PDA

Zobacz pełną wersję : 5DmkII - Pękło body



Shrek
10-10-2010, 09:05
Witam,

Masakra się stała, wyślizgnęła mi się puszka z ręki i upadła niefortunnie górą na asfalt, skutkiem tego jest maleńkie wgniecenie i pęknięcie ok 2cm, maleńka szczelinka obok napisu Canon, w miejscu zaokrąglenia.

Czy ktoś z Was nie ma pomysłu jak to zmajstrować, by uszczelnić, żeby wilgoć czy deszcz nie narobił szkody? Na szczęście wszystko jest sprawne, nic nie uległo uszkodzeniu wewnątrz, foci normalnie, bez problemowo, a tego bałem się najbardziej (lustro, migawka, elektronika).

Domyślam się, że serwisowo wymiana górnej części puszki, to już koszt w tysiącach, więc pomyślałem, że ewentualnie jakiś czarny silikon wciśnięty w szczelinę celem uszczelnienia i jakaś naklejeczka załatwi sprawę. Pech niemiłosierny :(

Husky
10-10-2010, 09:22
Zamiast kombinować dowiedz się w serwisie o koszt wymiany uszkodzonej części.

sebcio80
10-10-2010, 09:28
Zamiast kombinować dowiedz się w serwisie o koszt wymiany uszkodzonej części.

to cala obudowe trzeba wymieniac, w dodatku przednia czesc, koszt ze 3 tyś bedzie, jak nie wiecej, ale fakt ze warto zapytac

Bartek_902
10-10-2010, 10:04
Kurcze masakra,współczuje...niby puszka sprawna ale wizualnie napewno nieciekawie wyglada no i sporo na wartosci straci przez to,a wymiana w serwisie pewnie nie mało bedzie kosztować :/

stdanielo
10-10-2010, 10:26
poszukaj szpachli modelarskiej, przy dobrych wiatrach nie będzie śladu jak jeszcze później kolorek odpowiedni dobierzesz.

Bartek_902
10-10-2010, 10:34
poszukaj szpachli modelarskiej, przy dobrych wiatrach nie będzie śladu jak jeszcze później kolorek odpowiedni dobierzesz.
A przypadkiem seryjnie nie jest to malowanie proszkowe? bo mi sie wydaje że chyba tak,więc bedzie widać różnice,ale lepsze to niż dziura

photographus
10-10-2010, 10:45
Po pierwsze - nie jesteś sam! :) Też miałem "twarde lądowanie" i też mini pęknięcie na przedniej maskownicy puszki.
Po drugie - klep zdrowaśki, ze to nie wpłyneło na pracę puszki (u mnie podobnie)
Po trzecie - pisałem już na forum o serwisie Opto-Technika w Warszawie (http://www.opto-technika.pl/) - tam skieruj zapytanie odnośnie wymiany obudowy. Nie jest to jakaś zawrotna cena. Trzy miesiące temu dowiadywałem się i koszt samej obudowy to było ok 500 zł. A serwis, choć nieautoryzowany - kozak! (naprawiałem tam lustro w 5D M I).
Po czwarte - w necie znalazłem (wygoogluj!) książkę serwisową do nowej piątki. ~Tam masz wszystko z rysunkami. Możesz puszkę rozebrać i skleić. Ja użyłem CyjanoFixu (taka lepsza "Kropelka").
To tyle.
pozdrówka

dinderi
10-10-2010, 11:03
W Castoramie znajdziesz dwuskładnikowe kleje, na bazie żywic, które sobie z takim pęknięciem doskonale poradzą.

tombas
10-10-2010, 11:10
mleko juz się rozlało:cry:, ale na przyszłośc polecam Hand Strap, napewno zapobiegnie przypadkowemu wyślizgnięciu body z ręki.

luck1985
10-10-2010, 11:50
Jutro jak sie dowiesz ile wymiana w serwisie daj znac ile chca - z czystej ciekawosci.
Do tysiaka bym wydal na nowa obudowe - co nowa i oryginalna , to nowa i org ;)
Ja zawolaja 1/2 nowego aparatu , to bym kombinowal dopiero.

Shrek
10-10-2010, 19:46
Zadzwonię, żeby mieć jasność przynajmniej, myślę, że jak bym znalazł jakiegoś mądrego zręcznego modelarza,
to jest w stanie ładnie wyszpachlować tą szczelinę i wgniot, gorzej z lakierowaniem, bo to raczej jest piecowo w oryginale. Najważniejsze, żeby szczelność wróciła, z wyglądem jakoś sobie dam radę, przypomniało mi się, że jest folia przylepna,
którą układa się termicznie i można by dokładnie uformować ją na całej powierzchni, zakrywając szpachlowane miejsce,
dodatkowo ochroni przed rysowaniem, bo fakt jest taki, że miałem już ryskę w tej okolicy, przez coś w torbie.

Zdjęcie kiepskie, ale widać dokładnie w czym rzecz, już mi złość przeszła, przetestowałem sprzęta,
wszystko działa bez zarzutu, wielka radość choćby z tego powodu.


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.shrek.pl/pliki/1.jpg)

dinderi
10-10-2010, 19:50
przypomniało mi się, że jest folia przylepna,którą układa się termicznie i można by dokładnie uformować ją na całej powierzchni, zakrywając szpachlowane miejsce,dodatkowo ochroni przed rysowaniemCzy mógłbys proszę podac wiecej szczegółów dot. tej folii?

Shrek
10-10-2010, 19:55
Nie mógłbym w tej chwili, jutro może zdążę, to podjadę do ludzi, którzy mają coś w tym temacie, to zapodam zdobyte informacje. Kiedyś kleiłem takie cudo, nie na aparat wprawdzie, ale na skomplikowaną nierówną powierzchnię, z wieloma załamaniami i sprawdziło się wybornie. Mam nadzieję, że takowe coś jeszcze istnieje, bo byłoby zbawienne w mojej sytuacji.

wiktor2323
10-10-2010, 20:24
http://allegro.pl/folia-okleina-ochronna-termokurczliwa-wzor-carbon-i1244435746.html
Autorowi chodzi, chyba o coś takiego tyle, że czarnego bez wzorków.

Smile
10-10-2010, 20:46
Ja proponuję Poxilinę (kupisz np. w Castoramie) - po zmieszaniu taka siwa masa wychodzi... potem pomalować dodatkowo jakimś flamastrem albo zakleić taką folią jw.

lukasz8402
10-10-2010, 21:02
ja użyłbym tego:

http://auto-kosmetyki.kupsobie.pl/kleje-i-silikony/kleje/mieszanka-do-spawania-na-zimno-szybkoschnaca-2x28g/
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Ja proponuję Poxilinę (kupisz np. w Castoramie) - po zmieszaniu taka siwa masa wychodzi... potem pomalować dodatkowo jakimś flamastrem albo zakleić taką folią jw.

poxilina naddaje się do większych uszkodzeń, może wypełnić szczelinę ale przy takim małym pęknięciu (wąska szczelina) nie będzie miała się czego "trzymać"

Sławek
10-10-2010, 21:36
Zdecydowanie coś na bazie żywic epoksydowych. względnie poliestrowych które są tańsze ale gorsze. Absolutnie unikaj klejów typu kropelka. wszelkie cyjanoakryle mocno parują tworząc biały osad. Można zobaczyć jak na filmach typu "CSI kryminalne zagadki" używa się cyjanoakryli do ujawnienia odcisków palców. Znajomy próbował skleić przedni pierścień w obiektywie i kilka soczewek pokryło się wewnątrz białym nalotem. Gdybyś miał gdzieś dostęp do żelkotu (mieszanina żywic i mielonej krzemionki) którego używa się do budowy jachtów, to miałbyś klej twardości kamienia.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Albo to co radzi lukasz8402.
To jest żywica epoksydowa z jakimś wypełniaczem.

Shrek
10-10-2010, 22:22
Żadnego wynalazku typu kropelka czy cyjanopan, nie odważył bym się użyć.
Już miałem doświadczenie, jak niekontrolowane rozpłynięcie się w każdą stronę
zalało mi połowę elementu, który chciałem skleić, nie koniecznie w miejscach,
gdzie sobie popłynęło, nie dając się usunąć i uszkadzając bardziej, jak naprawiając.

Będę szukał odpowiedniego materiału, mam kilka miejsc w Poznaniu, modelarskich,
ludzie tam mają pojęcie o uzupełnianiu ubytków i naprawach szkód jak pęknięcia :)
Myślę, że jeśli koszt naprawy serwisowej czy w tej firmie opto-technika przekroczy
500zł, to będę działał sam, powoli bez pośpiechu da się to na pewno jakoś poprawić.
Jedno jest pewne, zmartwienia raczej nie mam, że tracę na wartości, bo po pierwsze,
5DII to puszka na lata, po drugie mam spadkobiercę, który bardzo chętnie przyjmie
po mnie "szczelinówkę" z przebiegiem 8kkl, kiedy w przyszłości nabędę kolejny model :)

hekselman
11-10-2010, 02:30
Czy mógłbys proszę podac wiecej szczegółów dot. tej folii?
To tzw folia wylewana używana do oklejania materiałami reklamowymi samochodów. Wystepuje również jako czarny mat; jest odporna; mocno przyczepna; termoplastyczna i daje się usuwać bez śladu.
Pytać w agencjach reklamowych bądź hurtowniach branżowych.

Shrek
11-10-2010, 09:34
Mogłem się spodziewać, że z "żytnią" będzie problem nawet z określeniem za ile ...
Wysłałem zdjęcie, z zapytaniem konkretnie o wymianę, wszystko poza tym jest sprawne w 100%, oczywiście odpowiedź mailowa jak i telefoniczna jest taka, że muszę oddać sprzęt do nich i oszacowanie nastąpi do 24h. Nie powiedzą mi na podstawie fotki i opisu, ponieważ muszą sprawdzić, czy uszkodzeniu nie uległo nic więcej blablabla.
Idiotyzm potwierdzony wielokrotnie. Teraz powinienem spakować sprzęt, wysłać, czekać tydzień i usłyszeć cyfrę, a można przecież wprost powiedzieć, że ten element kosztuje "XXX" i po temacie, wysyłam bez niespodzianek.

Jedyną inną opcją jest to, że mogę być osobiście o 9 rano i ewentualnie po południu będzie wycena, innej możliwości nie ma. Opto-Technika nie ma żadnej możliwości, bo nie ma dostępu do tego typu części zamiennych, ale pan powiedział, że to jest wymienne, plastikowe wbrew pozorom i kosztuje w porywach ok. 300-400zł plus koszty serwisu.
Coś w to plastikowe nie mogę uwierzyć, bo pod lakierem, w szczelinie ewidentnie widzę i słyszę stop, a nie plastik no ale może jest to złudne i rzeczywiście ma rację.
Napiszę do Berlina, do serwisu, może będą bardziej rozmowni i konkretni.

luki176
11-10-2010, 09:34
Jeśli chodzi o kleje na bazie żywicy (poxilina, kleje dwu składnikowe) to ja nie odważyłbym się na to rozwiązanie, ponieważ ro wymieszaniu duch składników kleju (klej+utwardzacz) następuje reakcja jego twardnięcia podczas, której wytwarza się dość spora temperatura jaka tego nie wiem ale podejrzewam, że może być spora.
Sam z doświadczenia znam żywice epoksydowe pracowałem dwa lata przy tym materiale (śmigła turbin wiatrowych, włukno szkalne + żywice) i wiem, że nie które rodzaje żywicy potrafiły się rozgrzewać podczas twardnięcia do blisko 100st.
Z drugiej strony każdy klej nie ważne na bazie czego powstał lepiej skleja ze sobą powierzchnie, kiedy zostały one wcześniej odtłuszczone, a nie widzę tego, że pchasz w szczelinkę np. rozmiękczoną zapałkę nasączoną rozpuszczalnikiem w/w celu :-?

Sławek
11-10-2010, 10:38
Jeśli chodzi o kleje na bazie żywicy (poxilina, kleje dwu składnikowe) to ja nie odważyłbym się na to rozwiązanie, ponieważ ro wymieszaniu duch składników kleju (klej+utwardzacz) następuje reakcja jego twardnięcia podczas, której wytwarza się dość spora temperatura jaka tego nie wiem ale podejrzewam, że może być spora.
Sam z doświadczenia znam żywice epoksydowe pracowałem dwa lata przy tym materiale (śmigła turbin wiatrowych, włukno szkalne + żywice) i wiem, że nie które rodzaje żywicy potrafiły się rozgrzewać podczas twardnięcia do blisko 100st.

Tym większa temperatura im więcej utwardzacza ,i im więcej żywicy naraz jest utwardzane. Tzn. jeśli przygotujesz np. 5kg żywicy w jakimś wiadrze gdzie nie ma jak oddać temperatury to zjawiska zaczynają się nakładać. Podnosząca temperatura przyspiesza utwardzanie które z kolei podnosi temperaturę a ta jeszcze bardziej przyspiesza utwardzanie. I w ten sposób gotująca się żywica wykipi z wiadra zanim zdążymy ją wykorzystać. Widziałem to w stoczni jachtowej jak jakiś mało doświadczony szkutnik chciał sobie przyspieszyć prace. Ale przy takich kosmetycznych zaprawkach nie ma szans na takie zjawisko.

Pikczer
11-10-2010, 11:00
Wspolczuje - ja jednaj w granicach rozsadku/mozliwosci wymienilbym na nowe a nie klei - chyba, ze chcialbym to tak zrobic, aby nie bylo tego widac a potem sprzedal... ale do tego nie namawiam.

dinderi
11-10-2010, 11:00
Shrek.pl, wiktor2323, hekselman dziękuję za informacje o folii.

Maggot
11-10-2010, 11:05
ehhhh
przykro patrzec... a tym bardziej czytac co poniektorych rad. ok zywice potrafia sie rozgrzac ale gdy sa w wiekszej ilosci, nie bede opisywal mechanizmu bo nie o to chodzi. W kazdym razie w przypadku klejenia body nawet jak sie doda za duzo utwardzacza to wzrostu temp nie zauwazymy bo to reakcja duzo bardziej subtelna niz np. wapna palonego z woda. Tak samo zadnych kropelek szczegolnie doraznie na zmontowanym aparacie - opary kleju sa bardzo agresywne. Utrata szczelnosci bym sie zbytnio nie przejmowal bo i aparat szczelny nigdy nie byl. a jak juz chcesz cos kleic to raczej od srodka (ja bym sie bal). Wybralbym spoiwo elastyczne (sa fajne 2 skladnikowe gumy) lub klej 2 skladnikowy i moze wylaminowac kawalkiem tkaniny szklanej (gestej, jak najcienszej) - jak sie zdecydujesz to lepiej oddac modelarzowi. samo sklejenie metalu na styku nie gwarantuje trwalosci, a jak klej kiedys zacznie pekac i sie kruszyc to moze bardziej zaszkodzic.
Mimo ze mam w tym jakas praktyke to bym obudowe wymienil na nowa lub gdy drogo to uzywal jak jest.

mxw
11-10-2010, 11:26
Żadnego wynalazku typu kropelka czy cyjanopan, nie odważył bym się użyć.
i dobrze.

z tego co widzę, to masz pęknięcie z przemieszczeniem - trzebaby to najpierw ścisnąć i dopiero kleić.

IMHO nie ma co liczyć, że będzie to pięknie wyglądało, ślad pozostanie.
jak mawiają koledzy z autokącika: było bum, będzie tjun! ;)
więc ja bym zaszalał, na twoim miejscu okleiłbym sobie folią z imitacją blachy, drewna albo carbonu :lol: :lol: :lol:

miałbyś jedyną na świecie carbonową piątkę :mrgreen:



Będę szukał odpowiedniego materiału, mam kilka miejsc w Poznaniu, modelarskich,
jak jesteś z poznania to za dwa tygodnie (23-24/10) na targach są targi modelarskie, wystarczy wziąć aparat pod pachę i będziesz miał w jednym miejscu kilka setek ekspertów od klejenia.

jak dobrze pogadasz, to ci jeszcze zamontują tam lampę błyskową ;-)



Mogłem się spodziewać, że z "żytnią" będzie problem nawet z określeniem za ile ...
no dokładnie, fatalni są pod tym względem...
najwyraźniej brak skutecznej konkurencji za bardzo ich rozpieszcza.

IMHO powinni mieć w cenniku coś w stylu 'wymiana korpusu w 5D2 - koszt części XXX,XX, czas pracy YYY h', co daje konkretną cenę naprawy. no ale to chyba jest niestety za trudne. :roll:

może wprost ich zapytaj ile u nich kosztuje sam korpus albo czy robili to już kiedyś (może być w innym body) i ile to wtedy kosztowało. mi parę razy udało się w ten sposób jednak czegoś od nich dowiedzieć.

Przemek_PC
11-10-2010, 11:29
Oddać do blacharza samochodowego, szpachla, papier ścierny, malowanko i nikt się nie zorientuje że było bite :)

Shrek
11-10-2010, 13:47
Fajnie się czyta Wasze wesołe teksty, w stylu jedyna carbonowa piątka tudzież blacharnia samochodowa ect. :) Dzisiaj, kiedy już ochłonąłem, czytam to z lekkością i uśmiechem, wczoraj jeszcze tak śmiesznie mi nie było ... ale nie jest źle.

Polatałem po mieście, zrobiłem orient i powiem jak jest - żadna folia nie wchodzi w grę, malowanko jakie jest na tej części korpusu, jest chropowate i nic nie pozwoli się przykleić trwale. Sprawdziliśmy kilka rodzajów na prawdę dobrej folii wylewanej, o tej metodzie zapominamy. Można potraktować to tzw. czarną "amerykanką", ale nie wygląda to wcale, choć ona jedyna się w miarę trzyma. Poszedłem dalej, wpadłem do zaprzyjaźnionego warsztatu motocyklowego, mam kumpla magika, który różne rzeczy spawa, lepi, klei i zawija w sreberka no i ... ma spoiwo dwuskładnikowe, z domieszką czegoś (srebra ...?) jakieś opiłki, zamieszał, wyszpachlował, nawtykał (gęsta maź), pogładził normalnie fabryka. Teraz sobie schnie, potem polerka i tamponowanie na czarno. Z tego co widzę, śladu nie będzie, znam go i wiem, że cuda czyni, a jak tylko zabiorę od niego, zaraz Wam zapodam efekt tego rzeźbienia, będzie szok :)
Dodam, że tym spoiwem wypełnia ubytki w gwintach, szczeliny w blokach, szlifuje, wierci i jest jak skała po zaschnięciu, więc nie powinno się wykruszyć, odpaść itp.

W kwestii śmieszności naszych serwisów, z przekory po rozmowie z panem z Opto... napisałem maila i załączyłem fotkę. Ku zdziwieniu, po 5 min dostałem odpowiedź:

"Jako część zamienna występuje cała uzbrojona górka w koszcie 500 zł plus 250
zł wymiana. Czas oczekiwania na podzespoły ok. 2-3 tyg. Istnieje możliwość
przedpłaty na konto na poczet części. Kiedy część dotrze do nas otrzyma Pan
informację i wtedy cała naprawa byłaby wykonana w ok.2 dni robocze."

I jak to traktować, kiedy rozmawiasz z technikiem i mówi "nie ma, nie mają, nie da się",
a za chwilę dostajesz na pocztę odpowiedź, że jest, da się i kosztuje tyle, a tyle?

Wg mnie rzecz warta zachodu, na chwilę będzie załatany, uskrobię 800, robię przelew i zamawiam oryginał i wymieniam, aż tak nie zaboli.

dinderi
11-10-2010, 14:03
no i ... ma spoiwo dwuskładnikowe, z domieszką czegoś (srebra ...?) jakieś opiłki, zamieszał, wyszpachlował, nawtykał (gęsta maź), pogładził normalnie fabryka. Teraz sobie schnie, potem polerka i tamponowanie na czarno. Pewnie ma to o czym wspominałem, a co zalinkował Lukasz8402.
To naprawdę porzadna rzecz i nie wykruszy się, jak ktos wspominał.
Ja bym na tym poprzestał, a próbował wymieniac korpus, jeśli za jakieś 10 lat sie okaże, ze spoina dala ciała ;)

valdoo
11-10-2010, 17:13
Jak już zakleisz i efekt będzie przyzwioty, to po jakimś czasie i tak sie przyzwyczaisz, nie będziesz zwracać na to uwagi. Ja bym tego osobiście nie wymieniał, nie chodzi nawet o koszty, ale o fakt, że ktoś ci pogrzebie w środku, a po co?

Bartek_902
11-10-2010, 17:19
Mogłem się spodziewać, że z "żytnią" będzie problem nawet z określeniem za ile ...
Wysłałem zdjęcie, z zapytaniem konkretnie o wymianę, wszystko poza tym jest sprawne w 100%, oczywiście odpowiedź mailowa jak i telefoniczna jest taka, że muszę oddać sprzęt do nich i oszacowanie nastąpi do 24h. Nie powiedzą mi na podstawie fotki i opisu, ponieważ muszą sprawdzić, czy uszkodzeniu nie uległo nic więcej blablabla.
Idiotyzm potwierdzony wielokrotnie. Teraz powinienem spakować sprzęt, wysłać, czekać tydzień i usłyszeć cyfrę, a można przecież wprost powiedzieć, że ten element kosztuje "XXX" i po temacie, wysyłam bez niespodzianek.
Sytuacja jak w kazdym polskim serwisie....wrrrr aż mi się nie chce wspominać moich przygód z serwisem nikona i nieszczelną puchą d300 bo aż mnie krew zalewa.

Co do wyceny to dziwne bo powinni miec cennik czesci i wprost powiedzieć +/- ile to bedzie kosztować a oni chcą szacować bo sobie wymyslą że trzeba a to uszczelke a to coś i wystrzelą z cena że ho ho

Shrek
11-10-2010, 17:47
Odpowiedź mailowa z działu obsługi CSI

"Koszt pokrywy górnej (samej części) to 480zł. Niestety nie wiemy w jakim
stanie jest reszta obudów czy nie zostały pogięte i czy w środku aparatu nie
zostały uszkodzone jakieś elementy. Dokładna wycena możliwa jest po
dokonaniu ekspertyzy"

Dokładnie jak piszesz Bartek, pewnie wewnątrz pękł szkielet główny korpusu, płytka i oczywiście przerwała się uszczelka, koszt łączny sięgnie 2 tysiące, "klient nasz pan" :)

W chwili obecnej, zapominam o wymianie, chyba, że nieoczekiwanie spadnie mi z chmurki klocek, który poświęcę na wymianę elementu, ale tego nie przewiduję, więc czekam, aż życie mnie zaskoczy :)
Na tą chwilę jesteśmy z moją piątką po tuningu i wygląda to tak


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.shrek.pl/pliki/2.jpg)

Wg mnie, nie jest źle, wręcz super, troszkę widać malowanie, bo nie dało się tak idealnie matowo i lekko się błyszczy, choć farbka była absolutnie pewny marny czat :)
Trochę próbowałem jeszcze matować, ale zostawiam jak jest, bo jest pięknie i solidnie. Jest szczelne, równe, bezpieczne, a to było celem zadania domowego.
Dobrze mieć pod ręką takie złote rączki motocyklowe, nie dość, że wspaniały fachowiec od motocykli, to dołożył sobie spawacza metali szlachetnych foto optyki :)

lukasz8402
11-10-2010, 18:46
zdradź nam jakim sposobem naprawiłeś pęknięcie :-)

Maćko_Pń
11-10-2010, 19:01
a w którym serwisie w poznaniu kumpel pracuje ? żebym wiedział gdzie motor naprawiać jakby co ;)

Bartek_902
11-10-2010, 19:09
Efekt naprawy bardzo pozytywny,nie wyglada to zle ,ważne ze dziury nie ma i nie bedzie dostawał się kurz ani wilgoć:)

Wracając do wycen serwisu,jakiś czas temu spadł mi moj iphone na schody efekt zbita szybka,odkształcona obudowa i ramka...dzwonie pytam ile naprawa,mówią 200zł z wymianą mówię ok jade,gość rozkręcił popatrzył i tak hmmmm wie pan co jednak tu bedzie wymiana plus prostowanie plus klejenie plus coś tam coś tam,koszt = 450zł :) no ale nie miałem wyjscia,działa ale wyglada do du**,jeszcze troche pożyje bo już bateria puszcza to go w cholere wymienie na 4g jak da rade....a tak naprawde gdybym miał szybke to sam bym to zrobił podejrzewam no ale raz się żyje

Shrek
11-10-2010, 19:09
Jak naprawione, pisałem wyżej, dwuskładnikowe jakieś lepidło, z domieszką srebra itd. kompletnie nie wiem nic więcej, zrobił, zapchał, uszczelnił, utwardził, zamalował i jest git, aż chyba się napiję z tej radości :)

Maćko: Przeźmierowo, Krańcowa, zwany "Bolas" Robert Przybyła MotoRP.pl jakby co.
Ja jestem z nim i moim każdym kolejnym motocyklem od nastu lat, nie ma ważniejszego serwisu w Wielkopolsce, nie piszę tego, bo go lubię za to, że naprawił mi rysę w 5D, ale dla tego, że wielokrotnie serwisował mi sprzęt, mi i wielu ludziom i jeśli polecać, to tylko jego, bo to człowiek z zasadami, jakich dzisiaj nie robią.

Koniec OT. Mam nadzieję, że nasze dywagacje nikomu nie będą potrzebne, ale gdyby ... to zawsze jest jakaś namiastka informacji, które mogą pomow w podobnych przypadkach.
Wszystkim ogromnie dziękuję za wsparcie i pomoc, pomysły i humor. Bez tego byłoby mi ciężko, a w sumie poszło gładko i miło :) Dzięki Panowie!

Przemek_PC
11-10-2010, 23:29
Od razu mówiłem do blacharza tudzież maniaka motoryzacji, oni zawsze coś wymyślą :)

hekselman
14-10-2010, 19:47
Nie chcę być traktowany jak malkontent gdy wszyscy chwalą ale...
Kolega rozebrał aparat i naprawiał korpus czy "napchał" (sorry za okreslenie) spoiwa z wierzchu?
Tego typu materiały uzupełniające stosuje się do napraw bloków metalu a nie cienkich powłok.
Ile tego wlazło do środka?
Może zrobić zwarcie?
Problem spoiw z dodatkiem metalu jest taki że moga przewodzić prąd. A tobie chodziło raczej chyba o szczelność niż walory mechaniczne. Czy ew. zwarcie?
Miom zdaniem należało poprzestać na zapewnieniu ochrony przed czynnikami zewnetrznymi typu kurz.
Nie używałbym niczego nie kontrolowanego po drugiej stronie. Bez rozbierania aparatu.

luck1985
14-10-2010, 19:56
Zastosowal technike stosowana do uszczelnienia bloku silnika albo cos w tym stylu.
Modelarskie klimaty nie sa dobre , ABS w aparacie rozni sie od tego w modelu - cieniutki , gietki itp.
Dobra opcja bylo wlasnie uzycie kleju CA - kropelka. Ma swietne wlasciwosci , ladnie sie szpachluje -tak robie jak sklejam modele :D
Podstawa w tym przypadku , to rozkrecenie aparatu na czesci 1 i trzymanie w reku samej obudowy i wtedy mozna isc do lakiernika samochodowego , ktory by to siknal.
Kumpel w autoryzowanym serwisie malowal kumplom obudowy do tel .
Maskolem zalac napis canon , ekran zaslonic i byla by ladnie pomalowana obudowa - nie wiem jak elementy gumowe , do zasloniecia pewnie.
Ale jest ok , cieszymy sie wspolnie z Toba :)

MariuszM
14-10-2010, 20:14
Kurcze ja też pisałem do CSI w sprawie wymiany matówki oraz czyszczenia 30D. Oczywiście otrzymałem odpowiedź "Proszę o dostarczenie sprzętu do serwisu w celu wyceny, nie wyceniamy kosztów napraw na odległość. W naszym Serwisie wycena kosztów naprawy jest bezpłatna". Oni chyba mają tam jeden szablon - siedzi koleś i leci copy/paste:(
Zainteresował mnie ten serwis Opto-Technika, wysłałem maila z prośbą o wycenę - zobaczymy co odpiszą.

Shrek
14-10-2010, 20:18
Nie będzie zwarcia, bo ta szczelina była bardzo wąziutka, nawsadzane jest
niewiele, wiec o wlaniu się do środka i zwarciu mowy nie ma na 100%.
Ogólnie, to było robione warstwowo, najpierw w szczelinę do częściowego
zaschnięcia, kolejny raz na wierzch, łączenie z poprzednią warstwą i na kamień.

Na dzień dzisiejszy, już zamówiona nowa część, oczekuję ok. 2 tygodnie i jedzie
do wymiany. Mimo na prawdę świetnej roboty, sen mam zakłócony i postanowiłem
zrobić jak należy, czyli nowe i bez śladu. Żeby było śmieszniej, dogadałem się,
że jak już będzie część na stanie, jadę osobiście do Wawy i zrobią mi na miejscu.

luck1985
14-10-2010, 20:27
Koszt obudowy ?

Na 1 stronie pisalem , ze to najlepsza opcja - najpewniejsza jezeli koszt wymiany z obudowa bedzie w miare do zjedzenia.

MariuszM
14-10-2010, 20:35
Kiedyś miałem Olympusa E-300. Pech, podczas focenia w nocy spadł mi ze statywu, pękła obudowa, rozsypał się obiektyw. Puszka działała bez problemu. Po jakimś czasie (2-3 miesiące) aparat padł. Wysłałem do serwisu. I teraz najlepsze - wrócił do mnie naprawiony w nowej, pachnącej obudowie - z opisu usterki wynikało, że uszkodzony był wyświetlacz LCD. Wszystko na gwarancji, bezpłatnie, przesyłka na koszt Olympusa.
Czyli można!

wojkij
15-10-2010, 04:09
przypomniało mi się, że jest folia przylepna,
którą układa się termicznie i można by dokładnie uformować ją na całej powierzchni, zakrywając szpachlowane miejsce,
dodatkowo ochroni przed rysowaniem, bo fakt jest taki, że miałem już ryskę w tej okolicy, przez coś w torbie.


Na dzień dzisiejszy, już zamówiona nowa część, oczekuję ok. 2 tygodnie i jedzie
do wymiany. Mimo na prawdę świetnej roboty, sen mam zakłócony i postanowiłem
zrobić jak należy, czyli nowe i bez śladu.

To już chyba można zdiagnozować jako chorobę... :shock:

HuleLam
15-10-2010, 08:35
Oddać do blacharza samochodowego, szpachla, papier ścierny, malowanko i nikt się nie zorientuje że było bite :)

A jak mu "pasat w dyzlu" wyjdzie, to co?
zdRAWki

marekb
15-10-2010, 10:00
luudzie, to tylko sprzęt;)

luck1985
15-10-2010, 11:15
Sprzet , ale dla niektorych kosztowny i nie zwraca sie jego uzytkowanie ;)

Bartek_902
15-10-2010, 11:39
luudzie, to tylko sprzęt
Co prawda to prawda,ale tani nie jest i nie kazdy go wymieni po roku...a osobiscie był bym wkurzony mysla ze mojnowy aparat tak wyglada i jeszcze 3 czy 4 lata bede musial na niego patrzec w takim stanie

magart
15-10-2010, 11:54
Zastosowal technike stosowana do uszczelnienia bloku silnika albo cos w tym stylu.
Modelarskie klimaty nie sa dobre , ABS w aparacie rozni sie od tego w modelu - cieniutki , gietki itp.
Dobra opcja bylo wlasnie uzycie kleju CA - kropelka. Ma swietne wlasciwosci , ladnie sie szpachluje -tak robie jak sklejam modele :D
Podstawa w tym przypadku , to rozkrecenie aparatu na czesci 1 i trzymanie w reku samej obudowy i wtedy mozna isc do lakiernika samochodowego , ktory by to siknal.
Kumpel w autoryzowanym serwisie malowal kumplom obudowy do tel .
Maskolem zalac napis canon , ekran zaslonic i byla by ladnie pomalowana obudowa - nie wiem jak elementy gumowe , do zasloniecia pewnie.
Ale jest ok , cieszymy sie wspolnie z Toba :)

Troszkę głupoty piszesz kolego, bo primo - w aparatach nie stosuje się na obudowy ABS tylko raczej PC (na telefony też nie bo tam jest czesto mieszanina ABS+PC) i secundo 5D w tym opisywanym miejscu jest wykonany ze stopu aluminium lub magnezu.
To że lepiej byłoby przed robotą odkręcić ten element z aparatu to fakt, bo można było to pęknięcie troszkę wyprostować. Ale bez rozkręcania nie ingerujemy bardziej w korpus i inne uszczelki, śrubki itd...
Jak ktoś już napisał kropelka też nie będzie się dobrze trzymać w takim pęknięciu z przemieszczeniem jak w opisywanym przypadku. Kropelka ma lepsze właściwości im mniej jej nałożymy. Odnośnie modeli z tworzywa abs to z pewnością lepszym klejem będzie klej na bazie rozpuszczalnika a nie kropelka.

Co do opiłków w masie klejącej - jakie w tym miejscu może być zwarcie elektryczne? Na pryzmacie? :mrgreen:

Shrek
15-10-2010, 11:55
Można mi przypisać chorobę, niestety, jestem estetą i muszę z tym żyć. Ogromną wagę
przykładam do szacunku do sprzętu, kiedy sprzedawałem 40D po 3 latach, kupujący nie
mógł wyjść z podziwu i nie wierzył w przebieg, w relacji przebieg/wygląd i stan.
Taki mam charakter od dziecka, dbam o wszystko i nic z tym nie zrobię, bo to jest we mnie :)

Proszę nie łączyć posiadania i nie używania, z używaniem z niezwykłą dbałością,
bo znam lepszych ode mnie, np. piloty do sprzętów przez 10 lat mają pozawijane w folię,
żeby się nie rysowały i nie ścierały napisy ...

to bym leczył bez wątpienia :D

Merde
15-10-2010, 12:21
Można mi przypisać chorobę, niestety, jestem estetą i muszę z tym żyć. Ogromną wagę przykładam do szacunku do sprzętu, kiedy sprzedawałem 40D po 3 latach, kupujący nie mógł wyjść z podziwu i nie wierzył w przebieg, w relacji przebieg/wygląd i stan.

Rozsądek podpowiada, że lepiej by było wymienić obudowę przed sprzedażą.
Przynajmniej odpadłby stres "uwaga, bo się porysuje".


znam lepszych ode mnie, np. piloty do sprzętów przez 10 lat mają pozawijane w folię, żeby się nie rysowały i nie ścierały napisy ...

To jest jeszcze pikuś, ja miałem kiedyś sąsiada, który przez kilka lat jeździł poldkiem truckiem z fabrycznymi foliami na siedzeniach ;-)

luck1985
15-10-2010, 12:32
Nazwe ABS podałem ogolnie ;)
Nie wiem dokladnie co jest w srodku.
A kropelka idealnie pasuje w modelarstwie - zaklejam , szpachluje i gotowe :D

magart
15-10-2010, 13:38
No, czasem warto wiedzieć z jakiego materiału jest zrobiona rzecz, którą zamierzamy naprawiać, bo np. PP, z którego zrobiona jest większość zabawek jest praktycznie nie do sklejenia :)