Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : wymiana 17-40/f4 L na 17-35/f2,8L



Metus
09-11-2005, 21:51
Prosto, któtko i na temat..

czy opłaca mi się wymienić canona 17-40/f4 L na canona 17-35/f2,8 L przy dopłacie 1200-1300zl?

Nie znalazłem prawie nic nt obiektywu 17-35... Vitez coś tam pisał... ale konkretów nie znalazłem...

jak spisuje się te szkło? no i jak z jakością fotek? ostrość itp...

jeśli ktoś miał lub ma... proszę aby wypisał zarówno wady i zalety tego szkła...

ps bardzo proszę o w miarę szybkie odpowiedzi... zanim zajrzałem tu.... wstępnie umówiłem się na jutro na wymianę... nie wiem czy dobrze zrobiłem... do jutra mogę to odkręcić... ktoś mi pomoże??

z góry dzięki za info

Pikczer
09-11-2005, 21:59
Nie denerwuj sie. Jak by co, to ja sie chetnie wymienie za Ciebie:)
Coz Ci poradzic, 17-40 to bardzo dobre szklo za rozsadna cene. 17-35, to rowniez profesjonalne jasne cacko, ale za niemale pieniazki. Wszystko zalezy w jakim ono jest stanie. Na Allegro chodzi za 4900.
Jesli masz kase, a po sprawdzeniu wszystko bedzie ok, to warto, jesli Ci potrzebny jasny szeroki kat, bo ja osobiscie jasne szklo potrzebuje ale w innym zakresie.

Metus
09-11-2005, 22:09
byłem zadowolony z "przedwstępnej umowy" dopóki nie rozmawiałem z Czachą ... podobno ten 17-35 powoli już znika z rynku - przestarzały model... i jakość fot ponoć dużo gorsza od 17-40.... Kolega Piotr zaznaczył, że sam nie używał tego szkła a to co mi powiedział... wie z.... netu

dlatego właśnie bardzo mi zależy na opiniach użytkowników

Biorę pod uwagę wymianę na 16-35/2,8 L ale tu dopłata jest znacznie wyższa... bo 2500zl... :( a to już b.dużo...

gwozdzt
09-11-2005, 22:11
czy opłaca mi się wymienić canona 17-40/f4 L na canona 17-35/f2,8 L przy dopłacie 1200-1300zl?
Kto dopłaca? ;-)

Nie znalazłem prawie nic nt obiektywu 17-35... Vitez coś tam pisał...
Głowy nie dam, ale chyba Vitez zmieniał w drugą stronę! W każdym razie teraz ma w stopce 17-40/4L...
Ten 17-35/2,8L uchodzi za kiepski, świadczyłby też o tym fak, że stosunkowo szybko został zastąpiony przez 16-35/2,8L
Znalazłem dwa porównania: 16-35 vs. 17-35 oraz 16-35 vs. 17-40.
http://www.luminous-landscape.com/reviews/lenses/canon-17-40.shtml
http://www.luminous-landscape.com/reviews/lenses/16-35.shtml
Bezpośrednio 17-35 vs. 17-40 niestety nie znalazłem.
Ale na moje oko 17-35 wyraźnie odstaje od obydwu pozostałych...

Pozdrowienia,
Tomek

bonk
09-11-2005, 22:21
17-35 mialem 2 lata
zamienilem na 17-40 jak starszy sie wysłużył

17-35 wolniejszy, przy 17mm mniej ostry od 17-40, ale za to jasniejszy

po przesiadce bylem strasznie wkurzony na to nowe szklo
i za cholere nie moglem sie przyzwyczaic do f4

postanowilem znalezc jakies 17-35 za rozsadna cene
ale pojechalem w plener na 2 tygodnie i sie jakos przywykłem :mrgreen:

a teraz uwarzam 17-40 za bardzo dobre szklo (jak na zoom)

Czacha
09-11-2005, 22:25
Metus, nadinterpretujesz - nie powiedzialem ze jest wycofywany czy cus ;)

thorin
09-11-2005, 22:27
rozmawiamy o pelnych dziurach przy obu obiektywach , czy o 17-40 z wide open aperture i 17-35 przymknietym do wartosci f4 ? ostrosc szkla to tez pojecie strasznie wzgledne ;)

Metus
09-11-2005, 22:38
gwozdzt :) no ja musiałbym dopłacić ... oczywiście... kurde zawsze ja .. :( ;-)

Czacha .. sorry.. rzeczywiście... napisałeś tylko że nie jest nowością na rynku.. widocznie wyczytałem to gdzieś indziej... jeszcze raz sorry

thorin wiadomo, ze porównanie 17-40 przy f4 i 17-35 przy f4 nie jest dobrym porównaniem... ale chodzi mi o ogół... choć nie ukrywam, że porównanie takie jak podałem też może być interesujące.. ciekawi mnie również jak ostry jest od 2,8...

thorin
09-11-2005, 22:50
tak pytam bo tez mnie to ciekawi, jesli 17-35 domkniete do f4 rzeczywiscie jest bardziej mydlaste niz maksymalnie otwarty 17-40 to cos tu nie gra... potrzebny jakis punkt odniesienia, wczytuje sie w dalsza dyskusje, pozdro

bonk
09-11-2005, 23:32
tak pytam bo tez mnie to ciekawi, jesli 17-35 domkniete do f4 rzeczywiscie jest bardziej mydlaste niz maksymalnie otwarty 17-40 to cos tu nie gra... potrzebny jakis punkt odniesienia, wczytuje sie w dalsza dyskusje, pozdro


nie robilem nigdy takich testow,
jak mialem juz 17-40 to 17-35 nie byl juz pierwszej mlodosci
i raczej nadawal sie juz tylko do gry w kregle

ale subiektywnie do tego podchodząc to
17-40 przy otwartej byl ostrzejszy od 17-35 na 4 szczegolnie przy 35mm, nie mowiac juz o 2.8

ale ręki nie dam uciać (ani nic innego)

Metus
10-11-2005, 01:55
przyszedl mi do glowy pewien pomysl... a moze zamiast sprzedawac 17-40 dokupic Sigma 20mm F1.8 EX DG ASPHERICAL RF ?? ktoś tego uzywa??

Metus
10-11-2005, 02:29
znalazlem jeszcze jakies info, ze ta 20 sigmy też nie grzeszy jakością fot.. :/ ciekawe...
sigma 24mm/1,8 to juz prawie moj tamron pod względem szerokości.. nie wiele brakuje... myślę, że wydatek rzędu 1500zl nie ma sensu mając Tamrona 28-75/2,8
gdyby ta 20'tka była dobra... pewnie zdecydowałbym się na nią ale...

Vitez
10-11-2005, 03:12
Najpierw mialem Sigme 18-50 3.5-5.6 , odpowiednik kitowca 18-55, kupilem ja bo mialem wtedy 10D wiec brak EF-S. I byla jakoscia optyczna jak kitowiec - domkniety OK, budowa lepsza niz kitowca.

Potem zmienilem na 20D i 17-40 4L . Jednak po dokladniejszym obfoceniu mojego poprzedniego 17-40 4L (z roku 2005, seria UTxxxx) okazalo sie ze byl niezbyt udany - aberracje, kiepska ostrosc przy f 5.6 nawet :? .
Zamienilem u Tommiego na 17-35 2.8 L tak "testowo" bo akurat nie mial innego 17-40 4 L na stanie.
17-35 2.8 L sluzyl mi przez pare miesiecy ale nie potrafilem mu zaufac - ostrosc srednia mocno... (Tamronowi, 50tce czy 70-200 ufam 8) ).
Przy 2.8 kiepski, przy 4 roznie to bywa (z lampa sporo lepiej, nawet na 2.8 ).
Na analogu bardzo fajny i ostry, na 5D spora winieta i nieostrosc do 5.6 wlacznie.
Poza tym nie ma uszczelek i sporo gorzej pierscien zooma w nim chodzi niz w 17-40 (pewnie kwestia zuzycia).
Swiatlo 2.8 nie jest mi niezbedne (do specjalnych wymagan planuje dokupic Sigme 20 1.8 ), a 17-40 (ten ktorego aktualnie mam) jest wystarczajaco dobry przy f4.

Pikczer
10-11-2005, 10:20
Wniosek znowu sprowadza sie do jednego - 17-40 is the best :mrgreen:
Ja sie tak ostatnio nawet zastanawialem, do czego moze byc potrzebne swiatlo w szerokim kacie? Zakres 24-70 - to rozumiem, 70-200 - tez, ale szeroki kat...?

Jac
10-11-2005, 10:22
do zmniejszenia czasu migawki i zmniejszenia GO :mrgreen:

bonk
10-11-2005, 10:40
...Ja sie tak ostatnio nawet zastanawialem, do czego moze byc potrzebne swiatlo w szerokim kacie? Zakres 24-70 - to rozumiem, 70-200 - tez, ale szeroki kat...?


kurde jak to do czego ?
autofokus

Pikczer
10-11-2005, 11:44
kurde jak to do czego ?
autofokus

Co daje jasniejsze szklo to wiem, ale ja tu pisze o SZEROKIM kacie. Mozna robic portrety 400L, ale po co ? :cool:
Sam bardzo lubie ten zakres, lecz uwazam (stad pomysl zakupu 24-70), iz bardzo rzadko jest potrzebne swiatlo przy tym zakresie.

iczek
10-11-2005, 11:53
Nie warto! Szczegolnie u handlarza, a tak pewnie chcesz zrobic.
Nie warto z powodow optycznych, jak i finansowych.

pstrykijest
23-12-2009, 20:28
I pytanie do was: który wybrać? Pierwszy nie jest najnowszą konstrukcją, ale ma 2.8 drugi ciemny, ale podobno lepiej wypada jeżeli chodzi o ostrość na brzegach.
Opinie już czytałem. Krótka piłka. KTÓRY?

qb4hkm
23-12-2009, 20:39
archeolog :-) 17-40/4L albo 16-35/2.8L...

josif
24-12-2009, 00:44
miałem 17-40, mam 17-35 i jestem zadowolony
17-40 miałem żyletkę sztukę nówkę sklepową
używałem na 400D, 30D i 5D
ekstra szkło jak dla mnie (po kicie i sigmie 17-70 - ona od 2,8 ale ostrzenie wolniutkie)
problem w tym że 17-40 dla mnie
za ciemne było na śluby
(choć przyznam, że oglądałem niedawno stare zdjęcia z jakiegoś ślubu w małej ciemnej salce w piwnicy z fleszem non stop i 17-40 sprawiło się super)

brakowało mi tej szerokości, gdy go sprzedałem
a sprzedałem właśnie ze względu na jasność

potem było szukanie i światła i szerokości
Canon 28 1,8 - fajny i tani ale bokeh ohydny
jednocześnie z 28 był canon 20-35 (szalenie niedoceniane fajne tanie szerokie szkło moim zdaniem)

w końcu pojawiło się cudne 24L
ale że potrzebujemy w domu i firmie dwóch szerokich a 24 i 17 to nie to samo
trafiłem tutaj na forum na 17-35 L (na 16-35 mnie nie stać i dla moich potrzeb byłoby przeinwestowaniem)

w związku z tym że szkło dostarczone różniło się istotnie od oferowanego, po dostarczeniu utargowałem cenę i dostałem to szkiełko za mniej niż wziąłem za swoje używane 17-40

i co?

jakościowo poniżej 16-35 odczuwalnie (znam i tamto szkło)

winietuje na FF mocno ale korygowalnie (podobnie do 20-35)
ostrzy szybciutko (szybciej od 20-35 USM a w moim odczuciu nie wolniej niż 17-40L)
deformacje w rogach cóż jak to na 17 : )))))
i jakość w rogach nie zachwyca
ale do mojej do codziennej pracy powiedzmy że reporterskiej (foty do gazet, neta itp)
i parunastu scen na ślubach jak znalazł
używalne dla mnie od pełnej dziury

zważywszy że eLa 17-35 kosztowała mnie 2000 PLN
przymykam oko na jej nienadzwyczajny stan wizualny (troszku farby starte i takie tam)
oraz problemy z ostrzeniem na ogniskowej 28 (do zlikwidowania podobno na Żytniej ale nie mam czasu wysłać i jakoś mi to nie przeszkadza, bo używam w tym szkle zwykle skrajnych ogniskowych)

nie jestem onanistą sprzętowym, nie fotografuję linijek, nie jestem artystą
nie analizuję fot, po prostu używam sprzętu
jestem rzemieślnikiem zarabiającym na fotach
jak mi narzędzie pracy nie odpowiada to je zmieniam
17-35 na razie zostaje w torbie
bo wystarcza a nic lepszego za te pieniądze na 2,8 nie kupię i tyle

fakt, że mam ten luksus, że gdy potrzebuję mniej szeroko, jaśniej, piękniej i lepiej to mam w torbie żony do wykorzystania 24 L

ale 17.35 mimo wszystko polecam
w dobrym stanie do 2500 tysiąca (może i do 3000) warto brać moim zdaniem
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
ale nie wiem po co się tak rozpisałem : )