Zobacz pełną wersję : eos 300 i m42 dobry pomysł ?
chciałbym spróbować fotografii tradycyjnej, motywuje mnie głównie cena i możliwości obiektywów, o których mógłbym pomarzyć na cyfrze. Przyznam że zależy mi na cenie stąd pomysł z m42 i eos 300, ale czy to dobry pomysł ? (mam na myśli kompatybilność i pomiar światłą i potwierdzenie ostrości - to z tego co czytałem możliwe z specjalną przejściówką) przyznam że w tym wypadku body ma dla mnie drugorzędne znaczenie, ale jestem w tym temacie kompletnie zielony. Czy może do fotografowania z m42 nadaje się lepiej inny model ? Czy istnieje może jeszcze jakaś inna alternatywa ??
VomitroN
12-06-2010, 05:05
C300 dosc przyzwoicie wspolgra z systemem M42. Wystarczy kupic wspomniana przejsciowke EOS/M42 (ok30zl) i najlepiej tzw dandelion(ok60-90zl), ktory bedzie potwierdzal, ustawiona recznie ostrosc. Trzeba tylko pamietac, ze niektore obiektywy manualne moga wymagac indywidualnego "dostrojenia" do korpusu w zakresie EV.
niektore obiektywy manualne moga wymagac indywidualnego "dostrojenia" do korpusu w zakresie EV. co to dokładnie znaczy ?? że z jednymi będzie za jasno a z innymi za ciemno ?
a czy można z góry ustalić że np obiektyw 50 mm Carl Zeiss Jena będzie pasował a np. jakiś Pentacon już nie i będzie wymagał tego dostrajania. czy w każdym przypadku jest to indywidualna sprawa ? Domyślam się że jedynym sposobem na przekonanie się będzie wypstrykanie kliszy i ocenienie czy wszystko naświetliło się poprawnie.
i na czym takie dostrajanie polega ?
przyznam że nie chciał bym żeby z tego wszystkiego urosła jakaś wielka kwota.
Wyraz dostrajanie kolega VomitroN specjalnie wziął w cudzysłów, bo tak naprawdę z dostrajaniem to nie ma nic wspólnego. Wystarczy obniżyć ekspozycje stopni EV.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Wystarczy obniżyć ekspozycje o parę stopni EV (np ustawić na -1/3, u mnie helios działa poprawnie na około -1EV)
VomitroN
12-06-2010, 15:00
Wystarczy obniżyć ekspozycje o parę stopni EV (np ustawić na -1/3, u mnie helios działa poprawnie na około -1EV)
To wlasnie mialem na mysli, piszac "dostrajanie". Nie ma sie zreszta co zrazac takim zabiegiem, bo raz dobrana do danego obiektywu manualnego ekspozycje, ustawia sie potem za kazdym razem tak samo.
a czy laik w tej dziedzinie po wypstrykaniu jednej kliszy (bo domyślam się że trzeba to uczynić) będzie w stanie sam stwierdzić o ile trzeba obniżyć ekspozycję ??
VomitroN
12-06-2010, 18:16
Bedziesz widzial czy zdjecia sa przeswietlone, czy niedoswietlone i wtedy sobie ewentualnie podregulujesz EV.
a tak już schodząc z tematu to mam pytanie, jak tutaj ludzie podchodzą do takich pomysłów jak eos 300 ?? Na innym forum fotograficznym użytkownicy sceptycznie patrzą na takie pomysły i piszą że to plastikowa wydmuszka i że chcą focić na manualnych szkłach lepiej zwrócić się ku takim korpusom jak jak A1, F1n.
Ja właśnie ostawiłem 400d i zabrałem się za canon 50e. Używam z nimi carl zeiss pancolar 1.8/50 i o ile IMO pomysł jest dobry o tyle lepiej się porozglądać za jakimś lepszym body. Ja tam wybrałem 50e ze względu na duży wizjer. Używam go już 2 dni i jest zdecydowanie super.
a jak do twojej propozycji mają się canony z serii 30, 33 ? jeszcze lepsze, gorsze ?
No jakości gorszej zdjęć nie mają;) Powiem ci tak: Jak trafisz w dobrej cenie i z gripem to bierz i nie żałuj że ten a nie inny. Tak naprawdę to są wszystkie dobre aparaty. A jak przestanie ci wystarczać to sobie kupisz jednocyfrówkę.
Czy może do fotografowania z m42 nadaje się lepiej inny model ? Czy istnieje może jeszcze jakaś inna alternatywa ??
http://www.m42.republika.pl/
najciemniej po latarnią?
używanie szkieł m42 z cyfrowymi EOSami jest zrozumiałe - nie ma cyfrowych aparatów na m42, ale po co kombinować z analogowym EOSem, kiedy dość jest korpusów z gwintem?
znajdzie się wśród nich wszystko - ze SPOTem, z automatyką czasu, więc po co zaprzęgać do tego EOSa 300 z matówką nieprzystosowaną do manualnego ostrzenia, z brakiem możliwości wyboru trybu pomiaru światła, itd...
http://www.m42.republika.pl/
najciemniej po latarnią?
używanie szkieł m42 z cyfrowymi EOSami jest zrozumiałe - nie ma cyfrowych aparatów na m42, ale po co kombinować z analogowym EOSem, kiedy dość jest korpusów z gwintem?
znajdzie się wśród nich wszystko - ze SPOTem, z automatyką czasu, więc po co zaprzęgać do tego EOSa 300 z matówką nieprzystosowaną do manualnego ostrzenia, z brakiem możliwości wyboru trybu pomiaru światła, itd...
ja tam sie nie znam, ale moje rozumowanie jest takie
mam przykladowo eosa cyfre
i do wyboru , kupuje eosa analoga , pasuja mi szkla od cyfry, plus przejsciowka na m42 do analoga i cyfry i jednym i drugim bawie sie calym zestawem szkiel .
argument moze byc wystarczajacy, chociaz sam sie tez zastanawiam na FD gdzie tego sie nie uda polaczyc ale kompatybilnosc z eosem chyba jednak wygra .
sam już nie wiem... w sumie ten pomysł z body na m42 jest logiczny, problem że w tych starociach to jestem zielony, a kupując któregoś z tych canonów o których była mowa to wiem co i jak (mam na myśli że łatwiej o specyfikacje czy instrukcje obsługi) no i to przede wszystkim nowsze konstrukcje... W moim przypadku to chyba lenistwo, a takiego eosa 50e można z allegro wyrwać za 200 zł, po tyle chodzą też te różne starocie. Fakt muszę zawsze pamiętać o przejściówce, ale to raczej jednorazowy wydatek.
To cie musze uczulic ze dandelion i 50e nie graja najlepiej. Jest na forum jeszcze moj wlasny watek o tym. Niemniej z obiektywem z regulacja przyslony zapomoca pierscienia dzialajacy tryb p zamienia sie w tryb av co mnie akurat bardzo odpowiada. Lepiej sobie odpusc potwierdzenie bo jak ostrzyles na oko przez gowniany wizjerek cyfrowki to tu bedziesz widzial pieknie gdzie jest ostro nawet na najnizszej przyslonie. A beda dzialac wszystkie tryby.
to i może ja sie podłącze z zapytaniem o wspólprace z M 42. ale mam na myśli eosa 1 N , czy da rade na nim dobrze ostrzyc z manualnymi szkłami ??
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
i od razu może zapytam czy z 40D taki manewr wypali ?
no co wizjerka to mam nikona d40, także jeśli ktoś miał z takim do czynienia to fajnie gdyby porównał do takiego analogowego z canona. w sumie powinienem zwrócić na to uwagę tym bardziej że jestem okularnikiem i tam gdzie będzie potrzebne perfekcyjne ustawianie ostrości bez okularów się nie obędzie (pomimo że szkła mam -0,5 cylindryczne)
"Niemniej z obiektywem z regulacja przyslony zapomoca pierscienia dzialajacy tryb p zamienia sie w tryb av co mnie akurat bardzo odpowiada" - czyli ustawiam sobie wartość przysłony a aparat sam dba o migawkę (i o ile wszystko gra poprawnie naświetli film) ?
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
i jeszcze jedno. czyli z tym dandelionem to aparat będzie poprawnie działał w trybie P iAv, a jak zastosuje zwykłą przejściówkę to M i Tv też ?
Do: bandit
z tego co czytałem to też można do tego eosa 1n, jakby co to poprawi mnie ktoś bardziej obeznany w temacie
40d z potwierdzeniem używa sporo osób. O tyle dobrze to wychodzi że 40d ma wymienne matówki i spokojnie możesz sobie zafundować taką z klinem. Co do canona 1n to nie miałem ale na pewno wizjer pozwala dobrze manualnie ostrzyć.
futurer: 50e nie ma regulacji dioptrii. Nie wiem jaką masz wadę ale weź to pod uwagę.
Co do trybu to tak. Działa to jak priorytet przysłony. Z tyłu masz drugie pokrętło którym możesz korygować ekspozycję.
Działa tryb P i Tv. P działa jak Av a Tv nie mierzy ekspozycji. Jak działa ze zwykłym gwintem bez dandeliona napiszę jak tylko gwint przyjdzie pocztą.
mam astygmatyzm także żadne dioptrie nie pomogą ;P
a manual działa poprawnie ? (czy to jest oczywiste, a ja nie powinienem zadawać pytania;P)
analogforever
13-06-2010, 23:41
jak chcesz popróbować fotografi analogowej to po co Ci EOS,kup starszego canon z mocowanie FD ,optyka jest w tej samej cenie co na M42, a o dwie klasy lepsza i w dodatku będziesz miał jakąś kultową puszke, a nie kolejny kawałek plastiku,polecam T90,zobaczysz co to dobry aparat ....... :-D
dzieki za odpowiedzi.
nabylem wlasnie przejsciowke na M42 ,solidna bez potwierdzenia ostrosci i obiektyw AUTO REVUENON 55 mm / 1,4 nie mialem jeszcze mozliwosci zrobienia zbyt wielu zdjec i juz sie sciemnialo ale dotychczasowe odczucia jak najbardziej pozytywne, jedyny minus jak dla mnie to chyba wizjer w 40 D ktory to ostrzenia manualnego moglbyc lepszy jednak za niewielkie pieniadze mozna sie pobawic optycznie bardzo dobrymi szklami .
analog: I zrezygnuj na zawsze z autofocusa.
IMO każdy niemal analogowy canon eos xx i eos x to dobry aparat. Tak jak mówiłem - znajdź jakiś z gripem i w dobrej cenie a będziesz zadowolony. Po przesiadce z cyfrówki komfort i tak będzie super. A jak kupisz Eos to może podepniesz jakąś elkę z autofocusem kiedyś i będziesz okiem ostrzył:D
analog: I zrezygnuj na zawsze z autofocusa.
IMO każdy niemal analogowy eos xx i eos x to dobry aparat. Tak jak mówiłem - znajdź jakiś z gripem i w dobrej cenie a będziesz zadowolony. Po przesiadce z cyfrówki komfort i tak będzie super. A jak kupisz Eos to może podepniesz jakąś elkę z autofocusem kiedyś i będziesz okiem ostrzył:D
Mam nadzieje :D
jedyna L-ka jaką mam to 70-200 F 4 l ale z checia bym ja podpial pod analoga i zobaczyl jak sie z takim body pracuje z nia .
Analoga tez juz bym chetnie testowal, teraz 29 mm to by dla mnie była prawie 50-tka , z analogiem mialbym juz szeroki kat, a i moze jakis jeszcze szerszy by sie dokupilo , to tez w sumie fajna sprawa ze pod roznymi body mozna miec z tym samym obiektywem nie jako szklo o innym zakresie .
Dzis mialem w reku eosa 50 e, 30-tke i 3-jke, trojka najbardziej mi przypadla do gustu ale cena zaporowa, 1 n niestety nie mialem okazji obadac na żywo , moze uda sie cos nabyc niebawem .
hmm i nowy pomysł ;p jednak chyba zostanę przy swoim
polecam T90,zobaczysz co to dobry aparat ....... :-D nie na moją kieszeń
czy do analogowych eosów można jeszcze dostać gripy ?
MacGyver
14-06-2010, 15:23
czy do analogowych eosów można jeszcze dostać gripy ?
Nowe ? Teraz już w zasadzie nie choć jeszcze dwa - trzy lata temu trafiałay się w fotopajacu gripy do 300 i 300V. Poszukaj na allegro, tam tego sporo.
no to znowu pomęczę forumowiczów :)
w ramach obeznania się z tematem postanowiłem zapoznać się jeszcze z wielkościami wizjerów. Z moich ustaleń wynika że największy jest w
eos 650, 620 i potem
1, 1n
50, e50
30,33
300
czy może jestem w błędzie ?
czytając wątki o rozmiarach wizjera w canonach natknąłem się na pochlebne opinie o tych z serii 600 no i zaraz sobie pomyślałem żeby zapytać o niego tutaj. Na allegro jest jeden 650 za stówkę, czy to dobry pomysł do moich zamiarów ?
MacGyver
15-06-2010, 13:10
Pieniądze nieduże ale musisz liczyć się z tym że w aparacie padnie migawka (a konkretnie gumka, która parcieje i się rozsypuje). Naprawić się to da ale coraz trudniej znaleźć fachowca, który zrobi to za rozsądne pieniądze.
nieduże ale musisz liczyć się z tym że w aparacie padnie (a konkretnie gumka, która parcieje i się rozsypuje). Naprawić się to da ale coraz trudniej znaleźć fachowca, który zrobi to za rozsądne pieniądze.
ale że w którym sprzecie zaraz sie rozpadnie ?
MacGyver
15-06-2010, 14:53
W EOS-ach serii 6xx. Gumka przy migawce to ich standardowa bolączka (EOS-y 10 też na to cierpią) i trudno się też dziwić, te puszki mają ponad dwadzieścia lat.
W EOS-ach serii 6xx. Gumka przy to ich standardowa bolączka (EOS-y 10 też na to cierpią) i trudno się też dziwić, te puszki mają ponad dwadzieścia lat.
aa no tak, juz sie bałem ze ten post tyczy sie wszystkich wymienionych eosow w tym temacie :)
nawiasem mowiac mialem na zywo stycznosc z seria 6xx , plastikiem az bija po oczach, no ale nie ma co wymagac od pierwszych maszyn z tej serii, no i za takie pieniadze .
Szkiełek m42 używałem z 500n i jest masakra. Maly wizjer strasznie aberuje przez co nie mogłem znaleźc ostrości. Zresztą matówka tez się nie nadaje... A na domiar złego to brak automatycznej przysłony dobija wszystko :P
W 300 wizjer jest chyba podobny więc ja bym odradził. Może lepiej jakieś body które naprawde ma gwint m42?
chalkopiryt
15-06-2010, 23:44
Co do modeli 650,630/600.620 to wyczytałem (niestety już nie pamiętam gdzie), że problem parciejącej gumki migawki nie dotyczy modelu najwyżej sygnowanego czyli 620. Jestem wielkim fanem tej serii eosów:
-piękne jasne wizjery-moim skromnym zdaniem najjaśniejsze jakie wogóle pojawiły się w eosach,
-cudowna ergonomia-znowu najlepsze aparaty jakie miałem w dłoniach
Porównuję do modeli jakich używam/używałem: czyli 1, 1n, a2, 10, 30, 50e, 100, 300.
Jeżeli chodzi o serię 600 to mam: 650, 2X 630, 2X620. We wszystkich z wyjątkiem dwóch 620 jest problem z migawką (w zasadzie śmierć techniczna bo naprawa polegająca na wyczyszczeniu tłustej mazi w jakie zamienia się ta nieszczęsna guma to wydatek w Warszawie 250 zł od egzemplarza-sprawdziłem).
Korzystanie z aparatu bez wyczyszczenia to ryzyko bądź tego że migawka wcale się nie otworzy bądź tego że niektóre lamelki się nie otworzą albo otworzą z opóźnieniem. Rezultat łatwo przewidzieć.
W Twoim wypadku celowałbym w któryś z modeli jedno cyfrowych czyli 1, 1n tylko te są często totalnie zajeżdżone a poza tym są wyjątkowo głośne i ciężkie.
Najlepszym rozwiązaniem jest eos5/a2/a2e-ciche, w miarę lekkie i mające wszystko co potrzeba. :cool:
tez polecam eos 5 do m42, fajny dość duży wizjer, manualnie ostrzy sie raczej bez większych problemów na standardowej matówce z tego modelu.
ja teraz jestem nad zastanawianiem sie nad modelem 1n oraz eos 3 , z czego cenowa roznica 250 pln na korzysc 1n, lecz stan raczej gorszy
3-jka wyszla pozniej i ma sporo wiecej funkcji, nie biorac pod uwage 1v to czy warto upierac sie przy 1n, ma jakies konkretne plusy w porownaniu do 3-jki?
w trojce czytam ze strasznie glosna migawka, w 1v cicho, a jak to wyglada w 1n ?
i jeszcze sprawa wizjerow w ktorym lepszy, raczej wiekszosc bede uzywal od cyfry czyli z autofokusem , ale z m42 tez bym chcial cos porobic .
pozdrawiam
to stawiałbym na jednak na eos 3. eos 1n, to zdaje się korpus typu B, który nie obsługuje e-ttl.
tutaj wiecej: http://photonotes.org/articles/eos-flash/#aandb
dziękuje za wszystkie podpowiedzi ;)
jednocyfrowe modele na razie muszą poczekać, jeszcze będę musiał kupić jakąś stałkę. Na razie skłaniał bym się ku eosowi 50e, którego mi polecono na początku. To chyba i tak lepiej niż mój pierwotny pomysł no i wizjer większy (niż w 300, i 30,33). Jak się wciągnę to może i potem ze sprzętem zaszaleje, chociaż jeśli mnie to body nie będzie zawodziło to i pewnie nie będę miał powodów żeby je zmieniać. No i tego dendeliona (czy jak to tam było), też sobie odpuszczę.
to stawiałbym na jednak na eos 3. eos 1n, to zdaje się korpus typu B, który nie obsługuje e-ttl.
tutaj wiecej: http://photonotes.org/articles/eos-flash/#aandb
tak tak nie obsługuje, dla tego wlasnie pytam poniewaz pomimo ze wczesniej 1-ka to byl najwyzszy model to jednak troche czasu minelo i eos 1-en to juz raczej zadnych plusow ne ma zeby byl lepszy od 3-jki a 1n poza lepszym uszczelnieniem ( ale to tez moze sie tyczyc tylko nowych puszek a nie kilkunasto letnich ) no i wygladem jak dla mnie, plus guma po 2 stronach korpusu leprze trzymanie to ciezko mi uzyskac info o jakiejs jego przewadze dlatego pytam o ta migawke ale wybor raczej
padl juz na 3
MacGyver
16-06-2010, 15:01
nawiasem mowiac mialem na zywo stycznosc z seria 6xx , plastikiem az bija po oczach, no ale nie ma co wymagac od pierwszych maszyn z tej serii, no i za takie pieniadze .
"Plastikowość" to jeden z najgłupszych mitów funkcjonujących na tym forum. I co z tego że obudowa jest z plastiku ? Takie czasy, lepsze solidne tworzywo sztuczne niż stop niewiadomego pochodzenia. Cyfrowe korpusy serii xxxD mają obudowę wykonaną w całości z tworzyw sztucznych i nie słychać jakoś aby nagminnie rozlatywały a przypadki pękania magnezytowych w serii dwucyfrowej już się pojawiały.
Jedyny problem z plastikiem polega na tym że wygląda mniej profi i nie pozwala właścicielowi dowartościować się :-|
"Plastikowość" to jeden z najgłupszych mitów funkcjonujących na tym forum. I co z tego że obudowa jest z plastiku ? Takie czasy, lepsze solidne tworzywo sztuczne niż stop niewiadomego pochodzenia. Cyfrowe korpusy serii xxxD mają obudowę wykonaną w całości z tworzyw sztucznych i nie słychać jakoś aby nagminnie rozlatywały a przypadki pękania magnezytowych w serii dwucyfrowej już się pojawiały.
Jedyny problem z plastikiem polega na tym że wygląda mniej profi i nie pozwala właścicielowi dowartościować się :-|
Ja widze jeszcze taki problem jak ze jest znacznie trudniejszy w trzymaniu, zwlaszcza latem kiedy sie rece poca,do tego sie strasznie swieci .
I nie chodzi tu o jakis lans, ale chyba jak z kazda rzecza to ze sie cos komus podoba albo nie to chyba nic zlego, czy to samochod czy sprzet grajacy czy aparat. wyglad ma jakies tam znaczenie .
Mam juz 3-jke , zdjec jeszcze nie robilem dopiero go przywiozlem musze powiedziec ze pierwsze wrazenia bardzo pozytywne .
Wizjer super jasny i duzy, w porownaniu do 40D to roznica straszna, jednak zerkalem jeszcze przez AE-1 i 33 i w porownaniu z nimi tez mam wrazenie ze jest lepiej .
CO do glosnosci o ktora sie balem , nie jest az tak strasznie , ostatnie moje odczucia byly takie ze wydawal mi sie jakis maly i lekki w porownaniu do 40D pomimo ze wiedzialem ze jest ciezszy .
Moje odczucia jednak legly w gruzach jak porownalem go juz w domu z 40D , jest wiekszy i ciezszy, ale na pierwszy rzut oka poza bajerami typowymi dla cyfrowki strasznie sie te dwa body nie roznia, teraz musze sie wziac za poszukiwanie instrukcji do niego :)
i dzieki za dotychczasowe rady
MacGyver
18-06-2010, 10:11
Ja widze jeszcze taki problem jak ze jest znacznie trudniejszy w trzymaniu, zwlaszcza latem kiedy sie rece poca,do tego sie strasznie swieci .
Od tego jest guma na uchwycie, ale z tego co pamietem niektóre, niskobudżetowe, analogowe eosy jej nie miały.
I nie chodzi tu o jakis lans, ale chyba jak z kazda rzecza to ze sie cos komus podoba albo nie to chyba nic zlego, czy to samochod czy sprzet grajacy czy aparat. wyglad ma jakies tam znaczenie .
Oczywiście, niemniej gumka migawki nie ma z tym nic wspólnego :-) O EOS-ach seri 6xx naprawdę nie da się powiedzieć że były tandetne, o czym najlepiej świadczy to że sporo z nich działa do dziś. Ta gumka to też nie jest jakiś wielki problem, po prostu parcieje z czasem, jak każda guma. Jeśli się ją wymieni (lub dorobi) zanim się rozleci i zanieczyści migawkę to wszystko jest OK.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.