Teo
25-10-2010, 22:38
Hej,
Pomyślałem, że to opiszę - a nuż komuś się przyda - no chyba, że już było...
Miałem paskudnego hot'a w 50D - świecił na czerwono jak latarnia morska już od ISO 100 nawet na bardzo krótkich czasach.
W sieci znalazłem bardzo prosty sposób na pozbycie się hot pixeli, który w moim przypadku zadziałał w stu procentach.
1. Należy zdjąć obiektyw z aparatu i bagnet kamery zakryć zaślepką,
2. Następnie włączamy manualny tryb czyszczenia matrycy:
zakładka "Sensor Cleaning" a następnie "Clean Manually",
3. Gdy lustro się uniesie i migawka się otworzy - należy zostawić
aparat na 30 sek do 60 sek w tym stanie. Ja zostawiłem na około 60 sek.
4. Gdy czas minie po prostu wyłączamy aparat wyłącznikiem.
5. Włączamy spowrotem i można już zrobić zdjęcia testowe - w moim
przypadku po paskudnym hot'cie nie było ani śladu:)
Zastanawiam się, o co chodzi? Czy aparat robi jakieś szybkie mapowanko matrycy?
Pomyślałem, że to opiszę - a nuż komuś się przyda - no chyba, że już było...
Miałem paskudnego hot'a w 50D - świecił na czerwono jak latarnia morska już od ISO 100 nawet na bardzo krótkich czasach.
W sieci znalazłem bardzo prosty sposób na pozbycie się hot pixeli, który w moim przypadku zadziałał w stu procentach.
1. Należy zdjąć obiektyw z aparatu i bagnet kamery zakryć zaślepką,
2. Następnie włączamy manualny tryb czyszczenia matrycy:
zakładka "Sensor Cleaning" a następnie "Clean Manually",
3. Gdy lustro się uniesie i migawka się otworzy - należy zostawić
aparat na 30 sek do 60 sek w tym stanie. Ja zostawiłem na około 60 sek.
4. Gdy czas minie po prostu wyłączamy aparat wyłącznikiem.
5. Włączamy spowrotem i można już zrobić zdjęcia testowe - w moim
przypadku po paskudnym hot'cie nie było ani śladu:)
Zastanawiam się, o co chodzi? Czy aparat robi jakieś szybkie mapowanko matrycy?