PDA

Zobacz pełną wersję : Problem z wyzwalaniem lamp studyjnych



zuczek
03-08-2010, 18:51
Witajcie.
Dziś miałem przyjemność zacząć przygodę z lampami studyjnymi i napotkałem problem, który objawia się takimi efektami jak na poniższym zdjęciu

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (https://doc-14-84-docs.googleusercontent.com/docs/secure/hg4g4t044ifhjudidjkd3gasjtjf1615/up94s6d1leknk46nenqkgm3o0sj7cfu5/1280836800000/05942692643633597859/05942692643633597859/0B2aS22NVmmRIN2FlNDg1ZGQtYWZlMy00YjA4LWI3YmEtOWYxM zhiYThhNWUy?authkey=CLrT8YIK&nonce=ktnrvhple8kfk&user=05942692643633597859&hash=j37f2bbe78buf0kt1voooq1mq44jdd2u)

Ustawienia apratu to: M, 1/320, f/4, iso-200, lampy wyzwalane, jedna z kabla, a druga z fotoceli.

Jak robię czas migawki max 1/160 jest wszystko dobrze ,cały kadr doświetlony. To samo dzieje się z drugim aparatem, a migawka bez flashy chodzi bez zarzutu do 1/8000.

Ktoś wie możę w czym problem i byłby tak miły pomóc ?
Dzięki z góry

krzysztofr
03-08-2010, 20:19
Zdjęcie się nie ładuje...
Zgaduję, że pojawia się czarny pasek :)
Chodzi o to, że 1/320 to czas krótszy od czasu synchronizacji z lampą (z reguły 1/200 lub 1/250).

MaciekH
03-08-2010, 20:22
W sumie lepiej się takich rzeczy dowiedzieć późno niż później, ale takich podstawowych rzeczy jak czas synchro to aż grzech nie wiedzieć...

Mellan
03-08-2010, 20:29
Zdjęcie się nie ładuje...
Zgaduję, że pojawia się czarny pasek :)
Chodzi o to, że 1/320 to czas krótszy od czasu synchronizacji z lampą (z reguły 1/200 lub 1/250).

Potwierdzam, zdjęcia nie ma. Wrzuć na imageshack.

Z opisu jaki napisał zuczek, właściwie nie widzę innego wyjścia jak zbyt krótki czas poniżej czasu synchro.

Jedynym wyjściem, jeżeli już ktoś naprawdę upiera się robić na krótkich czasach w studio, to założyć lampę systemową, przestawić ją w tryb HSS, dać jej moc powiedzmy na 1/16, a lampy studyjne przestawić na fotocele.

zuczek
03-08-2010, 20:33
Z lampami studyjnymi dopiero zaczynam i chyba nie dziwne, że szukam pomocy na forum technicznym. Tak chodzi o to, że migawka nie nadąża się cofnąć przy czasach od 1/200 już albo i wcześniej.

Na szczęście jest ratunek :D .. znalazłem i wstawiam dla potomnych
http://www.fototv.pl/wideo/poradniki/x-sync-1-8000.html

Dodam, że na moich lampach gdzie mam możliwość ustawienia fotoceli na 3 różne sposoby, chodzi tylko jednym z ustawień.

Pozdrawiam i dzięki za pomoc
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://lh5.ggpht.com/_KJarCBNTEgA/TFhh6NJg6ZI/AAAAAAAAHFw/6hufYPzZmC8/s800/IMG_3408%20-%20www.fotoadam.eu.jpg)

Tak to wyglądało.

Mellan - Dzięki za rzeczową odpowiedź

sebcio80
03-08-2010, 21:23
po co Ci w warunkach studyjnych krotsze czasy?

szuler
03-08-2010, 21:39
może kolejny zwolennik małego GO

sebcio80
03-08-2010, 21:45
może kolejny zwolennik małego GO

chyba myslisz o plenerze, w studio to nie ma znaczenia

dj_zibi
03-08-2010, 22:44
Zamorzenie kropelek wody?? Mi było to ostatnio potrzebne.

MaciekH
03-08-2010, 22:53
chyba myslisz o plenerze, w studio to nie ma znaczenia

Głębia ostrości wszędzie ma znaczenie, nie tylko w plenerze...

A do zamrożenia kropelek albo motyw z HSS z linka który przytoczył zuczek (żadna nowość ani rewelacja swoją drogą) albo lampę studyjną z bardzo krótkim czasem błysku (czyt. drogą lampę;)).

sebcio80
04-08-2010, 06:45
Głębia ostrości wszędzie ma znaczenie, nie tylko w plenerze...

No ale w studio nie ogranicza Cie swiatlo zastane, w studio mozna sobie ustawic dowolna przyslone od 1.2 nawet, a potem dobrac tylko moc blysku odpowiednia, i nie potrzeba do tego HSS



A do zamrożenia kropelek albo motyw z HSS z linka który przytoczył zuczek (żadna nowość ani rewelacja swoją drogą) albo lampę studyjną z bardzo krótkim czasem błysku (czyt. drogą lampę;)).

Panowie dlaczego każdy tu spekuluje? Zadałem pytanie autorowi wątku i poczekam na odpowiedz

zuczek
04-08-2010, 09:09
po co Ci w warunkach studyjnych krotsze czasy?


No ale w studio nie ogranicza Cie swiatlo zastane, w studio mozna sobie ustawic dowolna przyslone od 1.2 nawet, a potem dobrac tylko moc blysku odpowiednia, i nie potrzeba do tego HSS


Wyobraźmy sobie sytuację taką, jedziemy z naszym przenośnym studiem - oświetleniem studyjnym do klienta, żeby zrobić mu zdjęcia studyjnej jakości w jego naturalnym domowym lub biurowym otoczeniu i tam zastajemy oświetlenie naturalne z okna, które chcemy wykorzystać. Do tego ustawiamy nasze lampki studyjne - soft box + parasol..

Ustawiamy sobie sprzęt, siłę błysku lamp na "20" bo niżej się nie da, przynajmniej u mnie. Iso100, f/2, żeby delikatnie oddzielić popiersie klienta od tła, czas 1/160 i pstryk.. fotka prześwietlona. Oddalam softbox bo mam jeszcze trochę miejsca, ale nie wiele pomaga.

I właśnie wtedy potrzebuję czasó 1/200 ... 1/250

piast9
04-08-2010, 09:45
I właśnie wtedy potrzebuję czasó 1/200 ... 1/250
Albo filtra szarego.

sebcio80
04-08-2010, 09:53
Wyobraźmy sobie sytuację taką, jedziemy z naszym przenośnym studiem - oświetleniem studyjnym do klienta, żeby zrobić mu zdjęcia studyjnej jakości w jego naturalnym domowym lub biurowym otoczeniu i tam zastajemy oświetlenie naturalne z okna, które chcemy wykorzystać.

to juz nie sa warunki studyjne ;)
studio charakteryzuje sie tym, ze mamy 100% kontrole nad swiatlem

zuczek
04-08-2010, 17:40
Sprawa wyjaśniona.
Proszę o zamknięcie wątku bo wpisy dryfują w stronę bliżej nie określoną ...

mxw
05-08-2010, 14:28
No ale w studio nie ogranicza Cie swiatlo zastane, w studio mozna sobie ustawic dowolna przyslone od 1.2 nawet, a potem dobrac tylko moc blysku odpowiednia, i nie potrzeba do tego HSS
nie zawsze się da, tzn. dajesz najniższe ISO, najniższą moc lamp (10-20%), odsuwasz je na 3-4 metry - a przysłona i tak wychodzi f/8.

można oczywiście zakładać filtry (na szkło albo lampy), odsuwać lampy jeszcze dalej, zakładać większe softboxy, wyłączyć połowę lamp - ale to już wpływa na scenę. prościej jest wtedy użyć HSS. no ale to i tak tylko czasami dla zabawy, bo jednak wiadomo, że studio to x-sync i f/>8 ;)

Vitez
06-08-2010, 23:14
Sprawa wyjaśniona.
Proszę o zamknięcie wątku bo wpisy dryfują w stronę bliżej nie określoną ...

Nie zamykamy wątków tylko dlatego bo autorowi się wyjaśniło. A co jeśli ktoś za pół roku/rok będzie miał podobny lub identyczny problem i znajdzie ten temat w wyszukiwarce? Będzie musiał zaśmiecić forum nowym wątkiem bo ten będzie zamknięty. A potem następna osoba, znajdzie już dwa wątki ale będzie musiała napisać trzeci. A potem następnea osoba z podobnym problemem znajdzie te trzy zamknięte wątki i będzie musiała napisać czwarty. I tak w kółko aż nowi użytkownicy będa narzekać "macie w wyszukiwarce mnóstwo zamkniętych wątków na temat mojego problemu" .
Jesteś zwolennikiem zaśmiecania forum przez tworzenie zindywidualizowanych wątków problemowych klasy "dziękuję, rozwiązane, proszę zamknąć" ? Bo my nie i dlatego mamy taki a nie inny Pkt 3. Regulaminu :roll: .

orbs
10-08-2010, 18:39
kiedys pracowalem na chinskich lampach studyjnych i migawka wylazila juz przy czasach ponizej wartosci w jakich pracowalo body, na elinchromach nie bylo problemu. Mala Go to szary filtr lub zabawa z balansem bieli i praca na pilotach.

zuczek
11-08-2010, 08:54
.....
Jesteś zwolennikiem zaśmiecania forum przez tworzenie zindywidualizowanych wątków problemowych klasy ....

nie jestem

W takim przypadku proponuję przykleić wątek, aby był łatwiejszy do odnalezienia

mxw
11-08-2010, 18:12
Mala Go to szary filtr lub zabawa z balansem bieli i praca na pilotach.
szary filtr (na obiektywie) to osłabienie AF i możliwości kadrowania.
z kolei praca na pilotach to jednak za słabe światło, zbyt ciepła barwa i do tego groźba spalenia softboxów (czy innych kloszy), gdy piloty włączymy na 100% na dłuższy czas.

naprawdę, odkąd sprawdziło się HSS w studio - polecam i sam stosuję w uzasadnionych przypadkach 8-)

Vitez
11-08-2010, 21:29
nie jestem

W takim przypadku proponuję przykleić wątek, aby był łatwiejszy do odnalezienia

W takim przypadku prawie każdy już istniejący wątek na co popularniejszy temat musielibyśmy przykleić, co owocowałoby co najmniej kilkunastoma jak nie kilkudziesięcioma przyklejonymi wątkami w każdym prawie podforum, co spowodowałoby bezsens przyklejenia bo i tak by ginęły wśród innych przyklejonych. Poza tym praktyka dowodzi że ludzie i tak omijają wątki przyklejone, byle zaistnieć swoim własnym (endziesiątym na ten sam temat :roll: ) wątkiem. Odsyłanie do wyszukiwarki jest o wiele skuteczniejsze :twisted: .