PDA

Zobacz pełną wersję : Soft do dzielenia zdjec



Karolina1975
14-09-2010, 22:42
Witajcie,

mam nastepujacy problem.

Szukam programu, ktory podzieli mi np. katalog "ZDJECIA" na katalogi np. "01", "02", "03" itd przyczym kazdy nowy katalog bedzie mial wielkosc 4 GB.

Chodzi mi o to, ze mam np. katalog ze zdjeciami 45 GB. W tym katalogu jest pelno podkatalogow i tysiace plikow. Chcialabym te zdjecia nagrac na plyty DVD i mam wielki problem z sensownym dzieleniem tych 45 GB na katalogi po 4 GB.

Czy znacie jakis program, ktory by cos takiego potrafil?

DZIEKUJE SLICZNIE ZA ODPOWIEDZI!

Karolina

MariuszJ
14-09-2010, 23:14
Najprościej użyć dowolnego archiwizatora, np. darmowego 7-Zip czy tam WinRAR, jeżeli ma być pod Windows.

Tworzymy archiwum zadając rozmiar wolumenu odpowiedni dla nośnika:

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img69.imageshack.us/img69/6696/beztytuucrj.png)

Dostajemy w rezultacie zbiór plików, które pojedynczo wrzucamy na płyty DVD.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
.
Oczywiście, będzie to tylko konserwacja bałaganu niestety, dlatego przyłożyłbym się i zrobił to porządnie. W ZoomBrowserze (masz go na canonowskiej płycie) masz możliwość posegregowania zdjęć wg dat z exifów. View&Classify/Classify into Folder. Możesz wybrać sposób segregowania: na jednopoziomowe katalogi z dniem, czy też trzypoziomowe rok/miesiąc/dzień.

Mając tak uporządkowane zdjęcia, już ręcznie ale wg dat wrzucałbym na DVD, póki wchodzą. Nie wchodzi już następny katalog, wypalasz i nowa płyta.

Porządek jak w carskim wojsku.

Karolina1975
14-09-2010, 23:27
Dziekuje, ale dokladnie tak samo robilam, az do momentu, jak jeden z archiwow byl uszkodzony (rysy na plycie DVD) i wszystkie zdjecia mi przepadly, bo przy wypakowywaniu powstaly CRC bledy i przestal wypakowywac kolejne archiwa... :(

MariuszJ
14-09-2010, 23:30
To wykorzystaj patent z ZoomBrowserem. Więcej pracy, ale masz porządek. Dodatkowo polecam wykorzystać View&Classify/Rename Multiple Files do ładnego ponazywania samych plików - niby exify są, ale tak dużo łatwiej potem coś zlokalizować.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
.
Jeżeli natomiast robisz już archiwa, proponuję je jedynie scalać (format TAR), nie pakować (ZIP, RAR, czy tam co innego). JPEGi i tak są "gęste", bardzo słabo się pakują.

Uchroni Cię to przed dużymi stratami w przypadku błędów.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
.
ZoomBrowser ma też "Backup To CD", ale nigdy nie używałem (archiwizuję na dyskach zewnętrznych), więc nie wiem jak to działa przy konieczności podziału na wielu nośników.

sid
15-09-2010, 00:39
Już gdzieś o tym pisałem, możesz do tego celu użyć Picasy:
http://picasa.google.com/index.html##

Najpierw dodajesz wszystkie zdjęcia do biblioteki, następnie wybierasz
Narzędzia-->Utwórz kopię zapasową zdjęć

Następnie wybierasz płytę DVD, program podzieli wszystkie zdjęcia na kolejne płyty i będzie nagrywał je po kolei i prosił o kolejne. Wszystko co musisz zrobić, to wkładać kolejne płyty do napędu.

W efekcie otrzymasz całą kolekcję zdjęć na płytach, ale w postaci pojedynczych plików .jpg, a nie archiwów rar czy zip. Uszkodzenie jednego zdjęcia nie wpłynie na odczyt reszty.

Dla bezpieczeństwa oczywiście lepiej dwukrotnie nagrać cały zestaw i jeden schować głęboko na dno szafy.

Możesz też łatwo zorganizować zdjęcia przy pomocy tego programu, otagować, potworzyć kolekcje itp.

andrzej3k
15-09-2010, 03:12
Dziekuje, ale dokladnie tak samo robilam, az do momentu, jak jeden z archiwow byl uszkodzony (rysy na plycie DVD) i wszystkie zdjecia mi przepadly, bo przy wypakowywaniu powstaly CRC bledy i przestal wypakowywac kolejne archiwa... :(

Jeśli uszkodzone są tylko pojedyncze pliki w archiwum to można spróbować wypakować winrarem:
- prawym klawiszem na plik i opcja Wypakuj do wybranego folderu
- w okienku Tryb aktualizacj: Wypakuj i aktualizuj pliki
- w okienku Różne: Zachowaj uszkodzone pliki

Korzyści z uszkodzonych plików mieć nie będziesz ale to co zdrowe powinno rozpakować się skutecznie.

Parę razy w taki sposób choć trochę sobie humor poprawiłem więc może i Tobie się uda :-)

jac3nty
15-09-2010, 10:41
Tak w ogóle, Droga Koleżanko, to na Twoim miejscu rozważyłbym nagrywanie zdjęć na płyty DVD-RAM, są trochę droższe, ale nośnik znacznie pewniejszy.

sprocket73
15-09-2010, 10:58
Karolino, spróbuj rozważyć inny sposób skopiowania/zabezpieczenia zdjęć.
Kup sobie dysk przenośny na USB. Podłącz do kompa i przekopij cały katalog ze zdjęciami. To dużo szybszy, łatwiejszy i bezpieczniejszy sposób niż nagrywanie płyt.

Bogdan56_Ch
15-09-2010, 20:34
Karolino, spróbuj rozważyć inny sposób skopiowania/zabezpieczenia zdjęć.
Kup sobie dysk przenośny na USB. Podłącz do kompa i przekopij cały katalog ze zdjęciami. To dużo szybszy, łatwiejszy i bezpieczniejszy sposób niż nagrywanie płyt.

Ja tak robie, ale archiwizuje na 2 dyskach po 250GB. Nawet HDD nie jest pewnym nośnikiem, a w ten sposób jestem zabezpieczony na lata.

kshysieq
22-10-2010, 12:06
Używam ZoomBrowsera + ręcznie wybieranie katalogów przy wypalaniu.

Potrzebuję jednak narzędzia, które usprawni proces dzielenia danych:

A więc dzielenie na poszczególne płyty ma się odbywać automatycznie. Bez żadnego pakowania zdjęć.

Idąc po katalogach alfabetycznie i w głąb - wypala kolejne płyty (bądź też tworzy pliki projektu dla np nero czy czegoś innego).
Jeśli zabraknie miejsca na płycie to wypala tyle co może a na nowej płycie tworzy podobną strukturę katalogów z plikami których zabrakło na płycie pierwszej.

Z tego co obserwuję taki sposób archiwizacji jest dość popularny jednak z aplikacją to wykonującą się nie spotkałem.

jacek-ie
31-10-2010, 13:59
Witam,

a ja dołączę się do rady kolegi powyżej : rób kopie zdjęć na DWA dyski twarde zewnętrzne. To na dziś najtańszy (w przeliczeniu na GB) i najpewniejszy sposób zachowania danych. Wszystkie płyty, nawet te, których producent deklaruje możliwość odczytu po 50 latach, mają prawo nie dać się odczytać po jakimś czasie. I często tak własnie jest, czego sama doświadczyłaś.

Piszę to mając doświadczenie w komputerach od nastu lat, nie raz przerobiłem już lamenty klientów, że się nie da odczytać danych z płyty (czasem i dysku w kompie, dlatego piszemy DWA dyski zewnętrzne. Pisze także o takiej metodzie na samym prawie początku Scott Kelby w swojej książce Lightroom 2.0 .

Dodatkowo możesz jeszcze zrobić sobie kopię na serwerach zewnętrznych, wtedy masz jeszcze jedna funkjonalność takiego rozwiązania, bo poza kopią bezpieczeństwa masz dostęp do tych zdjęć z dowolnego miejsca na świecie. Przy większej ilość zdjęć na początku wymaga to co prawda szybkiego łącza "od Ciebie", ale można zostawić kompa na noc, by wysyłał dane, potem już tylko uzupełniasz o nowe zdjęcia, co pójdzie szybciej.

Jeżeli zajmujesz się tym zawodowo, to w małej firmie poleciłbym Ci troszkę inne rozwiązanie : http://www.synology.com/plk/products/DS110+/index.php. Są modele większe, ale na początek myślę, że 2 GB wystarczy ;).

Poza robieniem kopii bezpieczeństwa masz tam jeszcze wiele dodatkowych funkcji jak własna strona www (serwer), galeria zdjęć, serwer ftp, a nawet serwer pocztowy. Działa to urządzenia bardzo cicho, jest łatwe w obsłudze (poprzez przeglądarkę, po polsku), pobiera bardzo mało prądu (ok 30 W), mniej, niż każdy komputer. I do niego także możesz podłączyć jeszcze dysk zewnętrzny na USB lub ESATA.

Jakbyś miała pytania, to zapraszam na PW.

Pozdrawiam,

Jacek