PDA

Zobacz pełną wersję : Dzien zaskoczonego drogowca



Jac
21-11-2005, 23:35
Uprzejmie donosze, ze wlasnie w Warszawie rozpoczelo sie swieto ruchome zwane potocznie 'dzien zaskoczonego drogowca' :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://photo-graphy.net/~mps/inne/IMG_4037.JPG)


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://photo-graphy.net/~mps/inne/IMG_4038.JPG)

Czacha
21-11-2005, 23:36
w B-stoku posypuje od 17-go listopada jesli dobrze pamietam.. ale snieg.. nie drogowcy ;)

Jac
21-11-2005, 23:38
u nas wczesniej tylko jakies popierdulki byly, natomiast teraz to jest jakis konkret :mrgreen: - prezydent sie poda do dymsji :-)

akustyk
21-11-2005, 23:44
u nas wczesniej tylko jakies popierdulki byly, natomiast teraz to jest jakis konkret :mrgreen: - prezydent sie poda do dymsji :-)
marzenia.... te duze i te malenkie... :-)

ale milo tak sobie pomarzyc, ze kaczorowi zamarznie kaczorek :D

Czacha
21-11-2005, 23:46
.. a tak swoja droga, to co te foty takie nieostre? :mrgreen:

akustyk
21-11-2005, 23:48
.. a tak swoja droga, to co te foty takie nieostre? :mrgreen:
jak to dlaczego? bo robione mydlanymi eLkami :)

Jac
21-11-2005, 23:50
bez duszy, z reki i zimno bylo :-)

ostre i nie poruszone masz TU (http://myphotosign.com/index.php?id=48) tylko zima nie ta

KMV10
22-11-2005, 01:04
Znowu zwolnią jakiegoś dyrektora ZDM, że nie latał z miotłą i nie odśnieżał...

Błajo
22-11-2005, 01:11
A w Gdyni czarno :)

Venio
22-11-2005, 01:53
ja chce do LA :roll: :mrgreen:

akustyk
22-11-2005, 01:54
ja chce do LA :roll: :mrgreen:
to ja poprosze Huangzhou. od biedy moze byc Shanghai - dojade sobie :)

sail0r
22-11-2005, 11:21
A w Gdyni czarno :)

a tam gadasz.. wcale nie tak czarno... o sorki ja w tej chwili troche za gdynia ;-)

-=Festyk=-
22-11-2005, 15:17
A u mnie nic nie pada...oprócz deszczu.Ale to też rzadko.Chociaż ulice mokre.

mxdanish
22-11-2005, 15:22
Dobra dobra i tak prędzej czy później padnie w TV sformułowanie:
Zima zaskoczyła drogowców w styczniu :lol::lol:

akustyk
22-11-2005, 18:46
Dobra dobra i tak prędzej czy później padnie w TV sformułowanie:
Zima zaskoczyła drogowców w styczniu :lol::lol:
nie, nie... lepsze bylo: "zima, po raz kolejny w tym roku, zaskoczyla drogowcow" :-) bodajze z "Misia" :D

nastier
22-11-2005, 18:56
lublin w poniedzialek:
godzina 7 rano: drobne opady, w drodze do szkoly widzialem KILKA plugow!

godziny popoludniowe i wieczorne: calkiem spore opady, klopoty z jazda nawet na czesto uzytkowanych jezdniach, w drodze powrotnej z angielskiego widzialem JEDEN plug!

:lol:

birez
22-11-2005, 19:10
lublin w poniedzialek:
godzina 7 rano: drobne opady, w drodze do szkoly widzialem KILKA plugow!

godziny popoludniowe i wieczorne: calkiem spore opady, klopoty z jazda nawet na czesto uzytkowanych jezdniach, w drodze powrotnej z angielskiego widzialem JEDEN plug!

:lol:
No bo jak mocno pada, to nie kalkulije sie im odsniezanie, bo i tak zasypie ;)

Tak sie tlumaczyli jak w zeszla zime sparalizowalo Krakow - "plugi moga wyruszyc jakis tam czas po ustaniu opadow"... czyli jak nie przestanie padac, to juz po nas ;)

nastier
22-11-2005, 19:39
No bo jak mocno pada, to nie kalkulije sie im odsniezanie, bo i tak zasypie ;)

Tak sie tlumaczyli jak w zeszla zime sparalizowalo Krakow - "plugi moga wyruszyc jakis tam czas po ustaniu opadow"... czyli jak nie przestanie padac, to juz po nas ;)


nie pozostaje nic innego jak do dekielka przymocowac mini plug i jazda w miasto ! :D:D:D

Tomasz1972
22-11-2005, 19:43
A po co odśnieżać ??? Nie lepiej zrobić tak jak władze mojego miasta ???

mxdanish
22-11-2005, 20:10
Taniej i bezpieczniej :lol::lol::mrgreen:

nastier
22-11-2005, 20:17
a i dzieciaki maja gdzie zjezdzac :D:D:D

mxdanish
22-11-2005, 22:05
I przynajmniej nie mogą powiedzieć że ich zima zaskoczyła ;)

Tomasz1972
22-11-2005, 22:08
Oczywiście , tylko ja przez to muszę do przcy jechać nie 500 metrów tylko 2 kilometry

nastier
22-11-2005, 22:12
Oczywiście , tylko ja przez to muszę do przcy jechać nie 500 metrów tylko 2 kilometry


nie pozostaje ci nic innego, jak wyjac z piwnicy stalowego rumaka i zjezdzac do pracy :D

mxdanish
22-11-2005, 22:31
Gorzej jak ma pod górkę :lol:

Tomasz1972
22-11-2005, 22:37
Gorzej jak ma pod górkę :lol:
Dokładnie tak jak mówisz :-) z pracy mam z górki :-)

pletwal
22-11-2005, 23:03
Oczywiście , tylko ja przez to muszę do przcy jechać nie 500 metrów tylko 2 kilometry

Masz 500 metrów do pracy i wsiadasz w auto? :shock: hmmm ciekawe :rolleyes:

Tomasz1972
22-11-2005, 23:19
Masz 500 metrów do pracy i wsiadasz w auto? :shock: hmmm ciekawe :rolleyes:
wiem że ciekawe , tylko w każdej chwili może czekać mnie jakiś wyjazd , więc autko muszę miec pod ręką :-)

pletwal
23-11-2005, 09:10
wiem że ciekawe , tylko w każdej chwili może czekać mnie jakiś wyjazd , więc autko muszę miec pod ręką :-)
a rozumiem taka praca ... ;)

Tomasz Golinski
24-11-2005, 03:00
Dokładnie tak jak mówisz :-) z pracy mam z górki :-)
do pracy zawsze pod górkę ;)

Coronado
24-11-2005, 04:50
ja chce do LA :roll: :mrgreen:

Zawsze chyba trawa u sasiada jest bardziej zielona. Ja natomiast tesknie za sniegiem i nie moge sie doczekac jakiegos wyjazdu w gorki. Od kilku dni w LA wieje wiatr Santa Ana - upiornie suchy i goracy. Jest strasznie upalnie ale wieczorkiem (wczoraj) mozna wyjsc na zer i zrobic taka fote:

663

Pozdrawiam
Coronado

KuchateK
24-11-2005, 04:52
ja chce do LA :roll: :mrgreen:
Ja tez :)


No to ja tak z zachoda zgnilego niedobrego cos napisze :D

Sniegu w tym roku jeszcze nie bylo... Mrozu tez nie bardzo. Generalnie opady czegokolwiek mizerne. W telewizji standardowo: widok z wielkiej hali z gorami posypki, reporter przed calym sznurem pelnych posypki plugow... Prognozy mowia ze ma padac... Czekaja :) Na ulicach spotkac mozna od czasu do czasu patrole posypkowozow jezdzace bez celu.

A sniegu jak nie bylo tak nie ma i nikt nie wie czy bedzie :mrgreen:

mxdanish
24-11-2005, 11:32
Zawsze chyba trawa u sasiada jest bardziej zielona. Ja natomiast tesknie za sniegiem i nie moge sie doczekac jakiegos wyjazdu w gorki. Od kilku dni w LA wieje wiatr Santa Ana - upiornie suchy i goracy. Jest strasznie upalnie
Może mała wymianka? :mrgreen:
Muszę jechać w góry na miesiąc... to może Ty pojedziesz za mnie, a ja wpadnę do Ciebie w ten okropny, ciepły klimat i pogrzeję sobie zadek :)