PDA

Zobacz pełną wersję : Sigma - potrzebna gwarancja K-Consult



Nict
18-06-2010, 20:19
Niedawno nabyłem obiektyw Sigma 100-300 f/4. Jako że był on na gwarancji od razu wysłałem do kalibracji z moim body. Zawiozłem osobiście do Sigma Pro Centrum w Warszawie. Dziś otrzymałem telefon z Gdyni że aby skalibrować obiektyw na gwarancji to musze dostarczyc podpisaną gwarancję K-Consult. Obiektyw ma ostatni miesiąc gwarancji, więc prawie 3 lata, wątpię żeby po telefonie do sklepu gdzie został nabyty dosłano mi gwarancję podpisana i podbitą. Miał ktoś podobne przejścia, skalibrowano komus obiektyw w ramach gwarancji bez tego dokumentu gwarancji K-Consult?
Na stronie internetowej jest wyraźnie napisane że obiektywy nayte w polskiej dystrybucji podlegają kalibracji bezpłatnej przez cały okres gwarancji, a mój obiektyw to linia EX czyli posiada bazową gwarancję na trzy lata.
Wraz z obiektywem przekzałem ksero faktury na której wszystko jest napisane, łącznie z pieczątka sklepu gdzie został nabyty, zatem jest to oficjalna polska dystrybucja.
Oczywicie w poniedziałek zadzwonię do sklepu gdzie został nabyty obiektyw (zdaje się że to fotozakupy.pl) i poprosze o wydanie gwarancji, ale coś mi mówi że nie otrzymam jej.

Czy komuś z tu obecnych skalibrowanie tylko na podstawie paragonu/faktury, czy rzeczywiście ta gwarancja K-Consult jest nieodzowna?

MC_
18-06-2010, 20:23
To wcale nie oznacza, że jest to polska dystrybucja.

Sprzedawca i owszem, polski, ale mógł kupić z dystrybucji np. niemieckiej.
Podstawą do naprawy gwarancyjnej jest dowód zakupu oraz podbita gwarancja.

Nict
18-06-2010, 20:43
Rozumiem. A jeżeli Sigma jako taka daje 3 lata gwarancji to czy dystrybutor nie jest zobowiązany do podjęcia sie naprawy jeżeli nie minąl okres gwarancji?
Czy gdybysmy sami kupili obiektyw za granicą to mogą nam odmówic naprawy gwarancyjnej w Polsce?

MC_
18-06-2010, 21:47
1. Nie.
2. Tak.

sweetek
18-06-2010, 21:59
z tego co wiem jest tak: gwarancja oraz paragon/faktura, służą do zarejestrowania obiektywu. Po takiej rejestracji w ich bazie figuruje on po jakimśtam numerem. Każda następna naprawa odbywa się w oparciu o ich dane w bazie.

Nict
19-06-2010, 09:10
Obiektyw pół roku temu był u nich na płatnym przeglądzie i czyszczeniu, podejrzewam że figuruje juz w ich bazie.
Ale że była to usługa płatna to moze nie rejestrowali.

Szczerze mówiąc jestem zaskoczony i nieco zdegustowany całym zajściem. Mialem do tej pory bardzo dobre zdanie o Sigmie, teraz zaczynam się zastanawiać ilu sprzedawców w Polsce wydaje gwarancję K-Consult? Druga sorawa to jak działa gwarancja przy tych obiektywach, które gwarancji K-Consult nie mają. Chyba nie znaczy to że gwarancji nie maja w ogóle?

MC_
19-06-2010, 09:16
Zdegustowany powinieneś być, ale tym że sprzedawca Ci nie wydał karty gwarancyjnej lub nie informując o tym sprzedał obiekty spoza polskiej dystrybucji.
Gdzieś na stronie Sigmy jest lista sprzedawców, którzy sprzedają taki sprzęt i oni o tym ostrzegają.

Cichy
19-06-2010, 09:55
Czy komuś z tu obecnych skalibrowanie tylko na podstawie paragonu/faktury, czy rzeczywiście ta gwarancja K-Consult jest nieodzowna?

Skoro nie dostałeś przy sprzedaży gwarancji K-Consult tylko zwykłą Sigmowską, znaczy się, że nabyłeś obiektyw taniej, zapewne ściągnięty z niemieckiej dystrybucji, więc teraz w PL nie naprawisz. Takich rzeczy trzeba pilnować przy zakupie. To samo tyczy się Tamrona. Ludzie się rzucają na obiektywy 100-200 zł tańsze, a potem marudzą, że są problemy z serwisem PL.

gadget_zary
19-06-2010, 12:45
Nict może i figuruje ale nie jako obiektyw z oficjalnej polskiej dystrybucji a po prostu jako szkło które się u nich przewinęło. Sam miałem do czynienia z serwisem sigmy w gdyni i jak wysyłałem szkło to się mnie najpierw pytali czy posiadam kartę gwarancyjną z pieczątka (z tyłu karty) K-Consult Gdynia.
Oprócz tego miałem też dowód zakupu sklepowy (szkło kupowane bodajże we Wrocławiu) ale to ich nawet nie interesowało.

Nict
19-06-2010, 12:50
Czy obiektyw był kupiony tanije, nie wydaje mi się. Teraz w tym sklepie jest za 5600PLN, to nawet drożej niż bezpośrednio z K-Consult.
Moim zdaniem jest to nabijanie ludzi w butelkę, a dlaczego - już tłumaczę.
Wchodze do sklepu i kupuję obiektyw, mam paragon i wszędzie popisane że gwaranca jest na 3+2 lata. Nie mówie o gwarancji K-Consult, ale generalnie o gwarancji Sigmy. Wiem o istnieniu oficjalnego serwisu Sigmy na terenie naszego kraju, więc teoretycznie nic więcej wiedziec nie muszę. Szczególnie że wg prawa, paragon lub faktura jest dokumentem dostatecznym do żądań gwarancyjnych.
Teraz sie okazuje że serwis to firma w firmie i może uznac gwarancję lub nie, oraz okazuje się że jest gwarancja i "gwarancja"
Jeżeli mam być szczery to K-Consult w tym momencie robi słabą reklame Sigmie, bo każdy produkt który jest na gwarancji gdzies musi zostać naprawiony. I jak to teraz wygląda, będę słał gdzieś po świecie obiektyw kupiony w Polsce bo w Polsce nie chcą serwisować.
Serwisy oficjalne sa powiązane umowami w taki sposób żeby taki szary użytkownik nie musiał słać przedmiotu do miejsca jego produkcji, ale do oficjalnego reprezentanta, filii. To troche jak w sądzie, tu mi nie uznali to musze uderzyć do wyższej instancji.
Sprawa która nie podlega wątpliwości to fakt że obiektyw nadal jest na gwarancji, zatem jak nie K-Consult to kto się tym zajmie?

MC_
19-06-2010, 14:34
Nie. Do uprawnienia z tytułu gwarancji uprawnia to, czego chce producent/dystrybutor. W tym przypadku (i tak jest najczęściej) gwarancja K-Consult+dowód zakupu.
Jeśli masz sam dowód zakupu, to w przeciągu 2 lat możesz wyłącznie zwracać się do sprzedawcy z tytułu niezgodności towaru z umową.

Niestety, słabo znasz przepisy i niesłusznie obwiniasz serwis, który jest całkiem niezły.
A pretensje musisz mieć i do siebie i do sprzedawcy.

Nict
19-07-2010, 11:57
Jest wielce prawdopodobne że nie znam się na przepisach, dlatego piszę jak to widzę. Kupuję obiektyw Sigmy, nieważne gdzie. To Sigma udziela gwarancji 3+2, to nie jest dobra wola K-Consult. Każdy przedmiot jest objęty jakąś gwarancją. Moim zdaniem jeżeli dystrybutor nie chce dokonać naprawy obiektywu kupionego w kraju to się po prostu miga od odpowiedzialności. I tak to Sigma jako spółka ponosi koszty. Serwis naprawia sprzęt, ale koszty ponosi Sigma, bo Ona wyprodukowała produkt. Serwis w kraju jest po to żeby nie słać produktu na drugi koniec świata.
Dlatego dystrybutor odmawiając przyjęcia towaru zmusza mnie do wysłania go do innego serwisu, poza moim krajem, aż dotrę do samego producenta, który odmówić już nie może. Wyprodukował produkt, dał gwarancję, ja mam produkt i ważną gwarancję. Tyle że taka forma załatwiania spraw, jest bardziej na niekorzyśc firmy niż moją. Bo ja nie dość że zrezygnuję z usług danej firmy to jeszcze odradzę współpracę z nią moim znajomym. Akurat dziś jest konkurencja i niestety nawet małego detalicznego klienta należy traktować z szacunkiem. Do tego Sigma jest raczej na etapie walki o klienta, niż spokojnego odcinania kuponów od działalności.

MC_
19-07-2010, 12:09
Napiszę to najkrócej i mam nadzieję, że tym razem zrozumiesz.
Gwarancja jest odpowiedzialnością importera/producenta o charakterze dobrowolnym i to on ustala warunki.
W tym przypadku sprzęt Sigmy w Polsce pochodzi z jedynej oficjalnej dystrybucji K-Consult i to ta firma odpowiada także za funkcjonowanie serwisu.
W związku z tym - jeśli ktoś sprzedaje w sklepie obiektywy kupione w USA, Niemczech czy na Kajmanach to już jego/kupującego problem.

A brak szacunku to występuje raczej po stronie sprzedawcy, który daje taką "niby-gwarancję".
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
I rozumiem, że Canon także napawa Cię wstrętem, bo jak kupisz sprzęt z USA to w Europie nie naprawisz go w ramach gwarancji?

MoonWind
19-07-2010, 15:13
@Nict
Niestety zostałeś oszukany przez sprzedawcę. Do serwisowania Sigmy w Polsce potrzebujesz poza fakturą lub paragonem gwarancji firmy K-Consult ( w moim przypadku taka mała kremowa karteczka po złożeniu o rozmiarze wizytówki).
K-Consult to jedyny przedstawiciel Sigmy w Polsce a wybrana przez nich firma z Gdyni która robi serwis to jedyny serwis autoryzowany w Polsce.
Podejście K-Consult w stosunku do Ciebie i innych jest takie same. Nie ma kremowej karteczki = nie ma gwarancji.

@MC_
Nie pisz że to jego (Nict) wina bo to bez sensu. Trudno od kogokolwiek wymagać aby przed zakupem analizował w internecie strukturę organizacyjno - dystrybucyjną producenta towaru oraz uczył się ile i jak wyglądających karteczek i od kogo pochodzących ma znaleźć w pudełku.

trothlik
19-07-2010, 20:15
Nict Sam miałem do czynienia z serwisem sigmy w gdyni

Unikaj Gdyni. To są gnoje i oszuści wiem co piszę, miałem z nimi do czynienia i zostałem oszukany.
Wycenili naprawę szkła na 200 zł. Raczyli zadzwonić i poinformować. Ale jak przyszło do płacenia kwota wynosiła 400 zł.
Ale o tym już nikt nie informował chociaż powiedzieli mi ze nie naprawiają sprzętu zanim nie skontaktują się z właścicielem. G...o prawda, pomijam chamskie i drobnomieszczańskie zachowanie.
Jak możesz idz gdzie indziej...

Bolek02
24-07-2010, 10:06
Coś w tym jest . Ja kupiłem szkło w markecie Carrefour i dostałem oprócz faktury i gwarancji Sigma również polską gwarancję / Kartonik Sigma.pl podbita przez K-Consult Naprawy Gwarancyjne. Gwarancja jest na 2 + 1 lata :):):)