PDA

Zobacz pełną wersję : Ostrzenie [RAW]



licorea
05-11-2005, 22:39
Przegladajac serwis PBase trafilem na bardzo ciekawa galerie - www.pbase.com/hiv/ (http://www.pbase.com/hiv/), wiele ciekawych zdjec [szczegolnie portretowe], rowniez pod katem technicznym

Autor umiescil rowniez wiele mowiacy dzial PS Skillz a tam m.in. takie prezentacje:


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://mishami.image.pbase.com/v3/40/536040/1/48524374.IMG_2326.jpg)


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://k43.pbase.com/v3/40/536040/1/48517255.IMG_1944.jpg)

przechodzac do sedna, w jaki sposob uzyskac tak naturalna i fajna ostrosc? bede wdzieczny za kazda wskazowke.

Art Mag
05-11-2005, 23:15
RAW bez ostrzenia np. C1 -> TIFF 16 bit, wstępne ostrzenie np. SharpenerPro2/RAWPresharpening -> korekcja tonalna, kontrast, nasycenie -> FredMiranda Intelisharpen II, lub SharpenerPro2 -> zmniejszenie dla potrzeb internetu FM WP Pro i masz ostre jak żyletka.

licorea
06-11-2005, 12:12
RAW bez ostrzenia np. C1 -> TIFF 16 bit, wstępne ostrzenie np. SharpenerPro2/RAWPresharpening -> korekcja tonalna, kontrast, nasycenie -> FredMiranda Intelisharpen II, lub SharpenerPro2 -> zmniejszenie dla potrzeb internetu FM WP Pro i masz ostre jak żyletka.

Autor powyzszych zdjec zrobil to wszystko przy uzyciu Photoshopa CS2, moje pytanie kieruje do uzytkownikow tego wlasnie programu. ;-)

Vitez
06-11-2005, 18:22
Smart Sharpen w granicach 80-120/0.6-1

Ale levelami to gosc pojechal, efekt koncowy drugiej pary absolutnie mi sie nie podoba - zabil zupelnie swiatlo naturalne na sile dazac do "prawidlowego balansu bieli" :? . Zapewne click w "auto color balance" - to raczej nie nazwalbym PS skill ;)

Art Mag
06-11-2005, 21:34
Autor powyzszych zdjec zrobil to wszystko przy uzyciu Photoshopa CS2, moje pytanie kieruje do uzytkownikow tego wlasnie programu. ;-)

Poza zaproponowanym do konwersji RAW, C1 reszta odbywa się za pomocą CS2 i pluginów do niego. Można to robić na piechotę, w końcu FM IS II, to akcja do PS, czyli tak naprawdę standardowe funkcje PS'a zapisane po kolei. Sharpenera można zastąpić USM lub Smart Sharpen, wstepne ostrzenie 60, 0.7 , 3 koncowe 200, 0.5, 3 . Najlepiej zrobic je na warstwie, potem maske warstwy i pomalowac to co ma byc ostre. Przenikaniem wyregulowac efekt koncowy. W miedzyczasie poziomy i krzywe. Zdjecie na dole dodatkowo nasycenie czerwonego minus 20%. Kontrast mozna podniesc USM 20, 50, 0

Kubaman
06-11-2005, 22:46
najpierw pojechał lewelami (ewentaulnie pipetka w curves), następnie mógł poprawić kontrast i na koniec wyostrzył filtrem UnsharpMask lub Smart Sharpen. Ale tak jak napisał Vitez dla mnie to nie są żadne umiejętności PS, bo drugie to katastrofa jeśli chodzi o balans bieli i nasycenie kolorami, a pierwsze ma zbyt duży kontrast, przejarany czerwony kanał i do tego jest tak wyostrzone, że jest po prostu sztuczne. Takie efekty jak zaprezentowane najpewniej uzyskał stosując opcje automatyczne - auto levels, auto contrast i auto color - co by własnie świadczyło o nikłej wiedzy gościa o stosowaniu PS.

licorea
07-11-2005, 00:50
Ale tak jak napisał Vitez dla mnie to nie są żadne umiejętności PS, bo drugie to katastrofa jeśli chodzi o balans bieli i nasycenie kolorami, a pierwsze ma zbyt duży kontrast, przejarany czerwony kanał i do tego jest tak wyostrzone, że jest po prostu sztuczne.

Tak jak napisalem na poczatku [i w temacie watku] zalezalo mi na podpowiedziach dotyczacych ostrosci. Balans bieli, kolory i przepalenia schodza w tym wypadku na drugi plan, nie bralem ich pod uwage, bo nie wychwalam tutaj umiejetnosci tego Pana.

Powyzsze pliki to tylko pierwsze z brzegu prace, ktore wybralem sposrod kilkudziesieciu, nie traktuje ich jako dogmatu, wiec prosze tego tak nie traktowac..

Dziekuje przedmowcom za wszystkie wskazowki.

Vitez
07-11-2005, 04:29
Najlepiej zrobic je na warstwie, potem maske warstwy i pomalowac to co ma byc ostre.

Bez sensu grzebanie (chyba ze na wielkie zdjecia, z duza iloscia detali w roznych planach) - Smart Sharpen sam z siebie robi wyostrzanie wlasnie tego co ma byc ostre.
No chyba ze rozmawiam z fotografikiem ktory bez solidnej dawki Photoshopa nic ze zdjecia nie wykrzesa (podczas gdy ja wole tylko podstawowe clicki) to przepraszam i rakiem sie wycofuje bo z fotografikami o obrobce fotografii ciezko sie rozmawia ;)

hekselman
22-11-2005, 16:50
Bez sensu grzebanie (chyba ze na wielkie zdjecia, z duza iloscia detali w roznych planach) - Smart Sharpen sam z siebie robi wyostrzanie wlasnie tego co ma byc ostre.
No chyba ze rozmawiam z fotografikiem ktory bez solidnej dawki Photoshopa nic ze zdjecia nie wykrzesa (podczas gdy ja wole tylko podstawowe clicki) to przepraszam i rakiem sie wycofuje bo z fotografikami o obrobce fotografii ciezko sie rozmawia ;)
..szczerze mówiąc bardzo mi się ta wypowiedź podoba bo jest niczym innym jak przypomnieniem jaka jest róznica pomiędzy (ten podział sam stworzyłem): FOTOGRAFIĄ a FOTOGRAFIKĄ.A to jaby te same efekty osiagnięte różnymi metodami...Wyostrzanie również.

michal_sokolowski
22-11-2005, 17:51
a ja sprawdziłem, że konwersja RAWA na 16 bit na każdy kanał nie ma sensu - nie ma różnicy w jakości zdjęcia.

michal_sokolowski
22-11-2005, 17:53
więc po co te 16 bitów ?

mirhon
22-11-2005, 19:55
a ja sprawdziłem, że konwersja RAWA na 16 bit na każdy kanał nie ma sensu - nie ma różnicy w jakości zdjęcia.

Nie ma sensu jeśli po konwersji nic już nie robisz. Jak zamierzasz jednak pobawic sie w edytorze np. poziomy/krzywe + jakieś inne korekty to sens jest jak najbardziej. Sprawdź sobie na jakiejś fotce gdzie masz dużo łagodnych przejsc tonalnych i przy okazji oprócz fotki to looknij jak Ci tnie histogram gdy robisz to przy 8 bitach...jak myślisz dlaczego ?

michal_sokolowski
22-11-2005, 20:35
sprawdzę...

mirhon
22-11-2005, 21:22
Posłużę się jeszcze cytatem z pewnej fajnej książki :
"Real World Camera Raw with Adobe Photoshop CS2 Industrial-Strength Production Techniques"
By Bruce Fraser

"The High-Bit Advantage
Any camera that shoots raw captures at least 10 bits per pixel, offering a possible 1,024 tonal values, while most capture 12 bits for 4,096 levels, and a few capture 14 bits, for 16,384 possible tonal values. An 8-bit/channel image allows only 256 possible tonal values in each channel, so when you convert a raw image to an 8-bit/channel file, you're throwing away a great deal of potentially useful data.

The downsides of 16-bit/channel images are that they take up twice as much storage space (on disk and in RAM) as 8-bit/channel ones, and an ever-shrinking list of Photoshop features don't work in 16-bit/channel mode. The advantage is that they offer massively more editing headroom.

If you're preparing images for the Web or you need to use a Photoshop feature such as Liquify that only works in 8-bit/channel mode, by all means go ahead and process the raw images to 8-bit channel files. In just about every other scenario, I recommend processing to a 16-bit/channel file. Even if you think the image will require little or no editing in Photoshop, it's likely that at some point the image will have to undergo a color space conversion for output, and making that conversion on a 16-bit/channel image can often avoid problems such as banding in skies or posterization in shadows that suddenly appear after an 8-bit/channel conversion."

dfilip
23-11-2005, 00:20
A teraz po naszemu prosimy.

snowboarder
23-11-2005, 09:30
Bez sensu grzebanie (chyba ze na wielkie zdjecia, z duza iloscia detali w roznych planach) - Smart Sharpen sam z siebie robi wyostrzanie wlasnie tego co ma byc ostre.

Absolutnie "smart sharpen" to jedna z najlepszych rzeczy w CS2.
Jeszcze lepszy efekt uzyskasz gdy uzyjesz "advanced", wtedy chronisz
dodatkowo skrajne zakresy przed wprowadzeniem sztucznego
wyostrzenia np. ziarna.
Pamietaj o wybraniu "more accurate" i remove "lens blur" (a nie gaussian).
Szczegolnie to ostatnie to potega algorytmu "smart sharpen".

snowboarder
23-11-2005, 09:34
Poza zaproponowanym do konwersji RAW, C1 reszta odbywa się za pomocą CS2 i pluginów do niego. Można to robić na piechotę, w końcu FM IS II, to akcja do PS, czyli tak naprawdę standardowe funkcje PS'a zapisane po kolei. Sharpenera można zastąpić USM lub Smart Sharpen, wstepne ostrzenie 60, 0.7 , 3 koncowe 200, 0.5, 3 .

To jest sorry, bez sensu. Jesli obrabiasz zdjecie i zmieniasz kolory,
levels, curves, balance, co tam chcesz to NIGDY nie rob na poczatku
zadnego sharpeningu. Chodzi o zachowanie miekkosci w przejsciach
miedzy kolorami/jasnosciami. Sharpujesz dopiero koncowy efekt.
Nie mam pojecia skad sie wziela ta idea podwojnego sharpeningu,
widze to nie pierwszy raz.

p13ka
23-11-2005, 09:56
To jest sorry, bez sensu. Jesli obrabiasz zdjecie i zmieniasz kolory,
levels, curves, balance, co tam chcesz to NIGDY nie rob na poczatku
zadnego sharpeningu. Chodzi o zachowanie miekkosci w przejsciach
miedzy kolorami/jasnosciami. Sharpujesz dopiero koncowy efekt.
Nie mam pojecia skad sie wziela ta idea podwojnego sharpeningu,
widze to nie pierwszy raz.
Ja pierwszy raz zobaczyłem to tutaj w poście Coronado: http://www.canon-board.info/showthread.php?t=6628&page=11 i szczerze mówiąc byłem zaskoczony czytając o podwójnym wyostrzaniu, na początku (w celu eliminacji wpływu filtra low-pass) i na końcu obróbki.
Tak jak tam napisałem, nie używam funkcji wyostrzania w ACR tylko "Smart sharpen", po konwersji RAWa w PS jako ostatni etap obróbki.

michal_sokolowski
23-11-2005, 10:39
no dobra mądrale, to teraz mi powiedzcie, ile bitów na każdy kanał jest w 350D ?

p13ka
23-11-2005, 10:54
no dobra mądrale, to teraz mi powiedzcie, ile bitów na każdy kanał jest w 350D ?
Masz 12 bitów (RAW) albo 8 bitów (JPEG).

Arkan
23-11-2005, 11:13
...Nie mam pojecia skad sie wziela ta idea podwojnego sharpeningu, widze to nie pierwszy raz.
Z nieporozumienia. Powinno to byc tak
1. Obróbka oryginalnego pliku
2. USM
3. Resize
4. USM
Podwójny USM ma sluzyć zlikwidowaniu zmiekczenia powstałego w wyniku Resize. Lepiej to wygladam, niż pojedynczy USM po resizie. Niektórzy stosuja, jescze dodatkowy punkt 5. - czyli USM z ustawieniami 40(do 50):15:0, wtedy jeśli trzeba lekko podbić kontrast w finalnym pliku. Niekiedy przynosi to bardzo dobry efekt.

p13ka
23-11-2005, 11:28
Z nieporozumienia. Powinno to byc tak
1. Obróbka oryginalnego pliku
2. USM
3. Resize
4. USM
Podwójny USM ma sluzyć zlikwidowaniu zmiekczenia powstałego w wyniku Resize. Lepiej to wygladam, niż pojedynczy USM po resizie.
Po resize wyostrzanie jest oczywiste, ale czytając wcześniej wypowiedzi Art Mag'a i Coronado nie sądzę, aby chodziło im o "sharpening" po resize.

mirhon
23-11-2005, 12:02
Ja używam Nick Sharpener Pro i cytując z dokumentacji:
Workflow:
1. Either Convert your RAW file or open an unsharpened TIFF or JPEG file
and open it within your image editing application.
2. Apply noise reduction, if necessary.
3. Apply the nik Sharpener Pro 2.0 RAW Presharpening filter.
4. Perform your normal image enhancements, including tonal and color
adjustments, and then resize your image.
5. Apply the nik Sharpener Pro 2.0 filter based on your output process.
Optional: apply this sharpening step selectively to your image with the
Selective Tool.
6. Print the image.

Całe zamieszanie bierze się z tąd że sposób ostrzenia zależy od tego jaki ma być efekt końcowy :wydruk (jaka drukarka) lub ekran (jaka rozdzielczość).
Dlatego wyróżnia się 1 fazę (zaraz po konwersji raw) gdzie ostrzenie ma na celu wydobycie delikatnych detali bez dodawania artefaktów. Potem po edycji (wszelkie operacje w edytorze + resize/crop) dokonuje się właściwego ostrzenia w zależności od MEDIUM docelowego i inaczej się to robi dla drukarki termosublimacyjnej czy atramentowej nie mówiąć o ekranie monitora.

mirhon
23-11-2005, 12:09
Poczytajcie sobie jeszcze tutaj:

http://www.pixelgenius.com/downloads/Sharpener-Manual-123.pdf

W tej dokumentacji jest wystarczająco dużo informacji żeby rozwiać wątpliwości.
Nawiasem mówiąc to też jest świetny plugin do ostrzenia.

AGO
23-11-2005, 14:28
Ja wywoluje RAW bez extra ostosci (normal w ustawieniach) ale miszam White Balance i recznie ustawiac temp. koloru.
Potem PS:
1. 8bit->16bit
2. Levels, Curves do smaku
3. Unsharp Mask (radius 1.2, amunt 80-120, treshold 0)
opcjonalnie:
4. zmiana rozmiaru
5. Unsharp Mask (radius 1.2, amunt 40-100, treshold 0)
6. 16bit->8bit
7. SAVE

mirhon
23-11-2005, 14:30
Ja wywoluje RAW bez extra ostosci (normal w ustawieniach) ale miszam White Balance i recznie ustawiac temp. koloru.
Potem PS:
1. 8bit->16bit
2. Levels, Curves do smaku
3. Unsharp Mask (radius 1.2, amunt 80-120, treshold 0)
opcjonalnie:
4. zmiana rozmiaru
5. Unsharp Mask (radius 1.2, amunt 40-100, treshold 0)
6. 16bit->8bit
7. SAVE

Czym wywołujesz RAW? Jak Adobe ACR to ustaw sobie w ACR parametry workflow na 16bit i nie będziesz robił 1 kroku który jest musztardą po obiedzie bo po konwersji masz 8bit a tu chodzi o to żeby po konwersji mieć 16 od razu.

AGO
23-11-2005, 22:17
Czym wywołujesz RAW? Jak Adobe ACR to ustaw sobie w ACR parametry workflow na 16bit i nie będziesz robił 1 kroku który jest musztardą po obiedzie bo po konwersji masz 8bit a tu chodzi o to żeby po konwersji mieć 16 od razu.
no niestety nie ... uzywam softu canona.
A co tej musztardy to chyba nie do konca, bo jak obrabiasz foty i np. ostrzysz to krok 1-szy tez ma znaczenie.
Pozatym mozna do TIFF'a zrzucic i potem 'dzialac' ale ja to juz inna bajka.

mirhon
23-11-2005, 23:42
no niestety nie ... uzywam softu canona.
A co tej musztardy to chyba nie do konca, bo jak obrabiasz foty i np. ostrzysz to krok 1-szy tez ma znaczenie.
Pozatym mozna do TIFF'a zrzucic i potem 'dzialac' ale ja to juz inna bajka.

Co do tej musztardy to jednak do końca... Chodzi o to aby konwersja RAW była przy 16 bitach (w ACR lub innym sofcie) wtedy nic nie tracisz. Gdy skonwertujesz RAW do 8 bitów a potem w PS ustawisz mode na 16 bit to nie przywrócisz straconych danych podczas konwersji. A przejście mode 8-16bit powoduje że w PS działają wszystkie narzędzia (niektóre z nich nie obsługują 8bit)

AGO
24-11-2005, 11:01
Co do tej musztardy to jednak do końca... Chodzi o to aby konwersja RAW była przy 16 bitach (w ACR lub innym sofcie) wtedy nic nie tracisz. Gdy skonwertujesz RAW do 8 bitów a potem w PS ustawisz mode na 16 bit to nie przywrócisz straconych danych podczas konwersji. A przejście mode 8-16bit powoduje że w PS działają wszystkie narzędzia (niektóre z nich nie obsługują 8bit)

Prawda jest, ze traci sie juz na pierwszej konwersji, ale potem przy obrobce nie traci sie juz dodatkowo - no i inaczej wygladaja krawedzie, itp.

mirhon
24-11-2005, 12:07
Prawda jest, ze traci sie juz na pierwszej konwersji, ale potem przy obrobce nie traci sie juz dodatkowo - no i inaczej wygladaja krawedzie, itp.

Tylko ta strata przy konwersji jest najdotkliwsza. Jaki jest sens konwertować RAW do 8bit jeśli zamierza się jeszcze robić edycje? Żaden...
Wywołać RAW przy 16bit, edycje i na końcu 8bit + zapis jpg (jeśli komuś zależy na jpg) - taki workflow polecam - Dzisiaj dyski są tak tanie że jedyny sensowny argument za 8bit - rozmiar pliku - nie powinien mieć znaczenia.

AGO
24-11-2005, 17:15
Tylko ta strata przy konwersji jest najdotkliwsza. Jaki jest sens konwertować RAW do 8bit jeśli zamierza się jeszcze robić edycje? Żaden...
Wywołać RAW przy 16bit, edycje i na końcu 8bit + zapis jpg (jeśli komuś zależy na jpg) - taki workflow polecam - Dzisiaj dyski są tak tanie że jedyny sensowny argument za 8bit - rozmiar pliku - nie powinien mieć znaczenia.

Tak, wiem ze boli ale w oryginalnym sofcie canon nie daje zbyt duzych mozliwosci. Chyba sie przesiade na cos innego (RawShooter ?)

Janusz Body
24-11-2005, 18:27
Tak, wiem ze boli ale w oryginalnym sofcie canon nie daje zbyt duzych mozliwosci. Chyba sie przesiade na cos innego (RawShooter ?)


RawShooter jest niezły i zapisuje do TIFF 16 bit. Capture One też. W PS-ie też, jak pisał mirhon, można konwertować do 16 bit.

Janusz

AGO
25-11-2005, 11:06
Troche pobawilem sie RawShooterem i jest moim skromnym zdaniem calkiem przyjazny.
Wie moze ktos jak wypada prownanie raw shooter VS CS2 ?
Czy jest duza przewaga CS2 i czy wogole jest ?

Janusz Body
25-11-2005, 11:24
Troche pobawilem sie RawShooterem i jest moim skromnym zdaniem calkiem przyjazny.
Wie moze ktos jak wypada prownanie raw shooter VS CS2 ?
Czy jest duza przewaga CS2 i czy wogole jest ?

Hihi...:-) Możesz tym pytaniem rozpętać nową dyskusję "o wyższości..."

Moim prywatnym zdaniem to rzecz gustu (kasy też). Wszystkie te programy robą TO SAMO choć nie TAK SAMO. Moim zdaniem RawShooter ma przewage w szybkiej "masowej" obróbce. W CS2 chyba można "wyciągnąć" trochę więcej. Zapewne w obu programach można osiągnąć taki sam (no ok zbliżony) efekt końcowy.

Janusz

AGO
25-11-2005, 14:29
Hihi...:-) Możesz tym pytaniem rozpętać nową dyskusję "o wyższości..."

Moim prywatnym zdaniem to rzecz gustu (kasy też). Wszystkie te programy robą TO SAMO choć nie TAK SAMO. Moim zdaniem RawShooter ma przewage w szybkiej "masowej" obróbce. W CS2 chyba można "wyciągnąć" trochę więcej. Zapewne w obu programach można osiągnąć taki sam (no ok zbliżony) efekt końcowy.

Janusz
Jesli to samo to po co przeplacac :D ... jak w reklamie proszku;

A tak serio to wychodzi na to, ze na warunki domowe RawShooter wystarcza (nie jest lepszy od CS2 zeby toporek zakopac ... ale wystarczajacy).
Mam starego PS 7-ke wiec obrobic mozna juz efekt konwersji wiec jest OK.

Vitez
25-11-2005, 15:13
Absolutnie "smart sharpen" to jedna z najlepszych rzeczy w CS2.
Jeszcze lepszy efekt uzyskasz gdy uzyjesz "advanced", wtedy chronisz
dodatkowo skrajne zakresy przed wprowadzeniem sztucznego
wyostrzenia np. ziarna.
Pamietaj o wybraniu "more accurate" i remove "lens blur" (a nie gaussian).
Szczegolnie to ostatnie to potega algorytmu "smart sharpen".

Oczywiscie ze uzywam tych dodatkowych opcji - Smart Sharpen zaczalem uzywac po lekturze ksiazki Scotta Kelby o PS CS2 8) .
Dziala wysmienicie - wyostrza, na odbitkach najpiekniej to widac a ryzyko artefaktow prawie zerowe + zachowanie GO (Unsharp mask wyostrza rowniez tlo przy krotkiej GO).

AGO
25-11-2005, 15:18
wlasnie zainstalowalem triala CS2 i po krotkiej zabawie musze przyznac, ze miedzy 7-ka a 9-ka roznica jest KOLOSALNA.
Nowe filtry, max 32bit, praca z wieloma warstwami przy 16bit, to te ktore rzucily mi sie w oczy po kilku minutach.

Art Mag
08-12-2005, 17:41
To jest sorry, bez sensu. Jesli obrabiasz zdjecie i zmieniasz kolory,
levels, curves, balance, co tam chcesz to NIGDY nie rob na poczatku
zadnego sharpeningu. Chodzi o zachowanie miekkosci w przejsciach
miedzy kolorami/jasnosciami. Sharpujesz dopiero koncowy efekt.
Nie mam pojecia skad sie wziela ta idea podwojnego sharpeningu,
widze to nie pierwszy raz.

Pisząc w terminologii kolegi, to ta wypowiedź jest mówiąc bardzo bez sensu. Wstępne wyostrzenie jest wręcz koniecznością, inaczej uzyskamy większe lub mniejsze mydło wywołane wew. filtrem przed matrycą , o tym pisali koledzy. Miękość przejścia pomiędzy kolorami nie zależy od ostrości, ale od dynamiki koloru. Chcesz mieć dobre przejścia, konwertuj do TIFF'a 16 bit, ot wszystko. Wstępne ostrzenie jest opisane co najmniej w kilkunastu poradnikach obróbki zdjęć cyfrowych, polecam linki na www.dpreview.com

Art Mag
08-12-2005, 17:51
Bez sensu grzebanie (chyba ze na wielkie zdjecia, z duza iloscia detali w roznych planach) - Smart Sharpen sam z siebie robi wyostrzanie wlasnie tego co ma byc ostre.
No chyba ze rozmawiam z fotografikiem ktory bez solidnej dawki Photoshopa nic ze zdjecia nie wykrzesa (podczas gdy ja wole tylko podstawowe clicki) to przepraszam i rakiem sie wycofuje bo z fotografikami o obrobce fotografii ciezko sie rozmawia ;)


Gdy brakuje wiedzy pojawiają sie ideologie. Dziwię się koledze bardzo. Ja nie piszę o jakiś fajerwerkach, tylko o podstawach obróbki fotografii cyfrowej. Smart Sharpen choć to świetne narzędzie, nie nadaje się do wszystkiego. Umiejętność korzystania z narzędzi jest zaletą a nie wadą, chyba że oczekujemy rozwiązań typu "idiot camera" - po polsku czytaj - podstawowe clicki. Polecam raz spróbować coś innego, tak jak to robią inni, jeżeli kolega nie zauważy różnicy to napewno ta wiedza nie będzie mu potrzebna. Pozdrawiam.

Vitez
08-12-2005, 20:48
Mi na szczescie wiedza zaawansowanej obrobki zdjec w Photoshopie nie jest potrzebna 8)

snowboarder
09-12-2005, 01:31
Pisząc w terminologii kolegi, to ta wypowiedź jest mówiąc bardzo bez sensu. Wstępne wyostrzenie jest wręcz koniecznością, inaczej uzyskamy większe lub mniejsze mydło wywołane wew. filtrem przed matrycą , o tym pisali koledzy. Miękość przejścia pomiędzy kolorami nie zależy od ostrości, ale od dynamiki koloru. Chcesz mieć dobre przejścia, konwertuj do TIFF'a 16 bit, ot wszystko. Wstępne ostrzenie jest opisane co najmniej w kilkunastu poradnikach obróbki zdjęć cyfrowych, polecam linki na www.dpreview.com

Sorry, ale to twoja teoria jest bez sensu. Ewidentnie jest ona stworzona
przez ludzi, ktorzy nie rozumieja na czym polega sharpening. Probuja
oni zastosowac narzedzie do czegos, do czego ono sie nie nadaje/nie
bylo stworzone.
Sharpening to z definicji zmiana krzywej okreslajacej przejscia sasiednich
kolorow. Zatem czy chesz, czy nie zmniejsza ona zakres/dynamike przejsc
tonalnych. Zrobienie tego przed obrobka typu korekcja koloru nic nie wnosi,
poza dodatkowym krokiem podobnym do wzmocnienia kontrastu. Pochodne
to np. wzmocnienie noise'u. Totalnie niepotrzebnie.
Jesli chcesz uzyc narzedzi typu Noise Ninja, a robisz to po uprzednim
sharpeningu to tak jakbys wzmocnil noise, by go potem usuwac.
Sharpening nalezy uzyc RAZ, moc w zaleznosci od przeznaczenia - do druku
lub na website. Ale uzycie go na poczatku ma tylko wady i nie ma sie
to nijak do mocy filtrow uzytych w aparacie.

Tomasz Urbanowicz
09-12-2005, 10:33
Ja trochę z innej beczki....

Czy strona którą podałeś u siebie w Home Page:http://www.wildlifeland.com/ jest Twojego autorstwa? Jeśli tak, to gratuluję zdjęć.

Art Mag
09-12-2005, 17:28
Sorry, ale to twoja teoria jest bez sensu. Ewidentnie jest ona stworzona
przez ludzi, ktorzy nie rozumieja na czym polega sharpening. Probuja
oni zastosowac narzedzie do czegos, do czego ono sie nie nadaje/nie
bylo stworzone.
Sharpening to z definicji zmiana krzywej okreslajacej przejscia sasiednich
kolorow. Zatem czy chesz, czy nie zmniejsza ona zakres/dynamike przejsc
tonalnych. Zrobienie tego przed obrobka typu korekcja koloru nic nie wnosi,
poza dodatkowym krokiem podobnym do wzmocnienia kontrastu. Pochodne
to np. wzmocnienie noise'u. Totalnie niepotrzebnie.
Jesli chcesz uzyc narzedzi typu Noise Ninja, a robisz to po uprzednim
sharpeningu to tak jakbys wzmocnil noise, by go potem usuwac.
Sharpening nalezy uzyc RAZ, moc w zaleznosci od przeznaczenia - do druku
lub na website. Ale uzycie go na poczatku ma tylko wady i nie ma sie
to nijak do mocy filtrow uzytych w aparacie.

To nie jest moja teoria. Można o tym poczytać w wielu poradnikach np. 123di czy też bardzo dobrym poradniku Uwe Steinmueller'a. Wcale się to nie kłóci z Twoimi przemyśleniami w tej sprawie. Wstępne ostrzenie jak nazwa wskazuje ma na celu wstępne zabezpieczenie obrazu przed utratą szczegółów tam gdzie one są, w końcu 99% zdjęć nie składa się tylko z gradientu, są na nich szczegóły, które powinny być ostre. Powinno być na poziomie USM 0,5 , 60 , 3 , nie wiecej. Nie znaczy to, że trzeba ostrzyć wszystko, bo wtedy rzeczywiście użycie narzędzi typu NN i NeatImage zatraca sens. Wystarczy wyostrzyć na warstwie i przy pomocy maski ukryć te miejsca które mają pozostać "gładkie" niebo itp, a pozostawić ostre te na których szczegóły mają znaczenie. Tym sposobem nie topimy dziecka z kąpielą. Potem obróbka tonalna i oczywiście JEDNOKROTNE ostrzenie. Generalnie nie chodzi o to by przekonywać nieprzekonanych, najprostsza metoda to zrobić coś starą i nową metodą, jeżeli nie widzi się różnicy to znaczy że nie jest ona nam potrzebna. Już to komuś proponowałem.

snowboarder
09-12-2005, 19:06
To nie jest moja teoria. Można o tym poczytać w wielu poradnikach np. 123di czy też bardzo dobrym poradniku Uwe Steinmueller'a. Wcale się to nie kłóci z Twoimi przemyśleniami w tej sprawie. Wstępne ostrzenie jak nazwa wskazuje ma na celu wstępne zabezpieczenie obrazu przed utratą szczegółów tam gdzie one są, w końcu 99% zdjęć nie składa się tylko z gradientu, są na nich szczegóły, które powinny być ostre. Powinno być na poziomie USM 0,5 , 60 , 3 , nie wiecej. Nie znaczy to, że trzeba ostrzyć wszystko, bo wtedy rzeczywiście użycie narzędzi typu NN i NeatImage zatraca sens. Wystarczy wyostrzyć na warstwie i przy pomocy maski ukryć te miejsca które mają pozostać "gładkie" niebo itp, a pozostawić ostre te na których szczegóły mają znaczenie. Tym sposobem nie topimy dziecka z kąpielą. Potem obróbka tonalna i oczywiście JEDNOKROTNE ostrzenie. Generalnie nie chodzi o to by przekonywać nieprzekonanych, najprostsza metoda to zrobić coś starą i nową metodą, jeżeli nie widzi się różnicy to znaczy że nie jest ona nam potrzebna. Już to komuś proponowałem.


Co do tych szczegolow, ktore powinny byc ostre. Przeciez jakakolwiek
obrobka, CC itd w zaden sposob nie robi ich MNIEJ ostrymi.
Uwe to fajny facet, nawet go kiedy widzialem krotko, ale jak dla mnie
to nalezy do grupy Reichmana. Poki jego zdjecia beda jakie beda, to
autorytetem dla mnie zadnym jest. To naprawde zabawne jak ludzie
nie majacy totalnie zadnego przygotowania software'owego zaczynaja
pisac ksiazki i byc guru w tych sprawach. Kolejny geniusz tego typu,
na ktorego jestem szczegolnie uczulony, to Moose Peterson.
Totalny analfabeta komputerowy, poznalem go kilka lat temu, gdy nie
rozumial co to twardy dysk i robil 1MP JPEG-i swoim pierwszym 1D
wmawiajac wszystkim, ze to jest jakosc wystraczajaca do wszystkich
zastosowan. Dlatego teraz powsciagliwie wypowiada sie np o 12MP D2x...
Wyjatkowy kretyn i bufon. I on tez jest cytowany teraz jako argument za
pewnymi zachowaniami fotograficznymi i software'owymi. Zabawne...

Art Mag
11-12-2005, 18:51
Co do tych szczegolow, ktore powinny byc ostre. Przeciez jakakolwiek
obrobka, CC itd w zaden sposob nie robi ich MNIEJ ostrymi.
Uwe to fajny facet, nawet go kiedy widzialem krotko, ale jak dla mnie
to nalezy do grupy Reichmana. Poki jego zdjecia beda jakie beda, to
autorytetem dla mnie zadnym jest. To naprawde zabawne jak ludzie
nie majacy totalnie zadnego przygotowania software'owego zaczynaja
pisac ksiazki i byc guru w tych sprawach. Kolejny geniusz tego typu,
na ktorego jestem szczegolnie uczulony, to Moose Peterson.
Totalny analfabeta komputerowy, poznalem go kilka lat temu, gdy nie
rozumial co to twardy dysk i robil 1MP JPEG-i swoim pierwszym 1D
wmawiajac wszystkim, ze to jest jakosc wystraczajaca do wszystkich
zastosowan. Dlatego teraz powsciagliwie wypowiada sie np o 12MP D2x...
Wyjatkowy kretyn i bufon. I on tez jest cytowany teraz jako argument za
pewnymi zachowaniami fotograficznymi i software'owymi. Zabawne...

Upsss ! Ciężko się dyskutuje skoro wszyscy dla kolegi to abnegaci i kretyni ?! Może czas, aby kolega jakiś poradnik popełnił i zawrócił świat z drogi szaleństwa wstępnego ostrzenia. Choć pewnie z takimi argumentami ciężko będzie wydać cokolwiek. Żegnam.

snowboarder
11-12-2005, 19:11
Upsss ! Ciężko się dyskutuje skoro wszyscy dla kolegi to abnegaci i kretyni ?!

Rzeczywiscie taki wniosek mozna wysnuc w oparciu o moj ostatni post,
za co przepraszam i zapewniam, ze nieslusznie.
Prawda jest jednak taka, ze niewielu jest specjalistow od obrobki koloru,
ktorzy byliby jednoczesnie dobrymi fotografami, namnozylo sie za to
fotografow (i niestety niekoniecznie dobrych), ktorzy uwazaja sie
za "specjalistow komputerowych" - skoro obrabiaja zdjecia w PS, to
przeciez musza takimi byc, nie? Przynajmniej oni tak mysla.
Przyklad Moosa jest swietny, bo zapewniam cie, ze gdybys z facetem
porozmawial, to by ci wlosy na glowie stanely. Jednoczesnie naprawde
uchodzi za guru we wszelkich sprawach software'owych.
Coz, tak jest, to sie nazywa chyba "potega anonimowego internetu".

AGO
13-12-2005, 18:23
Tak jeszcze dodam miedzy wierszami, ze nalezy zmniejszac/powiekszac skokami a nie od razu o 50%. Zrob to co 5-10% i efekt bedzie duzo lepszy.
Mysle, ze to moze wniesc duzo do tej dyskusji bo:
- jak zmniejszysz obraz z 2000 na 600 bez presharpeningu to efekt bedzie marny (nawet jak masz szum to po ciachnieciu bedzie on naprawde malo widoczny)
- jak bedziesz zmniejszal krokami, to presharpening nie jest wymagany

BTW: chyba tez za mocno amatorka z profi sie spotkala bo ... jakiemu profi potrzebny jest rozmiar 600px (wiem, wiem strony web ... ale jaka to ma jaksoc tak czy inaczej, no i 72 DPI :D)

Adso
29-04-2007, 17:10
jeśli to wyostrzone zdjęcie jest fajne to ja jestem ślepy, tragedia, nienaturalne ostrzenie... i nieważne jest w czym i jak zostało zrobione. to tyle