Zobacz pełną wersję : 5d Mark II i dosyć wiekowe szkiełko
http://www.cinema5d.com/viewtopic.php?p=133996#p133996
Ciekawa sprawa*, tyle powiem :)
*chyba jeszcze nie było tu na forum, mam taką nadzieję.
"I can make this fit EF you know..." :mrgreen:
Może pójdę ich śladem i przerobię obiektyw parudziesięcio letniego Ami66 pod EOS'a :P
Może pójdę ich śladem i przerobię obiektyw parudziesięcio letniego Ami66 pod EOS'a :P
Przynajmniej nie bedzie problemów z autofokusem ;)
Ale serio, zacząłem się zastanawiać nad tym technicznie. Byłoby ciężko, bo A66 jest na kliszę 6x6, czyli inny krążek obrazowania, a z drugiej mańki, nieco inna odległość obiektywu od filmu jest. W EOS'ach o ile dobrze pamiętam, to 49mm.
_igi zamiast kombinować jakimiś śmieciowymi obiektywami kup wołnę 3 albo bometara zapnij przez adapter, szkoda czasu na taką dłubaninę
jakość obrazu pogorszysz sobie programowo
W EOS'ach o ile dobrze pamiętam, to 49mm.
Jęsli dobrze zmierzyłem to w EOS'ach od płaszczyzny zewnętrznej mocowania bagnetu, do materialu światloczułego jest 45 mm. Sam bagnet to 6 mm glębokości. Tzn, że na fullfrejmie zupelnie bezpiecznie mozna wykorzystać do zabawy obiektywy, których tylny element znajdował się w odległości co najmniej 39 mm od kliszy.
To co radzi Enter, to oczywiscie prawda i najprostsze rozwiązanie. Jednak radośc z zabawy przy próbach wykorzystania starej "vintydżowej' optyki jest niezastąpiona.
No i jednak postarzanie fotografii w PS, to nie ten sam efekt co odpowiedni obiektyw.
Do takich kombinacji świetnie nadaje sie aparacik Beirette. Np. taki http://allegro.pl/carl-zeiss-jena-beirette-vsn-i1238792422.html
Tylny element obiektywu wychodzi dokladnie 39 mm od błony. Jest tylko troche kombinacji przy demontażu samego obiektywu (neźle to wykombinowali) oraz ukladu zwalniania i samej migawki, która jest wbudowana w obiektyw.
Ciekawostką jest w tym obiektywie dwulistkowa przysłona, dająca po przymknieciu "coraz bardziej" prostokątny otwór. :)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
P.S. Fotki z tego aparatu można zobaczyć np. tu http://www.lomography.com/photos/cameras/3317226-beirette-vsn
szau nie ma, na samplach
wolałbym jednak Beriettą strzelić forsownie rolkę Fulika i ją krosować niż bawić się w rozbieranie celem uzyskania namiastki tego efektu co da ci klisza
efekt romboidalnego rozmycia daje MC Zenitar Me1 1,7/50mm sample w sieci
mocowanie bez problemu EOS/M42
szau nie ma, na samplachJa akurat mam ten aparacik więc adaptacja na EOS kosztuje mnie tylko 4 dolary za bagnet + trochę majsterkowania. Sam jestem bardzo ciekaw, jak będa wyglądały fotki z cyfry :D
Eeee 102 lata, mydło, kosmiczna winieta, no i jak tu się pokazać przy kolegach z takim małym z przodu :)
Eeee 102 lata, mydło, kosmiczna winieta, no i jak tu się pokazać przy kolegach z takim małym z przodu :)
No stary, to najlepszy lans teraz. 85L to byle ciotka moze sobie kupić. ;)
nom, ostatnio stare szkła są trendi od kilku lat ceny cały czas rosną
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.