PDA

Zobacz pełną wersję : crop 1.3, 1.6 i FF



bartolomic
20-11-2005, 05:35
Hej,

może mi ktos dokladnie wytlumaczyc sprawe zwiazana z cropem 1.3, 1.6 i FF? Jak do tej pory w fotografii siedze tylko analogowej, a do tego bardziej skupialem sie dotychczas na gonieniu gdzies z aparatem (ktory dostalem w prezencie - PRAKTICA MTL-5) niz na zaglebianiu sie w techniczne aspakty fotografii.. teraz bardziej mnie troszke zainteresowalo, zeby sie dowiedziec dlaczego cos dzieje sie tak a nie tak.

Troche juz ustalilem na ten temat, ale raczej wszystko jak przez mgle - moze ktos ma ochote sie wyzyc w temacie i wyjasnic dokladnie "jak to dziala", jakie sa roznice itd.

Z gory dzieki i pozdrawiam

KuchateK
20-11-2005, 07:00
Matryca cytraka jest mniejsza jak klatka filmu w analogu. Poniewaz wycinasz tylko kawalek ze srodka kadru zestaw z cropem (aparat plus obiektyw) zachowuje sie jak zestaw analogowy (z pelna klatka) z obiektywem o ogniskowej przemnozonej przez crop. Zmienia sie kat widzenia zestawu obiektyw plus puszka.

Upraszczajac szkla sie robia dluzsze. Ogniskowa mnozysz przez crop aby porownac to do analoga i dobrac cos o podobnym kacie widzenia.

http://www.dpreview.com/learn/?/Glossary/Optical/Focal_Length_Multiplier_01.htm

pazurek
20-11-2005, 16:24
Tu jest jeszcze jedno ladne zdjecie:


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.dpreview.com/reviews/CanonEOS5D/Images/fullframe.jpg)

bartolomic
20-11-2005, 17:33
no ok, to teraz mam kolejne pytania.

1. Jeżeli FF odpowiada analogowemu 35mm, co co odpowiada średniemu formatowi np. 6x6, nie mowiac juz o formacie duzym.

2. Kolejne jest pytanie - z mojego analoga moglem powiekszyc zdjecie do rozmarow 50x80 (robilem to niejednokrotnie), i byly jakosci wrecz bardzo dobrej... w antyramie na scianie wygladaly idealnie... czy z cropa 1.6 da sie cos takiego osiagnac?

3. Jaka bedzie roznica w odbitce z FF i z 1.6 tego samego ujecia... bedzie ona zauwazalna?

4. Po co w roznych watkach porusza sie temat o tym, ze niktorzy nie sa zadowoleni z FF, bo cos im nie pasuje, bo winieta, bo nie wiedza do czego jest FF, skoro FF to (przynajmniej tak jak to rozumiem) normalna lustrzanka (porownujac do analoga), a wlasnie cropy sa czyms nowym...

Z niecierpliwocia czekam na odpowiedzi!! Dzieks!

muflon
20-11-2005, 19:04
1. Jeżeli FF odpowiada analogowemu 35mm, co co odpowiada średniemu formatowi np. 6x6, nie mowiac juz o formacie duzym.
Są koszmarnie drogie ścianki cyfrowe do MF. Do LF - coś kiedyś słyszałem o przystawkach skanujących, ale nie znam szczegółów.


Kolejne jest pytanie - z mojego analoga moglem powiekszyc zdjecie do rozmarow 50x80 (robilem to niejednokrotnie), i byly jakosci wrecz bardzo dobrej... w antyramie na scianie wygladaly idealnie... czy z cropa 1.6 da sie cos takiego osiagnac?
Tak, o ile użyjesz doskonałego szkła, przymkniesz je trochę i nie będziesz na wynik patrzył z lupą w ręku z odległości 10cm.


3. Jaka bedzie roznica w odbitce z FF i z 1.6 tego samego ujecia... bedzie ona zauwazalna?
Zakładając to samo ujęcie == ten sam widok w wizjerze (czyli różna odległość) - będzie różnica w GO i ewentualnie innych parametrach mniej lub bardziej wynikających z matrycy, np. szumach :)


4. Po co w roznych watkach porusza sie temat o tym, ze niktorzy nie sa zadowoleni z FF, bo cos im nie pasuje, bo winieta, bo nie wiedza do czego jest FF, skoro FF to (przynajmniej tak jak to rozumiem) normalna lustrzanka (porownujac do analoga), a wlasnie cropy sa czyms nowym...
Bo "niektórzy" używają systemu, który nie daje wyboru między cropem a FF i muszą sobie poprawić humor :)

Czacha
20-11-2005, 21:22
1. Jeżeli FF odpowiada analogowemu 35mm, co co odpowiada średniemu formatowi np. 6x6, nie mowiac juz o formacie duzym.

W srednim formacie standardem jest 80mm... daje kat widzenia bardzo podobny dla 50mm w malym obrazku. I tak dalej.. ;)

Po prostu przyjeto odnoszenie sie do 35mm gdyz jest to najpoluarniejszy format w fotografii.