Zobacz pełną wersję : EOS 300 - mały dylemat amatora
Witam Serdecznie Wszystkich:)
Mam do was małe pytanko jako laik, amator i......(wpisać co trza) w dziedzinie fotografii analogowej. Otóż zamierzam kupić eos'a 300-tkę - wiem wiem...plastik ale na początek mi wystarczy ale jak zachoruję (co jest bardzo prawdopodobne) to sprawię sobie jakąś 5-tkę albo 3-kę. Pytanko moje jest trywialne i brzmi następująco:
- czy teoretycznie nie będzie miał problemów w pracy z EF-ami takimi jak: 50mm f/1.4, 28mm f/2.8 ?
- czy ten plastik w mocowaniu wszechobecny przypadkiem "nie wylata" ?
Z góry dzięki za pomoc:)
Moim zdaniem nie powinieneś mieć problemów. Sam mam 300-tke i wcale nie jest taka zła.
AF nie jest tak szybki, ale daje radę
Dzięki...to kamień z serca:) Pozdrawiam
FlatEric
05-09-2010, 23:36
Zasadniczo lepszym wyborem w tej kategorii jest EOS 300V, choćby ze względu na ergonomię (300 ma do tego wyjątkowo idiotycznie umieszczony przycisk wyboru punktu AF) i metalowe gniazdo obiektywu... A jeszcze lepszym wyborem jest 300X ;-).
Pzdr
Grzesiu
miałem 300kę - fajny aparacik ale nie dalej jak przedwczoraj rozmawiałem z kolegą na GG właśnie odnośnie tego żeby sobie kupić analogową 300kę i napisał mi tak:
"pożyczyłem 300 od kumpla, i jak podpiąłem 85 czy 35, to w wyświetlazu wogóle nie było widać punktu AF przy ciemnym szkle było widać, przy tych nie i nie widać było w co się celuje "
dodam że 85 to wersja f1.2 a 35 to f1.4.. jak miałem 300kę to faktycznie z ciemniejszymi szkłami - i w sumie ciekawe.. może być coś na rzeczy ..
300V ma poważną wg mnie wadę : w trybach kreatywnych ma na sztywno AF ustawiony w opcji AI Focus. Czasami tuż przed naciśnięciem spustu przełączy ci się diabelstwo w Servo i przeostrzy i zdjęcie do kitu.
Mam 300-tkę i żaden plastik nie wylata :-) Myślałem o wymianie gniazda obiektywu na metalowa, ale dałem sobie z tym spokój. Do czysto amatorskich zastosowań 300 jest spoko. Przez 10 lat mnie nie zawiodła ni razu :0 dfence, pozdro dla ziemi sandomierskiej! Mam tam dość liczną familię...
FlatEric
12-09-2010, 11:50
300V ma poważną wg mnie wadę : w trybach kreatywnych ma na sztywno AF ustawiony w opcji AI Focus. Czasami tuż przed naciśnięciem spustu przełączy ci się diabelstwo w Servo i przeostrzy i zdjęcie do kitu.
A 300 niby tego nie ma? ;) To był standardowy tryb "kreatywnego" AF już w pięćsetkach. Dopiero w 300X wprowadzono wybór trybu AF.
Szczerze mówiąc mnie w 300V najbardziej wkurza tempo konsumowania baterii.
Pzdr
Grzesiu
A 300 niby tego nie ma? ;) Z tego co czytałem, to też ma, więc patrzyłbym w stronę 300X co najmniej.
Mam 300 od 10 lat oraz 300V od 5 lat.
- czy ten plastik w mocowaniu wszechobecny przypadkiem "nie wylata" ?
Jak na razie nic nie wylatało obydwa aparaty świetnie się sprawdzają a przejechałem nimi już po Europe,USA,Azję i jest ok.
Z wymienionych obiektywów AF pracuje idealnie.
Polecam do kompletu 35/2 i jest super zestaw.
Chopie, oszczędź sobie nerwów i zainwestuj w trójkę lub minimum 33V (7N)
300 to amatorski sprzęt, ale naprawdę porządnie wykonany. Plastik nie trzeszczy, nie 'wylata'. Jak nim gwoździ przybijać nie bedziesz to podziała. jedyne co denerwuje to 'amatorskość' - jest strasznie okrojony jednak... od 50tki w górę [30, 3, 1] - nie można już być niezadowolonym.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.