PDA

Zobacz pełną wersję : A40 awaria?



sputnick
02-08-2004, 15:14
sprzedałem właśnie A40 bo padła, ale zaczynam się zastanawiać, czy niewarto by było poszukać serwisu. Oddałem ją za 200 zł. Wada polegała na tym, że początkowo aparat wykonywał źle zdjęcia z zoomem, były zajasne, nienaturalne rozmyte kolory, a na kompie zdjęcia wyglądały jakby były robione przez siatkę. Charakterystycznym obiawem był brak pstryknięcia migawki w czasie robienia zdjęć. Później ta wada się pogłębiła i już wszystkie zdjęcia tak wycodziły. W serwiskie canona jak opisałem objawy to mi powiedzieli, że odkleiła się folia migawki, co kolwiek miało to znaczyć chciaeli wymienić obiektyw za uwaga !!! 800 zł, gdzie ja tyle dałem za aparat. Wysłałem do kolesia, który w necie ogłaszał się że naprawia aparaty, to mówi że wyczyścił mechanikę i nic nie pomogło, jeszcze w dodatku odesłał mi go kurierm i dwie dychy poszły. Więc go sprzedałem i czekam na A60. Proszę o opinie na ten temat.

MichałJ
02-08-2004, 15:22
Ale na jaki temat - że chcieli 800 zł czy że czekasz na a60 ?
A40 naprawiać za 800 zł to głupota.
A co do A60 to bardzo dobry aparat - szkoda tylko, że 2 MP ale do 10 x 15 wystarczy. Ma pełny manual więc za 800 - 900 zł to chyba najlepszy aparat

sputnick
06-08-2004, 14:01
800 chcieli za naprawę więc go sprzedałem za 200 i kupiłem za 750 nówkę a60 na gwarancji + 64mb kartę w zestawie.

Aszu
06-08-2004, 14:22
800 chcieli za naprawę więc go sprzedałem za 200 i kupiłem za 750 nówkę a60 na gwarancji + 64mb kartę w zestawie.

No i dobrze zrobiłeś.
Nie ma co mieć sentymenu do zepsutych aparatów.
Sprzedajesz i kupujesz nowy. Proste.

Oby ten Ci dobrze działał. :wink: