Zobacz pełną wersję : Problem z Canon EF 70-200 F/4.0L
m.godzinski
12-11-2005, 19:17
W moim obiektywie zauwarzyłem że na pierścieniach występują luzy w kierunku prostopadłym do osi obrotu.Obiektyw ma dopiero 2 miesiące,nie upadł mi ani nic z tych rzeczy. Nie paniętam czy tak było od nowości, na ale w sumie szkło podobno jest dobrej klasy więc coś takiego nie powinno się dziać.Spotkał sie ktoś z takim problemem:?: :-(
m.godzinski
12-11-2005, 20:37
Duże to one nie są.Ale jak sie mocniej zacznie reszać to nawet troche trzeszczy!
Choć w sumie dobrze że ich nie ma przy ustawianiu ustrości.
pawelloon
12-11-2005, 22:00
Parę lat temu kiedy przymierzałem się do zakupu 70-200f/4 (ostatecznie postawiłem na Sigmę 70-200f/2.8) znalazłem w necie opinie użytkowników o tym obiektywie i parę osób miało taki sam problem. Jak opisywali szkło to posiadało małe wyczuwalne luzy, które nie wpływały na pogorszenie jakości optycznej ale wprowadzało małe zdenerwowanie użytkowników tym iż jest to L-ka a takie niedopracowanie ze strony inżynierów Canona. Nie wiem jak to wygląda na chwilę obecną gdyż opinie tego obiektywu jak na razie mnie nie interesują. Pozdrawiam
to wszystko zależy jak duże są te luzy. Pamiętaj, że wiele rzeczy odbieramy subiektywnie i luz rzędu 0,5mm może nam się wydawać spory.
Ja miałem w ręku kilka Lek (m.in. moje własne) i w żadnej nie było jakiś dużych luzów.
W moim obiektywie zauwarzyłem że na pierścieniach występują luzy w kierunku prostopadłym do osi obrotu.Obiektyw ma dopiero 2 miesiące,nie upadł mi ani nic z tych rzeczy. Nie paniętam czy tak było od nowości, na ale w sumie szkło podobno jest dobrej klasy więc coś takiego nie powinno się dziać.Spotkał sie ktoś z takim problemem:?: :-(
Sprawdź jak duże są te luzy. Czytałem że w tym obiektywie to zjawisko normalne, oczywiście jeśli luz nie jest zbyt duży. U mnie luz jest minimalny i na oko to zaledwie ~0,1mm więc absolutnie mi nie przeszkadza tym bardziej że się nie powiększa.
Pozdrawiam
Pszczola
13-11-2005, 11:18
[...] i na oko to zaledwie ~0,1mm więc absolutnie mi nie przeszkadza tym bardziej że się nie powiększa.
Niezle masz skalibrowane oko. Zazdroszcze!
Niezle masz skalibrowane oko. Zazdroszcze!
co widać na załączonym avatarze :D
Pszczola
13-11-2005, 12:57
interFACE tez widze, ze kalibrowany ;-)
Witam.Jako że jestem zainteresowany kupnem 70-200 f/4 L USM,postanowiłem poruszyć problem luzów tego szkła na forum foto.Zobaczcie co jaką uzyskałem odpowiedz -http://foto.com.pl/forum/viewtopic.php?t=24&sid=18e53836558e114f2b24fff55b3bbd60
Pozdrawiam Maciek
http://foto.com.pl/forum/viewtopic.php?t=24
interFACE tez widze, ze kalibrowany ;-)
Obaj mamy niezłe interFACE'y w avatarach :mrgreen:
Witam.Własnie 2 godziny temu odebrałem zamówiony 70-200L f/4 USM.Zaskoczony jestem jego stosunkową głośną i powolną pracą AF.Fakt iż testowałem go w pomieszczeniu,a dotąd nie miałem styczności z USM.Ale naczytałem się jaki to szybki i cichy jest USM.Dodam iż szkło przyleciało z USA,więc ew.wymiana nie wchodzi w grę.Proszę o pomoc-czy napęd USM da się słyszeć???A może ma znaczenie w jakim oświetleniu on pracuje?
Dzięki,ale jednak go słychać,delikatnie ale jednak....myślałem iż jest całkowicie bezszelestny
A czy ten szum o którym piszesz,w pracy tego USM-a jest jednostajny czy może wydawać różne "dzwięki"?
Bezgłośny to on nie jest, ale dzwięk to taki lekki szum. W pomieszczeniu, gdzie jest mało swiatła AF będzie się gubił i stąd więcej szumiał. Poczekaj i spróbuj przy świetle dziennym - zobaczysz (usłyszysz) różnicę.
Dzięki za pocieszenie!!!Już myślałem że jest coś nie tak.ARCO- masz rację jak mało swiatła w pomieszczeniu to istotnie się gubi,no i może bardziej szumi.Kamień spadł mi z serca dzieki i pozdrawiam wszystkich.Napiszę jutro jak w pracuje w dzień.
towersivy
04-02-2006, 10:25
To juz nawet szkła zaczeły szumiec?? :wink:
maciekw - nie ma sie co stresowac, to szkło tak pracuje.
Sprawdzałem w dzień jak szkło pracuje.Jest ok.Dzięki Towersivy za radę.Myślę że ta praca wynika z poruszania stosunkowo dużą grupą soczewek tuż za przednim elementem optycznym.
mattnick
10-05-2007, 00:41
Zostałem jak na razie szczęśliwym posiadaczem tego szkła. Mam jednak pytanko, czy ogniskowa zmienia się u was bezszelestnie ??
januszP.
10-05-2007, 15:48
Zostałem jak na razie szczęśliwym posiadaczem tego szkła. Mam jednak pytanko, czy ogniskowa zmienia się u was bezszelestnie ??
Czy masz na myśli "bezgłośnie"? w moim słysze że cos sie obraca. Ale traktuje to jak normalne zjawisko fizyczne. A foci doskonale więc na takie rzeczy nawet nie zwróciłem uwagi.
życze udanych zdjeć
Janusz
mattnick
10-05-2007, 15:59
tak :). Ja już także. O jego własciwościach mogłem się przekonać dzisiaj...jest doskonałe :)...
jeszcze małe ps...ostatnio gdzieś wyczytałem, że to szkło ma micro USM a nie USM...czy to prawda ??
Chyba pokręciłeś z 70-300 IS.
mattnick
10-05-2007, 16:24
nie ja tylko ten który montował to zestawienie:
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img508.imageshack.us/my.php?image=zrzutekranu1ma3.png)
chętnym wyślę na maila pisać na pw
Pierscieniowy USM. Jak widac nie warto czytac bylejakich zestawien.
To juz nawet szkła zaczeły szumiec?? :wink:
Ale te do Nikona na pewno bardziej ;)
Chyba ten topic będzie odpowiedni do moich pytań ;)
Wczoraj przyjechał do mnie omawiany słoik,...
I mam parę pytań nurtujących ;P
- Czy normalne jest w tym szkle, że podczas pracy AF słychać odgłos jakby "luźnych soczewek" - tzn. oprócz oczywistego "szumu" podczas zmiany kierunku gdy AF szybko "miesza" w różne strony słychać taki jakby "stukot"
W 17-40 focus chodzi bardzo płynnie w całym zakresie niezależnie od warunków pracy, dlatego zdziwiła mnie troche głośna praca 70-200, czytałem gdzieś że te szkło tak "ma" - ale prosze o potwierdzenie.
- Czy normalne jest, że AF w łabym oświetleniu/ ale nie aż tak bardzo - mieli skalą tak, jak przy założonym dekielku - wolno
- Czy normalne jest że pierścień zooma chodzi lżej od ostrości - tak jakby "metaliczniej" bardziej.
Żadnych luzów na pierścieniach nie ma, ...no może ruszając w lewo/ prawo pierścieniem ostrości w końcu wyczuje się z ~0.1mm luzu- ale to chyba oczywiste.
Szkło w dobrym świetle ostrzy szybko i pewnie...
- Czy
- Czy
- Czy
3x tak :)
Hmm.. żeby nie było odejscia od reguły niezakladania nowych wątkow dopisuje sie tutaj:wink: Chodzi o to, że mam zamiar nabyć w/w szkło i martwi mnie pewna rzecz, niby banalna, ale jednak.. Chyba Canon 70-200mm f/4L jako jedyne szkło z czterech L-ek o tych ogniskowych nie ma łącznika statywowego. Podobno może byc to problem, jesli chcemy podiąć go do lżejszego korpusu (w moim przypadku bylby to 450D) waga niby niewymagająca (707g), ale obiektyw swoją długość ma i po pierwsze, że może mocno ciągnąc w dół, a w gorszym przypadku może dojśc do jakiś uszkodzeń (np w miejszcu łączenia statywu z aparatem) Pytanie moje: czy ktos się spotkał z taką opinią, z autopsji zna skalę problemu i ew. zna środki jak temu zaradzić?:wink:
ew. zna środki jak temu zaradzić?:wink:
31$ : http://cgi.ebay.com/Tripod-Mount-Ring-A-W-for-Canon-EF-70-200-300mm-Lens_W0QQitemZ250302460645QQcmdZViewItem?hash=item 250302460645&_trkparms=72%3A1205%7C39%3A1%7C66%3A2%7C65%3A12%7C 240%3A1318&_trksid=p3286.c0.m14
Nie jest to odpowiedz na pytanie co będzie z 70-200/4 i 450D, ale mogę to porównać do 350D z 70-300 IS USM... 70-200 jest cięższy o 70gr i dłuższy o 3cm jednak 70-300 przy zoomowaniu zwiększa swoją długość, będąc tym sposobem sporo dłuższym od 70-200. Z punktu widzenia mechaniki 70-300 ustawiony na 300 działa podobną siłą na bagnet jak 70-200/4, a ja mimo słabszej puszki nie mam obaw, że coś się z tym stanie nawet trzymając za sam grip ;) (czego w sumie nie robię bo ręka szybko się męczy)
Jeżeli jesteś poważnie zainteresowany tym szkłem to wyrywanie bagnetu nie powinno być twoim zmartwieniem. Problem ten dotyczy znacznie cięższych szkieł, a z drugiej strony nie znam nikogo kto by trzymał aparat z np. sigmą 100-300/4 (1,5kg) trzymając za sam korpus... Prędzej sobie rękę urwiesz ;)
Mariusz_C
07-10-2008, 10:12
Ja wieszałem sporo cięższe szkła (sonnar 200/2,8; sonnar 300/4) na swoim marnym 350d i nic nie pękło nawet gdy trzymałem tylko za korpus, więc myślę że 70-200 nie zrobi krzywdy żadnemu body. Co do montowania na statywie to jednak bez mocowania statywowego jest kiepsko, bo lufka trochę ciągnie do dołu, ale da się to przeżyć.
31$ : http://cgi.ebay.com/Tripod-Mount-Ring-A-W-for-Canon-EF-70-200-300mm-Lens_W0QQitemZ250302460645QQcmdZViewItem?hash=item 250302460645&_trkparms=72%3A1205%7C39%3A1%7C66%3A2%7C65%3A12%7C 240%3A1318&_trksid=p3286.c0.m14
Skąd ja wiedziałem, że padnie akurat na Ebay..:roll: ważne, że najtaniej, Danke!
ale mogę to porównać do 350D z 70-300 IS USM...
masz ten słoik?:grin: właśnie się nad nim tez zastanawiałem, bo 100mm przy dluższym końcu i IS troche kusi, a nie wiem czy faktycznie ta L-ka jest konieczna. Napisz coś jak u Ciebie się sprawuje..8-)
a z drugiej strony nie znam nikogo kto by trzymał aparat z np. sigmą 100-300/4 (1,5kg) trzymając za sam korpus... Prędzej sobie rękę urwiesz ;)
Zły przyklad dałeś:wink: Jeśli robisz zdjęcia z ręki, to naturalne, że automatycznie podpierasz obiektyw, ale w przypadku zdjęć ze statywu, jesli nie masz łącznika, to cały ciężar aparatu i obiektywu "wisi" na korpusie. Jeśli z kolei masz łącznik, to masa bardziej się rozkłada i masz podparcie bliżej srodka ciężkości.. sam wiesz o co chodzi:wink:
Pytanie moje: czy ktos się spotkał z taką opinią, z autopsji zna skalę problemu i ew. zna środki jak temu zaradzić?:wink:
Wyluzowac. Ja ten obiektyw zapinałem jeszcze do analogowego EOS'a 300 i nic mu nie było...
Mocowanie statywowe to jest generalnie trochę zawracanie głowy z tym szkłem...
pawcio1972
10-10-2008, 00:31
Witam Wszystkich. Jestem nowy i mam dylemat z silnikiem USM w obiektywie 70-200/4L. Kupiłem go niedawno - nowy. Problem polega na tym, że jak na silnik USM i klasę L to AF jest trochę głośny. Posiadam 28-105/3.5-4.5 USM ale tam silnik działa znacznie ciszej. Czy to jest normalna praca silnika w L-ce czy trafił mi się bubel?
Z góry dziękuję za pomoc.
PS. Sorki, że się wciąłem w post.
Kolekcjoner
10-10-2008, 01:02
Powinno być stosunkowo cicho. Jednak słychać lekkie szuranie i uderzenia. W stosunku do np. 17-40 L jest zauważalnie głośniej.
Pawcio1972 kup siebie MP3 i problem będziesz miał z głowy ;)
pawcio1972: chętnie się zamienię na moją sigmę 24-70 :D
pawcio1972
10-10-2008, 16:32
Pawcio1972 kup siebie MP3 i problem będziesz miał z głowy ;)
Trudno jest robić zdjęcia i słuchać muzyki. To mnie rozprasza a poza tym łatwo wpaść pod samochód. Ale dzięki za propozycję. MP3 mam w telefonie.
pawcio1972: chętnie się zamienię na moją sigmę 24-70 :D
Dzięki, ale nie skorzystam.
Powinno być stosunkowo cicho. Jednak słychać lekkie szuranie i uderzenia. W stosunku do np. 17-40 L jest zauważalnie głośniej.
Cicho jest, ale w porównaniu z 28-105 jest trochę za głośno. Czyli rozumiem, że to jest normalka? A szum słychać przy zmianie ogniskowej. Tym się nie przejmuję ponieważ powietrze wewnątrz też musi gdzieś sobie przelecieć aby grupa soczewek mogła zmienić ogniskową.
Dzięki za pomoc.
Kolekcjoner
10-10-2008, 18:58
Czyli rozumiem, że to jest normalka?
Raczej tak. Jeszcze dla pewności porównaj sobie z innym. Nawet w sklepie. Przecież Cię nie zlinczują ;) jak opiszesz o co chodzi.
Kupiłem parę dni temu na allegro obiektyw jak w temacie.
I trochę się zdziwiłem czytając wyżej, że pierścień zooma chodzi lżej od focusa.
U mnie focus chodzi bardzo miękko i płynnie, tak w sam raz.
Ale zoom chodzi dosyć ciężko i jak chcę wykonać małą zmianę to jakby "przeskakiwał". Chodzi o to, że opór jest na tyle wyraźny, że obrót wychodzi większy niż zamierzony.
Podczas zoomowanie słychać wyraźnie jak w obiektywie przesuwają się soczewki.
Czy to oznacza, że coś z nim nie tak? Oddać go sprzedawcy, serwisować, czy dać sobie spokój?
Co o tym myślicie?
Pozdrawiam
Paweł
Czy to oznacza, że coś z nim nie tak? Oddać go sprzedawcy, serwisować, czy dać sobie spokój?
Co o tym myślicie?
Radzę oddać. Mój ma 3 lata i wszystko działa płynnie bez dodatkowych dźwięków, nic nie budzi niepokoju.
Powodzenia, swnw.
PoulNoise
04-12-2008, 10:23
Trochę na odwrót,...
W tym szkle pierścień ostrości winien chodzić "olejowo" z przyjemnym lekkim oporem,
a zoom`a leciutko/ szybko i "metalicznie".
Podpierając/ trzymając szkło za pierścień zoom`a i jednocześnie nim operując można też wyczuć lekki "luz" w osi obiektywu na tym pierścieniu.
Trzymałem trzy f/4 i każde właśnie tak się zachowywało...
Jeżeli u Ciebie jest inaczej - wymiana.
U mnie jest tak, jak to opisał PoulNoise. Nic nie przeskakuje.
Sprawdziłem te prawidłowe luzy na pierścieniu zooma.
Na moim nie ma żadnych. Tzn trzymajac obiektyw za pierścień zooma, pierścień nawet nie drgnie.
Czyli początek problemów.....
A przy okazji czy w serwisie Canona wystarczy rachunek zakupu (na którym nie ma numerów seryjnych) czy powinna być jakaś podbita karta gwarancyjna z numerem?
Bo ja dostałem tylko rachunek i instrukcję.
Dzięki za Wasze odpowiedzi i pozdrawiam
Paweł
PoulNoise
05-12-2008, 01:29
@pawelec - no jak zoom nie ma minimalnego luzu w osi to naprawdę tragedia ;)
A tak poważnie - to chodzi raczej o "wyczucie" trzymając za szkło za pierścień - że jest to część ruchoma ;)
titmaster
12-10-2009, 23:15
Witam,
Ja mam następujący dylemat dotyczący tego obiektywu: kupiłem go kilka miesięcy temu jako nowy egzemplarz. W ostatnich dniach, podczas przecierania przedniej soczewki zauważyłem, że daje się ona przesuwać, w dowolnym kierunku ale w płaszczyźnie prostopadłej do osi "wzdłużnej" obiektywu. Przesuwanie soczewki bardziej słychać niż widać (delikatne "stukanie"). Ktoś z Kolegów pisał wcześniej o 0,1 mm :), nie wiem czy w moim przypadku byłoby dużo więcej. Czy to jest normalne ??
Raczej nie zauważyłem spadku ostrości na zdjęciach. Nie jestem jednak pewien czy nie pogorszyła się troszkę praca autofocusa - sprawa ma dopiero kilka dni, więc muszę jeszcze potestować obiektyw. Czy ktoś z Was zetknął się kiedyś z takim przypadkiem?
Pozdrawiam
carlsson
15-10-2009, 02:30
Witam,
Ja mam następujący dylemat dotyczący tego obiektywu: kupiłem go kilka miesięcy temu jako nowy egzemplarz. W ostatnich dniach, podczas przecierania przedniej soczewki zauważyłem, że daje się ona przesuwać, w dowolnym kierunku ale w płaszczyźnie prostopadłej do osi "wzdłużnej" obiektywu. Przesuwanie soczewki bardziej słychać niż widać (delikatne "stukanie"). Ktoś z Kolegów pisał wcześniej o 0,1 mm :), nie wiem czy w moim przypadku byłoby dużo więcej. Czy to jest normalne ??
Raczej nie zauważyłem spadku ostrości na zdjęciach. Nie jestem jednak pewien czy nie pogorszyła się troszkę praca autofocusa - sprawa ma dopiero kilka dni, więc muszę jeszcze potestować obiektyw. Czy ktoś z Was zetknął się kiedyś z takim przypadkiem?
Pozdrawiam
Nie, to nie jest normalne w obiektywie :). Fakt występuje u mnie podobny problem jak u Ciebie tylko, że w filtrze UV który dodatkowo zakupiłem, a nie w słoiku. Zakup sobie filtr UV i zamocuj na stałe a problemu więcej nie będzie. Wcześniej jednak słoik do przeglądu...
adamires
22-01-2010, 23:44
ja w swoim również nie czuję luzów.
Wydaj mi się, że w eLce to nie jest normalne
Mam to w swoim egzemplarzu, kiedyś się dało pokręcić soczewką przednią. Olej to, nie ma negatywnego wpływu na zdjęcia, eLka solidna w miarę jest, po prostu rób zdjęcia. ;)
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.