PDA

Zobacz pełną wersję : Canon EOS 300D, statyw - mój wybór



md0512
09-08-2004, 09:03
[scroll:1ab5b952b4]:!: Witam :!:[/scroll:1ab5b952b4]

Jestem nowym użytkownikiem forum i proszę o wybaczenie jeżeli popełnię jakiś błąd (np. poruszę temat już przedyskutowany lub umieszczę posta nie tam gdzie trzeba...

Fotografowałem już różnymi aparatami od Creativa PC-CAM 880 do Canona G5. Doszedłem do wniosku, że to fotograf robi zdjęcia a nie aparat, więc ładną fotkę można zrobić i tym wspomnianym Creativem... :D

Obecnie stoję przed problemem zakupu aparatu cyfrowego dla siebie (do tej pory używałem pożyczonych) i postanowiłem kupić Canona EOS 300D. Myślę, że na początek ten sprzęt wraz z obiektywem w zestawie w zupełności mi wystarczy (żeby się trochę pouczyć bo w temacie fotografii jestem wciąż zielony :lol: ...i mieć w przyszłości dostęp do innych obiektywów, lamp błyskowych, itd.).

Problemem jest wybór odpowiedniego statywu. Chciałbym wykorzystywać go do różnych zastosowań w rodzaju fotografowanie przy złym oświetleniu, fotografowanie komputerów przenośnych z bliskiej odległości czy tworzenie panoram. Jak na razie przeglądałem sklep pstryk.pl i zastanawiam się nad Velbon Sherpa 450 (http://www.pstryk.com.pl/opis/1992). Dobrze by było gdyby statyw miał poziomicę i kontomierz (a ten Velbon pewnie nie ma ani jednego ani drugiego...), i kosztował około 500 zł (z głowicą). Manfrotto jest trochę za drogie... chociaż ostatecznie zdecyduję się na jakieś droższe nogi...

Co mi doradzicie :?: Będę bardzo wdzięczny za wszelkie sugestie.

Krzychu
09-08-2004, 09:16
Velbon Sherpa 450 (http://www.pstryk.com.pl/opis/1992). Dobrze by było gdyby statyw miał poziomicę i kontomierz (a ten Velbon pewnie nie ma ani jednego ani drugiego...), i kosztował około 500 zł (z głowicą). Manfrotto jest trochę za drogie... chociaż ostatecznie zdecyduję się na jakieś droższe nogi...

Co mi doradzicie :?: Będę bardzo wdzięczny za wszelkie sugestie.

Nie wiem czy to odpowiedni dział forum, niemniej jednak polecam głowicę Manfrotto 029 - ma i poziomice i podziałkę kątową. Nogi do tego możesz sobie kupić jakie chcesz, ja ma 055ProB, co razem daje kwotę wyższą od wspomnianych 500 zł, niemniej jednak 190 Ci powinno wystarczyć.... Sherpę 450 miałem, kupioną kiedyś na wyprzedaży w MM za 240 zł (i to są IMHO maks. pieniądze które można za nią dać), sprzedałem i kupiłem Manfrotto... Sherpa pod względem udźwigu pociągnie spokojnie 300D z kitem, ale to zupełnie inna bajka w porównaniu do Manfrotto.

md0512
09-08-2004, 10:15
[scroll:3b8ae2a8d5]:!: Witam :!:[/scroll:3b8ae2a8d5]

Ech... widzę, że 800 zł niewyjęte... W końcu mnie zlicytują. OK. Polećcie jakieś nogi (dość wysokie 170 cm i z mocowaniem kolumny również od spodu) do tej głowicy Manfrotto.

Sorki, że sam nie szukam - wolę kierować się opinią specjalistów. Będę bardzo wdzięczny.

Krzychu
09-08-2004, 11:01
[scroll:7f742dd5c5]:!: Witam :!:[/scroll:7f742dd5c5]

Ech... widzę, że 800 zł niewyjęte... W końcu mnie zlicytują. OK. Polećcie jakieś nogi (dość wysokie 170 cm i z mocowaniem kolumny również od spodu) do tej głowicy Manfrotto.

Sorki, że sam nie szukam - wolę kierować się opinią specjalistów. Będę bardzo wdzięczny.

O55ProB właśnie lub ewentualnie 190Pro (niższe) - tylko dwie rzeczy - sama głowica jest dosyć wysoka i w sumie aparat po zamocowaniu też znajduje się dosyć wysoko no i cały zestaw jest średnio lekki a w zasadzie dosyć ciężki. Są też inne głowice panoramiczne jak 141RC (nie ma poziomic) czy 460MG (lekka, mniejszy udźwig niż 029, nie wiem jak z poziomicami).
Ogólnie to jest całkiem poważna sprawa a każdy ma inne priorytety- najlepiej przejdź się do jakiegoś sklepu z Manfrotto i pomacaj i nogi i głowice zanim kupisz...

md0512
09-08-2004, 11:57
[scroll:dd42ab6bf7]:!: Witam :!:[/scroll:dd42ab6bf7]

Dziękuję bardzo za odpowiedź. Zestaw ciężki... mi to nie przeszkadza. Schudnę trochę :lol:
Przejść się do sklepu z Manfrotto... :roll: Oj chyba będę się musiał przejechać aż do Warszawy (następne 100 zł)... Chyba, że ktoś z Was zna jakiś sklep w Lublinie gdzie mogę obejrzeć takie statywy...

Vitez
09-08-2004, 16:52
Polećcie jakieś nogi (dość wysokie 170 cm i z mocowaniem kolumny również od spodu) do tej głowicy Manfrotto.


055proB - wysokie, mocowanie od spodu i z boku kolumny glownej (tej podtrzymujacej glowice), ciezkie i stabilne (ok 3.5kg z glowica).
Glowica - 141RC tansza jest chyba od 029, poziomice sa niezbedne tylko w przypadku precyzyjnych ujec (krajobrazy, architektura) aparatami analogowymi. Przy zdjeciu cyfrowa lustrzanka - co za problem pozniej nieco obrocic i dopasowac poziom? :mrgreen:
Ale... nogi 055ProB maja w sobie poziomice, a glowica 141RC ma w sobie katomierze, to wystarczy by w miare precyzyjnie, patrzac rowniez przez wizjer, ustawic poziomy.

Co do Velbon Sherpa... na chwile starczy ci taki, ale pozniej dojda nowe akcesoria, obiektywy do 300D, pozniej moze i body. Manfrotto starczy na dlugie lata o ile pociag po nim nie przejedzie czy nie spadnie ci w przepasc - jak juz kupywac statyw to jako inwestycje dlugoplanowa nalezy go potraktowac - ze ma starczyc na wiele lat jak i na rozwijajacy sie sprzet jaki moze na nim lezec.

Poza tym watek laduje w "Osprzet dedykowany - Pozostale" , jako ze statyw moze sluzyc nie tylko do 300D, a do dowolnego aparatu i rozne moga byc kryteria jego dobierania (np moje kryterium: wysokosc i trwalosc, a nie 'do 10D' 8) ).

[ Dodano: Pon Sie 09, 2004 5:07 pm ]

Oj chyba będę się musiał przejechać aż do Warszawy (następne 100 zł)...

O to drogo jezdzisz... busikiem - 25 zl w jedna strone. Chyba ze zdrozaly :roll: . Polski express i PKP pospieszny rowniez ok 30zl bilet normalny w jedna strone, a najbardziej oplaca sie kupic bilet weekendowy lub wycieczkowy w PKP (nie wiem dokladnie ktory) - wychodzi max 50zl w obie strony o ile wyjazd po 18 ostatniego dnia pracujacego przed dniami wolnymi a powrot do 24 ostatniego dnia wolnego (czyli w weekend) - a ProfiLab spokojnie czynny w sobote, a gielda foto w niedziele na ktorej zawsze jest przedstawiciel Manfrotto rowniez spokojnie czynna.
Czyli... kolejne 50zl nie 100 :) , gdyz nie znam i nie moglem znalezc zadnego konkretnego adresu sklepu z Manfrotto w Lublinie... ale sproboj sie przejsc Krakowskim, porozgladac po wiekszych labach i sklepach foto - moze cos maja. Poza tym w Mediamarkcie bywaja Manfrotto mozesz tam zajrzec (tylko tam nie kupuj - za drogo, najtaniej w sklepach internetowych-wysylkowych, ja w ProfiLabie rowniez tanio kupilem).

md0512
09-08-2004, 22:13
[scroll:84f7966b7a]:!: Witam :!:[/scroll:84f7966b7a]

Aż takim problemem to 100 zł za jazdę do Warszawy nie jest :D . Poza tym nie odważę się nosić po Warszawie (i nie tylko po Warszawie) czy wieźć pociągiem sprzętu za prawie 1000 zł (już mi kiedyś skubneli dwie karty kredytowe...).
Najchętniej jednak kupiłbym przez internet z dostawą kurierem do domu. Mam nadzieję, że statywu i głowicy w transporcie nie rozwalą (zakupu aparatu czy obiektywu w ten sposób bym nie ryzykował).
Moje poszukiwania nóg skończą się pewnie na zakupie Manfrotto 055ProB i głowicy 029. Lepiej mieć jakieś dodatkowe funkcje (poziomice) niż później żałować, że tego nie ma bo stało się akurat potrzebne.
Co do programów graficznych. Korzystam z Corela Photo-Paint, bo wydał mi się łatwiejszy niż PS. Nie wiem jak z możliwościami w porównaniu z PSem. Moja "obróbka cyfrowa" zdjęć kończy się na zmianie rozdzielczości (dla internetu), nieznacznym wyostrzaniu czy od czasu do czasu poprawianiu kolorków. :oops:

Bardzo dziękuję za wszelkie porady. Są dla mnie bardzo pomocne.

Vitez
10-08-2004, 00:18
Poza tym nie odważę się nosić po Warszawie (i nie tylko po Warszawie)

W srodku dnia nie masz co sie obawiac... podepnij glowice do statywu i nies bez opakowania... jak sie ktos przyczepi to odejdz krok do tylu , zamachnij sie i sru ;) . Zartuje... Warszawa nie jest tak niebezpieczna jak sie nie pchasz nie wiadomo gdzie w niewiadomych godzinach. Rownie dobrze po Lublinie w nieodpowiednim miejscu i poznej porze mozesz sie obawiac - nie demonizujmy jednego miasta.


czy wieźć pociągiem sprzętu za prawie 1000 zł (już mi kiedyś skubneli dwie karty kredytowe...).

Jedz Polskim Expresem. Ja bardzo polubilem te autobusy ze wzgledu na komfort jazdy (zawsze miejsce siedzace) i bezpieczenstwo (zaden bandyta ci nie wsiadzie, kierowca ma radiowe i komorkowe polaczenie z baza itp). Cena podobna jak PKP, jedzie ok pol godz dluzej. Do Lublina czesto jezdze ze sprzetem (rodzice mieszkaja pod Lublinem) i dlatego polubilem Polski Expres (pociagiem tez balem sie jezdzic),



Najchętniej jednak kupiłbym przez internet z dostawą kurierem do domu. Mam nadzieję, że statywu i głowicy w transporcie nie rozwalą (zakupu aparatu czy obiektywu w ten sposób bym nie ryzykował).

Do Warszawy mozesz przyjechac obejrzec ;) , albo mozesz poczekac az ja przyjade do Lublina (planuje pod koniec sierpnia).
Co do "rozwalenia" ... ten statyw jest naprawde solidny. Jak pisalem wyzej - pociag musialby po nim przejechac by sie wygial. Zaden zwykly transport, nawet tluczenie sie o burty jakiegos kurierskiego minibusa , raczej mu nie zaszkodzi.


Korzystam z Corela Photo-Paint, bo wydał mi się łatwiejszy niż PS. Nie wiem jak z możliwościami w porównaniu z PSem.

Corel to taki "inny PS" . Prawie tak samo potezny ale z inna filozofia obslugi. Alahari go uzywa i niezle sobie radzi... ja jednak wole filozofie PSa, ale tez uzywam go do bardzo ograniczonych retuszy : crop, wyostrzanie, interpolacja, przerobka na cz-b, poprawa kolorow i kontrastu, do zmniejszenia rozdzielczosci do WWW uzywam irfanview z powodu latwiejszego trybu masowego.

md0512
10-08-2004, 07:49
[scroll:eb140da9b3]:!: Witam :!:[/scroll:eb140da9b3]

OK. Warszawy nie demonizuję. Ofiarą napadu można stać się również w Lublinie jak i w każdym innym mieście... Stolica jednak troszkę przytłacza mnie swoją wielkością, natężeniem ruchu, itd... :)
Do Warszawy być może będę się wybierał w przyszłości np. po delikatniejszy sprzęt (obiektywy)... a zawiezie mnie tam moje autko (jakoś sobie poradzę :) ).
Dziękuję Tobie Vitez (i innym użytkownikom) za odpowiedzi i za udzieloną pomoc.
Co do Corela czy innych tego typu programów... Zanim ja zacznę sobie nieźle radzić to jeszcze duuuuużo czasu upłynie... :D

Vitez
10-08-2004, 15:39
Stolica jednak troszkę przytłacza mnie swoją wielkością, natężeniem ruchu, itd... :)

A jednak demonizujesz stolice tyle ze teraz z innej strony ;) .
Bywam na tyle czesto w Lublinie ze moge uczciwie porownac: jest niewiele mniej przytlaczajacy. Centrum Lublina w normalny dzien jest rownie halasliwe, zatloczone, zakorkowane jak Warszawa. Podobnie okolice marketow, podobnie Starowka, dworce itp.
Na lubelskie blokowiska sie nie zapuszczam ale z tego co slysze (od rodziny, mam sporo krewniakow w Lublinie) to tez niewiele sie roznia.
Chcesz sie poczuc jak w Warszawie? Pojedz samochodem od PKS do PKP w godzinach szczytu, albo pospaceruj w okolicach Leclerca/MediaMarktu w sobote okolo poludnia :roll: - niezla praktyka przed odwiedzinami stolicy ;) .

P.S. Statyw i obiektywy moge ci kiedys kupic i podwiezc ale w domu rodzicow bywam raz na dwa mies mniej wiecej.