Zobacz pełną wersję : 550 d czy 50d
Krzychok11
06-10-2010, 15:14
Witam,
Nadchodzi czas wymiany mojego zasłużonego 60d. W którymś wątku ktoś napisał, że puszkę wymienia sie co rok, może co dwa lata ... a mi się trochę zeszło :-D
Myślałem tylko o 550d, ale widzę że cena 50-tki jest porównywalna. I zastanawiam się czy oprócz kwestii filmów 550d może konkurować z 50d - czyli co polecilibyście z takiego zestawu. Czytałem o problemach z ostrzeniem w 550D u kilku kolegów, ale wiele "głosów" twierdziło, że to raczej nie jest powszechny problem.
Dysponuję Tamronem 17-50 i Canonem 50mm. I też drugie pytanie, czy warto dokupić KIT-a do 550d (ze względu na stabilizację) ?
Fotografia domowo-rodzinno-wycieczkowa.
Pozdrawiam,
Krzysiek
Nadchodzi czas wymiany mojego zasłużonego 60d
Krzysiek
:mrgreen: To faktycznie dlugo nim dzialales :):mrgreen:
Wnioskuję, że jesteś betatesterem canona, skoro puszka tak zasłużona i wiekowa :-)
Był taki sam wątek - poszukaj.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Oto i on:
http://www.canon-board.info/showthread.php?t=60742
Miałem ten sam dylemat przy zakupie: 50D czy 550D.
Wybrałem, mimo paru niedogodności mniejszego body, nowszy technologicznie model.
Może dla wielu na tym forum dobry aparat musi być jak "stare wino" tzn. im starszy model matrycy tym lepiej. Ja zaufałem postępowi technicznemu i nie żałuję ;) (aż tak bardzo)
Tomeksad2
06-10-2010, 20:38
Jeżeli priorytetem są filmy to 550D, a jeżeli nie to pomacaj w sklepie oba i wybierz który lepiej leży w łapce.
Krzychok11
06-10-2010, 21:03
Wybrałem, mimo paru niedogodności mniejszego body, nowszy technologicznie model.
Mówiąc prosto w twarz - 550d, jak mniemam.
iAdam - Wytnij z 550D tryby video i powiedz co ma lepszego 550D vs 50D?
tak.550..
co do kita 18-55 - daj sobie spokój, tragiczny nie jest ale to trochę plastik-fantastik.
Z tanich obiektywów (ok1000) lepiej 17-85 lub 18-138.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
iAdam - Wytnij z 550D tryby video i powiedz co ma lepszego 550D vs 50D?
Jeśli "wytnę tryb video" to masz rację - 550 nie jest lepszy niż 50. Plusem 50tki jest body, plusem 550 jest tryb video i parę usprawnień. Dla mnie akurat tryb video był istotny.
Dlatego jesli Krzychok11 nie ma zamiaru filmowac, to 50D bez zastanawiania sie brac.
michael_key
06-10-2010, 23:36
50D, nie jestem zwolennikiem rozwiązań wash and go, ale jeśli kręci Cię film to... po co się pytasz.
Miałem ten sam dylemat przy zakupie: 50D czy 550D.
Wybrałem, mimo paru niedogodności mniejszego body, nowszy technologicznie model.
Może dla wielu na tym forum dobry aparat musi być jak "stare wino" tzn. im starszy model matrycy tym lepiej. Ja zaufałem postępowi technicznemu i nie żałuję ;) (aż tak bardzo)
Ugh, w innych wątkach pisałeś że już chcesz go wymieniać, i to generalnie, syf.
Tak czy siak, ja polecam 50D. Jeśli aparaty faktycznie u ciebie tyle trwają, to bardziej niż filmiki, docenisz (mz) obudowę, chwyt, ergonomię (taka sama jak w D60) i trwalszą migawkę. Mooże, ale to nie jestem pewien, będą miały te same baterie, w końcu to nadal 511A.
michael_key
07-10-2010, 00:31
docenisz (mz) obudowę, chwyt, ergonomię[...]
Te trzy rzeczy w moim przypadku zdecydowały o wyborze serii xxD jakiś czas temu. Wg mnie (nie fachowca) warto wziąć starszy xxD niż nowszy xxxD. Choć takie porównanie jakie w tym wątku padło jest bez sensu. Różnica pomiędzy tymi modelami to nie 25 lat.
Krzychok11
07-10-2010, 08:20
ale jeśli kręci Cię film to... po co się pytasz.
Jasne, będąc z boku łatwo o taka zabójczą jasność umysłu. Nigdy nie miałem kamery, od zawsze lustrzanka (poczynając od Zenita 122). Ale mając trójkę pociech, zastanawiam się nad trybem video jeśli jest opcja all-in-one.
Natomiast, ponieważ mam podejście analityczne do życia i pracy, nie chciałbym stracić na jakości lustrzanki pchając się w all-in-one (kupić aparat dla funkcji, której realnie nie warto używać).
Krzysiek
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Choć takie porównanie jakie w tym wątku padło jest bez sensu. Różnica pomiędzy tymi modelami to nie 25 lat.
Co masz na myśli, że obojętne co się kupi ?
Są dwa powody, dla których to porównanie nie jest bez sensu:
- podobno nie ma głupich pytań,
- nagle zrównały się ich ceny, więc pytanie jest zupełnie naturalne.
Tym bardziej warto wziąć 50d. Miałem swojego czasu dylemat miedzy 40d a 500d, wyszło mi ze żeby używać wygodnie 500d, muszę wydać ok. 700zl wiecej, niż na 40d. Na start grip i nowe pamięci. To mz wystarczy.
No i fakt ze 550d jest bardziej wymagający od szkielek niż 50d.
Wszystko zależy od przeznaczenia. Powiem wam tylko jedno:
Jeśli choć raz zaczniecie się bawić video HD to trudno wam będzie później spojrzeć na klasyczny aparat.
Oczywiście jeśli zamierzacie robić tylko statyczne zdjęcia i mocno eksploatować aparat to faktycznie 50D. Ja używam dość często aparatu do "dokumentowania ważnych chwil", a integralną częścią dokumentacji jest także video. Po co mam nosić dwa urządzenia skoro jedno w zupełności wystarczy.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Ugh, w innych wątkach pisałeś że już chcesz go wymieniać, i to generalnie, syf.
Nie powiem że to aparat idealny. Brakuje mi masywnej obudowy,paru przycisków na body,drugiego wyświetlacza. Jednakże zrozumiałem wraz z czasem że wymiana 550 na 7D, o ile nie robi się zdjęć dynamicznych lub w trudnych warunkach, nie ma sensu (w końcu ta sama matryca). Robię ok 100-200 zdjęć w miesiącu, głównie ludzi i krajobraz. Widzisz tu sens zakupu 7D?
Lepiej zostawić puszkę, a środki przeznaczyć na dobre szkła gwintem EF aby wraz ze wzrostem umiejętności nie zamykać sobie drogi do FF.
No ja mam dwa aparaty z fulhade i uzylem tego raz. Moim zdankiem lepiej mieć naprawdę dobry aparat, niż marna i niewygodna puszkę, tylko ze względu na filmy. Ale to tylko moje zdanie. Z dużej pychy z dwoma kolkami nie przesiadl bym się na plastikusa. ;)
No ja mam dwa aparaty z fulhade i uzylem tego raz. Moim zdankiem lepiej mieć naprawdę dobry aparat, niż marna i niewygodna puszkę, tylko ze względu na filmy. Ale to tylko moje zdanie. Z dużej pychy z dwoma kolkami nie przesiadl bym się na plastikusa. ;)
Ja używam często. Co do pychy to ..wyzbyłem się ;) Canonus Plastikus Poliweglanus świetnie sprawdzi się tam gdzie robimy okazjonalne zdjęcia. ;)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
dodałbym jeszcze jedno:
Rachunek ekonomiczny i potencjalne wykorzystanie możliwości jako jedno z głównych kryteriów doboru.
Jeśli zarabiamy wystarczająco dużo to kupujemy 1D/5DmkII/7D nawet do fotografowania "cioci przy kotletach" (przynajmniej w rodzinie uchodzimy za artystę zawodowca ;) )
Ale nie rozumiem ludzi którzy kosztem wielu wyrzeczeń (kredyty) kupują aparat na który nie do końca ich stać (są i takie przypadki)
Witam wszystkich i pozdrawiam,mam 50-tkę od jakiegoś czasu,na filmy w dslr nigdy nie polowałem,bo uważałem że kamerka na dv w zupełności mi wystarcza:)bzyk biega,więc możemy z żoną jednocześnie filmować z ukrycia a drugie robi zdjęcia,bardziej lgnie do obiektywu:)kasetki nie są drogie więc można spokojnie wyrobić,potem zgrywa się na płytki:)Powiem tak jakbym miał zmieniać w aparacie kartę pamięci co x minut,to bym musiał latać z workiem kart,czasami na weekendzie jak się jedzie:)teraz myślę nad kamerą hd z hdd i d*** sobie nie zawracać miejscem na karcie,bo jakby nie było potrzeba jeszcze na niej miejsca na zdjęcia,bo to tego Panowie kupiliśmy lustrzankę.
Konkluzja chcecie robić zdjęcia róbcie to aparatem,kręcić filmy jest po to kamera,takie jest moje zdanie:)oczywiście zależy od chęci i przyzwyczajeń:)
pozdro dla wszystkich
i jeszcze jedno,
nie wyobrażam sobie kręcenia taką "lufą" ujęć z ukrycia, np. przez okno autobusu. Często właśnie kręcę "przez szybę". Kamera AVHD jest w trybie ciągłej gotowości. Wystarczy odchylić ekran i kamera w 1/2 sec gotowa do filmowania. Jedno i drugie ma swoje zalety. Podstawową zaletą lustrzanki jest jakość obrazu, zwłaszcza w ciemnych partiach nabiera ona znaczenia i waga kamery (stabilność kręcenia ujęć). Ale i kamera AVHD ma swoje. Dla mnie akurat liczy się wymieniona gotowość do natychmiastowego startu i jej kompaktowe wymiary.
ghosthunter
07-10-2010, 20:06
Brałbym 50D choćby dla magnezowego korpusu, lepszej ergonomii, mikroregulacji i (teoretycznie) pewniejszego AF. Piszę to jako osoba, która przesiadła się z 400D na 40D.
Brałbym 50D choćby dla magnezowego korpusu, lepszej ergonomii, mikroregulacji i (teoretycznie) pewniejszego AF. Piszę to jako osoba, która przesiadła się z 400D na 40D.
Nie zawsze magnezowy korpus jest niezbędny. Jeśli biegasz z aparatem po lesie,górach to zgodzę się. Dla użytkownika "from time to time" materiał z jakiego wykonano korpus jest bez znaczenia. Ergonomia 50tki natomiast jak najbardziej przewyższa 550
dr Dundersztyc
07-10-2010, 20:30
jeżeli jesteś pstrykaczem od czasu do czasu i kółeczko nastaw masz ustawione na zielony prostokącik - bierz 550d
... jeżeli chcesz coś więcej - pozostaje 50d*
* jeżeli mówimy tylko i wyłącznie o robieniu zdjęć
pozdrawiam :-D
jeżeli jesteś pstrykaczem od czasu do czasu i kółeczko nastaw masz ustawione na zielony prostokącik - bierz 550d
... jeżeli chcesz coś więcej - pozostaje 50d*
pozdrawiam :-D
No tak, rzeczywiście zrobienie zdjęcia na manualu w 550d jest nie wykonalne więc lepiej sobie odpuść!! Ludzie co za brednie. To, ze 50d jest większy, stabilniejszy i ma więcej pokręteł przez co łatwiej się nim obsłużyć to fakt. Ale nie każdy musi się kierować tym kupując aparat.
Wiecznie trąbicie o tej magnezowej obudowie. Oglądnijcie ten film
http://www.youtube.com/watch?v=D1tTBncIsm8
I powiedzcie mi czy te plastiki są do ****? Zakładam, że nikt nigdy tak nie potraktuje swojej puszki, a to co przeszły na tym filmie i dalej działają też coś znaczy.
Wybór zależy indywidualnie od każdego. Jeśli po obmacaniu sprzętu lepiej pasuje 50 to kupuje. Jeśli wystarczy mi 550d i jego "plastiki" + filmy to biorę to badziewie. Obydwoma można zrobić świetne zdjęcia jak i gnioty.
A jak komuś potrzebna 50d głównie ze względu na większy lans a nie to co oferuje to wybór -prosty.
tomod gdybyś miał rację to wszyscy jeździli byśmy Matizami.
Wygoda użytkowania też ma znaczenie. 550D może mieć nie co lepszą matrycę bo jest nowszy ale to nadal obudowa entry level.
luck1985
07-10-2010, 20:58
Ja wymienilem 400 na 50 tylko ze wzgledu na to , ze 50 jest wieksza , ciezsza i lepiej mi sie nim operuje . Jak go mam przewieszonego na ramieniu , to po 10 minutach odczuwam jego wage.
I najwazniejsze , lepiej mi sie go trzyma w rece , ze wzgledu na wielkosc i gumy na obudowie. Pokretla stosunkowo wieksze do obudowy , jak dla mnie lepiej sie tym operuje i ustawia.
michael_key
07-10-2010, 21:20
Widzę, że powoli dyskusja schodzi na jakieś dziwne tory... że xxxD to dla amatorów, a xxD profesjonal pełen.
Wszystko się rozchodzi o wygodniejsze użytkowania: budowa przycisków itp., wielkość bryły.
550D może mieć nie co lepszą matrycę bo jest nowszy ale to nadal obudowa entry leve
Oto chodzi.
tomod gdybyś miał rację to wszyscy jeździli byśmy Matizami.
Wygoda użytkowania też ma znaczenie. 550D może mieć nie co lepszą matrycę bo jest nowszy ale to nadal obudowa entry level.
Ale ja nie generalizuje.
Tylko przedstawiam sprawę: Po pierwsze trzeba określić swoje potrzeby:
1. Potrzebuje aparat, który dobrze leży w dłoni, ma dobrą ergonomię oraz nie zależy mi na filmach, chce mikro regulacje itp - wybór jest prosty 50d.
2. Jeśli wiem, że czasem fajnie nakręcić film i tego potrzebuję, nie zależy mi tak na ergonomii a i zdjęcia mogę zrobić przyzwoite, mniejsze plastikowe body mi nie przeszkadza - wybieram 550d.
Innych możliwości w tym zakresie cenowym nie widzę. Wszystko zależy od potrzeb.
Jeśli mamy do wyboru puszki z dwóch różnych półek, to trza brać tą z wyzszej półki.
Robienie pociechom filmów lustrzanką to istna paranoja :confused:
Przecież 50D jest pod każdym względem lepsze, to nad czym tu się zastanawiać :)
michael_key
07-10-2010, 22:00
J
Przecież 50D jest pod każdym względem lepsze, to nad czym tu się zastanawiać :)
Nie Ty jeden nie możesz tego pojąć ;-)
Robienie pociechom filmów lustrzanką to istna paranoja :confused:
:)
Możesz rozwinąć? Co w tym paranoicznego robić film lustrzanką?
Na forum niedawno ktoś wrzucił film kręcony właśnie 550d i wyszedł ciekawie. .
No i rzeczywiście 50D pod względem kręcenia filmów jest lepsze!
Nie przeczę, że do robienia samych zdjęć 50D i tu się nie ma nad czym zastanawiać. Do filmów już nie bardzo..
michael_key
07-10-2010, 22:40
tomkod co chwilę podkreślasz, że zależy Ci na filmie, więc nad czym się jeszcze zastanawiasz??? Temat jak dla mnie jest zamknięty.
jeśli chcesz kręcić filmy to wybór jest następujący: 550D/60D/7D/5DmkII
Wybierz w zależności od zasobności portfela.
Podstawowa jakość (matryca/proc) praktycznie taka sama (za wyjątkiem 5DmkII)
ghosthunter
07-10-2010, 23:18
Jak chcesz się bawić obiektywami manualnymi wymienna matówka (i pewnie lepszy wizjer) w 50D może się okazać nieoceniona. Ostrzenie ręczne na standardowej matówce to prawdziwa katorga a i tak nigdy nie wiesz jak wyjdzie. Podgląd głębi ostrości na standardowej matówce też nie odpowiada efektowi finalnemu na zdjęciu.
No i rzeczywiście 50D pod względem kręcenia filmów jest lepsze!
Nie przeczę, że do robienia samych zdjęć 50D i tu się nie ma nad czym zastanawiać. Do filmów już nie bardzo..
50D nie ma opcji robienia filmów. Ja należę do tej grupy ludzi, która używa aparatu do robienia zdjęć i wolę ergonomię na codzień od wodotrysków.
Opcja robienia filmów lustrzanką w sposób nieskomplikowany to odległa przyszłość i na razie trzeba wydać majątek na kerty, bo 1GB na karcie to ok 2 min filmu :(
550D to amatorskie body w stajni Canona a 50D półprofesjonalne. Kupujący musi zdecydować czego mu potrzeba.
Jak chcesz się bawić obiektywami manualnymi wymienna matówka (i pewnie lepszy wizjer) w 50D może się okazać nieoceniona. Ostrzenie ręczne na standardowej matówce to prawdziwa katorga a i tak nigdy nie wiesz jak wyjdzie. Podgląd głębi ostrości na standardowej matówce też nie odpowiada efektowi finalnemu na zdjęciu.
A właśnie... (mam zamiar kupić 50D, więc pytam) jeśli chodzi o manualne "strojenie". Kiedy bawiłem się tym aparatem w sklepie z dopiętym 50/1.4 to zauważyłem, że na LV ze względu na wolny AF, strojenie ręczne daje wiele frajdy. Po prostu dokładnie widać ostry obszar w który chcemy się wstrzelić. Jednak ze względu na to, że nie miałem w tej puszce karty i w związku z czym nie mogłem "dłużej" przyglądać się zrobionej focie to nie wiem do końca czy faktycznie celność i dokładność focenia jest rzeczywiście taka jak na LV na finalnym zdjęciu...? Pytanie do użytkowników 50D. :)
streaker
08-10-2010, 08:25
Majątek na karty xD Ale się uśmiałem...
32GB za 300zł (Kingston Elite Pro x133) - najmniej godzina filmu i jeszcze zdjęć dopchasz
ghosthunter
08-10-2010, 08:55
A właśnie... (mam zamiar kupić 50D, więc pytam) jeśli chodzi o manualne "strojenie". Kiedy bawiłem się tym aparatem w sklepie z dopiętym 50/1.4 to zauważyłem, że na LV ze względu na wolny AF, strojenie ręczne daje wiele frajdy. Po prostu dokładnie widać ostry obszar w który chcemy się wstrzelić. Jednak ze względu na to, że nie miałem w tej puszce karty i w związku z czym nie mogłem "dłużej" przyglądać się zrobionej focie to nie wiem do końca czy faktycznie celność i dokładność focenia jest rzeczywiście taka jak na LV na finalnym zdjęciu...? Pytanie do użytkowników 50D. :)
Podczas manualnego ostrzenia na LV widać dokładnie punkt ostrości i rozkład głębi ostrości (przy włączonym podglądzie GO). Ja miałem na myśli ostrzenie ręczne na matówce, gdzie standardowa, jasna, matówka skutecznie utrudnia wykonanie tej czynności. Na standardowej matówce głębia ostrości wygląda na dużo większą.
czy faktycznie celność i dokładność focenia jest rzeczywiście taka jak na LV na finalnym zdjęciu...? Pytanie do użytkowników 50D. :)
Tak, LV to bajer... który u mnie okazał się bardzo przydatny.
Oczywiście nie nadaje się do robienia dynamicznych ujęć, ale przy makro, czy landszafcie (tak, tak!) gdy jest mało światła, okazuje się bardzo przydatne.
Zwłaszcza gdy obiektywy nie są zbyt mocne pod tym względem.
Do autora wątku: ja bym wziął 50D.
a ja znowu swoje, nie rozumiem, czemu autor tematu ma rezygnowac z ergonomii dotychczas posiadanej puszki i przesiadac na mniejsza tylko z powodu filmow. Mozna wywnioskowac ze uzywa dlugi puszek dlugo, a wiem jak wygladaja i dzialaja stare puszki xxxD. Brak dwoch kolek przeszkadza w kreatywnej fotografii, praca na manualu, czy chociazby robienie korekt jest trudniejsze. Zwlaszcza po przesiadce z lepszych body. Mi w 500d bardzo przeszkadza brak guzika do trybow swiatlomierza. ;)
michael_key
08-10-2010, 11:48
Tak, LV to bajer... który u mnie okazał się bardzo przydatny.
Oczywiście nie nadaje się do robienia dynamicznych ujęć, ale przy makro, czy landszafcie (tak, tak!) gdy jest mało światła, okazuje się bardzo przydatne.
Zwłaszcza gdy obiektywy nie są zbyt mocne pod tym względem.
Dokładnie. Ostrzenie manualne przez LV jest w przypadku 50D i jego wyświetlacza mocną stroną.
Ostatnio cykałem fotki schodów gdzie AF w ciemnościach nie dał rady... Miodzio :-D
Majątek na karty xD Ale się uśmiałem...
32GB za 300zł (Kingston Elite Pro x133) - najmniej godzina filmu i jeszcze zdjęć dopchasz
Ja sie jakoś nie moge dopatrzyć co w tym zabawnego. Po pierwsze Kingston to wolna i dość słaba karta niestety, po drugie jestem pod wrazeniem jak nakręcisz lustrzanką godzinę filmu, po trzecie 300zl dla niekturych to kosmiczna cena jak za kartę :(.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
:) wkradł sie błąd z rozpędu - miało być niektórych :)
J...jestem pod wrazeniem jak nakręcisz lustrzanką godzinę filmu..
O ile pamiętam długość pojedynczego filmu nie może przekroczyć 30 minut. Ja osobiście nie przekroczyłem 10 minut ;)
Podczas manualnego ostrzenia na LV widać dokładnie punkt ostrości i rozkład głębi ostrości (przy włączonym podglądzie GO). Ja miałem na myśli ostrzenie ręczne na matówce, gdzie standardowa, jasna, matówka skutecznie utrudnia wykonanie tej czynności. Na standardowej matówce głębia ostrości wygląda na dużo większą.
Spoko ja dokładnie wiem co miałeś na myśli, ale jak przeczytałem Twojego posta to po prostu skojarzyła mi się tamta moja sytuacja (ten teścik mały) i przy okazji zapytałem. Właśnie ze względu na pentapryamat i wymienne matówki, kiedy kupię 50'tkę pobawię się wreszcie systemem M42. Uwielbiam portretować. ;)
streaker
09-10-2010, 17:22
Bolek - tak się głupio tłumaczysz, że jest mi aż wstyd na to odpisywać...
Primo - wolno i słaba karta ? Do filmu wystarczająca aż nadto.
Secondo - przedtem miałeś problem, że nie można nagrać dużo materiału, bo nośnik drogi, teraz masz problem, bo można go jednak nagrać dużo. Jesteś pod wrażeniem - świetnie, miło mi... Nikt mi nie każe kręcić godzinę materiału ciągiem.
Terzo - kosmiczna cena za kartę - no wybacz, ale albo chcemy się tym zajmować na poważnie i po prostu trzeba się liczyć z wydatkami na osprzęt inny niż aparat i kitowy obiektyw, albo chcemy od czasu do czasu coś nakręcić, to kupujemy dwie 'czwórki' po 30zł sztuka.
Więc odpowiedź na ten post przemyśl lepiej niż na poprzedni, żeby znowu taka pisanina nie wyszła...
Preskaler
09-10-2010, 21:19
Tak sobie czytam i myślę, że "dziadek" Marks miał rację co do tego, że postęp tworzy walka przeciwieństw ;-) (w wolnym tłumaczeniu). W zasadzie już wszystko zostało na ten tytułowy temat napisane i nie ma się co wdawać w dyskusję. Ja tylko napiszę jeszcze tylko tyle, że nie dla każdego zalety i wady mają tą samą wagę. Więcej, nawet wada dla jednego może być zaletą dla drugiego. Weźmy np. wagę sprzętu. Dla jednego aparat powinien być ciężki aby stabilnie leżał w ręce a drugi (no może lepiej - druga) woli lżejszy bo te paręset gramów więcej stanowi problem podczas transportu. Jeśli ktokolwiek teraz przeczyta powyższą dyskusję będzie już wiedział, że nie musi do wszystkich odpowiedzi podchodzić w sposób dosłowny. POWINIEN wybrać to co jemu właśnie najbardziej odpowiada!
P.S.
Ja bym wybrał 50-tkę.:D
jako posiadacz 550tki też wybrałbym 50tkę gdyby chodziło tylko o zdjęcia (bez opcji filmowania) Ale fajnie mieć jedno i drugie
luck1985
10-10-2010, 19:43
Jeszcze dopisze , ze mozna sie skusic na 50D , bo cena jest na prawde niezla za ten sprzet .
A do tego dokupilbym jakis maly kompakt na imprezy , ktory nagrywa filmy z dzwiekiem :D Takie cos wlozyc do torby z 50D np do bocznej kieszeni , miejsce na kable czy filtry :D
I tak wielu oprocz lustra posiada kompakta , na imprezy w sam raz , lekkie to , male i jak zgubisz , nie bedziesz sobie plul ze sie pozbyles 3 tys ;)
michael_key
10-10-2010, 20:45
jako posiadacz 550tki też wybrałbym 50tkę gdyby chodziło tylko o zdjęcia (bez opcji filmowania) Ale fajnie mieć jedno i drugie
I oto chodzi Panowie. Jeśli wychodzi ktoś z takiego założenia to wybierze body z możliwością filmowania. Dlatego nie nakłaniajmy już na 50-tkę bo brakuje jej tego czegoś ;-)
Niezależnie od tego co wybierze to i tak będzie Canon :)
Krzychok11
10-10-2010, 23:37
Niniejszym czuję się umocowany do podziękowania za wszystkie podpowiedzi. Zostało wypisane wystarczająco dużo, aby ... po przemyśleniu i najlepiej wypróbowaniu coś wybrać.
Pozdrawiam
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.