PDA

Zobacz pełną wersję : Znaleziony Optomax 135mm 1:2.8 dziwne zachowanie



Puklus
21-06-2010, 16:58
Witam

W me rece wpadł znaleziony gdzieś na jakiejś taśmie obiektyw Optomax 135mm o swielte 2.8

Jego dziwne zachowanie polega na tym ze przy przysłonie ustawionej na 2.8 strasznie rozmywa obraz. Najlepsze zdjecia robi przy 1:8 na innych wartościach bywa rożnie.

Rozbierałem go. soczewki sa czyste nie porysowane. Natomiast druga soczewka (ta najgrubsza) na rancie ma a raczej kiedys miała farbe taka szarą. w obecnej chwili z tej farby nie zostało za wiele. Czy to moze byc przyczyną dzinwego zachowania obiektywu??

Aparat to 40D.

a oto tak wygląda przykładowe zjecie przy 1:2.8 :
http://img708.imageshack.us/i/128nq.jpg/
a to przy 1:8 :
http://img691.imageshack.us/i/48copy.jpg/

Bogdan56_Ch
21-06-2010, 17:14
A co ma robić biedaczek. Jak się rodził nie słyszał nawet o fotografii cyfrowej, nie jest do niej przystosowany. To że jest ostrzejszy w miarę przymykania, to normalne. Ale nawet niektóre Lki na w pełni otwartejprzysłonie nie ostrzą tak jak powinny a co dopiero ten obiektyw.

Puklus
21-06-2010, 17:50
Może i nie jest do niej przystosowany ale robilem juz wieloma analogami zdjecia i ostrzyły mniej lub bardziej ale takich jaj mi rzaden nie robił. Bo zdjecie jest dobrze wyostrzone tylko rozmyte.

Lekko starałem sie ta soczewke naprawic( narazie zaklejając jej ranty gdyż narazie nie chciałem jej malowac niczym) bo przedtem niedość ze na niskich wartoścach 2.8 -4 rozmywał a powyżej 8 robił jasna plame na srodku zdjecia. Teraz juz tego nie ma ale nie jest najlepiej dlatego sadze ze to wina tej soczewki.

nagor
24-06-2010, 10:19
może łapie boczne światło bez tej farby.
u mnie brudny obiektyw (zapleśniała soczewka w srodku robi podobnie pod światło (rozprasza światlo w srodku dając tak blade kolory)
wiec prawdopodobnie tu tez jest coś z rozpraszaniem swiatła w środku