N00bek
29-09-2010, 17:26
Kurcze, niech mnie ktoś w końcu kopnie. Męczyłem się ze znalezieniem sobie body. Padło na 5d, które ma niski przebieg i wygląda dosyć dobrze (musiałem tylko baterie i inne pierdoły dokupić).
O co chodzi?
Chodzi o śluby. Ja jestem gotowy. Jednak moja partnerka, która ma to się rozwijać i przyjąć jak mężczyzna na klatę rolę drugiego fotografa niestety leży.
Ma sobie dziewczyna po sprzedaży 20d, 2800zł. Teraz pada pytanie, na co wydać? Czy kupić używkę 40D do tego jakieś porządne szkiełko chociażby manualne lub zoomik czy 50D i zostać z 50/1.8 ?
Mózg mnie się już przegrzewa. Przeszukałem całe allegro pomęczyłem kilka osób. W sumie do dzisiaj jestem umówiony na 50D za malutką sumę. Ale czy aby na pewno warto?
Wiadomo dziewczyna zna się bardzo dobrze na portretach. Po prostu wie co i jak i trzeba jej wybrać body.
Więc skromnie pada pytanie 50D czy 40D?
Ja niestety nie wiem, bo po Pentaxie wpadłem w zakupy i nabyłem 5d mk1;)
Pomożecie <prosi>?
O co chodzi?
Chodzi o śluby. Ja jestem gotowy. Jednak moja partnerka, która ma to się rozwijać i przyjąć jak mężczyzna na klatę rolę drugiego fotografa niestety leży.
Ma sobie dziewczyna po sprzedaży 20d, 2800zł. Teraz pada pytanie, na co wydać? Czy kupić używkę 40D do tego jakieś porządne szkiełko chociażby manualne lub zoomik czy 50D i zostać z 50/1.8 ?
Mózg mnie się już przegrzewa. Przeszukałem całe allegro pomęczyłem kilka osób. W sumie do dzisiaj jestem umówiony na 50D za malutką sumę. Ale czy aby na pewno warto?
Wiadomo dziewczyna zna się bardzo dobrze na portretach. Po prostu wie co i jak i trzeba jej wybrać body.
Więc skromnie pada pytanie 50D czy 40D?
Ja niestety nie wiem, bo po Pentaxie wpadłem w zakupy i nabyłem 5d mk1;)
Pomożecie <prosi>?