PDA

Zobacz pełną wersję : 5D a sport



Foto-Taxi
30-11-2005, 11:49
Czy ktoś z was robi może sport EOS-em 5D?

Angmar
30-11-2005, 12:27
3fps? To chyba tylko snookera i brydż sportowy ;-)

eMILz
30-11-2005, 13:38
wedlug mnie ... 3 klatki starcza ... ale to tylko moje zdanie
bo fotografia polega na swiadomym wyborze ...
a 8,5 klatki albo najlepiej to kamera bo wtedy bedzie 25 kl.
tyle ze to juz kinematografia i niewiele ma to wspolnego z fotografia.

adamek
30-11-2005, 13:44
No ja robiłem sport 300d.
zdjęcia --> na olimpik.pl
(ps: kiedyś na analogach też fotografowali i wcale nie wymieniali rolki filmuco minutę :D )

Czacha
30-11-2005, 14:21
oczywiscie ze sie da robic sport - ale lepiej dorzucic te $400 i kupic 1DmkII(n) skoro ma sie w planach robienie zdjec sportowych

iczek
30-11-2005, 14:30
5D odpada ! Do kosza odpada nawet 20D (5kl/s). Niestety, ale 8kl/s to jest minimum przy szybkich zabawach, poza tym precyzja AF z 1dmkII lub D2H jest ZDECYDOWANIE wieksza i pewniejsza niz 20D. Nie wiem jak 5D z AF, ale ponoc szybkosc i precyzja jest na poziomie 20D, moze ciut lepsza wiec pewnie za duzo koszykówki w wykonaniu 5D to nie zobaczymy. To aparacik do studia i reprotazu ... tak ja to widze.

iczek
30-11-2005, 14:34
Moze jedynie dodam, ze wiele tez zalezy od techniki fotografowania. Ja stosuje dwie: czasami ciasno (130-180mm) gonie zawodnika na AF-C i wale jak mam go ostro nadal prowadząc, a w drugim wydaniu przestawiam sie na oneshot i czekam spokojnie na rozwoj akcji waląc kolesia dopiero w sytuacji podkoszowej lub innej dynamicznej. Generalnie skłaniam sie do wersji nr 2 bo po prostu udaje mi sie zlapac wiecje ostrych zdjec. Problmem jest kąt pod jakim zawodnik sie odbija i fakt, ze AF jest zablokowany i jak koles odlatuje ode mnie to na 5,6,7,8 klatce jest juz nieostry :( AF-C jakos nie szczegolnie mi sie sprawdza w Canonach, za to D2H i AFS po prostu wymiata. Grupowy AF z dynamicznym przejsciem na kolejny plan to naprawde fajna zabawa.

Przyklady:
20D + 135/2L


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.piotrbiegaj.com/ROZNE/d201.jpg)


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.piotrbiegaj.com/ROZNE/d202.jpg)


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.piotrbiegaj.com/ROZNE/d204.jpg)



D2H + 70-200AFS


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.piotrbiegaj.com/ROZNE/d2h1.jpg)


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.piotrbiegaj.com/ROZNE/d2h2.jpg)


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.piotrbiegaj.com/ROZNE/d2h3.jpg)

Fotki z Nikona maja zdecydowanie wieksze ziarno - jak widać.

Auwo
30-11-2005, 16:56
Fotki z Nikona maja zdecydowanie wieksze ziarno - jak widać.
I jakiś dziwne na nich kolory ;)

KMV10
30-11-2005, 17:01
5D odpada ! Do kosza odpada nawet 20D (5kl/s). Niestety, ale 8kl/s to jest minimum przy szybkich zabawach, poza tym precyzja AF z 1dmkII lub D2H jest ZDECYDOWANIE wieksza i pewniejsza niz 20D. Nie wiem jak 5D z AF, ale ponoc szybkosc i precyzja jest na poziomie 20D, moze ciut lepsza wiec pewnie za duzo koszykówki w wykonaniu 5D to nie zobaczymy. To aparacik do studia i reprotazu ... tak ja to widze.
Chyba jednak wszystko zależy od dobrych chęci. Ja tam robiłem udanie zdjęcia przy pomocy 20D jednej z najszybszych dyscyplin sportowych tj. badmintona. Snowboarder też kiedyś miał w swojej galerii zdjęcia z Mistrzostw Świata 2005 w Badmintonie (USA), które jak pamiętam też były robione 20D. Były to przyzwoite zdjęcia, więc wszystko zależy od chęci. :)

DarekSzu
30-11-2005, 17:01
Jak zwykle Canon górą:)

bodzio
30-11-2005, 18:33
iczek fajne zdjęcia

Co do 3 kl/s - wszystko zależy, wiadom ze do sportu lepiej miec 5 czy 8kl/s
ale dla chcącego nie ma nic trudnego . Wszystko jest sztuką kompromisu

iczek
30-11-2005, 18:35
Sztuka kompromisu mozliwa jest tylk owowczas jesli masz alternatywe :) A jak masz jedno body 3kl/s to nie masz alternatywy :) Robilem skok o tyczce z d2H - no po prostu kosmos. kolga z D70 plakal..:) To jest rzeczywiscie "sztuka kompromisu" :):)

bodzio
30-11-2005, 18:39
wiesz jak sie sra kasą, to można sobie robić kompromisy różnorakie ..
ale nie o tym chciałem - moim zdaniem da się zrobic fajny sport 3 kl/s - widziałem sporo dobrych zdjęć sportowych robionych d70 czy d10 .
Oczywiście nie będziesz miał wszystkich ujęć, i pewnie spora częśc będzie OF, ale cóż w przypadku 5d, to nie tylko kwestia fps... jesli chodzi o wybór

iczek
30-11-2005, 18:40
Jak zwykle Canon górą:)

Żartujesz? :) Te tez gorsze od Canona :)?


D2H + 85/1,4D


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.piotrbiegaj.com/ROZNE/d2h1x.jpg)


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.piotrbiegaj.com/ROZNE/d2h2x.jpg)


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.piotrbiegaj.com/ROZNE/d2h3x.jpg)

Ostatnia fota dopalona lampa na fill. SB-800 to cudotwórca. Wyglada jakbym zamontowal 4 strobo w rogach sali :)

snowboarder
30-11-2005, 18:41
Bez zlosliwosci, ale te zdjecia z D2h naprawde wygladaja kiepsko.
I to nie przez kolory (te -chyba- mozna poprawic), ale tak w ogole,
kontrast, definicja itd. Przeciez to super szklo, moze sa po prostu
niedoswietlone? A moze jednak te 4MP nie wyrabiaja?

ta nowa seria jest lepsza, bez dwoch zdan.
ale nawet na tych malych jakby brakuje rozdzielczosci.
Choc moze to efekt JPG-ow (np twarz na pierwszym zdjeciu
z drugiej serii)

Jac
30-11-2005, 18:45
niezgodze sie, dla mnie, jedne jak i drogie sa OK, iczek zrob test wrzuc dwie podobne fotki i nie pisz co jest z czego pozniej sie obiektywnie zaglosujeco lepsze a na koniec powiesz "co jest co"

snowboarder
30-11-2005, 18:45
Czy ktoś z was robi może sport EOS-em 5D?

Jesli to ma byc podstawowy aparat do sportu, to zly wybor.
Jesli "przy okazji" to spokojnie da sobie rade.

Tomasz1972
30-11-2005, 19:05
Piszecie że 5D ma za mało klatek na s . Ale jeszcze nie tak dawno aparaty nie miały motorków , ilość klatek na sekundę zależała od kciuka , a foty sportowe też robiono .

Angmar
30-11-2005, 19:14
Robilem skok o tyczce z d2H - no po prostu kosmos. kolga z D70 plakal..:)
Robiłem tyczkę w te wakacje i potwierdzam - nawet 5fps tylko na papierze wygląda na wystarczające, rzeczywistość jest brutalna do krwi. O D70 nawet nie podejmuję się pomysleć w kategoriach korpusu do fotografii sportowej.


moim zdaniem da się zrobic fajny sport 3 kl/s
Próbowałeś? Spróbuj...

Przy 3fps można co najwyżej PRÓBOWAĆ robić sport, licząc na to, że ten z góry raz czy dwa razy spojrzy przychylnym okiem i pozwoli zarejestrować ciekawe ujęcie.

Kubaman
30-11-2005, 19:22
Jesli to ma byc podstawowy aparat do sportu, to zly wybor.
Jesli "przy okazji" to spokojnie da sobie rade.

tym bardziej, że na dpreview.com wiele osób twierdzi, że 5D ma jednak wyraźnie precyzyjniejszy AF. A jak do tego dodać 6 dodatkowych punktów do Servo, to myślę, że 20D jednak wypadnie sporo słabiej.

Kubaman
30-11-2005, 19:29
Przy 3fps można co najwyżej PRÓBOWAĆ robić sport, licząc na to, że ten z góry raz czy dwa razy spojrzy przychylnym okiem i pozwoli zarejestrować ciekawe ujęcie.
mam następujące pytanie: czym w przypdku sportu 8 fps jest lepsze od 3fps? Bo dla mnie, jedynie tym, że ktoś, kto nie zdążył (ew. nie potrafił) się przygotować do zdjęcia wali serię 30 zdjęć i wybiera takie, które przypadkowo mu wyszło. Ale to nie jest fotografia w moim rozumieniu :-|

Zaznaczam :!: , że nie pasjonuję się fotografią sportową. Jednak fotografia ptactwa nauczyła mnie, że przede wszystkim potrzebuję bardzo bardzo szybkiego, precyzyjnego i bezbłędnego AF. Ilość klatek ma IMHO drugorzędne znaczenie.

Cichy
30-11-2005, 19:52
mam następujące pytanie: czym w przypdku sportu 8 fps jest lepsze od 3fps? Bo dla mnie, jedynie tym, że ktoś, kto nie zdążył (ew. nie potrafił) się przygotować do zdjęcia wali serię 30 zdjęć i wybiera takie, które przypadkowo mu wyszło. Ale to nie jest fotografia w moim rozumieniu :-|

Zaznaczam :!: , że nie pasjonuję się fotografią sportową. Jednak fotografia ptactwa nauczyła mnie, że przede wszystkim potrzebuję bardzo bardzo szybkiego, precyzyjnego i bezbłędnego AF. Ilość klatek ma IMHO drugorzędne znaczenie.

Z ust mi to k... wyjąłeś ;) Nie wiem, jak wy to czujecie, ale ja chciałbym mieć w aparacie wybór fps, bo 5 klatek w 20d to dla mnie za szybko. Poza tym szkoda migawki..

speed555
30-11-2005, 19:53
Ja robie rajdy samochodowe 350D (3 kl/s) i spokojnie daje rade. Tu nie chodzi o to aby nakrecic film tylko zeby zrobić zdjęcie w odpowiednim momencie.

Auwo
30-11-2005, 20:12
Swego czasu robiłem tyczkę kobiet 10D i jakoś nie narzekałem na mała ilość kl/s.
Może kobiety wolniej skaczą ?!

sebcio80
30-11-2005, 20:19
350D + Sigma 70-200 ISO1600


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img480.imageshack.us/img480/7132/165lc.jpg)


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img480.imageshack.us/img480/936/113pv.jpg)


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img480.imageshack.us/img480/4981/086hy.jpg)


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img480.imageshack.us/img480/3426/026ac.jpg)


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img480.imageshack.us/img480/2117/285vq.jpg)


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img480.imageshack.us/img480/8826/257wf.jpg)


no i jeszcze sporo zuzlowych


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img480.imageshack.us/img480/7508/287di.jpg)


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img480.imageshack.us/img480/5346/172zn.jpg)

wniosek: 3 fps da sie ale po co sobie utrudniac zycie jak mozna miec 8 fps i lepszy AF. Szczegolnie lepszy AF bo fps jeszcze mozna przezyc.

Angmar
30-11-2005, 20:44
mam następujące pytanie: czym w przypdku sportu 8 fps jest lepsze od 3fps?
W przypadku niektórych dyscyplin w niczym - snooker, wędkarstwo, łucznictwo, szachy... jest naprawdę masa dyscyplin, które nawet kompaktem za 500 zł z 1 fps i shutter lagiem rzędu 0,25s można z powodzeniem fotografować.
W przypadku szybkich sportów - polecam przekonać się samemu, to naprawdę ciekawe doświadczenie, dużo ciekawsze od teoretyzowania.

W skrócie:
- przy 8fps i profesjonalnym AF w serii 1D fotografując akcję masz bardzo duże prawdopodobieństwo, że ze strzelonej serii powiedzmy 20 klatek wybierzesz conajmniej jedną efektowną.
- przy 3fps i AF wziętym z prosumerowego korpusu możesz mieć co najwyżej nadzieję, że jedna z tych kilku zarejestrowanych klatek wyjdzie efektownie.

Sport to nie laska w studio czy ptaszek w krzakach, tutaj refleks możesz sobie w buty schować, bo samym refleksem czy przewidywaniem rozwoju sytuacji nawet jednego zdjęcia byś nie zrobił (chyba, że - patrz: akapit 1).

Kubaman
30-11-2005, 21:00
W przypadku szybkich sportów - polecam przekonać się samemu, to naprawdę ciekawe doświadczenie, dużo ciekawsze od teoretyzowania.
nie omieszkam, cenię sobie opinbię praktyka, co nie znaczy, że jeszcze ktoś inny nie potrafi tego zrobić lepiej.


W skrócie:
- przy 8fps i profesjonalnym AF w serii 1D fotografując akcję masz bardzo duże prawdopodobieństwo, że ze strzelonej serii powiedzmy 20 klatek wybierzesz conajmniej jedną efektowną. no właśnie o tym pisałem, ale czy to ma sens? Może lepiej kamerę sobie kupić :roll:

- przy 3fps i AF wziętym z prosumerowego korpusu możesz mieć co najwyżej nadzieję, że jedna z tych kilku zarejestrowanych klatek wyjdzie efektownie. a czy wiesz jak działa AF w 5D z dodakowymi 6ma punktami do Servo? Myślę, że działa świetnie - a w każdym razie tak czytam w sieci. Nie wiem na czym ty oparłeś swoją opinię.


Sport to nie ptaszek w krzakach, tutaj refleks możesz sobie w buty schować

ptaszki w krzakach pewnie są i ciekawe, ale mnie chodził o raczej o coś takiego (http://212.33.73.7/~kubaman/1/5/6.html). To jest pełny kadr, beż żadnego postprocessingu, a ten ptaszek to jest czajka, jeśli ci to coś mówi mówi co do stylu lotu tego ptaszka. Nie mówię, że tak jest lepiej - powtarzam jedynie z uporem, że jakość AF jest najważniejsza, a szybkostrzelność IMHO ma mniejsze znaczenie. Dopóki ktoś nie chce kręcić filmików.

TOPOL
30-11-2005, 21:04
5D odpada ! Do kosza odpada nawet 20D (5kl/s).

Qrde, i co ja teraz zrobię - musze wyrzucić mój aparat do kosza, cholera....
Iczek, musiałeś puścić tego posta? Teraz czekają mnie noce nieprzespane...

Tak serio: jak dla mnie 20D z powodzeniem "robi robotę" w sporcie.
"5 kl/s musi wytarczyć każdemu..." (parafrazując Billa G.) :D

Na przykład:

http://www.tarnow.pl/galeria/galeria_417/index.php

http://www.tarnow.pl/galeria/galeria_497/index.php

sebcio80
30-11-2005, 21:28
20D w trybie servo nie osiaga 5 fps, gora 3 fps, czasami troche wiecej, ale na pewno nie 5.

sportowa fotografia jest specyficzna i trzeba strzelac duzo kiedy cos sie dzieje.

Mało tego - mająć wiecej fps i lepszy AF (1D) tak naprawde robi sie mniej zdjec, gdyz jak robisz gdy cos sie dzieje to masz pewnosc ze fotki beda udane. Robiac takim 20D, 10D, 350D i innymi tanimi aparatami nigdy nie masz pewnosci ze AF trafil w punkt.

W foceniu sportu czasami jest tez tak, ze zrobisz serie zdjec w momencie gdy niby sie nic nie dzieje a potem okazuje sie ze wyszla fotka ktora jest naprawde fajna - dynamiczna, wymowna.
Z drugiej strony czasami robiac fotki w wydawaloby sie ciekawej sytuacji okazuje sie potem ze fotki sa slabe.

speed555
30-11-2005, 21:30
A to moj przyklad (3 kl/s):


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://onephoto.net/uploads/speed555/1123768101_gal_rallyfoto02.jpg)


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://onephoto.net/uploads/speed555/1129042389_gal_rallyfoto24.jpg)


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://onephoto.net/uploads/speed555/1128809827_gal_rallyfoto23.jpg)


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://onephoto.net/uploads/speed555/1123768054_gal_rallyfoto01.jpg)

sebcio80
30-11-2005, 21:35
speed555 zdjecia jak zawsze fajne ale trzeba wziasc pod uwage fakt ze zuzel, rajdy samochodowe sa bardzo przewidywalne i latwiej jest robic fotki nawet pojedynczo bez serii, zreszta ja żuzel nawet hybryda robilem i bylo ok.

koszykówka to zupelnie cos innego, tepo akcji, zwroty akcji, itd sa poza pewnymi wyjatkami zupelnie nieprzewidywalne i szybkoszczelnosc ma ogromne znaczenie

snowboarder
30-11-2005, 22:10
20D nadaje sie do sportu jak najbardziej.
Ja robilem raz football 20D + 70-200 f4L+1.4x
i jak najbardziej efekty mi sie podobaly

http://www.wildlifeland.com/Canon20d/Football/pictures/colts08.html


Jesli ktos narzeka na 5fps, to troche przegina moim zdaniem.
A fotografia typu celuj i wal 8fps ile sie da troche traci...
To juz chyba nie fotografia tylko strzelnictwo.
Znam wielu "fotografow" przyrody, ktorzy tak robia i jak
patrze na nich, to mysle - gdzie tu jakakolwiek sztuka?

Angmar
30-11-2005, 22:10
Mało tego - mająć wiecej fps i lepszy AF (1D) tak naprawde robi sie mniej zdjec, gdyz jak robisz gdy cos sie dzieje to masz pewnosc ze fotki beda udane. Robiac takim 20D, 10D, 350D i innymi tanimi aparatami nigdy nie masz pewnosci ze AF trafil w punkt.
Nic dodać, nic ująć. Jak ktoś mądrze prawi to aż miło poczytać.

Nie raz zdarzało mi się odstrzelić w 20D serię w ciekawym wydawałoby się momencie tylko po to, żeby... podczas chimpowania wszystkie klatki wywalić, bo żadna nie była na tyle atrakcyjna, aby mnie zadowolić. I jedyne, co mi pozostawało na pamiątkę to niedosyt, że nie udało się fajnego momentu uwiecznić.


speed555 zdjecia jak zawsze fajne ale trzeba wziasc pod uwage fakt ze zuzel, rajdy samochodowe sa bardzo przewidywalne i latwiej jest robic fotki nawet pojedynczo bez serii, zreszta ja żuzel nawet hybryda robilem i bylo ok.
Dokladnie:!: W żużlu jedyne, co może spowodować, że zawodnik nie pojawi się przykładowo za 5 sekund w wirażu, to defekt albo wypadek. W każdej innej sytuacji z zamkniętymi oczami mozna go sfotografować, kierując się natężeniem odgłosu silnika ;-)

Spróbuj pofotografować np. siatkówkę albo piłke ręczną, zobaczymy jak sobie ze sprzętem amatorskim poradzisz (nie mówię tutaj o szerokich kadrach z 17-40, mam na myśli dynamiczne, ciasne kadrowanie teleobiektywem).

Angmar
30-11-2005, 22:13
i jak najbardziej efekty mi sie podobaly
Różni ludzie mają różne kryteria, jeśli chodzi o ocenę efektów swojej pracy ze sprzętem. I to chyba wyczerpuje ten temat.

pawelloon
30-11-2005, 22:18
5D odpada ! Do kosza odpada nawet 20D (5kl/s). Niestety, ale 8kl/s to jest minimum przy szybkich zabawach, poza tym precyzja AF z 1dmkII lub D2H jest ZDECYDOWANIE wieksza i pewniejsza niz 20D. Nie wiem jak 5D z AF, ale ponoc szybkosc i precyzja jest na poziomie 20D, moze ciut lepsza wiec pewnie za duzo koszykówki w wykonaniu 5D to nie zobaczymy. To aparacik do studia i reprotazu ... tak ja to widze.


No to słabo widzisz, ponieważ używam 20D i jest super. Ilość klatek/s to nie wszystko, ważne jest doświadczenie i umiejętność przewidywania ciekawych akcji. Jak dla mnie 5kl/s jest ok, a algorytmy AF w 20D są dobrane konstrukcji tego systemu idealnie. Zainteresowanych odsyłam do mojej strony

www.speedwaytarnow.glt.pl ( teraz delikatnie modernizowana)

sv
30-11-2005, 22:34
taka dyskusja jest bez sensu. oczywiscie mozna sobie amatorsko popstrykac sport nawet 350. jezeli jednak ktos chce uzywac aparatu do pracy, to w sporcie tylko 1d + odpowiednie szklo. dlaczego?
1. Bufor
2. AF
3. 8 klatek

to, ze pokazecie tu jedno, czy 10 zdjec zrobionych 350 czy 20 nie oznacza, ze ten sprzet nadaje sie do sportu

Driver
30-11-2005, 22:42
"Nie ma aparatu którym nie da się zrobić dobrego zdjęcia"
;)

sv
30-11-2005, 22:51
"Nie ma aparatu którym nie da się zrobić dobrego zdjęcia"
;)


to zrob koszykowke wielkim formatem. wypisywanie takich bredni jest bez sensu.

Driver
30-11-2005, 22:53
czy to oficjalne zlecenie ? ile płacisz za sztuke ?

sebcio80
30-11-2005, 23:00
to, ze pokazecie tu jedno, czy 10 zdjec zrobionych 350 czy 20 nie oznacza, ze ten sprzet nadaje sie do sportu

to raczej nie tak, znam wielu zawodowcow robiacych 20D, 10D, byli tez tacy ktorzy dlugo robili 300D nawet i dawali rade, bo ten sprzet nadaje sie do sportu jak najbadziej, tyle ze sa inne ktora nadaja sie lepiej

sv
30-11-2005, 23:03
to raczej nie tak, znam wielu zawodowcow robiacych 20D, 10D, byli tez tacy ktorzy dlugo robili 300D nawet i dawali rade, bo ten sprzet nadaje sie do sportu jak najbadziej, tyle ze sa inne ktora nadaja sie lepiej

podobnie jak czterodzrzwiowy fiat panda nadaje sie na taksowke, ale mercedes e klassa nadaje sie lepiej

sebcio80
30-11-2005, 23:08
dokladnie, we Wrocku Pandy jezdza jako taksowki i frmach przewozowych, w ktorych placi sie 30% mniej niz za narmalna taksowke - i jakos nikt nie narzeka

sv
30-11-2005, 23:10
dokladnie, we Wrocku Pandy jezdza jako taksowki i frmach przewozowych, w ktorych placi sie 30% mniej niz za narmalna taksowke - i jakos nikt nie narzeka
jak lubisz, to mozesz jezdzic panda, ja wole mercedesa

sebcio80
30-11-2005, 23:11
kazdy by wolala, ale nie kazdego stac, jak mi zasponsorujesz 1DM2 to moj aparacik ktory teraz mam oddam biednym

Driver
30-11-2005, 23:12
No tak. Wszystko panowie się zgadza.
Jeszcze z 5 lat i do zrobienia reportarzu z jakiegoś meczu nie będzie potrzebny nawet gośc który to trzyma ;)

sv
30-11-2005, 23:15
kazdy by wolala, ale nie kazdego stac, jak mi zasponsorujesz 1DM2 to moj aparacik ktory teraz mam oddam biednym
ja juz sponsoruje zus, urzad skarbowy i dwoch kaczorow. to wystarczy. tobie tez wystarcza 350 do sportu, to po co ci cos lepszego?

akustyk
30-11-2005, 23:20
No tak. Wszystko panowie się zgadza.
Jeszcze z 5 lat i do zrobienia reportarzu z jakiegoś meczu nie będzie potrzebny nawet gośc który to trzyma ;)
eeee.... z tym "5 lat" to troche przesadziles :mrgreen:

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://k43.pbase.com/u23/vthian/upload/33031102.Man100MFinals8.jpg)
(zrodlo: http://www.pbase.com/vthian/image/33031102 )

piast9
30-11-2005, 23:27
350D + Sigma 70-200 ISO1600
No, wreszcie jakieś prawidłowe zespoły się pojawiły :)

pawelloon
30-11-2005, 23:45
to, ze pokazecie tu jedno, czy 10 zdjec zrobionych 350 czy 20 nie oznacza, ze ten sprzet nadaje sie do sportu


Akurat ja pokazuję 30000 zdjęc na stronie, wiekszosc zrobionych tylko w tym roku Canonem 20D, imprezy zagraniczne i krajowe, żużel i Orange Ekstraklasa w najlepszym wydaniu. I nie amatorsko tylko pracuję zawodowo a poza tym studiuję mechatronikę i "anatomia" lustrzanek nie jest mi obca. Z tego powodu mając do wyboru (testy)1D lub 20D - wybrałem ten drugi i nie żałuję. Dlaczego? - zainteresowanych odsyłam do literatury technicznej a nie forumowej.

P.S. Ok, troche przesadzilem z tymi 30000, na stronie jest pare tysiecy fotek. Pozdr

sv
30-11-2005, 23:50
Akurat ja pokazuję 30000 zdjęc zrobionych tylko w tym roku Canonem 20D, imprezy zagraniczne i krajowe, żużel i Orange Ekstraklasa w najlepszym wydaniu. I nie amatorsko tylko pracuję zawodowo a poza tym studiuję mechatronikę i "anatomia" lustrzanek nie jest mi obca. Z tego powodu mając do wyboru (testy)1D lub 20D - wybrałem ten drugi i nie żałuję. Dlaczego? - zainteresowanych odsyłam do literatury technicznej a nie forumowej.

wiesz, koszykowke, to faktycznie mozna fotografowac nawet 20. wystarczy ustawic ostrosc na kosz. taka dyscyplina. zuzel, to tez nie zbyt wymagajacy sport.

akustyk
30-11-2005, 23:55
wiesz, koszykowke, to faktycznie mozna fotografowac nawet 20. wystarczy ustawic ostrosc na kosz. taka dyscyplina. zuzel, to tez nie zbyt wymagajacy sport.
eee... no w tym tempie zaczynamy sie niebezpiecznie zblizac do stwierdzenia, ze ze naboje Renaty Mauer tez broszka, bo trabantem sie w locie zatrzyma (normalnie pelen Matrix :) ).

z drugiej strony, Ted (http://www.foto.mom.pl/) robi hokeja na lodzie swoim 20D, a tutaj juz nie ma to tamto, bo o szybszy sport naprawde trudno. nawet w polskiej lidze

sebcio80
30-11-2005, 23:59
wiesz, koszykowke, to faktycznie mozna fotografowac nawet 20. wystarczy ustawic ostrosc na kosz. taka dyscyplina. zuzel, to tez nie zbyt wymagajacy sport.



buahahahaha :-D :-D :-D :razz: to idz na mecz i ustaw sobie ostrosc na kosz i rob zdjecia :-D

sv
30-11-2005, 23:59
Jakis czas temu czytalem na stronie www.sportsshooter.com o facecie ktory fotografowal kosza dwuobiektywowym rolleiem. ten aparat nie ma autofokusa.

muflon
01-12-2005, 00:00
Akurat ja pokazuję 30000 zdjęc (..)
Oh merde... ktoś lepszy ode mnie??? :shock: :mrgreen:

Kubaman
01-12-2005, 00:02
cały czas mam wrażenie, że gadacie nie na temat :roll:
Pytanie było czy 5D można robić zdjęcia sportowe. To że reporterski 1DMk2 do tego się świetnie nadaje nie pozostawia żadnych wątpliwości dla nikogo. Cały czas nie potrafię znaleźć sensownej odpowiedzi, która by wyjaśniała, dlaczego 5d ma byc w tej materii sprzetem niewłaściwym. Ciągle podkreślam, że AF w 5D to nie ten sam AF, który jest w 300D/350D/10D/20D, ale taki, który urzytkownicy porónują z AF 1D właśnie.

Czyli według mnie AF bardzo dobry, bufor bardzo dobry i pozostaje ewentulnie kwestia szybkostrzelności, na tema której już się wypowiedziałem. Dlaczego 5D ma się do tego nie nadawać ?


BTW:

20D w trybie servo nie osiaga 5 fps, gora 3 fps, czasami troche wiecej, ale na pewno nie 5. przepraszam, ale to brzmi jak jakiś absurd. Na jakiej podstawie bazujesz to śmiałe stwierdzenie? Bo jeśli na swoim przekonaniu, to sorry ale nie pisz takich stwierdzeń..

pawelloon
01-12-2005, 00:02
wiesz, koszykowke, to faktycznie mozna fotografowac nawet 20. wystarczy ustawic ostrosc na kosz. taka dyscyplina. zuzel, to tez nie zbyt wymagajacy sport.

Orange Ekstraklasa to nie koszykówka tylko PIŁKA NOŻNA!!!

sv
01-12-2005, 00:03
buahahahaha :-D :-D :-D :razz: to idz na mecz i ustaw sobie ostrosc na kosz i rob zdjecia :-D

bez najmniejszego problemu.

akustyk
01-12-2005, 00:05
cały czas mam wrażenie, że gadacie nie na temat :roll:
Pytanie było czy 5D można robić zdjęcia sportowe. To że reporterski 1DMk2 do tego się świetnie nadaje nie pozostawia żadnych wątpliwości dla nikogo.
azaliz, bynajmniej nieprawde mowisz. prawdziwy fan(atyk) Nikona takie watpliwosci szybko wskaze :D no bo gdziez ten 1DMk2 ma miec plastyke, gdzie dusza aparatu itd. itp.? :) a te plastikowe kolory i brzydkie, niefilmowe ziarno :mrgreen:

tak tylko sobie zarty uskuteczniam. bez startowania flame'a :) nie brac tego na powaznie

muflon
01-12-2005, 00:07
przepraszam, ale to brzmi jak jakiś absurd. Na jakiej podstawie bazujesz to śmiałe stwierdzenie?
To jest akurat prawda. Dokładnie takie samo odczucie miałem focąc samoloty przez rok 20D. Aparat by bardzo chciał pstrykać 5fps, ale AF nie wyrabia. To coś jak CF z 1D regulujący "focus priority/shutter priority" (nie pamiętam numeru) ustawiony na stałe w tej pierwszej pozycji :)

sebcio80
01-12-2005, 00:07
przepraszam, ale to brzmi jak jakiś absurd. Na jakiej podstawie bazujesz to śmiałe stwierdzenie? Bo jeśli na swoim przekonaniu, to sorry ale nie pisz takich stwierdzeń..


to opinia wielu zawodowych fotografow, jak masz 20D to sobie sprobuj w warunach hali sportowej na trybie servo uzyskac 5 fps - nie ma szans, bedzie 3 max 4 fps

ostatnio jechalem nawet z jednym z fotografow na mecz do Polkowic, ktory wlasnie robi zawodowo kosza (Słowo sportowe, Basket) i wlasnie to samo stwierdzil, dlatego marzy mu sie cos szybszego (1D Mark II) - na ktory poluje juz w dobrej cenie

pawelloon
01-12-2005, 00:08
Oh merde... ktoś lepszy ode mnie??? :shock: :mrgreen:


Nie uważam się lepszy od nikogo, to moja praca i hobby. Jeżdżę po różnych krajach, rocznie wykręcam 80000km, i jestem z tego cholernie zadowolony bo robię to co lubię i to co inni mi tylko zazdroszczą. Uważam że i tak stukam mało fotek, zawodowcy z National Geographic robią tyle w ciągu miesiąca!

sebcio80
01-12-2005, 00:12
bez najmniejszego problemu.

mam nadzieje ze wiesz ze w hali trezba robic na przyslonie 2.8 lub mniejszej i wiesz co to jest głębia ostrości, ktora w takich warunach wynosi mniej niz pol metra ;-)

no chyba ze wezmiesz 300 mm 2.8 i pojdziesz na trybuny robic zdjecia ale takie fotki nie sa zbyt ciekawe


ja robilem tak zdjecia (lapiac ostrosc na kosz) kiedy robilem fotki hybryda, tyle ze w niej GO byla tak duza ze nie bylo znaczenia gdzie lapie ostrosc

Kubaman
01-12-2005, 00:18
Sebcio, Muflon

aż sam sprawdzę i jeśli wyjdzie inaczej to wam pokażę ;) odpuszczam ten wątek póki co. Czekam na konkrety jeśli chodzi o 5D :)

sebcio80
01-12-2005, 00:31
Kubaman: 15 punktow AF vs 45 wynik musi byc jeden, 5D jesli chodzi o AF nie moze dorownac 1D, ani szybkością ani precyzją.

adamek
01-12-2005, 01:10
sven: ja widziałem kiedyś fotografie jednego z najbardizej znanych fotografów koszykówki w wydaniu NBA (cholera, wypadło mi nazwisko).
On lubił fotografować hasselami.
Miał ich po parę na meczu porozstawianych.

muflon
01-12-2005, 11:00
Kubaman: 15 punktow AF vs 45 wynik musi byc jeden, 5D jesli chodzi o AF nie moze dorownac 1D, ani szybkością ani precyzją.
Ale przecież tego nikt nie neguje :)

iczek
01-12-2005, 11:26
O kurcze - nie wiedzialem ze wywolam burze w szklance z mlekiem :) Pisze z mlekiem, bo mam wrazenie, ze duża częśc wypowiedzi pochodzi od "żółtodziobów" w fotografii sportowej :)
Bez urazy. Nie mienie sie zadnym sportshooterem, ale widac, ze wielu z Was nigdy nie robilo sportu do powazniejszych wydawnictw niz wlasna strona :)

Do tematu: przyznaje, ze moze troche zle sformulowalem swoja odpowiedz na glowne pytanie: czy 5D do sport?
Napisalem, ze sie nie nadaje.
No to moze sprecyzuje - zapewne da sie zrobic dobre zdjecie sportowe 5D i 20D - zreszta kilka przykladow zapodali koledzy i szczerze im gratuluje.

Jednak jeden glos w dyskusji dotknal meritum sprawy - chodzi i powtarzalnos ci pewnosc tego co robie. Bedac zawodowcem nie moge liczyc na łut szczęścia i czekac 3 kwarty na jedno dobre ujecie z 5D czy 20D :) Mam na zrobienie i wyslanie foty dwie kwarty, bo musze byc w drugim koncu miasta za 5 minut i ja od razu musze miec pewnosc (lub zwiekszyc prawdopodobienstwo do maksimum) ze zrobie dobra fote w 1 kwarcie.
I tę pewnosc i 90% szanse daje mi wlasnie profi sprzet z serii Canon 1D i Nikon D2.
to chyba najwazniejsze stwierdzenie w tej dyskusji.

Jasne, ze sporty roznia sie od siebie. Ktos wspomnial o koszykowce kobiet. To zupelnie inny wymiar kosza. Kobiety sa wolniejsze, akcje bardziej schematyczne i po prostu foci sie łatwiej!

Żużel - nie robiłem, nie wiem. Ale patrzac na fotki kolegow to miejsce na łuku plus zbliżający sie do ciebie obiekt (zdecydowanie łatwiejszy niz bokiem) daje duze szanse ze 20D zrobisz dobra fote. I ponownie - majac D2H masz 100% pewnosc.

Precyzja AF to inna sprawa. Ja wiem z doswiadczenia, ze ani 10D ani 20D nie moga pretendowac do precyzyjnego AF. To co jest tam w srodku to kicha w porownaniu do 1dmkII. I nikt mi nie udowodni, ze jest inaczej bo mialem wszystkie te korpusy.

To samo z D70 i D2H.

Reasumujac: w latach '70 fotografowana zawody sportowe Leica M5 i M4. Czesto tez Rollei 6x6. I byly ostre :)

Jednak pytanie dotyczylo najnowszego aparatu i chyba podtekstem bylo zagadnirenie dla kogo go stworzono. Ja wiem, ze zaden reporter sportowy nie kupi tego zeby focic kosz czy gimnastyke sportowa :) Do portretu i owszem, do pracy w redakcji jakiejs lokalnje gazety - why not.
Ale nie do sportu.

Moja odpowiedz jest wiec taka sama - 5D do sportu sie nie nadaje! (w odniesieniu do innych aparatów)

iczek
01-12-2005, 11:32
wiesz, koszykowke, to faktycznie mozna fotografowac nawet 20. wystarczy ustawic ostrosc na kosz. taka dyscyplina. zuzel, to tez nie zbyt wymagajacy sport.

Sven - czy ty mnie obrażasz :):) ?
Zapraszam na mecz - dostaniesz karnet foto i pokazesz mi jak sie to robi majac ostrosc na koszu :) Jesli zrobisz choc jedna ostrą fotkę nie zmieniajac ostrosci to stawiam krate piwa. Biore forum na świadków. Najblizszy mecz w te niedzielę o 14.00 w Hali 100-lecia Sopotu.
Zapraszam :)

Angmar
01-12-2005, 11:54
Wydaje mi się, że z tą "ostrością na kosz" svenowi chodziło o manualny focus ustawiony na kosz z nastawieniem sie na łapanie wsadów czy punktów z dwutaktu. Przy odpowiedniej GO faktycznie super szybkiego i pewnego AI servo nie trzeba i da się parę ciekawych zdjęć trafić.
Ale to jest jedynie polowanie na jeden z elementów gry. Za akcją w polu się w ten sposób nie nadąży, to pewne - tutaj AF z serii 1 to wymóg. Oczywiście przy założeniu, że się sport fotografuje... nie próbuje fotografować.

Kubaman
01-12-2005, 12:04
Ale przecież tego nikt nie neguje :)
o to chodzi. Nie wiem dlaczego z takim uporem wszyscy próbują udowodnić, że 1DMk2 nadaje się do sportu a 20D nie nadaje. Pytanie było o 5D :!: Mam wrażenie, że mimo zarzutów osób twierdzących, że sport fotografują, sami teoretyzują, co do możliwości zastosowania 5D w tej dziedzinie.

A ja odebrałem temat watku jako pytanie, czy kupując 5D - świetny aparat z FF i 12Mpx, będzie go można zastosować również do fotografii sportowej. To jest zupełnie inne pytanie niż to, na które próbują sobie sami odpowiedzieć Iczek i pozostali zwolennicy 1D.

Edit: czyli pytanie brzmi - czy 5D można robic zdjęcia sportowe (a nie żadnym innym body).

eMILz
01-12-2005, 12:17
bez obrazy panowie ... ale wpadniecie na 1 kwarte i strzelenie 1000 fotek a potem wybranie z tego jednej dobrej ma sie tak do fotografi jak podroz dookola swiata samolotem i uznanie tego za wielki wyczyn.

tak samo jak narzekanie ze do focenia skoku o tyczce potrzeba 8 klatek, poprostu zostalem lekko rozbawiony.

akurat najlepsze foty sportowe wiaza sie z pomyslem, z uchwycenniem czegos ulotnego, emocji, chwili ... a nie z szybkoscia karabinu maszynowego.

twierdzenie ze 5d nie nadaje sie do sportu jest zaprzeczeniem wlasnych umiejetnosci i pomyslowosci, i mozna postawic takie stwierdzenie na rowni z tym ze swiadoma fotografia istnieje przy predkosci 8kl./s

a potem oglada sie takie gnioty w gazetach i plakac sie chce.

tylko nie pomyslcie ze ja tu wojne rozpetuje ...
poprostu chce zwrocic uwage na to ze sprzet ma pomoc a nie zastapic fotografa.

DarekSzu
01-12-2005, 12:19
Poczytałem i piszę :) Uważam, że najlepsze pod wzgledem ostrości zdjęcia sportowe można zrobić zwykłym Zenitem np ze szkłem 20 mm f/2,8 - bez większych problemów przy f 5,6 wszystko będzie ostro pokazane. :) Ale to chyba nie o to chodzi. Nie pracowałem nigdy w foto sportowej ale nie dyskfalifikował bym 5D do tego typu fotografii. Może to chore, ale ja 1d zakupiłem głównie do fotografii ślubnej, portretowej i reportażowej w tej materii. Nie stać mnie na 1Ds a matrycy większej od 8Mpix też nie potrzebuję - stanęło więc na wyborze aparatu przeznaczonego do sportu :) To że jakiś aparat jest przeznaczony głównie do tego czy tego, nie oznacza, że nie zrobi zdjeć z innej dziedziny ...... :) Po co sie tak droczycie ????

iczek
01-12-2005, 12:23
Kubaman - imputujesz mi i "pozostalym zwolennikom 1D" ze piszemy o 20D. Chyba sam rozumiesz, ze rozmawiamy o "półkach" aparatów. 20D i 5D to inna półka niz 1D i o tym pisze :)
A twoje pytanie jest dośc dziwne, bo odpwiedz jest tylko jedna. Da sie zrobic sport 5D!
Ale ja mam wrazenie, ze bez calego kontekstu ta odpowiedz bedzie po prostu głupia! Dlatego rozwodze sie nad tym tematem ciut wiecej. Ale juz kończe bo mam wrazenie ze rpowokujesz mnie do lania wody po raz setny. Napisalem jasno co mysle o tych roznych klasach aparatów i tyle.

iczek
01-12-2005, 12:26
bez obrazy panowie ... ale wpadniecie na 1 kwarte i strzelenie 1000 fotek a potem wybranie z tego jednej dobrej ma sie tak do fotografi jak podroz dookola swiata samolotem i uznanie tego za wielki wyczyn.

tak samo jak narzekanie ze do focenia skoku o tyczce potrzeba 8 klatek, poprostu zostalem lekko rozbawiony.

akurat najlepsze foty sportowe wiaza sie z pomyslem, z uchwycenniem czegos ulotnego, emocji, chwili ... a nie z szybkoscia karabinu maszynowego.

twierdzenie ze 5d nie nadaje sie do sportu jest zaprzeczeniem wlasnych umiejetnosci i pomyslowosci, i mozna postawic takie stwierdzenie na rowni z tym ze swiadoma fotografia istnieje przy predkosci 8kl./s

a potem oglada sie takie gnioty w gazetach i plakac sie chce.

tylko nie pomyslcie ze ja tu wojne rozpetuje ...
poprostu chce zwrocic uwage na to ze sprzet ma pomoc a nie zastapic fotografa.

Sorry Stary - ale chrzanisz :) Bez urazy. Mowisz o jakiejs wielkiej fotografii... chyba sam nie wiesz dokladnie o jakiej ulotnej chwili piszesz. A ja pisze o miesie fotoreporterki. I odpowiadam na konkretne pytanie wiec nie ma sie co "rozbawiac" tylko troche popracowac dla gazet, a zobaczysz jakie "ambitne" foty bedziesz robil :) I prosze nie właźmy w działkę "sprzet nie zastapi fotografa" - nie o tym tutaj mowa.

iczek
01-12-2005, 12:33
Poczytałem i piszę :) Uważam, że najlepsze pod wzgledem ostrości zdjęcia sportowe można zrobić zwykłym Zenitem np ze szkłem 20 mm f/2,8 - bez większych problemów przy f 5,6 wszystko będzie ostro pokazane. :)

Rozumiem, ze to żart wiec też się tylko uśmiechnę :)

Żeby robić profsjonalnie sport na najzwyższym poziomie ( co wcale nie musi znaczyć słabo artystycznie) trzeba mieć kupe kasy na najlepszy sprzęt.
Zresztą znacie sportshooter i gdyby bylo jak piszesz to chlopaki nie kupowaliby po 3 szkla z serii 400, 500 i 600mm z IS :) Wzieliby tego Zenithara.

I gwoli wyjasnienia - 90% zdjęć z NBA robionych jest z uzyciem lamp strobo podwieszonych pod sufitem. Fotografowie maja Pocket Wizard, ktore nadaja na okreslonych częstotliwosciach radiowych i kazdy wyzwala swój zestaw strobo spod sufitu. Najczesniej sa to cztery strobo połączone przewodami i radiem , a na parkiecie koles na dwa aparaty: jeden w łapie, drugi na radiu przyczepiony do tablicy i robi zblizenia wsadów. Wielu rowniez podczepia aparat pod sufitem aby zrobic fote z gory na kosz. Najlepsi maja aparaty w 5 miejscach - sufit kosz, sufit kosz drugi, sufit trumna, tablica, i w łapach. To jest rzemieślnik, który za jedna fote bierze 100usd i sprzedaje z meczu 10 fotek. Łącznie wyciagnie z meczy 1000usd. Stac go wiec :) Zeby to zamontowac przychodzi na mecz 3 godziny wczesniej :):) Nikt w Polsce nie uzywa strobo na hali... :)

Jarek Jaworski
01-12-2005, 12:44
Dobrze iczek napisales, ale nam do realiow fotografii sportowej w USA daleko, oj daleko. A powod jest prosty -pieniadze i nie ma sie czemu dziwic. Fotograf musi zrobic zdjecia, przejrzec, wybrac i wyslac do redakcji i to wszystko w czasie meczu.
Czy mozna robic sport 5D- mozna, ale jesli maja to byc typowe zdjecia do gazety, to absolutnie nie. Lepiej zaplacic troszke wiecej i kupic 1d mark IIN.
Aha, przy tempie pracy fotografow sportowych mocny korpus na pewno sie przyda

Jac
01-12-2005, 12:44
bez obrazy panowie ... ale wpadniecie na 1 kwarte i strzelenie 1000
to moze inaczej masz do dyspozycji identyczne aparty z identycznym (b.dobrym) AF roznia sie jedynie fps:
1. 1fps
2. 3fps
3. 5fps
4. 8fps
5. 15fps (zalozmy ze jest taki)

ktory jest najlepszy do fotografowania sportu? (dynamicznego)

DarekSzu
01-12-2005, 13:04
[QUOTE=iczek]Rozumiem, ze to żart wiec też się tylko uśmiechnę :)

QUOTE]
Oczywiście

Kubaman
01-12-2005, 14:25
Kubaman - imputujesz mi i "pozostalym zwolennikom 1D" ze piszemy o 20D. Chyba sam rozumiesz, ze rozmawiamy o "półkach" aparatów. 20D i 5D to inna półka niz 1D i o tym pisze :) Źle. 20D to inna półka, 5D to inna półka i 1D to jeszcze inna półka. W sprawie imputowania, to przeczytaj proszę swoje posty i powiedz, kto zaczął pisać na temat 20D i 1D zamiast na temat 5D :razz:

A twoje pytanie jest dośc dziwne, bo odpwiedz jest tylko jedna. Da sie zrobic sport 5D! to nie jest moje pytanie - to jest pytanie autora wątku, na temat którego mieliście problem z odpowiedzią.


Do nieczego Cie nie prowokuję, wręcz wolałbym, żebyś napisał mniej ale bardziej na temat. Czy pracowałes na 5D w zakresie fotografii sportowej? Jeśli nie, to IMHO nie odpowiadasz na pytanie z pierwszego postu tego wątku.

eMILz
01-12-2005, 14:33
to z innej strony ...

dlugo nie szukajac mam tutaj kilka zdjec ktore mi sie podobaja - i chyba sie zgodzicie ze to jest fotografia sportowa, jesli jednak ktos uwaza ze nie bylby w stanie uchwycic tego momentu czyms do ma 3kl/s
to faktycznie dla niego tylko karabiny maszynowe i chyle czola konczac rozmowe
http://news.bbc.co.uk/media/images/39954000/jpg/_39954096_tabletennis203_270.jpg
http://news.bbc.co.uk/media/images/39956000/jpg/_39956702_venuswilliams300.jpg
http://news.bbc.co.uk/media/images/39957000/jpg/_39957662_phelps_getty300.jpg
http://news.bbc.co.uk/media/images/39973000/jpg/_39973310_inoue300_getty.jpg
http://news.bbc.co.uk/media/images/39975000/jpg/_39975552_liu300_245.jpg
http://news.bbc.co.uk/media/images/39986000/jpg/_39986390_holm_getty300.jpg
http://news.bbc.co.uk/media/images/40002000/jpg/_40002468_fencing300200.jpg

a na pytanie JAC:
pytanie jest retoryczne bo jak mam syrenke i mercedesa to jade mercedesem,
jednak cel jest do osiagniecia rowniez syrenka tylko wymaga innych dzialan.

mozna tez zadac pytanie ... jestem na stadionie olimpijskim mam przy sobie 5D + 300 2.8 L tak dla przykladu ... siedze na trybunach i placze czy robie zdjecia ??

mysle ze skonczymy temat na rozroznieniu fotoreporterki od fotografii sporotwej ...

Kubaman
01-12-2005, 14:34
Żeby robić profsjonalnie sport na najzwyższym poziomie ( co wcale nie musi znaczyć słabo artystycznie) trzeba mieć kupe kasy na najlepszy sprzęt.

i znów - rozumiem, że masz ciekawą wiedzę, którą warto się podzielić na forum. Ale może zrobić to we właściwszym miejscu zakładając np. wątek: profesjonalna, zawodowa fotografia sportowa na potrzeby wydawnicze. Tu nikt nie pytał o super-profi-styl.

Piszę bez sarkazmu - to co napisałeś jest interesujące i chciałbym poczytać dalej, tylko jest to OT dla tego wątku.

akustyk
01-12-2005, 15:26
to z innej strony ...
(..)
mysle ze skonczymy temat na rozroznieniu fotoreporterki od fotografii sporotwej ...
Ty nadal kompletnie nie kumasz o czym mowa. upierasz sie przy pstrykaniu od okazji w sytuacji, w ktorej zdjecia mozesz zrobic ale nie musisz.

a iczek mowi prosto i wyraznie: jedzie na mecz, ma kilka minut czasu i ma zrobic zdjecia. koniec i kropka. i jak nie zrobi zdjec, ktore zostana zaakceptowane - bedzie zarl suchary przez tydzien.

biznes jest biznes a fotoedytor ma gleboko w d... wartosc artystyczna zdjec. ma byc ostre i kolorowe, zeby Kowalski, ktory siegnie po gazete rozpoznal, ze na zdjeciu jest koszykarz Adam Wojcik, a nie skoczek Adam Malysz.


hobbysta moze sobie robic zdjecia Smiena. wyjdzie nie wyjdzie - nic mu sie z tego powodu nie stanie. zawodowca, ktory z tego zyje, nie ma stac na takie strzelanie z tylka. bo jak nie przywiezie poprawnych zdjec, to nie zarobi, a przy okazji zrobi sobie z nazwiska kibel...


za duzo sie artystow nasluchales. fotografia nie konczy sie na foceniu dla przyjemnosci. jak zamawiasz ludzi do wstawienia okna, to nie zaplacisz im jak bedzie dziura w scianie. jak zamawiasz fotografa do sportu, to on ma przywiezc zdjecia, po ktorych widac to co mialo byc widac. bo jak beda nedzne to nie zaplacisz. a na dodatek zrobisz mu borute w branzy, bo kosztowal Cie kupe kasy na slabiej sprzedajacym sie wydaniu.

Driver
01-12-2005, 16:10
To jest rzemieślnik, który za jedna fote bierze 100usd


Tak tanio ?? :-o :-o
Strasznie się dają wykorzystywać w tym USA. :twisted:

iczek
01-12-2005, 17:16
to z innej strony ...

dlugo nie szukajac mam tutaj kilka zdjec ktore mi sie podobaja - i chyba sie zgodzicie ze to jest fotografia sportowa, jesli jednak ktos uwaza ze nie bylby w stanie uchwycic tego momentu czyms do ma 3kl/s
to faktycznie dla niego tylko karabiny maszynowe i chyle czola konczac rozmowe

Przypomina mi sie powiedzonko: "Kazdy mówi o czym innym, jak to zwykle w zyciu rodzinnym" :):)

Gadamy na inny temat wiec nie ma szans abysmy sie dogadali. Zdjecia ktore pokazales dowodza tego niezbicie.

pzdr

iczek
01-12-2005, 17:18
Tak tanio ?? :-o :-o
Strasznie się dają wykorzystywać w tym USA. :twisted:


Malo powiadasz :)

W sezonie zasadniczym ile moze byc meczy w 1 konferencji? 20? Załóżmy. Wychodzi 20.000usd za sezon plus Final Four. Cena foty idzie w gore.
Czyli dodaktowo 5000usd. Razem jakies 25.000usd i masz czas na mase innych prac.
Chmm.... rzeczywiscie mało :):)

Driver
01-12-2005, 17:59
25 tyśków rocznie to zarabia w usa kierowca śmieciarki :]

Jurek Plieth
01-12-2005, 18:20
to z innej strony ...

dlugo nie szukajac mam tutaj kilka zdjec ktore mi sie podobaja - i chyba sie zgodzicie ze to jest fotografia sportowa...
eMILz, świetne przykłady! Popieram w 100%.

Angmar
01-12-2005, 18:24
W sezonie zasadniczym ile moze byc meczy w 1 konferencji? 20? Załóżmy.
Oj to musielibysmy przy okazji założyć, że ostatnio w NBA strasznie sie lenią... bo jeszcze jakis czas temu każda drużyna w sezonie zasadniczym miała do rozegrania 81 meczów. Do tego dochodziły 3-etapowe (zdaje się, nie pamietam dokładnie) play-off'y na poziomie konferencji plus finał.

Ale przyznam się bez bicia, że nie śledzę NBA... bo obchodzi mnie tyle samo co kurs jena ;-)

snowboarder
01-12-2005, 18:29
I gwoli wyjasnienia - 90% zdjęć z NBA robionych jest z uzyciem lamp strobo podwieszonych pod sufitem. Fotografowie maja Pocket Wizard, ktore nadaja na okreslonych częstotliwosciach radiowych i kazdy wyzwala swój zestaw strobo spod sufitu.

Az tak bosko nie jest. Czesto (jak np w Staples Center) nie mozna miec
swoich strobo. Jedynie facet z LA Times i ktos jeszcze maja wlasne.
Staples Center ma swoj zestaw i NBA ma swoj, ktory wynajmuja. Takze
chlopaki probuja sie dzielic, ale wyobraz sobie jak to wyglada w praktyce.
Ciezki kawalek chleba. Warunki kiepskie, siedzisz skulony na ziemi
miedzy nogami widzow, ktorzy zaplacili najwiecej za bilety a panienkami
wiskajacymi sie tam jeszcze gdzie sie da w przerwach miedzy podskokami.
Postaram sie pstryknac pare fotek pt "praca fotografa na meczu"
na najblizszym jakim bede...

snowboarder
01-12-2005, 18:48
czyli pytanie brzmi - czy 5D można robic zdjęcia sportowe (a nie żadnym innym body).

Postaram sie przetestowac na NBA w najblizszych paru tygodniach.
Odswieze wtedy ten watek ;-)

akustyk
01-12-2005, 19:52
W sezonie zasadniczym ile moze byc meczy w 1 konferencji? 20? Załóżmy. Wychodzi 20.000usd za sezon plus Final Four. Cena foty idzie w gore.
Czyli dodaktowo 5000usd. Razem jakies 25.000usd i masz czas na mase innych prac.
Chmm.... rzeczywiscie mało :):)
tak szczerze mowiac, to prawda jest, ze gaza za slub w US wynosi 1000$, to te same pieniadze za mecz NBA to troche... nie bangla. nie przesadzajmy, ale koszta slubnego a reportera sportowego to jednak zupelnie inna sprawa :(

te ceny na pewno sa z NBA, nie jakiegos przedsionka tej ligi? :roll:

sid
01-12-2005, 22:24
Moim zdaniem sprawa jest prosta. Zostaly wymiesznae wszystkie kategorie w jednym temacie, wiec moze krociutko podsumuje, choc bedzie to czesciowo OT

Jak zyjesz z fotografi sportowej, jestes profesjonalista. Dostajesz kase za kazde dobrze zrobione zdjecie to musisz miec sprzet do tego specjalnie stworzony i koniec. Klania sie D2h, D2x i 1D

Jak jestes amatorem. Fotografujesz bo lubisz i jesli sprzedasz jakies zdjecie do gazety to jest to sporadyczny przypadek bo zawodowo zajmujesz sie zupelnie czyms innym to mozesz fotografowac sport kazda lustrzanka i niektorymi kompaktami. To jednak nie ma nic wspolnego z przypadkiem wyzej.

A teraz o 5D - teoretycznie.
Aparat ten ma jeszcze bardziej zlozony system AF niz 20D. Djacy (jak mozna sie spodziewac) lepsze efekty. To jest plus. Wiec szansa na nieostra fote niz w 20D jest mniejsza... z tego tez powodu rekompensuje to mniejsza szybkosc w strzelani klatek... bo zdjec zepsutych bedzie mniej. Zakladajac, ze nie zyjesz z fotografowania sportu (wtedy wogule nie pytal bys o 5D) a robisz to dla przyjemnosci to mozna z cala pewnoscia stwierdzic, ze 5D do sportu sie swietnie nadaje. Jak na zdjecia dla przyjemnosci to i tak bardzo dobry sprzet i pozwoli uchwycic duzo wspanialych klatek. Conajmniej tyle co 20D (ze wzg. na lepszy AF). Natomiast rowazanie czy 5D nadaje sie do prfesjonalnej fotografi sportowej to jak rowarzanie czy samochod z napedem na jedna os ma szanse w wycigach 4x4. Owszem ma. Sam znam przypadki kiedy zwykle 2wd wygrywaly z 4wd... ale to sa przypadki i nikt nie kupi samochodu 2wd specjalnie z mysla o wyscigach 4 wd. SPrawa jest prosta.

twlodar
01-12-2005, 22:24
Iczek - wywołałeś święte oburzenie, boś poobrażał zabawki amatorów..
Zrozumcie, że jak zawodowiec nie zrobi zdjęć, to albo go redakcja
zwolni, agencja nie akredytuje. On nawet przez chwilę nie może liczyć
na odrobinę szczęścia - on musi te zdjęcia zrobić. I dlatego nie pozwoli
sobie na aparat 3kl/s, bo on mu nie da gwarancji na zorobek, choćby
mu obiektyw miodem smarował.. On musi mieć szybkostrzelną maszynę
z perfekcyjnie pracującym autofocusem i szybkie (światłem i silnikiem)
szkła..

A że się da zrobić zdjęcie sportowe takim aparatem? To przecież nie
jest jego wada, raz do roku i kogut jajko zniesie..

Kubaman
01-12-2005, 22:34
Postaram sie przetestowac na NBA w najblizszych paru tygodniach.
Odswieze wtedy ten watek ;-)
super, czekam z niecierpliwością 8-) To jest wkład w temat, o który chodziło :-)

Kubaman
01-12-2005, 22:36
Iczek - wywołałeś święte oburzenie, boś poobrażał zabawki amatorów..
Zrozumcie, że jak zawodowiec nie zrobi zdjęć
No tak, uwielbiam takie mądre posty. Dlaczego do jasnej anielki ci się wydaje, że jeśli Iczek tak zarabia na życie, to inni tez muszą? I co to ma do tematu wątku i "obrażania" zabawek amatorów takich jak np. ja?

akustyk
01-12-2005, 22:42
No tak, uwielbiam takie mądre posty. Dlaczego do jasnej anielki ci się wydaje, że jeśli Iczek tak zarabia na życie, to inni tez muszą? I co to ma do tematu wątku i "obrażania" zabawek amatorów takich jak np. ja?
Kubaman, nic nie ma. ale postrzelac z tylka i popuszczac waskie teksty zawsze przeciez mozna, nie?

Jurek Plieth
01-12-2005, 22:53
I
Zrozumcie, że jak zawodowiec nie zrobi zdjęć, to albo go redakcja
zwolni, agencja nie akredytuje. On nawet przez chwilę nie może liczyć
na odrobinę szczęścia - on musi te zdjęcia zrobić. I dlatego nie pozwoli
sobie na aparat 3kl/s, bo on mu nie da gwarancji na zorobek, choćby
mu obiektyw miodem smarował.. On musi mieć szybkostrzelną maszynę
z perfekcyjnie pracującym autofocusem i szybkie (światłem i silnikiem)
szkła..
A od ilu zdjęć na godzinę jest się już zawodowcem?
Ile zdjęć podczas jednego meczu pilki nożnej może zrobić fotoreporter
Gazety Wyborczej?
Takie pytanie zadał mi mój kolega, fotoedytor z Agory.
Odpowiedź brzmi: 33 klatki na minutę, ponad 3 tysiące zdjęć w niespełna 90 minut!.
Dobrze, ze nie bylo dogrywki :mrgreen:
Czy robiąc zdjęcia w takim tempie jest czas na myślenie? O kadrze, o świetle? O czymkolwiek? Czy fotoedytor, który przecież nie zajmuje się tylko tym jednym tematem ma szansę na wybranie najlepszego zdjęcia do jutrzejszego wydania gazety? Czy jest to więc już zawodowstwo, czy też rzemiosło w najgorszym znaczeniu tego słowa?

eMILz
01-12-2005, 23:11
Jurek:
bingo

Kubaman
01-12-2005, 23:19
Jurek:
bingo
Jurek, tako rzeknę: bingo.

A jak do tego dodam niedawne wzloty kolegów od sportu o duszy aparatów, to mi coś śmierdzi ;)

Jac
01-12-2005, 23:34
ale chyba sie nie rozumieci chlopaki troche, sa akcje na boisku ktore wymagaja 8kl/s gdzie swiatlo, kadr i inne elementy sa stale, zmienia sie tylko akcja i aby uchwycic TEN moment lepiej miec 8kl/s niz 3 kl/s... a predkosc apartu nic nie mowi o ilosci przynoszonych zdjec z meczu... i wcale bym sie niezdiwil jak by fotograf dysponujacy aparatem 'szybszym' przynosil mniej zdjec niz fotograf z aparatem 'wolniejszym' - (pomijajac umiejetnosci fotografa) poprosty masz wieksze szanse na dobre zdjecie majac lepsz sprzet...

muflon
01-12-2005, 23:42
A od ilu zdjęć na godzinę jest się już zawodowcem?
Ile zdjęć podczas jednego meczu pilki nożnej może zrobić fotoreporter
Gazety Wyborczej?
Takie pytanie zadał mi mój kolega, fotoedytor z Agory.
Odpowiedź brzmi: 33 klatki na minutę, ponad 3 tysiące zdjęć w niespełna 90 minut!.
Dobrze, ze nie bylo dogrywki :mrgreen:
To coś kiepsko liczył :-D Co jak co, ale o robieniu filmów DSLR to ja trochę wiem :mrgreen: I nawet licząc 20D, wychodzi mi dużo więcej :-)


Czy robiąc zdjęcia w takim tempie jest czas na myślenie? O kadrze, o świetle? O czymkolwiek?
Nie ma. Iczek to dobrze napisał (i chyba ja również zrozumiałem) - tu się nie myśli, to jest w jeszcze mniejszym stopniu "fotografia" niż moje dziesiątki tysiące klatek z samolotami po większym airshow - bo ja przynajmniej mam do tego jakiś emocjonalny stosunek ;-) To tylko "rzemiosło", które pozwala dać dzieciom jeść.

Ale to wszystko jest kurcze nie na temat!!!

Jurek Plieth
01-12-2005, 23:48
To coś kiepsko liczył :-D Co jak co, ale o robieniu filmów DSLR to ja trochę wiem :mrgreen: I nawet licząc 20D, wychodzi mi dużo więcej :-)
33 kl/min x 90 min = 2970 klatek
Co jest nie tak w tym rachunku?

Angmar
01-12-2005, 23:49
Odpowiedź brzmi: 33 klatki na minutę, ponad 3 tysiące zdjęć w niespełna 90 minut!.
Sorry, ale odpowiedź jest jeszcze głupsza niż pytanie.

To, że ktoś seriami tłucze 8fps nie oznacza, że przynosi do domu dwie walizki zapełnionych kart pamięci. I jeśli ktoś coś takiego pisze to znaczy, że albo ironizuje, albo wie tyle co zje.

Z reguły z jednej akcji ogarniętej serią kilkunastu klatek wybiera się jedno najciekawsze ujęcie. Albo nawet żadnego, bo akurat dana akcja po prostu nie była efektowna i nie zasługiwała na uwiecznienie.

Ale że na koncertach jazzowych takie sytuacje zdarzają się stosunkowo rzadko, zrzucę sens twojej wypowiedzi na karb niewiedzy.

muflon
01-12-2005, 23:54
33 kl/min x 90 min = 2970 klatek
Co jest nie tak w tym rachunku?
33 kl/min :) Przy wsparciu żony, po krótkim treningu i z drugim databankiem spokojnie wyciągnąłbym 2x więcej :lol: :mrgreen:

Jurek Plieth
01-12-2005, 23:57
To, że ktoś seriami tłucze 8fps nie oznacza, że przynosi do domu dwie walizki zapełnionych kart pamięci.
Dwie walizki nie; w rzeczonym przykładzie "tylko" 3 tysiące plików z jednego (a ponieważ to polska liga, więc powiedzmy sobie szczerze, badziewnego) meczu.
Czyżbyś to Ty był autorem tych zdjęć? :rolleyes:

akustyk
02-12-2005, 00:00
33 kl/min :) Przy wsparciu żony, po krótkim treningu i z drugim databankiem spokojnie wyciągnąłbym 2x więcej :lol: :mrgreen:
i jestem z siebie dumny :mrgreen:

hyhy... hurtownicy :)

a ja ide na poranny plener, 3 godziny sie po chaszczach obijam... i przywoze pol karty. 512MB. w RAW-ach :) takie niecale poltorej analogowej rolki :)

Jurek Plieth
02-12-2005, 00:01
33 kl/min :) Przy wsparciu żony, po krótkim treningu i z drugim databankiem spokojnie wyciągnąłbym 2x więcej :lol: :mrgreen:
Ależ ja tego wcale nie neguję :rolleyes:
Panowie, "za trochę" postawi się na takim meczu kilka ultraszybkich kamer wideo + oprogramowanie do analizowania obrazu pod kątem określonych akcji i żaden fotograf nie będzie w ogóle potrzebny :twisted:

Robson01
02-12-2005, 00:01
33 kl/min :) Przy wsparciu żony, po krótkim treningu i z drugim databankiem spokojnie wyciągnąłbym 2x więcej :lol: :mrgreen:
To już raczej niewiele ma wspólnego z fotografią:wink:

akustyk
02-12-2005, 00:03
Panowie, "za trochę" postawi się na takim meczu kilka ultraszybkich kamer wideo + oprogramowanie do analizowania obrazu pod kątem określonych akcji i żaden fotograf nie będzie w ogóle potrzebny :twisted:
z punktu widzenia branzy to zle. ale czy z punktu widzenia logiki, to jest tak zupelnie bez sensu? roboty zastapily ludzi przy pakowaniu zarcia, konstrukcji samochodow na liniach produkcyjnych, toczeniu lozysk, ... i jakos sobie z tym cywilizacja poradzila (gdzie indziej udalo sie wygenerowac etaty)...

Angmar
02-12-2005, 00:04
Czyżbyś to Ty był autorem tych zdjęć? :rolleyes:
Nie sądzę, ja wg twoich kryteriów robię dużo mniej zdjęć, bo jedynkę mam do dyspozycji tylko okazjonalnie (grzecznościowo) - nominalnie muszę póki co walczyć z 20D.
Ale przynajmniej chociaż minimalnie się w tym temacie orientuję... w przeciwieństwie do paru osób, które w tej dyskusji zdążyły zabrać głos.

Jurek Plieth
02-12-2005, 00:05
z punktu widzenia branzy to zle. ale czy z punktu widzenia logiki, to jest tak zupelnie bez sensu?...
Z punktu widzenia logiki, to IMHO też sensu nie ma. Natomiast ma głęboki sens ekonomiczny :(

akustyk
02-12-2005, 00:11
Z punktu widzenia logiki, to IMHO też sensu nie ma. Natomiast ma głęboki sens ekonomiczny :(
racja. a ze ekonomia od dawna bije z kretesem wszelka logike i sens, to niestety to zagrozenie jest w pelni realne :(

muflon
02-12-2005, 08:20
To już raczej niewiele ma wspólnego z fotografią:wink:
Podobnie jak ilość podana przez Jurka. Albo 3000 klatek z jednego meczu (czy ile tam Iczek jako przykład podał). To ma rzeczywiście niewiele wspólnego z fotografią - natomiast jak najbardziej...

...ma głęboki sens ekonomiczny
:mrgreen:

iczek
02-12-2005, 10:24
Tak podsumowując Koledzy!

W teroii to my wszyscy jestesmy najlepsi :):)
Czego dowodzi ten wątek :)

pozdrawiam uczestników dyskusji

akustyk
02-12-2005, 13:05
W teroii to my wszyscy jestesmy najlepsi :):)
Czego dowodzi ten wątek :)

iczek, a Ty wiesz jak dziala kwantyfikator ogolny, ktory wlasnie postawiles? :mrgreen:

eMILz
02-12-2005, 14:32
Cytat:
Napisał Robson01
To już raczej niewiele ma wspólnego z fotografią

Podobnie jak ilość podana przez Jurka. Albo 3000 klatek z jednego meczu (czy ile tam Iczek jako przykład podał). To ma rzeczywiście niewiele wspólnego z fotografią - natomiast jak najbardziej...

Cytat:
Napisał Jurek Plieth
...ma głęboki sens ekonomiczny


Co dowodzi ze problem nie wynika ze sprzetu tylko potrzeb rynku.

Kubaman
02-12-2005, 15:11
wynika też z naszego nastawienia do tematu. Jesli musimy zrobić zdjęcia aby zarobić, a obawaimy się utraty cennych ujęć, to faktycznie jest to wystarczające wytłumaczenie walenia seriami na okrągło, przy użyciu 1D, bo do tego został stworzony.

Jeśli myślimy o tym temacie w kategoriach fotografii i świadomej twórczości, wtedy odpowiadając na pytanie będące tematem wątku wydaje się, że 5D spokojnie wystarczy - zwłaszcza, że ma podobno bardzo dobry AF.

Nie trzeba tych dwóch postaw konfrontować i określać, która jest lepsza, bo to zależy od kontekstu. Natomiast trzeba się trzymać tematu, co skłania w kierunku tej drugiej opcji w tym konkretnym wątku.

Angmar
02-12-2005, 16:33
Jeśli myślimy o tym temacie w kategoriach fotografii i świadomej twórczości, wtedy odpowiadając na pytanie będące tematem wątku wydaje się, że 5D spokojnie wystarczy - zwłaszcza, że ma podobno bardzo dobry AF.
Widzisz... ty nadal nic nie rozumiesz, mimo, że już kilka osób ci to tłumaczyło...

Na przykładzie jeździectwa (parę razy fotografowałem dla przyjemności WKKW, więc znam temat od strony praktycznej):
Co ci przyjdzie po najlepszym nawet AF i chęci wykonania fotografii sportowej z zacięciem artystycznym, jeśli z tymi rzeczonymi 3 klatkami na sekundę będziesz w stanie zarejestrować:
1. konia przed przeszkodą,
2. konia spadającego za przeszkodą i
3. konia szykującego się do kolejnej przeszkody?
Ile prób będziesz musiał wykonać z tymi 3fps, żeby efektownie upolować konia np. w trakcie odbicia... bo taki jest pomysł na zdjęcie? Dodaj do tego jeszcze taką drobnostkę, że zależy ci na sfotografowaniu konkretnego jeźdźca, który pokonuje tor tylko raz. A że ciężko się za nim biega dookoła parcouru żeby przy kilku przeszkodach spróbować go złapać zgodnie z zamierzeniem - trzeba się skoncentrowac na jednej (góra dwóch) przeszkodach, które da się objąć kadrem z jednego miejsca.

Tak, jak mówiłem od samego początku - 3fps to co najwyżej modlitwa o udany kadr z akcją, nieważne jak bardzo artystyczny i od jak dawna planowany. Nie oznacza to oczywiście, że 5D nie da się fotografować sportu - wręcz przeciwnie, da się (podobnie jak każdym aparatem, czy to będzie 350D, Ixus czy Smiena z filmem ORWO). Róznica polega na podejściu do tematu - czy idziesz fotografować sport po to żeby przynieść dobre zdjęcia, czy może po to żeby ponaciskać spust migawki i mieć z tego przyjemność (lecz już dobre zdjęcia niekoniecznie).

Poza tym odnoszę dziwne wrażenie, że mylisz refleks fotografa z szybkostrzelnością aparatu - w 3/4 przypadków tym pierwszym nie uda ci się tego drugiego zastąpić, możesz być pewien. Pozostaje odpowiedzieć sobie na pytanie - czy stać cię na 25% skuteczność, czy nie? Niewazne w jakim sensie - finansów czy poświęcanego na fotografowanie czasu... mając na uwadze fakt, że fotografia jako taka polega na robieniu zdjęć, nie tylko obsłudze aparatu.

Driver
02-12-2005, 16:45
Ile prób będziesz musiał wykonać z tymi 3fps, żeby efektownie upolować konia np. w trakcie odbicia... bo taki jest pomysł na zdjęcie?

Dwie.

Angmar
02-12-2005, 16:50
Dwie.
To albo jestes bardzo szybki na nogach i przebiegniesz pół parcouru żeby się ustawić przy drugiej przeszkodzie, albo masz na myśli kolejne zawody... np. za rok :lol:

sid
02-12-2005, 17:20
Absolutnie zgadzam sie z twierdzeniem, ze do robienia profesjonalnych zdjec sportowych jest potrzebny profesjonalny sprzet. Jest mnustwo niezbitych argumetow, ze tak jest i uwazam, za bezsensowane argumetowanie, ze mozna zrobic ta samoa robote 350D co 1D.

Co do tego co jest fotografia co nie jest to nie dosc, ze jest to zupelny OT to nadodatek kazdy chce nazucic tu wlasna wizje negujac inne formy fotografii. Najogulniej zecz ujmujac jest to uchwycenie zeczywistosci w zamierzony sposob na pojedynczych zdjeciach (na kliszy czy tez na kracie pamieci). A czy ktos jedno zdjecie robi caly rok (czeka na moment jak w astro fotografi a potem naswietla przez 2h.) czy robi wiecej niz 8 kl/s to sa poprostu szczeguly. Nikt nie oglada fotografa przy pracy tylko efekty jego pracy. W sztuce nie ma pojecia skutecznosci. Wielkich malarzu znaje sie nie wdlug ilosci namalowanych obrazo tylko tego czym te obrazy saba reprezentuja. Wiec jesli ogladasz swietne zdjecie sportowe ktore Cie zachwyca a potem okazuje sie, ze bylo to zdjeci wybrane z seri robinej 8,5 kl/s i to jeszcze jedno ze 100 to nagle przestaje ci sie podobac?! BZDURA!!!

Na koniec... nie zgadzam sie, ze nie uchwyce konia w momencie ktorym bede chcial przy pierwszym pojdejsciu (z prawdopodobienstwem 85%). Natomiast sa sytuacje kiedy potrzebna jest wlasnie cala faza lotu konia nie tylko jeden moment ale od wybicia do ladawania z cala trescia pomiedzy. I tu nie ma zmiluj - potrzebny jest najszybszy aparat. Tak dzieje sie rowniez wowczas kiedy szykuje sie akcja o nie przewidywalnych skutkach (nie przeszkoda przez ktora kon predzej czy pozniej skoczy ale dynamiczna i nieprzywidywalna akcja jak na boisku) wtedy nikt nie wie kiedy jest ten moment w ktory chcialby sie wstrzelic dopuki nie jest juz po fakcie (czyli kiedy zawodnik zrobi cos co warte bedzie uwiecznienia na zdjeciu) wiec skoro nie da sie przewidziec to szansa na zrobienie takiego zdjecia bez szybkiego aparatu jest jak granie na loterii...

Jac
03-12-2005, 01:17
czy jest tu miejsce na 3kl/s
http://www.robgalbraith.com/bins/multi_page.asp?cid=7-6453-6821

TOPOL
03-12-2005, 08:38
czy jest tu miejsce na 3kl/s
http://www.robgalbraith.com/bins/multi_page.asp?cid=7-6453-6821

Jest:

http://www.robgalbraith.com/data/1/rec_imgs/331_si_rosato_blad.jpg

:D

Jac
03-12-2005, 09:45
stare zdjecie i sie nie liczy ;-).. generalnie chodzi mi o atmosfere panujaca w takim pokoju podczas meczu...

eMILz
03-12-2005, 10:20
jac:

czytales wogole ten artykul ...
jesli mamy sie na nim opierac to chyba temat mamy zamkniety, bo troche madrzejsi od nas go pisali.

cyt.:"The magazine's 19 staff photographers also make heavy use of the EOS-1Ds, and lighter use of several other models, including the EOS 10D, the Nikon D1X and, more recently, the D2H. "

cyt.:"One obvious reason why Rosato favors the 1Ds for hoops games is that the penalty for its higher resolution — the slower frame rate and more limited buffer — is irrelevant. SI shoots basketball almost exclusively with rafter-mounted studio flashes, which don't recycle fast enough for high frame rates. But another advantage, he says, "is the [1Ds] color balance looks more pleasing than the 1D when you're using strobes."

Janusz
03-12-2005, 11:04
Najlepiej poczekać na kamerę wysokiej rozdzielczości. Wtedy nie będzie problemu. Przepraszam za sarkazm, ale to jedyne co mi się nasuneło po przeczytaniu tego wątku. A tak na serio to kupując drogi aparat z szybką serią płacimy za "prawdopodobieństwo" udanego zdjęcia. Aż tyle i tylko tyle ;)

Zielony
03-12-2005, 13:37
Najlepiej poczekać na kamerę wysokiej rozdzielczości. Wtedy nie będzie problemu.


już jest...
:arrow: TUTAJ (http://www.swiatobrazu.pl/index.php?s=11830)

i co? kupujecie?

Janusz
03-12-2005, 14:24
już jest...
:arrow: TUTAJ (http://www.swiatobrazu.pl/index.php?s=11830)

i co? kupujecie?

Na małe prasowe wystarczy. buhahahahaha :D A w przyszłości... TV oferuje agencjom prasowym zdjęcia sportowe. buhahahahaha

kocis
03-12-2005, 14:54
Co lubią zawodowcy w sporcie - widać w TV w czasie transmisji. I szkoda komentować.
A co do innych branż. Mój kolega, z zawodu dentysta, nabył sobie taki oto zestaw: 5D + EF180/3,5L Macro + MR-14Ex. Jedynym celem tego zakupu jest dokumentowanie stanu uzębienia przed i po poważnych "operacjach". Przewidywane obciążenie pracą do 10 fotek tygodniowo. I w tym przypadku można by powiedzieć: po co taka armata? Odpowiedź jest prosta: kupującego stać na taki wydatek i za odpowiednią cenę kupuje odpowiednią jakość i parametry. I to wszystko.
Podobnie jest w sporcie. Jak chcesz zarobić inwestujesz w narzędzia pracy. I nie ma kompromisu pomiędzy jakością i ceną. Zawodowiec kupuje narzędzia najlepsze z dostępnych w możliwym do zrealizowania przedziale cenowym. Pamiętajmy jeszcze, że zawodowiec ma wydatek pomniejszony o VAT, podatek dochodowy i jakiś upuścik dla profi. Osobiście widziałem 1Ds mkII kupony do firmy za kwotę poniżej 17kzł (oczywiście netto po odliczeniu podatku). Takie warunki zmieniają nieco optykę. Dobrze zorganizowany profesjonalista kupuje 1DmkIIN za dużo mniejsze pieniądze niż amator musi zapłaćić z 5D.

Kubaman
03-12-2005, 17:45
Widzisz... ty nadal nic nie rozumiesz, mimo, że już kilka osób ci to tłumaczyło...

widzę, że masz jakiś problem :-? W dodatku zupełnie nie rozumiem co mi chcesz udowodnić. Zakładam, że jesteś taki profesjonalista, że nawet jak amator się pyta, o musisz go namawiać na swoje i tylko swoje rozwiązania. Ale dla mnie temat już się wyczerpał, cytat Jac'a i komentarz eMILz'a wystarcza nawet jako przeciwawaga dla twojego niby profi-uporu.


P.S> czy robiłeś kiedyś zdjęcia z monopodem? W marnym świetle, przy długich ogniskowych? Czy musiałeś robić zdjęcia z czasami 1/20 Sec przy efektywnej ogniskowej 320mm? Zapewniam cię, że takie zdjęcia nie są loterią, choć nie każde wychodzi - jeśli umiesz dobrze przewidzieć swój błąd, wyczuć sytuację, to zdjęcia udane będą przeważały. A to jest już nawet więcej niż amator potrzebuje. Taka analogia do twoich prób ośmieszenia 3 klatek i teorii o modlitwie przy foceniu, jak również kpin pod moim adresem związanych z różnic między obsługą aparatu a fotografowaniem.

Angmar
03-12-2005, 19:37
P.S> czy robiłeś kiedyś zdjęcia z monopodem?
A co to jest?

Arkan
03-12-2005, 20:08
...Jeśli myślimy o tym temacie w kategoriach fotografii i świadomej twórczości, wtedy odpowiadając na pytanie będące tematem wątku wydaje się, że 5D spokojnie wystarczy - zwłaszcza, że ma podobno bardzo dobry AF.....
Mam pytanie. Czy opinie, które wygłaszasz powyżej oparte są o praktykę, czy są to Twoje przemyślenia na podstawie tego co Ci się wydaje słuszne w omawianym temacie? Ja osobiście niezbyt znam się na świadomej twórczości podczas focenia np turnieju karate, ale z całą świadomością mogę powiedzieć, że fotografowanie szybkich sportów ze sprzętem poniżej 5fps to jest katorga. Osiągane efekty są wypadkową szczęścia, przypadku i dopiero w 3 kolejności znajomości dyscypliny. Żeby zebrać kilka fajnych ujęć podczas focenia skoków na koniach musieliśmy biegać po hipodromie jak poparzeni kilka godzin, podczas gdy chłopcy z agencji uzbrojeni w 1d II + 400/2.8 ustawili sie w dwóch miejscach z dobrym światłem i uruchamiali karabin maszynowy tylko raz na przejazd. Resztę czasu pili kawkę, gadali i oglądali zawody. A ja żeby upolować np takie ujęcie leżałem na trawie z pół godziny i zrobiłem z 200 fotek, bo z 3fps nie mogłem za chiny ludowe trafić http://www.pbase.com/arkan69/image/47344354
Wracając do głównego wątku powiem tak: 3fps nie nadaje się do sportu, z 5fps da się przeżyć, a 8fps to jest to co powinno być. Mam 1ds i jak widać robię sport, co nie zmienia postaci rzeczy, że on się do tego nie nadaje

Arkan
03-12-2005, 20:09
A co to jest?
Nie leń się - użyj googli :lol: :mrgreen:

Tomasz1972
03-12-2005, 20:12
Ale 400mm nie zrobisz tak ładnego ujęcia jak 50 :-) więc bieganie ma sens

Arkan
03-12-2005, 20:34
Ale 400mm nie zrobisz tak ładnego ujęcia jak 50 :-) więc bieganie ma sens
Nie wiem, nie mam 400/2.8 :lol:, ale z tego co pamiętam to Kavoo robił 100-400 IS i narzekał, że 8fps by się przydało - ale nie mogę wykluczyć, ze to przez zazdrość było :mrgreen:

minek
03-12-2005, 22:43
A ja żeby upolować np takie ujęcie leżałem na trawie z pół godziny i zrobiłem z 200 fotek, bo z 3fps nie mogłem za chiny ludowe trafić http://www.pbase.com/arkan69/image/47344354

Powiem tak. Nie mówię, że 3 fps się nadaje, ani że 8 się nie nadaje.
Dwa razy probowałem fotografować skoki koni przez przeszkody. Pierwzsy raz to była porażka - na hali i kompaktem (G5). Ale miałem już pewne wyczucie i odpowiednio wcześnie przed skokiem wciskając spust, kilka ujęć złapałem.
Drugi raz fotografowałem analogiem, 4fps (na tanich filmach, ale zużyłem tylko 2, z czego na skoki niewielką częć) Podobnych ujęć zebrałem bez większego problemu kilka, prawie za każdym razem trafiałem. Ustawiony ogień ciągły, ale nie trzymałem spustu cały czas, tylko cały czas wciśnięty do połowy, AF servo i dociskałem wtedy kiedy chciałem zrobić zdjęcie. Podczas jednego skoku od 1 do 3 zdjęć, z czego według mnie 80% trafionych tak jak chciałem (nie licząc krzywego horyzontu, hehe).
Myślę, że odrobina wprawy, wyczucia również ma duże znaczenie przy takiej fotografii.
Owszem - zawodowiec obecnie musi mieć karabin, żeby mieć pewność, że przywiezie materiał.
Ale dawniej nie mieli. Robili średnim formatem, z ręcznym naciągiem.
Nie pamiętam już gdzie ani kiedy słyszałem jak współczesny fotograf sportowy opowiadał jak uczył go stary fotograf sportowy fotografowania meczu koszykówki.
To były mniej więcej takie słowa:
Nie ustawiaj ostrości cały czas na zawodników, bo oni biegają. Ustaw ostrość na kosz, i rób zdjęcie, kiedy zawodnicy tam przybiegną.

Pszczola
03-12-2005, 22:45
A co to jest?

Taki wybrakowany, jednonoźny 'statyw' :mrgreen:

Janusz
03-12-2005, 22:48
... z różnic między obsługą aparatu a fotografowaniem.

Moim skromnym zdaniem to: 1. Obsługa aparatu to właśnie strzelanie serią; 2. Fotografowanie to właśnie bardziej pojedyncze ujęcia :) Przynajmniej ja miewałem większy odsetek dobrych ujęć w tych robionych po sztuce niż tych serią. Chyba nie umiem serią :( Ale zbastujcie - nie ma się o co kłócić :)

Arkan
03-12-2005, 22:55
......Podobnych ujęć zebrałem bez większego problemu kilka, prawie za każdym razem trafiałem. Ustawiony ogień ciągły, ale nie trzymałem spustu cały czas, tylko cały czas wciśnięty do połowy, ....
Widzisz, chyba nie mówimy o tym samym - ja chciałem dostać dokładnie takie ujęcie. Podobnych miałem 199 :lol: ale żadne nie było tym na które "polowałem". Kiedy koń był w tej fazie co chciałem, to okazywało sie, że jeździec jest w innej pozycji niż potrzebuję (bo w tej był 0,2 sek wczesniej). Jak jeździec jest OK, to koń jest już o 1 metr za blisko itd. W jednym się zgadzam - jeśli nie masz sprecyzowanego poglądu na to jak ma wyglądać zdjęcie, które chcesz zrobić (bo po prostu chcesz mieć konia nad przeszkodą) to wystarczy ci Zenit. Jeśli natomiast chcesz określone ujęcie (jeździec w określonej pozycji na koniu nad przeszkodą w określonej fazie lotu itd) to 3fps jest katorgą.

Kubaman
03-12-2005, 23:30
Mam pytanie. Czy opinie, które wygłaszasz powyżej oparte są o praktykę, czy są to Twoje przemyślenia na podstawie tego co Ci się wydaje słuszne w omawianym temacie?
Arkan, przecież napisałem, że nie chcę się wymądrzać. Napisałem bazując na swoich miernych doświadczeniach amatora oraz na podstawie rozmaitych informacji dostępnych w sieci, a także na podstawie swoich przemyśleń.
Cały czas staram się odpowiedzieć na pytanie auora wątku
Czy ktoś z was robi może sport EOS-em 5D?
Na nic wiecej :!: :!: :!: Proponowałem przecież wcześniej założenie wątku o profesjonalnej fotografii sportowej. Mam dziwaczne wrazenie, choć może ono oczywiście być błędne, że niektórzy niezależnie od tematu chcą pokazać jak zaawansowanymi są profesjonalistami. OK, jest się czym chwalić ;-) , tylko może we własnym wątku :roll:

Pisałem już wcześniej: zawodowiec wybierze 1DMk2 z rozmaitych , opisanych tutaj powodów - to oczywiste i nie śmiałbym podważać takiego wyboru. Ale pytanie było inne i skończmmy wreszcie te targi i porównania. Napiszmy coś o 5D w temacie.

Janusz
03-12-2005, 23:48
Włączę się za jakiś czas (nie wiadomo jaki). Będę robił prędzej czy później tenisa i siatkówkę 5D. Robiłem 20D.

Venio
04-12-2005, 00:43
Ale dawniej nie mieli. Robili średnim formatem, z ręcznym naciągiem.
Nie pamiętam już gdzie ani kiedy słyszałem jak współczesny fotograf sportowy opowiadał jak uczył go stary fotograf sportowy fotografowania meczu koszykówki.
To były mniej więcej takie słowa:
Nie ustawiaj ostrości cały czas na zawodników, bo oni biegają. Ustaw ostrość na kosz, i rób zdjęcie, kiedy zawodnicy tam przybiegną.
no ja jak robie fotki sportowe to ustawiam ostrość na punkt gdzie znajdzie sie dana osoba i strzelam fotke w odpowiednim czasie... i zawsze wychodzi tak jak chce

Jac
04-12-2005, 00:58
no ja jak robie fotki sportowe to ustawiam ostrość na punkt gdzie znajdzie sie dana osoba i strzelam fotke w odpowiednim czasie... i zawsze wychodzi tak jak chce
to chyba tylko w szachach :mrgreen: wiadomo gdzi bedzie dana osoba

Arkan
04-12-2005, 01:02
no ja jak robie fotki sportowe to ustawiam ostrość na punkt gdzie znajdzie sie dana osoba i strzelam fotke w odpowiednim czasie... i zawsze wychodzi tak jak chce
tiaa, jasne...

KMV10
04-12-2005, 01:12
Jedna rzecz mnie zastanawia. Czytałem jakiś czas temu wspomnienia fotografa sportowego (specjalizacja - piłka nożna) i wydaje mi się, że on wyraźnie wspominał o tym, że tak naprawdę to nigdy nie można mieć pewności co do tego jakie faktycznie dokładnie wyjdzie ujęcie, gdyż jest to pewna loteria.
Ktoś pisał powyżej, że sam bardzo długo polował na odpowiednie ujęcie, podczas gdy reporterzy sportowi z jedynkami cykali fotki tylko w określonych momentach a resztę czasu spędzali na pogadankach. Trochę to zrozumiałem tak, że ich zabezpieczało wykorzystywanie tych ultraszybkich korpusów. Czy rzeczywiście tak jest? Może oni po prostu wykorzystywali dobre miejsce (przypisane dla prasy) dla niezłych ujęć ogólnych? A może byli na takich imprezach już kilkadziesiąt razy i po prostu z doświadczenia wiedzieli jak się dobrze ustawić, kiedy cyknąć trochę fotek i tyle? Tak sobie myślę, że przecież oni korzystają najczęściej z jasnego stałoogniskowego tele więc i zbyt dużej elastyczności w ujęciu nie mają stąd może i mniej czasu spędzają na trzaskaniu zdjęć? Jeśli ktoś ma jakieś (kontr)przemyślenia proszę o podzielenie się, z przyjemnością przeczytam. :)

minek
04-12-2005, 02:23
Widzisz, chyba nie mówimy o tym samym - ja chciałem dostać dokładnie takie ujęcie. Podobnych miałem 199 :lol: ale żadne nie było tym na które "polowałem". Kiedy koń był w tej fazie co chciałem, to okazywało sie, że jeździec jest w innej pozycji niż potrzebuję (bo w tej był 0,2 sek wczesniej). Jak jeździec jest OK, to koń jest już o 1 metr za blisko itd. W jednym się zgadzam - jeśli nie masz sprecyzowanego poglądu na to jak ma wyglądać zdjęcie, które chcesz zrobić (bo po prostu chcesz mieć konia nad przeszkodą) to wystarczy ci Zenit. Jeśli natomiast chcesz określone ujęcie (jeździec w określonej pozycji na koniu nad przeszkodą w określonej fazie lotu itd) to 3fps jest katorgą.

No. Rozumiem. Uchwycić jak jeździec patrzy koniu na kopytko w czasie skoku rzeczywiście jest trudne. Bez 8 kl/s nie da rady. I umówienia, że akurat spojrzy.
Wiesz, rzeczywiście, wykazałem się sporą ignorancją i nieznajomością tej dyscypliny sportowej.
Właśnie patrzę na te swoje zdjęcia. 3 kolejne klatki, z 2 kolejnych przejazdów (1 klatka - jeden zawodnik, jedna przeszkoda, 2 klatka - inny zawodnik ta sama przeszkoda, 3 klatka - zawodnik z 2 klatki, inna przeszkoda - bliżej mnie) Na wszystkich koń stoi na tylnych łapach (nogach? kopytach? - nie wiem, nie znam się) i przednie ma podkulone nad przeszkodą. Fotografowane z jednego miejsca, obok stanowiska sędziów, zoom 28-105, najczęściej @105. Znajdę jakiś serwerek to zaraz umieszczę jakieś skany. Traktowałem te zdjęcia wyłącznie jako trening do fotografowania sportu.

Venio
04-12-2005, 02:46
tiaa, jasne...
ja nie mowie o jakis profesjonalnych fotkach tylko takich gdzie faktycznie moge przewidziec. Gdzie moi kumple np. pakują do kosza itp. Zdjęcia dirtparku gdzie kumpli na rowerach fociłem. Ale to nie zmienia faktu ze nie wyobrazam sobie by robic dobre zdjęcia sportowe z meczu w ten sposob.
A co do tego ze wychodzi tak jak chce to chodziło mi o moment. Pozycja, miejsce itp w ktorym chciałem złapać daną osobe wychodzi mi 9/10 fotek. Niestety jestem zdany tylko na swoje 'zdolnosci' bo mam pięknego srebrnego trabanta ;)

minek
04-12-2005, 02:51
Dobra, to jak pisałem, 3 kolejne klatki z filmu:
(podkreślam: moje pierwsze zdjęcie sportu analogiem z automatycznym przesuwem filmu i AF, robione jakiś tydzień po nabyciu tegoż)
http://wilk.wpk.p.lodz.pl/~minek/xtra400_03_20_resize.jpeg
http://wilk.wpk.p.lodz.pl/~minek/xtra400_03_21_resize.jpeg
http://wilk.wpk.p.lodz.pl/~minek/xtra400_03_22_resize.jpeg
zawody lokalne, nieduże, przeszkody niewysokie, tło jak widać - takie jak widać, ale stałem w jednym miejscu i wolałem za taśmę nie włazić. Jak będę miał możliwość, zrobię znowu trochę podobnych, ale to chyba na wiosnę dopiero.
Przykładowe jeszcze 2 zwtedy:
http://wilk.wpk.p.lodz.pl/~minek/panf+_arabika_zawody_06_resize.jpeg
http://wilk.wpk.p.lodz.pl/~minek/panf+_arabika_zawody_16_resize.jpeg

Aa... z tego co pamiętam, do _znacznie_ trudniej było mi uchwycić kopyta konia podczas rozgrzewki, w kurzu. Efektownym kurzu.
Nie udało mi się ani razu, ale jedno pokażę(niestety nie miałem jeszcze tulipanka na obiektyw, stąd flara większa niż koński zad)
http://wilk.wpk.p.lodz.pl/~minek/panf+_arabika_zawody_24_resize.jpeg

Przepraszam za jakość skanów.

Arkan
04-12-2005, 13:42
No. Rozumiem. Uchwycić jak jeździec patrzy koniu na kopytko w czasie skoku rzeczywiście jest trudne. Bez 8 kl/s nie da rady. I umówienia, że akurat spojrzy..
Tak jasne - wybacz, ale w tego typu dyskusje nie wchodzę - szkoda mi czasu. Tak jak napisałem wcześniej, robię aparatem 3fps i da się, ale nie jest to żaden komfort pracy. Jeśli uważasz inaczej to twoja sprawa.

Co do zdjęć, które pokazałeś, to są one niestety potwierdzeniem prawidłowości mojego rozumowania. One udowadniają jedynie, że skok przez przeszkodę trwa ok 1 sek i mając 3fps można złapać fazę odbicia/lotu. To wszystko. Jeśli to co otrzymujesz w ten sposób zadowala cie - no to masz fart "Dosia - skoro nie widać różnicy to po co przepłacać?" Więcej kasy zostanie ci na podróże i na szkła. Ja niestety widzę różnice. Nie sądzę aby ludzie zajmujący się fotografią sportową mylili się w swoich preferencjach sprzętowych, więc jeśli chodzi o mnie, to możemy pogadać na temat zdjęć, ale jeśli chodzi o dyskusję "da się, czy też nie" to EOT.

sebcio80
04-12-2005, 14:26
prosty przyklad ze 3 fps to za malo, fotki zrobione wczoraj:


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img41.imagevenue.com/aAfkjfp01fo1i-9148/loc150/80a_08.jpg)


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img101.imagevenue.com/aAfkjfp01fo1i-12359/loc96/ae9_09.jpg)

szybkoszczelnosc nie zastapi nigdy refleksu ani refleks nie zastapi nigdy szybkoszczelnosci, to sa osobne pojecia

minek
04-12-2005, 16:48
prosty przyklad ze 3 fps to za malo, fotki zrobione wczoraj:

Czy tylko ja nie widzę tych zdjęć?
(404:
Not Found
The requested URL /aAfkjfp01fo1i-9148/loc150/80a_08.jpg was not found on this server.)

Jac
04-12-2005, 17:23
ja tez nie widze

hekselman
04-12-2005, 17:31
Zastanawiam się czy fotografujący sport "profi" powinien się podpisywac pod zdjęciem: w końcu najczęściej sprzęt dała mu firma; miejsce też nie on kupił a co do wyboru....no waląc 8 czy więcej klatek/sek na pewno miał swój potęzny udział w tym pod czym później się podpisał.A nie jest tak że poinien pokazac co potrafi on a nie sprzęt?Jakoś dziwnie mi wychodzi że przy pomocy superjasnego superzooma supersprzętem KAżDY z was robiąc 500(?) klatek z seseji - zrobi cóś niezwykłego...Nieprawdaż?

minek
04-12-2005, 17:36
Zastanawiam się czy fotografujący sport "profi" powinien się podpisywac pod zdjęciem: w końcu najczęściej sprzęt dała mu firma; miejsce też nie on kupił a co do wyboru....no waląc 8 czy więcej klatek/sek na pewno miał swój potęzny udział w tym pod czym później się podpisał.A nie jest tak że poinien pokazac co potrafi on a nie sprzęt?Jakoś dziwnie mi wychodzi że przy pomocy superjasnego superzooma supersprzętem KAżDY z was robiąc 500(?) klatek z seseji - zrobi cóś niezwykłego...Nieprawdaż?

Prawdaż.
W dodatku nie on wybiera zdjęcia z tych serii, tylko ktoś za niego.
Już o tym było - niedługo może będą instalowane szybkie kamery automaty. Kto wtedy będzie autorem zdjęcia?

Czacha
04-12-2005, 17:45
Sony Inc. :mrgreen:


.. wiem wiem.. precz z Sony :lol:

sebcio80
04-12-2005, 20:33
Zastanawiam się czy fotografujący sport "profi" powinien się podpisywac pod zdjęciem: w końcu najczęściej sprzęt dała mu firma; miejsce też nie on kupił a co do wyboru....no waląc 8 czy więcej klatek/sek na pewno miał swój potęzny udział w tym pod czym później się podpisał.A nie jest tak że poinien pokazac co potrafi on a nie sprzęt?Jakoś dziwnie mi wychodzi że przy pomocy superjasnego superzooma supersprzętem KAżDY z was robiąc 500(?) klatek z seseji - zrobi cóś niezwykłego...Nieprawdaż?


heh, nie wiesz co piszesz, oczywiscie mozesz pochawalic sie fotkami z kosza?

to ze w fotografi sportowej sprzet jest wazny to jest fakt, ale nie wszystko zalezy od niego,
zreszta sprzet jest wazny tez w kazdej innej dziedzinie ale Wy tego nie odczuwacie. np zrob portret i sprobuj go sprzedac na bilbord! upss niestety.. sredni format sie klania ...

akcja rzutowa pod koszek trwa jakies mniej niz pol sekundy i dodatku nie wiesz jak przebiegnie

proponuje wpasc na meczyk i poprobowac porobic foki bez serii, dlugo kadrujac, myslac i analizujac kadr, powodzenia! ;-)


jeszcze raz podaje zdjecia przy 3 fps, niestety najciekawsze ujecie ucielko bezpowrotnie, a takich w meczu bylo JEDNO wiec nie ma czasu na ponowna probe!


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img116.imageshack.us/img116/9811/086pf.jpg)



https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img116.imageshack.us/img116/383/091hc.jpg)

Angmar
04-12-2005, 20:48
zreszta sprzet jest wazny tez w kazdej innej dziedzinie ale Wy tego nie odczuwacie. np zrob portret i sprobuj go sprzedac na bilbord! upss niestety.. sredni format sie klania ...
Bzdura.
Do standardowego billboardu (4x3m) spokojnie wystarczy 16Mpx z 1Ds2. I to przy założeniu, że zdjęcie zajmuje całą powierzchnię billboardu, a to się rzadko zdarza. A jakbyś chciał na billboardzie umieścić portret tak jak piszesz (np. projektując billboard wyborczy), to spokojnie wystarczy zdjęcie z 10D.

25dpi na billboardzie to "świat i ludzie", więc policz sobie ile Mpx potrzebujesz.

sebcio80
04-12-2005, 20:51
Bzdura.
Do standardowego billboardu (4x3m) spokojnie wystarczy 16Mpx z 1Ds2


no, to wszystko jasne, sprzet jest malo wazny a 1Ds kazdy moze kupic w kazdej chwili :-)

zreszta jak ktos uwaza ze aparata jest nie wazny a fotograf to niech wezmie kompakt na mecz i pojdzie robic zdjecia ;-)

Angmar
04-12-2005, 21:20
Bzdurą było wyjeżdżanie ze średnim formatem do billboardów - taką teorię wysnułeś, to właśnie zacytowałem i do tego sie odniosłem.

Nie pisałem nic o tym, że "sprzęt jest mało ważny a 1Ds każdy może kupić w każdej chwili", więc daruj sobie.

adamek
04-12-2005, 23:55
POpieram angmara - billboardy spokojnie się robi z małego obrazka analogowego.

sebcio80
04-12-2005, 23:59
adamek tyle ze maly obrazek analogowy ma o wiele lepsza jakosc od 8 mpix z takiego 20D np, sporo lepsza jakosc

Auwo
05-12-2005, 00:08
szybkoszczelnosc nie zastapi nigdy refleksu ani refleks nie zastapi nigdy szybkoszczelnosci, to sa osobne pojecia

Z cała pewnością szczelnosc nie ma wpływu na refleks a szybkoszczelnosc tym bardziej :D

Silent Planet
05-12-2005, 00:36
Ale szczelność to nie wszystkie korpusy mają... a szybkoszczelność?
To ja nie wiem.

Auwo
05-12-2005, 00:40
Fakt, może niektóre się szybciej uszczelniają :D:D:D

Robson01
05-12-2005, 00:45
Fakt, może niektóre się szybciej uszczelniają :D:D:D
I te są przeznaczone dla płetwonurków :lol:

Jac
05-12-2005, 01:09
moj ma wolnoprzemakalnosc niestety :-)

Auwo
05-12-2005, 01:15
A mnie znowu pysk piecze od Rose Wine :P

Jac
05-12-2005, 01:19
to popij siwuchą :-) ... mysle ze temat sie wyeksploatowal juz po pierwszych 10 postach wiec teraz mozna pociagnac offtop alkocholowy ;-)

Auwo
05-12-2005, 01:31
Śiwuchą nie teges bo mi nawet IS w 100-400 nie pomoże :D

Jac
05-12-2005, 01:33
jak juz sie podeprzesz brzuchem i broda o glebe to da sie fotke zrobic... ale kadrowanie na lcd :-)

Robson01
05-12-2005, 11:27
A mnie znowu pysk piecze od Rose Wine :P
To może przeżuć się na "wodę życia"
681

Auwo
05-12-2005, 11:29
Chivas mi nie wchodzi - jak już to Jim Beam :D

Robson01
05-12-2005, 11:51
Chivas mi nie wchodzi - jak już to Jim Beam :D
Moim zdaniem Jack Daniel's jest zdecydowanie lepszy.:-)
A bije wszystkie na głowę Glenfiddich - prawdziwa single malt ze Speyside