Zobacz pełną wersję : Canonowa małpka z wyjętym obiektywem- czy można robić zdjęcia?
mattman12
21-07-2010, 21:53
Witam!
Mam pytanie odnośnie dość agresywnej przeróbki kompakta. Czy mimo całkowicie wyjętego obiektywu aparat będzie mógł robić zdjęcia?
Po co jest mi to potrzebne? Interesuję się astronomią i astrofotografią. Do konkretnego uprawiania tej drugiej dziedziny wymagana jest co najmniej lustrzanka(pomijając dedykowane kamery CCD). Ja takiej nie mam i w najbliższym czasie miał nie będę. Wpadłem na pomysł, żeby zrobić ze zwykłego kompakciaka taką kamerkę CCD. Zdaje się że większość aparatów z serii Axxx ma taką właśnie matrycę. A mi potrzebny byłby model w okolicach 3-4 Mpix żeby pojednynczy pixel nie był zbyt mały.
Czy taka sztuczka przejdzie?
Dzięki za odpowiedź i pozdrawiam
Mateusz
A matryczka nie będzie za mała? Chodzi mi o szumy, co przy astro chyba istotne.
Popytaj na jakimś astroforum, bo tutaj takie rzeczy bardzo rzadko się widuje.
mattman12
21-07-2010, 23:43
Fakt- matryca trochę mała jest, ale przynajmniej większa od webcamowych, które też się stosuje. A do nauki astrofoto takie coś będzie idealne.
I chodzi mi tylko o aspekt techniczny. Czy po rozebraniu aparatu, wykręceiu obiektywu i ponownym złożeniu będzie można robić zdjęcia? Czy może wywali jakieś błędy obiektywu na przykład?
Mateusz
Intryguje mnie co da takie wyjęcie obiektywu?
MacGyver
22-07-2010, 03:52
Na allegro był do kupienia, dwa lub trzy lata temu, kompakt HP z gwintem M42, przystosowany do współpracy z takimi właśnie obiektywami więc jak widać jakoś się da. Pytanie tylko jak brak obiektywu zinterpretuje oprogramowanie aparatu. Być może trzeba będzie je w jakiś sposób oszukać.
Popytaj tutaj :arrow: http://www.elektroda.pl/rtvforum/index.php?sid=
Proponuję zapytać autora tego posta (http://www.canon-board.info/showpost.php?p=832696&postcount=1236). Przerabiał sony, ale może i w kwestii innych kompaktów będzie mógł się wypowiedzieć. Niestety do tej pory chyba nie się pochwalił efektami przeróbki.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
szkoda, że nie mam starego kompakta. Sam bym chętnie takie coś spróbował :D
Intryguje mnie co da takie wyjęcie obiektywu?Bezpośredni dostęp do ogniska teleskopu. Można też nie wyciagac obiektywu i robic projekcję okularową ale po drodze jest kilka dodatkowych szkiełek (okular + obiektyw), co skutecznie obniża jakość.
mattman12
22-07-2010, 11:16
@MacGyver: Wolałbym jednak coś od Canona, żeby można było wgrać CHDK i robić zdjęcia na przedłużonych ekspozycjach.
@Kolaj: Dodatkowo w projekcji okularowej uzyskuje się zbyt duże powiększenie i do fotografii słabych i rozległych obiektów wymagających długich czasów się nie nadaje. Inną sprawą jest prawie zawsze występujące winietowanie.
Cóż.. nie pozostaje mi nic innego jak dobranie się do obiektywu A620 i sprawdzenie jak zareaguje na jego odpięcie. Najbardziej obawiam się właśnie tego, że aparat zgłupieje.
pozdrawiam
Mateusz
MacGyver
22-07-2010, 11:22
mattman12: HP to był tylko przykład. Ja bym przed demontażem zapytał jednak na forum dla elektroników, np na podlinkowanej elektrodzie.
mattman12
22-07-2010, 11:31
Puściłem właśnie zapytanie na elektrodzie. Zobaczymy, czego sie dowiem.
Oprócz wspomnianych, szumów nie bagatelizowałbym również paprochów, które na tak małej i gorącej matrycy mogą być wielokrotnie większe i bardziej upierdliwe niż w przeciętnej lutrzance. Tam chyba nawet nie ma migawki dla osłony?
A obiektyw może sobie dyndać obok na taśmie, to może nie będzie "errora". :)
...co skutecznie obniża jakość.
A czy można nieskutecznie obniżyć jakość? No jaki to ma sens? Więc po co to "skutecznie" w każdym mądrzejszym zdaniu? Wiem, że to jest taka nowomowa i nawet ludzie z tytułami akademickimi coraz częściej tak mówią i piszą.
Skutecznie to: efektywnie, sprawnie, pewnie, owocnie, produktywnie, wydolnie, nienadaremnie - a nie: wysoce, szczególnie, istotnie, grubo, wielce, dalece, mocno, tęgo, srodze, dużo, zdrowo, wydatnie, walnie, szalenie, obłędnie, znacznie, zasadniczo, wybitnie, kolosalnie, przemożnie, wyjątkowo, nader, nadzwyczaj, nadzwyczajnie, niezwykle, niebywale, nieprzytomnie, niewiarygodnie, nieprawdopodobnie, nieprzeciętnie, niemożliwie, pasjami, bezgranicznie, nieograniczenie, usilnie, † niemożebnie, nad podziw/wyraz, całą duszą, nie do uwierzenia, bez granic/miary, ze wszech miar, na potęgę, w najwyższym stopniu. 8-)
Walczę z tym ostatnio wszędzie gdzie się da, zwłaszcza wśród osób dbających o język, więc bez urazy Kolaj! ;-)
Poprawiam zatem. Projekcja okularowa niemożebnie obniża jakość ;)
Ewg, dzięki za zwrócenie uwagi :)
mattman12
22-07-2010, 13:49
Tyle, że obiektyw wiszący na taśmie obok aparatu byłby wysoce niewygodny :) . Chyba najlepszym sposobem sprawdzenia tych wszystkich teorii będzie przerobienie jakiegoś kompakta i potestowanie. A i na paprochy się sposób znajdzie. Kolejny raz posłużę się przykładem kamerki internwtowej, która po przerobieniu jest wykorzystywana w astrofoto (ale tylko modele z matrycą CCD). Te mają sensor jeszcze mniejszy a jakoś sobie z nimi ludzie radzą :)
pozdrawiam
Mateusz
Jak usuniesz obiektyw to nie licz na to, że aparat nie zauważy. Zdechnie i tyle.
mattman12
23-07-2010, 11:03
Pozostaje jeszcze zrobić małą sztuczkę. Wyjąć soczewki z obiektywu... :) . Wtedy obiektyw niby jest, ale go nie ma. Byłoby trochę dłubania, ale jest to chyba jedyne wyjście.
Rozbierałem dwa kompakty w swoim życiu. Uszkodzone, tak z ciekawości, co mają w środku. Z obiektywem w obu z nich związane były:
- czujniki położenia obiektywu, czyli czy złożony czy rozłożony oraz krańcowe położenia zooma, trzeba je będzie jakoś oszukać by aparat nie pokazywał błędu zaciętego obiektywu.
- napęd AF, tutaj też jest czujnik położenia krańcowego i motorek. Jako kompakt z którego da się coś takiego uzyskać jak chcesz wybierałbym tylko te, które mają możliwość zrobienia zdjęcia z ręcznym ustawieniem ostrości.
- migawkoprzesłona, tę chyba można odciąć bez problemu.
Czujniki są najczęściej optoelektroniczne - transoptor ze szczeliną w którą wchodzą jakieś występy sygnalizując konkretne położenie.
mattman12
23-07-2010, 17:18
Popytałem trochę na innych forach i pomysł raczej nie wypali. O ile sam brak obiektywu jest możliwy do ukrycia przed elektroniką, to brak migawki już boli. Nie mając kontroli nad czasem naświetlania nie pojedzie sie daleko. Szkoda, bo ta matryca CCD kusi...
MacGyver
23-07-2010, 17:34
Może poszukaj czegoś bez zoomu i spróbuj wydłubać same soczewki.
Możesz też spróbować zapolować na allegrze czy innym ebayu na starego Canona EOS-a D30 (nie 30D). Tam masz CMOS-a 3Mpx o wielkości APS-C.
mattman12
23-07-2010, 18:07
CMOS do astrofoto jest bee niestety. Powodem, do dłubania kompakcie jest właśnie matryca CCD, która ma lepsze parametry niż CMOS (biorąc oczywiście pod uwagę zastosowanie, czyli astrofotografia). Pozostaje tylko oprzeć się na starych, sprawdzonych rozwiązaniach, czyli albo dedykowana kamerka, albo EOS 350D (trochę sobie właśnie zaprzeczyłem, bo on i reszta lustrzanek mają CMOSy, ale są wykorzystywane do astrofoto. Ale to długa historia) :)
pozdrawiam
Mateusz
MacGyver
23-07-2010, 18:17
W takim razie możesz spróbować zapolować na cyfrową lustrzankę Pentax serii ist:
http://www.bdimitrov.de/kmp/bodies/ist_D/index.html
Trafiają się za grosze, nawet poniżej 400 zł
http://allegro.pl/listing.php/search?buy=0&category=8942&closed=1&search_type=1&exclude=&order=p&price_from=&price_to=&st=gtext&string=pentax+ist&change_view=1
Matryca to Sony CCD 6.1 Mpx (ta sama co w Nikonach D70 i d40)
Popytałem trochę na innych forach i pomysł raczej nie wypali. O ile sam brak obiektywu jest możliwy do ukrycia przed elektroniką, to brak migawki już boli. Nie mając kontroli nad czasem naświetlania nie pojedzie sie daleko. Szkoda, bo ta matryca CCD kusi...Ale, ale. Jaki brak migawki? Przecież w kompaktach nie ma mechanicznej migawki tylko elektroniczna, zintegrowana z matrycą...
mattman12
23-07-2010, 20:14
Witam.....
A ja pobawiłem się z tym tematem w Canonie A75. Z aparatu wyjąłem obiektyw. Sprzed matrycy wyciągnąłem filterek. Komora po obiektywie wyglądała nawet całkiem estetycznie(bez wiszących taśm itp.itd). Gdy przyszedł czas pierwszego włączenia mojego kompaktowego "body" wystąpił oczywiście błąd E18 oznaczajacy kłopot z obiektywem . No był faktycznie spory bo obiektywu nie było w ogóle. Zwróciłem uwagę na małe elektromagnesiki które w konstrukcji obiektywu występowały w kilku miejscach. I to było rozwiązanie na E18!!! W sprawnym aparacie wysuwający się obiektyw wyciąga dwa rdzenie z dwóch elektromagnesów w odpowiedniej kolejności. Znalazłem rdzenie i zamontowałem je na wykałaczkach. Następnie po włączeniu aparatu wsłuchując się w dźwięk silniczka(wyraźne dwa różne jego tony)wyciągałem (w odkrytej przez siebie próbami kolejności) te rdzenie....Błąd E18 został pokonany. I wszystko byłoby dobrze gdyby nie jeden mały detal ...Demontując obiektyw wyjąłem z aparatu również migawkę oraz przesłonę. I o ile samą przesłonę można by skompensować czułością i czasem migawki to brak migawki to już koniec!!!! A myślałem błogo,że kompakty nie posiadają migawki mechanicznej tylko obraz jest zamrażany na matrycy i sczytywany. Aczkolwiek jakieś tam sterowanie matrycą było bo przez odwróconego plossla jako obiektyw udało mi się utrwalić listka mojego fikusa . Kontroli jednak nad czasem naświetlania nie miałem żadnej i 99.99% zdjęć to białe przepalone kadry. Niemniej jednak matryca prawidłowo reagowała na zmiany oświetlenia.....Ot tak jak webcam bez obiektywu.
To poczytaj Kolaj :) Jeżeli to jest problem do pokonania to wal śmiało :grin: Będę wdzięczny :)
Zamiast migawki w nocy wystarczy chyba zdjąć i założyć dekielek (ze stoperem w ręku) z obiektywu? Zakaładam, że czasy naświetlania są wystarczająco długie?
mattman12
23-07-2010, 21:46
Nie jest to dobry sposób. Generuje drgania ;) a to jest niepożądane.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.