PDA

Zobacz pełną wersję : zestaw ciemniowy - opinie



bandit
23-06-2010, 11:10
witam, w zwiazku z tym ze wczoraj oddalem swoj pierwszy film do wolania, i odbitki z niego do wydruku. po zobaczeniu jakosci tych zdjec i kosztow z tym zwiazanych zaczalem sie zastanawiac czy nie lepiej podjac proby samodzielnej zabawy , dla tego też
mam pytanie czy to jest dobry zestaw :


1. kompletny powiększalnik OPEMUS 6 – stan Bardzo Dobry !

2. powiększalnik PRAKTICA – Pentacon DB1 (Nowy)

3. aparat ZENIT + obiektywy

4. zegar ciemniowy VIPONEL

5. lama + filtr ciemniowy F-03

6. maskownica

7. suszarka kliszowa KROKUS Tank, koreks

9. suszarka do wybłyszczania zdjęć

10. mała suszarka kliszowa

11. kuwety 6 szt. : duża 38x32, 17x21 (metal), 25x21, 3 szt. 19x14

12. gilotyna do ciecia papieru

13. szczypce, wieszaki, menzurki

14. wywoływacz i utrwalacz, przerywacz

15. paczki papieru 14 szt. (nie otwarty lecz przeterminowany)
- 2szt. 9x14 B50
- B42
- 3szt. 6,5x3,5
- B34
- 2 szt. 9x14 Foton
- 7,5x 10,5
-troche wiekszych papierow.

a ) do wołania filmów

b) robienia odbitek b&w

c) czy da sie na nim wołać kolorowe klisze na b&w

d) jesli tak to czy potem z tego negatywu moga wyjsc dobre zdjecia b&w

i ostatnie pytanie, ile mozna zaplacic za taki zestaw zeby było warto

z gory dziekuje za odpowiedzi , pozdrawiam

igor58
23-06-2010, 14:32
Koszty samodzielnego wywoływania na pewno będą wyższe (sam kilka lat temu zrezygnowałem z tej miłej zabawy, którą uprawiałem od wielu lat), o czasie nie wspomnę. Poza tym, to nie jest takie hop-siup, rzecz wymaga wprawy, anielskiej cierpliwości, a efekty będą z początku mocno rozczarowywać. W tym zestawie brakuje kilku rzeczy. Nic nie wiadomo o obiektywie powiększalnika (po co 2 powiększalniki?) i takiej mini-maskownicy do próbek naświetlania. Z przetrminowanych papierów Foton chyba niewiele wyciągniesz. Temat jest b. szeroki. Moim zdaniem nie warto...

jaś
23-06-2010, 14:40
Moim skromnym zdaniem analog małoobrazkowy z filmami b/w w warunkach domowych ma nadal sens, analog małoobrazkowy z negatywem kolorowym znów moim zdaniem w warunkach "domowych" nie ma sensu, jeszcze używanie slajdów jestem w stanie zrozumieć - jest to oczywiście moje zdanie i można się z nim zgadzać lub nie.

Chemia b/w jest prosta: potrzebujesz koreks, klamerki do suszenia (mogą być pro lub od prania), termometr, pipetę, menzurkę z miarką i odczynniki: wywoływacz przerywacz utrwalacz i coś żwilżającego - wołasz i masz negatyw b/w (z filmu b/w a nie jakiegoś wynalazku). Suszarki kliszowej nigdy nie potrzebowałem.

Negatyw można powiększyć lub zeskanować, jeśli chodzi o powiększanie to znów moim zdaniem zabawa poniżej formatów 20x30 czy 30x40 nie ma sensu czyli kuwety optymalnie 4sztuki i maskownica powinny być do takiego formatu, powiększalnik z obiektywem także bo inaczej będziesz musiał świecić na podłogę lub ścianę, nie bardzo rozumiem po co dwa powiększalniki, suszarki? nie wiem jak jest teraz ale jakieś 15 lat temu można było kupić papiery fomy lub illforda które nie wymagały suszenia w suszarce (dość upierdliwa czynność) bo miały "plastikowy" podkład - wychodziło ekstra. zegar ciemniowy, szczypce menzurki przydają się.

Co do zenita z obiektywami (używałem go kilka dobrych lat) to moim zdaniem zakup w dzisiejszych czasach jest zupełnie pozbawiony sensu (pewnie wielu się nie zgodzi) za cenę od 50zł do 500zł kupujesz praktycznie (z naciskiem na praktycznie) każdy amatorski analog canona nikona czy jeszcze innej firmy z autofocusem (np eos) czy bez autofocusa (np seria T) jak wolisz, co do zakupu korpusu to proponuję się najpierw zastanowić nad tym jakich obiektywów będziesz używał (potrzebujesz) i kupić korpus pod optykę a nie optykę pod korpus.

bandit
23-06-2010, 18:18
witam, dzieki za odpowiedzi .

cena za ten zestaw to jest 500 pln, z tego co piszecie to chyba jednak wychodzi ze to malo ekonomiczny zakup , pomijajac spory wydatek na sam poczatek, wychodzi ze to zapewne dopiero sie zacznie inwestowanie .
czytalem troche, plus to co mi mowily osoby bawiace sie w to to wlasnie ze samo wywolanie kliszy mozna zrobic nieduzym nakladem, i jest to proste, a samodzielne proby robienia odbitek to pomijajac czasochlonnosc nie sa juz takim latwym zajeciem .

jaś - korpus już mam jest to eos 3, plus szkła z autofokusem od cyfrowego eosa i kilka manualnych na m42, podalem tutaj tego zenita bo taka jest konkretna oferta, zapomnialem podac na poczatku cene bo w tedy dopiero mialoby sens ocenienie czy warto w to wchodzic .

Zaczne chyab na poczatek szukac dobrego labu w okolicach piaseczna, najpredzej to bedzioe pewnie warszawa i zobacze na poczatek jakie sie daje uzyskac efekty, moze bede mial mozliwosc popodgladac prace w ciemni i sprobpowac wlasnych sil to dopiero w tedy ocenie lepiej czy jest sens sie za to zabierac .

pozdrawiam

rbit9n
23-06-2010, 18:54
bandit, bierz to co dają! na ale-drogo sam opemus 6 w dobrym stanie nie schodzi poniżej 250-300zł, w zależności od pogody i nastroju sprzedawczyka. najlepiej, to gdybyś mógł wybrać sobie z tego co Ci pasuje, w właściwie co potrzebujesz. ale jak nie da rady, bierz całość, resztę pchnij na ale-draka.
a na początek potrzebujesz:
do wołania filmów:
- koreks, czyli tank, tu akurat KROKUS, i bynajmniej nie służy on do suszenia. jeśli nie cieknie, to się nada.
- zestaw profesjonalnych miarek do rozcieńczania chemii, najlepiej minimum dwie, co by nie mieszać wywoływacza i utrwalacza. możesz kupić plastikowe miarki w sklepie "wszystko za 1zł"
- sznurek i klamerki, najlepiej tzw. bindery do papiura, bo tanie i tanie.

do wykonywania odbitek:
- powiększalnik, dla początkującego i zaawansowanego miłośnika opemus będzie zupagut. najlepiej kupić szóstkę, bo do piątki i piątki "a" ciężko o akcesoria.
- obiektyw do powiększalnika, na początek do małego wystarczy Ci fabryczny anaret 50/4 (chyba taki, nie wiem, nie pamiętam).
- maskownica, może być nawet PZO, ja mam i nie narzekam, jedynie przed sesją sprawdzam kąty i reguluję śrubowkrętem.
- kuwety, najlepiej żeby wymiar dna był jak najbardziej zbliżony do wymiaru papiera.
- lampa ciemniowa, najlepiej oliwkowa, ale czerwona też da radę, tyle że może zaświetlać papiery zmiennokontrastowe.
- szczypce.
- zegar ciemniowy, ponoć się przydaje, ja liczę czas metodą przedwojenną, do minuty daję radę, dłużej nie naświetlam.

do wołania filmów kolorowych, przydałby się choćby jobo z serii 1500, ale najpierw opanuj proces cz-b, a potem myśl o kolorze, tylko jedno ale, jobo właśnie splajtowało, więc kupuj koreks póki są w sklepach.
co do jakości, to zależy od obiektywu, ale jak pisałem na początek anaret wystarczy. aha, lepszy niż 50-tka jest anaret 80mm.

jeśli masz więcej pytań, przejrzyj forum KOREX i APARATY TRADYCYJNE, znajdziesz tam dużo więcej niż potrzebujesz.

i jeszcze słowo do przedmówców. nie straszcie chłopaka kosztami, trudem, znojem i smrodem, albowiem nawet najgorsza odbitka cz-b wykonana własnoręcznie jest lepsza od byle jakiego wydruku z labu. no chyba że Panowie drukujecie na papierze kenmere, tedy szapobasy.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
ps. przydatne dokumenty:
http://www.ilfordphoto.com/Webfiles/200629163442455.pdf
http://www.ilfordphoto.com/Webfiles/200629187211322.pdf

jest w nich wszystko stiep baj stiep, jak to śpiewał Sznurow w jednej piesence.

Notch Johnson
23-06-2010, 20:02
bez sensu tyle rzeczy kupować na start

wołanie: koreks, termometr

odbitki: powiększalnik, kuwety, lampa, zestaw filtrów

koniec
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
aha no i robić na 30x40 min :-)

bandit
23-06-2010, 22:44
dzieki za odpowiedzi, teraz to mam dopiero metlik w glowie :)

najlepiej to chyba zrobie tak ze sie umowie ze sprzedajacym, bo to akurat niedaleko mnie i zobacze sobie jak to wszystko wyglada, moze jakies efekty pracy na tym sprzecie, i czy trzeba brac wszystko czy moze czesc, to juz po rozmowie wyjdzie, no chyba ze juz sprzet zostal sprzedany .

i dzieki za linki, postudiuje sobie te watki, nabylem ostatnio na gieldzie ksiazke Tadeusza Cypriana " Powiekszanie zdjeć fotograficznych " ksiazeczka ma juz 55 lat ale chyba mozna smialo polegac na informacjach w niej zawartych czy nie bardzo?

pozdrawiam

jaś
24-06-2010, 00:26
Nie jestem na na tak ani na nie :) musisz oszacować koszty i ochotę na zabawę - powiększalnik plus + dobry współczesny papier mogą dać sporo satysfakcji - sam kilka dni temu kupiłem (po kilku latach przerwy) analoga - a ostatni b/w wywołałem jakieś 6-7 lat temu, praktycznie wszystkie zabawki łącznie z powiększalnikiem mam ale na razie nastawiam się na "drogę na skróty" - film b/w - wywołanie własnymi rękami co zawsze polecam - jak chcesz mieć zrobione dobrze to zrób sam - czynność jest prosta i stosunkowo mało kosztowna (kilka złotych) - a następne skanowanie - skaner małoobrazkowy mam - i na koniec druk jak mi się coś bardzo spodoba. Zawsze mogę się dostać do bardziej profesjonalnie (wygodnie) urządzonej ciemni znajomego i zrobić coś na powiększalniku.

Jeśli masz eosa 3 to nie potrzebujesz nic lepszego - zapomnij o zenicie - to dobry aparat jak każdy inny, ale współczene aparaty oferują większy komfort pracy.

Co do koloru moje zdanie po kilku latach pracy z cyfrą jest jakie jest: cyfra daje mi całkowitą kontrolę nad procesem, jakość koloru cyfrowego jest wyższa niż koloru analogowego. Jeśli chodzi o b/w to już nie jest tak różowo i nadal jestem z wielu względów zainteresowany analogowym b/w.

Uważam że proces czarno-biały jest stosunkowo prosty do opanowania i dobre rezultaty można otrzymać już po pierwszej wizycie w ciemni. Przecież go nie straszymy: to nie jest strasznie drogie, ani tak bardzo nie śmierdzi - o wołaniu filmów czarno białych w punktach usługowych zapomnij to nie udawało się nawet 20 lat temu, wszyscy moi znajomi co nie wołali sami narzekali i nie przypuszczam żeby sie polepszyło w tym zakresie - usługodawca myśli zawsze o kosztach i czasie pracy - ty o jakości - to raczej nie daje się pogodzić. Polecam robić samemu :). Co do powiększania to rozglądnij się po znajomych może znajdziesz jakąś ciemnię - tak jest łatwiej.

bandit
24-06-2010, 01:21
Nie jestem na na tak ani na nie :) musisz oszacować i ochotę na zabawę - powiększalnik plus + dobry współczesny papier mogą dać sporo satysfakcji - sam kilka dni temu kupiłem (po kilku latach przerwy) analoga - a ostatni b/w wywołałem jakieś 6-7 lat temu, praktycznie wszystkie zabawki łącznie z powiększalnikiem mam ale na razie nastawiam się na "drogę na skróty" - b/w - wywołanie własnymi rękami co zawsze polecam - jak chcesz mieć zrobione dobrze to zrób sam - czynność jest prosta i stosunkowo mało kosztowna (kilka złotych) - a następne skanowanie - skaner małoobrazkowy mam - i na koniec druk jak mi się coś bardzo spodoba. Zawsze mogę się dostać do bardziej profesjonalnie (wygodnie) urządzonej ciemni znajomego i zrobić coś na powiększalniku.

Jeśli masz eosa 3 to nie potrzebujesz nic lepszego - zapomnij o zenicie - to dobry aparat jak każdy inny, ale współczene aparaty oferują większy komfort pracy.

Co do koloru moje zdanie po kilku latach pracy z cyfrą jest jakie jest: cyfra daje mi całkowitą nad procesem, jakość koloru cyfrowego jest wyższa niż koloru analogowego. Jeśli chodzi o b/w to już nie jest tak różowo i nadal jestem z wielu względów zainteresowany analogowym b/w.

Uważam że proces czarno-biały jest stosunkowo prosty do opanowania i dobre rezultaty można otrzymać już po pierwszej wizycie w ciemni. Przecież go nie straszymy: to nie jest strasznie drogie, ani tak bardzo nie śmierdzi - o wołaniu filmów czarno białych w punktach usługowych zapomnij to nie udawało się nawet 20 lat temu, wszyscy moi znajomi co nie wołali sami narzekali i nie przypuszczam żeby sie polepszyło w tym zakresie - usługodawca myśli zawsze o kosztach i czasie pracy - ty o jakości - to raczej nie daje się pogodzić. Polecam robić samemu :). Co do powiększania to rozglądnij się po znajomych może znajdziesz jakąś ciemnię - tak jest łatwiej.


własnie jest cos takiego jak chec posiadania dobrych zdjec na papierze od poczatku do konca zrobionych przez siebie, tylko nie majac potwierdzenia w praktyce to takie hmm w ciemno stwierdzenie

koszta to raz, dwa to niewiadoma na ile to dobrze zrobi sie samemu , i jak sie okaże że ten co skanuje negatyw , poprawia sobie w ps i robi wydruki ma lepsze efekty niz ja poswiecajac kase na ta inwestycje i czas oraz dobre checi wywolane nadzieja na cos dobrego to moze byc lekki zawod , bo juz nie o to chodzi ze sie bede cieszyl ze sam zrobilem i tylko dla mnie ma to jakas wartosc ale zeby dla szeroko pojetego ogolu ja tez posiadalo :)
musze sprobowac i ocenic samemu bo inaczej sie chyba nie da

bandit
24-06-2010, 11:34
edit


znalazlem jeszcze taka opcje

Zestaw składa sie z:
- Powiększalnkia Krokus 44L
- Suszarki Libella SF-8
- Obiektywu Emitra 4,5/80
- Maskownicy 18x24
- Koreks Krokust Tank 800
- Wałek ciemniarski Libella
- Szczypce ciemniarskie x2

jakies 120 pln plus wysylka

duzo trzeba do tego zestawu dokupic ?

rbit9n
24-06-2010, 12:49
widzę, że napaliłeś się ka komornik na wideo. jak pisałem poczytaj na koreksie, na AT co ludzie piszą o powiększalnikach i dopiero wtedy zacznij się rozglądać, za czymś co Ci podpasuje.

poza tym, mając powiększalnik, możliwe że będziesz chciał iść w kierunku średniego, tj. formatów 6x6, 6x7, 6x9 itp. tedy ten krokusik Ci się nie przyda, bo on obsługuje format 4x4. co innego krokus 66 lub 69, oraz wspomniane opemusy.

reszta badziewia jest dostępna w przystępnych cenach na ale-drogo, więc nie musisz się ograniczać "gotowym," zestawem. zwłaszcza suszarka jest mało przydatna.

bandit
24-06-2010, 15:29
widzę, że napaliłeś się ka komornik na wideo. jak pisałem poczytaj na koreksie, na AT co ludzie piszą o powiększalnikach i dopiero wtedy zacznij się rozglądać, za czymś co Ci podpasuje.

poza tym, mając powiększalnik, możliwe że będziesz chciał iść w kierunku średniego, tj. formatów 6x6, 6x7, 6x9 itp. tedy ten krokusik Ci się nie przyda, bo on obsługuje format 4x4. co innego krokus 66 lub 69, oraz wspomniane opemusy.

reszta badziewia jest dostępna w przystępnych cenach na ale-drogo, więc nie musisz się ograniczać "gotowym," zestawem. zwłaszcza suszarka jest mało przydatna.


pierwszy zestaw zostal juz sprzedany, ponoc za ponad 600 pln wiec mam chwile na ochloniecie :)

przejrze ta podana lekture i pomysle od czego by tutaj zaczac dalej :)

rbit9n
24-06-2010, 19:07
o, jeśli sprawny to to jest w sumie dość dobra cena za piątkę z głowicą kolorowa mhttp://www.aparaty.tradycyjne.net/gielda,przedmiot,1316.html
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
kruca, oczywiście http://www.aparaty.tradycyjne.net/gielda,przedmiot,1316.html