Zobacz pełną wersję : W jakim celu kalibruje sie obiektyw?
SK Photography
15-06-2010, 11:41
Witam. Po ci i w jakim celu kalibruje sie obiektyw z aparatem? Co to daje i czy np. jesli kupie ob. który był skalibrowany z danym aparatem czy z moim wtedy bedzie działal inaczej?
DZiekuje i pozdrawiam
krzysztofr
15-06-2010, 11:59
Kalibruje się gdy af działa nieprecyzyjnie. Obiektyw skalibrowany z jednym aparatem nie musi dobrze działać z drugim (nawet tym samym modelem).
Witam. Po ci i w jakim celu kalibruje sie obiektyw z aparatem?...
Zdarza się, że pomimo ostrzenia na jakiś punkt, obiektyw ma tendencję do ustawiania ostrości "przed" lub "za" punktem na jaki ostrzyłeś.
Jeśli to tendencja permanentna, a nie przypadek, taki zestaw wymaga kalibracji. Taka kalibracja jest przeprowadzana przez serwisy i polega na wpisaniu korekty dla danego obiektywu w software aparatu.
To częsta przypadłość w przypadku współpracy canonów z sigmami.
...Co to daje i czy np. jesli kupie ob. który był skalibrowany z danym aparatem czy z moim wtedy bedzie działal inaczej?
Owszem, tak może się zdarzyć i często się zdarza. W przypadku niektórych nowszych puszek wyposażonych w mikroregulację kalibracja serwisowa może być zbędna, o ile zakres regulacji przez użytkownika jest wystarczający.
SK Photography
15-06-2010, 12:24
Dziekuje za wyczerpujaca odpowiedz i pozdrawiam
MariuszJ
15-06-2010, 12:37
Pytanie to zawsze mnie pasjonowało :) Serio mówię.
Oprogramowanie aparatu, wysyłając sygnały "w przód" i "w tył" do silnika obiektywu nie dostaje od niego informacji że jest ostro. Dostaje te informacje z modułu AF. W tej pętli sprzężenia zwrotnego obiektyw działa jak bezwolny golem, próbując usatysfakcjonować sensor fazy przez wykonywanie rozkazów aparatu.
Podchodząc do tego ściśle i zakładając że obiektyw jest całkowicie sterowalny (nie odmawia nigdy ruchu w żadną stronę ani nie ma kaprysów przesuwania się zawsze o pewien kwant odległości ogniskowania) - NIE MA POTRZEBY KALIBRACJI ŻADNEGO OBIEKTYWU, a jedyna rozsądna kalibracja może mieć miejsce w puszce.
Gdzie jest więc pies pogrzebany? Ano w tym, że trzeba się pościgać na szybkość AF z konkurencją, a żeby to zrobić trzeba szybciej kończyć udokładnianie pomiaru, zamiast trzepać się w nieskończoność mikroruchami dookoła punktu Idealnej Żylety. Wynik tego uśrednienia nie musi być dobry dla każdego obiektywu, bo silniki różnych obiektywów mają różne opóźnienia (latencje) reakcji na pojawienie się i zaniknięcie sygnałów start-stop.
Po prostu nie sposób wyliczyć ile da okreslony czas trwania sygnału inicjującego silnik AF obiektywu, można to przybliżyć.
Mikroregulacja w puszce służy do zmiany algorytmu tego przybliżenia, możesz sobie zażyczyć żeby ostatni ruch trwał "dłużej" (+) lub "krócej" (-).
Na czym polega regulacja obiektywu? Niestety, nie wiem. Podejrzewam, że jest to sterowanie latencją silnika - skoro jest ona i tak nieunikniona ze względów mechanicznych, można wymyślić zarówno mechaniczne jak i elektroniczne sposoby nad nią zapanowania.
Można jeszcze dodać że nowsze modele BODY Canonów, posiadają oprogramowanie do regulacji ( ala kalibracji obiektywu we własnym zakresie). Np 5DMark II...
MariuszJ
15-06-2010, 13:44
Ja mam inne pytanie i się z nim podepnę, może ktoś mnie oświeci.
Dlaczego jest jedna, wspólna mikroregulacja dla modułów AF wyposażonych w czujniki o różnej czułości (50d, 7d, 5dmk2)? Na zdrowy rozum, korekta dla lepszego czujnika powinna być mniejsza ze względu na ciaśniejszy zakres zgodnej fazy.
SK Photography
16-06-2010, 21:22
Pytanie to zawsze mnie pasjonowało :) Serio mówię.
Oprogramowanie aparatu, wysyłając sygnały "w przód" i "w tył" do silnika nie dostaje od niego informacji że jest ostro. Dostaje te informacje z modułu AF. W tej pętli sprzężenia zwrotnego działa jak bezwolny golem, próbując usatysfakcjonować sensor fazy przez wykonywanie rozkazów aparatu.
Podchodząc do tego ściśle i zakładając że obiektyw jest całkowicie sterowalny (nie odmawia nigdy ruchu w żadną stronę ani nie ma kaprysów przesuwania się zawsze o pewien kwant odległości ogniskowania) - NIE MA POTRZEBY KALIBRACJI ŻADNEGO OBIEKTYWU, a jedyna rozsądna kalibracja może mieć miejsce w puszce.
Gdzie jest więc pies pogrzebany? Ano w tym, że trzeba się pościgać na szybkość AF z konkurencją, a żeby to zrobić trzeba szybciej kończyć udokładnianie pomiaru, zamiast trzepać się w nieskończoność mikroruchami dookoła punktu Idealnej Żylety. Wynik tego uśrednienia nie musi być dobry dla każdego obiektywu, bo różnych obiektywów mają różne opóźnienia (latencje) reakcji na pojawienie się i zaniknięcie sygnałów start-stop.
Po prostu nie sposób wyliczyć ile da okreslony czas trwania sygnału inicjującego AF obiektywu, można to przybliżyć.
Mikroregulacja w puszce służy do zmiany algorytmu tego przybliżenia, możesz sobie zażyczyć żeby ostatni ruch trwał "dłużej" (+) lub "krócej" (-).
Na czym polega regulacja obiektywu? Niestety, nie wiem. Podejrzewam, że jest to sterowanie latencją silnika - skoro jest ona i tak nieunikniona ze względów mechanicznych, można wymyślić zarówno mechaniczne jak i elektroniczne sposoby nad nią zapanowania.
He he no to teraz naprawde wyczerpująca oraz idiotoodporną odpowiedż kolega tu zaprezentował...Bardzo fajnie Dziekuje. Nic dodac nic ując8)
Wow!!! Jeszcze przy kilku słowach brakuje gwiazdki z tłumaczeniem na dole na polski... Wtedy było by WOW, WOW!!! Nic dodać, nic ująć.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.