PDA

Zobacz pełną wersję : Kto głosował na PiS. Antymoro ?



sp7uto
26-11-2005, 23:12
Witajcie !

Poczytajcie, co wyprawia się w naszym kraju.
Zgadzacie się na to ? (http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,wid,8097839,wiadomosc.html)
Od zawsze foce przyrodę w stroju maskującym.
Od teraz w dresie mam biegac, może w moherowym berecie jeszcze ?
Ten będzie dobry (http://www.allegro.pl/show_item.php?item=73773628), nie jest zbyt wojskowy ? Wszak brązowy...

pazdrawlajem :)

PS. To nie jest śmieszne :(

Tomasz Golinski
26-11-2005, 23:17
Ten artykuł jest śmieszny. Już pierwsze dwa zdania są sprzeczne ze sobą, a później jest tylko zabawniej. Chodzi o mundury a nie zielone, nakrapiane, czy beżowe spodnie.

toni
26-11-2005, 23:23
czesto jeżdząc po polskich drogach widzę motocyklistów z napisami policja, w lasach mysliwych w mundurach wojskowych (w mundurach nie w zielonych uniformach).....
W niemczech gdzie studiowałem i spędzam wiele czasu takie sytuacje sie nie zdarzają!!!!!
Nie mówiąc o WB czy USA...
Po pierwsze nie sugeruj się tekstami gazet i serwisów ....zakaz dotyczy ścisle okreslonych wzorów umundurowania !!!!
po drugie nie dotyczy to strojów podobnych itd ( nie zatwierdzonych wzorów mundurowych)
po trzecie jak sobie wyobrazasz że co strój Policjanta lub wojskowego kupujesz w markecie ?????
a moze jeszcze staniesz na rogu i bedziesz mandaty zbierał ????
Po czwarte wiesz dlaczego brytyjska Policja nie nosi broni ???
po piąte Polskie prawo o martwe zapisy...które trzeba wprowadzić w życie!!!
Pozdrawiam

nastier
26-11-2005, 23:33
juz widze antyterrorystow biegajacych za canonierami po lesie :D

Coronado
27-11-2005, 00:27
Poczytajcie, co wyprawia się w naszym kraju.

To, ze kolejne lata znowu raczej beda stracone to jedno ale z tymi mundurami to chyba nie o to chodzi i inni juz to wyjasnili...

Pozdrawiam
Coronado

GaGacek
27-11-2005, 00:29
za nosznie pasa lub jakiegos tam zastrzezonego ciucha grozi jedynie upomnienie

yasin
27-11-2005, 00:40
Poczytajcie, co wyprawia się w naszym kraju.


Urzekla mnie Twoja historia.
No naprawde, tragedia, trzeba stad wyjechac, ale sie wyprawia ...
Jak ja bym chcial zeby mi sie tak nudzilo jak niektorym.

KMV10
27-11-2005, 00:44
Mnie natomiast dziwili zawsze ludzie garnący się do wojska i organizacji paramilitarnych. Jeśłi ktoś chciałby nauczyć się samodyscypliny to powinien zapisać się np. na zajęcia karate a nie bawić się w bieganie z repliką kałacha po lesie. To jest po prostu dziecinne.

nastier
27-11-2005, 00:57
Mnie natomiast dziwili zawsze ludzie garnący się do wojska i organizacji paramilitarnych. Jeśłi ktoś chciałby nauczyć się samodyscypliny to powinien zapisać się np. na zajęcia karate a nie bawić się w bieganie z repliką kałacha po lesie. To jest po prostu dziecinne.

niekoniecznie. potrzebni sa tacy, ktorzy tym kalachem beda potrafili sie poslugiwac (nawet w teorii..)
nigdy nic nie wiadomo ;)

poza tym wielu ludzi, np. kilku moich znajomych, garnia sie do wojska, bo inaczej nie znalezliby dobrej pracy(tu akurat bym polemizowal,ale to nie ten temat).
zgadzamy sie z tym czy nie, wojsko to kasa. mala, ale zawsze.

KMV10
27-11-2005, 01:01
niekoniecznie. potrzebni sa tacy, ktorzy tym kalachem beda potrafili sie poslugiwac (nawet w teorii..)
nigdy nic nie wiadomo ;)

poza tym wielu ludzi, np. kilku moich znajomych, garnia sie do wojska, bo inaczej nie znalezliby dobrej pracy(tu akurat bym polemizowal,ale to nie ten temat).
zgadzamy sie z tym czy nie, wojsko to kasa. mala, ale zawsze.


To niech ci znajomi się lepiej postarają, a przede wszystkim wysilą trochę mózgi. Wojsko to żadna przyszłość dla młodych ludzi. Tam co najwyżej można się nauczyć chlać wódę.

Zadam pytanie prowokacyjne - czy aby wojsko jest naprawdę potrzebne? Nie jestem do końca przekonany czy w wydaniu .pl to naprawdę jest coś interesującego. Znam wielu wojskowych, z których większość to oficerowie w stopniu pułkownika. Niewątpliwie prywatnie bywają to mili ludzie. Lecz jak się zejdą do kupy razem to tworzy się przedziwna kombinacja chamstwa, porywczości i niekompetencji.

nastier
27-11-2005, 01:07
To niech ci znajomi się lepiej postarają, a przede wszystkim wysilą trochę mózgi. Wojsko to żadna przyszłość dla młodych ludzi. Tam co najwyżej można się nauczyć chlać wódę.

Zadam pytanie prowokacyjne - czy aby wojsko jest naprawdę potrzebne? Nie jestem do końca przekonany czy w wydaniu .pl to naprawdę jest coś interesującego. Znam wielu wojskowych, z których większość to oficerowie w stopniu pułkownika. Niewątpliwie prywatnie bywają to mili ludzie. Lecz jak się zejdą do kupy razem to tworzy się przedziwna kombinacja chamstwa, porywczości i niekompetencji.


zolnierz cham, debil i pijak - stereotyp, a jak wiadomo ludzie sa rozni (no moze oprocz tej trzeciej cechy;D) ;)

wcale nie napisalem,ze wojsko to superperspektywa i przyszlosc dla mlodych ludzi. wojsko powinno byc w pelni zawodowe, a zolnierze ochotnicy czyli zapalency (acz wiadomo,ze zawsze sie jakas czarna owca trafia). w usa zdaje to egzamin, u nas tez by moglo.

KMV10
27-11-2005, 01:44
zolnierz cham, debil i pijak - stereotyp, a jak wiadomo ludzie sa rozni (no moze oprocz tej trzeciej cechy;D) ;)

Ta trzecia cecha jest przeze mnie obserwowana dość często - stosunkowo łatwo to poznać po miętowym zapachu unoszącym się dookoła delikwenta. Ot tak, żeby nie było czuć w powietrzu jeszcze jednej wychylonej setki wódki.

Aczkolwiek zdarzają się i tutaj wyjątki. Lecz wyjątek potwierdza regułę. Polska armia ma problem z nadużywaniem alkoholu w jej szeregach.

toni
27-11-2005, 03:41
moze to nie miejsce na takie polemiki .....ktos napisał PIS= kolejne stracone lata, a ja napisze PIS= ???????.....nie chcę tu pisać PO= nic dobrego ale kilku "spadochroniarzy" do PO znam osobiście .....i nie są to moje a mysle i wasze typy.....walc,lewandowski,niesiołoski.....
powiem tylko że talentu do pozowania to nie mają , tak jak i bracia K.....
pozdrawiam

Coronado
27-11-2005, 04:43
moze to nie miejsce na takie polemiki .....ktos napisał PIS= kolejne stracone lata, a ja napisze PIS= ???????.....nie chcę tu pisać PO= nic dobrego ale kilku "spadochroniarzy" do PO znam osobiście .....i nie są to moje a mysle i wasze typy.....walc,lewandowski,niesiołoski.....
powiem tylko że talentu do pozowania to nie mają , tak jak i bracia K.....


Ja juz raczej dawno w Polsce przestalem patrzec na nazwiska ale bardziej na to co dana grupa ludzi chce i moze zrobic. Inaczej to jest tak jak czasami sie slyszy, ze "nie chodze do kosciola bo ksiadz ma kochanke albo, ze tylko interesuje go zbieranie pieniedzy dla siebie". Mylenie pojec! PIS wybitnie chciala wladzy i tylko to sie liczylo. Nie maja w swoim programie zadnych zmian, ktore moglyby naprawde poprawic sytuacje w Polsce. Dalej wszyscy beda sie klaniac grupkom awanturnikow z petardami pod sejmem czy takim samym awanturnikom w pasiastych krawatach w sejmie. Pare prostych posuniec naprowadziloby ten kraj na dobre tory ale niestety obecna ekipa tego nie zrobi bo bylyby bardzo niepopuralne i sprzeczne z idea "bycia u wladzy". Tak wiec dalej bedziemy sie babrac w sosie wlasnym i tyle.

Pozdrawiam
Coronado

Pikczer
27-11-2005, 09:04
P A R A N O J A !!!!!

pazurek
27-11-2005, 11:24
Ludzie, opamietajcie sie. Znowu dziennikarze chca rozpetac burze a w rzeczywistosci pewno chodzi o cos zupelnie innego.

1. Po pierwsze chodzi o to, zeby ludzie nie uzywali oficjalnych mundurow wojska polskiego, z tego samego powodu z jakiego nie wolno przebierac sie za policjantow, straz miejska, itd. Jesli widzisz na ulicy goscia w mundurze to masz byc pewien ze to zolnierz a nie przebieraniec.

2. Zaloze sie ze masa umundurowania czy sprzetu po prostu z wojska "ginie". Jesli zabroni sie nosic polskich mundurow, byc moze (taka nadzieje maja wprowadzajacy ten zakaz) ten proceder zmaleje.

Naprawde watpie zeby ktos sie czepial do ludzi chodzacych w spodniach moro czy mysliwych w strojach maskujacych.

nastier
27-11-2005, 11:32
Ta trzecia cecha jest przeze mnie obserwowana dość często - stosunkowo łatwo to poznać po miętowym zapachu unoszącym się dookoła delikwenta. Ot tak, żeby nie było czuć w powietrzu jeszcze jednej wychylonej setki wódki.

Aczkolwiek zdarzają się i tutaj wyjątki. Lecz wyjątek potwierdza regułę. Polska armia ma problem z nadużywaniem alkoholu w jej szeregach.


chyba ogolnie Polacy maja z tym problem :D

nastier
27-11-2005, 11:40
Ja juz raczej dawno w Polsce przestalem patrzec na nazwiska ale bardziej na to co dana grupa ludzi chce i moze zrobic. Inaczej to jest tak jak czasami sie slyszy, ze "nie chodze do kosciola bo ksiadz ma kochanke albo, ze tylko interesuje go zbieranie pieniedzy dla siebie". Mylenie pojec! PIS wybitnie chciala wladzy i tylko to sie liczylo. Nie maja w swoim programie zadnych zmian, ktore moglyby naprawde poprawic sytuacje w Polsce. Dalej wszyscy beda sie klaniac grupkom awanturnikow z petardami pod sejmem czy takim samym awanturnikom w pasiastych krawatach w sejmie. Pare prostych posuniec naprowadziloby ten kraj na dobre tory ale niestety obecna ekipa tego nie zrobi bo bylyby bardzo niepopuralne i sprzeczne z idea "bycia u wladzy". Tak wiec dalej bedziemy sie babrac w sosie wlasnym i tyle.


myslisz, ze jakas inna partia ma lepszy pomysl ?
wszystko to slogany, durne farmazony dla masy. ani pis, ani po, ani zadna inna partia nie ma konkretnego pomyslu na naprawe calego panstwa.

Kubaman
27-11-2005, 12:04
a ja znam żołnierzy zawodowych - pilotów śmigłowców i wiem, a nie domyślam się, że są to ludzie kulturalni, wykwalifikowani i zdecydowanie mało pijący (mniej ode mnie). Jak czytam, że jakiś mądrala wszystkich chce wsadzić do jednego worka, i to tylko dlatego, że ma kompleksy że żyje w Polsce, to mi się nóż otwiera w kieszeni :evil:

Proponuję nie mieszać zawodowej kadry oficerskiej (lub choćby nawet i technicznej) z poborowymi pijakami (pijącymi również u siebie na wsi albo na blokowisku) i dręczącymi ich kapralami-sadystami.


Co do tematu rozmowy - podpisuję się pod trzecim postem i pod tym co napisał Pazurek. W zeszłe wakacje w lesie wlazłem w sam środek paintbolowej zabawy kolesi w morach, którzy w dodatku nosili stroje ewidentnie wyglądające na autentyczne polskie mundury. Nie dość, że mogłem np. stracić oko czy zęby (bo oczywiście nie oznaczyli terenu ani nie mieli sędziego :evil: ) to wcale nie uśmiecha mi się dofinansowanie ich z moich podatków (na poczet mundurów dla wojska, które "zaginęły" i później są kupowane przez takich kolesi).

KMV10
27-11-2005, 12:30
Proponuję nie mieszać zawodowej kadry oficerskiej (lub choćby nawet i technicznej) z poborowymi pijakami (pijącymi również u siebie na wsi albo na blokowisku) i dręczącymi ich kapralami-sadystami.

Edit: tzn. cała wierchuszka jest kryształowo czysta i etyczna to tylko doły, te z poboru robią w wojsku polskim złą, krecią robotę?

Ja pisałem m.in. o wojskowych w stopniu pułkownika. To chyba jest kadra oficerska, zawodowa zdaje się?
Jak jeszcze napiszesz, że zakup F16 przynosi korzyści dla Polski to już będę wiedział co o tym myśleć...

nastier
27-11-2005, 12:37
Jak jeszcze napiszesz, że zakup F16 przynosi korzyści dla Polski to już będę wiedział co o tym myśleć...


w imie przyjazni polsko-radziec.. tfu! polsko-amerykanskiej :D

KMV10
27-11-2005, 12:39
w imie przyjazni polsko-radziec.. tfu! polsko-amerykanskiej :D
A. Tajner odbierając order od Kwaśniewskiego dziękował w imię "Polskiej Rzeczpospolitej Lud..." i po chwili zmienił na "Rzeczpospolitej Polskiej"... ;)

Tomasz1972
27-11-2005, 13:25
Jeżeli chodzi o mundury ...to to już było :-) Pamiętam sam chodziłęm w moro i mnie przymknęli , a zostałem zwolniony jak rodzice przywieźli mi cywilne ciuchy, a moro przepadło . Później z racji innych zajęć POLICJI , oraz powszechnością mundurów jakoś o tym zapomniano . A teraz powrót . Jedyną metodą aby uniknąć restrykcji związanych z noszeniem militariów jest np zmiana guzików , przeszycie kieszeni w inne miejśce lub odprucie którejś . Wtedy to nie jest mundur wojskowy ale ubiór podobny ( to tak jak z ustawą o psach niebezpiecznych , niebezpieczny jest ten z papierami a inne to tylko podobne ).
Wcześniejsza władza robiłą zamieszanie ustawą aborcyjną , ta władza mundurami .
Pozdrawiam.

Kubaman
27-11-2005, 17:10
Jak jeszcze napiszesz, że zakup F16 przynosi korzyści dla Polski to już będę wiedział co o tym myśleć...
Widać, że i tak wiesz co o tym myśleć, dałeś tego dostateczne dowody już wcześniej.
Napisałem, co myślę o wrzucaniu wszystkich do jednego worka.
Jeśli masz takich znajomych, to wcale nie znaczy że inni nie mogą mieć lepszych.


P.S> w przeciwieństwie do niektórych mądrali, znam osobiśćie kilku ludzi, którzy latają myśliwcami i zdania nie są tak jednoznaczne co do F16 jak wśród teoretyków.

ripek
27-11-2005, 22:35
Oczywiście zakładam że chodzi tu o polskie umundurowanie. Od zawsze jest przepis ze cywile (wyłączając z tego np. uczniów szkol wojskowych) nie mogą nosić polskich mundurów które zawierają naszyte naszywki oraz oryginalnego pasa WP (z logiem wp na klamrze).

Jeśli nie będę mógł ubrać mojego marpata (ju es ej) to to jest jakieś wielkie nieporozumienie :| Bo co ? Bank napadne? Banki napadają ludzie którzy nie chca sie wyrózniać w tłumie.

Interesuje się airsoftem więc raczej nie będę się przebierał na poligonie tylko ubiorę się juz w domu - najwyżej ludzie będą się dziwnie patrzyć w autobusie ;)

sp7uto
29-11-2005, 19:53
Wszystkich myślących, że moro wojskowe kradnie się w JW informuję, że można je legalnie kupić od ludzi sprzedających je niemal hurtowo. Sądzicie, że skradziono te ciuchy i publicznie wystawia na handel ? To wspaniały ciuch do focenia w terenie.

pazurek
29-11-2005, 20:16
co innego kradziez z jednostki a co innego demobil

po drugie nie trzeba miec od razu polskiego munduru zeby sie schowac w krzakach. calkiem niezle w polskich warunkach sprawuje sie niemiecki kamuflaz BW (co najwyzej mozna dostac po glowie od jakiegos dziadka partyzanta)

Kubaman
29-11-2005, 21:24
Wszystkich myślących, że moro wojskowe kradnie się w JW informuję, że można je legalnie kupić od ludzi sprzedających je niemal hurtowo. Sądzicie, że skradziono te ciuchy i publicznie wystawia na handel ? To wspaniały ciuch do focenia w terenie.
nie generalizuję - widzę jednak praktyczny i moim zdaniem bardzo rozsądny powód do wprowadzenia takich przepisów, które nota bene obowiązują od dawna w krajach powszechnie uważanych za cywilizowane. Moro można mieć dowolne, a nie akurat z pagonami i kieszeniami w 100% zgodnych z mundurami polskiego wojska.

BTW: Nie głosowałem na Kaczyńskich, ale robienie z nich demonów i krytykowanie w ciemno wszystkiego co proponują jest dla mnie totalną kpiną (piszę oczywiście o postawie prasy) - i tak odczytuję cytowany na początku fragment.

Tomasz1972
29-11-2005, 21:34
Ale inną rzeczą jest mydlenie oczu wyborcom sprawami nieistotnymi . Co mnie obchodzi czy ktoś idzie w moro czy nie ? NIC , nich sobie idzie . Są sprawy dużo ważniejsze .

Diabeł
29-11-2005, 22:22
Proponuję nie mieszać zawodowej kadry oficerskiej (lub choćby nawet i technicznej) z poborowymi pijakami (pijącymi również u siebie na wsi albo na blokowisku) i dręczącymi ich kapralami-sadystami.

Kubaman czy byłeś może w wojsku czy mówisz to na podstawie kilku znajomych, którzy to pewnie w lotnictwie nie znaleźli się z przypadku

Kubaman
29-11-2005, 22:36
Ale inną rzeczą jest mydlenie oczu wyborcom sprawami nieistotnymi . Co mnie obchodzi czy ktoś idzie w moro czy nie ? NIC , nich sobie idzie . Są sprawy dużo ważniejsze .
nic cię nie powinno obchodzić, podobnie jak i mnie, dlatego takie nagłaśnianie tego typu spraw, które nota bene ktoś kiedyś musi załatwić, uważam za szukanie dziury w całym przez gazety próbujące żerować na naszych emocjach.

Kubaman
29-11-2005, 22:40
Kubaman czy byłeś może w wojsku czy mówisz to na podstawie kilku znajomych, którzy to pewnie w lotnictwie nie znaleźli się z przypadku
znam osobiście i mam również w dalszej rodzinie kilkunastu żołnieży zawodowych, oraz znam środowisko ich znajomych. Piloci, lekarze, łącznościowcy. Narzeczony siostry mojej żony był w Iraku jako pilot śmigłowca, znam jego relcje, poznałem ludzi z którymi tam był. Inny znajomy - chirurg był w Bośni. Tylko na tym bazuję moje zdanie o profesjonaliźmie i postawie polskich żołnierzy. Mamy równiez na forum człowieka, który był w Iraku.

nastier
30-11-2005, 16:45
znam osobiście i mam również w dalszej rodzinie kilkunastu żołnieży zawodowych, oraz znam środowisko ich znajomych. Piloci, lekarze, łącznościowcy. Narzeczony siostry mojej żony był w Iraku jako pilot śmigłowca, znam jego relcje, poznałem ludzi z którymi tam był. Inny znajomy - chirurg był w Bośni. Tylko na tym bazuję moje zdanie o profesjonaliźmie i postawie polskich żołnierzy. Mamy równiez na forum człowieka, który był w Iraku.


ja bym zolnierzy zawodoych podzielil rowniez na grupy. sa tacy, o ktorych mowi Kubman - profesionalisci w pelnym i pozytywnym tego slowa znaczeniu oraz 'karierowiczie' ktorzy sa w wojsku z powodu wygod, kotre maja. i wlasnie wsrod tych mozemy szukac drinkowcow...

inna sprawa,ze na misje biora najlepszych i trep-pijaczek-dupek nie raczej pojedzie..

Marcoone
30-11-2005, 22:25
Jak jeszcze napiszesz, że zakup F16 przynosi korzyści dla Polski to już będę wiedział co o tym myśleć...
Gdzieś wyczytałem, że "wejście" w konkurencyjnego Grippena jest bardzo dobrym interesem .... tyle, że sam Grippen jest gorszym samolotem.