PDA

Zobacz pełną wersję : Zdjęcia w paszportach biometrycznych



p13ka
30-11-2005, 11:46
Na swojej stronie internetowej, MSWiA zapowiada wprowadzenie od sierpnia 2006 r. paszportów biometrycznych, co jest wymuszone przez UE i USA ze względu na zagrożenie terrorystyczne.
Nowy paszport ma zawierać zakodowane biometryczne informacje o naszym wyglądzie. Pojawią się cyfrowe zdjęcie i chip. Nie wystarczy już fotografia profilu z widocznym lewym uchem. Paszport ma zawierać zakodowany zapis wymiarów naszej twarzy, np. odległość między źrenicami czy kącikami ust. Ma to umożliwić zdjęcie robione kamerą cyfrową, która przekaże obraz do komputera. Taką fotografię będzie można wykonać tylko w urzędzie paszportowym. Tam ma zostać zainstalowana kamera, skaner podpisów, a w przyszłości też skaner odcisków palców.

Dla zakładów fotograficznych nadchodzą jeszcze cięższe czasy. Już sama rewolucja cyfrowa spowodowała spadek dochodów z odbitek...

-=Festyk=-
30-11-2005, 11:48
A w 2010 komórki będą za nas czytać SMSy...
Szczerze nie wierzę,że taki system powstanie.

p13ka
30-11-2005, 11:51
Szczerze nie wierzę,że taki system powstanie.
Dlaczego nie wierzysz? W Niemczech wydanie takiego paszportu kosztuje 110 eurasków. Jeśli nie wprowadzimy tych paszportów to do USA będzie można pojechać tylko palcem po mapie.

-=Festyk=-
30-11-2005, 11:55
Dla mnie brzmi to jak wycięte z filmu sience fiction.No,ale jeśli w Niemczech to już działa to pewnie do nas też kiedyś dojdzie.Ale póki co do sierpnia 2006 jest sporo czasu i wiele się może zmienić;)

p13ka
30-11-2005, 12:01
9 m-cy to nie jest dużo czasu.
Poza tym wszyscy będą musieli wymienić paszporty, bo USA będą wpuszczać tylko z nowymi "bio" od jesieni 2006, a w UE mają one obowiązywać od połowy 2007 r.

DoMiNiQuE
30-11-2005, 12:11
Szczerze nie wierzę,że taki system powstanie.
Taki system juz istnieje.
Niedawno slyszalem o tym w wiadomosciach, wiec to jednak prawda.

yasin
30-11-2005, 12:20
Paszporty takie beda, to tylko kwestia czasu, pamietam jak pisalem o tym prace na zaliczenie przedmiotu na studiach poltora roku temu, wtedy wydawalo sie to wielu ludzi o wiele bardziej SF niz teraz :)
Jeszcze rok i to bedzie standard.

MarekC
30-11-2005, 13:48
A w 2010 komórki będą za nas czytać SMSy...
Szczerze nie wierzę,że taki system powstanie.

Festyk słyszałeś może o systemach TTS czyli syntezerach, które już dziś czytają przez telefon treść maila ?? i to nie w Matrixie tylko w cywilnych systemach telekomunukacyjnych. Jeden kanał (na jedną syntezę w tym samym czasie) takiego urządzenia kosztuje ok 1000 EUR.
jak widzisz czytanie SMS przez komórki nie musi być czymś niezwykłym ;-)

birez
30-11-2005, 14:05
Festyk słyszałeś może o systemach TTS czyli syntezerach, które już dziś czytają przez telefon treść maila ?? i to nie w Matrixie tylko w cywilnych systemach telekomunukacyjnych. Jeden kanał (na jedną syntezę w tym samym czasie) takiego urządzenia kosztuje ok 1000 EUR.
jak widzisz czytanie SMS przez komórki nie musi być czymś niezwykłym ;-)
Onet usluge odczytywania maili przez telefon mial juz daaawno temu w swojej ofercie...
(Aczkolwiek nie wiem czy ma ja nadal.)

MarekC
30-11-2005, 14:11
Onet usluge odczytywania maili przez telefon mial juz daaawno temu w swojej ofercie...
(Aczkolwiek nie wiem czy ma ja nadal.)

Bo i te systemy istnieją od daaaaaaaaaaawna :-)
Podobnie jak systemy UMS (Unified Messaging System), których częścią składową jest TTS. Byłem kiedyś na pokazie UMS, który potrafił odczytać fax..

Pikczer
30-11-2005, 14:26
Wszystko to swietne, ale stwarza wieeeele niebezpieczenstw. A w naszym kraju, gdzie prawa jazdy na czas odebrac nie mozna... to moze byc ARMAGEDON :)

-=Festyk=-
30-11-2005, 17:01
Festyk słyszałeś może o systemach TTS czyli syntezerach, które już dziś czytają przez telefon treść maila ?? i to nie w Matrixie tylko w cywilnych systemach telekomunukacyjnych. Jeden kanał (na jedną syntezę w tym samym czasie) takiego urządzenia kosztuje ok 1000 EUR.
jak widzisz czytanie SMS przez komórki nie musi być czymś niezwykłym ;-)
Nie słyszałem.Jak widać nieźle do tyłu z techniką jestem;)

birez
30-11-2005, 17:22
Bo i te systemy istnieją od daaaaaaaaaaawna :-)

Ba ! Jak by sie glebiej zastanowic, to przeciez juz na amidze (kiedy to bylo...) juz mialem syntezator mowy. Co wiecej, nawet gry to wykorzystywaly i mialy mowione dialogi (no co najmniej jedna).
Przykladowo Operation Stealth:
"My name is Gleams. John Gleams." :D

I to by default w systemie bylo...
A co dopiero specjalizowane systemy.

Tomasz Golinski
30-11-2005, 19:21
9 m-cy to nie jest dużo czasu.
Poza tym wszyscy będą musieli wymienić paszporty, bo USA będą wpuszczać tylko z nowymi "bio" od jesieni 2006, a w UE mają one obowiązywać od połowy 2007 r.
A w Oświęcimiu tatuowano numery na przedramieniu. Też w celach bezpieczeństwa.

KMV10
30-11-2005, 20:54
To porównanie jest jednak za mocne.

kedar6890
30-11-2005, 21:51
w Polsce istnieje program pilotażowy z wykorzystaniem fotokiosków.Jest ich kilkanaście sztuk w polskich urzędach, nie znaczy to że nadciągają złe czasy dla fotografów.Polska Izba Fotograficzna od roku prowadzi rozmowy z MSWiA w sprawie wykonywania zdjęć do dokumentów.Finał jest taki, że każdy zakład foto będzie zarejestrowany na stronie MSWiA i otrzyma unikalny numer.Zdjęcia będą wykonywane tylko w formie elektronicznej o określonych kryteriach .

Tomasz Golinski
01-12-2005, 01:21
I to jest moja definicja złych czasów.

p13ka
01-12-2005, 09:28
w Polsce istnieje program pilotażowy z wykorzystaniem fotokiosków.Jest ich kilkanaście sztuk w polskich urzędach, nie znaczy to że nadciągają złe czasy dla fotografów.Polska Izba Fotograficzna od roku prowadzi rozmowy z MSWiA w sprawie wykonywania zdjęć do dokumentów.Finał jest taki, że każdy zakład foto będzie zarejestrowany na stronie MSWiA i otrzyma unikalny numer.Zdjęcia będą wykonywane tylko w formie elektronicznej o określonych kryteriach .
Kedar6890, dzięki za tę wypowiedź. Rozpoczynając temat chciałem aby dyskusja poszła właśnie w tym kierunku, a nie obracała się wokół samej techniki produkcji biometrycznych paszportów z chipem. Dlatego wyraziłem opinię, że dla zakładów fotograficznych nadchodzą w związku z tym jeszcze cięższe czasy.

Nie udało mi się nic znaleźć w Internecie nt. Polskiej Izby Fotograficznej ani nic o rozmowach branży foto z MSWiA (pewnie słabo szukałem :roll: ), ale wszedłem na stronę Krajowego Cechu Fotografii z s. w Katowicach. Opublikowany tam jest list-protest Cechu do wicewojewody śląskiego, w związku z instalowaniem kabin fotograficznych w urzędach, i jego odpowiedź z 28.X.2005. Z tej odpowiedzi wynika, że nie ma żadnego porozumienia, pomiędzy MSWiA i środowiskiem fotograficznym, w sprawie nowej technologii realizacji paszportów.

Oto link: http://www.fotograf.org.pl/negocjacje.php

Tomasz Golinski
01-12-2005, 12:47
Z tej odpowiedzi wynika, że nie ma żadnego porozumienia, pomiędzy MSWiA i środowiskiem fotograficznym, w sprawie nowej technologii realizacji paszportów.
Przecież ani Izba, ani Cech nie reprezentuje środowiska fotograficznego, ale co najwyżej swoich członków.

p13ka
01-12-2005, 21:32
Przecież ani Izba, ani Cech nie reprezentuje środowiska fotograficznego, ale co najwyżej swoich członków.
Kto zatem Twoim zdaniem reprezentuje branżę fotograficzną?
Może to być jeszcze Związek Rzemiosła Polskiego.

Tomasz Golinski
01-12-2005, 21:38
Jak to kto? Nikt. Każdy może najwyżej reprezentować siebie, i tych co go do tego upoważnili. Np. mnie żadna z tych organizacji nie reprezentuje (dwa zdjęcia sprzedałem, więc też się liczę ;) )

p13ka
01-12-2005, 22:03
Jak to kto? Nikt. Każdy może najwyżej reprezentować siebie, i tych co go do tego upoważnili. Np. mnie żadna z tych organizacji nie reprezentuje (dwa zdjęcia sprzedałem, więc też się liczę ;) )
Ale to nie o Ciebie ani o mnie chodzi tylko o środowisko branżowe, które zrzesza Związek Rzemiosła Polskiego, a którego członkiem jest Krajowy Cech Fotograficzny.
Ciebie żadna z tych organizacji nie reprezentuje, bo nie jesteś rzemieślnikiem w rozumieniu ustawy o rzemiośle.
Uff...

Swoją drogą zastanawiam się jeszcze, czy do robienia fotek do tych paszportów potrzebny jest jakiś inny sprzęt niż sklepowe cyfrówki?

Tomasz Golinski
01-12-2005, 22:51
Toteż napisałem, że te organizacje reprezentują co najwyżej swoich członków, ale Ty pisałeś o "środowisku fotograficznym", do którego chyba jednak się zaliczamy.

Jeżeli w Polsce panuje komunizm w branży zdjęć do legitymacji, tzn. że każdy taki fotograf musi się zapisać do jakiejś komuny, to mogę przyznać Ci rację ;) i potraktować to jako skrót myślowy :)

muflon
01-12-2005, 23:34
Hmm, a mnie na przykład dola "polskiego środowiska fotograficznego" (czy jakiegokolwiek innego) nie obchodzi. Wyrabiając sobie paszport, czy jakiś inny dokument do którego potrzebne jest zdjęcie, niekoniecznie "super-artystyczno-profesjonalne" bardzo chętnie widziałbym w urzędzie automat, który takie zdjęcie zrobi, od razu we właściwym formacie, najpierw cyfrowo (kilka do wyboru) - i to wszystko taniej niż u fotografa, bez konieczności dodatkowego łażenia itp. Jeśli zaś będzie mi potrzebne porządne zdjęcie - np. do dyplomu - to wtedy jak najbardziej fotografa poszukam.

Janusz Body
01-12-2005, 23:48
...jakiś inny dokument do którego potrzebne jest zdjęcie, niekoniecznie "super-artystyczno-profesjonalne" bardzo chętnie widziałbym w urzędzie automat, który takie zdjęcie zrobi, od razu we właściwym formacie, najpierw cyfrowo (kilka do wyboru) - i to wszystko taniej niż u fotografa, bez konieczności dodatkowego łażenia itp. Jeśli zaś będzie mi potrzebne porządne zdjęcie - np. do dyplomu - to wtedy jak najbardziej fotografa poszukam.


Dokładnie tak jak piszesz. Też mi się wydaje mi się, że trzeba odróżnić "pomiary antropometryczne" od fotografii.

Na dodatek systemy rozpoznawania twarzy już są. Na lotnisku we Frankfurcie, Monachium i chyba jeszcze gdzieś są testowane sytemy bramek z kamerą foto - podkłada się paszport pod czytnik i uśmiech do kamery. Działa. Sam sprawdzałem. Na polskim paszporcie wydanym rok temu. Potrafi porównac fotkę z paszportu z tym co samo wykona. Przy okazji pewnie sprawdza w bazie danych czy terrorysta... Można pójść do normalnego "okienka" z żywym grenschutzem albo do automatu. Inna sprawa, że obok automatu też stoi Grenschutz :-)


Janusz