PDA

Zobacz pełną wersję : 580 ex II blyska bez powodu



studio kadr
17-06-2010, 01:11
Witam wszystkich. lampa 580 ex II z 5 d mk2 , problem tkwi w tym ze lampa wyzwola serie blyskow blokuje aparat ( migawke) dopiero po odczekaniu ok 2 sekund zaczyna dzialac prawidlowo aparat. Dzieje sie to cyklicznie , niezaleznie od trybu fotografowania. Czesto tez lampa blyska sama z siebie , bez naciskania na spust migawki najczesciej po prawidlowym wyzwoleniu lampy.

rOOmak
17-06-2010, 01:16
Przeczyść styki. Jeżeli nie pomoże, sprawdź lampę na innym body i body z inną lampą. Zidentyfikuj po której stronie leży wina i wyślij do serwisu.
Pozdro.

studio kadr
17-06-2010, 07:29
dzieki r00mak styki sa czyste ,po podpieciu do 400d jetst to samo , dodam znajomy ma nikona i ten sam problem kupil nowa lampe i objaw dalej wystepuje

rOOmak
17-06-2010, 08:54
Wniosek, że u Ciebie lampa wymaga naprawy, a u niego body ;)

Vitez
18-06-2010, 01:31
A nie naciskasz przypadkiem na przycisk podglądu głębi ostrości?

rOOmak
18-06-2010, 09:45
Tez o tym myślałem ale to z jednej strony jest zbyt oczywiste dla kogoś kto ma "studio" w nickname :D z drugiej to raczej czuć i przez przypadek to można wcisnąć raz lub dwa razy. Poza tym nie blokowałoby migawki tylko dawało ciemne zdjęcie po rozładowaniu kondensatora.

swirus22
19-06-2010, 18:27
według mnie a grzebię trochę w elektronice i parę lamp już naprawiłem przyczyną może być po prostu śniedź. Miałem już taki przypadek, ale kolega się nie przyznał że deszczyk padał a on z lampa fotki robił, wystrczyło rozebrać, poprawić zimne luty, wyczyścić wszytko i działa do dzisiaj.

rOOmak
19-06-2010, 19:40
Znalazłeś zimne luty w sprzęcie tej klasy? I co w ogóle tam zaśniedziało?

arteck
20-06-2010, 01:14
według mnie a grzebię trochę w elektronice i parę już naprawiłem przyczyną może być po prostu śniedź. Miałem już taki przypadek, ale kolega się nie przyznał że deszczyk padał a on z fotki robił, wystrczyło rozebrać, poprawić zimne luty, wyczyścić wszytko i działa do dzisiaj.


Ale 580 ex II jest zdaje się zasadniczo odporna na jakiś tam deszczyk...ponoć uszczelniona jest...chyba...

swirus22
20-06-2010, 10:15
nie myślę o perfidnym zalaniu, wystarczy wilgoć, przejście z zimnego podwórka do ciepłego pokoju, miałem przypadek canona po rozebraniu ładny w środku a silniczek od wysuwania obiektywu po prostu zardzewiał. Czasami warto rozebrać, poczyścić złożyć....

rOOmak
20-06-2010, 11:57
nie myślę o perfidnym zalaniu, wystarczy wilgoć, przejście z zimnego podwórka do ciepłego pokoju, miałem przypadek canona po rozebraniu ładny w środku a silniczek od wysuwania obiektywu po prostu zardzewiał.

Silniczek od wysuwania obiektywu? Mówisz o jakimś kompakcie? Lampa 580EX II teoretycznie powinna być uszczelniona. Tzn nie powinno się do niej dostawać wilgoć z powietrza. A bez wilgoci, zmiany temperatury nie spowodują kondensacji.


Czasami warto rozebrać, poczyścić złożyć....
Masz jakiś "krok po kroku" dla kogoś kto może nawet nie mieć w domu lutownicy? Spotkałeś się z taką usterką, żeby podać jaki element trzeba wymienić?

swirus22
20-06-2010, 13:35
to niestety trzeba samemu ocenić, porównać wszystkie luty i ocenić czy któryś odbiega od reszty, jest szary "twardy w lutowaniu", podstawą jest rozebranie lampy i jak ktoś nie wie za co się zabrać to ocena wzrokowa, czasami widać już nie wprawionym okiem przebarwienia laminatu jak jakiś element " nie wytrzymał" jakieś spuchnięte kondensatory elektrolityczne lub poprostu śniedź. Poszukam na komputerze miałem fotki wnętrza jakiegoś starszego speedlighta tam było fajnie widać w czym tkwi sedno problemu.