Problem BG-E2 [Archiwum]

egpaulus

18-08-2010, 15:33

Witam, na plenerze przestał mi działać 50D z gripem, więc gripa postanowiłem odkręcić, a że po wyprawie nad morze dostał się tam piasek a wszystko robiłem w pośpiechu pokrętło się zerwało i teraz kręci się w obie strony bez żadnego oporu:-?
Czy znacie jakiś sposób co trzeba odkręcić żeby tego gripa zdemontować:( Jak to zrobić a co się w nim zepsuło to zostawię na potem jak się okażę czy to grip czy aparat :confused:

deeppy

18-08-2010, 15:35

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.sanchez.pl/images/x_0901021238_BOSCH_Pila_lancuchowa_AKE_30_S_1.jpg)

Bolek02

18-08-2010, 15:50

Wcześniej ktoś pisał na Forum, że wbił klina i w szczelinę wsadził brzeszczot. Śrubę przeciął i w serwisie wymienili mechanizm pokrętła. Może nie Boschem ale trzeba ciąć :(
Innego sposobu raczej nie ma skoro śruba się obraca.

egpaulus

18-08-2010, 16:00

Tak widziałem ten topic. Ale ja nie mam tej szczeliny bo grip jest na maksa dokręcony :neutral:
Próbowałem tą zębatkę w środku popychać pilniczkiem ale też ani drgnie.

Nie wiecie w taki razie ile to kosztuje na Żytniej?
A najlepiej by było jakby to byli w stanie gdzieś w Krakowie zrobić. Nie orientuje się ktoś czy na Czapskich dadzą sobie z tym radę?

glasseye

18-08-2010, 16:59

na którym piętrze mieszkasz?

Gimli

18-08-2010, 17:01

Tak widziałem ten topic. Ale ja nie mam tej szczeliny bo grip jest na maksa dokręcony :neutral:
Próbowałem tą zębatkę w środku popychać pilniczkiem ale też ani drgnie.

Spróbuj podlać delikatnie jakimś specyfikiem np wd40, stuknąć delikatnie w śrubę i jeszcze raz spróbować popchać pilnikiem (we właściwym kierunku).

Bolek02

18-08-2010, 22:14

Wątek dot. uszkodzenia i naprawy gripa jest tutaj :
http://canon-board.info/archive/index.php/t-42125.html
Naprawa na Żytniej to koszt ok 200zł :(

Yoshitaka

20-08-2010, 15:52

Tak widziałem ten topic. Ale ja nie mam tej szczeliny bo grip jest na maksa dokręcony :neutral:
Próbowałem tą zębatkę w środku popychać pilniczkiem ale też ani drgnie.

Nie wiecie w taki razie ile to kosztuje na Żytniej?
A najlepiej by było jakby to byli w stanie gdzieś w Krakowie zrobić. Nie orientuje się ktoś czy na Czapskich dadzą sobie z tym radę?

Złap za telefon i zapytaj Czapskich 1, Kraków - 12 429 10 28