Zobacz pełną wersję : Komary i inne "przeszkadzajki"
Alekskaj
30-06-2010, 11:52
Witam,
na wstępie, to pierwszy mój post, nie wiem czy już był taki temat...
Interesuje się fotografią przyrodniczą, szczególnie zwierzęta łowne, ptactwo.
Zaczynam w końcu się w tym na poważnie realizować.
Mam problem, dokładnie taki jak w temacie, szczególnie do osób stosujących podchody, zasiadki. Jak się zabezpieczacie, jakie środki odstraszające stosujecie aby nie machać cały czas rękami bo komary ssają, nie strzepywać mrówek itp.
Z góry dzięki za pomoc i podpowiedzi ;)
Witam,
na wstępie, to pierwszy mój post, nie wiem czy już był taki temat...
Interesuje się fotografią przyrodniczą, szczególnie zwierzęta łowne, ptactwo.
Zaczynam w końcu się w tym na poważnie realizować.
Mam problem, dokładnie taki jak w temacie, szczególnie do osób stosujących podchody, zasiadki. Jak się zabezpieczacie, jakie środki odstraszające stosujecie aby nie machać cały czas rękami bo komary ssają, nie strzepywać mrówek itp.
Z góry dzięki za pomoc i podpowiedzi ;)
na nikonie był ostatnio taki temat i bardzo polecali preparat MUGGA DEET SPRAY
kilka razy stosowałem z powodzeniem pomarańczowego OFFa
tyle że spryskiwałem się całościowo - włosy, twarz, odkryte części ciała i dodatkowo skarpetki nad butami :))) Jak byłem w cienkiej koszuli - to ją również traktowałem OFFem.
Czekając kiedyś na dzięcioła miałem sporo zabawy widząc jak komary zbliżają się szybko do mnie po to tylko żeby jeszcze szybciej odlecieć :))) Na spodniach (w miejscach niespryskanych) nawet siadały - ale ich trąbki były za słabe na wojskowy materiał :))
krzychu_
30-06-2010, 18:02
Nie polacam OFFów, Bzyków i innych tego typu specyfików, działają bardzo krótko i nie zapewniają odpowiedniej ochrony. Używam MUGGĘ i mogę powiedzieć że jest dobra. Ale absulotny top na komary i kleszcze to ULTRATHON - wpisz tą nazwę w google to się więcej dowiesz o tym środku.
Ale absulotny top na komary i kleszcze to ULTRATHON - wpisz tą nazwę w google to się więcej dowiesz o tym środku.
Przed chwilą zupełnie przypadkiem w innym wątku podawałem.
Dokładnie ten: http://www.allegro.pl/item1095538898_3m_ultrathon_na_komary_kleszcze_mes zki_deet_34_34.html
Sprawdzony w naprawdę zakomarzonych warunkach (podmokły las blisko Wisły tuż po deszczach a dzień ciepły i wilgotny).
Do tego kapelusz z rondem ( 'boonie hat' ) i moskitiera, np taka: http://rangershop.pl/product-pol-2421-Moskitiera-Wojsk-BW-OLIV-DEMOBIL.html
Aha - OFF pomarańczowy jest dobry ale na sprzęt (na kapelusz, plecak, namiot, ciuchy, to co trzymasz w rękach).
Środkiem odstraszającym komary jest DET i od jego zawartości zależy skuteczność odstraszania i długość działania preparatu.
Popularne preparaty jak OFF czy Autan mają zwykle kilka procent zawartości. Zazwyczaj koło 8%. Stąd krótkotrwałe działanie i słaba skuteczność.
Środek zaproponowany przez Vitez-a zawiera 34%, więc jest bez wątpienia skuteczniejszy. Natomiast można dostać preparaty z 50% i 98% zawartość DET. Ten najmocniejszy, 98% nie należy stosować na tkaniny sztuczne i inne tworzywa sztuczne, ponieważ je rozpuszcza. Natomiast tak mocne preparaty są skuteczne nawet w najtrudniejszych warunkach. Przez skuteczne rozumiem całkowity brak ukąszeń przez wiele godzin.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.