PDA

Zobacz pełną wersję : Ubezpieczenie lampy błyskowej 580ex II - czy warto



shadowman25
14-07-2010, 08:44
Czy przy zakupie lampy błyskowej canon 580ex II w cenie 1750 zł warto dodać jeszcze 350zł na jej ubezpieczenie? Ubezpieczenie jest w firmie Chartis Europe S.A. Oddział w Polsce (dawny AIG Europe S.A. Oddział w Polsce).

Ubezpieczenie obejmuje przypadkowe uszkodzenie przez okres 3 lat oraz awarie sprzetu przez dodatkowe 2 lata, czyli łacznie gwarancja na lampe wynosi 3 lata.

Jaka jest Wasza opinia w tej sprawie?

Pozdrawiam

tombas
14-07-2010, 08:58
dla mnie-nie warto (ale to tylko sugestia, w sparawie tak waznej jak zabawki:-D kazdy musi sam podejmowac decyzje)

gervee
14-07-2010, 09:05
Czy przy zakupie lampy błyskowej canon 580ex II w cenie 1750 zł warto dodać jeszcze 350zł na jej ubezpieczenie? Ubezpieczenie jest w firmie Chartis Europe S.A. Oddział w Polsce (dawny AIG Europe S.A. Oddział w Polsce).

Ubezpieczenie obejmuje przypadkowe uszkodzenie przez okres 3 lat oraz awarie sprzetu przez dodatkowe 2 lata, czyli łacznie gwarancja na lampe wynosi 3 lata.

Jaka jest Wasza opinia w tej sprawie?

Pozdrawiam

No co Ty!
Tyle kasy za ubezpieczenie głupiej lampy? Nie warto!
350 zł na 3 lata ...to jakby nie było ok. 10 zł na miesiąc ... może jednak warto ;)?
Wybór należy do ciebie ..... "przezorny zawsze ubezpieczony" głosił kiedyś ubezpieczyciel.

Ja bym jednak nie ubezpieczał, nie można popadać w paranoję.

drosik
14-07-2010, 09:49
Poczytaj szczegółowe warunki ubezpieczenia, bo diabeł zawsze tkwi w szczegółach.
Kiedyś często kręciłem sie po mieście nocami i myślałem o ubezpieczeniu sprzętu przed kradzieżą, ale sobie darowałem.

Przemek_PC
14-07-2010, 09:53
Może warto przeczytać warunki ubezpieczenia a szczególnie przypadki w których ubezpieczenie NIE zostanie wypłacone? Z ubezpieczycielami jest tak, że do zbierania składek sa chętni a do wypłaty odszkodowań już nie za bardzo.

fleder
14-07-2010, 10:04
Też doradziłbym dokładny przegląd warunków polisy. To po pierwsze. Po drugie w naszym kraju chyba ubezpieczenia tego typu nie działają tak sprawnie i przychylnie klientowi co np w UK. Ja bym może pokusił się o ubezpieczenie (ale jeśli już to np body a nie lampy), jeśli działałoby ono na zasadzie 'cokolwiek się stanie', co pozostanie w Polsce raczej marzeniem. Chodzi o to, żeby po zgłoszeniu szkody nie bawić się w odsyłanie sprzętu do serwisu czy rzeczoznawcy, czekać na protokoły policji czy coś tam jeszcze. Powinno być tak: idziesz do sklepu i mówisz, że zawadziłeś lampą o futrynę, w wyniku czego się połamała itd itp. W sklepie od ręki dostajesz nową. W przypadku kradzieży też powinno się pokrzywdzonemu ułatwiać życie.
Kiedyś kupiłem w UK kompakt, wykupiłem dodatkowe ubezpieczenie w wysokości 1,5 funta miesięcznie (dziś to jakieś 6zł?). Pewnego razu aparat jakimś cudem spadł z telewizora, gdzie ktoś go zostawił, w wyniku czego przestało działać ładowanie. Ubezpieczenie miałem na zasadzie 'whatever happens', w sklepie od ręki dostałem nówkę sztukę bez zbędnych pytań i dociekań, z uśmiechem na twarzy sprzedawcy. Na laptopy również podobne ubezpieczenia robią, rzecz jasna proporcjonalnie droższe (za lapka o wartości 800 funtów było bodajże 8 funtów miesięcznie, czyli tyle co 2 piwa :) ) I nie obchodzi ich czy sprzęt wypadł ci z torby z 10 piętra czy utonął w sedesie czy zabrali go źli panowie w środku nocy. Należy Ci się nowy sprzęt, bo płacisz te parę groszy miesięcznie. I to jest bardzo OK, życzyłbym sobie żeby kiedyś i w naszym pięknym kraju nastały takie czasy :)
A do shadowmana, jeśli warunki są jasne i w miarę atrakcyjne to bym się zastanowił nad ubezpieczeniem, ale znając życie rozczarujesz się ofertą. Ja bym sobie darował.

euqeniusz
14-07-2010, 10:04
Ubezpieczenie jak ubezpieczenie ale cena lampy wedłyg mnie jest za wysoka. Robiłeś rozeznanie? bo np w pierwszym lepszym sklepie jest niższa.
http://fotoforma.pl/lampy-blyskowe-canon-canon-speedlite-580ex-ii-o_l_125_201.html

shadowman25
14-07-2010, 10:53
Ubezpieczenie jak ubezpieczenie ale cena lampy wedłyg mnie jest za wysoka. Robiłeś rozeznanie? bo np w pierwszym lepszym sklepie jest niższa.
http://fotoforma.pl/lampy-blyskowe-canon-canon-speedlite-580ex-ii-o_l_125_201.html

Masz racje ze mozna kupic taniej przez internet, do tej ceny trzeba doliczyć jeszcze koszt przesyłki ze 30zł. W tej cenia która podałem moge kupić lampe na miejscu w sklepie

daniel34k
14-07-2010, 14:52
Właśnie też razważałem opcję dodatkowego ubezpieczenia. Ja zdecydowałem się na lampę 580 w sieci Euro (zakup przez internet). Może płacę więcej, ale załeżało mi bezproblemowej płatności ratalnej. Koszt 3 letniego ubezpieczenia kosztuje ok 170zł, 5 letnie ubezpieczenie 350zł. Zdecydowałem się na to pierwsze.

shadowman25
14-07-2010, 15:13
Właśnie też razważałem opcję dodatkowego ubezpieczenia. Ja zdecydowałem się na lampę 580 w sieci Euro (zakup przez internet). Może płacę więcej, ale załeżało mi bezproblemowej płatności ratalnej. Koszt 3 letniego ubezpieczenia kosztuje ok 170zł, 5 letnie ubezpieczenie 350zł. Zdecydowałem się na to pierwsze.

3 letnie kosztuje 170 zł ale dotyczy tylko awarii sprzetu, kwota 350zł to też 3 lata ale dotyczy przypadkowego uszkodzenia czyli np upadek sprzetu (jak tłumaczył człowiek w sklepie) + awaria sprzetu.

Zastanawia mnie na ile to to jest przydatne. Mozna odstpić od umowy ubezpieczenia w ciągu 30 dni od jej zawarcia.

mathom
14-07-2010, 15:54
Hmm... ja płacę 350 zł za ubezpieczenie sprzętu na kwotę prawie 10x wyższą w PZU (ubezpieczenie Doradca)... od wszystkich ryzyk, nawet upadku i awarii. Fakt, że trzeba mieć sprzęt podciągnięty pod działalność.

ebuke
14-07-2010, 18:38
witam

ja sam przed miesiącem kupowałem 430II w Euro i jak się okazało miało być ubezpieczenie na 5 lat za 200zł -od wszystkiego.

Jednak miałem kiedyś ubezpieczenie telefonu w Orangutanie( dali za darmo przy przedłużaniu umowy to wziąłem) i też było od wszystkiego puki sie coś nie stało -tzn podczas ulewy telefon lekko zamókł i przestał działać najważniejszy guzik -ten od odrzucania połączeń i blokowania telefonu -telefon dodatkowo na gwarancji i jak się OKAZAŁO -ubezpieczenie było od wszystkiego -OPRÓCZ zalania (gwarancja zresztą też)-BULLSHIT

więc bogatszy o doświadczenie z telefonem czytam umowę i okazało się że warunki ubezpieczenia są takie jak warunki gwarancji (w skrócie co by się nie stało to i tak na pewno z winy użytkownika i nie podlega gwarancji-bezpieczeniu) -czyli płacimy tak naprawdę za przedłużenie gwarancji na 5 lat mimo że sprzedawca mówił że co by się nie stało to dają nową lampę- naciągają jak mogą byle dodatkowo wcisnąc ubezpieczenie bo mają od tego odpalany zysk chyba?

jednym słowem ja nie wziąłem i nie polecam

pozdrawiam Emil

MC_
14-07-2010, 18:51
Ja wziąłem 2 lata temu i w OWU nie ma żadnych zastrzeżeń.
Znajomemu dzieciak rzucił drewnianym klockiem w ekran LCD w tv. Następnego dnia miał nowy.

Bart3k
15-07-2010, 08:16
na wyspach bardzo popularne jest ubezpieczenie dodatkowe sprzętu elektronicznego... akurat koleżance się przytrafiła wpadka z uszkodzeniem matrycy... tam od ręki sprzęt został wymieniony na nowy... jak to działa w pl nie mam pojęcia

pietro.s
15-07-2010, 08:48
Z tego co ja się orientuję to w Euro jest tak, że to ubezpieczenie pokrywa uszkodzenia sprzętu i naprawę lub wymianę na nowy w przypadku niemożliwości naprawy, lub ewentualnie wymianę na model nowszy tej samej klasy z ewentualną dopłatą w przypadku wyższej ceny nowego sprzętu od tej z dnia zakupu.
Najważniejsze to dobrze argumentować uszkodzenia.

deMaus
15-07-2010, 09:08
Pracowałem w euro i o ile nie jestem fanem tej sieci, to ubezpieczenie działa. Widziałem, z czym przychodzili ludzie (matryce lcd z dziurami, lustrzanka w woreczku (chyba wypadała z auta i coś po niej przejechało) i dostawali nowy sprzęt, kwestia dwóch trzech dni. W euro są dwie opcje ubezpieczenia,
1)przedłużenie gwarancji
3)rozszerzenie gwarancji
i to ta druga opcja obejmuje ochronę od przypadkowych uszkodzeń towarów i jest na kwotę zakupu. Co działa tak, że po wydaniu na lampę 1750zł i ubezpieczeniu jej na 3lata, po 2,5 roku rzucamy nią w jakąś głęboką wodę, a potem na beton w sklepie mówimy, że nam spadła i bierzemy nową lampę za cenę 1750zł lub obiektyw lub cokolwiek w cenie 1750zł + dopłata jeśli chcemy coś droższego.


Ale jako były pracownik euro o ile mogę doradzić, to odwiedź sklep mixelectronics, bo
1 mają zazwyczaj taniej, (lub możesz negocjować)
2 ubezpieczenie rozszerzone mają taniej o jakieś 7%
3 Lepiej traktują sprzęt
4 mają takie same raty

Bart3k
15-07-2010, 09:20
4 mają takie same raty

z tymi ratami to chyba nie tak do końca bo akurat w euro są raty 30x0... fakt że cieżko się na nie załapać ale są... a w mixie są normalne z oprocentowaiem

mk307
15-07-2010, 09:58
Raty zależnie w jakim banku, np Lukas jest dalej rzeźnikiem na naszym rynku, ale daje na dowód i nie pyta o nic więcej, pozostali sprawdzają pieczątki i inne rzeczy chyba że brałeś wcześniej coś u nich, ważna sprawa to taka że dopiero po 3 spłacie raty możesz brać w danym banku kolejne raty, wcześniej dostajesz odmowę, nie wiem dlaczego ale tak miałem w 2 bankach, ale może tylko ja miałem, i potwierdzam mixelektronics jest tańszy, towar szybciej przychodzi z zamówienia.

airhead
15-07-2010, 10:27
350zł? to już wymiana palnika jest tańsza, a nie wiadomo, czy to ubezpieczenie ją pokrywa

Amok
15-07-2010, 10:46
z tymi ratami to chyba nie tak do końca bo akurat w euro są raty 30x0... fakt że cieżko się na nie załapać ale są... a w mixie są normalne z oprocentowaiem


raty 30x0 są cały czas w euro...

wiem, bo tam kupuje sprzęt ;)

gervee
15-07-2010, 10:50
Ale jako były pracownik euro o ile mogę doradzić, to odwiedź sklep mixelectronics, bo
1 mają zazwyczaj taniej, (lub możesz negocjować)
2 ubezpieczenie rozszerzone mają taniej o jakieś 7%
3 Lepiej traktują sprzęt
4 mają takie same raty

Sklep mixelectronics? No ale który ;) ... to sieć sklepów podobnie jak Euro i inne.
Negocjować można wszędzie, co najwyżej nic nie wynegocjujesz. Nie rozumiem "lepszego traktowania sprzętu" - jak chcę kupić nowy to nowy a nie obmacywany po 100x a czy obmacywany to widzę.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Sklep mixelectronics? No ale który ;) ... to sieć sklepów podobnie jak Euro i inne.
Negocjować można wszędzie, co najwyżej nic nie wynegocjujesz. Nie rozumiem "lepszego traktowania sprzętu" - jak chcę kupić nowy to nowy a nie obmacywany po 100x a czy obmacywany to widzę.

No i jeszcze jedno - jakoś w mixelectronics nie zauważyłem jakiegoś "rozpasania" jeśli chodzi o asortyment foto ;).
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
No ale ze wszystkiego polecam http://www.zadowolenie.pl/poradnik_zobacz,14,jak-wybrac-cyfrowa-lustrzanke-- a szczególnie dół strony "parametry techniczne lodówek" ;)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
link (bo przedni się nie wkleił dobrze) -> http://www.zadowolenie.pl/poradnik_zobacz,14,jak-wybrac-cyfrowa-lustrzanke--

Bart3k
15-07-2010, 10:59
raty 30x0 są cały czas w euro...

wiem, bo tam kupuje sprzęt ;)

no są na okrągło ale nie jest je łatwo dostać... sam mam lustrzankę na te raty ale już np na tańszą lampę czy słoik nie chcieli mi dać na 30 rat tylko na 6... dlatego napisąłem że trudniej je dostać
... za to w mm raty dają bez problemu zawsze ale tam sprzętu mało

deMaus
16-07-2010, 17:40
"lepsze traktowanie sprzętu" oznacza delikatniejsze obchodzenie się z nim w transporcie, bo w mixelectronics pracownicy odpowiadają finansowo za straty i uszkodzenia sprzętu, w euro nie. Przykład z życia, był taki, że w mix po roku jak był brak dwóch telefonów to cały sklep sikał po nogach co teraz zrobią, jak w euro po roku było brak sprzętu za 37tys., to się cieszyli, że w tym roku mało.

Co do rat, w euro jest duże parcie na ubezpieczenie sprzętu lub rat, do tego stopnia, że pracownicy ratalni potrafią powiedzieć, że bank odmówił kredytu (mimo iż go przyznał), ale może jakby spróbować z ubezpieczeniem to przejdzie.

gervee
16-07-2010, 20:58
Wiesz co ... aż zapytam brata czy to prawda (z mixem miał trochę do czynienia ;)). Co do tego "delikatniejszego" obchodzenia się to chyba bym nie przesadzał - chyba nie rzucają sprzętem foto po ścianach ;).

Bolek02
16-07-2010, 21:02
Po co właściwie ubezpieczać lampę ??? Toż to marnotrawstwo kasy. Lepiej sobie za te pieniążki dokupić jakieś drobne wyposażenie :)

deeppy
23-07-2010, 06:36
Po co właściwie ubezpieczać lampę ??? Toż to marnotrawstwo kasy. Lepiej sobie za te pieniążki dokupić jakieś drobne wyposażenie :)

Gorzej jak ci zawiną sprzęt, wtedy to drobne wyposażenie możesz sobie postawić na półce ;-)

Bolek02
23-07-2010, 07:46
Gorzej jak ci zawiną sprzęt, wtedy to drobne wyposażenie możesz sobie postawić na półce ;-)

Czytaj Kolego ze zrozumieniem - nie chodziło o kradzież, tylko o uszkodzenie w transporcie :)