Zobacz pełną wersję : System Cokin do kita
Witam wszytkich mam ostatnio mały zawrót głowy,lato w pełni i szybko jak każdy wie ucieka:(mam pytanko, działanie filtrów polaryzacyjnych już wyjasniono mi w poprzednim wątku, więć spraw technicznych nie poruszam bo wiem że dam rade z kitem,Ostanio wpadł mi temat systemu cokin, na temat filtrów połówkowych niebieskich i połówkowych szarych, zaznaczam że zależy mi na lepszym oddaniu barw lata.I tu sprawa się komplikuje,czy system coikn nada sie do kita, chciałbym kupić nasadkę do obiektywu a potem dokupować(tańsze do fltrów na obiektyw)sobie połowkowe.Czy lepiej nie bawić się w to i od razu kupić dobrego polara który da mi więcej satysfakcji i lepsze efekty.
pozdrawiam
50d+kit
dziobolek
16-06-2010, 11:01
Oczywiście że się nada. Pytanie tylko czy Tobie przypasuje.
Nie każdy lubi ten system ze względu na... :roll: no właśnie, sam nie wiem ;)
Jeśli ktoś miał i się znim nie polubił, to niech napisze dlaczego.
Posiadam, mi pasuje i sprawuje sie wyśmienicie.
Pozdrówka!
krzysztofr
16-06-2010, 11:12
Sam polar nie da Ci takich możliwości jakie oferuje Cokin. Trochę niewygodne może być ustawianie holdera (przód kit się obraca) ale można z tym żyć. Warto też kupić systemową osłonę przeciw słoneczną (p255).
Tylko nie kupuj tych najtańszych (chińskich) filtrów bo się zawiedziesz.
czyli co nie kupować polara:(już zastanawiałem się nad przejsciówka 58/52 aby kupić high quality, a na cokinie się nie znam tzn.w praktyce( ale dużo czytam), a sam system mnie bardzo interesuje i jakie możliwości daje.słucham wszelkich rad.Czyli połowkowy szary czy połowkowy niebieski da lepsze efekty może jakaś "alpejska"kombinacja:-D
pozdrawiam
wiem że są połówkowe nakręcane na obiektyw
50+kit
Tylko pamiętaj, że polar i filtr połówkowy to dwie różne bajki. Jeżeli tak jak piszesz zależy Ci na "lepszym oddaniu barw lata" co ja rozumiem jako bardziej nasycone kolory podczas zdjęć robionych w ostrym słońcu, to polar bardziej się sprawdzi. Połówki się sprawdzają podczas robienia widoczków, a wtedy przy używaniu kita to zdjęcia tylko ze statywu (kadr, potem ostrość, przełączenie na MF, ustawienie we właściwej pozycji filtru i zdjęcie). Moja połówka Hitech podróżuje ze mną ale raczej rzadko jej używam. Na początek jeśli już połówka to szara, kolory na komputerze dorobisz, no chyba, że to świadomy wybór kolorowej połówki
Z filtrami jest troszkę zakręcona zabawa. Tzn. kołowy polar może ci ładnie przyciemnić niebo i zwiększyć kontrast chmur, ale +/- 90st od słońca. Polar może Ci zlikwidować również odblaski wody jeżeli będziesz chciał mieć na zdjęciu np. kamyki w płytkim strumyku itp. No i polara nie podrobisz w PSie.(może w niektórych przypadkach)
Za to, to co można osiągnąć przy pomocy innych filtrów, możesz uzyskać przy pomocy statywu i PSa. Ja używam filtrów neutralnych i neu.połówkowych w celu wydłużenia czasu naświetlania więc i tak ze statywem:)
Filtry kolorowe to według mnie strata pieniędzy. No i po założeniu takiego filtra nie możemy zmienić zdania podczas obróbki.
no własnie powoli coś już mi się rozjaśnia światełko w tunelu:)myślę że na początek przygody z filtrami(i wogóle fotografią) chciałbym polara, będe żałował jak lato minie, a jak upłynie troche wody w wiśle, to wejdę w tajniki innych filtrów i systemów, chyba nie wszytko naraz:(
jak to mówią"wszytkiej wódki nie wypijesz,wszytkich dziewczyn nie bedziesz miał, ale trzeba próbować:)"
a co do polara to przeszukam forum:)
p.s jak ma się ta wspomniana przejsciówka 58/52 w kwesti technicznej:???:
dziobolek
16-06-2010, 11:46
czyli co nie kupować polara:(
50+kit
Nieee, no... polar to oprócz reszty też musi być.
Żaden inny filtr nie zastąpi ci polara.
...Połówki się sprawdzają podczas robienia widoczków, a wtedy przy używaniu kita to zdjęcia tylko ze statywu (kadr, potem ostrość, przełączenie na MF, ustawienie we właściwej pozycji filtru i zdjęcie)...
Ja tam nie widzę problemu i używam połówki również bez statywu.
...No i polara nie podrobisz w PSie.(może w niektórych przypadkach)
Za to, to co można osiągnąć przy pomocy innych filtrów, możesz uzyskać przy pomocy statywu i PSa...
Racja, połówki można zasymulować w PSie ale przepałów to one nie uratują.
Pozdrówka!
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Zaleta Cokina jest taka, że nawet jeśli w przyszłości zmienisz obiektyw (bądź dokupisz inny),
to filtry zostają z Tobą, zmieniasz tylko pierścień mocujący holder.
A kolekcja filtrów dalej może być poszerzana o interesujące Cię pozycje.
Nie jest uzależniona od średnicy obiektywu.
Pozdrówka!
Racja, połówki można zasymulować w PSie ale przepałów to one nie uratują.
Nie dokonca rozumiem. Jak połówki nie uratuja przepalów. Przeciez po to sa.
dziobolek
16-06-2010, 20:00
Nie dokonca rozumiem. Jak połówki nie uratuja przepalów. Przeciez po to sa.
;) No właśnie, po to są i ratują jeśli są... na obiektywie.
Jeśli masz przepał na zdjęciu, to nie pomoże Ci nestety symulacja połówki w PSie.
Dlatego nie zawsze programowe filtry się sprawdzają.
Mam nadzieję że teraz jest deczko jaśniej.
Pozdrówka!
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
P.S.
Nie należy mylić prześwietlenia z przepałem. Przepały to obszary gdzie nie ma żadnej informacji o obrazie - obszary poza histogramem. Natomiast prześwietlenia, to obszary gdzie zarejestrowano informacje o obrazie jednak są one zbyt jasne.
Prześwietlenia da się ratować, przepały - nie.
jak sie nie da, jak sie da.:)
Statyw, kilka ekspozycji i masz HDR, nawet lepjej niż z połówką bo możesz zlikwidować lokalne przepały.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.