popetelony
06-09-2010, 10:30
Witam!
Jeżeli mod uzna ten wpis za kryptoreklamę - proszę o usunięcie. Jedynym celem jaki mi przyświeca przy pisaniu jest chęć pomocy tym, którzy mają problemy ze swym sprzętem foto.
Ostatni biedy mnie dopadły. Najpierw spuściłem na terakotę 5D MarkaII z wys. 1,5 metra a dwa dni potem w Marku I w trakcie wykonywania zlecenia na wyświetlaczu pojawił się czarny pasek na dole fotki. Migawka - myślę sobie - się skończyła. Trzeba do serwisu. Hmmm..... Żytnia :( Wcześniej miałem do czynienia, ale nie najlepiej wspominam. Przypomniałem sobie, że ktoś na forum polecał nowy serwis w Wawce - OptoTechnika. Google - jest! Dzwonię. Jak najbardziej, proszę przysłać - zobaczymy. Głos kobiecy miły i życzliwy. Normalnie jak sobie przypomnę "warknięcia" na Żytniej, to różnica na starcie jest diametralna.
Wysyłam body. Następnego dnia po wysłaniu telefon, że jest i technik już ma diagnozę. To nie migawka, ale lustro się urwało :( Zresztą zadzwonił sam pan technik i normalnie jak z człowiekiem dało się pogadać. Na początku żałował, że niestety trzeba wymienić cały moduł bo samo lustro jako część serwisowa nie występuje. Trudno - trzeba to trzeba. Oczywiście zanim do wymiany, to w OptiTechnice próbowali naprawiać, ale klejenie nic nie dało - po paru zdjęciach lusterko się urywało - klej nie wytrzymywał naprężeń jakie tam panują :(
Lojalnie mnie uprzedzono, że naprawa potrwa ok. 3 tygodni, gdyż część trzeba zamówić i ściągnąć. Przystałem na to i wysłałem zaliczkę na poczet zamówionego lustra.
Przed upływem terminu otrzymuję maila, że body gotowe. Jest piątek godz.14. Dzwonię. Rozmawiam znów z panem technikiem - tym razem innym. Pytam co i jak - mówi że ok mogą wysyłać. Przy okazji sprawdzili przebieg migawki i choć duży to wizualnie jest ok. Powinna parę razy jeszcze strzelić. Proszę żeby wysłali mi body jeszcze tego samego dnia z możliwością odbioru w sobotę. (mam imprezę i aparat potrzebny jak zdrowie). Nie ma sprawy, zaraz ściągną ponownie kuriera (bo już był) i wyślą. Jako rzekli tak i zrobili. Następnego dnia odbieram starą piąteczkę i .... kopara mi opadła. Wygląda jak nówka! Lustereczko klapie cichutko i niezawodnie. Body czyste w środku, matryca również. Normalnie szok! Po Żytniej to jakbym się w innym świecie znalazł.
Słuchajcie. Na forum jestem od lat, więc możecie mi wierzyć. NIE MA LIPY! Z całego serca polecam jak będzie konieczność naprawy (oby nie!). Naprawdę: fachowo, grzecznie, szybko i za konkurencyjną w stosunku do Żytniej cenę. Minusów żadnych nie znalazłem.
pozdrówka
Andrzej
Jeżeli mod uzna ten wpis za kryptoreklamę - proszę o usunięcie. Jedynym celem jaki mi przyświeca przy pisaniu jest chęć pomocy tym, którzy mają problemy ze swym sprzętem foto.
Ostatni biedy mnie dopadły. Najpierw spuściłem na terakotę 5D MarkaII z wys. 1,5 metra a dwa dni potem w Marku I w trakcie wykonywania zlecenia na wyświetlaczu pojawił się czarny pasek na dole fotki. Migawka - myślę sobie - się skończyła. Trzeba do serwisu. Hmmm..... Żytnia :( Wcześniej miałem do czynienia, ale nie najlepiej wspominam. Przypomniałem sobie, że ktoś na forum polecał nowy serwis w Wawce - OptoTechnika. Google - jest! Dzwonię. Jak najbardziej, proszę przysłać - zobaczymy. Głos kobiecy miły i życzliwy. Normalnie jak sobie przypomnę "warknięcia" na Żytniej, to różnica na starcie jest diametralna.
Wysyłam body. Następnego dnia po wysłaniu telefon, że jest i technik już ma diagnozę. To nie migawka, ale lustro się urwało :( Zresztą zadzwonił sam pan technik i normalnie jak z człowiekiem dało się pogadać. Na początku żałował, że niestety trzeba wymienić cały moduł bo samo lustro jako część serwisowa nie występuje. Trudno - trzeba to trzeba. Oczywiście zanim do wymiany, to w OptiTechnice próbowali naprawiać, ale klejenie nic nie dało - po paru zdjęciach lusterko się urywało - klej nie wytrzymywał naprężeń jakie tam panują :(
Lojalnie mnie uprzedzono, że naprawa potrwa ok. 3 tygodni, gdyż część trzeba zamówić i ściągnąć. Przystałem na to i wysłałem zaliczkę na poczet zamówionego lustra.
Przed upływem terminu otrzymuję maila, że body gotowe. Jest piątek godz.14. Dzwonię. Rozmawiam znów z panem technikiem - tym razem innym. Pytam co i jak - mówi że ok mogą wysyłać. Przy okazji sprawdzili przebieg migawki i choć duży to wizualnie jest ok. Powinna parę razy jeszcze strzelić. Proszę żeby wysłali mi body jeszcze tego samego dnia z możliwością odbioru w sobotę. (mam imprezę i aparat potrzebny jak zdrowie). Nie ma sprawy, zaraz ściągną ponownie kuriera (bo już był) i wyślą. Jako rzekli tak i zrobili. Następnego dnia odbieram starą piąteczkę i .... kopara mi opadła. Wygląda jak nówka! Lustereczko klapie cichutko i niezawodnie. Body czyste w środku, matryca również. Normalnie szok! Po Żytniej to jakbym się w innym świecie znalazł.
Słuchajcie. Na forum jestem od lat, więc możecie mi wierzyć. NIE MA LIPY! Z całego serca polecam jak będzie konieczność naprawy (oby nie!). Naprawdę: fachowo, grzecznie, szybko i za konkurencyjną w stosunku do Żytniej cenę. Minusów żadnych nie znalazłem.
pozdrówka
Andrzej