Zobacz pełną wersję : JAsne partie zdjęć - problem
Witam, w załączniku kilka zdjęć, w ktorych jasne partie wyszły, nawet nie wiem jak to nazwać, ale z dziwną poświatą. W czym może być problem? Czy jest to rodzaj aberracji? A może tego dnia było specyficzne ośwaitlenie i wina leży w warunkach zewnętrznych? Kiedys miałem podobny problem z kompaktem A630, ale też pojawił się w konkretnym dniu. Zacząłem już podejrzewać, że cos nie tak z matrycą. Zdjęcia w linku zrobione canonem 450D, reszta w EXIFach.
http://picasaweb.google.com/rosimo66/ZdjeciaZPoswiata#
Jak dla mnie to odblaski obiektywowe. Jakie szkło? Był jakiś filtr? Była osłona przeciwsłoneczna?
Nowy T17-50, UV Marumi (też nowy), brak osłony.
Czy takie akcje tez masz na przyslonach 5.6 i wiecej? Tutaj widze w wiekszosci f/3.5, 4 i prace w bardzo ostrym sloncu.
Na wyższych przesłonach też, słońce tego dnia było wyjątkowo ostre. Postaram sie sprawdzić jeszcze raz (mimo nowości) czystość szkieł i filtra UV i założę osłonę. Zobaczę, gdzie tkwi przyczyna.
o mi też się takie zdarzało w mojej starej minolcie. ale wtedy to były 'pstryki' zwyczajne więc nie widziałem problemu. ale chętnie się dowiem o co chodziło
Zauważyłem u siebie podobny problem po ostatnim wypadzie w ostrym słońcu, zdjęcia głównie na 5.6, szkła czyste, sprawdziłem, osłona przeciwsłoneczna była. Udało mi się dojść do wniosku, że występuje to tylko na tych zdjęciach, na których biel np. koszulki jest jedyną bielą na zdjęciu, wtedy, gdy jest jeszcze prześwietlone niebo, 'odblasków' nie ma.
Zauważyłem u siebie podobny problem po ostatnim wypadzie w ostrym słońcu, zdjęcia głównie na 5.6, szkła czyste, sprawdziłem, osłona przeciwsłoneczna była. Udało mi się dojść do wniosku, że występuje to tylko na tych zdjęciach, na których biel np. koszulki jest jedyną bielą na zdjęciu, wtedy, gdy jest jeszcze prześwietlone niebo, 'odblasków' nie ma.
Ciekawe jakby wyszlo mierzac punktem na te biale fragmenty - zapewne reszta bylaby niedoswietlona ale moze ten odblask by sie zmniejszyl..
Swoja droga musze zobaczyc jak dzialja moje szkla w takim sloncu.
Jeśli tylko będę miał okazję, sprawdzę punktowo. Wypadałoby, żeby wtedy wyszło poprawnie - może ten odblask wynika po prostu z tak ogromnej różnicy naświetlenia kontrastowych fragmentów zdjęć?
Inna sprawa, że nie zerknąłem nawet, czy podobny wynik otrzymałbym 50mm 1.8. Być może kitowy obiektyw jest pod kątem takich dziwnych odblasków gorzej wykonany.
Prosta sprawa. Zbyt duży kontrast. Większość kadru w cieniu i nagle coś jest w słońcu, na dodatek białego.
Krótki test:
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img690.imageshack.us/img690/9475/92390031.jpg)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img708.imageshack.us/img708/9674/48600931.jpg)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
PS. Efekt mógł spotęgować brak osłony przeciwsłonecznej i kiepski filtr.
No muszę szczerze przyznać Cichy, że u Ciebie wygląda to raczej jak zwykłe prześwietlenie (w II przypadku) niż jak tajemnicze poświaty, o których mowa.
No ale u mnie nie było takiego diabelskiego kontastu, robiłem zdjęcia z osłoną i bez żadnego filtra. Poza tym obiektyw o którym mowa przeszedł przez moje ręce i nie zauważyłem nic niepokojącego podczas testowania, a na pewno fociłem przez okno.
Nowy T17-50, UV Marumi (też nowy), brak osłony.
Ja bym w takich warunkach robił bez filtra UV, ewentualnie z polarem, na przysłonie około 8 i koniecznie z osłoną przeciwsłoneczną.
I ja również robiłem z osłoną i bez filtra. Analizując to czysto fizycznie to wydaje mi się, że całkiem możliwe jest zarejestrowanie "świecenia" bądź promieniowania odbitego przez białe obiekty? Oczywiście biorąc pod uwagę nieszczęśliwy zbieg okoliczności w postaci odpowiedniego obiektywu i otworu przysłony.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.