkim przebiegu) spust działa czasami dziwnie - trzeba mocniej wcisnąć, bo nie łączy. Przez większość czasu działa dobrze dlatego nic z tym nie robiłem.
Takie rzeczy robią na gwarancji? trochę późno się z tym zebrałem, bo zostało mi chyba tylko kilka dni :)

ekspresowy
07-11-2010, 11:45
Wczoraj byłem już trochę zafiksowany dla tego dokonałem kolejnego testu spustu migawki i mogę powiedzieć spokojnie że chodzi bardzo dobrze - bez porównania ze stanem poprzednim. Polecam czyszczenie IPA - procedurę opisałem kilka postów wcześniej. Dzięki za pomoc. Pozdrawiam. Bez odbioru.

unkas8
07-11-2010, 15:02
Takie rzeczy robią na gwarancji?

Robią takie rzeczy na gwarancji.
Jak pisałem w innym poście (jakieś 2 miesiące temu :) ) miałem taką przypadłość w swoim sx20 właśnie wczoraj odebrałem go ze sklepu i na razie działa.
Warto też przy okazji opisać całą procedurę naprawy gwarancyjnej. Więc po stwierdzeniu problemu zawiozłem aparat do sklepu jako naprawa gwarancyjna, oczywiście sprzęt wysłali do serwisu na Żytnią Ci z kolei do Berlina, po czym sprzęt wrócił do sklepu (po miesiącu ) pojechałem go odebrać i ku mojemu zdziwieniu wyczytałem w informacji od serwisu że !! nic nie zrobili ponieważ nie wykryli usterki :-D (Pytanie po co wysyłali do Berlina). Oczywiście aparatu nie odebrałem tylko zażądałem wymiany na nowy zgodnie z ustawą, procedura taka sama jak przy naprawie gwarancyjnej (po uprzednim powiadomieniu mnie że najpierw będą próbowali go naprawić). No i "już" po miesiącu otrzymałem wiadomość że aparat jest do odbioru. Tym razem przy odbiorze jest info o wymianie spustu migawki oraz pełnym ustawieniu. Pytanie tylko dlaczego nie zrobili tego za pierwszym razem :?:

tezmarek
16-02-2012, 22:43
Alternatywny sposób:
http://www.youtube.com/watch?v=CAWGScQeC5g

Szczerze mówiąc chyba wolałbym nalać izopropylu...
Filmik jednak dobrze pokazuje położenie elektroniki, co może być wskazówką odnośnie ułożenia zalanego aparatu. Widziałem na żywo czyszczenie przez zalewanie. Znajomy uruchomił aparat już po kilku minutach i po chwili dostał komunikat o błędzie systemu czyszczenia matrycy. Po kwadransie jednak było już OK. Twierdzi, że styk i reszta aparatu działa OK.

gpl
26-06-2012, 17:05
Witam - jestem nowy na forum!

Odgrzewam stary temat, ale być może mój post komuś pomoże. Tak jak autor tematu zdecydowałem się na zalanie aparatu izopropanolem - mam Canona 50d.

Objawy miałem takie, że spust migawki naciśnięty do połowy działał prawidłowo - aparat ostrzył, ale po naciśnięciu głębiej i charakterystycznym kliknięciu zdjęcie zwykle się nie robiło. Trzeba było dociskać mocniej, lub trzymać dłużej naciśnięty spust - jednym słowem nie miałem żadnej kontroli nad momentem wykonania zdjęcia. Dodam, że aparat dopiero co kupiłem używany na odległość i poprzedni właściciel twierdził, że nie miał takiego problemu - może się przyzwyczaił i walił w spust mocno, a może zwyczajnie kłamał... nieistotne.

Kupiłem Cleanser IPA (1L za 17zł), małą strzykawkę i najcieńszą igłę. Wyjąłem z aparatu obie baterie (są obok siebie, mała także w komorze głównej baterii), wyjąłem kartę, zdjąłem obiektyw.
Najpierw igłą wstrzykiwałem IPA od góry, w szparę przycisku spustu, po całym jego obwodzie. Ważne, żeby aparat trzymać w takiej pozycji, żeby wewnątrz wszystko spływało jak najdalej od małego wyświetlacza lcd. Podczas wstrzykiwania IPA naciskalem kilkakrotnie spust, żeby "popracował".
Następnie wlałem IPA łyżeczką w komorę baterii - identycznie jak na tym filmiku:
http://www.youtube.com/watch?v=tB_gSqyidI0&feature=related i znów klikałem spustem.

Potem powyższe czynności na wszelki wypadek powtórzyłem, czyli najpierw igłą z góry, potem od spodu łyżeczką.

Aparat odstawiłem na ponad 24h w pozycji takiej jak na powyższym filmiku (czyli chronimy lcd i kierujemy IPA, który pozostał w aparacie tak, żeby grawitacyjnie wyciekał z aparatu przez komorę baterii. Zostawiłem otwartą klapkę baterii i karty CF.

Dziś odpaliłem z drżącymi rękoma aparat - strzela jak nowy! :) Ok 200zł zostaje w kieszeni.

Dzięki dla kolegi "ekspresowego" za ten temat i wskazówki na pw - inaczej bym się raczej nie zdecydował na ten - pozornie szalony - krok :)

wczado
19-09-2012, 21:46
Naprawione tym sposobem (płukanie izopropanolem) w 30D i 50D. Po przemyciu spust jak nowy, żadnych problemów. W mojej ocenie ryzyko uszkodzeń znacznie mniejsze niż podczas czyszczenia matrycy.

Matsil
20-09-2012, 08:48
Mi kiedyś brat zalał 30D colą. Efekt był taki, że przyciski i pokrętło na gorze body pracowały bardzo opornie lub wręcz zostawały po wciśnięciu. To samo z lampa, nie chciała się otwierać. Wyjąłem obydwie baterie, kartę i aparat włożyłem prawie pod prysznic ;). Spłukałem zalane części kilka razy wycierając. Zostawiłem aparat na noc w ciepłym miejscu, rano włożyłem baterie i problem rozwiązany. Jak już się bierze sprzęt pod prysznic, to warto wyjąć zasilanie i potem dobrze wysuszyć.
Miałem kiedyś problemy jakie opisujecie ze spustem w 350D. Aparat był jeszcze na gwarancji, zaniosłem na Żytnią i wymienili cały spust na nowy. Nic nie zapłaciłem ale z tego co pytałem koszt takiej naprawy mieści się w 200pln.

kurczeblade
21-09-2012, 16:46
Polecam IPA i wlewanie od strony baterii. Tylko uważać na wyświetlacz. Ja miałem taki problem z 50D "Operacja IPA" pomogła i nie mogłem uwierzyć że jest taka kolosalna różnica, a praktycznie przycisk już nie działał. Do tego dużo lepiej rolka zaczęła chodzić :-) Zaoszczędzone 200/250zł a w serwisie, skąd wiadomo czy nie zrobią tego samego ? i powiedzą że wymienili ...

mwitek
20-12-2012, 05:21
wczoraj na wieczór zalane ipa, dziś spust migawki dziala jak nowy. kuracja na 40d z okolo 16k przebiegu.

Sent from my MT11i using Tapatalk

b300
24-01-2013, 00:41
Pół godziny temu zalewałem spust w swoim 40D (przebieg ponad 120K) wcześniej była momentami tragedia aby zrobić zdjęcie. A teraz działa jak nowy. Pewnie długo takie stanu nie będzie, ale że izopropanol mam cały czas do czyszczenia elektroniki to nie problem będzie wyczyścić spust za pół roku :) Polecam :)

czerstwy70
09-04-2014, 21:39
pacjent: EOS1000D,objawy spust migawki raz działa a raz nie działa-przedmuchanie pomaga na chwilę. ponieważ nie mam dostępu do IPA a pół litra denaturatu nie miałbym na co zużyć nabyłem 100ml spirytusu w sklepie monopolowym oraz strzykawkę i igłę.dawka spirytu 2ml poszła w okolice przycisku a reszta-na nalewkę porterówkę. spust migawki bez zarzutu.

nutshell
01-03-2015, 19:53
Odświeżam wątek :)

Czy ktoś z Was czyścił tym sposobem spust w Canonie 5d Mark I ??

jelcyk
03-03-2015, 11:45
Mozesz sprobowac- nic nie tracisz, niczym nie ryzykujesz. W przypadku braku efektu po prostu sobie rozbierz aparat , wylacznik, wyczysc go i bedzie jak nowy.

Czarek
03-03-2015, 13:07
Sprawdzony i niezawodny sposób. Nie zauważyłem negatywnych skutków ubocznych.

nutshell
08-03-2015, 21:30
Wczoraj wyczyściłam aparat sposobem ze strzykawką, igłą i izopropanolem wpuszczonym bezpośrednio do spustu migawki. Po dobie uruchomiłam aparat i wygląda na to, że wszystko jest ok :) Czy przyniosło to oczekiwany efekt okaże się w praktyce, teraz trudno ocenić, bo u mnie spust zacinał się raz na kilkanaście zdjęć, acz mam wrażenie że działa płynniej.

mmario34
11-03-2015, 12:21
Tak działa jak najbardziej czasami trzeba powtórzyć 2 gi raz mój 40D znów robi zdjęcia przebieg już ponad 144000 na pierwszej migawce