Zobacz pełną wersję : Aparaty zza Oceanu - SERWIS
Canonman
12-07-2010, 07:55
Witam Koledzy...
Mam pytanie apropo's aparatów holowanych np. z U.S.A.
Powiedzcie mi czy prawdą jest, że w Polsce (całej Europie) jest problem z serwisowaniem takich maszyn? Że niby oprogramowanie serwisowe jest niby inne???
Usłyszałem taką tezę w sklepie fotograficznym w chwili, gdy klient powiedział że bardziej opłaca się sprowadzić sprzęt z U.S.A.
Dzięki za odpowiedzi...
jedyny problem to brak gwarancji.
Witam Koledzy...
Mam pytanie apropo's aparatów holowanych np. z U.S.A.
Powiedzcie mi czy prawdą jest, że w Polsce (całej Europie) jest problem z serwisowaniem takich maszyn? Że niby oprogramowanie serwisowe jest niby inne???
Usłyszałem taką tezę w sklepie fotograficznym w chwili, gdy klient powiedział że bardziej opłaca się sprowadzić sprzęt z U.S.A.
Dzięki za odpowiedzi...
Ciemnotę Ci ktoś wciska, jest tak jak pisze bebesky...
Canonman
12-07-2010, 08:14
Tak myślałem...
NA szczęście to nie mi ciemnotę wciskają :)
Dzięki za odpowiedzi
Pozdrawiam
Sprzęt z USA tak naprawdę różni sie tylko nazwą :):):)
Gwarancja spoza Unii oczywiście u nas nie działa:(
Opłacalność jest mierzona jedynie ceną zakupu sprzętu.
oskardj92
12-07-2010, 10:42
O czyli np zakupie puszkę w Czechach z gwarancją to bez problemu powinienem mieć serwisowanie na Żytniej :D
Tak, obowiązuje gwarancja europejska 12 m-cy. Jak kupisz w Polsce na paragon to masz 24 m-ce teoretycznie.
Zastanawiam się tylko, czy rzeczywiście kupowanie sprzętu za oceanem jest opłacalne. Za tydzień przylatuje moja siostra, która mieszka na stałe w Kanadzie. Wpadłem więc na pomysł, żeby mi coś przywiozła. Sprawdzałem (przyznaję, dość pobieżnie) obiektywy w sklepie internetowym w Kanadzie i na Ebay-u (nowe) USA i kanadyjskim. Okazało się, że po przeliczeniu cena wychodzi prawie identyczna jak w Polsce. (Nawet uwzględniając to, że siostra kupi sprzęt z opcją darmowej wysyłki do siebie i nie zapłaci cła).
Autor wątku pisze co prawda o puszcze kupionej w Ameryce - tych nie sprawdzałem, więc może ich zakup jest bardziej opłacalny.
Z obiektywu jednak uwzględniając powyższe zrezygnowałem - kupię u nas (co prawda używany, ale mogę szukać w pobliżu i spradzić jak współpracuje z moim 40D)
Bo w zły czas sie wstrzeliles z tym sprowadzaniem :) Są momenty ze oplaca sie cholernie bardzo ze nawet warto na nogach biec po to byle przyniesc do Polski a sa momenty jak teraz gdzie nie ma sensu.
Tak jest - ja mam większość sprzętu z US (bo jeżdżę dość często) ale np. 24-105 w lutym kupowałem w Polsce bo różnica była praktycznie żadna....
Natomiast długie super-tele opłaca się przywieźć praktycznie zawsze...
Tak jest - ja mam większość sprzętu z US (bo jeżdżę dość często) ale np. 24-105 w lutym kupowałem w Polsce bo różnica była praktycznie żadna....
Natomiast długie super-tele opłaca się przywieźć praktycznie zawsze...
Jakieś konkretne masz na myśli?
Ja teraz sprzętu nie planowałem sprowadzać - przyjazd siostry wypadł jakoś tak niespodziewanie. Żałuję tylko, że za zakupy nie wziąłem się dwa lata temu, kiedy USD stał po jakies 2PLN. Nie miałem jeszcze lustrzanki, nie byłem zorientowany w obiektywach, a w ciemno nie chciałem kupować.
Dziś, kiedy już wiem nieco więcej wiem, że poprosiłbym siostrę żeby kupiła ze 3np. jakieś jasne stałki. Sprzedając dwie tutaj po atrakcyjnej cenie trzecią miałbym prawie za darmo.
Jakieś konkretne masz na myśli?
300 f/2.8, 400 f/2.8, 500 f/4, 600 f/4
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Z tym że z Kanady bedzie ciężko - dobre sklepy wysyłkowe AFAIK dołożą cło wysyłając do Kanady a zwykłe sklepy mają z reguły nieopłacalne ceny...
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.