70-300 ze stabilizacją - wybór

[JonatanK]

Witam
Chcę zakupić obiektyw 70-300 (niestety na 70-200 ze stałym światłem mnie obecnie nie stać).

Wybór jest między:
SIGMA 70-300mm F4-5.6 DG OS
a
CANON EF 70-300 f/4-5.6 IS USM

Sigma jest tańsza trochę.

Proszę o wypowiedzi osób, które znają te obiektywy.
Moja puszka to 5d mII.

pozdrawiam

[VomitroN]

Odpowiem przekornie: ani ten ani ten. Mialem oba.
Ja to widze tak:
- ok 1kzl Canon 55-250IS
- ok 2kzl Canon 70-200 f/4L USM
Zwlaszcza, ze ten drugi mozna upolowac uzywany w cenie nowego 70-300 f/4-5.6 IS USM. I tu bym celowal.

[dziobolek]

Canon EF 70-300mm f/4-5.6 IS USM Podsumowanie.html (http://www.optyczne.pl/52.11-Test_obiektywu-Canon_EF_70-300_mm_f_4-5.6_IS_USM_Podsumowanie.html)

Pozdrówka!

[koraf]

Proszę tylko zwrócić uwagę, że JonatanK ma puchę FF (5dmkII) a tu niestety ani jeden ani drugi obiektyw nie da rady z taką matrycą.
Prezentowany test szkła 70-300 IS na optyczne.pl był robiony na 20D :mrgreen:.

[ghosthunter]

Czy dobrze pamiętam, że 55-250 IS jest na bagnecie EFS? Jeżeli się nie mylę to tutaj odpada.

[Sunders]

Chcę zakupić obiektyw 70-300 (niestety na 70-200 ze stałym światłem mnie obecnie nie stać).
Jak stać Cię na nowy 70-300IS USM, to dołóż te 200-250pln do używanego 70-200/4L.

[Ernest_DLRS]

Pragnę zwrócić uwagę że obiektyw Sigma 70-300 jest w wersji APO oraz non-APO, wersja APO kosztuje ok 300zł więcej i jest znacznie lepsza optycznie.

Najlepszy z tanich 70-300 jest EF 70-300/IS potem Sigma 70-300 APO, potem non-APO a na końcu Tamron 70-300
Nie jestem pewien czy przypadkiem nie ma też Sigmy APO w wersji ze stabilizacją...

[VomitroN]

Jestem EeFeSiarzem i umknelo mi, ze chodzi o 5D. Ale zwazywszy na domyslna kwote do wydania, koncowy wybor pozostaje ten sam. Uzywany 70-200/4.

[JonatanK]

Proszę tylko zwrócić uwagę, że JonatanK ma puchę FF (5dmkII) a tu niestety ani jeden ani drugi obiektyw nie da rady z taką matrycą.
Prezentowany test szkła 70-300 IS na optyczne.pl był robiony na 20D :mrgreen:.

Dlaczego nie dadzą sobie rady?
Przecież to EF a nie EF-S...
Wybaczcie, ale FF mam od 3 dni, a szkło muszę kupić bądź zamówić już jutro (a właściwie to za 10 godzin). Maksymalnie mogę wydać 1600pln (a to już i tak z bólem - najchętniej 1400, a za tyle miałbym ową Sigmę).
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
P.S.
Wielkość obiektywu (oraz jego kolor) też ma dla mnie duże znaczenie.
Preferuję zdecydowanie sprzęt mniej rzucający się w oczy (czarny a nie biały), oraz mniejszy (chodzi o wielkość nie o wagę).
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
P.S.2
Ta wersja Sigmy - 70-300 F4-5.6 DG OS, ma soczewkę APO.
http://www.sigma-sklep.pl/obiektywy-tele,10,cat.html

[koraf]

Dlaczego nie dadzą sobie rady?
Przecież to EF a nie EF-S...
Chodzi mi konkretnie o właściwości optyczne 70-300(słabe powłoki, CA, itp.) na FF=21 Mpix. Lepiej sobie poradzi z FF już stałka ale to już dużo drożej.

[JonatanK]

Ze względu na brak czasu, oraz większych środków, kupiłem w końcu tą Sigmę.
Testując w sklepie, zdjęcia wyszły przyzwoite (oczywiście nie rysuje tak pięknie jak 70-200/2.8, ale wychodziło jako tako).

Mogę za jakiś czas napisać jak mi się sprawuje (a przejdzie niedługo solidny chrzest) ;).

pozdrawiam

p.s.
Właśnie odkryłem iż można będzie zbiór obiektywów do Pentacon'a Six, zaadaptować na potrzeby Canona.
A więc dojdzie mi 70/2.8 , 120/2.8, 180/2.8 - Carl Zaiss.
Testował ktoś może takie obiektywy na lustrzankach cyfrowych? Dają równie powalające efekty jak na analogu?

[VomitroN]

To teraz przygotuj sie na latanie AF po calym zakresie w poszukiwaniu celu przy slabszych warunkach oswietleniowych. A gdy wiertarka zlapie ostrosc, szukanego obiektu juz tam nie bedzie od dawna :)
Tak mnie to wkurzalo, ze calkiem nowa sigma poszla do ludzi.

Co do P-Sixa, mam jedynego przedstawiciela tego gatunku w postaci Biometara 2.8/80 i z malym obrazkiem dziala przyzwoicie.

[JonatanK]

Ja i tak zazwyczaj ostrzę samodzielnie. Kwestia przyzwyczajenia, i wychodzi nawet szybciej. Nie ufam AF za bardzo.

A gdy testowałem AF w tej Sigmie, to działał szybciej niż AF w 24-70/2.8.

[Bolek02]

Kupilem te Sigmę i okazuje się,że nie jest to wcale taka porażka. Nie dość, że obecnie kosztuje śmieszne pieniądze, to zdjęcia wychodzą na moim 50D zupełnie przyzwoite.
Do L-ki jej wprawdzie daleko, ale przepaść finansowa jaka je dzieli jest niemała.