PDA

Zobacz pełną wersję : fotografownie koleji



ep09gregory
13-11-2005, 15:09
witam czy ktos sie moze zajmuje fotografowaniem koleji :-D i problemow zwiazanych s sokistami trzeba nieraz stosowac chwyt KENDY UCIC:-D jak ktos z krakowa to niech sie odezwie
www.ep09gregory.u2.pl :lol:

solti
13-11-2005, 18:16
Mi się zdarzyła na dworcu głównym w Poznaniu bardzo ciekawa rozmowa z SOKistą. Wynika z niej, że zawsze, kiedy najdzie mnie ochota na robienie zdjęć na terenie kolejowym, najpierw powinienem zgłosić się na najbliższy komisariat policji i grzecznie poprosić o pozwolenie:mrgreen:

Jac
13-11-2005, 18:45
Mi się zdarzyła na dworcu głównym w Poznaniu bardzo ciekawa rozmowa z SOKistą. Wynika z niej, że zawsze, kiedy najdzie mnie ochota na robienie zdjęć na terenie kolejowym, najpierw powinienem zgłosić się na najbliższy komisariat policji i grzecznie poprosić o pozwolenie:mrgreen:

a co tu Policja ma do gadania :confused: teren kolejowy jest wlasnoscia kolej i nawet jak ci policjant powie ze mozesz to i tak sokista moze cie nie wpuscic... takie chodzenie po torach trzeba uzgadniac z dyzurnym ruchu lub wyzej jak sie nie zgodzi... kolej to pansto w panstwie a niekiedy wagony wioza naprawde cenne ladunki poza tym nie trudno o wypadek na bocznicach tam gdzie sa nastawnie automatyczne... wagony jezdza same :-) trzeba wiedziec jak sie poruszac a i tak zdarzaj sie wypadki... jesli juz wchodzic na tory to nie samemu i w odblaskowych kamizelkach

Venio
13-11-2005, 18:49
wy to posrani jestescie :D mam jednego kumpla ktory tez robi fotki PKP i ma pokoj cały w motywach z PKP - zaczynając od firanek (prosto z wagonu), widelce, noże... itp. itd. jezu duzo tego. MANIAK ;)

Jac
13-11-2005, 18:52
wy to posrani jestescie :D
wy to kto?

twilight
13-11-2005, 19:03
Ustawa nie zakazuje juz fotografowania obiektow kolejowych jezeli fotografuje sie z miejsc ogolnie dostepnych.Oczywiscie lazenie po torach nie wchodzi w gre.Jesli przyczepi sie jakis nadgorliwiec,mozna i nalezy poslac go w diably.

Jac
13-11-2005, 19:05
Jesli przyczepi sie jakis nadgorliwiec,mozna i nalezy poslac go w diably.
sprawa moze sie skonczyc aresztem i zeznaniami na komendzie :twisted:

twilight
13-11-2005, 19:09
Nie moze,brak podstawy prawnej.Moze sie zawsze czepnac jakis nawiedzony oszolom w mundurze,tego sie nie da wykluczyc,ale bylyby to dzialania bezprawne podlegajace restrykcjom.Focilem zreszta troche kolejowe tematy w kilku miejscach i nie mialem nigdy najmniejszych klopotow.

sail0r
13-11-2005, 19:10
... kolej to pansto w panstwie a niekiedy wagony wioza naprawde cenne ladunki poza tym nie trudno o wypadek na bocznicach tam gdzie sa nastawnie automatyczne... wagony jezdza same :-) trzeba wiedziec jak sie poruszac a i tak zdarzaj sie wypadki... jesli juz wchodzic na tory to nie samemu i w odblaskowych kamizelkach

kamizelka po to zeby cie wagon widzial :D

Jac
13-11-2005, 19:16
kamizelka po to zeby cie wagon widzial :D
jak jestes slepy i wejdziesz pod wagon to ci kamizelka nie pomoze :-)... widze tez ze nigdy nie byles na torach i nie wiesz jak nieoczekiwane moze byc spodkanie z IC :-).... wiec lepiej jest jak cie chociaz maszynista zobaczy wczesniej...

Venio
13-11-2005, 19:34
wy to kto?
mówiłem ogólnie o tych co tak fanatycznie interesują sie kolejami. Nie no był to oczywiscie zart. Bo jest to wsumie fajne zajęcie i hobby ale ja tego jednak nie rozumiem :) jest to chyba normalna reakcja kogoś kto sie czymś takim nie interesuje ;)

CYNIG
13-11-2005, 19:35
Nie moze,brak podstawy prawnej.Moze sie zawsze czepnac jakis nawiedzony oszolom w mundurze,tego sie nie da wykluczyc,ale bylyby to dzialania bezprawne podlegajace restrykcjom.Focilem zreszta troche kolejowe tematy w kilku miejscach i nie mialem nigdy najmniejszych klopotow.

Przy zawilosciach naszego prawa bylbym troche ostrozniejszy z takimi twierdzeniami o "podstawach prawnych".
Zainteresowani tematem moga zerknac na strone http://www.foto.prv.pl/
nie weryfikowalem aktualnosci zamieszczonych tam przepisow, ale jest to jakis trop do podjecia:)

twilight
13-11-2005, 19:49
Tu akurat zawilosci nie ma.Prawo do fotografowania daje nam konstytucja,aby to prawo ograniczyc potrzebny jest akt prawny w randze ustawy.Jest na ten temat akurat dzis ciekawa dyskusja na pl.rec.foto,jesli ktos ma ochote moze poczytac tutaj :

http://niusy.onet.pl/niusy.html?t=watek&group=pl.rec.foto&tid=8179669

Mam takie ogolne wrazenie,fotografujac tu i owdzie,ze glupota i chore pojmowanie demokracji przez co bardziej aroganckie instytucje i nadpobudliwych funkcjonariuszy zaczyna przegrywac z prawem i zdrowym rozsadkiem,i oby tak dalej.

Jac
13-11-2005, 20:02
mówiłem ogólnie o tych co tak fanatycznie interesują sie kolejami. Nie no był to oczywiscie zart. Bo jest to wsumie fajne zajęcie i hobby ale ja tego jednak nie rozumiem :) jest to chyba normalna reakcja kogoś kto sie czymś takim nie interesuje ;)
aaa bo juz myslalem ze 'wy' to 'ja' :-) nie podzielam tej pasji (bo niewatpliwi jest to pasja) a na roznych budowach kolejowych spedzilem troche czasu... wiec wiem mniej wiecej co tam sie dzieje (na torach, w PKP, PLK itp)

Jac
13-11-2005, 20:12
Nie moze,brak podstawy prawnej.Moze sie zawsze czepnac jakis nawiedzony oszolom w mundurze,tego sie nie da wykluczyc,ale bylyby to dzialania bezprawne podlegajace restrykcjom.Focilem zreszta troche kolejowe tematy w kilku miejscach i nie mialem nigdy najmniejszych klopotow.

podstaw prawna jest taka ze jest to teren zamkniety (tory) i wstep bez pozwolenia jest zabroniony poza tym teren gdzie sa tory tam jest wlasnosc PKP nadgorliwy SOKista cie zatrzyma i zadzwoni po Policje ktora cie aresztuje za... i tutaj moga sobie dospiewac np:
wtargniecie na teren PKP i stworzenia zagrozenia w ruchu...
moze jakis dyzurny zatrzyma na chwile pociag, (ktory i tak byl opozniony) a kosztami obciazy aresztowanego przez policje?...

Co innego wejscie na perony, stacje, P.O.

NIc nie ustalimy wejscia na tory musza byc zglaszane, wymagane sa kamizelki odblaskowe... poza tym jesli bedziesz w kamizelce to bedzie widac ze nie masz nic do ukrycia i taki SOKista moze cie poprostu minac i potraktowac jak swego

CYNIG
13-11-2005, 20:12
Tu akurat zawilosci nie ma.Prawo do fotografowania daje nam konstytucja,aby to prawo ograniczyc potrzebny jest akt prawny w randze ustawy.Jest na ten temat akurat dzis ciekawa dyskusja na pl.rec.foto,jesli ktos ma ochote moze poczytac tutaj :

http://niusy.onet.pl/niusy.html?t=watek&group=pl.rec.foto&tid=8179669

Mam takie ogolne wrazenie,fotografujac tu i owdzie,ze glupota i chore pojmowanie demokracji przez co bardziej aroganckie instytucje i nadpobudliwych funkcjonariuszy zaczyna przegrywac z prawem i zdrowym rozsadkiem,i oby tak dalej.

NIestety nasze "wolnosci" wlasnie sa ograniczone zapisami ustawowymi (bezposrednio w ustawie badz delegacjami do poszczegolnych ministerstw lub wojewodow) i bez dokladnej znajomosci tematu nie ma co "potrzasac szabelka". jest cala grupa obiektow objetych zakazem fotografowania lub dajaca prawo osobom zarzadzajacym takimi obiektami wprowadzenia zakazu fotografowania. Sam przerabialem ten temat fotografujac w strefie przygranicznej. Straz Graniczna zwrocila mi uwage na obostrzenia jakie obowiazuja i zakazy fotografowania np instalacji granicznych czy drugiej strony granicy. Poprosilem o podstawe prawna, od plutonowego dostalem ogolne namiary ale korespondencja z rzecznikiem Strazy Granicznej dala mi konkrety, nr ustaw, zarzadzen wojewody itd itp.
Czyli podsumowujac nie jest tak rozowa jak sie wydaje ("wszystko wolno" a jak ktos mi zakazuje to jest glabem).
Inna rzecz, ze w wiekszosci przypadkow wystarczy wyjasnic co bedzie przedmiotem zdjecia i temat jest zalatwiany pozytywnie.

twilight
13-11-2005, 20:30
NIestety nasze "wolnosci" wlasnie sa ograniczone zapisami ustawowymi (bezposrednio w ustawie badz delegacjami do poszczegolnych ministerstw lub wojewodow) i bez dokladnej znajomosci tematu nie ma co "potrzasac szabelka"


O to mi wlasnie chodzi-z ustawy USUNIETO zakaz fotografowania terenow kolejowych :)

Tomasz Golinski
13-11-2005, 20:34
Ale wystarczy zakaz wstępu :>

CYNIG
13-11-2005, 20:34
Nie interesowalem sie nigdy akurat foceniem instalacji PKP, ale czesto bywa tak ze z jednej ustawy wycinaja a w innej ustawie daja delegacje:( i w efekcie na jedno wychodzi.
Na stronie ktora podalem jest to dosc fajnie rozpisane.

twilight
13-11-2005, 20:45
Tak sobie mysle ze chyba sami doprowadzamy rzecz cala do czystej schizy.W koncu uprawianie umilowanego hobby nie jest przestepstwem ,aparat fotograficzny to nie bomba a fotografista nie jest z zalozenia osoba podejrzana.Wydeptywanie sciezek w celu uzyskania zezwolen na focenie lokomotywy to mniej wiecej to samo jak uzyskanie pozwolenia na oddychanie.Ciagnie sie za nami arogancja wszelkich sluzb porzadkowych i spoleczna swiadomosc tejze arogancji,ale pora chyba zaczac zyc normalnie.Mam wrazenie ze temat jest cokolwiek demonizowany,wprawdzie nie jestem "fotografem kolejowym",ale fotografowalem m.in.Dworzc Centralny ,Srodmiescie i metro w Wawie,Dworzec Glowny w Gdansku i Krakowie,i cos kolejowgo jeszcze kiedys w Kielcach ,mniejszych stacyjek nawt nie pamietam,ze statywem i wszystkimi atrybutami,i pies z kulawa noga nie chcial mnie za to rozstrzelac.Nie budujmy sobie samoograniczen,IMO nie ma powodu.

solti
13-11-2005, 22:39
a co tu Policja ma do gadania :confused: teren kolejowy jest wlasnoscia kolej i nawet jak ci policjant powie ze mozesz to i tak sokista moze cie nie wpuscic... takie chodzenie po torach trzeba uzgadniac z dyzurnym ruchu lub wyzej jak sie nie zgodzi... kolej to pansto w panstwie a niekiedy wagony wioza naprawde cenne ladunki poza tym nie trudno o wypadek na bocznicach tam gdzie sa nastawnie automatyczne... wagony jezdza same :-) trzeba wiedziec jak sie poruszac a i tak zdarzaj sie wypadki... jesli juz wchodzic na tory to nie samemu i w odblaskowych kamizelkach
No właśnie o to chodzi, że policja nie powinna tu mieć nic do gadania, a ten przesympatyczny:wink: pan usiłował mnie przekonać, że jest inaczej. Cała sytuacja miała miejsce na jednym z peronów, gdzie fotografowałem odjazd planowca do Wolsztyna, prowadzonego przez parowóz. Teoretycznie nie powinienem więc nikogo o nic prosić, bo jest to miejsce publiczne. Jednak było inaczej i gość się do mnie przyczepił. Skończyło się na spisaniu i pouczeniu o wcześniejszym zapowiadaniu się na policji. Zupełnie tego nie rozumiem:x

Co do pozostałych rzeczy, które napisałeś, to oczywiście też masz rację, ale akurat o tym również dobrze wiem. Jestem z koleją związany i poprzez wykształcenie i poprzez pracę (budownictwo kolejowe). Niejednokrotnie musiałem chodzić z aparatem po torach i to wcale nie dla przyjemności. Zdarzało się też tak, że usilnie szukałem kogoś, komu mógłbym zgłosić moją obecność i cel wędrówki po torach, a nie było z kim tego załatwić:mrgreen:
Nie wiem czy pamiętacie rozdmuchaną przez media półtora roku temu sprawę domniemanego terrorysty w Swarzędzu pod Poznaniem, który został aresztowany za fotografowanie rozlewni gazu. Tak się akurat złożyło, że kilka dni później po tym zdarzeniu musiałem robić zdjęcia na terenie stacji kolejowej właśnie w Swarzędzu. Przyznam się, że miałem lekkiego stracha, bo sytuacja w okolicy była trochę napięta. Oczywiście udałem sie na poszukiwanie dyżurnego ruchu. Jak już go wreszcie znalazłem (a nie było to wcale proste), to ten się tylko obruszył, że zawracam mu czas całkiem niepotrzebnie:roll: Taka właśnie jest ta nasza kolej - całkowicie nieprzewidywalna:lol:

Kubaman
13-11-2005, 22:45
solti - witaj w klubie, zostałeś talibem :mrgreen:

solti
13-11-2005, 22:46
Takie życie Kuba:mrgreen:

ep09gregory
13-11-2005, 22:53
a co sadzice jakby jakas zlocik zrobic gdzies na fajnych widokach kolejowych

Jac
13-11-2005, 23:08
Oczywiście udałem sie na poszukiwanie dyżurnego ruchu. Jak już go wreszcie znalazłem (a nie było to wcale proste), to ten się tylko obruszył, że zawracam mu czas całkiem niepotrzebnie:roll: Taka właśnie jest ta nasza kolej - całkowicie nieprzewidywalna:lol:

ale wrazie co to miales spokojna glowe trzeba rozroznic jeszcze szlak kolejowy i tereny stcji... na szlaku to mozna nawet imadlo na linie zawiesic z wiaduktu :!: i nikt nic nie widzial poza maszynista i ekipa ktora pozniej wyciagala to imadlo z drugiego konca lokomotywy :-) a co innego na stacjach tam gdzie stoja pociagi, ktore czesto padaja lupem zlodziejaszkow.. dziki zachod :-)

trampek9
14-11-2005, 00:21
Witam

jęli masz jakiekolwiek pytania to napisz na maila do mnie - zajmuje sie fotografowaniem kolei od kilku lat, jestem z krakwoa ozey spoktkac sie i pogadać, polecam ci też spotkania stowarzyszenia miłośników kolei w krakowie szczegóły na stronie : http://www.smk-krakow.kolej.szczecin.pl/

mozesz zajzeć też na stronę:
www.pkp-krakow.prv.pl
grpue dyskusyjna
pl.misc.kolej
tam znajdziesz tez duzo informacjo zwłaszcza przeszukując archiwum grupy

jednak zapewne jesli jesteś MK to znasz powyższe linki

jesli chodzi o problem sokistów to w krakowie nie miałem nigdy jeśli przebywałem na terenie dostępnym dla podróżnych mysle ze na terenach kolejowych np stacja w prokocimiu czy kgz mogą być problemy bo tam cywile wstępu nie maja.

jak masz jakieś pytania to pisz

Pietro
14-11-2005, 06:23
jak jestes slepy i wejdziesz pod wagon to ci kamizelka nie pomoze :-)... widze tez ze nigdy nie byles na torach i nie wiesz jak nieoczekiwane moze byc spodkanie z IC :-).... wiec lepiej jest jak cie chociaz maszynista zobaczy wczesniej...
No, fajnie i jak sie zatrzyma 2km za Twoimi sznownymi zwlokami to bedzie jeszcze mial Twoj obraz na matowce:-(

ep09gregory
14-11-2005, 10:44
trampek dzieki za linki a ty nalzysz do tego stowarzysenia bo ja naleze:))))

Jac
14-11-2005, 10:55
No, fajnie i jak sie zatrzyma 2km za Twoimi sznownymi zwlokami to bedzie jeszcze mial Twoj obraz na matowce:-(
rozmawialem kiedys z pewnym inspektorem BHP na kolej ktory jezdzil prawie do wszystkich wypadkow... kiedys pojechal do jednego gdzie pociag przejechal jakiegos goscia... no i sie zaczelo poszukiwanie zwlok....szukali szukali i nic nie znalezli... jak sie pozniej okazalo, pijaczek przysnol sobie miedzy szynami a pociag przejachal nad nim nic mu nie robiac... pijaczek wstal i poszedl sobie do domu :-)

iczek
14-11-2005, 12:11
Tu akurat zawilosci nie ma.Prawo do fotografowania daje nam konstytucja,aby to prawo ograniczyc potrzebny jest akt prawny w randze ustawy.Jest na ten temat akurat dzis ciekawa dyskusja na pl.rec.foto,jesli ktos ma ochote moze poczytac tutaj :

http://niusy.onet.pl/niusy.html?t=watek&group=pl.rec.foto&tid=8179669

Mam takie ogolne wrazenie,fotografujac tu i owdzie,ze glupota i chore pojmowanie demokracji przez co bardziej aroganckie instytucje i nadpobudliwych funkcjonariuszy zaczyna przegrywac z prawem i zdrowym rozsadkiem,i oby tak dalej.


chcialbym Ci tylko przypomniec, ze PKP to firma prywatna (Skrab Panstwa ma tam wiekszosciowe udzialy) i moga zakazac lazenia po swoim terenie, a ich teren to kazde torowisko i teren przylegajacy do niego. Tak wiec nie mow ze nie ma podstaw prawnych, bo jak mi ktos chcoalby wejsc na moj trawnik top moge go podac do sądu :)

twilight
14-11-2005, 21:26
chcialbym Ci tylko przypomniec, ze PKP to firma prywatna (Skrab Panstwa ma tam wiekszosciowe udzialy) i moga zakazac lazenia po swoim terenie, a ich teren to kazde torowisko i teren przylegajacy do niego. Tak wiec nie mow ze nie ma podstaw prawnych, bo jak mi ktos chcoalby wejsc na moj trawnik top moge go podac do sądu :)

To jednoosobowa spolka skarbu panstwa ,a nie firma prywatna,to zupelnie rozne stosunki wlasnosci podlegajace odrebnym przepisom.Nie wiem co moze a co nie bo to juz sa gierki prawne ale faktem jest ze nie zakazuje.Ciagle mam wrazenie ze pare pokolen uplynie zanim zaczniemy sie przyzwyczajac do stanu ze juz wszystko i wszystkim nie jest zakazane i ze nikt nas do pierdla nie zamknie tylko dlatego ze akurat takie ma widzimisie.

Jac
14-11-2005, 21:47
musicie wiedziec ze tereny pkp to sa tereny tzw. zamkniete i rzadza sie odrebnymi przepisami a zawiaduja nimi ministrowie, rowniez jednostki wojskowe to tereny zamkniete... wiec nie ma tu mowy o prawach obywatela gdy zagrozone jest bezpieczenstwo kraju :mrgreen: tak wiec sa miejsca gdzie mozna wejsc a sa miejsca gdzie cie moga aresztowac...
dla mnie EOT

solti
14-11-2005, 23:07
...tereny pkp to sa tereny tzw. zamkniete i rzadza sie odrebnymi przepisami...
...sa miejsca gdzie mozna wejsc a sa miejsca gdzie cie moga aresztowac...
dla mnie EOT
Co racja, to racja:-D Może tylko nie od razu aresztować, ale na pewno za bezprawne poruszanie się po powszechnie nieudostępnionych terenach kolejowych można mieć poważne nieprzyjemności. W miejscach publicznych, według obecnie obowiązujących przepisów, można kolej fotografować ile kto chce, ale tylko tam. Ale nawet tam trzeba się liczyć z możliwością spisania przez policjantów lub SOKistów, bo służby te mają takie samo prawo nas spisać za robienie zdjęć, jak my mamy prawo te zdjęcia robić.

Pietro
15-11-2005, 06:24
rozmawialem kiedys z pewnym inspektorem BHP na kolej ktory jezdzil prawie do wszystkich wypadkow... kiedys pojechal do jednego gdzie pociag przejechal jakiegos goscia... no i sie zaczelo poszukiwanie zwlok....szukali szukali i nic nie znalezli... jak sie pozniej okazalo, pijaczek przysnol sobie miedzy szynami a pociag przejachal nad nim nic mu nie robiac... pijaczek wstal i poszedl sobie do domu :-)
Widzisz, jest takie stare przyslowie "Pijanego Pan Bóg strzeże".
A ja tez mam pewna historyjkę.
Pewnego wieczora wracałem sobie z pracy pociagiem i w pewnym momencie poczułem lekkie szarpniecie i pociag zaczal mocno zwalniac. Nikt nie wiedzial o co chodzi i dlaczego tak dlugo stoimy.
Jak sie potem okazalo był to wypadek z samochodem pana Janusza Kuliga.:(
Zapewniam Cię, że przecież to niemałe uderzenie nie było prawie odczuwalne w pociagu.
I nie pisze tego dlatego, ze chce kogos zniechecic do chodzenia po torach.

perian
17-11-2005, 14:25
I nie pisze tego dlatego, ze chce kogos zniechecic do chodzenia po torach.

Po torach to trzeba umieć chodzić i uważać na soczki.

Aldanek
24-11-2005, 22:27
zawsze mozna miec pozwolenie na łazenie po torach na caly kraj :) wtedy sokisci mogo cie "bodnac", ale taki papier wydawany jest tylko osobom zwiazanym z koleja i/lub pracujacym w prywatnych firmach przewozowych ktorych jest cala masa w PL. a wiec mozecie sprobowac sie starac o takie cos :) jak ktos chetny zobaczyc jak to wyglada to moge skana zrobic :)

pozdrawiam maniakow kolejowych

ep09gregory
24-11-2005, 22:33
aldanek jak zdobyles to pozwolenie:) zalatw mi tez jesli mozna co laska:)

Aldanek
24-11-2005, 22:43
to mi dali w pracy (nie pracuje w PKP) i mam to na całą polskę. takie pozwolenie wystawia Komenda Główna Ochrony Kolei w Wawie. moze takie pozwolenie byc wystawione na konkretny teren lub tak jak u mnie na cala siec PKP PLK S.A. pozwolenie zawsze jest wazne na rok (moje) ale przyposzczam ze wydaja tez na krotszy okres.

moze warto sprobowac napisac podanie lub cos w tym stylu do nich moze jakos to rozpatrza, a noz sie uda :)

EDIT

znalazlem cos takiego na odwrocie i chyba wiaze sie to z wydaniem

Podstawa prawna: art.58 ustawy o transporcie kolejowym z dnia 28 marca 2003r. (Dz.U. Nr86, poz. 789 z póź. zm.)

END OF EDIT