PDA

Zobacz pełną wersję : Fotografowanie przyrody - wybór aparatu



ona89
17-06-2010, 13:05
Jestem tu nowa i pierwszy post kieruję w stronę bardziej doświadczonych fotografów. Chcę kupić lustrzankę do 2500 zł by fotografować zwierzęta, ptaki, ogólnie przyrodę. Może ktoś mi coś doradzić jaki mogę wybrać aparat? :)

kurdeniewiemco
17-06-2010, 13:09
w tej cenie ma byc tez obiektyw?
bo to wsumie on najwazniejszy.

molsar
17-06-2010, 13:22
jak nie mialas wczesniej aparatu to na poczatek
1000D+55-250 IS + ksiazki foto (np.: http://www.empik.com/fotografia-przyrodnicza-i-krajobrazowa-opracowanie-zbiorowe,prod56450216,ksiazka-p)
a potem...potem to ze wzrostem umiejetnosci bedziesz wiedziec czego Ci potrzeba do dalszych postepow.

lux
17-06-2010, 13:41
kup aparat pasujący do posiadanego/planowanego obiektywu :D

ona89
17-06-2010, 14:12
Sam aparat do 2500 zł. Co do książki to mam już jedną na oku.

at_m
17-06-2010, 14:39
Sam aparat do 2500 zł. Co do książki to mam już jedną na oku.

No to kup Canon 550d. Chyba, że wolisz coś cięższego to wybierz 50d.
I nie daj się namawiać na jakieś używane opcje.

zaitsev
17-06-2010, 14:41
I nie daj się namawiać na jakieś używane opcje.
Bo...?

at_m
17-06-2010, 14:43
Bo...?

Bo po co?

molsar
17-06-2010, 14:54
Bo...?

bo to trzeba byc juz troche obytym w temacie.
a na pierwsze zakusy z fotografia, to lepiej miec gwarancje aby sie nie stresowac jak cos padnie...no przynajmniej spokoj na "gwarancyjny" rok ;)

ona89
17-06-2010, 15:00
Szczerze mówiąc, to nie biorę pod uwagę używanych.

PiotrZ
17-06-2010, 15:03
A ja bym wziął używany. Z pierwszym aparatem jest jak z pierwszym autem. Nigdy nie będzie doskonały.
Druga sprawa to taka, że koleżanka, można wnioskować, nie robiła zdjęć lustrzanką i sama nie wie co będzie jej potrzebne.
Używane 40d załatwiło by sprawe i na pewno wystarczyło by na długi czas, później ju ż tylko szkła.

najeli
17-06-2010, 15:15
Do ptaków brałabym cropa (zawsze to 1.6x ogniskowa) i coś z dobrym AF.
Narzuca mi się samo 40/50d.
Używane 40d można kupić grubo poniżej 2tys i to lepsze niż moje własne ;-)

michael_key
17-06-2010, 15:23
Korus taki jak wspomniano 40D bądź 50D, tylko wg Twojego kryterium nowego to 40-tki nie dostaniesz. Albo zmienisz pogląd, albo pozostaje 50D, ewentualnie 550D. Jednak osobiście celowałbym w starciu xxxD vs. xxD w 50D :-)

ona89
17-06-2010, 15:32
PiotrZ, rzeczywiście nie robiłam jeszcze zdjęć lustrzanką. Kupuję pierwszą i dlatego nie wiem na co się zdecydować.

Na nowe muszę mieć więcej pieniędzy.

x-mac
17-06-2010, 16:04
Chcę kupić lustrzankę do 2500 zł by fotografować zwierzęta, ptaki, ogólnie przyrodę. Może ktoś mi coś doradzić jaki mogę wybrać aparat? :)
Skoro w tej kwocie ma się zmieścić sam aparat to skłaniałbym się jednak do opcji 40/50D, jak przedmówcy -> lepszy AF, ergonomia i cięższy korpus (wygodniej przy dłuższych szkłach), chociaż...

jak nie mialas wczesniej aparatu to na poczatek 1000D+55-250 IS + ksiazki foto
...to też sensowne wyjście - zwłaszcza na początek, przy umiarkowanych wymaganiach. Ona89, polecam przejrzeć wątki przyrodnicze, gdzie sama zobaczysz co czym można wycisnąć (czasem są EXIFy, czasem można wywnioskować z tekstu), np.:
http://canon-board.info/showthread.php?t=42769.
http://canon-board.info/showthread.php?t=54399
http://canon-board.info/showthread.php?t=61363
http://canon-board.info/showthread.php?t=26973
(bez żadnych afiliacji!;) - "i wiele innych" - dodam dla poprawności politycznej:))

Do ptaków brałabym cropa (zawsze to 1.6x ogniskowa) i coś z dobrym AF.
Narzuca mi się samo 40/50d.
Z tą ogniskową to w uproszczeniu, oczywiście - FOV:).
II etap uzależnienia: dla zaawansowanego amatora jak najbardziej, plus 400/5.6L.
III: dla pro/amatora z wieloma cyferkami na koncie - 1Dx + 500-600L;)

Inne linki:
cb-teleobiektywy (http://www.google.pl/search?num=100&q=teleobiektyw+site%3Acanon-board.info&tbs=&tbo=1) (duużo tego)
http://www.foto-przyroda.pl/info/index.html
http://www.foto-ptaki.pl/index.php
http://www.fotoprzyroda.pl/
http://www.juzaphoto.com/eng/index.htm

ona89
17-06-2010, 16:26
x-mac, przeglądałam właśnie stronę foto-ptaki.pl i doszłam do wniosku, że na początek kupić lepiej coś tańszego. Gdy będę nieco bardziej zaawansowana, kupię coś lepszego. Więc pomyślałam, że na początek wybrałabym 550D lub 450D wraz z obiektywem.

molsar
17-06-2010, 16:29
Do ptaków brałabym cropa (zawsze to 1.6x ogniskowa)

oczywista oczywistosc, haha no a znajdz mi FF za 2500 :]

ona89
17-06-2010, 16:50
Cóż, widzę, że doradzacie mi 40D, więc będę musiała wstrzymać się trochę z zakupem i uskładać do pełnej kwoty :)

fleder
17-06-2010, 17:03
I ja doradziłbym 40d, świetne body, nie zgubisz go w plecaku czy w garści ;)
Wygoda obsługi większa niż w seriach trzycyfrowych, to byłby zakup na parę lat. Jak już będziesz miała 40d/50d i trochę go poużywasz to poszukaj gdzieś do obmacania xxxd a utwierdzisz się w przekonaniu, że dobrze zrobiłaś wybierając dwucyfrową serię.

najeli
17-06-2010, 17:07
oczywista oczywistosc, haha no a znajdz mi FF za 2500 :]
Chodziło mi oczywiście o serie xxd vel xxxd, za tę kasę można też szukać 1dmk2 ;-)


Z tą ogniskową to w uproszczeniu, oczywiście - FOV:).
oczywiście :)

ona89
17-06-2010, 17:20
I ja doradziłbym 40d, świetne body, nie zgubisz go w plecaku czy w garści ;)
Wygoda obsługi większa niż w seriach trzycyfrowych, to byłby zakup na parę lat. Jak już będziesz miała 40d/50d i trochę go poużywasz to poszukaj gdzieś do obmacania xxxd a utwierdzisz się w przekonaniu, że dobrze zrobiłaś wybierając dwucyfrową serię.

Dzięki za radę. Jak go trochę poużywam, i wyrobię sobie zdanie o 40D, to dam znać ;-)

zaitsev
17-06-2010, 19:34
Bo po co?
Bardzo inteligentne tłumaczenie. :roll:
Liczyłem na poparcie Twojej ciekawej tezy, bo zawsze liczę się ze zdaniem innych, ale widać nie każdy kto sobie wpisze w stopkę 5D2 ma coś mądrego do powiedzenia.

michallubon
17-06-2010, 20:02
Też jestem za 40D z tzw. drugiej ręki. Cena nie będzie wygórowana, a będziesz miała świetne body. Dodatkowo są duże szanse, że kupisz poniżej 2K i wtedy zostaje ci $$ na jakiś "przyrodniczy" obiektyw jak np. najprostszy 70-300 Canona ( koniecznie z USM). Wersja z IS byłaby świetnym wyjściem ale on jest już ciut droższy.
Wydaje mi się, że będzie to najlepsze wyjście w kwocie do 2,500zł i co więcej sprzęt ci długo posłuży i to nie tylko dlatego, że jest dobry ale jak się wdrożysz bardziej w fotografowanie, to zobaczysz, że daje ci sporo możliwości jakich byś nie miała z niższym body.
Good luck :)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Jeszcze dodam, że kolejną zaletą 40-tki w porównaniu do xxxD jest fakt, że daje możliwość zrobienia do 6.5 klatki na sek. co przy robieniu zdjęć ptaszkom ma bardzo duże znaczenie.

at_m
17-06-2010, 21:01
Bardzo inteligentne tłumaczenie. :roll:
Liczyłem na poparcie Twojej ciekawej tezy, bo zawsze liczę się ze zdaniem innych, ale widać nie każdy kto sobie wpisze w stopkę 5D2 ma coś mądrego do powiedzenia.

Rozumiem, że spodziewasz się, że najwięcej do powiedzenia mają Twoim zdaniem Ci którzy w stopce wpisali 1d... a Ci ktorzy mają 1000D raczej nie powinni się odzywać. Ciekawy sposób postrzegania świata.

Jeżeli zaś chcesz znać odpowiedź, to moim zdaniem (podkreślam: moim) sprzęt używany nie jest lepszy od nowego. Dlatego jeżeli ktoś może i chce kupić nowy to niech kupuje nowy... ot i całe "bo".

tormentor
17-06-2010, 21:18
Jeżeli zaś chcesz znać odpowiedź, to moim zdaniem (podkreślam: moim) sprzęt używany nie jest lepszy od nowego. Dlatego jeżeli ktoś może i chce kupić nowy to niech kupuje nowy... ot i całe "bo".

A np. sprawdzone, malo uzywane(ale uzywane) body, ostrzace dobrze z 5cioma szklami roznych firm w porownaniu z niesprawdzona sklepowa swiezynka?
Juz nie mowie o porownaniu typu uzywka 40D a nowka 1000D.

Ja wiem, ze ten przyplyw endorfin przy rozpakowaniu pachnacego pudelka jest bezcenny, ale to ma zdjecia robic...

J.J.
17-06-2010, 21:46
Jako że się przejechałem na kilku używanych rzeczach, też jestem za kupowaniem nowego.
Mam lampę 580EX, błyska, ale ostatnio coś jakby słabiej, trzeba dać dobrze na plus. Mogę ją dać do komisu, i pewnie by ją ktoś kupił, jako używkę.
Ale spokojnie, nie sprzedam jej :)

at_m
17-06-2010, 22:19
Jako ?e si? przejecha?em na kilku u?ywanych rzeczach, te? jestem za kupowaniem nowego.
Mam lamp? 580EX, b?yska, ale ostatnio co? jakby s?abiej, trzeba da? dobrze na plus. Mog? j? da? do komisu, i pewnie by j? kto? kupi?, jako u?ywk?.
Ale spokojnie, nie sprzedam jej :)

A dlaczego nie sprzedasz? Przeciez jest sprawdzona i dziala z wieloma body.

(Dla tych, ktorzy nie lapia -bo maja w stopce mniej ni? 5d- to ZART)

fleder
17-06-2010, 22:52
Panowie, dajcie spokój, Vitez chyba i tak ma sporo roboty. Po co i w tym wątku ma zamiatać...

PiotrZ
18-06-2010, 09:30
PiotrZ, rzeczywiście nie robiłam jeszcze zdjęć lustrzanką. Kupuję pierwszą i dlatego nie wiem na co się zdecydować.

Na nowe muszę mieć więcej pieniędzy.


Sam bawię sie w fotografię przyrodniczą i na początku kombinowałem canonem 350D. Do tego sigma 70-300 i było cacy.
W momencie przesiadki na 40d obiektyw z aparatem o wiele lepiej leżał w dłoni, cięższe body lepiej wyważało dłuższą ogniskową. Dodatkowo 40d jest nieco bardziej szczelne i daje więcej możliwości.

W tej sytuacji na prawde polecał bym rozsądną używkę 40d, a jak przesiądziesz się na Canon 400 f/5.6 L zmieniaj na lepsze body:)

ona89
18-06-2010, 11:01
Dzięki za pomoc. Mój wybór pada na 40D lub 50D.

ona89
18-06-2010, 14:35
Jeszcze mam jedno pytanie odnośnie 50D: do tej lustrzanki na ptaki lepiej obiektyw standardowy czy teleobiektyw?

michallubon
18-06-2010, 14:46
Jeśli na ptaki to samo przez się zostaje tylko teleobiektyw. W prawdzie 50D ma sporą matrycę i można później wykadrować ale naprawdę złe rozwiązanie. Pomimo zalet jakie daje duża matryca, to poniekąd też i wady. Pliki dostajesz b.dużych rozmiarów, co implikuje szybkim zapełnianiu dysku twardego, a dodatkowo przepych pixeli na matrycy też nie jest pozytywnym zjawiskiem.

Raz jeszcze powiem, że za najlepsze rozwiązanie uważam 40D + 70-300 usm. Na ptaki i do tego na początek = świetne rozwiązanie.

ona89
18-06-2010, 14:53
Jeśli na ptaki to samo przez się zostaje tylko teleobiektyw. W prawdzie 50D ma sporą i można później wykadrować ale naprawdę złe rozwiązanie. Pomimo zalet jakie daje duża matryca, to poniekąd też i wady. Pliki dostajesz b.dużych rozmiarów, co implikuje szybkim zapełnianiu twardego, a dodatkowo przepych pixeli na matrycy też nie jest pozytywnym zjawiskiem.

Raz jeszcze powiem, że za najlepsze rozwiązanie uważam 40D + 70-300 usm. Na ptaki i do tego na początek = świetne rozwiązanie.

Dzięki jeszcze raz. Nie mam zbyt wielkiej wiedzy na temat fotografii i stąd tyle pytań.

fleder
18-06-2010, 15:03
A ja gratuluję wyboru 40d/50d. Ze swojej strony dodam jeszcze, że mam tele 70-200 i często brakuje tych 300mm jeśli chodzi o podchody do dzikich zwierząt. Tylko za szkło z dobrą jakością na 300mm trzeba płacić :)

J.J.
18-06-2010, 15:23
A czy 300 mm na ptaszki to nie za mało ? Wydaje mi się, że bez odpowiedniej wiedzy, czatowni itd, to za mało.
Sam próbowałem na 400 mm, i wyszło z mojego focenia ptaków wielkie G.
To taka moja wątpliwość, bo jestem zielony z fcenia ptaków.

ona89
18-06-2010, 15:27
fleder, za wszystko co dobre trzeba płacić, czasami bardzo dużo.
J.J., myślę, choć mogę się mylić, że 300 mm na początek wystarczy. W miarę upływu czasu i z większym doświadczeniem może być więcej.

michael_key
18-06-2010, 15:27
A czy 300 mm na ptaszki to nie za mało ?
A no jest za mało. Jednak nie każdego stać na te większe liczby :) trzeba się bardziej przyłożyć. Wszystko jest względne ;-)

ona89
18-06-2010, 15:38
Czyli tak myślałam, że na ptaki może być również więcej niż 300 ;)

J.J.
18-06-2010, 15:48
,że 300 mm na początek wystarczy. W miarę upływu czasu i z większym doświadczeniem może być więcej.


Życzę ci, żeby cię było stać na takie "więcej" :
http://www.fotorimex.pl/product.php/5483,pl,_ef_600mm_f4l_is_usm.htm

Plus telekonwerter, idealny na ptaszki :)

michallubon
18-06-2010, 15:53
300 mm można mieć ze stabilizacja za trochę ponad tysiąc złotych. Jest to zdecydowanie lepsze rozwiązanie niż 70-200, choćby z takich prostych powodów jak cena, zakres ogniskowych i potrzeby użytkownika.
Oczywiście, że do ptaków im więcej tym lepiej ale pokażcie mi szkło za +/- 1Kzł które będzie miało 600-800mm i jakość choć trochę zbliżoną do tego 70-300.

Z resztą na początek (jak znam życie) to fotografowane ptaszki, to będzie wszystko to co można na szybko koło siebie zobaczyć, czyli łabędzie, kaczki, szpaki, wróble, sikorki i cała reszta powszechnego ptactwa.
Poza tym jeśli focenie będzie się odbywało w miejskich parkach itp. to spokojnie można podejść do "ofiary" na tyle żeby wypełniła ładnie całą matrycę (mając 300mm). Nawet idąc w dzikie lasy :) też można z podchodu wiele ciekawych gatunków zobaczyć (choćby mój dzięciołek ze stopki). Raz stałem o jakieś 5m od puchacza, który sobie spokojnie siedział na gałęzi. Mało brakowało żebym musiał UWA założyć do niego :)

dziobolek
18-06-2010, 19:49
Dzięki za pomoc. Mój wybór pada na 40D lub 50D.

Gratuluję wyboru! Jeśli do przyrody typu "zwierzyniec",
to na plus jest wieksza szybkostrzelność serii xxD w stosunku do xxxD.
Może szczegół, ale IMHO istotny.

Pozdrówka!
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!


Raz jeszcze powiem, że za najlepsze rozwiązanie uważam 40D + 70-300 usm. Na ptaki i do tego na początek = świetne rozwiązanie.

Święte słowa, popieram. Na początek wystarcza by się rozsmakować...


Czyli tak myślałam, że na ptaki może być również więcej niż 300 ;)

Jasne, z biegiem czasu (i finansów) upgrade do C100-400 IS
co w przełożeniu na cropa daje... 160-640 :wink:

Pozdrówka!

comatus
18-06-2010, 20:10
A czy 300 mm na ptaszki to nie za mało ?

Dużo to nie jest i do szczęsci wiele brakuje, ale da się coś tymi 300mm zdziałać :) W mojej galerii --> Link, (http://www.pbase.com/kendzierski/ptaki) zdjecia są robione ogniskową do 300mm. A czasami to nawet za dużo - i nie mówię tu o wóblach/gołębiach, ale o "w pełni" dzikich ptakach ;-)

ona89
19-06-2010, 10:51
Dzięki jeszcze raz za pomoc.

zaitsev
20-06-2010, 13:46
Rozumiem, że spodziewasz się, że najwięcej do powiedzenia mają Twoim zdaniem Ci którzy w stopce wpisali 1d... a Ci ktorzy mają 1000D raczej nie powinni się odzywać. Ciekawy sposób postrzegania świata.
Błędnie to zinterpretowałeś. Uważam, że ludzie, którzy mają już jakieś doświadczenie w fotografii powinni dzielić się nim z innymi... W kulturalny sposób, a nie odszczekiwać jak dziecko z podstawówki. Dla tych, którzy nie mają doświadczenia, "Bo po co?" nic nie wnosi. Więc równie dobrze mógłbyś się nie odezwać w ogóle. Jeśli już Cię ten sprzęt tak zabolał, to wytłumaczę. Nie klasyfikuje ludzi według sprzętu, ale w tym przypadku sugerowałem, że jednak nie po każdym użytkowniku 5D2, (który moim zdaniem posiadł już jakąś wiedzę, własne zdanie i może się nimi dzielić) można się spodziewać wymiany poglądów na poziomie.

Cieszę się, że wyraziłeś swoje zdanie. Chciałem zwrócić uwagę na wspomnianego już 40D, który jest świetnym body i bardzo często można dostać na prawdę zadbane sztuki, z małym przebiegiem w przyzwoitej cenie. Jest to szczególnie istotne dla amatorów, którzy potrzebują takiej puchy, a mają ograniczony budżet, lub po prostu nie potrzebują ficzerów 50D. Nie należy się bać sprzętu z drugiej ręki. Są też ludzie, którzy dbają o sprzęt. ;-)

Bolek02
04-07-2010, 21:04
Zdecydowanie 50D :) Nowy na aukcji można nabyć już za 2500zł z gwarancją Canona.