Zobacz pełną wersję : Zakochalem sie w... A Wy?
Taaaak. W koncu mnie dopadlo. A bylo to tak.
Mialem se 17-40L i 50 f1.8 I z jednego i z drugiego mocno zadowolony. Ale wreszcie przyszedl czas na nowa dziewczyne w domu (nowa eLke ;-)
Zobaczylem na forum kolege, ktory oglosil sie, ze chce kupic EF 50, wiec postanowilem sprzedac. Zakres mam, to co bedzie sie mala kurzyc (pomyslalem). Napisalem, ustalilismy cene i... robiac dzis zdjecia testowe aby pokazac klientowi, ze jest oki - zakochalem sie :oops:
No nie moge sie jej pozbyc i juz. Choc wiem, ze uzywac jej bede rzadko, to jednak jakis sentyment do tego swinskiego noska mam.
A wam zdarzylo sie zakochac w jakims szkielku :?:
pochwal się lepiej co dokupiłeś i jak się sprawdza?
BTW, miałem doła jak pozbyłem sie 17-85 ( za IS, i USM)
pochwal się lepiej co dokupiłeś i jak się sprawdza?
BTW, miałem doła jak pozbyłem sie 17-85 ( za IS, i USM)
No juz sie chwale na forum od tygodnia :mrgreen:
Watek nosi nazwe: "Moje 24-70..."
Dzis (po tygodniu) zakonczylem testy pudelkowe, ulicowe, domowe i... testowe :mrgreen:
Ostrzy baaardzo ladnie na f2.8
CA przy f2.8 praktycznie nie wystepuje ale jak w jakis ekstremalnych warunkach sie zdarzy, to plakac nie bede.
ps
Nowa dziewczyna zostaje - a zona musi to zaakceptowac :wink:
Nie no, panowie... nie mowcie, ze jestescie tacy bez uczuc :confused:
Nie przyszlo sie wam zakochac w zadnym szkielku ?
To moze w puszce... albo gripie?
No to chociaz w paseczku, bateryjce albo pudeleczku :mrgreen:
ja sie zakochalem w zswiatelku wyswietlacza 580siatki :)
No, to juz cos. A zona (dziewczyna/chlopak) nie bije? :)
-=Festyk=-
25-11-2005, 16:33
A ja wszystkich zaskoczę i powiem,że zakochałem się w...Canonie:-P
Ja jestem zakochany w 100-400 L , i nie wiem co bym musiał kupić żeby się odkochać.:lol:
A ja jestem zakochany w mojej małej córeczce i trochę większej żonie ;)
A ja jestem zakochany w mojej małej córeczce i trochę większej żonie
Ale my tu mówimy o kochaniu "inaczej".:lol:
A ja jestem zakochany w mojej małej córeczce i trochę większej żonie ;)
Dziwak ;)
Dziwak ;)
Jak zwał tak zwał - mam przynajmniej na kim testować swoje słoiki :D
Robson01
25-11-2005, 20:13
Ale my tu mówimy o kochaniu "inaczej".:lol:
Uważaj bo Cię minister Z. usłyszy i będą problemy, jak w Poznaniu. ;)
Jak zwał tak zwał - mam przynajmniej na kim testować swoje słoiki :D
A ja mysle, ze pokazesz co napisales zonie i dostaniesz pozwolenie na kolejne szkielko :mrgreen:
Sprytne ;-)
Uważaj bo Cię minister Z. usłyszy i będą problemy, jak w Poznaniu
To prawda moje stwierdzenie nie było zbyt prorodzinne.:D
70-200 z podpisu. Milosc odwzajemniona bo szklo niezawodne - bez obaw podpinam do body i wiem co wyjdzie (szczegol ze gnioty, grunt ze nieporuszone i/lub ostre 8) ).
Choc jak kupie 100-400 to bedzie miala ta eLka konkurencje ;)
Choc jak kupie 100-400 to bedzie miala ta eLka konkurencje ;)
Ale bedzie miala przewage... jest zgrabniejsza :mrgreen:
Taaaak. W koncu mnie dopadlo. A bylo to tak.
Mialem se 17-40L i 50 f1.8 I z jednego i z drugiego mocno zadowolony. Ale wreszcie przyszedl czas na nowa dziewczyne w domu (nowa eLke ;-)
Zobaczylem na forum kolege, ktory oglosil sie, ze chce kupic EF 50, wiec postanowilem sprzedac. Zakres mam, to co bedzie sie mala kurzyc (pomyslalem). Napisalem, ustalilismy cene i... robiac dzis zdjecia testowe aby pokazac klientowi, ze jest oki - zakochalem sie :oops:
No nie moge sie jej pozbyc i juz. Choc wiem, ze uzywac jej bede rzadko, to jednak jakis sentyment do tego swinskiego noska mam.
A wam zdarzylo sie zakochac w jakims szkielku :?:
Czytając Twój post dochodzę do wniosku, że oczywiście nie mamy doczynienia z miłością do szkiełka lecz z przywiązaniem do niego... ;)
Na miłość to zdecydowanie zbyt mało.
Czytając Twój post dochodzę do wniosku, że oczywiście nie mamy doczynienia z miłością do szkiełka lecz z przywiązaniem do niego... ;)
Na miłość to zdecydowanie zbyt mało.
Sluchaj, milosc ma swoje etapy, ktorych przeskoczyc sie nie da. Najpierw jest zauroczenie (kupilem swinke), potem jest zakochanie (nie chcialem oddac), czeka mnie jeszcze (w duzym skrocie), milosc i przyzwyczajenie :mrgreen:
OK, niech i tak będzie :)
Ale bedzie miala przewage... jest zgrabniejsza :mrgreen:
Zgrabniejsza to jest czworeczka. 2.8 ciezarem i gabarytami nie odbiega znaczaco od 100-400 (wiem bo macalem), tylko 100-400 sie lubi przeciagac, wyciagac itp ;) .
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.