PDA

Zobacz pełną wersję : przeskok z 450d na 40d



nocka
04-08-2010, 12:43
witam :) jestem szczęśliwą posiadaczką 450d, ale ceny na all używanych body 40d strasznie kuszą. powiedźcie czy jest sens zrobić taką operację jak w temacie? duża różnica będzie ? słyszałam że lepiej radzi sobie z szumami i af sprawniejszy i szybszy. a może ktoś zrobił taką zmianę lub podobną? pomóżcie :) pozdrawiam,

gavin
04-08-2010, 12:52
nie ma sensu, bardziej zmianę zobaczysz jak kupisz dobre szkło, albo 5D :)

_igi
04-08-2010, 12:55
Lepiej wskoczyć na 500D, więcej detalu, lepsze zachowanie na wyższych czułościach. A taki wolny to on znowu nie jest ;)

robertskc7
04-08-2010, 12:56
Ja taki przeskok zrobiłem ok 2 lata temu. Różnica to przede wszystkim:
40D to body które leży w dłoni - 450D to plastikowa zabaweczka.
AF szybszy - przynajmniej mi się tak zdawało.
Jakość obrazka zdecydowanie lepsza z 40D
W 450D podobała mi się jedna rzecz której brak w 40D. Parametry zmieniało się na głównym wyświetlaczu a w 40D na górnym. Po przesiadce ciężko się było przyzwyczaić Trzeba trzymać aparat drugą ręką albo wyginać paluchy :)

sweetek
04-08-2010, 14:23
ja też zmieniłem rok temu 450-tke na 40-stkę.
Jakość zdjęć na tych samych obiektywach zupełnie inna (na korzyść),
w zależności jakie masz dłonie - będzie ci wygodnie lub nie, w zależności jakie obiektywy - to samo,
Według mnie 40-stka jest:
- szybszy AF - szczególnie środkowy punkt (porównując z tymi samymi obiektywami)
- dużo szybsze zdjęcia seryjne (sport, ptaki, samoloty)
- lepsza ergonomia ustawiaczy
- gorszy wyświetlacz i LV
- mocniejszy
- cięższy
- trzeba mieć większą torbę/plecak
pozdr.
s.

Chuck
04-08-2010, 14:42
W jakości zdjęć różnicę trudno zauważyć. Inaczej leży w dłoni.
Ma zdecydowanie lepszą ergonomię.
Moim zdaniem nie warto (chyba że 450d jest zdecydowanie za mały i nie wygodny).

drakon
04-08-2010, 14:57
Zdecydowanie warto robić krok do przodu a 40D to bardzo dobry aparat (posiadam).
Jest tylko jedno ALE.... lepiej poczekać dozbierać i kupić 5D

liquidsound
04-08-2010, 15:49
I jeszcze dozbierac i kupic 1Ds MK3 itp itd. Jesli sie przymierzasz to zmien body, bo to zupelnie inna maszyna. Nie mowie o jakosci obrazu, ale o samym aparacie. To jest aparat, a nie zabawka.

sadz1u
04-08-2010, 16:30
myślę, że powinnaś jeszcze napisać jakie szkiełka posiadasz i co najczęściej fotografujesz.

za dprevieww recenzji 450D (http://www.dpreview.com/reviews/canoneos450d/page34.asp): "The new sensor is superb, and from a resolution point of view puts the EOS 40D to shame without losing any of the high ISO performance that has been Canon's trump card for so long."

nocka
04-08-2010, 23:56
posiadam jedynie obiektyw 50/1.4 i najczęsciej fotografuję ludzi

Przemek_PC
05-08-2010, 00:46
Zawsze ciekawiły mnie wypowiedzi w stylu "po przesiadce z xxxD na xxD jakość obrazka nieporównanie lepsza z xxD" ale poza suchym stwierdzeniem tego faktu żadnych konkretów a już na pewno żadnych sampli. W tym wątku już dwie osoby stwierdziły co powyżej ale więcej konkretów i jakieś sample poprosimy.

ElSor
05-08-2010, 00:54
Osobiscie zrobilem wiekszy przeskok bo z 400D na 50D i zauwazylem na + tylko lepsza prace AFu w ciemniejszych sytuacjach, lepsza ergonomie i nieco lepsza jakosc obrazka przy wysokich ISO. Ogolnie moje zdjecia (robie glownie portrety) nie zrobily sie lepsze po zmianie body, jedynie przyjemniejsze jest ich wykonywanie.
Zmiana body cropowego nie zmieni prawie wcale jakosci obrazu, taka zmiane da dopiero zakup pelnej klatki. Mimo wszystko uwazam ze zmiana z 400D na 50D byla dobrym posunieciem bo zyskalem wygode pracy i pewniejszy AF, mysle ze zmiana 450D na 40D bedzie rownie dobrym krokiem do przodu.

Jedrzej79
05-08-2010, 01:09
witam :) jestem szczęśliwą posiadaczką 450d, ale ceny na all używanych body 40d strasznie kuszą.
Jak jestes szczesliwą posiadaczką to po co cokolwiek zmieniać....trzeba robić zjęcia.
Lepiej napisz czego Ci brakuje i co chcesz przez tą zmianę osiągnąć. Tak to już jest, że nowsze/wyższe modele zawsze kuszą i będą kusić, bo po to są przez producenta regularnie wprowadzane/nowości dozowane, tylko gdzie jest ta granica do zmiany?
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!


Zmiana body cropowego nie zmieni prawie wcale jakosci obrazu, taka zmiane da dopiero zakup pelnej klatki. Mimo wszystko uwazam ze zmiana z 400D na 50D byla dobrym posunieciem bo zyskalem wygode pracy i pewniejszy AF, mysle ze zmiana 450D na 40D bedzie rownie dobrym krokiem do przodu.
Mimo, że analogia jest jak najbardziej poprawna to jednak zwróćmy uwagę, że 400D dużo dalej do 50D niż 450D do 40D.

_igi
05-08-2010, 01:50
Do portretów serio nie potrzebna puszka pokroju 40D. Większy klamot do noszenia, szybki AF i tak nie jest niezbędny, dobrze jest mieć dużą możliwość pracy na zastanym świetle i dużą rozdzielczość plików, do obróbki i druku.

Jak chcesz zmieniać, to albo 5D, albo 500/550D. Takie jest moje zdanie - jako byłego użytkownika 400D i 40D, a teraz 500D i 5DII. Więcej pikseli to więcej zabawy w post procesie, a szkło masz dobre, więc jakość też taka będzie. :-D

artd4
05-08-2010, 02:41
Ja robiłem amatorskie zdjęcia rodzinne pierwszym aparatem 350d.
Potem stałem się właścicielem nowej 450d.
Pomyślałem ze sprzedam obydwa i może kupie jeden lepszy.
Ale po przemyśleniach stwierdziłem, że ponieważ nie jestem zawodowcem to pewnie nie zauważe różnicy w jakości ,bo miedzy 350d a 450d zbyt dużej nie było.Pewnie usłysze porady bym kupił sobie kompakta.Tylko ze ja mam kompakta i jakoś wygodniej i lepiej robi mi sie lustrzankami.
Moze lepieć być pewnym, że można zrobić zdjęcia na koleżeńskim spotkaniu NK czy imprezce koleżeńskiej z i mieć zapas w torbie?
Poza tym moje aparaty mam bardzo zadbane i mocno rozbudowane dodatkami, a nie wiem na co się trafi...
Co do wygody trzymania to myśle, że 40d nie jest wygodniejsz od 450d z gripemczy 350d z gripem.To raczej spora kewstia przyzwyczajenie.
Nawet dałem odłoszenie, że zamienie dwa zestawy na jeden,ale odzewu nie było.Każdy zamienia "w góre".
Az zaiteresowałem się czym robia zdjęcia znani i wielcy artyści
I co się okazało...?
Otóż Wielki Wacław Wantuch robi swoje prace ...PEN-em,a wiec małym ,lekkim ,prostym aparatem.
Wyjątkowo dobrze mówi sie o nowych bezlusterkowych Sony Nex-5(jest super) i innych podobnych.
Techniki sie nigdy na szczęscie nie przegoni
Ale czy to technika robi zdjecia?
Mysle ze Wacław Wantuch zrobiłby cudne zdjęcia nawet aparatem Druch Smieną,a nawet polskim Ami.

A koleżance odpowiem, żeby kupiła to co jej potrzebne i gwarantuje (nie obrażając nikogo), ze mniej niż 10% na tym forum odrózni efekty 450d od 40d I ja należe do większości, bo nie widze róznic w zdjęciah miedzy 450d a 350d
Ale żaden właściciel 40d nie powie, ze jego sprzet nie jest lepszy od 450d.Więcj ja też powiem że 450d jest lepsze od 350d.prawie zawsze to co nowsze jest lepsze od starszago (tak też twierdza specjalistyczne fora)nawet jak tej poprawy ewidetnie nie widać...
A może warto pouczyć sie 450d i zebrać na ...większy skok technologiczny niż 1-2 modele? Wtedy odczucie poprawy powinno być większe, nawet jak to bedzie poprawa podświadoma, a ludzie bedą wygladali na zdjęciah identycznie.
Powyże słowa są opinią AMATORA i warto o tym pamiętać .

RNz
05-08-2010, 08:25
Moim zdaniem nie ma sensu. Wiecej radości da ci nowe szkło.
artd4 ma rację - sprzęt nie da ci umiejętności
No i jeszcze fakt, że kupująć używkę zawsze jest ryzyko...

Siemek
05-08-2010, 09:42
Canon 40D w porównaniu z 450D to przede wszystkim wygoda pracy.

Po pierwsze ergonomia. 40D wygodniej się trzyma, jest szybszy dostęp do nastaw (góry wyświetlacz lcd).

Po drugie wizjer. Jest większy, więcej (lepiej) widać.

Po trzecie szybkość - szybsze działanie AF, dodatkowe punkty pomiarowe, większa ilość zdjęć na sekundę.

Po czwarte, tym którzy twierdzą że 450D jest fajny proponuję podpiąć do niego coś więcej niż małego kita, na przykład obiektyw 70-200, 18-200, 24-105, 70-300 czy 17-55. 450D jest tak lekki, że w połączeniu z większymi obiektywami staje się źle wyważony i trzymanie takiego zestawu w ręce staje się upierdliwe (wiem to po sobie, bo robiłem przez jakiś czas zdjęcia 450D + 24-105).

Po piąte, sam tego nie doświadczyłem, ale czytałem wiele razy także na tym forum, że starsze trzycyfrowe body mają problem ze współpracą z nowszymi obiektywami.

Po szóste - budowa. 450D to plastik, 40D to porządna budowa i sprzęt na długie lata.

Po siódme - wygodny, szybki interfejs. Obojętnie co robisz - serię zdjęć, przełączasz się na podgląd czy z podglądu do robienia zdjęć i wszystko działa błyskawicznie. W 450D są spore opóźnienia.

Oczywiście znajdzie się niejeden który powie że nawet 350D da się robić zdjęcia, ale ja na to odpowiem że obiad można także jeść plastikowymi sztućcami które są tańsze od metalowych. :-) Tak samo maluchem da się pojechać nad morze, co nie znaczy że nie warto do tego użyć wygodniejszego opla astry. :-)

Moim zdaniem zamiana 450D na 40D to dobry krok. Warto przejść level wyżej, sprzedać 450D, dołożyć kilka stówek i kupić używane 40D. I nie piszcie że lepiej wydać te pieniądze na obiektyw, bo żadnego dobrego obiektywu za te pieniądze się nie kupi. Osoba pytająca pisze przecież o używkach, więc nie proponujcie zamiany na 500D, 550D, 50D czy 5D, bo to nie ma sensu. Cenowo najkorzystniej jest zmienić 450D właśnie na 40D, bo za śmieszne pieniądze człowiek robi duży techniczny upgrade, z aparatu dla amatora przechodzi na body semi pro.

swnw
05-08-2010, 10:08
witam :) jestem szczęśliwą posiadaczką 450d, ale ceny na all używanych body 40d strasznie kuszą. powiedźcie czy jest sens zrobić taką operację jak w temacie? duża różnica będzie ? słyszałam że lepiej radzi sobie z szumami i af sprawniejszy i szybszy. a może ktoś zrobił taką zmianę lub podobną? pomóżcie :) pozdrawiam,


Jeśli fotografujesz przyrodę, a zwłaszcza zwierzęta i ptaki to zmiana jest w pełni usprawiedliwiona bo autofokus 40D jest szybszy i dokładniejszy, a to w tym rodzaju fotografii jest bardzo istotne.
W "ptakach" 40D jest dla wielu jest takim podstawowym sprzętem. Jeśli nie to moim zdaniem nie warto sobie głowy zawracać bo istotnych różnic na korzyść nie będzie.

Pozdrowienia, swnw.

head hunter
05-08-2010, 10:26
Ja taki przeskok zrobiłem ok 2 lata temu. Różnica to przede wszystkim:
40D to body które leży w dłoni - 450D to plastikowa zabaweczka.
AF szybszy - przynajmniej mi się tak zdawało.
Jakość obrazka zdecydowanie lepsza z 40D
W 450D podobała mi się jedna rzecz której brak w 40D. Parametry zmieniało się na głównym wyświetlaczu a w 40D na górnym. Po przesiadce ciężko się było przyzwyczaić Trzeba trzymać aparat drugą ręką albo wyginać paluchy :)

1. Jakość obrazka zdecydowanie lepsza? :shock:
2. W 40D klikasz sobie INFO i masz parametry na głównym wyświetlaczu... :? Nie wiem czy zauważyłeś jak robisz zdjęcie to tam też widać zmieniające się parametry...
3. To 450D robiłeś zdjęcia jedną ręką...? :?

Litości....

nocka
05-08-2010, 10:49
zależy mi na szybszym i dokładniejszym AF, chcę czuć się pewniej gdy idę na zdjęcia. Poza tym 40d jest dobrze zbudowany a nie to co 450d. Nie liczę na zmianę super jakości zdjęc, chciałabym żeby zwiększył się % ostrych zdjęc, i wydaje mi się że mój 50/1.4 będzie lepiej z nim współgrał....ale PODKREŚLAM to tylko moje gdybania :).
jeśli chodzi o zmianę na 50d, 5d itd itp. jak bym chciała zmienic na te modele to pewnie bym nie pytała o 40d :) mam pieniądze na 40d i od zawsze mi się podobał, nawet rok temu gdy kupowałam 450d... tyle że wtedy był za drogi na moje możliwości.

dziobolek
05-08-2010, 10:56
zależy mi na szybszym i dokładniejszym AF, chcę czuć się pewniej gdy idę na zdjęcia. Poza tym 40d jest dobrze zbudowany a nie to co 450d. Nie liczę na zmianę super jakości zdjęc, chciałabym żeby zwiększył się % ostrych zdjęc, i wydaje mi się że mój 50/1.4 będzie lepiej z nim współgrał....ale PODKREŚLAM to tylko moje gdybania :).
jeśli chodzi o zmianę na 50d, 5d itd itp. jak bym chciała zmienic na te modele to pewnie bym nie pytała o 40d :) mam pieniądze na 40d i od zawsze mi się podobał, nawet rok temu gdy kupowałam 450d... tyle że wtedy był za drogi na moje możliwości.

No i o takie uzasadnienie chodziło ;-)
Dla tych powodów IMHO warto zmienić. Wiesz czego potrzebujesz.
Jeśli tylko teraz jest w Twoim zasięgu finansowym, to... na co czekasz.

Pozdrówka!

robertskc7
05-08-2010, 11:18
1. Jakość obrazka zdecydowanie lepsza? :shock:
2. W 40D klikasz sobie INFO i masz parametry na głównym wyświetlaczu... :? Nie wiem czy zauważyłeś jak robisz zdjęcie to tam też widać zmieniające się parametry...
3. To 450D robiłeś zdjęcia jedną ręką...? :?

Litości....
1. Dla mnie była lepsza zwłaszcza na ISO 1000 i powyżej gdzie AF radził sobie znacznie lepiej i trafiał w punkt a to chyba ma wpływ na IQ co ? Możliwe też, że z ta jakością to takie "placebo" na wywalony 1k więcej na nowe body.
2. "Tam" to masz na myśli wizjer ? Tak wiem, że tam widać parametry... a o INFO nie wiedziałem, dziękuję
3. Drugą ręką dłubałem w nosie jeśli Cię to tak interesuje.

Litości... bez komentarza.

mxw
05-08-2010, 13:53
Nie liczę na zmianę super jakości zdjęc, chciałabym żeby zwiększył się % ostrych zdjęc, i wydaje mi się że mój 50/1.4 będzie lepiej z nim współgrał....
dwa dni temu bawiłem się 40D na imprezie - to co mnie generalnie zaskoczyło, to strasznie kiepski LCD (kontrast jakiś koszmarny - to się reguluje? wyglądało to jak VGA 256 kolorów, ocena zdjęć na LCD praktycznie niemożliwa, rozdzielczość też taka sobie) i wady, które już tu padły: głównie brak mikroadjustacji.

obu tych problemów nie ma w 50D.

a jeżeli masz tylko 50/f1.4 to jednak microadjustment by się troszkę przydał. 8-)
(to jest dość kapryśne szkiełko, a z f/1.4 nie ma żartów)

no i oczywiście wyłącznik na dole, ale to wada rozwiązań xxD od dawna (już lepiej jest w 7D, a w seriach xxxD - IMHO najlepiej).

poza tym w 40D oczywiście same zalety i to takie, o których piszesz: solidniejsza budowa aparatu, szybki AF, sporo klatek/sek, ogólnie fajniejszy (od xxxD).

niemniej jednak mając 350D/400D/450D to celowałbym jednak o pół oczka wyżej, bo:
- 40D - fajniejszy (ale niewiele więcej)
- 50D - fajniejszy + dobry LCD + mikroadjustacja
- 7D - fajniejszy + dobry LCD + mikroadjustacja + filmy

a wszystko zależy oczywiście od kasy ;-)

a wracając do mojej zabawy z 40D: był tam też 350D - nie było wielkiej różnicy w czymkolwiek pomiędzy oboma aparatami, ot po prostu robiły zdjęcia, jeden tak, drugi inaczej, jeden może ciut łatwiej - ale obrazki generalnie podobne. różnica pojawiła się dopiero, jak do obu zaczęliśmy przypinać moje szkła (50/1.4, 85/1.8 i 28/1.8 - zamiast 17-55/2.8.).

więc pamiętaj, body to nie wszystko :cool:


acha, a co do prędkości aparatów (zdjęcia/podgląd itp.) - nie było różnic, a jeżeli już, to zależały one od karty - 40D z wolniejszą kartą był duuużo wolniejszy od 350D z szybszą.

grsi
06-08-2010, 14:33
Przesiadka z 450D na 40D można powiedzieć że wpływasz na większe wody czyli większe możliwości do robienia lepszych zdjęć jest lepsza współpraca z obiektywami o jasnym świetle (wszystkie pola auto fokusa są krzyżowe a centralne dodatkowo o kąt 45 stopni) większy wizjer czyli lepsza praca z obiektywami manualnymi lub praca na manualu, szybkość migawki w serii czyli lepsza szansa uchwycenia kadru jakiego chciało się uzyskać(np. spadająca kropla do wody lub jakieś sportowe ujęcia) o wiele cicha praca mechanizmu lustra ważne podczas ważnych imprez np kościół itp, dodatkowy wyświetlacz monochromatyczny który nie żre tyle prądu co główny(opcje ustawienia możesz też korzystać z głównego tak jak w 450-tce) ale jeśli robisz zdjęcie przy ziemi to łatwiej korzystać z ustawienia pomiaru światła w ekspozycji z górnego wyświetlacza a zdjęcia takie mają inny a zarazem ciekawy kadr. No i najważniejsze jak dla mnie dwa pierścienie nastawne ponieważ pracuje zawsze na manualu (jednym ustawiam czas migawki a drugim przesłonę) nie muszę przyciskać dodatkowego przycisku aby ustawiać jednym pierścieniem bardziej mogę się skoncentrować na kadrze i ustawieniu odpowiedniej ekspozycji. No i szumy są mniejsze, rozmiary wielkości matryc są takie same tylko 450-tce upchane jest jeszcze 2 mg piksele co powoduje gorszą dynamikę (w cieniach więcej szczegółów) następna rzecz obudowa mocniejsza i szczelniejsza polecam

nocka
06-08-2010, 16:53
przekonaliście mnie :) postaram się jak najszybciej sprzedac moją 450 i kupujęęęę:mrgreen::rolleyes:dziękuję za wszystkie porady

Przemek_PC
06-08-2010, 17:41
Jedyna wada (dla mnie zaleta) serii xxD to większa waga i ból prawej łapki po dłuższej sesji :) No i jeśli mowa o 40D to fatalny wyświetlacz. Tylne kółko rzecz bezcenna, nie wyobrażam sobie fotografowania bez niego. Ofertą kwestią jest czy kupować już teraz 40D czy poczekać na wysyp używanych 50D. No ale wiadomo jak to jest z czekaniem.

Jutrzas86
08-08-2010, 12:40
Nikt nie wspomniał jeszcze o jednej dość ważnej rzeczy: 40D ma zauważalnie większy zakres tonalny od 450D (patrz testy na optyczne.pl) przez co mamy większe możliwości wyciągania detali ze świateł i z cieni. 450D jest pod tym względem bardzo słaby - szybko przepala światła.
Ergonomia i jakość wykonania 40D to oczywiście też wielki+ (gdyby jeszcze nie ten nieszczęsny wyświetlacz i brak mikroregulacji to ciężko byłoby się do czegokolwiek przyczepić - za obecną cenę używanych korpusów).

dziobolek
08-08-2010, 14:59
...(gdyby jeszcze nie ten nieszczęsny wyświetlacz i brak mikroregulacji to ciężko byłoby się do czegokolwiek przyczepić - za obecną cenę używanych korpusów).

Między innymi dlatego bardzo szybko pojawił sie 50D.

Pozdrówka!

galekeg
08-08-2010, 17:01
Moja córka ma 450 i zdjęcia (jakościowo) są bardzo dobre nawet na kicie z IS.
Ma tylko ten komfort że pożycza moje szkła i jest niesamowicie zadowolona, tak wracając do tematu kupiłem jej grip, ale leży nieużywany bo dla niej aparat robi się za cięzki, i za duży. Tak więc przy małych dłoniach XXD może okazać się nieporęczną cegłą.

axk
09-08-2010, 09:15
...co do prędkości aparatów (zdjęcia/podgląd itp.) - nie było różnic...

Faktycznie nie ma różnicy w szybkości działania: 6.5 klatki/s, do 75 w serii (40D) vs. 3 klatki/s, do 14 w serii (350D).

gavin
09-08-2010, 09:42
przecież napisał ...co do prędkości aparatów (zdjęcia/podgląd itp.) - nie było różnic...

a nie co do prędkości zdjęć seryjnych...