PDA

Zobacz pełną wersję : pomiat światła błyskowego



michal_sokolowski
25-11-2005, 14:24
Wyczytałem, że w trybie P w zależności od światła zastanego błysk działa mocniej albo słabiej - były tam podane nawet wartości światła zastanego w EV.
No i teraz mam pytanie: czy to samo jest w przypadku trybów Av, M, Tv ?
Bo odpowiedź "W tych trybach flesz działa jako dopełnienie" mi nie wystarcza..
Jestem ciekawy, czy w Av, M, Tv flash również błyska mocniej lub słabiej w zależności od światła zastanego (analogicznie jak w P).
Akurat tej dokładnej kwestii nie znalazłem na forum.

michal_sokolowski
25-11-2005, 14:26
W tej publikacji było że jeśli do 10EV to flash błyska mocno, jeśli powyżej 13EV, to jako dopełnienie.. Pomiędzy 10 a 13 EV siła flasha stopniowo się zwiększa..
Intuicyjnie wydaje mi się, że tak samo powinno być w M, Tv i Av, możecie to potwierdzić ?

michal_sokolowski
25-11-2005, 14:48
oczywiście między 10 a 13 EV siła błysku słabnie a nie rośnie.

KuchateK
26-11-2005, 06:50
Ales zamotal ;)

Olej te iles ev bo to bzdurne. Ta publikacje tez. Lepiej zagladnij do instrukcji od aparatu.

Lampa automatycznie dobiera moc w kazdym trybie od P do M w pelnym zakresie. Moze blysnac rownie mocno albo rownie slabo zarowno jesli dziala jako oswietlenie glowne (mocne) jak i dopelnienie. Wszystko rozbija sie o proporcje wzgledem zastanego, czas, przyslone, iso, odleglosc od obiektu fotografowanego.

http://canon-board.info/showthread.php?t=3785

michal_sokolowski
28-11-2005, 14:06
hehe... bawi mnie to wszystko już.
czytałem wiele razy tutaj na forum, że w trybach M, Av, Tv flash bardziej dopełnia - czyli błyska słabiej.
A teraz piszesz że właściwie to nieprawda..że wszystko zalezy od światła zastanego - ja rozumiem ,że wszystko zależy od zastanego, ale jak w takim razie uzyskać w aparacie marki Canon "dopełnienie" flasha ?
Mówiąc szczerze system flasha canona jest OK, ale kwestia kontrolu błysku w canonach to jakaś paranoja...

Tomasz1972
28-11-2005, 14:44
Zasadniczo w trybie :
P- aparat jako głównego światła używa lampy
Av- Ty ustawiasz przysłonę-aparat ustawia czas według światła zastanego , a błysk jest dopełnieniem
Tv- Ty ustawiasz czas-aparat ustawia przysłonę według światła zastanego , a błysk jest dopełnieniem
M- aparat dobiera siłę błysku do parametrów które ustawiałeś.

KuchateK
28-11-2005, 15:41
Cos jednak zle czytales. Uzalezniasz dwie rozne calkowicie oddzielne sprawy od siebie.

Musisz na poczatku zauwazyc ze moc blysku (mocniej slabiej) ma sie nijak do tego czy lampa jest glownym zrodlem swiatla czy tylko dopelnieniem.

Flasz w trybach Av i Tv dopelnia ZAWSZE. Kombinacja przyslony i czasu wzgledem iso dobierana jest tak, aby ekspozycja byla prawidlowa bez udzialu swiatla z lampy. Lampa jesli jest, to zawsze na minimalnym poziomie z praktycznie niewidocznym udzialem na fotkach, ale WZGLEDEM ZASTANEGO.

W P jesli automat stwierdzi, ze przy pelnej dziurze 1/60 to dalej za malo nie zwieksza nadal czasu i zastanego a udzial swiatla z lampy w calosci ekspozycji. M zachowuje sie podobnie jak P, tyle ze tam gdzie P przyblokuje zmiane przyslony i czasu starajac sie wylapac jak najwiecej zastanego M pozwala na pelna kontrole.

Fill jest w pelni automatyczny. W zasadzie bez konkretnych wartosci liczbowych granica pomiedzy dopelnieniem a oswietleniem glownym nie istnieje i jest w pelni plynna. Tu decyzja to nie "czy to fill czy nie" tylko ile brakuje swiatla do prawidlowej ekspozycji W ZALEZNOSCI OD ZASTANEGO. Odpowiednio do tego dobierana jest ilosc swiatla z lampy wzgledem tego co juz mamy.

Druga calkiem oddzielna sprawa to moc blysku. Tyle ze jakie slabiej i mocniej? Slabiej i mocniej typowo mocowo z lampy? W GN? Na przyklad do 1/8 mocy lampy to fill a powyzej oswietlenie glowne? Przeciez to kompletna bzdura majaca sie nijak do rzeczywistych sytuacji. Moc blysku to calkowicie oddzielna rzecz.

Mozna fotografowac modelke w pieknym sloncu jakims tele i braknie mocy 580'tce (a moze nawet i dwom) do swiecenia jako fill i delikatnego dopalenia cieni a w pomieszczeniu gdzie jedynym zrodlem swiatla bedzie lampa moze byc problem ze zmuszeniem lampy do blyskania jeszcze slabiej.

Wiec jak? Tam gdzie w praktyce mozna olac lampe bo innego swiatla jest pod dostatkiem brakuje jej mocy a w miejscu gdzie inaczej jak z lampa sie nie da zrobic fotki trzeba kombinowac z dodatkowym przykreceniem minimalnego ustawienia?

No wlasnie. Bo to wszystko jest wzgledem zastanego. Tu nie da sie wyrwac jednego kawalka i powiedzec w oderwaniu od reszty ze jak lampa swieci slabiej to fill a mocniej to juz nie.

No chyba ze jakos po nikoniarsku bedziemy rozpatrywac, ale tam na opak maja i obiektywy sie przykreca odkrecajac :mrgreen: :twisted:

michal_sokolowski
29-11-2005, 17:23
ok ok ok ..... no to w takim razie ja jeszcze pomęczę (mogę?).
przeczytałem to co napisałeś bardzo dokładnie.
Napisałeś że w Av i Tv aparat dopełnia ZAWSZE....
ekspozycja dobierana jest względem zastanego.
Powiedz mi, czy jeśli w Tv ustawię 1/60 i będzie mi migała przysłona (czyli zastane za ciemne) to czy flash błyśnie mocniej w takim przypadku ?

minek
29-11-2005, 17:31
A wiesz co? Sprawdź.

KuchateK
29-11-2005, 21:28
Migajace przyslony i czasy to sytuacja, ktora nie powinna sie zdazac i w praktyce nie jest normalna. Jak bym tu zaczal listowac wszystkie wyjatki jakie sa i co sie dzieje to bys wciaz to jeszcze czytal :mrgreen: Jak powyzej. Sprawdz :) W pracy z lampa to praktyka czyni mistrza a nie jakies publikacje, teoretyzowanie godzinami na forum i kucie na pamiec co gdzie, jak i ile. To ma byc odruch ;)

Tomasz1972
29-11-2005, 21:49
Z ciekawości sprawdziłem jak to będzie na Tv przy migającej przysłonie . NIEDOŚWIETLONE , lampa błysnęła za słabo czyli błysnęła tak jak przy doświetleniu .