Zobacz pełną wersję : 10D/300D kontra 350D albo E-TTL II o ile lepszy?
Czy ktoś używał 300D do reportażu (kościoły, wnętrza) i przesiadł się np. na 350D/20D? Używam głównie 300D z 420EX (często z dyfuzorem), używałem też z 550EX, Metzem 54MZ-3 w E-TTL'u i A i prostszymi lampami z A i muszę z bólem przyznać, że praca 300D dostarcza sporo stresu ;) a raczej sporo niedoświetlonych i trochę przewalonych ujęć (a na reportażu to często porażka). Dodam, że nie pomaga FEL (czasem wręcz szkodzi) a na FEC czasu brak (bo soft mam obowiązkowo niefirmowy :)
Rzucę zatem jeszcze kilka pytań:
- czy 10D też jest tak nieprzewidywalny w pomiarze błysku jak 300D (ta sama matryca)?
- czy to wina wrażliwości matrycy na dokładność pomiaru czy też jakiejś jej niestabilności?
- w końcu czy przesiadka na E-TTL II jest baaaaardzo widoczna (czytałem już tutaj, że tak ale chodzi mi o praktyczne spostrzeżenia w tych konkretnych okolicznościach przyrody ;)?
- czy prawda to, że im wyższy model tym lepiej w nim działa E-TTL/II?
Pozdrawiam i z góry dzięki za głosy w dyskusji, które wierzę - się pojawią :)
PS A tak swoją drogą - gdybym miał cash to i tak bym się przesiadł na 20D, albo chociaż 350D mimo, że tyci tyci :)
KuchateK
27-11-2005, 08:32
No to ja wnetrzowo... 300D z Sigma EF-500 DG Super i 20D z Sigma i 580EX. Mam wrazenie, ze z 580'tka jest lepiej, choc to chyba glownie z winy wyzszej precyzji i powtarzalonsci 580'tki (canona) wzgledem sigm.
- czy 10D też jest tak nieprzewidywalny w pomiarze błysku jak 300D (ta sama matryca)?
A co bys innego oczekiwal z tych samych systemow?
- czy to wina wrażliwości matrycy na dokładność pomiaru czy też jakiejś jej niestabilności?
Nie zrzucajac winy na fotografa... :D
Glownie to wina systemu e-ttl bardzo wrazliwego na wzorce pomiarowe. Tutaj niestety nie ma tolerancji. Jak cos odstaje od tego co zwykle to pomiar idzie w buraki. Nawet do FEL'a trzeba starannie dobierac wzorzec. Gdyby zycie bylo piekne to kazdy by mial asystentke z szara karta, ale niestety...
- w końcu czy przesiadka na E-TTL II jest baaaaardzo widoczna (czytałem już tutaj, że tak ale chodzi mi o praktyczne spostrzeżenia w tych konkretnych okolicznościach przyrody ;)?
Bardzo. FEL? Jaki FEL :mrgreen:
We wnetrzach w jakich glownie foce pomiar w 20'stce rzeczywiscie zachowuje sie o niebo lepiej i przewidywalniej wzgledem poprzednika. Mam stala w sumie do pomieszczen korekte FEC +2/3-1EV na lampie i jotpegi sa praktycznie gotowe do druku (dla tych malo kumatych oczywiscie :D). Czasami minimalnie przypali jakis detal, ale mi to akurat nie przeszkadza. Zalezy kto gdzie foci i co lubi. Uzysk generalnie wzrosl kilkukrotnie. Obecnie nedzne foty jesli sa to glownie z powodu kadrowania i bledow fotografa a nie pomiaru swiatla z lampy.
- czy prawda to, że im wyższy model tym lepiej w nim działa E-TTL/II?
Nie. Z malym detalem. W wyzszych modelach (jedynki) inaczej sa rozlozone pola pomiarowe w kadrze. xxxD i xxD maja klatke rowno podzielona na 35 stref. W jedynkach jest to 21 pol skupionych blizej srodka (pokrywaja mniej wiecej elipse AF). 5D ma to samo co 20'stka i 350'tka, z tym ze bez przeskalowania do wiekszej klatki, wiec brzegi kadru nie sa pokryte.
http://canon-board.info/showthread.php?p=101069#post101069
Pozdrawiam i z góry dzięki za głosy w dyskusji, które wierzę - się pojawią :)
A jak by sie nie pojawily? :D
PS A tak swoją drogą - gdybym miał cash to i tak bym się przesiadł na 20D, albo chociaż 350D mimo, że tyci tyci :)
Zbieraj... Niedlugo bedzie wysyp tanszych 20'stek.
No to ja wnetrzowo... 300D z Sigma EF-500 DG Super i 20D z Sigma i 580EX. Mam wrazenie, ze z 580'tka jest lepiej, choc to chyba glownie z winy wyzszej precyzji i powtarzalonsci 580'tki (canona) wzgledem sigm.
Ciekawostka a propos lampek - Metz 54MZ-3 lepiej mi chodził w automatyce lampy (z korekta na minus) niz w E-TTl'u. Z odbitego w E-TTLu 300D z Metzem gubił sie zupełnie, a z 420EX z odbitego chodzi o niebo lepiej niz na wprost!
A co bys innego oczekiwal z tych samych systemow?
Tego samego, hehe ale tak z ciekawości pytałem. Różne rzeczy się czasem dzieją ;) A to pytanie było a propos lepszego działnia E-TTLa w wyższych modelach. Przypuszczałem, ze to moze być konsekwencja innego pomiaru i innego rozmieszczenia punktów AF, ale kiedys jeden gość w komisie mi sprzedał taką ciekawostkę :mrgreen:
Nie zrzucajac winy na fotografa...
No dobra, dobra! Ale na reportażu (w przedszkolu np. :) ) wolałbym zrzucić to zadanie lampie (wygodny ze mnie koleś, heh!). Kiedys używałem głownie TTLa z METZa i było przyzwoicie. E-TTL w analogu (EOS 300 i 50E) tez zdawał sie spisywac o niebo lepiej, ale używałem go stosunkowo rzadko (no i tolerancja negatywu jednak duzo wieksza).
Glownie to wina systemu e-ttl bardzo wrazliwego na wzorce pomiarowe. Tutaj niestety nie ma tolerancji. Jak cos odstaje od tego co zwykle to pomiar idzie w buraki. Nawet do FEL'a trzeba starannie dobierac wzorzec. Gdyby zycie bylo piekne to kazdy by mial asystentke z szara karta, ale niestety...
Ech...
Bardzo. FEL? Jaki FEL :mrgreen:
We wnetrzach w jakich glownie foce pomiar w 20'stce rzeczywiscie zachowuje sie o niebo lepiej i przewidywalniej wzgledem poprzednika. Mam stala w sumie do pomieszczen korekte FEC +2/3-1EV na lampie i jotpegi sa praktycznie gotowe do druku (dla tych malo kumatych oczywiscie :D). Czasami minimalnie przypali jakis detal, ale mi to akurat nie przeszkadza. Zalezy kto gdzie foci i co lubi. Uzysk generalnie wzrosl kilkukrotnie. Obecnie nedzne foty jesli sa to glownie z powodu kadrowania i bledow fotografa a nie pomiaru swiatla z lampy.
Super! Zaczynam zbierac na 20D!!!
Nie. Z malym detalem. W wyzszych modelach (jedynki) inaczej sa rozlozone pola pomiarowe w kadrze. xxxD i xxD maja klatke rowno podzielona na 35 stref. W jedynkach jest to 21 pol skupionych blizej srodka (pokrywaja mniej wiecej elipse AF). 5D ma to samo co 20'stka i 350'tka, z tym ze bez przeskalowania do wiekszej klatki, wiec brzegi kadru nie sa pokryte.
5D to jednak ciut za droga impreza. No i brak wbudowanej lampy, która mnie nieraz "uratowała" jak mi Metz odmówił współpracy w waznym momencie (miał humory, obecnie w serwisie bo mu sie ładować odechciało)
A jak by sie nie pojawily? :D
Oj to byłbym smutny miś :?
Zbieraj... Niedlugo bedzie wysyp tanszych 20'stek.
A co masz przecieki, ze wchodzi jakiś 35D? ;)
PS Wielkie dzięki za uwagi. I sorki za wszelkie wpadki. To moje pierwsze forum i troche sie gubie...
Przesiadlem sie z 10D na 20D .
I jesli chodzi o E-TTL II to moge powiedziec: BOSKO.
Zapomnialem o FEL, obawach o prace z lampa blyskowa itp.
Jesli chodzi o AF - przy szklach 2.8 i jasniejszych - BOSKO, znaczna poprawa precyzji AF.
Przesiadlem sie z 10D na 20D .
I jesli chodzi o E-TTL II to moge powiedziec: BOSKO.
Zapomnialem o FEL, obawach o prace z lampa blyskowa itp.
Faaajnie. Jakże chciałbym go mieć (E-TTL II), ale przyjdzie mi jeszcze poczekać. I jeśli juz to pewnie jedynie 350D...
E-TTL w pierwszej wersji to pełnia "dobrodziejstw" AIM.. Więc
na co wymierzysz ostrość, na to zostanie pomierzony błysk..
Szło się tego nauczyć, stosować FEL (bo przekadrowanie nic
nie dawało)..
Druga wersja dorzuca informację o odległości, odrzuca AIM,
stąd efekty są bez porównania bardziej przewidywalne..
Nawiasem.. Stary E-TTL również był przewidywalny, tyle, że
jego stosowanie było niezwykle upierdliwe :)
Nawiasem.. Stary E-TTL również był przewidywalny, tyle, że
jego stosowanie było niezwykle upierdliwe :)
Ano, z FEL jest duzio lepiej :) Tylko ja sobie w łeb wbiłem, że przy FEL odbija od całej płaszczyzny kadru a nie punktu i wszystko szło w buroki :( W analogu używałem głównie TTLa (nie miałem fotocelki na II błysk) wiec przesiadka na E-TTL i to jeszcze w cyfrze była bolesna, oj! Teraz pilnie ćwiczę szybkość FELowania :D
PS Ale jak jest młyn to FELa sobie mozna w buty wsadzic. I jeszcze blyskaj ludziom po oczach 2 razy wiecej... Konkluzja - ja chce E-TTL II :)
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.